II AKa 43/22 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2022-04-28

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 43/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sadu Okręgowego w Szczecinie z dnia 22 grudnia 2021 roku w sprawie III Ko 703/20

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Pełnomocnik wnioskodawczyni orzeczenie zaskarżył w części to jest odnośnie pkt. 3 oddalającego dalej idące roszczenia wnioskodawczyni, zarzucając mu:

a. zgodnie z art. 438 pkt 2) k.p.k. obrazę przepisów postępowania tj.:

i. art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie wybiórczych ustaleń na podstawie zeznań wnioskodawczyni i nie ustalenie, że C. C. w trakcie pozbawienia wolności przebywał w trudnych warunkach bytowych oraz sanitarnych, był zmuszany do ciężkiej pracy fizycznej w kamieniołomach, zastraszany, bity i głodzony, mimo poprawnej oceny tego dowodu, co doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego,

ii. art. 424 § 1 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie powyżej wskazanych faktów w zakresie faktów ustalonych, mimo przywołania ich w miejscu rozważań na temat wysokości zadośćuczynienia;

b. zgodnie z art. 438 pkt 3) k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że kwota 159.000 zł jest odpowiednią kwotą zadośćuczynienia.

c. zgodnie z art. 438 pkt 1 a):

i. art. 361 §1 i 2 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. i art. 8 ust. 1 ustawy lutowej poprzez błędną wykładnie i przyjęcie, że odszkodowanie za utracone dochody w okresie pozbawienia wolności należy ustalić w kwocie równej potencjalnym możliwością zaoszczędzenia, a nie w kwocie równej utraconym dochodom.

ii. art. 445 § 2 k.c. w zw. z art. 444§1 k.c. i art. 8 ust. 1 ustawy lutowej poprzez błędną wykładnię pojęcia odpowiednie zadośćuczynienie i uznanie, że kwota 159.000 zł zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią do ujawnionej w toku postępowania krzywdy C. C..

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty dotyczące odszkodowania i wniosek o zasądzenie pełnego odszkodowania należało uznać za zasadne. Za bezpodstawne należało uznać zarzuty i argumentację dotyczącą zadośćuczynienia.

Sąd Apelacyjny przychylił się do stanowiska apelującego dotyczącego bezzasadnego nieprzyznania pełnego odszkodowania przy odliczeniu od utraconego wynagrodzenia kosztów utrzymania. Względy słuszności przemawiają za wnioskowanym sposobem ustalania odszkodowania. Nie do pogodzenia bowiem z zasadą sprawiedliwości byłoby odliczanie kosztów utrzymywania osób niesłusznie represjonowanych i tak skrzywdzonych jak C. C.. Takie też poglądy wyrażane są w orzecznictwie i to nie tylko cywilnym (zob. np. wyrok SA w Katowicach z 19 listopada 2013 r. I ACa 748/13 LEX nr 140030), ale i karnym (zob. tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2019 r. III KK 189/18 LEX nr 2692735 czy wyrok SA w Katowicach z dnia 19 grudnia 2019 r. II AKa 306/19 Legalis i ostatnio SA w Szczecinie w sprawie II AKa 293/21). Podkreśla się przy tym (zob. uzas. wyroku SN z 5 czerwca 2019r.), że „nie ma żadnych normatywnych podstaw ani też żadnego racjonalnego uzasadnienia, aby na szkodę osoby pozbawionej możliwości wykonywania pracy zarobkowej w wyniku będącego elementem represji niesłusznego pozbawienia wolności patrzeć inaczej niż na szkodę osoby, która pozbawiona została możliwości zarobkowania na skutek przestępstwa, czy też niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę. Trudno sobie nawet wyobrazić możliwość pomniejszania odszkodowania należnego poszkodowanemu od sprawcy przestępstwa z art. 189 k.k. o wydatki poniesione w związku z zapewnieniem pozbawionemu wolności wyżywienia, czy też o środki, które pokrzywdzony musiałby ponieść na utrzymanie siebie i swojej rodziny, gdyby nie stał się ofiarą przestępstwa. Oczywistym wydaje się, że w takim przypadku odszkodowanie z tytułu niemożliwości wykonywania pracy odpowiadałoby sumie utraconych zarobków. O słuszności powyższego rozumienia odszkodowania przekonuje zresztą wola ustawodawcy wyrażona w przepisach ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o państwowej kompensacie przysługującej ofiarom niektórych czynów zabronionych (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 325). Nie tracąc z pola widzenia ograniczonego zakresu przewidzianego w tej ustawie świadczenia (kompensaty), przyznawanego osobie, która nie może uzyskać odpowiedniego odszkodowania od sprawcy czynu zabronionego, zaważyć trzeba, że wprost odwołuje się ona do utraconych zarobków jako składnika kompensaty. Z jednoznacznych w swej treści zapisów art. 3 pkt 1 i art. 5 wymienionej ustawy wynika, iż kompensatę przyznaje się w takiej wysokości, w jakiej osoba uprawniona nie może uzyskać pokrycia utraconych zarobków.”A wcześniej SN zauważa też, że: „orzekając o należnym wnioskodawcy odszkodowaniu nie można zapominać o ratio legis wymienionej ustawy (lutowej – uw. SA). (…) nie służy ona przecież usuwaniu skutków "zwykłych pomyłek sądowych", ale rekompensowaniu szkód i krzywd osób celowo poddawanym represjom za działalność patriotyczną. Bez wątpienia, zaaprobowany przez Sąd Apelacyjny sposób ustalenia odszkodowania - pomniejszonego o koszty pobytu w zakładzie karnym i tę część utraconych zarobków, która przekraczała kwotę możliwą do zaoszczędzenia, nie służy realizacji tego celu. (…). Przewidziane w art. 8 ust. 1 ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego roszczenie o odszkodowanie i zadośćuczynienie ma charakter cywilnoprawny, co sprawia, że w kwestiach z zakresu prawa materialnego, nieuregulowanych w wymienionej ustawie - a takimi są zasady ustalania szkody i określania wysokości odszkodowania - mają zastosowanie wprost odpowiednie przepisy Kodeksu cywilnego (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1993 r., I KZP 21/93, OSNKW 1993, z. 11-12, poz. 67; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2000 r., I KZP 46/99, LEX nr 146212). Ustalając zatem, czy wnioskodawca ubiegający się o odszkodowanie przysługujące osobie represjonowanej z powodu działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego poniósł szkodę wynikłą z niesłusznego pozbawienia go wolności, a jeżeli tak, to w jakiej wysokości przysługuje mu z tego tytułu odszkodowanie, należało konsekwentnie kierować się wszystkimi zasadami prawa cywilnego dotyczącymi tych kwestii. W odniesieniu do żądania naprawienia szkody związanej z utratą zarobków koniecznym było zatem m.in. ustalenie adekwatnego związku przyczynowego między pozbawieniem wnioskodawcy wolności a powstałą szkodą, porównanie stanu majątku rzeczywistego z majątkiem hipotetycznym, zaliczenie na poczet szkody uzyskanych przez wnioskodawcę korzyści. (…) Jest rzeczą oczywistą, że gdyby zdarzenie stanowiące faktyczną podstawę dochodzenia przez wnioskodawcę odszkodowania miało również korzystne następstwa dla jego sytuacji majątkowej, to zgodnie z zasadą compensatio lucri cum damno należałoby je uwzględnić przy ustalaniu wysokości odszkodowania. Wydaje się, że sytuacja taka może zachodzić np. w stosunku do środków uzyskiwanych przez osobę niesłusznie skazaną, która w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności korzystała z możliwości świadczenia pracy. (…) koszty utrzymania osoby represjonowanej w zakładzie karym (wyżywienie, odzież, środki czystości) nie stanowią korzyści, o którą należałoby pomniejszyć przysługujące jej na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego odszkodowanie. Zapewnienie każdemu pozbawionemu wolności wyżywienia, odzieży, środków czystości, podstawowej opieki medycznej nie jest niczym innym, jak zwykłym przejawem poszanowania przyrodzonej godności człowieka. Nie można zatem obciążać uprawnionego do odszkodowania obowiązkiem ponoszenia kosztów tego, że w trakcie niesłusznego pozbawienia wolności był traktowany w sposób humanitarny. Zajęcie w tej kwestii odmiennego stanowiska prowadziłoby do wniosków trudnych do pogodzenia z poczuciem sprawiedliwości. Oznaczałoby przecież, iż osobie słusznie pozbawionej wolności zapewnia się "nieodpłatną" realizację gwarantowanego w art. 41 ust. 4 Konstytucji RP prawa do traktowania w sposób humanitarny, a osoba, która wolności została pozbawiona niesłusznie musi sama ponieść koszty takiego traktowania, które zostaną potrącone z należnego jej odszkodowania. (…).

W ocenie Sądu Najwyższego nie jest prawidłowym sprowadzanie odszkodowania za szkodę spowodowaną uniemożliwieniem osobie represjonowanej za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego pracy zarobkowej do poziomu tych środków, które mogłaby przeznaczyć na oszczędności. Taki sposób określania zakresu kompensacji szkody, opierający się na założeniu, że przy ustalaniu wysokości odszkodowania od sumy utraconych dochodów należy odliczyć wydatki, które wnioskodawca poniósłby na utrzymanie własne i rodziny, wychowanie i kształcenie dzieci, na potrzeby kulturowe, rozrywkowe i inne, gdyby pozostawał na wolności, jest błędny. Istotą odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 8 ust. 1 ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, ponoszonej przez Skarb Państwa na zasadzie ryzyka, jest pełna idemnizacja poniesionej szkody - tego co zostało utracone, a nie tego co nie zostało zaoszczędzone. Akumulowanie środków pochodzących z wynagrodzenia za pracę należy do sfery korzystania z posiadanych dochodów, a nie ich pozyskiwania. Nie może zatem stanowić kryterium ustalania wysokości odszkodowania, które ma naprawiać szkodę wynikłą z pozbawienia możliwości uzyskiwania dochodu. Decydowanie o sposobie pożytkowania potencjalnych dochodów jest prawem poszkodowanego, którego realizacja nie ma znaczenia dla procesu szacowania szkody. Zauważyć trzeba, że i w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych można znaleźć rozstrzygnięcia, w których uzasadnieniach wskazywano, że wybór celu, na który niesłusznie pozbawiony wolności przeznaczałby swoje dochody nie ma wpływu na wysokość odszkodowania z tytułu utraconych zarobków (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 15 października 2003 r., II AKa 352/03, KZS 2004, Nr 5, poz. 53; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 maja 2011 r., II AKa 124/11, LEX nr 1001356), czy też stwierdzono, iż "założenie, że od utraconych zarobków każdorazowo - bez indywidualizacji każdego przypadku - należy odliczyć wydatki związane z utrzymaniem samego siebie, rodziny, wydatki na wychowanie dzieci i kształcenie oraz potrzeby kulturowe i rozrywkowe nie znajduje aprobaty, jest nielogiczne i godzi w zasadę pełnego odszkodowania" (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2015 r., IV KK 263/14, LEX nr 1654747). Podkreślić trzeba, że przyjęcie konieczności pomniejszania odszkodowania o wydatki ponoszone na utrzymanie siebie i rodziny przy jednoczesnym zaaprobowaniu wyrażanego w judykaturze poglądu o potrzebie skompensowania poszkodowanemu w ramach zasądzanego na jego rzecz odszkodowania wydatków zobowiązań zaciągniętych przez jego rodzinę na pokrycie uzasadnionych kosztów utrzymania, których by nie było, gdyby nie został on pozbawiony wolności czy też równowartość przekazywanych mu paczek (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2011 r. IV KK 137/11, OSNKW 2011, z. 11, poz. 5, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 grudnia 2012 r., II AKa 445/12, LEX nr 1236453), prowadzi do rezultatów sprzecznych z zasadami sprawiedliwości społecznej, które zgodnie z postanowieniami swojej Konstytucji Rzeczpospolita Polska ma urzeczywistniać, a w szczególności z wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP zasadą równości wszystkich wobec prawa i zawartym w jego ust. 2 zakazem dyskryminacji. Nie można różnicować uprawnień odszkodowawczych dwóch osób, którym z tych samych przyczyn i w takim samym okresie uniemożliwiono osiąganie takiego samego wynagrodzenia za pracę, z tego tylko powodu, że jedna z nich, chociażby z uwagi na swoją sytuację rodzinną będzie miała w większym stopniu ograniczoną możliwość powiększania swojego stanu posiadania, lub też jej rodzina nie miała możliwości zaciągnięcia zobowiązań, pozwalających na złagodzenie negatywnych skutków braku dochodów z pracy poszkodowanego. Zwrócenie poszkodowanemu środków, których ze względu na represje, jakim był poddany, nie mógł we właściwym czasie uzyskać i spożytkować na własne potrzeby i utrzymanie swoich najbliższych nie może być traktowane w kategoriach niezasadnego wzbogacenia. (…). Zajmując powyższe stanowisko, Sąd Najwyższy nie neguje potrzeby posługiwania się przy ustalaniu szkody wynikłej z uniemożliwienia wykonywania pracy zarobkowej powszechnie stosowaną w praktyce orzeczniczej sądów dyferencyjną metodą ustalania istnienia szkody i jej wysokości. Pamiętać jednakże trzeba, iż istotą metody dyferencyjnej jest określenie różnicy między tym, czym poszkodowany dysponowałby, gdyby nie było zdarzenia powodującego szkodę, a tym, czym na skutek tego zdarzenia rzeczywiście dysponuje. Nie jest to równoznaczne z ustaleniem tego, co w wyniku rozdysponowania posiadanych dochodów poszkodowany mógłby przeznaczyć na oszczędności. Ograniczanie odszkodowania do tej części dochodów poszkodowanego pozbawiałoby metodę dyferencyjną jednej ze swych najważniejszych zalet - zapewnienia poszkodowanemu pełniejszej kompensacji szkody, niż przy zastosowaniu innych metod jej szacowania (por. A. Duży, Dyferencyjna metoda ustalania wysokości szkody, Państwo i Prawo 1993, z. 10. str. 59).”

Powyższe uwagi doprowadziły do uwzględnienia zarzutów dotyczących sposobu i wysokości ustalenia odszkodowania. Z tym, że wyliczenie według zasady przyjętej przez Sąd Okręgowy 5557,73 zł x 17,66 miesięcy dało kwotę 98 149,51 zł i taką podwyższoną Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz wnioskodawczyni.

Za zasadne należało uznać również domaganie się odsetek ustawowych za opóźnienie od kwot zadośćuczynienia i odszkodowania. Jak już wcześniej i to w wielu sprawach wskazywał Sąd Apelacyjny (zob. np. II AKa 301/20, II AKa 145/21) Sąd Okręgowy zauważył uregulowanie z art. 481 k.c., ale nie dostosował do niego treści wyroku w tym przedmiocie. Konieczność wyraźnego wskazania w wyroku uwzględniającym wniosek o odszkodowanie czy zadośćuczynienie, że wnioskodawcy należą się odsetki ustawowe za opóźnienie, a nie tylko odsetki ustawowe, wynika ze zmian tej instytucji zaistniałych w prawie cywilnym. Przypomnieć bowiem należy, że od dnia 1.01.2016 r. znowelizowany został art. 481 k.c., a w jego § 2 4 została zawarta delegacja ustawowa dla Ministra Sprawiedliwości do ogłoszenia w drodze obwieszczenia w Monitorze Polskim wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (zob. wyrok SA w Katowicach z 07.09.2018 r., II AKa 200/18, LEX nr 2578325). Obecnie odróżnia się dwie odrębne instytucje (i kategorie pojęciowe), a mianowicie: odsetki ustawowe (o których mowa w art. 359 § 2 k.c.), określane niekiedy mianem odsetek ustawowych „zwykłych” oraz odsetki ustawowe za opóźnienie, które zostały uregulowane w art. 481 § 2 k.c. Jednocześnie zgłoszenie wniosku o przyznanie odszkodowania na podstawie art. 8 ustawy lutowej nie jest wezwaniem do zapłaty w rozumieniu prawa cywilnego materialnego, ale czynnością procesową inicjującą rozpoznanie sprawy. Prowadzi to do konstatacji, że ustawodawca, wyłączając cywilnoprawny tryb dochodzenia omawianych roszczeń, ukształtował je w ten sposób, że dopiero wykonalne orzeczenie sądu staje się podstawą do wypłaty należności. Orzeczenie wydane w tym postępowaniu staje się zaś wykonalne dopiero po uprawomocnieniu się. Dopiero z tą chwilą można przyjąć, że Skarb Państwa powinien spełnić świadczenie. Należy więc uznać, że z właściwości zobowiązania Skarbu Państwa do wypłaty odszkodowania i zadośćuczynienia przewidzianego w przepisie art. 8 ust. 1 cytowanej ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. wynika, że „terminem spełnienia świadczenia” (art. 455 k.c.) jest uprawomocnienie się orzeczenia o zasądzeniu odszkodowania (zob. uchwała SN z 10.12.1991 r., I KZP 35/91; postanowienie SN z 29.04.1991 r., V KRN 475/90 i V KRN 477/90 (niepubl.); wyrok SA w Krakowie z 04.10.2007 r., II AKa 148/07, KZS 2007/10/60; wyrok SA w Łodzi z 15.01.2008 r., II AKa 247/07, LEX nr 517158). W tej sytuacji nalezało dojść do wniosku, że doszło do obrazy prawa materialnego (tj. art. 481 k.c.), polegającej na zasądzeniu przez Sąd I instancji „odsetek ustawowych, zamiast prawidłowo - odsetek ustawowych „za opóźnienie” liczonych od dnia uprawomocnienia się wyroku, jak tego domagała się wnioskodawczyni we wniosku i w apelacji. W konsekwencji należało zmienić zaskarżone rozstrzygnięcie także w przedmiocie odsetek, przyjmując iż winno ono obejmować odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od dnia uprawomocnienia się wyroku.

W pozostałym zakresie zarzuty apelacji pełnomocnika wnioskodawczyni nie zasługiwały na uwzględnienie.

Można dopatrywać się błędów redakcyjnych, jakie podnosi obrońca w zarzucie 3a. Jednakże nie sposób uznać, iż miały one wpływ na treść wyroku, skoro Sąd pierwszej instancji miał na uwadze przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, jak to napisał - okoliczności sprawy, a więc ich całokształt, przez co należy rozumieć także i indywidualne cechy represjonowanego, a zatem również jego status zawodowy, o którym rozprawia szczegółowo przy odszkodowaniu i wszystko co było z nim związane i miało znaczenie także przy miarkowaniu zadośćuczynienia. W rozważaniach odwołał się w szczególności do warunków bytowych i sanitarnych, w jakich odbywał karę C. C., o których wprawdzie nie napisał we wcześniejszej części pisemnych motywów, w ustaleniach faktycznych, jednakże ewentualnie w takim zaniechaniu można dopatrywać się naruszenia art. 424§1 kpk. Ale nie sposób uznać, iż miało ono znaczenie przy ustalaniu kwoty zadośćuczynienia, jako że nastąpiło dopiero w uzasadnieniu, a więc już po miarkowaniu tego świadczenia w wyroku. Jeśli chodzi jeszcze „wybiórczość ustaleń” w świetle art. 410 kpk, to takowa nie zaistniała, bowiem Sąd pierwszej instancji za zeznaniami wnioskodawczyni przyjął przy określaniu stopnia krzywdy i miarkowaniu wysokości zadośćuczynienia wszystkie jej twierdzenia dotyczące szkody niematerialnej wyrządzonej C. C. za udowodnione, bowiem dał w pełni wiarę zeznaniom B. K., a zatem miał w polu widzenia wszystkie okoliczności sprawy istotne dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia o czym napisał na k. 374v.. W tym zakresie nie dopuścił się więc naruszenia art. 410 kpk, ani błędu w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść wyroku.

Bezzasadne są wywody skarżącego dotyczące wysokości zadośćuczynienia i naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 445§2 k.c. w zw. z art. 444§1 k.c. w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy lutowej.

Jeżeli chodzi o wysokość zasądzonej sumy zadośćuczynienia, to jest ona prawidłowa. W orzecznictwie uznaje się, że: "wysokość zadośćuczynienia wyznaczają dwie granice. Z jednej strony, musi ono przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną (i na pewno przyznane 159 000 zł taką wartość ma), z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej, i wszystkie te cechy zasądzona kwota posiada. Zasada umiarkowanego (a przy tym, jak się należy domyślać, wyważonego i sprawiedliwego) rozmiaru zadośćuczynienia (…) łączy się z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, czy nie nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia" (wyr. SA w Katowicach z 7.2.2008 r., II AKa 22/08, KZS 2008, Nr 7–8, poz. 105). Zadośćuczynienie nie może mieć charakteru symbolicznego (159 000 zł nie ma wartości jedynie symbolicznej), ale powinno uwzględniać "indywidualne cechy człowieka, którego niesłusznie wolności (…) pozbawiono" (zob. pod. wyr. SA w Katowicach z 24.4.2007 r., II AKa 61/07, KZS 2007, Nr 7–8, poz. 129) – i to też uwzględnia. Zadośćuczynienie krzywdzie polega na przyznaniu odpowiedniej sumy pieniężnej. Powinna ona mieć "charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, niebędącą jednak wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy" (por. m.in. post. SN z 12.8.2008 r., V KK 45/08, OSNwSK 2008, Nr 1, poz. 1638; wyr. SN z 2.2.2007 r., IV KK 444/06, Prok. i Pr. – wkł. 2007, Nr 10, poz. 18). Niewątpliwie zasądzona kwota ma charakter kompensacyjny - wyrównawczy. Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że: "ostateczne ustalenia, jaka konkretna kwota jest "odpowiednia", z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne i takowym ustalenie Sądu Okręgowego w tym przedmiocie nie jest. Opiera się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach wskazanych w treści uzasadnienia" (wyr. SA w Lublinie z 5.5.2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008, Nr 12, poz. 68). I takie kryteria orzeczenie Sądu Okręgowego spełnia.

Skarżący przywołuje w uzasadnieniu dwa prejudykaty jego zdaniem przemawiające za nieprawidłowym ustaleniem sumy zadośćuczynienia, przy czym przechodzi do porządku dziennego nad tym, że przedstawiają one dwa różne sposoby określania zadośćuczynienia. Bowiem w SN wyroku z dnia 4 lutego 2014 r. V KK 250/13 stwierdza, iż „Sposób obliczenia zadośćuczynienia za niesłuszne pozbawienie wolności w oparciu o "stawkę dzienną" rodzi poważne niebezpieczeństwo, że przyznana wnioskodawcy kwota nie odzwierciedli należycie wyrządzonej mu krzywdy, niezgodnie z art. 445 § 1 i 2 k.c.”, podczas gdy w powołanym dalej wyroku z dnia 18 lipca 2018 r. II AKa 154/18 SA w Warszawie stwierdza, że: „Można jednak powiedzieć, że w sprawach, w których (oczywiście w pewnym uproszczeniu) przyjmuje się, że nasilenie pokrzywdzenia nie wykraczało poza pewien oceniany obiektywnie typowy i przeciętny poziom, przyznawane zadośćuczynienie oscyluje w granicach 10.000 złotych za miesiąc.”

Zestawiając natomiast krzywdy osób represjonowanych w latach 50-tych z krzywdą osób, wobec których wykonywane były niesłuszne kary na podstawie orzeczeń wydawanych „współcześnie” autor apelacji nie uwzględnia indywidualnego charakteru zadośćuczynienia. Nie sposób zatem, zdaniem Sądu Apelacyjnego, mówić o krzywdzie przeciętnej lub ponadprzeciętnej i uzależniać wysokość zadośćuczynienia od orzekanych tego typu roszczeniach w innych sprawach. Jak słusznie bowiem zwrócił na to uwagę SA w Warszawie w wyroku z 9.10.2017 r., II AKa 309/17, Legalis – „Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretnie kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Przy czym oczywistym jest, że każda sprawa o zadośćuczynienie krzywdy jest indywidualna, specyficzna, a co za tym idzie porównywanie ww. kryteriów do stanów faktycznych z innych spraw nie jest właściwe, chociażby z tego powodu, że każdy człowiek inaczej reaguje na krzywdę.

Jak wielokrotnie przyjmował to SA w Szczecinie np. w sprawach II AKa 10/20, II AKa 64/20

obliczenia wysokości zadośćuczynienia odwołujące się w pierwszej kolejności do miesięcznego wynagrodzenia i wyliczanie ewentualnego zadośćuczynienia za miesięczne pozbawienie wolności nie przekonują, jako że krzywdy trwające określony czas, dłuższy bądź krótszy, ze względu na jej niewymierny i indywidualny charakter, nie sposób przeliczać według tych reguł. Jak zauważył to również SA w Katowicach w wyroku z 10.09.2009 r. II AKa 240/09 LEX nr 1271853 przy internowaniu: „Przyznanej sumy zadośćuczynienia za internowanie wyłącznie poprzez ustalanie stawki za każdy dzień czy też miesiąc izolacji nie jest właściwe. Gdy izolacja była wynikiem wykonania decyzji o internowaniu, przyjęcie takiego przelicznika nie znajduje żadnego uzasadnienia i musi być zakwestionowane”. Odwoływanie się zatem do średnich określających poziom wynagrodzenia może mieć tylko bardzo orientacyjny charakter wskazujący na poziom życia społeczeństwa. Jak zauważa się to w piśmiennictwie (zob. np. Komentarz do art. 552 KPK red. Skorupka 2021, wyd. 5/Jasiński Legalis), odwoływanie się do średniego wynagrodzenia z chwili orzekania stanowi kryterium pomocnicze przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, które, zdaniem Sądu Apelacyjnego, ilustruje poziom, stopę życiową społeczeństwa, którą należy uwzględniać przy miarkowaniu sumy zadośćuczynienia.

Odnośnie jeszcze sposobów ustalania zadośćuczynienia to tak w orzecznictwie, jak i piśmiennictwie podkreśla się, iż nie jest zasadne przyjmowanie jakichś ścisłych kryteriów np. kwot stanowiących zadośćuczynienie za jeden miesiąc, dzień izolacji, służących jako sposób ustalania zadośćuczynienia za cały okres pozbawienia wolności, albowiem zadośćuczynienie powinno być ustalane za cały ten okres, a nie jako iloczyn liczby miesięcy i kwoty zadośćuczynienia, przypadającego za jeden miesiąc czy dzień. Nie jest bowiem odpowiednie przeliczanie sumy zadośćuczynienia poprzez ustalanie stawki miesięcznej (zob. np. wyr. SA w Łodzi z 21.2.2008 r., II AKa 13/08, Prok. i Pr. - wkł. 2009, Nr 5, poz. 48); bądź ustalenie zadośćuczynienia poprzez stosowanie określonych przeliczników wynikających z kodeksu karnego, w tym także relatywizujących wielkość zadośćuczynienia do stawek grzywny odpowiadających jednemu dniowi pozbawienia wolności w rozumieniu przepisu art. 63 § 1 kk (zob. np. wyr. SA w Katowicach z 10.3.2005 r., II AKa 55/05, KZS 2005, Nr 7-8, poz. 144). Przyjąć należy, że "nawet krótkotrwałe bezprawne pozbawienie wolności człowieka wyrządza mu znaczną krzywdę. To że z oczywistych względów różnorodne dolegliwości związane z pozbawieniem człowieka wolności zazwyczaj rosną wraz z wydłużaniem się jego czasu (ze względu na skutki osobiste, rodzinne, społeczne), nie może przesłaniać okoliczności, że – zwłaszcza w przypadku osób, które spotykają się z taką sytuacją po raz pierwszy – największy stres i naturalny lęk, czasem szok wywołują pierwsze godziny i dni więziennej izolacji, co winno znaleźć stosowne odzwierciedlenie w wysokości zasądzonego zadośćuczynienia" (wyr. SA w Katowicach z 16.11.2006 r., II AKa 359/06, KZS 2007, Nr 5, poz. 92). Tych przesłanek nie uwzględnia matematyczny sposób ustalania wysokości zadośćuczynienia.

Sumy zadośćuczynienia w wysokości 159 000 zł stanowiącej zarazem wielokrotność kwoty ponad półtorakrotnego miesięcznego wynagrodzenie za niekorzystne doznania pokrzywdzonego, w jego ówczesnym położeniu, przyznanej po tak wielu latach jego córce, nawet przy ewentualnym podzieleniu twierdzenia skarżącego o tym, iż Sąd Okręgowy nie uwzględnił statusu zawodowego represjonowanego nie sposób uznać za symbolicznej i nie rekompensującej krzywdy oraz niespełniającej pozostałych wymogów określonych przez orzecznictwo. Podkreślić należy jeszcze raz, iż ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest "odpowiednia", należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego (post. SN z 27.7.2005 r., II KK 54/05, OSNwSK 2005, Nr 1, poz. 1423; zob. także post. SN z 5.5.2005 r., V KK 413/04, OSNwSK 2005, poz. 928; wyr. SN z 26.8.2004 r., WA 18/04, OSNwSK 2004, Nr 1, poz. 1487; post. SN z 19.10.2010 r., II KK 196/10, OSNwSK 2010, Nr 1, poz. 1973; wyr. SA we Wrocławiu z 15.2.2012 r., II AKa 8/12, Legalis). Pamiętać jednak należy, że ustalanie wysokości zadośćuczynienia ma charakter indywidualny, co oznacza, że sąd nie może stosować jakichś ogólnych wskaźników, matematycznych przeliczników, ale winien uwzględnić całokształt okoliczności konkretnej sprawy (wyr. SA w Lublinie z 2.2.2012 r., II AKa 268/11, KZS 2012, Nr 9, poz. 74) co Sąd Okręgowy generalnie uczynił. Zarzut nieodpowiedniego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny tylko wtedy, gdyby zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty naruszyło zasady ustalania wysokości tego zadośćuczynienia. O rażącym naruszeniu tych zasad mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia "symbolicznego" bądź też kwoty wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia (zob. wyr. SA w Krakowie z 9.4.2008 r., II AKa 46/08, KZS 2008, Nr 6, poz. 48; wyr. SA w Warszawie z 20.2.2013 r., II AKa 32/13, Legalis), a tego przecież nie ma. W orzecznictwie wskazuje się, że "do elementów, które należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, należy także przeciętna stopa życiowa społeczeństwa. Odwołanie się do owej przeciętnej stopy życiowej pozwala bowiem w pewien sposób obiektywizować przyznane zadośćuczynienie za krzywdy, które z natury rzeczy u poszczególnych pokrzywdzonych ma subiektywny wymiar. "Kwotę zadośćuczynienia należy oznaczać z umiarem, stosownie do realiów społecznych, jak zamożność mieszkańców, wartość pieniądza itp., by nie pozostało poczucie krzywdy niesłusznie tymczasowo aresztowanego, ale by orzeczenie nie było sposobem uzyskania nadmiernych korzyści finansowych" (wyr. SA w Katowicach z 3.11.2017 r., II AKa 342/17, Legalis). I do tych przesłanek Sąd Okręgowy w punkcie 7 uzasadnienia się odnosi. Chociaż przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia Sąd pierwszej instancji stosuje metodę matematyczną, jednakże, skoro tak określona suma zadośćuczynienia odpowiada tej, którą należało ustalić w sposób opisywany wyżej i preferowany przez Sąd Apelacyjny, to należało w ostateczności uznać, iż jest ona odpowiednia, a zatem zarzuty i wnioski apelacji pełnomocnika wnioskodawczyni w tym zakresie są niezasadne.

Wniosek

Pełnomocnik B. K. wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawczyni dalszych kwot:

a. 49.093,28 zł odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty,

b. 191.000,00 zł zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty.

Wniósł również o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawczyni kosztów ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu przed Sądem II instancji wedle norm przepisanych.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Powody uwzględnienia żądania w zakresie odszkodowania i nieuwzględnienia wniosku w przedmiocie zadośćuczynienia Sąd Apelacyjny przedstawił wyżej. Natomiast w zakresie kosztów ustanowienia pełnomocnika orzekł w punkcie III zasądzając na rzecz wnioskodawczyni kwotę 240 zł.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Nie stwierdzono.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Nie dotyczy.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

W zakresie zadośćuczynienia.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Rozstrzygnięcie o zadośćuczynieniu prawidłowe, a zarzuty i motywacja apelacji bezzasadne, za czym przemawiają argumenty przywołane wyżej.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Odszkodowanie ponad zasądzoną kwotę.

Zwięźle o powodach zmiany

Wskazane wyżej przy omawianiu zarzutów apelacji pełnomocnika wnioskodawczyni.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

Nie dotyczy.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Nie stwierdzono.

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Nie wystąpiły.

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

Nie wystąpiły.

5.3.1.4.1.

Nie zaistniała.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Nie wystąpiły.

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie było podstaw do ich formułowania.

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie było.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III i IV

Zgodnie z treścią art. 554§4 kpk koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi Skarb Państwa. Z uwagi na wynik postępowania należało przyznać wnioskodawczyni zwrot wydatków z tytułu ustanowienia jednego pełnomocnika w wysokości wynikającej z § 11 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwościz dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 z dnia 2015.11.05).

7.  PODPIS

SSA Andrzej Wiśniewski SSA Stanisław Kucharczyk SSA Maciej Żelazowski

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik wnioskodawczyni

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Odszkodowanie i zadośćuczynienie

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Budnik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Stanisław Kucharczyk ,  Maciej Żelazowski Andrzej Wiśniewski
Data wytworzenia informacji: