Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 727/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2013-02-14

Sygn. akt I ACa 727/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Edyta Buczkowska-Żuk (spr.)

Sędziowie:

SSA Maria Iwankiewicz

SSA Małgorzata Gawinek

Protokolant:

st. sekr. sądowy Beata Wacławik

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2013 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa K. W.

przeciwko R. W. i Skarbowi Państwa - Staroście P. G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 27 sierpnia 2012 r., sygn. akt I C 800/11

I. oddala apelację,

II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego R. W. oraz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w kwotach po 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych.

SSA M. Iwankiewicz SSA E. Buczkowska-Żuk SSA M. Gawinek

Sygn. akt I ACa 727/12

UZASADNIENIE

Powód K. W. wniósł pozew przeciwko pozwanym R. W. i Skarbowi Państwa – Staroście P. G., w którym - po ostatecznym sprecyzowaniu żądania pozwu w pismach procesowych z dnia 18 lipca 2011 roku i z dnia 25 sierpnia 2011 roku – domagał się :

1/ stwierdzenia nieważności umowy dzierżawy nr (...) z dnia 10 października 2002 roku zawartej przez pozwanych Skarb Państwa - Starostę P. G. i R. W.,

2/ stwierdzenia nieważności oświadczenia pozwanego Skarbu Państwa - Starosty P. G. z dnia 09 września 2002 roku zawartego w piśmie nr (...) o rozwiązaniu z powodem umowy dzierżawy

3/ zasądzenia od pozwanych R. W. i Skarbu Państwa – Starosty P. G. solidarnie na rzecz powoda kwoty 73.760 złotych stanowiącej wartość nakładów poniesionych przez powoda na urządzenia chłodni, które zostały bezprawnie przejęte przez pozwanego R. W.;

4/ zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa – Starosty P. G. na rzecz powoda kwoty 43.500 złotych tytułem zwrotu nakładów poniesionych przez powoda na dzierżawionej nieruchomości zabudowanej stanowiącej działkę numer (...) w G. odpowiadającej wartości wzniesionych budynków.

W odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa - Starosta P. G. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów procesu.

W odpowiedzi na pozew pozwany R. W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego R. W. kosztów procesu oraz zastępstwa procesowego według dołączonego spisu kosztów.

Powód w piśmie procesowym z dnia 25 czerwca 2012 roku rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł o:

1.  stwierdzenie nieważności pisma Starosty nr (...) z dnia 9 września 2002 roku;

2.  unieważnienie oświadczenia R. W. z dnia 2 września 2002 roku;

3.  unieważnienie protokołu przekazania R. W. działki numer (...) z dnia 10 października 2002 roku;

4.  unieważnienie umowy dzierżawy (...) (...);

5.  unieważnienie pisma Starostwa (...).

Na rozprawie w dniu 25 czerwca 2012 roku powód K. W. oświadczył, że rozszerza powództwo o żądanie unieważnienia oświadczeń woli wskazanych w piśmie procesowym z dnia 25 czerwca 2012 roku.

Skarb Państwa - Starosta P. G. na rozprawie w dniu 25 czerwca 2012 roku wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa w całości.

Natomiast na rozprawie w dniu 25 czerwca 2012 roku pozwany R. W. wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa w całości.

Powód K. W. na rozprawie w dniu 13 sierpnia 2012 roku oświadczył, że wnosi jedynie o zasądzenia na jego rzecz kwoty 117.500 złotych i cofnął pozew w powyższym zakresie, zrzekając się w tym zakresie roszczenia.

Postanowieniem z dnia 13 sierpnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie umorzył postępowanie w części przekraczającej żądanie zapłaty kwoty 117.500 złotych.

Na posiedzeniu jawnym w dniu 27 sierpnia 2012 roku powód K. W. oświadczył, że wnosi jedynie o zasądzenia na jego rzecz kwoty 117.260 złotych i cofnął pozew w powyższym zakresie, zrzekając się w tym zakresie roszczenia.

Wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie w punkcie I. oddalił powództwo w części dotyczącej żądania zapłaty kwoty 117.260 zł; w punkcie II. umarzył postępowanie o zapłatę w pozostałej części; w punkcie III. zasądził od powoda K. W. na rzecz pozwanego R. W. kwotę 3617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; w punkcie IV. zasądził od powoda K. W. na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 5492,59 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe orzeczenie Sąd oparł na następujących ustaleniach i wnioskach:

Nieruchomość gruntowa położona w G., oznaczona w ewidencji gruntów jako działka numer (...) w obrębie 1 stanowi własność pozwanego Skarbu Państwa. Na nieruchomości znajdują się dwa budynki gospodarcze. Jeden budynek zlokalizowany jest w zachodniej części działki, stanowi garaż dwustanowiskowy z samodzielnym wjazdami, budynek jest parterowy, niepodpiwniczony o konstrukcji tradycyjnej murowanej, z dachem dwuspadowym płaskim, wyposażony w instalację elektryczną o wymiarach dł. 8,00 m x szer. 7,00 m x h =2,50 m. W północnej części działki znajduje się zespół budynków gospodarczych z wiatą stalową. Budynki są parterowe, niepodpiwniczone z dachami jednospadowymi płaskimi, o konstrukcji murowanej tradycyjnie, wyposażone są w instalację elektryczną i wodociągową. Powyższe budynki zostały wybudowane bez wymaganego przepisami pozwolenia na budowę od właściwego organu architektoniczno-budowlanego i stanowią własność Skarbu Państwa.

W dniu 18 lipca 1978 roku powód K. W. jako dzierżawca zawarł ze Skarbem Państwa - (...)w G. jako wydzierżawiającym umowę dzierżawy nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...) oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) o powierzchni 0,30 hektara. Umowa dzierżawy została zawarta na okres 4 lat i po upływie tego okresu miała wygasnąć. W umowie strony ustaliły, że bez zgody wydzierżawiającego dzierżawcy nie wolno dokonywać w przedmiocie dzierżawy takich zmian w gospodarce przedmiotem dzierżawy, który byłby niezgodny z dotychczasowym przeznaczeniem. Analogiczna umowę zawarł K. W. w dniu 7 stycznia 1983 roku na okres 5 lat. Następnie w dniu 13 maja 1988 roku powód K. W. jako dzierżawca zawarł ze Skarbem Państwa – Naczelnikiem Miasta i Gminy w G. jako wydzierżawiającym umowę dzierżawy nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...) oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) o powierzchni 0,37 hektara. Umowa dzierżawy została zawarta na okres do 1 września 1992 roku i po upływie tego okresu miała wygasnąć. W umowie strony ustaliły, że bez zgody wydzierżawiającego dzierżawcy nie wolno wznosić na dzierżawionych gruntach budynków. W dniu 9 grudnia 1992 roku powód zawarł analogiczną umowę na okres do czasu przejęcia przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Ustalił Sąd, że powód K. W. na dzierżawionej nieruchomości prowadził fermę zwierząt futerkowych. W latach 1978-1981 powód na tej nieruchomości wybudował budynki gospodarcze. Budynki te z biegiem czasu zostały przebudowane i zmodernizowane przy udziale syna powoda – pozwanego R. W., który również prowadził w nich działalność w zakresie hodowli zwierząt futerkowych.

W dniu 6 września 2001 roku Starosta (...) wydał zaświadczenie, iż powód K. W., na podstawie art. 212 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami i § 5 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 stycznia 1998 roku w sprawie sposobu zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych za granicą na pokrycie ceny sprzedaży nieruchomości lub opłat za użytkowanie wieczyste oraz sposobu ustalania wartości tych nieruchomości w związku z art. 94 ustawy z dnia 13 października 1998 roku przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną jest uprawniony do zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych w związku z wojną rozpoczętą w 1939 roku na terenach nie wchodzących w skład obecnego obszaru państwa w wysokości 81.755 złotych na pokrycie opłat za użytkowanie wieczyste lub ceny sprzedaży działki budowlanej oraz sprzedaży położonych na niej budynków lub lokali stanowiących własność Skarbu Państwa.

W dniu 18 grudnia 2001 roku dokonano podziału nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę numer (...) [poprzednio numer (...) na działkę numer (...) o powierzchni (...) m ( 2) i działkę numer (...) o powierzchni(...) m ( 2).

W dniu 27 maja 2002 roku została zawarta w formie aktu notarialnego umowa sprzedaży, na podstawie której Skarb Państwa zbył na rzecz powoda K. W. prawo własności nieruchomości gruntowej położonej w G., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) w obrębie(...)zabudowaną budynkiem gospodarczym oraz socjalnym. Na poczet ceny sprzedaży zaliczono wartość pozostawionych w związku z wojną rozpoczętą w 1939 roku na terenach nie wchodzących w skład obecnego obszaru państwa.

W piśmie z dnia 10 czerwca 2002 roku StarostaS. P.w G. wezwał powoda K. W. w związku z nabyciem nieruchomości gruntowej położonej w G., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) w obrębie(...) do stawiennictwa celem wypowiedzenia się odnośnie dzierżawy działki nr (...), na której znajdują się budynki gospodarcze. Natomiast powód w piśmie z dnia 20 czerwca 2002 roku zwrócił się do Starostwa Powiatowego w G. o skorygowanie umowy dzierżawy w związku ze zmniejszeniem obszaru dzierżawy oraz zmiana numeru działki. W dniu 21 czerwca 2002 roku powód K. W. zwrócił się do Skarbu Państwa – Starosty P. G. o zbycie na jego rzecz nieruchomości gruntowej położonej w G., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) w obrębie (...). Powód wniósł o zaliczenie na poczet ceny przysługujące mu uprawnienie od Skarby Państwa na sumę około 20.000 złotych wynikające z zaświadczenia Starosty (...) z dnia 06 września 2001 roku.

Starosta Starostwa Powiatowego w G. poinformował powoda K. W., że nieruchomość gruntowa położona w G., oznaczona w ewidencji gruntów jako działka numer (...) w obrębie (...) nie może zostać wykazana do sprzedaży w trybie przetargu na uzupełnienie utraconego mienia.

W dniu 25 czerwca 2002 roku powód K. W. jako dzierżawca zawarł ze Skarbem Państwa – Starostą (...) jako wydzierżawiającym umowę dzierżawy, której przedmiotem była część nieruchomości położonej w G. oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) o powierzchni 0, (...) hektara. W umowie dzierżawy wskazano, że na dzierżawionym gruncie znajdują się dwa budynki gospodarcze wybudowane ze środków własnych dzierżawcy. Powyższa umowa dzierżawy została zawarta na czas nieokreślony z mocą obowiązującą od dnia 27 maja 2002 roku. Strony ustaliły, że umowa dzierżawy może być rozwiązana: na podstawie porozumienia stron z każdym terminie; z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

W dniu 9 sierpnia 2002 roku powód K. W. zawarł z pozwanym R. W. przedwstępną umowę sprzedaży, której przedmiotem była część nieruchomości gruntowej położonej w G. przy ul. (...) stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni (...) m ( 2) oznaczonej kolorem różowym na mapie stanowiącej załącznik do umowy za cenę 40.000 złotych. W § 5 umowy przedwstępnej powód K. W. oświadczył, że dzierżawi od Skarbu Państwa działkę nr (...), na której zostały wybudowane budynki gospodarcze, oraz że zobowiązuje się do rozwiązania umowy dzierżawy tej działki do dnia 30 września 2002 roku R. W. oświadczył, że zobowiązuje się przystąpić do przetargu na dzierżawę przedmiotowej działki, a w przypadku gdyby nie przystąpił lub nie wygrał przetargu zobowiązuje się rozebrać budynku na własny koszt. Pismem z dnia 2 września 2002 roku pozwany R. W. wniósł do Starostwa Powiatowego w G. o wydzierżawienie nieruchomości gruntowej położonej w G. przy ul. (...) stanowiącej działkę nr (...) wskazując, iż działka ta jest zabudowana jego budynkami gospodarczymi typu chłodnia, wiata, dwie komórki i garaże, wiata z licznikiem elektrycznym – wykonanymi ze środków własnych.

W piśmie z dnia 30 września 2002 roku powód K. W. oświadczył, że w związku z niechęcią realizacji jego roszczeń w stosunku do Skarbu Państwa na kwotę 19.755 złotych wnosi o rozwiązanie z dniem 30 września 2002 roku umowy dzierżawy z dnia 25 czerwca 2002 roku za porozumieniem stron z zachowaniem roszczeń powoda. W piśmie z dnia 2 października 2002 roku Starosta Powiatu (...) oświadczył, że rozwiązuje za porozumieniem stron z dniem 30 września 2002 r. umowę dzierżawy z dnia 25 czerwca 2002 roku zawartą z K. W.. Po rozwiązaniu umowy dzierżawy powód K. W. faktycznie opuścił dzierżawioną przez niego część nieruchomości i posadowione na niej budynki.

W dniu 10 października 2002 roku Skarb Państwa - Starosta (...) jako wydzierżawiający zawarł z pozwanym R. W. jako dzierżawcą umowę dzierżawy, której przedmiotem była część nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni (...) m ( 2) położonej w obrębie (...)miasta G.. Umowa została zawarta na czas nieokreślony z mocą obowiązującą od dnia 02 października 2002 roku.

Pomiędzy powodem K. W. a pozwanym R. W., będącym jego synem, powstał następnie spór dotyczący wykonania przestępnej umowy sprzedaży z dnia 9 sierpnia 2002 roku.

Ustalił Sąd, że prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 28 lutego 2005 roku w sprawie o sygn. akt I C 1444/02 zobowiązano K. W. do złożenia oświadczenia woli, iż w wykonaniu przedwstępnej umowy sprzedaży z dnia 9 sierpnia 2002 roku przenosi na rzecz R. W. własność nieruchomości położonej w G. przy ul. (...), powstałej z podziału działki nr (...) dla której Sąd Rejonowy w Goleniowie prowadzi księgę wieczystą Kw (...), stanowiącej działkę nr (...) o pow. (...) m ( 2), wedle granic określonych w wyrysie mapy ewidencyjnej

W piśmie z dnia 29 września 2007 roku powód K. W. zwrócił się do Starosty (...) o przywrócenie od dnia 1 października 2007 roku dzierżawy nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni (...) m ( 2) położonej w obrębie(...)miasta G..

Prawomocnym wyrokiem z dnia 20 grudnia 2010 roku Sąd Rejonowy w Goleniowie w sprawie o sygn. akt I C 38/09 oddalił powództwo powoda K. W. przeciwko Skarbowi Państwa – Staroście Powiatu (...) o ustalenie, że jest on właścicielem budynków gospodarczych, które dzierżawił od Skarbu Państwa od 1978 r. położonych w G., obręb (...) stanowiących działkę nr (...).

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał powództwo za nieuzasadnione.

Na wstępie wskazał Sąd, że na skutek skutecznego cofnięcia pozwu przez powoda, a postępowanie należało umorzyć w części nie objętej żądaniem zasądzenia od pozwanych na rzecz powoda kwoty 117.260 złotych, o czym orzeczono jak w punkcie II sentencji na podstawie art. 355 § 1 k.p.c.

W pierwszej kolejności zauważył Sąd, że powód w niniejszym postępowaniu dochodził od pozwanych dwojakiego rodzaju roszczeń. Po pierwsze, powód domagał się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa – Starosty Powiatu (...) na rzecz powoda kwoty 43.500 złotych tytułem zwrotu nakładów poniesionych przez powoda na dzierżawionej nieruchomości położonej w G. oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) w G. odpowiadającej wartości wzniesionych na tej nieruchomości budynków. Po drugie, powód żądał zasądzenia od pozwanych R. W. i Skarbu Państwa – Starosty Powiatu (...) solidarnie na rzecz powoda kwoty 73.760 złotych stanowiącej równowartość nakładów poniesionych przez powoda na urządzenia chłodni, które zostały bezprawnie przejęte przez pozwanego R. W..

Sąd Okręgowy ocenił roszczenie o zwrot równowartości nakładów na podstawie przepisów regulujących stosunek dzierżawy. Zgodnie z art. 694 k.c. do dzierżawy stosuje się odpowiednio przepisy o najmie, w tym również art. 676 k.c., który przewiduje, ze „jeżeli najemca ulepszył rzecz najętą, wynajmujący, w braku odmiennej umowy, może według swego wyboru albo zatrzymać ulepszenia za zapłatą sumy odpowiadającej ich wartości w chwili zwrotu albo żądać przywrócenia stanu poprzedniego”. W niniejszej sprawie sąd uznał za wykazane, że w istocie w okresie obowiązywania umowy dzierżawy łączącej powoda z pozwanym Skarbem Państwa na części nieruchomości położonej w G. oznaczonej obecnie w ewidencji gruntów jako działka numer (...) zostały wzniesione dwa budynki gospodarcze i wiata stalowa. Poza sporem pozostaje także, że po rozwiązaniu umowy dzierżawy budynki pozostały na nieruchomości stanowiącej przedmiot umowy dzierżawy, co oznacza, że faktycznie pozwany Skarb Państwa zatrzymał te nakłady. Podkreślił Sąd, że to na stronie powodowej spoczywał ciężar dowodu, iż poprzez wybudowanie budynków gospodarczych doszło do ulepszenia dzierżawionej przez niego nieruchomości oraz wykazania wartości tych ulepszeń. Sam fakt wybudowania obiektów na nieruchomości nie świadczy bowiem o jej ulepszeniu – tym bardziej, że budynki te stanowiły samowolę budowlaną, co powoduje szereg ujemnych skutków dla właściciela nieruchomości i może nawet prowadzić do konieczności rozebrania tych budynków. W niniejszej sprawie powód dla wykazania wysokości nakładów i ich charakteru ograniczył się do naprowadzenia dowodów z dokumentów rozliczeniowych oraz operatu szacunkowego.

Sąd Okręgowy zauważył, że dokumenty rachunkowe przedstawione przez powoda wskazują jedynie na wysokość wydatków ponoszonych na prace budowlane, co nie jest tożsame z ustaleniem wartości nakładów istniejących w dacie zwrotu przedmiotu dzierżawy. Niezależnie od tego uznał Sąd, że strona pozwana słusznie podniosła zarzut, że na podstawie tych dokumentów nie można ustalić, czy dotyczyły one budynków wybudowanych na spornej części nieruchomości czy też innych inwestycji dokonywanych w tym czasie przez powoda na nieruchomości, którą powód następnie nabył od pozwanego Skarbu Państwa. W przypadku operatu szacunkowego uznał Sąd, że ma on jedynie walor dokumentu prywatnego i tym samym nie może stanowić dowodu wartości ulepszeń poczynionych przez powoda na dzierżawioną nieruchomość. Stosownie bowiem do utrwalonego poglądu doktryny i judykatury - prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie stron, czy to w toku procesu, czy jeszcze przed jego wszczęciem należy traktować, w razie przyjęcia ich przez sąd orzekający, jako wyjaśnienie stanowiące poparcie, z uwzględnieniem wiadomości specjalnych, stanowiska stron. W takiej sytuacji, jeżeli istotnie zachodzi potrzeba wyjaśnienia okoliczności sprawy z punktu widzenia wymagającego wiadomości specjalnych, sąd powinien według zasad unormowanych w kodeksie postępowania cywilnego dopuścić dowód z opinii biegłego. W niniejszej sprawie z uwagi na to, że strona pozwana zanegowała wartość nakładów poczynionych przez powoda – jedynym dowodem pozwalającym ustalić, czy te nakłady doprowadziły do ulepszenia dzierżawionej nieruchomości i jaką miały wartość w dacie zwrotu przedmiotu dzierżawy byłaby opinia biegłego z zakresu wyceny nieruchomości. Zauważył Sąd, że strona powodowa wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego jednak nie złożyła i ją należało obciążyć negatywnymi skutkami nieprzeprowadzenia tego dowodu w postaci niewykazania ulepszającego charakteru poczynionych nakładów oraz ich wartości, co uzasadniałoby oddalenie powództwa w tym zakresie z uwagi na niewykazanie zarówno istnienia o zwrot wartości ulepszeń, jak i wysokości tego roszczenia.

Niezależnie od tego wskazał Sąd, że strona pozwana podniosła skutecznie zarzut przedawnienia roszczenia strony powodowej zgodnie z treścią art. 117 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z dyspozycją art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Przepisem szczególnym w rozumieniu art 118 k.c. jest art. 677 k.c. W myśl art. 667 k.c., którego przepisy mają zastosowanie do umowy dzierżawy na mocy art. 694 k.c. - roszczenia wynajmującego przeciwko najemcy o naprawienie szkody z powodu uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy, jak również roszczenia najemcy przeciwko wynajmującemu o zwrot nakładów na rzecz albo o zwrot nadpłaconego czynszu przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. Artykuł 677 k.c. stanowi lex specialis w stosunku do ogólnych przepisów k.c. dotyczących przedawniania roszczeń. a odrębność dotyczy okresu przedawnienia i rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia. Przedawnienie, o którym mowa w art. 677 k.c., dotyczy trzech rodzajów roszczeń: wynajmującego przeciwko najemcy o naprawienie szkody z powodu uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy, najemcy przeciwko wynajmującemu o zwrot nakładów na rzecz, oraz najemcy przeciwko wynajmującemu o zwrot nadpłaconego czynszu .

W niniejszej sprawie umowa dzierżawy z dnia 25 czerwca 2002 roku została rozwiązana za porozumieniem stron z dniem 30 września 2002 roku. Powód sam przyznał, że nieruchomość stanowiąca przedmiot dzierżawy została następnie przejęta przez pozwany Skarb Państwa, który następnie wydzierżawił ją w dniu 10 października 2001 roku pozwanemu R. W.. Tym samym jest oczywiste, że doszło do faktycznego zwrotu przez powoda dzierżawionej nieruchomości przed 10 października 2002 roku i najpóźniej od tej daty rozpoczął bieg roczny termin przedawnienia dla roszczeń powoda o zwrot nakładów na przedmiot dzierżawy. Termin ten upłynął z dniem 30 września 2003 roku i biorąc pod uwagę, że w tym czasie nie zaistniały żadne okoliczności skutkujące zawieszeniem lub przerwaniem biegu przedawnienia, po tej dacie pozwany Skarb Państwa mógł skutecznie uchylić się od zaspokojenia roszczenia powoda o zwrot wartości nakładów.

Podkreślił Sąd, że ponieważ terminy przedawnienia roszczeń są terminami prawa materialnego, nie podlegają one przywróceniu. Z tego względu podnoszone przez powoda okoliczności utrudniające mu dochodzenie roszczenia związane z jego stanem zdrowia mogły być oceniane jedynie w kontekście art. 5 k.c. Podał Sąd, że w doktrynie i judykaturze prawa cywilnego przyjmuje się, że sąd na podstawie art. 5 k.c. może nie uwzględnić zarzutu przedawnienia, jakkolwiek może to nastąpić w sytuacjach szczególnych. Uznał Sad, że w niniejszej sprawie brak podstaw do przyjęcia, że podniesienie przez pozwany Skarb Państwa zarzutu przedawnienia pozostaje w sprzeczności z tak rozumianymi zasadami współżycia społecznego lub ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem powyższego prawa. Podkreślił, że ustalenie rocznego terminu przedawnienia roszczeń związanych ze stosunkiem dzierżawy ma służyć bezpieczeństwu obrotu gospodarczego i zapobiegać dochodzeniu roszczeń przez strony umowy najmu po zbyt długim okresie. Ponadto w rozpoznawanej sprawie nie zaistniały żadne szczególne okoliczności, które uzasadniałyby zwłokę w dochodzeniu roszczeń przez powoda. Podkreślić trzeba, że rzekomy zły stan zdrowia powoda nie stał na przeszkodzie w czynnym udziale w innych procesach sądowych z udziałem tych samych stron. Z tego względu fakt, że powód nie podjął aż do 2009 roku żadnych czynności zmierzających do ustalenia lub dochodzenia przysługującego mu roszczenia, obciąża wyłącznie powoda.

Sąd pierwszej instancji przyjął, że brak podstaw do nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwany Skarb Państwa w niniejszej sprawie. Z tego względu powództwo o zapłatę kwoty 43.500 złotych jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

Oceniając drugie z roszczeń strony powodowej Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że powód domagając się zasądzenia kwoty 73.760 złotych stanowiącej równowartość nakładów poniesionych przez powoda na urządzenia chłodni twierdził, że powyższe urządzenia zostały bezprawnie przejęte przez pozwanego R. W. w porozumieniu z pozwanym Skarbem Państwa. Tym samym uznał Sąd, że podstawą prawną powyższego żądania pozwu stanowią przepisy o odpowiedzialności deliktowej zawarte w art. 415 i następnych kodeksu cywilnego. Dla przypisania danemu podmiotowi odpowiedzialności deliktowej na podstawie przytoczonego wyżej przepisu konieczne jest łączne spełnienie następujących przesłanek: powstanie szkody rozumianej jako uszczerbek w dobrach prawnie chronionych o charakterze majątkowym, a w przypadkach określonych w ustawie - także o charakterze niemajątkowym; wyrządzenie szkody czynem niedozwolonym, polegającym na bezprawnym i zawinionym zachowaniu sprawcy szkody; istnienie związku przyczynowego pomiędzy czynem niedozwolonym a powstaniem szkody. Uznał Sąd, że zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c. ciężar dowodu zaistnienia wyżej wymienionych okoliczności spoczywa na powodzie, albowiem on wywodzi z tych faktów skutki prawne.

W niniejszej sprawie strona powodowa twierdziła, że pozwany R. W. dopuścił się czynu niedozwolonego, albowiem bezprawnie przywłaszczył sobie urządzenia chłodni stanowiącej własność powoda znajdującej się na terenie nieruchomości dzierżawionej uprzednio przez powoda; natomiast pozwany Skarb Państwa dopuścił się czynu niedozwolonego poprzez niezgodne z prawem rozwiązanie z powodem umowy dzierżawy nieruchomości położonej w G., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...) i następnie zawarcie umowę dzierżawy tej nieruchomości z pozwanym R. W..

W ocenie Sądu Okręgowego powód z powinności wykazania, że pozwani dopuścili się czynów niedozwolonych się nie wywiązał. Przede wszystkim zwrócił Sąd uwagę, że powód nie naprowadził żadnych obiektywnych dowodów pozwalających ustalić, że pozwany R. W. zabrał jakiekolwiek rzeczy stanowiące własność powoda. Powód na tę okoliczność zawnioskował jedynie dowód z zeznań świadka E. R. oraz dowody z dokumentów rachunkowych. Oceniając dowody z dokumentów wskazać trzeba, że dokumenty przedstawione przez powoda wskazują jedynie na fakt nabywania pewnego rodzaju urządzeń, jednak nie są one wystarczające do ustalenia, czy te urządzenia nadal stanowiły własność powoda i znajdowały się w budynkach posadowionych na dzierżawionej nieruchomości w dacie objęcia jej w posiadanie przez pozwanego, jak również nie pozwalają ustalić ich aktualnej wartości. Z kolei uznał Sad, że z zeznań świadka E. R. wynika jedynie, że pozwany R. W. w 2007 roku demontował i wywoził urządzenia chłodnicze znajdujące się w budynkach dawnej fermy, jednak na podstawie zeznań tego świadka nie można stwierdzić, czyją własność stanowiły te urządzenia. Jest to istotne – jeżeli się weźmie pod uwagę, że także pozwany R. W. prowadził na dzierżawionej nieruchomość działalność gospodarczą i nie można wykluczyć, że te przedmioty stanowiły wyposażenie jego przedsiębiorstwa. Sąd wziął pod uwagę, że strona powodowa zawnioskowała o przeprowadzenie na tę okoliczność dowodu z zeznań świadków przeprowadzonych w innych postępowaniach sądowych, jednak sąd uznał te wnioski – podobnie jako analogiczne wnioski pozwanego R. W. - za niedopuszczalne, jako naruszające zasadę bezpośredniości. naruszałoby to zasadę bezpośredniości wyrażonej w art. 235 k.p.c., który wymaga, aby dowody były przeprowadzone bezpośrednio przed sądem orzekającym. Sąd uznał, że mógł jedynie przeprowadzić dowody z dokumentów znajdujących się w aktach innych spraw w postaci protokołów przesłuchania świadków, ale tylko celem ustalenia treści składanych przez te osoby zeznań, co miałoby znaczenie dla oceny wiarygodności składanych przez nich zeznań w toku niniejszego postępowania, natomiast nie mógł zastąpić tymi dokumentami treści samych zeznań. Kierując się tymi przesłankami sąd oddalił wnioski stron o przeprowadzenie dowodów protokołów rozpraw utrwalających zeznania świadków przeprowadzonych w innych postępowaniach, albowiem wnioski stron zmierzały w tym zakresie do ustalenia okoliczności faktycznych objętych treścią zeznań tych osób jako świadków, co – jak wskazano wyżej – było niedopuszczalne. W konsekwencji sąd przyjął, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala uznać, ze pozwany R. W. przywłaszczył jakiekolwiek rzeczy stanowiące własność powoda, co warunkowałoby przypisanie mu dopuszczenia się czynu niedozwolonego.

Jednocześnie zdaniem Sądu Okręgowego nie ma podstaw do przyjęcia, że także pozwany Skarb Państwa miałby dopuścić się jakiegokolwiek bezprawnego działania w stosunku do powoda. W szczególności nie można takiego charakteru przypisać rozwiązaniu umowy dzierżawy łączącej Skarb Państwa z powodem i następnie zawarciu umowy dzierżawy z pozwanym R. W.. Podkreślił Sąd, że z przedłożonych przez strony dokumentów, których autentyczność nie budzi wątpliwości, wynika, że rozwiązanie umowy dzierżawy nastąpiło w drodze zgodnych oświadczeń stron z inicjatywy samego powoda. Powód nie naprowadził żadnych dowodów, na podstawie których można by ustalić, że jego oświadczenia woli były w tym zakresie dotknięte jakąkolwiek wadą. W związku z tym uznał Sąd, że doszło do skutecznego rozwiązania umowy dzierżawy łączącej powoda z pozwanym Skarbem Państwa. Z tego względu pozwany Skarb Państwa był także uprawniony do wydzierżawienia spornej nieruchomości innej osobie i wydania jej przedmiotu dzierżawy. Jest znamienne, że z przedwstępnej umowy sprzedaży zawartej przez powoda z pozwanym R. W. wynika, że przejęcie przez tego ostatniego przedmiotu dzierżawy zostało uzgodnione z powodem i stanowiło element zawartej przez nich umowy. W związku z tym za zasadny uznał Sąd pierwszej instancji wniosek, że powód akceptował objęcie przez pozwanego R. W. przedmiotu dzierżawy łącznie z wybudowanymi przez powoda na tej nieruchomości obiektami. Zdaniem Sądu nie można pozwanym zarzucać, że niezgodnie z prawem weszli w posiadanie dzierżawionej uprzednio przez powoda nieruchomości i tym samym dopuścili się czynu niedozwolonego. Wedle Sądu Okręgowego z tych przyczyn żądanie naprawienia szkody wyrządzonej przez pozwanych nie zasługiwało na uwzględnienie.

Ponadto zauważył Sąd, że strona powodowa nie wykazała zakresu i wysokości wyrządzonej jej szkody, gdyż nie naprowadziła żadnych obiektywnych dowodów pozwalających ustalić wartość urządzeń rzekomo przywłaszczonych przez pozwanego R. W.. Z uwagi na to, że powód nie wykazał wysokości szkody, powództwo nie mogło zostać uwzględnione.

Niezależnie od tego wskazał Sąd, że słuszny okazał się podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia powyższego roszczenia dochodzonego przez stronę powodową. Przedawnienie roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym regulują przepisy szczególne zawarte obecnie w art. 442 1 § 1 – 3 k.c. Przepis ten obowiązuje od dnia 10 sierpnia 2007 roku, natomiast zdarzenie, z którego powód wyprowadza swoje roszczenie miało miejsce przed tą datą. Z przepisu art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny wynika, że przepis art. 442 1 k.c. ma zastosowanie do roszczeń powstałych przed dniem 10 sierpnia 2007 roku, ale tylko wówczas, gdy nie było one przedawnione według przepisów dotychczas obowiązujących. Do dnia 10 sierpnia 2007 roku przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym regulował przepis art. 442 k.c. Przepis powyższy przewidywał dwa terminy przedawnienia roszczeń z czynów niedozwolonych, mianowicie: termin trzyletni, który biegnie od powzięcia przez poszkodowanego wiadomości o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia; termin dziesięcioletni, który rozpoczyna bieg od dnia zdarzenia wyrządzającego szkodę. Oba te terminy są od siebie niezależne w tym znaczeniu, że do przedawnienia roszczenia wystarczający jest upływ jednego z nich.uznał Sąd, że w rozpoznawanej sprawie roszczenia powoda o naprawienie szkody przedawniło się na zasadach określonych w art. 442 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 10 sierpnia 2007 roku.

Przejęcie przez pozwanego R. W. dzierżawionej uprzednio przez powoda nieruchomości wraz z urządzeniami i budynkami miało miejsce w dniu 10 października 2002 roku i tym samym wtedy musiałoby do powstania szkody w majątku powoda. Jest oczywiste, że powód od samego początku musiał powziąć wiedzę o tym zdarzeniu, a tym samym o powstaniu szkody i osobie, która mu tę szkodę wyrządziła. Tym samym trzyletni termin przedawnienia rozpoczął bieg od dnia 10 października 2002 roku, upływając w dniu 10 października 2005 roku, co oznacza, że dniem wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie, będącym pierwszym zdarzeniem określonym w art. 123 k.c. powodującym przerwanie biegu przedawnienia, doszło do przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody doznanej przez powoda w wyniku rzekomego przywłaszczenia jego urządzeń przez pozwanego R. W..

W tym stanie rzeczy strona pozwana mogła skutecznie uchylić się od obowiązku zaspokojenia tego roszczenia, przy czym z analogicznych przyczyn, które zostały wskazane w poprzedniej części uzasadnienia, uznał Sąd, że brak było podstaw do nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia na podstawie art. 5 k.c. , co prowadziło do oddalenia powództwa.

Sąd oceniał zasadność roszczenia strony powodowej o zapłatę kwoty 73.600 złotych także na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu zawartych w art. 405 i następnych kodeksu cywilnego. Podstawowymi przesłankami dochodzenia roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia są: uzyskanie korzyści bez podstawy prawnej jakiegokolwiek rodzaju; uzyskanie korzyści o wartości majątkowej; uzyskanie korzyści kosztem innej osoby.

W niniejszej sprawie nie zostało jednak wykazane przez powoda, aby pozwany R. W., a tym bardziej pozwany Skarb Państwa kosztem majątku powoda uzyskał bez podstawy prawnej jakąkolwiek korzyść majątkową, a także nie została wykazana wysokość tej ewentualnej korzyści, co uzasadniałoby oddalenie powództwa opartego także na tej podstawie prawnej.

Kierując się tymi przesłankami powództwo o zapłatę kwoty 73600 złotych jako bezzasadne Sąd oddalił.

Orzeczenie o kosztach oparto na treści art. 98 §1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.); oraz § 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2003 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349).

Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie zaskarżył apelacją powód. Sformułował on następujące zarzuty:

1) wadliwą interpretację i wykładnię Sądu pierwszej instancji w odniesieniu do przepisów prawa stanowiących podstawę zaskarżonego orzeczenie, poprzez błędne ustalenie, że powód nie przedstawił dowodów na okoliczność poniesionych przez siebie nakładów oraz, że w zakresie jego roszczeń majątkowych nastąpiło ich przedawnienie,

2) sprzeczność ustaleń Sądu pierwszej instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, wskazującego na faktyczne żądanie powoda, że sporne nakłady zostały poniesione przez niego;

3) brak wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy wskutek pominięcia wielu dowodów i faktów podanych w pozwie, a także pismach procesowych (w tym całkowitego zignorowania przez Sąd twierdzeń i dowodów strony powodowej dotyczących okoliczności faktycznych związanych z realizacją przez powoda nakładów na spornej nieruchomości - w odniesieniu do całokształtu sprawy ), poprzez błędne pominięcie ustaleń faktycznych żądań pozwu, tj., że powód dokonał nakładów na przedmiocie dzierżawy, co czyni go ich właścicielem, a więc takich które wskazywały na korzystne dla strony powodowej rozstrzygnięcia w zakresie żądań pozwu;

4) uchybienie przez Sąd obowiązkowi wynikającemu z art 233 § 1 k.p.c. oraz prowadzenia sprawy w sposób bezstronny, a także nadanie wadliwego kierunku postępowania dowodowego w sporze, bezpośrednio rzutujący na negatywne jej rozstrzygnięcie dla strony powodowej, poprzez pominięcie faktów i dowodów (zawartych w odpowiedzi na pozew i przedłożonych przez powoda w toku procesu), a wskazujących, iż żądanie powoda jest uzasadnione, a danie wiary jedynie twierdzeniom pozwanych i własnej nieomylności Sądu;

W oparciu o powyższe zarzuty powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku w całości poprzez uznanie, że nakłady zostały poczynione przez powoda, i że w związku z tym zasądzenie na jego rzecz od powodów łącznie kwoty 117 500,00 zł., w tym: a) kwotę 73.760 zł., stanowiącą wartość nakładów poniesionych przez powoda na urządzenia chłodni, bezprawnie przejęte przez pozwanego R. W., solidarnie od powodów, b) kwotę 43.500 zł. od pozwanego Skarbu Państwa tytułem zwrotu nakładów poniesionych przez powoda na dzierżawionej nieruchomości odpowiadającej wartości wzniesionych budynków i budowli. Ewentualnie powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy właściwemu sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

W odpowiedzi na apelację powoda, Skarb Państwa zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa postulował oddalenie apelacji powoda oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew stanowisku apelującego, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe. Sąd Apelacyjny w całości przyjmuje za własne ustalenia faktyczne i prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznając, iż nie przekroczył on ram swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 k.p.c. Z takich ustaleń Sąd Okręgowy wywiódł zasadne wnioski, a sposób rozumowania prowadzący do tych wniosków i przyjęty w uzasadnieniu wyroku jest rozważny i obejmuje także wszystkie twierdzenia podniesione przez strony w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Sąd ten dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, w oparciu o dowody zebrane w sprawie, które Sąd Apelacyjny akceptuje i czyni przedmiotem swoich rozważań. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. przy uwzględnieniu treści art. 328 § 3 k.p.c. nakłada na sąd orzekający obowiązek: po pierwsze – wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie – uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie – skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, po czwarte – wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej wyższej instancji i skarżącemu – na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, po piąte - przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003r., IV CKN 1856/00, LEX nr 109422). Skuteczne zatem postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Sąd Apelacyjny wskazuje więc, że sąd orzekający w ramach i granicach swobodnej oceny dowodów ma prawo eliminacji pewnych dowodów, poprzez uznanie, że pozbawione są one wiarygodności albo, że nie są istotne. Jeżeli przy tym stanowisko swoje w zakresie dokonanych wyborów uzasadni w sposób zgodny z intencją art. 233 § 1 k.p.c., to nie dopuszcza się jego naruszenia, a z tego wymogu we właściwy sposób wywiązał się Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie.

Powód w apelacji podnosi, iż Sąd wbrew zabranemu materiałowi dowodowemu nie ustalił, aby powód poniósł nakłady na nieruchomość w kwocie ostatecznie dochodzonej pozwem. Taka konkluzja jest kontrfaktyczna i wynika jak można wywnioskować z treści apelacji, z niewłaściwego rozumienia pojęcia nakładu w sensie prawnym. Przed wszystkim stwierdzić należy, iż Sąd pierwszej instancji dokonał ustalenia, iż to powód wzniósł budynki na nieruchomości dzierżawionej następnie przez pozwanego R. W., a stanowiącej własność pozwanego Skarbu Państwa. Jedynie w zakresie ich modernizacji ustalił, iż dokonywana była ona przez powoda i jego syna wspólnie w czasie prowadzenia przez obu Panów działalności gospodarczej na tej nieruchomości. Natomiast w zakresie maszyn chłodniczych, jednakże odniósł się także do tego roszczenia w części uzasadnienia zawierającej rozważania, wskazując że wziął pod uwagę również jego zasadność.

Podkreślić należy, że ustawodawca nie zdefiniował pojęcia nakładu. W ślad za literaturą można uznać, że nakłady stanowią wszelkiego rodzaju wydatki na rzecz. Przybierają one różną postać. Należą tu przede wszystkim nakłady przybierające postać widocznych ulepszeń w postaci wzniesienia budynku lub innego urządzenia, dokonanej przebudowy, instalacji urządzeń domowych, zasadzenia drzew, obsiania pola itp. (por. J. Ignatowicz (w:) Kodeks..., s. 608; także S. Rudnicki, Komentarz..., s. 318; E. Skowrońska-Bocian (w:) Kodeks..., s. 536). Do nakładów zalicza się również wydatki na remonty i konserwację rzeczy. Wreszcie do nakładów trzeba zaliczyć wydatki na świadczenia publiczne oraz ubezpieczenie rzeczy (por. J. Ignatowicz (w:) Kodeks..., s. 608). Tradycyjnie nakłady dzieli się na konieczne, użyteczne i zbytkowne. Przez nakłady konieczne rozumie się takie nakłady, których celem jest utrzymanie rzeczy w należytym stanie, na przykład remonty i konserwacja rzeczy, zasiewy, utrzymanie zwierząt, płacenie podatków. Inne nakłady mają na celu ulepszenie rzeczy, przez co zwiększają one wartość rzeczy - nakłady użyteczne, bądź zmierzają do zaspokojenia potrzeb estetycznych tego, kto ich dokonuje - (por. J. Ignatowicz (w:) Komentarz, t. I, 1972, s. 608 i n.; S. Rudnicki, Komentarz, 2007, s. 378; E. Skowrońska-Bocian (w:) K. Pietrzykowski (red.), Komentarz, t. I, 2005, s. 637; wyrok SN z dnia 22 marca 2006 r., III CSK 3/06, Lex nr 196597). Zabudowanie nieruchomości rolnej nie zmierza do zachowania jej w należytym stanie zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Grunt rolny z istoty swojej jest użytkowany bowiem bez infrastruktury budynkowej na cele produkcji rolnej. Jest to fakt oczywisty w rozumieniu art. 213 k.p.c., nie wymagający dowodu na podstawie art. 228 §1 k.p.c. Zabudowa nie stanowi więc bez wątpienia nakładu koniecznego. Może natomiast oczywiście stanowić nakład ulepszający, ale tylko wówczas, gdy jej dokonanie zwiększy wartość gruntu. Zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, iż powód w żaden sposób nie wykazał, aby wzniesione przez niego budynki w jakikolwiek sposób przyczyniły się do wzrostu wartości nieruchomości dzierżawionej. Nie wykazał także wartości o jaką nawet hipotetycznie wartość ta miałaby wzrosnąć, a zgodnie z art. 6 k.c. to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia tych faktów, gdyż to właśnie powód wywodził z nich soje roszczenie. Biorąc zaś pod uwagę parametry techniczne tych obiektów, całkowicie nieodpowiadające obecnym standardom jak np. wysokość pomieszczeń oraz rodzaj materiałów z jakich zostały wykonane (chociażby wynikające z dokumentów złożonych przez powoda krycie dachu eternitem) nie sposób wykluczyć, iż wbrew stanowisku apelującego obniżyły one wartość gruntu. Powód myli zaś wartość budynków z rzeczywistym zyskiem właściciela nieruchomości wynikającym z ich posadowienia i pozostaje w błędnym przekonaniu, że właśnie taka kwota jest równoznaczna z wartością nakładów. Taki tok rozumowania jest jednak nieprawidłowy, gdyż nie każdy wydatek powoduje obiektywne zwiększenie wartości rzeczy, niejednokrotnie zaś powoduje skutek dokładnie odwrotny. Wartość nakładów ulepszających oblicza się poprzez porównanie wartości rzeczy bez nakładów (w tym wypadku wartości gruntu niezabudowanego) z wartością rzeczy po dokonaniu nakładów (w niniejszej sprawie nieruchomości z budynkami). Tej jednak wartości powód nigdy nie podał, ani też nie starał się wykazać. Nie ma przy tym żadnej reguły, iż nieruchomość zabudowana jakimś obiektem uzyska cenę rynkową wyższą niż identyczna niezabudowana, a przy sprzedaży nieruchomości w powszechnym obrocie nie wycenia się odrębnie zabudowań i gruntu. Taka sytuacja ma miejsce jedynie przy użytkowaniu wieczystym, jednak taki stan prawny nie występuje w niniejszej sprawie. Natomiast wartość pozostawionych urządzeń chłodniczych w ogóle nie stanowi nakładu na rzecz. Są to bowiem ruchomości, które bez szkody zarówno dla gruntu jak i dla nich samych bez problemu można odłączyć i zabrać. Stąd też w ramach nakładów niema możliwości ich rozliczania, chyba że strony umówiłyby się inaczej. Jednakże w niniejszej sprawie poza sporem pozostawała okoliczność, iż powód nie czynił żadnych ustaleń umownych z właścicielem gruntu w tej materii. Słusznie więc Sąd Okręgowy te część żądania rozpatrywał w aspekcie czynu niedozwolonego ewentualnie w ramach bezpodstawnego wzbogacenia. Prawidłowo także Sąd pierwszej instancji doszedł do konstatacji, iż także to roszczenie w żaden sposób nie zostało wykazane w zakresie wysokości. Jako jedyny dowód na wartość pozostawionego sprzętu miały służyć rachunki za jego zakup oraz wycena (...) Centrum (...) w G.. Żaden z tych dowodów nie pozwala na ustalenie rzeczywistej wartości tych urządzeń. Uszło bowiem uwadze skarżącego, że sprzęt objęty roszczeniem był kupowany w roku 1982 r., a więc do roku 2010, kiedy powód wystąpił z roszczeniem miałby on 28 lat. Nie jest dokładnie znany okres rzeczywistego użytkowania urządzeń ani też sposobu jego montażu, konserwacji i przechowywania. Powód nie wykazał także, aby w chwili obejmowania dzierżawy przez R. W. sprzęt ten był sprawny technicznie i kompletny. Biorąc zaś pod uwagę wiek urządzeń, fakt ich bez wątpienia zużycia technologicznego i amortyzacji, a także rozwój techniki chłodniczej w ciągu ostatnich kilkunastu lat, nie sposób uznać wyliczenia powoda a priori za wiarygodne.

Odrębną także kwestią, która nie uszła uwadze Sądu pierwszej instancji była legitymacja bierna po stronie pozwanej. Pozwany R. W. nigdy nie był właścicielem nieruchomości dzierżawionej uprzednio przez powoda. Nie jest więc w żaden sposób zobowiązany do zwrotu nakładów z tytułu budynków posadowionych na gruncie. Ten obowiązek dotyczy bowiem jedynie właściciela nieruchomości ,gdyż tylko właściciel mógłby odnieść wymierną korzyść z ulepszenia jego rzeczy. Natomiast Skarb Państwa nie zachował dla siebie ruchomości pozostawionych przez powoda w budynku, nie korzystał z nich, nie odniósł z nich także żadnej innej korzyści, a przynajmniej w procesie nie zostało to wykazane. Tym samym nie została wykazana legitymacja czynna tego pozwanego w zakresie roszczenia o zapłatę za pozostawiony sprzęt.

Za prawidłowe, wbrew stanowisku apelującego należy także uznać uwzględnienie przez Sąd pierwszej instancji podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia wszystkich roszczeń. Przedawnienie jest instytucją prawa materialnego. Zgodnie z art. 117 §1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne. Żądanie zapłaty jest bez wątpienia roszczeniem majątkowym. Ustawa kodeks cywilny nie wyłącza stosowania przedawnienia ani do rozliczenia nakładów, ani do czynów niedozwolonych ani też w zakresie świadczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Instytucja przedawnienia nie jest więc w niniejszej sprawie wyłączona. Przedawnić może się roszczenie, które istniało. Nie ulega wątpliwości, co zresztą sam argumentuje skarżący, iż poniósł on z własnego majątku określone nakłady na posadowienie budynków oraz na zakup sprzętu. Sam fakt, iż w toku procesu nie wykazał roszczeń co do wysokości, nie stoi w sprzeczności, iż w ogóle pewne wydatki miały miejsce. Stąd też nie można wykluczyć, iż powód miał uzasadnione prawo do zwrotu określonych sum pieniężnych od każdego z pozwanych, gdyby w sposób prawidłowy poprowadził proces i wytoczył go we właściwym czasie. Kwestie związane z postępowaniem dowodowym zostały omówione powyżej, natomiast w tym miejscu nie sposób pominąć faktu, iż powództwo zostało wytoczone ze znacznym i niczym nie uzasadnionym opóźnieniem.

Zgodnie z treścią 694 k. c. do umowy dzierżawy w sprawach nieuregulowanych maja zastosowanie przepisy o najmie. Na podstawie tego przepisu odpowiednie zastosowanie do stosunku dzierżawy mają w konsekwencji przepisy art. 663-667, 669 § 1, art. 670, 671, 673 § 1 i 3, art. 674, 676-679 k.c. (w tym art. 663, 664-665 i 676-679 k.c. nie posiadają swoich odpowiedników w przepisach o dzierżawie); zob. J. Szachułowicz (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, 2005, s. 463. Jak słusznie wskazał sąd Okręgowy zgodnie z art. 677 k.c. roszczenia wynajmującego przeciwko najemcy o naprawienie szkody z powodu uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy, jak również roszczenia najemcy przeciwko wynajmującemu o zwrot nakładów na rzecz albo o zwrot nadpłaconego czynszu przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. Słusznie więc do żądania zwrotu nakładów Sąd zastosował ten przepis. Wbrew stanowisku apelującego pogląd, iż termin określony w powyższym artykule dotyczy jedynie nakładów koniecznych nie jest aktualny, chociaż istotnie w przeszłości był on prezentowany. W judykaturze wyrażono pogląd, nawiązujący do art. 397 k.z., że hipotezą normy art. 677 k.c. są objęte jedynie nakłady konieczne obciążające wynajmującego (art. 662 § 1 i art. 633 k.c.), nie wchodzą natomiast w jej zakres roszczenia najemcy o zwrot wartości ulepszeń, o których mowa w art. 676 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1975 r., II CR 23/75, "Informacja Prawnicza" 1974, nr 12, poz. 5). Należy jednak aprobować odmienne stanowisko, obejmujące hipotezą art. 677 k.c. roszczenia najemcy wobec wynajmującego o zwrot wszelkich nakładów na rzecz, a więc i ulepszeń, czyli również takich nakładów, o jakie chodzi w sprawie (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 1980 r., II CR 394/80, OSNCP 1981, nr 7, poz. 134, z dnia 30 listopada 2000 r., I CKN 924/98, OSNC 2001, nr 6, poz. 92, i z dnia 21 stycznia 2004 r., IV CK 362/02, nie publ.). Przemawia za tym przede wszystkim brzmienie art. 677 k.c., który inaczej niż jego poprzednik w kodeksie zobowiązań, mówi ogólnie o roszczeniach najemcy o zwrot nakładów; nie wyodrębnia zatem tylko nakładów jednego, oznaczonego rodzaju (koniecznych, obciążających wynajmującego) i nie poddaje jedynie ich określonej regulacji w zakresie przedawnienia roszczeń o zwrot. Stąd wniosek o objęciu tym przepisem roszczeń najemcy o zwrot wszelkich nakładów, nie wyłączając nakładów użytecznych w postaci ulepszeń rzeczy. Regulacja tej treści ma czytelne uzasadnienie funkcjonalne; ułatwia - jak się wskazuje w piśmiennictwie - szybkie i całkowite zakończenie rozliczeń stron po ustaniu najmu. Ten pogląd jest także zgodny z obecną linią orzeczniczą. Przykładowo wskazać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2008 r. sygn. akt: I CSK 28/08, zgodnie z którym dzierżawca, który dokonał nakładów na wydzierżawioną rzecz, nie może dochodzić ich zwrotu na podstawie przepisów normujących rozliczenia między właścicielem a posiadaczem rzeczy z tytułu nakładów poczynionych przez posiadacza, lecz wyłącznie na podstawie przepisów normujących stosunek dzierżawy, a także z mocy art. 694 k.c., odpowiednich przepisów o najmie. Roszczenie samoistnego posiadacza o zwrot nakładów powstaje z chwilą dokonania nakładu. W odniesieniu do nakładów koniecznych, roszczenie o ich zwrot staje się wymagalne z chwilą powstania, a roszczenie o zwrot innych nakładów staje się wymagalne z chwilą wydania rzeczy właścicielowi. Stanowisko to analogicznie należy zastosować przy ocenie powstania i wymagalności roszczeń dzierżawcy przeciwko właścicielowi z tytułu nakładów koniecznych na dzierżawioną nieruchomość. Biorąc pod uwagę fakt, że nieruchomość znalazła się w posiadaniu właściciela i została wydana nowemu dzierżawcy w 2002 r., to wytoczenie powództwa o zapłatę w 2010 r. bez wątpienia nastąpiło po upływie ustawowego terminu. Zgodzić się także należy z Sądem Okręgowym, iż w niniejszej sprawie brak jest podstaw do zastosowania art. 5 k.c., zwłaszcza uwzględniając całą aktywność procesową powoda. Argumentację tę Sąd Apelacyjny w pełni podziela bez konieczności jej powielania. Słusznie także Sąd Okręgowy uznał za przedawnione roszczenia powoda odnośnie równowartości urządzeń chłodniczych. Gdyby bowiem istotnie pozwany R. wszedł w posiadanie tego sprzętu na skutek czynu niedozwolonego, zgodnie z treścią art. 442 k.c. w brzmieniu sprzed dnia 10 sierpnia 2007 r. roszczenie o naprawienie szkody ulegało przedawnieniu po upływie lat trzech od momentu powzięcia przez poszkodowanego wiedzy o szkodzie i sprawcy tej szkody. Już z samej treści umowy przedwstępnej z dnia 9 sierpnia 2002 r. zawartej miedzy powodem a jego synem R. W. wynika jednoznacznie, iż powód miał świadomość kto będzie starał się o zawarcie umowy dzierżawy działki, na której znajdował się sprzęt. Bez wątpienia władając działką sąsiadującą zdawał sobie także sprawę z faktu, iż pozwany zawarł ze Skarbem Państwa umowę dzierżawy, a na gruncie znajdują się urządzenia chłodnicze. Jeżeli pozostały one bez wiedzy i zgody powoda powinien wystąpić chociażby pisemnie o ich wydanie bądź zapłatę równowartości. Takich działań jednak do 2010 r. nie podjął. Słusznie więc Sąd Okręgowy uznał, iż doszło także w tym wypadku do przedawnienia roszczenia.

Wobec powyższego na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalono jako niezasadną.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 i 99 k.p.c., zgodnie z wynikiem procesu, uwzględniając fakt, że strona pozwana reprezentowana była przez zawodowych pełnomocników.

M. Gawinek E. Buczkowska-Żuk M. Iwankiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Kędziorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Edyta Buczkowska-Żuk,  Maria Iwankiewicz ,  Małgorzata Gawinek
Data wytworzenia informacji: