I ACa 48/24 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-05-28
Sygnatura akt I ACa 48/24 Dnia 08 maja 2024 r.
POSTANOWIENIE
Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Edyta Buczkowska-Żuk
Sędziowie: SSA Agnieszka Sołtyka
SSA Małgorzata Gawinek
Protokolant: sekretarz sądowy Mariusz Zając
po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2024 r. na rozprawie w Szczecinie
sprawy z wniosku Dyrektora Zakładu Karnego w G.
przy udziale J. Ż. (1) i Prokuratora Okręgowego w Szczecinie
o uznanie za osobę stwarzającą zagrożenie
na skutek apelacji uczestnika J. Ż. (1)
od postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie
z dnia 24 października 2023 r. sygn. akt I Ns 17/22
p o s t a n a w i a:
I. oddala apelację;
II. zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie na rzecz adwokata J. S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych, powiększoną o należny podatek VAT, tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie z urzędu uczestnika J. Ż. (1) w postępowaniu apelacyjnym.
Małgorzata Gawinek Edyta Buczkowska-Żuk Agnieszka Sołtyka
Sygn. akt I ACa 48/24
UZASADNIENIE
Dyrektor Zakładu Karnego w G. we wniosku z dnia 21 października 2021 r. wniósł o uznanie uczestnika postępowania J. Ż. (1) za osobę stanowiącą zagrożenie w rozumieniu art. 9 ustawy z dnia 22 listopada 2013 roku o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzającymi zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.
Wnioskodawca podkreślił, że uczestnik w warunkach izolacji penitencjarnej przebywa po raz kolejny, a w konflikty z prawem wchodzi od pełnoletniości. Dotychczas był 7-krotnie karany za kradzieże, kradzieże z włamaniem i przywłaszczenia mienia. Po osadzeniu w zakładach karnych uzyskiwał warunkowe przedterminowe zwolnienia z odbycia reszt kary, po czym ponownie popełniał przestępstwa. Aktualnie odbywa karę 12 lat pozbawienia wolności za przestępstwo natury seksualnej, której koniec wypada na dzień 26.10.2022 r.
Wnioskodawca wskazał nadto, że J. Ż. (1) uzależniony jest od alkoholu. Uczestnik wykazuje także zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu, zaburzenia osobowości (osobowość dyssocjalna) a także zespół uzależnienia od alkoholu.
W ocenie wnioskodawcy, stwierdzone u uczestnika zaburzenia psychiczne mają taki charakter i takie nasilenie, że zachodzi bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźby jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat. (k. 3-7).
Uczestnik J. Ż. (1) został przesłuchany na rozprawie w dniu 26 kwietnia 2022 r.
Postanowieniem z dnia 10 maja 2022 r. Sąd:
I. uznał uczestnika J. Ż. (1), urodzonego w dniu (...) w J., syna F. i K., (PESEL (...)) za osobę stwarzającą zagrożenie w rozumieniu ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób;
II. umieścił uczestnika J. Ż. (1) w Krajowym Ośrodku (...);
III. zarządził:
1) pobranie od uczestnika J. Ż. (1) wymazu ze śluzówki policzków w celu przeprowadzenia analizy kwasu dezoksyrybonukleinowego (DNA),
2) obranie od uczestnika J. Ż. (1) odcisków linii papilarnych,
3) wykonanie zdjęć, szkiców i opisów wizerunku uczestnika J. Ż. (1),
4) umieszczenie wyników analizy DNA, odcisków linii papilarnych, zdjęć, szkiców i opisów wizerunków uczestnika J. Ż. (1) w odpowiednich bazach i zbiorach danych, o których mowa w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji;
IV. przyznał z sum budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie adwokatowi J. S. kwotę 147,60 zł (sto czterdzieści siedem złotych sześćdziesiąt groszy), tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej uczestnikowi postępowania z urzędu, w tym kwotę 27,60 zł (dwadzieścia siedem złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem podatku od towarów i usług (VAT).
Postanowieniem z dnia 9 września 2022 r. wydanym w sprawie I ACa 1146/22 Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił w całości postanowienie z dnia 10 maja 2022 r. i zniósł postępowanie począwszy od dnia 26 kwietnia 2022 r. oraz przekazał sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Postanowieniem z dnia 25 października 2022 r. Sąd udzielił wnioskodawcy, Dyrektorowi Zakładu Karnego w G., zabezpieczenia roszczenia w ten sposób, że postanowił, że od dnia 26 października 2022 roku do prawomocnego zakończenia postępowania poddał uczestnika postępowania J. Ż. (1) nadzorowi prewencyjnemu Policji w rozumieniu art. 22 i art. 23 ustawy z dnia 22 listopada 2013 roku o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia zdrowia lub wolności seksualnej innych osób polegającemu na tym, że:
-
-
zobowiązał uczestnika postępowania J. Ż. (1) do każdorazowego informowania komendanta policji sprawującego nadzór prewencyjny o zmianie miejsca stałego pobytu, miejsca zatrudnienia, imienia lub nazwiska, a jeżeli komendant policji tego zażąda, również udzielania informacji o miejscu aktualnego i zamierzonego pobytu oraz o terminach i miejscach wyjazdów,
-
-
Policja, dla zrealizowania celów nadzoru prewencyjnego, może prowadzić czynności operacyjno-rozpoznawcze dotyczące uczestnika postępowania J. Ż. (1), wobec którego zastosowano nadzór prewencyjny, a także weryfikować, gromadzić i przetwarzać informacje udzielane przez tę osobę oraz uzyskane w wyniku czynności operacyjno- rozpoznawczych.
W dniu 24 listopada 2022 r. uczestnik J. Ż. (1) przerwał realizację nadzoru prewencyjnego, uciekł i ukrył się, prawdopodobnie na terenie Niemiec.
W toku prowadzonej rozprawy J. Ż. (1) nawiązał kontakt telefoniczny ze swoim pełnomocnikiem, który informował go o terminach rozpraw i ich przebiegu, jednakże uczestnik, który był wzywany do złożenia zeznań w charakterze strony, także w formie zdalnego połączenia, nie stawił się na żadnej z nich.
Postanowieniem z dnia 24 października 2023 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie:
I. uznał uczestnika J. Ż. (1), urodzonego w dniu (...) w J., syna F. i K., (PESEL (...)) za osobę stwarzającą zagrożenie w rozumieniu ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób;
II. umieścił uczestnika J. Ż. (1) w Krajowym Ośrodku (...);
III. zarządził:
1) pobranie od uczestnika J. Ż. (1) wymazu ze śluzówki policzków w celu przeprowadzenia analizy kwasu dezoksyrybonukleinowego (DNA),
2) pobranie od uczestnika J. Ż. (1) odcisków linii papilarnych,
3) wykonanie zdjęć, szkiców i opisów wizerunku uczestnika J. Ż. (1),
4) umieszczenie wyników analizy DNA, odcisków linii papilarnych, zdjęć, szkiców i opisów wizerunków uczestnika J. Ż. (1) w odpowiednich bazach i zbiorach danych, o których mowa w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji;
IV. przyznał z sum budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie adwokatowi J. S. kwotę 258,30 zł, tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej uczestnikowi postępowania z urzędu, w tym kwotę 48,30 zł tytułem podatku od towarów i usług (VAT).
Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.
Uczestnik J. Ż. (1) z d. M. urodził się (...) w J.. Uczestnik nie utrzymywał kontaktów z ojcem, jest dzieckiem panieńskim. Gdy był dzieckiem matka nie radziła sobie z wychowaniem i opieką nad nim. Trafił do domu dziecka. Stamtąd odebrała go ciotka i przekazała babci, która została jego rodziną zastępczą. Babcia zmarła w 2003 r., matka żyje, ma lat 73, jest na emeryturze.
Uczestnik ukończył 8-letnią szkołę podstawową. Gdy był uczniem czwartej klasy trafił do domu dziecka. Sprawiał problemy wychowawcze, babcia nie radziła sobie z jego zachowaniem, uciekał z domu, ze szkoły. Powtarzał klasę czwartą. Następnie zdał egzaminy czeladnicze, zdobył uprawnienia ślusarza. W oparciu o umowę o pracę przepracował około 6-7 lat. Pracował między innymi na koksowni w kopalni.
W warunkach izolacji penitencjarnej, z przerwami spędził około 20 lat. Jako nieletni miał konflikty z prawem, w wieku 15 lat trafił do poprawczaka. Wspólnie z kolegami okradł pijalnię piwa. Tam był przez 2 lata. Po opuszczeniu zakładu poprawczego zamieszkał u matki. Kurator sądowy pomógł mu w załatwieniu pracy na koksowni.
Następnie w 1988 r. trafił do Zakładu Karnego. Okradł mieszkanie w W.. Wcześniej w W. był poszukiwany przez policję, również za kradzieże. Dostał wyrok łączny trzech lat, zaś w 1989 r. wyszedł na wolność, na mocy amnestii.
W 199l r. ponownie został skazany, nie zwrócił wideo do wypożyczalni. W 1994 r. i w 1999 r. był karany za kradzież z włamaniem. W 2005 r. został skazany na karę pięciu lat pozbawienia wolności za zgwałcenie. Po opuszczeniu Zakładu Karnego był cztery miesiące na wolności, po czym dopuścił się kolejnego zgwałcenia. Został skazany na karę 12 lat pozbawienia wolności. W październiku 2022 r. uczestnik skończył odbywanie kary pozbawienia wolności.
W przypadku pierwszego skazania za zgwałcenie uczestnik J. Ż. (1) uważa się za ofiarę systemu sprawiedliwości. Odnośnie czynu, za który aktualnie odbywał karę pozbawienia wolności twierdził, że nie stosował przemocy wobec ofiary. Konsekwentnie nie przyznawał się do ich popełnienia, miał zamiar samodzielnie wywieść kasacje.
Od 2013 r. uczestnik J. Ż. (1) odbywał karę w oddziale terapeutycznym. Odbył terapię seksuologiczną, cykl zajęć z zakresu asertywności i uważności. Ma rozpoznany zespół uzależnienia od alkoholu. W trakcie osadzenia nigdy nie spożywał alkoholu.
Na wolności często sięgał po alkohol. Pierwszy kontakt z alkoholem miał przed 15 rokiem życia. Po pierwszym wyroku pił ciągami, zwykle trwały one 2-3 tygodnie, najdłuższe ciągi to 2-3 miesiące. Okresy abstynencji trwały 3-4 miesiące. Po alkohol sięgał w różnych sytuacjach, w tym sytuacjach, które oceniał jako stresowe. Występowały u niego objawy abstynencyjne – lęki. W 2004r. rozstał się z partnerką o imieniu M., wtedy pił długo. W przerwie pomiędzy pierwszym, a drugim czynem o podłożu seksualnym pił praktycznie cały czas.
Uczestnik w 1995 r. miał implantowany esperal. Na terapii odwykowej nie był. Przechodził operację, gdy dostał z procy w lewe oko. Dokonywał samookaleczeń w wieku 19 lat, gdy po raz pierwszy trafił do zakładu karnego pociął przedramię i brzuch. Nie leczył się nigdy psychiatrycznie.
Pomiędzy 2001 a 2004 r. J. Ż. (1) związany był z B. S., którą poznał w 2000 roku. Od 2001 roku do 2004 roku mieszkali razem. Uczestnik utrzymywał się w tamtym czasie z rozwożenia węgla.
Przez pierwsze dwa lata tego związku J. Ż. (1) nie pił alkoholu i zachowywał się właściwie, jego była partnerka określiła to, że był „wspaniałym człowiekiem”. Po dwóch latach coś się zmieniło i uczestnik zaczął pić alkohol, ten okres świadek określiła jako „piekło”.
Po wypiciu alkoholu uczestnik jest agresywnym, przemocowym. Pobił B. S., która po tym wydarzeniu chciała od niego odejść. J. Ż. (1) nie pozwalał jej na to, przetrzymywał ją. Nie udało jej się od niego uciec w sposób skryty. Gdy kiedyś zagroziła, że powiadomi o jego zachowaniu policję, uczestnik sam siłą ją zawlókł na policję, w ocenie świadka zachowywał się jak człowiek niezrównoważony psychicznie. Gdy w końcu B. S. odeszła od niego, J. Ż. (1) nadal nadużywał alkoholu.
Po rozstaniu B. S. jeden raz spotkała się z uczestnikiem na jego prośbę, postanowiła mu zaufać. Podczas tego spotkania J. Ż. (1) zgwałcił ją grożąc jej kijem bejsbolowym, bił też tym kijem po głowie i po piszczelach. Następnego dnia nie mogła iść do pracy, gdyż J. Ż. (1) jej nie puścił. Zaprzyjaźniony policjant namawiał ją, aby zgłosiła to przestępstwo, lecz ona wstydziła się tego, bo wcześniej była z uczestnikiem parą, i ostatecznie nie zgłosiła się na Policję
Od maja 2013 roku uczestnik J. Ż. (1) przebywał w oddziale terapeutycznym Zakładu Karnego w G..
W trakcie odbywania kary pozbawienia wolności nie popełnił żadnych przestępstw. Nie korzystał z przerw w wykonywaniu kary ani też przepustek. Nie toczy się przeciwko niemu żadne postępowanie karne.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 29 sierpnia 2012 r. J. M. (obecnie noszący nazwisko Ż.) został uznany za winnego tego, że:
1. w okresie od 26 października 2010 r. do 27 października 2010 w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim pozbawieniu wolności D. R., grożąc jej nożem oraz pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała a nadto stosując przemoc w postaci bicia pięścią po twarzy i głowie, przytrzymywania, szarpania za włosy i wykręcania rąk wielokrotnie doprowadził ją do obcowania płciowego w postaci odbycia stosunków seksualnych, w tym stosunków analnych i oralnych, a nadto poddania się innym czynnościom seksualnym w postaci wkładania palców do odbytu i pochwy, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 20 października 2005 r., sygn. akt II K 817/05, za czyny z art. 197 § 1 kk i art. 189 § 1 kk zw. z art. 11 § 2 kk na karę 3 lat pozbawiania wolności i z art. 245 kk na karę roku pozbawiania wolności, którym orzeczono karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 30 marca 2006 r., sygn. akt IV Ka 103/06, na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 7 czerwca 2005 r. do 7 czerwca 2010 r., tj. czynu z art. 197 § 1 i § 2 kk i art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, za który wymierzono mu karę 12 lat pozbawienia wolności
2. w miejscu i czasie jak w punkcie 1, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, stosował przemoc w postaci bicia po twarzy i głowie i groził nożem, pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała w celu zmuszenia D. R. wbrew jej woli do spożywania alkoholu w postaci nalewek i win, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych w punkcie 1, tj. czynu z art. 191 §1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, za który wymierzono mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczono wobec uczestnika karę łączną 12 lat pozbawienia wolności, na poczet której zaliczono okres tymczasowego aresztowania od dnia 29 października 2010 r.
Wyrok powyższy został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 14 lutego 2013 r., sygn. akt IV Ka 941/12.
Decyzją Komisji Penitencjarnej z dnia 25 kwietnia 2013 r. uczestnik został skierowany do odbywania kary pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Od 2013 r. odbywał karę w Zakładzie Karnym w G.. Koniec kary wypadał w dniu 26 października 2022 r.
Przed skazaniem na w/w karę pozbawienia wolności, J. Ż. (1) był uprzednio siedmiokrotnie karany, w tym za przestępstwo zgwałcenia, za które orzeczono karę 5 lat pozbawienia wolności. Poza tym skazywany był głównie za przestępstwa przeciwko mieniu. W warunkach izolacji więziennej spędził około 20 lat życia.
J. Ż. (1) był wielokrotnie badany przez lekarzy psychiatrów a także psychologów z uwagi na popełnianie przestępstw, za które następnie był skazywany oraz w trakcie odbywania kar pozbawienia wolności. Po badaniach orzecznicy wydawali pisemne opinie.
Opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 14.10.2005 r. sporządzona przez biegłych z zakresu psychiatrii E. R. i R. S..
Opinia została sporządzona w związku z toczącym się przeciwko uczestnikowi postępowaniem karnym, w którym został ostatecznie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 20 października 2005 r., sygn. akt II K 817/05, za czyny z art. 197 § 1 kk i art. 189 § 1 kk zw. z art. 11 § 2 kk oraz z art. 245 kk na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności. We wnioskach końcowych biegli psychiatrzy stwierdzili, że:
1. Oskarżony nie cierpi na chorobę psychiczną w rozumieniu psychozy, niedorozwój umysłowy, ani inne krótkotrwałe zaburzenia czynności psychicznych,
2. Stwierdzili u oskarżonego cechy osobowości dyssocjalnej oraz zespół uzależnienia od alkoholu,
3. Tempore criminis oskarżony posiadał w pełni zachowaną zdolność do rozumienia znaczenia czynów oraz do pokierowania własnym postępowaniem. Stan upojenia alkoholowego w okresie inkryminowanym miał charakter upojenia alkoholowego zwykłego (prostego).
W związku z toczącym się przeciwko uczestnikowi postepowaniem karnym, w którym zarzucono mu popełnienie zbrodni zgwałcenia, za którą został skazany wyrokiem, który ostatnio odbywał, wydano dwie opinie:
I. opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 20.01.2012 r. sporządzoną przez biegłych z zakresu psychiatrii: M. Ż. i R. S..
Biegli psychiatrzy we wnioskach końcowych opinii wskazali, że:
1. Brak jest jakichkolwiek danych wskazujących na to, że oskarżony J. M. cierpi na chorobę psychiczną w znaczeniu psychozy, niedorozwój umysłowy lub inne krótkotrwałe zaburzenia czynności psychicznych.
2. Dane z akt sprawy wskazują na cechy osobowości nieprawidłowej dyssocjalnej i skłonność oskarżonego do używania alkoholu.
3. Tempore criminis oskarżony posiadał w pełni zachowaną zdolność do rozumienia znaczenia czynu i pokierowania własnym postępowaniem.
II. opinia sądowo-seksuologiczna, z dnia 06.06.2012 r. sporządzona przez biegłego z
zakresu seksuologii W. C. (...)
Z uwagi na charakter zarzucanego uczestnikowi czynu opinię wydał również biegły o specjalności seksuologia. We wnioskach końcowych biegły stwierdził, że:
1. U oskarżonego J. M. rozpoznaje zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu.
2. Motywację zachowań, o które oskarżony jest J. M. należy widzieć w jego popędzie seksualnym, zaburzonych preferencjach seksualnych, cechach osobowości nieprawidłowej (dyssocjalnej), obniżonym panowaniu nad zachowaniami popędowymi w wyniku spożytego alkoholu.
3.Ryzyko podjęcia przez oskarżonego J. M. w przyszłości przestępczych zachowań seksualnych identycznych, bądź podobnych, jak w akcie oskarżenia jest wysokie.
4. J. M. winien być objęty terapią dla preferencyjnych sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej. Terapia ta winna polegać na podawaniu oskarżonemu leków obniżających popęd seksualny i ewentualnie na dozorze elektronicznym.
W trakcie pobytu w Zakładzie Karnym w G. J. Ż. (1) był trzykrotnie badany, przez psychologa i psychiatrę.
Orzeczenie psychologiczno-penitencjarne, z dnia 12.08.2020 r.
W zakresie aktualnego stanu zdrowia psychicznego uczestnika na moment wydania opinii biegły wypowiedział się w części II opinii „Psychologiczna charakterystyka aktualnego stanu psychicznego skazanego oraz jego stosunku do popełnionego przestępstwa, a także do zadań i obowiązków wiążących się z wykonywaniem kary pozbawienia wolności”:
Z treści opinii wynika: „Osadzony dorosły, recydywista, skierowany do ośrodka diagnostycznego z uwagi na skazanie za przestępstwa określone w art. 197-203 kk w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych. Osadzony nie wyrażał i nie wyraża zgody na badania psychologiczne, przyjęty na podstawie Zarządzenia Sędziego Penitencjarnego.
Początkowo w ogóle nie chciał odpowiadać na pytania, w kolejnej rozmowie udzielił kilku informacji o sobie stwierdzając, że tak zdecydował, bo woli przyjść na rozmowę niż przebywać w celi. Na pytania odpowiadał wybiórczo. Niechętnie mówił o sprawach, które mogłyby przedstawić go w negatywnym świetle. Najchętniej koncentrował się na sprawie, za którą obecnie odpowiada. Obszernie przedstawiał własną wersję zdarzeń i próbował przekonać do swoich racji. Z postawionymi mu zarzutami oraz wysokością kary nie zgadza się. Nie identyfikuje się także z rozpoznaniem zaburzeń preferencji seksualnych.
Podczas kolejnych rozmów wypowiadał się jedynie na temat bieżących spraw, dotyczącym m.in. pobrania telewizora z magazynu lub zmiany osadzenia. Sugerował, że oczekuje natychmiastowego rozwiązania jego problemów. W odniesieniu do tych spraw wypowiadał się spontanicznie.
Zapytany o problemy psychologiczne, wątpliwości dotyczące dalszego odbywania kary zaprzeczył. Odmówił wykonania testów psychologicznych.
Do spraw, w których skazano go z art. 197 badany był przez biegłych lekarzy psychiatrów. W opinii sądowo-psychiatrycznej z dn. 14.10.2005 r. rozpoznano cechy osobowości dyssocjalnej oraz zespół uzależnienia od alkoholu. W odniesieniu do obecnej sprawy także powołano biegłych ale osadzony konsekwentnie odmawiał poddania się badaniu psychiatrycznemu. Biegli lekarze psychiatrzy wydali opinię (sądowo-psychiatryczna z dn. 20.01.2012 r.) w oparciu o dane z akt sprawy i z przebiegu kontaktu z oskarżonym. Stwierdzili w niej występowanie u oskarżonego cech osobowości nieprawidłowej dyssocjalnej i skłonność do używania alkoholu. Na podstawie analizy akt sprawy wydano także opinię sądowo-seksuologiczną (z dn. 06.06.2012 r.). Biegły z zakresu seksuologii rozpoznało oskarżonego zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu. Uznał, że motywacja zachowań, o które był wówczas oskarżony, a obecnie jest skazany prawomocnym wyrokiem, wynika z zaburzonych preferencji seksualnych, cech osobowości nieprawidłowej dyssocjalnej i obniżonym panowaniu nad zachowaniami popędowymi w wyniku spożytego alkoholu. W opinii specjalisty osadzony nie kwalifikuje się do programów psychoterapii grupowej dla preferencyjnych sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej z uwagi na cechy dyssocjalnej osobowości. W ocenie biegłego powinien on zostać objęty farmakoterapią mającą na celu obniżenie jego popędu seksualnego oraz dozorem elektronicznym po opuszczeniu zakładu karnego.
Osadzony nie identyfikuje się z rozpoznaniem biegłego z zakresu seksuologii. Podczas rozmów próbował podważać jego kompetencje. Oświadczył, że nie podda się żadnym oddziaływaniom.
Także w odniesieniu do kwestii problemu alkoholowego stwierdził, że sam będzie decydował o terapii. Mówił, że uważa się za alkoholika ale potrafi nie pić, jeśli podejmie taką decyzję. Obecnie nie jest zainteresowany terapia odwykową.
Pod względem intelektualnym funkcjonuje bez deficytów. Biegli lekarze psychiatrzy wykluczyli upośledzenie umysłowe.
Osadzony skoncentrowany jest głównie na swojej sytuacji prawnej. Nie zgadza się z wyrokiem, zarzutami, rozpoznaniami biegłych. Jego negatywna postawa wobec badań (wcześniej psychiatrycznych na etapie procesu obecnie psychologicznych) jest dość usztywniona. Próby jej zmiany nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Jest osobą mało podatną na oddziaływania. Podczas poprzednich pobytów w izolacji nie był zainteresowany formułowaniem IPO, nie skorzysta) z propozycji wykonywania prac porządkowych. Jak opisywano w dokumentacji "w niekorzystnych dla siebie sytuacjach potrafi występować z pozycji roszczeniowej".
Aktualny stan psychiczny osadzonego nie budzi zastrzeżeń. Podczas rozmów zachowywał się spokojnie, pozostawał w wyrównanym nastroju, myśli i zamiarów autoagresywnych nie formułował. Kontakt nawiązywał prawidłowo. Wypowiadał się rzeczowo i logicznie. Prezentował negatywną postawę wobec badania psychologicznego. Na pytania na temat planów nie chce się wypowiadać. Zapytany o kontakt mówi, że matka nie odpisuje na jego listy, i nie ma żadnych informacji na temat sytuacji rodzinnej. Z innymi osobami nie utrzymuje kontaktu i nie był dotychczas odwiedzany.”
Psycholog wydający opinię wskazał, że w odniesieniu do osadzonego rozpoznano zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu (opinia sądowo-seksuologiczna z dn. 06.06.2012 r.). Jest on skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwa określone w art. 197§1 i 2. Z uwagi na powyższe powinien zostać skierowany do oddziału terapeutycznego dla osób z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo, w tym objętych programem terapii sprawców przestępstw popełnionych w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych- ZK G.. Z uwagi na problem alkoholowy (rozpoznano uzależnienie, osadzony identyfikuje się z tym rozpoznaniem) wskazane objęcie oddziaływaniami w tym zakresie”.
Przed wszczęciem niniejszego postępowania zostały wydane dwie opinie, przez psychologa oraz psychiatrę, dla ustalenia, czy zachodzą podstawy do wszczęcia postępowania.
Opinia psychologiczna o stanie zdrowia skazanego wraz z informacją o wynikach dotychczas stosowanych programów terapeutycznych i postępach w resocjalizacji sporządzona przez mł. Psychologa M. H., z dnia 07.10.2021 r.
Opinia psychologiczna sporządzana została przed złożeniem wniosku o wydanie postanowienia na podstawie Ustawy z dnia 22 listopada 2013 r, o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, celem wskazania, czy skazany J. Ż. (1) s. F. spełnia przesłanki określone w art 1 pkt 2 i 3 w/w Ustawy, tj. czy w trakcie postępowania wykonawczego u osadzonego występowały zaburzenia psychiczne w postaci upośledzenia umysłowego, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych oraz czy stwierdzone u niego zaburzenia psychiczne mają taki charakter lub takie nasilenie, że zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.
Opinię wydano na podstawie analizy akt osobopoznawczych cz. A i B, analizy informacji na temat badanego zawartych w systemie CBDOPW, obserwacji zachowania osadzonego w oddziale terapeutycznym dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo, w tym dla sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności w Zakładzie Karnym w G. oraz rozmowy psychologicznej z dnia 05.10.2021 r. przeprowadzonej na okoliczność oceny stanu psychicznego osadzonego. Przewidując ryzyko powrotności do przestępstwa wzięto pod uwagę narzędzia prognostyczne: Ocenę Ryzyka Przemocy HCR-20 (Douglas, Hart, Webster, Belfrage, 2013 r.), Skalę Marshalla (1995) oraz Skalę Oceny Ryzyka Przemocy Seksualnej SYR-20. Osadzony został poinformowany o celu rozmowy psychologicznej przeprowadzonej w dniu 05,10.2021 r. Uwag nie wnosił, nie zadawał pytań.
Ustalenie planów osadzonego po ewentualnym zwolnieniu z zakładu karnego jest znacząco utrudnione. Informacje uzyskiwane od osadzonego są ze sobą sprzeczne, unika on udzielenia konkretnej odpowiedzi. Podczas jednej z rozmów osadzony podał, że zamierza wyjechać da Niemiec do pracy, natomiast w trakcie innej rozmowy stwierdził, że zamierza wrócić do dotychczasowego miejsca zamieszkania i poddać się ewentualnemu nadzorowi policyjnemu.
Całość zebranego materiału wskazuje, że poziom intelektualnego funkcjonowania badanego mieści się w granicach normy w klasie inteligencji przeciętnej. Nie jest on osobą upośledzoną umysłowo. Nie występują u niego cechy organicznego uszkodzenia centralnej układu nerwowego.
Przeprowadzone badania wskazały na występowanie u osadzonego zaburzeń preferencji seksualnych w postaci sadyzmu, zaburzenia osobowości (osobowość dyssocjalna), a także zespół uzależnienia od alkoholu. Osadzony już w okresie dorastania wykazywał zaburzenia zachowania Było to widoczne w ucieczkach z domu, wczesnej inicjacji alkoholowej czy włóczęgowski pasożytniczym trybie życia. Pomimo stosowania kar w postaci dozoru kuratorskiego, pobytów osadzony nie modyfikował swojego postępowania
Miał tendencję do przedstawiania siebie w korzystnym świetle. Usprawiedliwiał swoje zachowania przestępcze poprzez racjonalizacje, a obwinia innych. Jego osobowość w toku dorastania kształtowała się w sposób nieprawidłowy. Istotny wpływ na ten proces miało również spożywanie alkoholu, pogłębiające zaburzenia, wyostrzające negatywne cechy, niekorzystnie wpływające na kontrolę impulsów, a także prowadzące do powstania zespołu zależności alkoholowej.
W warunkach izolacji więziennej osadzony ujawnia wysoką tolerancję na odczuwanie dyskomfortu psychicznego i wysoką odporność na stres. W trakcie przebywa w oddziale terapeutycznym zaobserwowano u niego dobrą kontrolę nad trudnymi emocjami. Nie ujawniał skłonności do zachowań impulsywnych i gwałtownych. Swoje wcześniejsze zachowania agresywne usprawiedliwiał wpływem alkoholu na jego samokontrolę. Osadzony prezentuje samoocenę nieadekwatną i zawyżoną. Skazanego cechuje egocentryzm. Pozostaje bezkrytyczny względem popełnionego przestępstwa, nie przyznaje się do niego. Oprócz tego osadzonego cechuje niski poziom odczuwanego lęku oraz spłycony poziom uczuciowości wyższej.
Aktualny stan psychiczny - stabilny, nie budzący niepokoju. Osadzony nie ujawnia objawów wskazujących na występowanie u niego zaburzeń nastroju bądź zaburzeń natury psychotycznej. Nie wypowiada i nie ujawnia w zachowaniu myśli lub zamiarów o charakterze rezygnacyjnym bądź autoagresywnym.
Biegły szczegółowo opisał ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa seksualnego, na podstawie na podstawie Skali Oceny Ryzyka Przemocy Seksualnej SVR-20, HCR-20, Marshalla (1995), w zakresie przystosowania społecznego, charakteru popełnianych przestępstw seksualnych, planów na przyszłość. Analogicznie szeroko opisano w opinii wskazówki ryzyka powrotności do przestępstw seksualnych wg Marshalla (1995) pod kątem empirycznie ustalonych prognostyk, stopnia ryzyka powrotności do przestępstw seksualnych na podstawie nasilenia wskaźników wg Marshalla (1995) — ustalonym jednoznacznie jako ryzyko wysokie. Przeanalizowano czynniki ryzyka występujące w historii życia badanego.
Odnośnie prognozy biegły wskazał, na przyszłe problemy ze świadczeniami specjalistycznymi i planami — brak sformułowanych planów, negowanie potrzeby leczenia, przyszłe problemy z sytuacją życiową — brak konkretnych planów związanych z podjęciem pracy zarobkowej, przyszłe problemy ze wsparciem społecznym — badany deklaruje, że może liczyć na pomoc rodziny, ale jednocześnie nie chce ujawnić informacji na temat charakteru tego tj. na kogo i w jakim zakresie może liczyć, przyszłe problemy z odpowiedzią na leczenie i nadzór — istnieje małe prawdopodobnie że badany dobrowolnie będzie kontynuował terapię po opuszczeniu zakładu karnego, nie dostrzega potrzeby leczenia się, przyszłe problemy ze stresem i radzeniem sobie z nim (osadzony nie ma konkretnych planów na przyszłość, po odbyciu kary pozbawienia wolności prawdopodobnie wróci do środowiska w którym żył wcześnie, a więc do środowiska alkoholowego, osadzony nie ma doświadczenia zawodowego, stabilnego związku, a ponadto cierpi na chorobę autoimmunologiczną; jest mało prawdopodobne, że osadzony będzie stosować strategie radzenia sobie polegające na unikaniu stresorów lub minimalizowaniu ich konsekwencji istnieje wysokie prawdopodobieństwo stosowania nieodpowiednich strategii radzenia ze stresem, w tym spożywanie alkoholu.
Z ustaleń Sądu wynika, że podstawą skierowania do systemu terapeutycznego odbywania kary pozbawienia wolności były wnioski biegłego sądowego seksuologa zawarte w opinii z dnia 06.06.2012, w których zawarto wskazania odbycia przez osadzonego terapii dla sprawców przestępstw seksualnych. Skazany przyjęty do oddziału terapeutycznego dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo w dniu 10.05.2013 r., Program Indywidualny został opracowany w dniu 07.06.2013 r.
Stopień, w jakim osadzony wykorzystał dotychczasowe oddziaływania resocjalizacyjne, aby me powrócić do przestępstwa, jest niski. Do tej pory praca z osadzonym prowadzona w ramach indywidualnego programu terapeutycznego ukierunkowana na psychoterapię indywidualną.
W związku z postawą osadzonego względem terapii oraz opinią specjalisty biegłego seksuologa skazany nie uczestniczył w terapii grupowej. Osadzony nie wyraził zgody na pracę w grupie terapeutycznej. Biegły natomiast argumentował swoje zalecenie doświadczeniem klinicznym wskazującym na wzrost ryzyka recydywy u dyssocjalnych sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej uczestniczących w terapii grupowej prowadzonej w nurcie poznawczo- behawioralnym. Negatywne nastawienie osadzonego mogłoby także negatywnie wpłynąć na proces grupowy. Zgoda skazanego na udział w psychoterapii indywidualnej miała charakter czysto instrumentalny. Osadzony informował bezpośrednio, że zależy mu na jak najszybszym ukończeniu terapii w związku ze staraniami o przeniesienie do innej jednostki. W trakcie sesji terapeutycznych do samego końca utrzymywał, że nie będzie ujawniał żadnych informacji osobistych, twierdząc, że mogą zostać w przyszłości wykorzystane przeciw niemu. Nie chciał rozmawiać o sytuacji rodzinnej i planach związanych z zakończeniem kary pozbawienia wolności. Jeżeli już ujawniał jakieś informacje, to w trakcie następnych sesji im zaprzeczał. W związku z taką postawą osadzonego nawiązanie relacji terapeutycznej okazało się niemożliwe, a oddziaływania zostały ograniczone do edukacji. Skazany wykorzystał oddziaływania resocjalizacyjne i terapeutyczne, których celem było zmniejszenie ryzyka powrotu do przestępstwa seksualnego, w stopniu minimalnym. Osadzony stawiał się na spotkaniach regularnie oraz wykonywał zlecone zadania, jednakże odmawiał pracy nad problemowymi zachowaniami seksualnym. Oceniając efekty i przebieg terapii należy uznać, że prawdopodobieństwo powrotu skazanego do przestępstwa jest co najmniej wysokie.
Osadzony od momentu przyjęcia do oddziału terapeutycznego do 2020 roku był całkowicie bierny w aktywnościach oferowanych przez personel DI Wielokrotnie odmawiał udziału w terapii zajęciowej czy zajęciach edukacyjnych dotyczących uzależnienia od alkoholu. Nie podawał przy tym racjonalnych argumentów. Dopiero w 2020 roku stwierdzono, że osadzony sporadycznie uczestniczy w terapii zajęciowej. Wówczas wziął również udział w zajęciach edukacyjnych dotyczących uzależnienia od alkoholu i wprost zidentyfikował się z problemem alkoholowym. W 2021 roku ponownie nie uczestniczył w terapii zajęciowej, argumentując, że nie jest tym zainteresowany. Podał, że czas wolny woli spędzać w celi na oglądaniu telewizji.
W okresie od 11.02.2020 r. do 24.03.2020 r. osadzony uczestniczył w programie resocjalizacji Edukacja Seksualna. Jego postawę oceniono jako bierną i słabo zaangażowaną.
Opiniowany słabo współpracował w grupie.
W okresie od 28.02.2020 r. do 01.06.2020 r. osadzony brał udział w programie resocjalizacyjnym Motywator. Wówczas osadzony wykazał się aktywną postawą realizował zadania. Zapoznał się również z całością materiału przewidzianego w programie.
Skazany w okresie od 05.05.2021 r. do 31.08.2021 r. wziął udział w programie „ Uważności" w celu nauki zachowań prospołecznych, która pozwoli na zmniejszenie prawdopodobieństwa powrotu do przestępstwa po opuszczeniu zakładu karnego. Badany brał udział we wszystkich zajęciach, jednakże w trakcie spotkań zachowywał się w sposób bierny. Podawał również, że uczestniczy w nich tylko ze względu na chęć przeniesienia się do innej jednostki. Osadzony nie brał udziału w dyskusjach grupowych i nie wykonywał zadań domowych. Ostatecznie program zrealizował w stopniu minimalnym.
Skazany nie był zatrudniony w oddziale terapeutycznym, nigdy też się o to nie starał. Nie przynależy do żadnej z podkultur więziennych.
Biorąc pod uwagę wszystkie możliwe oddziaływania resocjalizacyjne i terapeutyczne a także postawę osadzonego w trakcie pobytu w oddziale terapeutycznym, należy uznać, że skazany wykorzystał je w stopniu minimalnym oraz zachodzi co najmniej wysokie ryzyko powrotu do przestępstwa przeciwko wolności seksualnej.
Biorąc pod uwagę treść sporządzonej opinii, można wyróżnić następujące wskaźniki ryzyka to powrotności do przestępstw, w tym z użyciem przemocy seksualnej:
- wielokrotna karalność za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej;
- wielokrotna karalność za przestępstwa nieseksualne;
- znaczne nasilenie cech osobowości dyssocjalnej; zaburzenia preferencji seksualnych w postaci sadyzmu; zespół uzależnienia od alkoholu oraz skłonność do osłabienia kontroli nad zachowaniami popędowymi pod jego wpływem;
- brak konkretnych planów na przyszłość (niejasne i wymijające odpowiedzi w tej kwestii)
- bezkrytyczna postawa wobec dotychczasowego stylu życia i przestępstwa;
- powierzchowne, nietrwałe związki z kobietami, brak stałej partnerki;
- niskie prawdopodobieństwo, że osadzony dobrowolnie będzie kontynuował leczenie opuszczeniu zakładu karnego,
- -
-
wysoki poziom agresji wobec kobiet;
- -
-
problemy z przemocą - wyraźne groźby spowodowania poważnych obrażeń cielesnych; używanie siły; powodowanie obrażeń fizycznych u poszkodowanych; wiele różnych form przemocy; czyny, usiłowania lub groźby z pobudek seksualnych; akty przemocy zaplanowane i celowe;
- -
-
podejmowanie innych zachowań antyspołecznych - czyny motywowane korzyścią finansową lub materialną (kradzieże, włamania); czyny lub plany z pobudek seksualnych (gwałty z użyciem przemocy); występowanie w różnych fazach rozwojowych (adolescencja, dorosłość);
- -
-
trudności w relacjach - brak długoterminowych relacji intymnych; emocjonalny dystans; izolacja społeczna (brak bliskich przyjaciół); dystans emocjonalny; problemy z zatrudnieniem - długie okresy bezrobocia; częste okresy bezrobocia; pasożytniczy tryb życia podczas mieszkania u babci;
- problemy z nadużywaniem substancji psychoaktywnych - rozpoczęcie używania substancji psychoaktywnych w okresie adolescencji; intensywne i przewlekłe używanie substancji psychoaktywnych (ciągi alkoholowe);
-stwierdzone zaburzenia osobowości - utrudnienie oddziaływań rehabilitacyjnych; brak empatii, emocjonalny dystans, powściągliwość, brak czułości i obojętność; doświadczenia traumatyczne - psychologiczne, emocjonalne, fizyczne nadużycia ze strony opiekuna (ze strony babci); odrzucenie w trakcie dzieciństwa (pozostawienie przez matkę w szpitalu, pozostawienie przez ojca przed urodzeniem); niestabilna sytuacja domowa; umieszczenie w domu dziecka; dorastanie w instytucji;
- -
-
postawa akceptująca przemoc - bagatelizowanie i zaprzeczanie przemocy; czerpanie przyjemności z krzywdzenia innych; poniżanie innych;
negatywna odpowiedź na leczenie - niepowodzenie w nawiązaniu relacji terapeutycznej ze specjalistą; negatywny stosunek do leczenia; powierzchowna i nieszczera akceptacja leczenia; podważanie celowości oddziaływań grupowych; nieszczere zainteresowanie w terapii;
- -
-
trudności z wglądem - znaczne bagatelizowanie występowania zaburzenia osobowości; bagatelizowanie konsekwencji interpersonalnych zaburzeń osobowości; oporność na oddziaływania terapeutyczne;
- -
-
słabe radzenie sobie ze stresem - brak odpowiedniej sieci wsparcia społecznego; brak stabilnego zatrudnienia; skłonność do nadużywania alkoholu;
W trakcie postępowania wykonawczego u osadzonego występowały zaburzenia osobowości w postaci dyssocjalnego zaburzenia osobowości, zespół uzależnienia od alkoholu, a także zaburzenia preferencji seksualnych w postaci sadyzmu.
Stwierdzone u osadzonego zaburzenia psychiczne mają taki charakter, że zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez niego czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźby jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.
W kwestii staniu zdrowia psychicznego uczestnika wypowiedział się również psychiatra J. A., w opinii z dnia 07.10.2021 r.
Psychiatra stwierdził, że aktualny stan zdrowia psychicznego skazanego jest stabilny, skazany nie korzysta z ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej, nie jest kierowany również na konsultacje. Analiza dokumentacji medycznej /książka zdrowia osadzonego/ nie wskazuje by obserwowano u niego objawy psychotyczne oraz spełniające kryteria chorób afektywnych. W obrazie dominują zachowania wynikające z nieprawidłowej osobowości, nie wymagające korekty psychofarmakologicznej.
Zważywszy na brak pozytywnej efektywności prowadzonych oddziaływań zespołu terapeutycznego, brak krytycyzmu wobec stwierdzonych zaburzeń dewiacyjnych aktualnie zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia podobnego czynu zabronionego z użyciem przemocy przeciwko wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.
W toku niniejszego postępowania sporządzono kompleksową ekspertyzę sądową dotyczącą uczestnika J. Ż. (1) przez lekarza psychiatrę, psychiatrę i specjalistę psychoterapii uzależnień, psychologa - seksuologa oraz lekarza seksuologa.
Biegli w pisemnej ekspertyzie wskazali, że zapoznali się z dotychczas wydanymi opiniami, których istotne elementy streścili. Opisali przebieg badania klinicznego uczestnika a następnie szczegółowo opisali metody badawcze, aktuarialne jak i bazujące na ocenie klinicznej, którymi posługiwali się w trakcie opracowywania wniosków opinii, stanowiących odpowiedzi na zadane im pytania.
Wynik uzyskany przez J. Ż. (1) metodą aktuarialną RRASOR:
1. Ofiara płci męskiej - 0 pkt
2. Ofiara niespokrewniona - 1 pkt
3. Wiek ocenianego poniżej 25 lat - 0 pkt
4. Wcześniejsze popełnione przestępstwa seksualne: 1 pkt
Badany uzyskał 2 punkty, co oznacza, iż prawdopodobieństwo, że w przyszłości popełni czyn niezgodny z prawem nie jest na poziomie wysokim.
Wynik uzyskany przez J. Ż. (1) metoda aktuarialną STATIC 99:
1. Wiek sprawcy poniżej 25 lat - 0 pkt
2. Brak co najmniej 2 - letniego związku intymnego w ciągu dotychczasowego życia -1 pkt
3. Skazanie za przestępstwa z użyciem przemocy jednocześnie z ostatnim wyrokiem skazującym za przestępstwo seksualne – 1 pkt
4. Wcześniejsze skazanie za przestępstwo z użyciem przemocy - 1 pkt
5. Wcześniejsze popełnienie przestępstwa seksualnego - 1 pkt
6. Liczba wcześniejszych wyroków, czy więcej niż 3 - 1 pkt
7. Skazanie (obecne lub wcześniejsze) za przestępstwo seksualne popełnione bez kontaktu z ofiarą - 0 pkt
8. Ofiary niespokrewnione - 1 pkt
9. Ofiary nieznajome - 0 pkt
10. Ofiary płci męskiej - 0 pkt
Badany uzyskał 6 punktów, co oznacza, iż prawdopodobieństwo, że w przyszłości popełni czyn niezgodny z prawem jest wysokie.
Wynik uzyskany przez J. Ż. (1) metodą aktuarialną Risk Matrix 2000 (pierwszy etap testu):
1. Wiek poniżej 35 lat - 0 pkt
2. Liczba wyroków skazujących za przestępstwa seksualne - 1 pkt
3. Łączna liczba wyroków skazujących za dowolne przestępstwa - 1 pkt
Badany uzyskał 2 punkty, co oznacza, iż prawdopodobieństwo, że w przyszłości popełni czyn niezgodny z prawem nie jest na poziomie wysokim.
Wynik uzyskany przez J. Ż. (1) metodą aktuarialną Risk Matrix 2000 (drugi etap testu):
1. Ofiara płci męskiej - 0 pkt
2. Ofiary nieznajome - 0 pkt
3. Brak co najmniej 2 - letniego związku intymnego w ciągu dotychczasowego życia - 1 pkt
4. Skazanie (obecne lub wcześniejsze) za przestępstwo seksualne popełnione bez kontaktu z ofiarą - 0 pkt
Badany J. Ż. (1), w drugim etapie tej metody, uzyskał 1 punkt. W związku z powyższym prawdopodobieństwo popełnienia przez niego w przyszłości czynu zabronionego nie jest na poziomie wysokim.
Wynik uzyskany przez J. Ż. (1) metodą aktuarialną IDA: U badanego stwierdzono istotne zaburzenia w wszystkich, czterech obszarach, co oznacza, iż prawdopodobieństwo, że w przyszłości popełni czyn niezgodny z prawem jest wysokie.
Badany uzyskał 32 punkty, co oznacza, iż prawdopodobieństwo, że w przyszłości popełni czyn niezgodny z prawem jest na poziomie wysokim.
Przeprowadzone badanie psychiatryczne, nie stwierdziło występowania u opiniowanego zaburzeń psychopatologicznych typowych dla choroby psychicznej. Urojeń nie wypowiadał i wywiad w tym kierunku był negatywny, halucynacji nie przeżywał. Kontakt z opiniowanym był łatwy do nawiązania, a jego wypowiedzi pozbawione były dziwaczności, niezrozumiałych sformułowań.
Na podstawie analizy linii życiowej, danych pochodzących z wywiadu klinicznego oraz akt sprawy możemy powiedzieć, że sprawność intelektualna J. Ż. (1) mieściła się w granicach normy, nie ma podstaw do stwierdzenia u opiniowanego niepełnosprawności intelektualnej. Wskazuje na to analiza jego rozwoju wczesnodziecięcego, procesu kształcenia, funkcjonowania w życiu codziennym, obserwowana podczas aktualnego badania sprawność jego funkcji intelektualnych, która nie budzi wątpliwości. Opiniowany jako dziecko rozwijał się prawidłowo, nie realizował kształcenia w warunkach szkoły specjalnej. Przyjmował edukację w warunkach szkoły masowej, orzeczeń dot. niepełnosprawności intelektualnej nie uzyskiwał. Podczas aktualnego badania rozumiał kierowane do niego pytania, odpowiadał w linii pytań, posługiwał się odpowiednim zasobem słów i pojęć, nie miał trudności z myśleniem analitycznym, nie ujawniał zaburzeń pamięci ani uwagi. Nie wykazuje trudności w zakresie myślenia przyczynowo-skutkowego, wnioskowania. Funkcje językowe prawidłowe - rozumienie materiału werbalnego oraz zdolność jego odtwarzania prawidłowa. Zna i rozumie normy społeczne i moralne.
Podczas badania przeprowadzonego na potrzeby niniejszej opinii biegli oceniali kliniczne przesłanki do stwierdzenia uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. W obserwowanym zachowaniu, afektywności oraz klinicznej ocenie sprawności poznawczej u opiniowanego nie uwidaczniały się deficyty charakterystyczne dla organicznych uszkodzeń struktur mózgowych bądź będące ich zwiastunami czy cechy procesu otępiennego. J. Ż. (1) operował właściwym zasobem słów. Tok myślenia był u niego prawidłowy, nie występowało u niego spowolnienie, rozwlekłość myślenia, dygresyjność, wielowątkowość czy lepkość. Opiniowany nie miał problemów z koncentracją uwagi, pamięcią. W sposób chronologiczny przedstawiał historię swojego życia. Nie obserwowano u niego braku dostatecznej kontroli reakcji emocjonalnych w postaci drażliwości, wybuchowości czy labilności emocjonalne. Reakcje emocjonalne były stonowane, dostosowane do wypowiadanych treści i sytuacji.
Materiał zebrany w trakcie badania klinicznego jak i będący wynikiem analizy akt sprawy wskazuje, iż J. Ż. (1) jest osobą uzależnioną od alkoholu. Pierwszy kontakt z alkoholem miał przed 15 rokiem życia. Uczestnik po pierwszym wyroku spożywał alkohol nadmiernie. Początkowo kilkutygodniowymi, a później kilkumiesięcznymi ciągami. Badany stracił kontrolę nad ilością spożywanego alkoholu, nastąpił wzrost tolerancji. W przeszłości implantowany esperalem, uczęszczał na grupę AA. Po alkoholu podejmował zachowania niezgodne z obowiązującym prawem.
Reasumując, na podstawie analizy akt sprawy oraz badania klinicznego biegli nie stwierdzają choroby psychicznej w rozumieniu psychozy, upośledzenia umysłowego. U Uczestnika J. Ż. (1) rozpoznali zespół uzależnienia od alkoholu.
W dalszej części biegli dokonali szczegółowej analizy dotychczas popełnionych przez uczestnika przestępstw o podłożu seksualnym, za które został skazany dwoma ostatnimi wyrokami.
Ocena czynów, za które został skazany J. Ż. (1), stanowiła podstawę do rozpoznania u niego zaburzeń preferencji seksualnych. Wszystko powyższe wskazuje na fakt, iż badany jest dotknięty zaburzeniami preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu seksualnego. Warto podkreślić, że zaburzenia preferencji seksualnych są stanem przewlekłym, chronicznym, nie ulegają zmianie, trwają przez całe życie, osoby dotkniętej tymi zaburzeniami
Z uwagi na to, że drugim głównym czynnikiem predykcyjnych ponownego popełnienia przestępstwa seksualnego jest osobowość dyssocjalna, cechy osobowości dyssocjalnej, przy ocenie prawdopodobieństwa ponownego popełnienia takiego przestępstwa przez J. Ż. (1) należało określić, czy skazany ma zaburzenia osobowości w postaci osobowości dyssocjalnej lub posiada nasilone cechy tej osobowości.
Reasumując, na podstawie przeprowadzonego badania sądowego psychiatryczno-psychologiczno-seksuologicznego, analizy przebiegu linii życiowej badanego oraz danych z opinii biegli stanęli na stanowisku, iż u J. Ż. (1) występują zaburzenia osobowości o typie osobowości dyssocjalnej.
W ramach oceny ryzyka przemocy zastosowano narzędzie uzupełniające do oceny czynników ochronnych: SAPROF. Guidelines for the assessment of protective factors for violence risk (de Vogel, V., de Ruiter, C., Bouman, Y., & de Vries Robbe, M. (2009); polskie wydanie: SAPROF. Wytyczne do oceny czynników ochronnych w odniesieniu do ryzyka przemocy (tłum.: Nowopolski M., Welento-Nowacka A., Ciszewski L., Axer A.).
SAPROF - jest narzędziem, listą profesjonalnych wytycznych, której pierwsza wersja powstała w 2007 r. w Klinice Van Der Hoeven w Utrechcie (Holandia) we współpracy z Kliniką Pompę i Uniwersytetem w Maastricht jako uzupełnienie do HCR-20 i podobnych narzędzi. Pozwala ono na ustrukturyzowaną, profesjonalną ocenę (SPJ) czynników chroniących przed przemocą, kładąc nacisk na zasoby i mocne strony osoby badanej. Pozwala również na rozwijanie odpowiednich strategii, rozwiązań i planów ukierunkowanych na zmniejszenie ryzyka przemocy i wzmocnienie mocnych stron osoby, u której istnieje ryzyko przemocy. Narzędzie zostało podparte solidnymi ustaleniami empirycznymi, dotyczącymi psychometrycznych właściwości, w szczególności zgodności ocen oraz trafności prognostycznej w odniesieniu do zarówno zaniechania działań przestępczych o charakterze ogólnym, jak i przemocy seksualnej oraz wykazany związek pomiędzy poprawą czynników ochronnych, a zmniejszeniem recydywy. Może być stosowane w ocenie ryzyka, jako wytyczne do użytku klinicznego oraz w badaniach naukowych. Polska wersja narzędzia SAPROF powstała w 2016 r.
Uczestnik ma ograniczony wgląd w motywy i mechanizmy swych działań dlatego nadal trudno mu krytycznie odnieść się do swojego zachowania i sposobu funkcjonowania. W ocenie przeszłości kieruje się własnymi kryteriami. O braku krytycyzmu wobec własnych zachowań świadczy chociażby stwierdzenie: W tym pierwszym nie doszło do zgwałcenia, wkładałem palce, stosunek oralny. Cały czas dążę do tego, żeby wznowić postępowanie, sam sporządziłem tą kasację. Odnośnie czynu, za który aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności mówi: Ja jej nie zgwałciłem, kwestia semantyki. Prokuratura dobrowolny stosunek nazywa gwałtem.
J. Ż. (1) nie przyznaje się do czynów, za które został prawomocnie skazany, a co za tym idzie nie musi konfrontować się ze skutkami swoich czynów dla ofiar. J. Ż. (1) stosuje liczne mechanizmy obronne, najczęściej – zaprzeczanie oraz racjonalizację. Jego postawa wobec popełnionych czynów nie wskazuje na występowanie poczucia winy, wyrzutów sumienia. Opiniowany nie identyfikuje się z rolą sprawcy. Stawia siebie w roli osoby pokrzywdzonej. J. Ż. (1) ujawnia deficyty w zakresie empatii.
Badany podczas badania klinicznego nie ujawniał planów dotyczących pracy zawodowej. Wieloletnia karalność i długie pobyty w izolacji penitencjarnej sprawiły, że badany ma małe doświadczenia zawodowe. Jego dotychczasowy styl życia na wolności był niezorganizowany. Jak wynika między innymi z wywiadu środowiskowego J. Ż. (1) w miejscu zamieszkania posiadał opinię negatywną, wzorce społeczne czerpał od osób z tzw. marginesu.
Badany po opuszczeniu zakładu karnego planuje zamieszkać z matką. Więzi te jednak są naznaczone dystansem emocjonalnym. Jako dziecko został porzucony przez matkę, był wychowywany przez dziadków, którzy stosowali przemoc. Późniejsze kontakty z matką miały charakter nieregularny i dorywczy. Relacja z matką do tej pory nie miała działania ochronnego dla uczestnika.
J. Ż. (1) pomimo stosowania kar w postaci dozoru kuratorskiego, pobytów w zakładzie poprawczym i zakładach karnych nie modyfikował swojego zachowania. Czynnikiem osłabiającym zdolności intelektualnej kontroli sfery popędowej jest natomiast alkohol. Badany jest osobą uzależnioną od alkoholu. J. Ż. (1) nie przeszedł terapii dla osób uzależnionych od alkoholu. Podaje, że nie powinien spożywać alkoholu, chociaż nie wyklucza tego, że mógłby po niego sięgnąć, po wyjściu może być różnie. Brak abstynencji w spożywaniu alkoholu zwiększa prawdopodobieństwo ponownego popełnienia czynu zabronionego.
Uczestnik sygnalizuje potrzebę normalnego życia, ale wgląd badanego w mechanizmy swoich zachowań jest ograniczony. Nie ma nawyku pracy, systematyczności, motywacji do wysiłki.
Stopień w jakim osadzony wykorzystał oddziaływania resocjalizacyjne i terapeutyczne, aby nie powrócić do przestępstwa jest niski. W warunkach oddziału terapeutycznego prezentował opór wobec oddziaływań terapeutycznych. Podważał diagnozę biegłych. W trakcie sesji terapeutycznych do samego końca utrzymywał, że nie będzie ujawniał żadnych informacji osobistych, twierdząc, że mogą zostać wykorzystane przeciwko niemu. W związku z taką postawą nawiązanie relacji terapeutycznej okazało się niemożliwe, a oddziaływania zostały ograniczone do edukacji. Odmawiał pracy nad problemowymi zachowaniami seksualnymi, w związku powyższym przez ostatnie lata nie podjął realnej pracy nad problemami w sferze seksuologicznej. Badany nie rozumie etiologii swoich zachowań przestępczych na tle seksualnym. Nie posiada narzędzi do kontroli impulsów parafilnych, nie potrafi identyfikować sytuacji ryzykownych, nie ma wglądu w swoją seksualność.
Zdiagnozowane u J. Ż. (1) zaburzenia osobowości dyssocjalnej znacznie wpływają na ryzyko prawdopodobieństwa u badanego. Obecny etap korekty zaburzonej osobowości pozostawia wiele wątpliwości. Po pierwsze aktualnie nie jest możliwa całkowita korekta osobowości dyssocjalnej. Jako cele takiej terapii możemy postawić: np. poszerzenie wglądu pacjenta, praca nad jego empatią, sposobem traktowania innych ludzi, poprawą funkcjonowania w relacjach, zwiększenie motywacji do przestrzegania norm społecznych i prawnych, nauka zaspakajania własnych potrzeb bez wyrządzania krzywdy innym. Obecnie praca terapeutyczna opiniowanego nad tymi obszarami jest na bardzo początkowym etapie. Uczestnik ma bardzo mały wgląd w mechanizmy swoich zachowań.
Wszystko to powoduje, że rokowanie na przyszłość jest niekorzystne, a ryzyko powrotu do czynów zabronionych jest na poziomie bardzo wysokim. Opiniowany musi zmienić swoją postawę wobec procesu terapeutycznego i aktywnie się w niego włączyć poprzez pracę nad mechanizmami zaprzeczania i minimalizowania osobistej odpowiedzialności za własne wybory, modyfikować wadliwe schematy, postawy i przekonania poznawcze.
Podsumowując wszystkie powyższe dane, z głównych predyktorów ponownego popełnienia czynu zabronionego przeciwko wolności seksualnej, u badanego J. Ż. (1) stwierdza się: zaburzenia preferencji seksualnych, zaburzenia osobowości o typie osobowości dyssocjalnej, zespół uzależnienia od alkoholu. Natomiast z głównych predyktorów popełnienia przestępstwa nieseksualnego u badanego J. Ż. (1) stwierdza się zaburzoną osobowość o typie osobowości dyssocjalnej oraz nieprawidłową linię życiową, czyli konflikty z prawem.
W ocenie klinicznej prawdopodobieństwa ponownego popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat należy także wziąć pod uwagę fakt, iż jego przestępstwa są nacechowane agresją, a badany jest osobą uzależnioną od alkoholu. Ponadto brak motywacji do leczenia, silne mechanizmy obronne i jednocześnie dane dotyczące linii życia, brak realistycznych planów na przyszłość wskazują, iż J. Ż. (1) winien być poddany terapii w warunkach izolacyjnych.
Reasumując, prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przez badanego J. Ż. (1) czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat u J. Ż. (1) jest bardzo wysokie.
Na podstawie wyników analizy akt sprawy oraz wyników badania sądowego psychiatryczno-psychologiczno-seksuologicznego, biegli jednomyślnie stwierdzili, że u badanego J. Ż. (1) nie rozpoznają choroby psychicznej w rozumieniu psychozy, badany J. Ż. (1) nie jest osobą upośledzoną umysłową, jego poziom intelektualny mieści się w granicach normy, u badanego J. Ż. (1) rozpoznali zaburzenia osobowości o typie osobowości dyssocjalnej, u badanego J. Ż. (1) rozpoznali również zaburzenia preferencji seksualnych, w tym pod postacią sadyzmu seksualnego, u badanego J. Ż. (1) rozpoznali zespół uzależnienia od alkoholu.
W konsekwencji wskazali, że prawdopodobieństwo ponownego popełnienia czynu zabronionego, z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat u J. Ż. (1) jest bardzo wysokie.
Mając na uwadze tak ustalony stan faktyczny Sąd uznał, że wniosek, który zainicjował niniejsze postępowanie, okazał się uzasadniony i doprowadził do uznania przez Sąd uczestnika J. Ż. (1) za osobę stwarzającą zagrożenie w myśl przepisów ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób (Dz.U. z 2014 r. poz. 24) i umieszczenia go w Krajowym Ośrodku (...).
Sąd zwrócił uwagę, że postanowienie z dnia 10 maja 2022 r. zostało uchylone przez Sąd Apelacyjny z uwagi na niewłaściwy skład sądu pierwszej instancji, który rozpoznał sprawę w składzie jednego sędziego. Przyjmując, że zachodzi z tego powodu nieważność postępowania, sąd odwoławczy zniósł postępowanie począwszy od dnia 26 kwietnia 2022 r., tj. od dnia pierwszej i jedynej rozprawy, która się odbyła podczas pierwszego rozpoznania sprawy.
Mankament dotyczący składu sądu został usunięty podczas ponownego rozpoznania sprawy, w którym brało udział troje sędziów.
W toku ponownego rozpoznania sprawy, już po orzeczeniu wobec uczestnika J. Ż. (1) nadzoru prewencyjnego, uczestnik uciekł z miejsca dotychczasowego zamieszkania i ukrył się, najprawdopodobniej na terenie Niemiec. Pomimo tego, że był przez swojego pełnomocnika zawiadamiany o terminach rozpraw oraz o tym, że jest wzywany do złożenia zeznań w charakterze strony, nie pojawił się na żadnej rozprawie, nie nawiązał połączenia zdalnego lecz w pewnym sensie uczestniczył w rozprawie, przekazując swemu pełnomocnikowi instrukcje dotyczące wniosków dowodowych. W tej sytuacji Sąd nie mógł przesłuchać ponownie uczestnika na rozprawie w charakterze strony, a z uwagi na zniesienie postępowania od dnia rozprawy, nie mógł również skorzystać z jego zeznań złożonych na rozprawie 26 kwietnia 2022 roku.
Sąd wskazał, że jego stanowisko jest takie same, jak wyrażone w uzasadnieniu uchylonego postanowienia.
Sąd stwierdził, że ustalenia faktyczne, na podstawie których sąd wydał takie rozstrzygnięcie, zostały dokonane w oparciu o wszystkie zgromadzone w niniejszej sprawie dowody, w tym o dokumentację załączoną do wniosku i złożoną do akt przez uczestnika, zeznania B. S. przesłuchanej po raz pierwszy przy drugim rozpoznaniu sprawy, a nade wszystko opinię dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, w tym jednego specjalisty z zakresu psychoterapii uzależnień, psychologa – seksuologa oraz lekarza seksuologa, z dnia 22 stycznia 2022 r. Opinie te Sąd uznał za dowód w pełni wiarygodny.
Dokumentacja załączona do wniosku z 21 października 2021 r. zdaniem Sądu potwierdziła, iż uczestnik J. Ż. (1) był w chwili złożenia wniosku osobą, o której mowa w art. 1 pkt 1 ww. ustawy, a mianowicie odbywał prawomocnie orzeczoną karę pozbawienia wolności wykonywaną w systemie terapeutycznym, do czego został on zakwalifikowany decyzją Komisji Penitencjarnej Aresztu Śledczego we W. z dnia 25 kwietnia 2013 r.
Równocześnie w nadesłanych wraz z wnioskiem dokumentach w postaci opinii psychologicznych, psychiatrycznych i seksuologicznych wskazano, że występują u uczestnika zaburzenia osobowości typu dyssocjalnego oraz zaburzenia preferencji seksualnych. Nadto zdiagnozowano u niego skłonność do nadużywania alkoholu.
W ocenie wnioskodawcy stwierdzone u uczestnika zaburzenia psychiczne mają taki charakter i takie nasilenie, że zachodzi bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez uczestnika czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźby jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.
Sąd wskazał że podjął czynności w powyższym zakresie, przede wszystkim – stosowanie do treści art. 11 tej ustawy, w terminie 7 dni od dnia otrzymania wniosku powołał dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, biegłego psychologa i biegłego lekarza seksuologa w celu ustalenia, czy uczestnik wykazuje zaburzenia, o których mowa w art. 1 pkt 2 i 3, w postaci upośledzenia umysłowego, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych.
Sąd wskazał, że weryfikując twierdzenia wnioskodawcy o rodzaju i nasileniu stwierdzonych u uczestnika postępowania zaburzeń psychicznych oraz potencjalnych zagrożeń wynikających z ich występowania oparł się przede wszystkim na dowodach z opinii biegłych lekarza psychiatry A. G., lekarza psychiatry, specjalisty seksuologa i specjalisty psychoterapii uzależnień dr n. med. A. P., psychologa – seksuologa mgr J. Ż. (2) oraz lekarza seksuologa dr n. med. W. C..
Wnioski wynikające ze wskazanych opinii Sąd I instancji uznał za w pełni przekonywujące.
Kolejno Sąd zwrócił uwagę, że po przeprowadzonym badaniu uczestnika biegli nie stwierdzili występowania u niego choroby psychicznej w postaci psychozy, jak też upośledzenia umysłowego, jednak stwierdzili zaburzenia osobowości o typie osobowości dyssocjalnej, zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu i uzależnienie od alkoholu.
Biegli stwierdzili, że zdiagnozowane u J. Ż. (1) zaburzenia osobowości dyssocjalnej znacznie wpływają na ryzyko prawdopodobieństwa u badanego. Obecny etap korekty zaburzonej osobowości pozostawia wiele wątpliwości. Po pierwsze aktualnie nie jest możliwa całkowita korekta osobowości dyssocjalnej. Jako cele takiej terapii możemy postawić: np. poszerzenie wglądu pacjenta, praca nad jego empatią, sposobem traktowania innych ludzi, poprawą funkcjonowania w relacjach, zwiększenie motywacji do przestrzegania norm społecznych i prawnych, nauka zaspakajania własnych potrzeb bez wyrządzania krzywdy innym. Obecnie praca terapeutyczna opiniowanego nad tymi obszarami jest na bardzo początkowym etapie. Uczestnik ma bardzo mały wgląd w mechanizmy swoich zachowań.
Wszystko to w ocenie Sądu powoduje, że rokowanie na przyszłość jest niekorzystne, a ryzyko powrotu do czynów zabronionych jest na poziomie bardzo wysokim.
Podsumowując wszystkie powyższe dane, wskazał Sąd że z głównych predyktorów ponownego popełnienia czynu zabronionego przeciwko wolności seksualnej, u badanego J. Ż. (1) stwierdza się: zaburzenia preferencji seksualnych, zaburzenia osobowości o typie osobowości dyssocjalnej, zespół uzależnienia od alkoholu. Natomiast z głównych predyktorów popełnienia przestępstwa nieseksualnego u badanego J. Ż. (1) stwierdza się zaburzoną osobowość o typie osobowości dyssocjalnej oraz nieprawidłową linię życiową, czyli konflikty z prawem.
W ocenie klinicznej prawdopodobieństwa ponownego popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat należy także wziąć pod uwagę fakt, iż jego przestępstwa są nacechowane agresją, a badany jest osobą uzależnioną od alkoholu. Ponadto brak motywacji do leczenia, silne mechanizmy obronne i jednocześnie dane dotyczące linii życia, brak realistycznych planów na przyszłość wskazują, iż J. Ż. (1) winien być poddany terapii w warunkach izolacyjnych.
Reasumując wskazał Sąd, że prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przez badanego J. Ż. (1) czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat u J. Ż. (1) jest bardzo wysokie.
Zdaniem Sądu Okręgowego w świetle opinii biegłych oraz pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie J. Ż. (1) spełnia zatem przesłanki uznania go za osobę stwarzającą zagrożenie wymienione w art. 1 pkt 1, 2 i 3 ww. ustawy, w związku z czym Sąd zgodnie z art. 15 ust. 1 ww. ustawy winien był, po przeprowadzeniu rozprawy, wydać postanowienie o uznaniu uczestnika za osobę stwarzającą zagrożenie i o zastosowaniu wobec niego nadzoru prewencyjnego albo o umieszczeniu go w Ośrodku (...).
Kolejno Sąd wskazał, że ekspertyza biegłych wydana w przedmiotowej sprawie tylko jednym z szeregu dowodów, na których oparł się Sąd wydając rozstrzygnięcie, jednak miała niewątpliwie szczególną moc dowodową, albowiem jako jedyny ze zgromadzonych dowodów mogła dać podstawę do ustalenia przez Sąd okoliczności wymagających wiedzy specjalistycznej, co wynika z treści art. 278 k.p.c., który to przepis znajdował zastosowanie w niniejszej sprawie na podstawie art. 13 § 2 k.p.c., z drugiej strony rangę tego dowodu podkreślił ustawodawca konstruując przepisy ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Jak to wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 stycznia 2017 r. wydanym pod sygn. II CSK 459/15, „z art. 14 ust. 1 ww. ustawy wynika, że sąd, dokonując oceny, czy konieczne jest zastosowanie wobec osoby stwarzającej zagrożenie nadzoru prewencyjnego albo umieszczenie jej w Krajowym Ośrodku (...), bierze pod rozwagę całokształt okoliczności ustalonych w sprawie, a w szczególności uzyskane opinie biegłych. Zakres wykorzystania opinii biegłych w postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób jest więc szerszy, niż jedynie w celu ustalenia, czy osoba której dotyczy wniosek, wykazuje zaburzenia, o których mowa w art. 1 ust. 3 ustawy. Składają się one bowiem na całokształt okoliczności branych przez sąd pod rozwagę przy ocenie konieczności zastosowania jednego z środków przewidzianych w art. 14 ust. 1 ustawy. O wadze, znaczeniu uzyskanych opinii biegłych świadczy to, że ustawodawca, wymieniając przykładowo okoliczności składające się w rozumieniu art. 14 ust. 1 ustawy na całokształt okoliczności branych przez sąd pod rozwagę, na pierwszym miejscu wymienił opinie biegłych.”.
Sąd I instancji nie znalazł podstaw, aby podważyć wiarygodność powyższego dowodu. Podkreślił, że w toku pierwszego rozpoznania sprawy wszyscy uczestnicy procesu zostali zapoznani z treścią ekspertyzy, która została im doręczona jeszcze przed pierwszą rozprawa, od daty której postepowanie zostało zniesione. Jednocześnie Sąd zwrócił uwagę, że ani uczestnik J. Ż. (1) ani też jego pełnomocnik aktywnie biorący udział w postępowaniu nie zgłosili żadnych uwag lub zastrzeżeń ani do opinii, ani też do dowodów na podstawie których została wydana.
W tej sytuacji wniosek dowodowy pełnomocnika uczestnika zgłoszony już w toku ponownego rozpoznania sprawy o przeprowadzenie dowodu z nowej opinii biegłych z zakresu psychiatrii i seksuologii Sad pominął na rozprawie w dniu 26 września 2023 r.
W pierwszej kolejności Sąd wskazał, że wniosek ten był nie tylko spóźniony, ale też ewidentnie zmierzał do przedłużenia postępowania. Mając bowiem świadomość tego, że uczestnik się ukrywa, jego pełnomocnik zdawał sobie sprawę z tego, że przeprowadzenie badań związanych z opiniami może odwlec się w czasie w sposób nieograniczony, aż do chwili, gdy J. Ż. (1) zdecyduje się ujawnić i stawić na badania, co mogłoby nigdy nie nastąpić – biorąc pod uwagę jego zachowanie w toku rozprawy. W ten sposób postępowanie mogłoby trwać latami, co jest w sposób oczywisty pożądanym dla samego uczestnika, który de facto decydowałby o jego zakończeniu.
Po drugie Sąd uznał wniosek za merytorycznie nieuzasadniony. Pełnomocnik podważał w nim bowiem przede wszystkim okoliczności związane z treścią wydawanych przez Sądy orzeczeń, dowolnie interpretując również treść wcześniej wydawanych wcześniej w sprawach opinii biegłych. Zdaniem Sądu zastrzeżenia te, które pojawiły się dopiero po ucieczce i ukryciu się J. Ż. (1) nie znajdują uzasadnienia bądź mają znaczenie marginalne dla oceny wniosków końcowych opinii.
Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, iż stopień prawdopodobieństwa, że uczestnik popełni czyn zabroniony z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat, jest bardzo wysoki.
Przede wszystkim Sąd zwrócił uwagę, że z treści opinii jednoznacznie wynika, iż biegli oceny ryzyka ponownego popełnienia przez uczestnika przestępstw, o których mowa w u.p.o.s.z. dokonali na podstawie wnikliwej analizy całej dostępnej dokumentacji, w tym opinii psychiatrycznych, psychologicznych, seksuologicznych wydanych w stosunku do uczestnika w toku odbywania kary, akt osobopoznawczych uczestnika, nadto w oparciu o szczegółowe i rzeczowe badania podmiotowe, ponadto przy wykorzystaniu narzędzi aktuarialnych.
Zdaniem Sądu biegli w sposób wyczerpujący i rzeczowy wyjaśnili w jaki sposób i przy zastosowaniu jakich metod opracowywali wnioski opinii. Jednocześnie biegli jasno i rzeczowo wyjaśnili, dlaczego końcową opinię oparli głównie o wyniki metody klinicznej. Wyjaśnili oni, iż metody aktuarialne są pomocne, wskazują na istnienie czynników statystycznych, jednak ze względu na ich ograniczenia podstawową oceną jest ocena kliniczna, gdzie bierze się pod uwagę tzw. czynniki dynamiczne tj. seksualność danej osoby, jej osobowość, ewentualne uzależnienia, wgląd w zachowanie. Metody aktuarialne koncentrują się zaś przede wszystkim na identyfikowaniu czynników statycznych, nie uwzględniając teoretycznej możliwości istnienia różnych ścieżek etiologicznych wpływających na ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa przez danego sprawcę. Ocena kliniczna pozwala lepiej określać ryzyko powrotu do czynu zabronionego niż ocena aktuarialna, wykorzystująca jedynie ograniczoną liczbę historycznych, statycznych czynników, nie mówią nic o badanej osobie, a poziom ryzyka określają na podstawie statystki grupy odnosząc się do pojawienia się określonych zdarzeń we wcześniejszym okresie życia sprawcy. Odwołują się jedynie do statystycznych wskaźników ryzyka z pominięciem cech dotyczących konkretnego sprawcy tj. z pominięciem cech charakterystyki funkcjonowania konkretnego sprawcy, aktualnych zachowań sprawcy, aktualnych cech jego sytuacji życiowej i cech sytuacji, w których może popełnić przestępstwo. Z tych właśnie względów, jak wskazali biegli, to ocena kliniczna pozwala lepiej określać ryzyko powrotu do czynu niż czysta ocena aktuarialna.
Nadto wskazał Sąd, że biegli też w sposób szczegółowy wyjaśnili z jakich powodów uczestnik nie powinien obecnie odbywać terapii w warunkach nieizolacyjnych. Ponadto wskazali w sposób wyczerpujący na czynniki, które przemawiają za tym, iż u uczestnika występuje bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynów przestępczych o charakterze seksualnym, a to właśnie przemawia za koniecznością dalszej izolacji uczestnika. Wskazano, iż uczestnik wielokrotnie w przeszłości był opiniowany przez biegłych psychiatrów i nigdy nie rozpoznano u niego objawów choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego. Również na podstawie przeprowadzonej oceny psychiatrycznej, psychologicznej i seksuologicznej oraz uzyskanego od uczestnika wywiadu biegli nie stwierdzili, aby przejawiał on w czasie badania bądź w przeszłości objawy choroby psychicznej. Badanie kliniczne uczestnika doprowadziło natomiast do wniosku, że J. Ż. (1) ma osobowość dyssocjalną, zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu seksualnego oraz zespół uzależnienia od alkoholu.
Sąd zwrócił uwagę, że J. Ż. (1) większość dorosłego życia spędził w warunkach izolacji penitencjarnej, odbywając kary za przestępstwa o wysokiej szkodliwości społecznej, od kradzieży po gwałty. Ponadto uczestnik nie wykorzystuje prawidłowo otrzymywanych szans, bowiem po odbyciu poprzedniego, 5-letniego wyroku niemal natychmiast powrócił do wadliwego funkcjonowania, dopuszczając się ponownego przestępstwa natury seksualnej.
W toku ponownego rozpoznania sprawy Sąd ustalił także, że podobne do opisanych wyżej zachowań uczestnik przejawiał już wcześniej, co wynika z zeznań świadka B. S..
Sąd miał na względzie, że uczestnik w trakcie postępowania deklarował co prawda chęć zmiany, jak i podjęcia się szeregu terapii, wskazywał nadto na chęć podjęcia zatrudnienia, nie ma jednakże żadnej gwarancji, że nawet utrzymanie pracy zmieni postawę uczestnika postępowania, a przede wszystkim nie jest to żadna gwarancja, że w sferze seksualnej nastąpi potencjalna stabilizacja.
W ocenie Sądu trafność opisanych wyżej prognozowanym biegłych w pewnym sensie została potwierdzona już w toku ponownego rozpoznania sprawy, gdyż uczestnik porzucił pracę i zlekceważył nałożone na niego prawomocnym postanowieniem Sądu obowiązki.
Następnie Sąd wskazał, że nie ma też żadnych racjonalnych gwarancji, że uczestnik nie będzie spożywać alkoholu, od którego jest uzależniony i pod wpływem którego nie kontroluje swojego agresywnego zachowania. J. Ż. (1) bowiem nie będzie mieć narzędzi, żeby kontrolować własne zachowanie w warunkach wolnościowych. Innymi słowy, uczestnik nie daje żadnej gwarancji, że dobrowolnie będzie korzystał z leczenia terapeutycznego "na wolności", a stwierdzone u niego zaburzenia, jego predyspozycje i osobowość, nakazują sądzić, że tego czynić nie będzie.
Kompleksowe badania psychiatryczne, psychologiczne i seksuologiczne zdaniem Sądu nakazują stwierdzić, iż na obecnym etapie pracy, na którym znajduje się uczestnik, wymaga on kontynuowania oddziaływań terapeutycznych w warunkach izolacji. Sam fakt deklaracji czy też wyrażania zgody przez uczestnika na odbycie terapii dla preferencyjnych sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej nie ma znaczenia dla oceny ryzyka recydywy. Dopiero odbycie takiej terapii będzie miało wpływ na ocenę stopnia prawdopodobieństwa popełnienia przez niego ponowienie czynu zabronionego. Jak wskazali biegli, leczenie nie jest jednak ukierunkowane na zmianę zaburzonych preferencji seksualnych lecz na wytworzenie skutecznej kontroli popędu seksualnego jednostki, tak by mogła ona powstrzymywać się w przyszłości od zachowań przestępczych.
W ocenie Sądu zachowanie uczestnika miało na celu również uniemożliwienie jakiejkolwiek kontroli jego zachowania, a także korekty zachowań niewłaściwych, poprzez kontynuowanie oddziaływań terapeutycznych.
Wszystkie te okoliczności rozpatrywane we wzajemnym powiazaniu sprawiły, że Sąd, w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy nie mógł wysunąć przypuszczenia, że sytuacja życiowa uczestnika po wyjściu na wolność nie będzie sprzyjała zachowaniom, które – zważywszy na stwierdzone u niego zaburzenia preferencji seksualnych i uzależnienie od alkoholu – będą stanowiły przestępstwo.
Wszystkie ujawnione okoliczności w sprawie w ocenie Sądu wskazują, że prognoza kryminologiczno-społeczna J. Ż. (1) jest negatywna, a prawdopodobieństwo ponownego popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźby jej użycia, przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat u uczestnika postępowania jest bardzo wysokie.
Dalej wskazał Sąd, że realizując wytyczne sądu odwoławczego zawarte w uzasadnieniu orzeczenia kierującego sprawę do ponownego rozpoznania, stwierdzające, że przy analizie przesłanek ustawowych należy uwzględnić aktualne rozpoznanie stanu uczestnika J. Ż. (1), skoro wyłącznie w oparciu o aktualnie rozpoznane zaburzenia może być dokonana ocena prawna o uznaniu określonej osoby za stwarzającą zagrożenie w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy oraz rozważana konieczność zastosowania wobec niej środków wskazanych w art. 14 ustawy, Sąd oparł się najbardziej aktualne rozpoznanie, znane już przy pierwszym rozpoznaniu sprawy, albowiem postawa uczestnika nie pozwoliła na jego uaktualnienie.
W zakresie rozróżnienia określeń w ustawie godzi się wspomnieć, że przepis art. 1 ust. 3 ustawy nie mówi o „bardzo wysokim prawdopodobieństwie” a o „co najmniej wysokim prawdopodobieństwie”, zaś przytoczone wyżej określenie „bardzo wysokie prawdopodobieństwo” zostało użyte w przepisie art. 14 ust. 3 ustawy.
Sąd przy ustalaniu stopnia tego prawdopodobieństwa ocenił wszystkie dowody, i nie bazując tylko na opinii biegłych uznał, że stopień prawdopodobieństwa popełnienia przez uczestnika czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat, przekracza poziom wysokiego, i powinien być uznany za bardzo wysoki.
W rezultacie uwzględniając całokształt okoliczności niniejszej sprawy, wobec uznania, że prawdopodobieństwo popełnienia przez uczestnika czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, jest bardzo wysokie, Sąd zgodnie z art. 14 ust. 3 ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej, postanowił:
-
-
uznać uczestnika za osobę stwarzającą zagrożenie w rozumieniu ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób
-
-
umieścić uczestnika w Krajowym Ośrodku (...),
o czym orzeczono w punktach I. i II.
Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie III. postanowienia Sąd wydał na podstawie art. 17 ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.
Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie IV dotyczy wynagrodzenia przyznanego pełnomocnikowi reprezentującemu uczestnika z urzędu w toku rozpoznania sprawy w I i II instancji.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł uczestnik J. Ż. (1), zaskarżając je w całości. Postanowieniu Sądu Okręgowego zarzucił:
1. naruszenie prawa materialnego, a to art. 1 ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób - Dz.U.2021.1638 t.j. z dnia 2021.09.07) polegające na zastosowaniu wobec uczestnika postępowania J. Ż. (1) procedury przewidzianej w wymienionej ustawie, mimo, że zarówno we wniosku Dyrektora Zakładu Karnego w G. jak i w toku postępowania przed Sądem I instancji nie wykazano, aby w trakcie postępowania wykonawczego występowały u niego zaburzenia psychiczne w postaci upośledzenia umysłowego, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych,
2. naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na wynik spraw, polegające na powierzchownej ocenie dowodów z opinii biegłych, a mianowicie na przyjęciu za podstawę końcowych wniosków tych opinii, bez analizy treści całych opinii i bez sprawdzenia czy wnioski tych opinii są zgodne z ustaleniami zawartymi w ich treści.
Mając na uwadze powyższe zarzuty, uczestnik wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i wydanie postanowienia o uznaniu, że J. Ż. (1), nie jest osobą stwarzającą zagrożenie.
Uzasadnienie apelacji rozszerza podniesione w niej zarzuty.
W odpowiedzi na apelację, wnioskodawca wniósł o jej oddalenie w całości.
Sąd apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja uczestnika okazała się niezasadna, co skutkowało jej oddaleniem.
Na wstępie rozważań podnieść trzeba, że postępowanie apelacyjne, jakkolwiek jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednakże zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że Sąd Odwoławczy ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną granicami zaskarżenia. Podkreślić należy, że Sąd ten nie może poprzestać jedynie na ustosunkowaniu się do zarzutów apelacyjnych. Merytoryczny bowiem charakter orzekania Sądu II instancji polega na tym, że ma on obowiązek poczynić własne ustalenia i ocenić je samodzielnie z punktu widzenia prawa materialnego, a więc dokonać subsumcji. Z tego też względu Sąd ten może, a jeżeli je dostrzeże – powinien, naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia prawa materialnego popełnione przez Sąd I instancji i to niezależnie od tego, czy zostały one podniesione w apelacji, jeśli tylko mieszczą się w granicach zaskarżenia (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.04.2000 r., III CKN 812/98 i in.). Jak jednolicie wskazuje się w judykaturze, obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), oznacza związanie sądu odwoławczego zarzutami prawa procesowego (tak Sąd Najwyższy m.in. w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07), za wyjątkiem oczywiście tego rodzaju naruszeń, które skutkują nieważnością postępowania.
Sąd odwoławczy w pełni podziela ustalenia faktyczne dokonane przez sąd pierwszej instancji i przyjmuje je za własne bez ponownego ich przytaczania w tej części uzasadnienia, zgodnie z treścią art. 387 §2 1 pkt.1 k.p.c.
Granice zaskarżenia w przedmiotowej sprawie wyznaczył w apelacji uczestnik J. Ż. (1) zaskarżając orzeczenie Sądu I instancji w całości.
Skarżący nie podnosił zarzutu nieważności postępowania, uchybień procesowych skutkujących nieważnością nie dopatrzył się w przedmiotowej sprawie również Sąd odwoławczy rozpoznając sprawę ponownie.
W apelacji podniesiono zarówno zarzuty naruszenia prawa materialnego jak i prawa procesowego. Biorąc pod uwagę, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/97). Stąd też zarzuty dotyczące prawa procesowego należało rozpatrzyć w pierwszej kolejności
Wbrew stanowisku apelującego brak jest podstaw do przyjęcia, ze sąd pierwszej instancji dopuścił się naruszenia art. 233 k.p.c. Jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie skuteczność zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania jaki konkretnie dowód przeprowadzony przez Sąd został przez niego oceniony wadliwie, w czym wadliwość tej oceny się wyraża i jaki wywarła ona wpływ na wynik sprawy. W tym miejscu zauważyć trzeba, że gdy chodzi o zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., zakreślającego Sądowi granice oceny zebranego materiału dowodowego, to mógłby być on skutecznie podniesiony tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Nawet bowiem, jeżeli na podstawie zebranego materiału dowodowego, można wywnioskować inną wersję wydarzeń, zbliżoną do twierdzeń skarżącego, ale jednocześnie, wersji przyjętej przez Sąd pierwszej instancji nie można zarzucić rażącego naruszenia szeroko pojętych reguł interpretacyjnych, to stanowisko skarżącego stanowić będzie tylko i wyłącznie polemikę ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami Sądu.
W niniejszej sprawie skarżący zarzucił Sądowi I instancji dokonanie powierzchownej oceny dowodów z opinii biegłych polegający na przyjęciu za podstawę końcowych wniosków tych opinii, bez analizy całych opinii i bez ustalenia czy wnioski z tych opinii są zgodne z ustaleniami zawartymi w ich treści.
W tym miejscu wskazać należy, że opinia biegłego podlega, tak jak inne dowody, ocenie według kryteriów określonych w art. 233 § 1 k.p.c., jednak w przypadku tego dowodu istotnym czynnikiem oceny jest zakres wiedzy specjalistycznej biegłego niezbędny dla weryfikacji stanu faktycznego ustalonego w sprawie. Do kryteriów miarodajności opinii biegłego należą fachowość (poziom wiedzy biegłego), podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, logika wywodu i wyjaśnienia zagadnienia wymagającego wiadomości specjalnych. Biegły wyraża opinię o tej części materiału dowodowego, którą wskazuje dla celów jej wydania sąd lub który przy opracowaniu opinii w związku z tezą dowodową opracowaną przez sąd był potrzebny dla przedstawienia wniosków opinii i jej uzasadnienia. Specyfika oceny tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Nadaje to pierwszorzędne znaczenie kryterium poziomu wiedzy biegłego (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 grudnia 2020 r. sygn. akt: I ACa 278/20).
Zgodnie z treścią art. 11 ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób (Dz. U. 2022 poz.1689 t.j.) przed rozpoznaniem wniosku sąd miał obowiązek przeprowadzenia dowodu z opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów; biegłego psychologa oraz biegłego lekarza seksuologa lub certyfikowanego psychologa seksuologa. Taki też dowód został dopuszczony w sprawie.
W bardzo obszernej, szczegółowej opinii pisemnej każdy z biegłych wskazał metody badawcze zastosowane wobec uczestnika, kryteria ich oceny oraz szczegółowe własne wnioski. Z wnioskami biegłych, którzy stwierdzili, że w przypadku uczestnika J. Ż. (1) istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przestępstwa z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat, koreluje także dokumentacja medyczna i psychologiczna dotycząca uczestnika, a powstała w trakcie odbywania kary.
Zgodnie z art. 278 k.p.c. dowód z opinii biegłego Sąd dopuszcza „w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych". Opinia jest dowodem o tyle specyficznym, że jej zasadniczym celem jest dostarczenie Sądowi informacji naukowych lub dotyczących wiedzy technicznej (branżowej), przekraczających swym zakresem zasób wiedzy powszechnej. Informacje te muszą być niezbędne dla właściwej oceny materiału procesowego przedstawionego przez strony (w tym zwłaszcza innych dowodów) z perspektywy odpowiedniej dziedziny nauki lub techniki, a w konsekwencji poprzez uzyskanie właściwej perspektywy dla oceny faktów istotnych dla rozstrzygnięcia) umożliwiać poprawne zastosowanie prawa materialnego. Dodatkowo szczególne znaczenie ustawodawca nadał dowodowi z opinii biegłych ustawą o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Podkreślił to też Sąd Najwyższy w postanowieniu z 19 stycznia 2017 (II CSK 459/15) stwierdzając że „z art. 14 ust. 1 ww. ustawy wynika, że sąd, dokonując oceny, czy konieczne jest zastosowanie wobec osoby stwarzającej zagrożenie nadzoru prewencyjnego albo umieszczenie jej w Krajowym Ośrodku (...), bierze pod rozwagę całokształt okoliczności ustalonych w sprawie, a w szczególności uzyskane opinie biegłych. Zakres wykorzystania opinii biegłych w postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób jest więc szerszy, niż jedynie w celu ustalenia, czy osoba której dotyczy wniosek, wykazuje zaburzenia, o których mowa w art. 1 ust. 3 ustawy. Składają się one bowiem na całokształt okoliczności branych przez sąd pod rozwagę przy ocenie konieczności zastosowania jednego z środków przewidzianych w art. 14 ust. 1 ustawy. O wadze, znaczeniu uzyskanych opinii biegłych świadczy to, że ustawodawca, wymieniając przykładowo okoliczności składające się w rozumieniu art. 14 ust. 1 ustawy na całokształt okoliczności branych przez sąd pod rozwagę, na pierwszym miejscu wymienił opinie biegłych.”.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego analiza podniesionych przez uczestnika zarzutów, prowadzi do wniosku, że zarzuty te nie mogą zostać uwzględnione. Skarżący w uzasadnieniu apelacji przywołał fragmenty ekspertyzy z dnia 22.01.2022 r. w całkowitym oderwaniu od pozostałej jej treści i wniosków płynących z opinii. Wbrew zarzutom apelacji brak jest podstaw do przyjęcia, że Sąd dokonał oceny dowodu z opinii biegłego w sposób powierzchowny.
Sąd Okręgowy, jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku szczegółowo wskazał przyczyny, dla których uznał sporządzone w sprawie opinie za miarodajne. Opinie była pełne, jasne, a wnioski w nich zawarte zostały logicznie uzasadnione, stanowiąc konsekwentne zwieńczenie przedstawionego w opinii procesu rozumowania
W apelacji nie zostały wskazane tego rodzaju okoliczności, które mogłyby stanowić o przejawach nielogiczności, czy dowolności w stanowisku biegłych, których to miałby nie dostrzec Sąd orzekający w pierwszej instancji. Podnoszone w apelacji zarzuty nie pozbawiają opinii biegłych przymiotu fachowości, rzetelności i logiczności. Biegli przedstawili logiczne i wyczerpujące stanowisko, a Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przedstawił spójną i racjonalną argumentację, co zostało obszernie przedstawione w historycznej części niniejszego uzasadnienia.
Biegli mając na uwadze przede wszystkim ocenę kliniczną uznali, że prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przez J. Ż. (1) czynu zabronionego należy ocenić jako bardzo wysokie. Nadto wyjaśnili, że metody aktuarialne są to metody statystyczne, jednak ze względu na ich ograniczenia podstawową oceną jest ocena kliniczna, gdzie bierze się pod uwagę tzw. czynniki dynamiczne. Metody aktuarialne koncentrują się zaś przede wszystkim na identyfikowaniu czynników statycznych, nie uwzględniając teoretycznej możliwości istnienia różnych ścieżek etiologicznych wpływających na ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa przez danego sprawcę. Biegli stosując te metody wzięli więc pod uwagę różne dane wynikające z dokumentacji, zaś przy metodzie klinicznej oparli się dodatkowo również na badaniach podmiotowych, co pozwala na zajęcie bardziej weryfikowalnego i zindywidualizowanego stanowiska. Dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena wywodów i wniosków biegłych, w zestawieniu z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzony w sprawie, uwzględnia istotne dla rozstrzygnięcia kwestie, co do aktualnego stanu psychicznego uczestnika, jego predyspozycji osobowościowych i wyniki dotychczasowych działań terapeutycznych, co pozwoliło Sądowi na ulokowanie jej w płaszczyźnie przesłanek z art. 14.
Biorąc powyższe pod uwagę należy wskazać, że Sąd w sposób prawidłowy ocenił zebrany materiał dowodowy. Nie doszło więc do przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, tym samym do naruszenia art. 233 k.p.c.
Przechodząc do zarzutów materialnoprawnych wskazać należy, że w niniejszej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, że Sąd I instancji dopuścił się naruszenia art. 1 ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób poprzez niewłaściwe zastosowanie.
W myśl art. 1 pkt 3 ustawy reguluje ona postępowanie wobec osób, które spełniają łącznie następujące przesłanki, w tym - stwierdzone u osób, do których znajduje zastosowanie, że zaburzenia psychiczne mają taki charakter lub takie nasilenie, że zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat. Zgodnie natomiast z art. 14 ust. 1 ustawy Sąd dokonując oceny, czy jest konieczne zastosowanie wobec osoby stwarzającej zagrożenie nadzoru prewencyjnego albo umieszczenie jej w Ośrodku, bierze pod uwagę całokształt okoliczności ustalonych w sprawie, a w szczególności uzyskane opinie biegłych, a także wyniki prowadzonego dotychczas postępowania terapeutycznego oraz możliwość efektywnego poddania się przez tę osobę postępowaniu terapeutycznemu na wolności. Sąd orzeka o zastosowaniu wobec osoby stwarzającej zagrożenie nadzoru prewencyjnego, jeżeli charakter stwierdzonych zaburzeń psychicznych lub ich nasilenie wskazują, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez tę osobę czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat (ust. 2). Sąd orzeka o umieszczeniu w Ośrodku osoby stwarzającej zagrożenie, jeżeli charakter stwierdzonych zaburzeń psychicznych lub ich nasilenie wskazują, że jest to niezbędne ze względu na bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat (ust. 3).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, przesłanka "bardzo wysokiego prawdopodobieństwa" popełnienia czynu zabronionego, o której mowa w art. 14 pkt 3 ustawy, powinna być rozumiana jako prawdopodobieństwo graniczące z pewnością. Nie chodzi tu o wykazanie całkowitej pewności, że zdarzenie takie wystąpi, co jest niemożliwe, ale jedynie o potencjalną możliwość takiego zachowania osoby, której dotyczy postępowanie regulowane ustawą o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi. Pojęcie "prawdopodobieństwa" nie może być rozumiane jako "pewność", które to ma inne znaczenie.
Skarżący nie zdołał przedstawić argumentów pozwalających na uznanie, że ocena prawdopodobieństwa popełnienia przez uczestnika czynu przestępczego dokonana przez Sąd Okręgowy była błędna. Wywodząc tę tezę z niewłaściwej oceny dowodów, jak zostało to wyżej przedstawione, nie zdołał wykazać błędów w tym zakresie. Analizujący zgromadzone w sprawie dowody Sąd odwoławczy, również ich nie stwierdził.
W realiach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy w sposób wnikliwy wziął pod uwagę całokształt wniosków płynących z materiału procesowego. Sąd Okręgowy zasadnie wziął pod uwagę wskazywane przez biegłych zaburzenia osobowości o typie osobowości dyssocjalnej, zaburzenia preferencji seksualnych pod postacią sadyzmu i uzależnienie od alkoholu.
Dostrzec należy, że działania resocjalizacyjne związane z odbywaniem kar pozbawienia wolności dotychczas nie przynosiły żadnych skutków skoro po zakończeniu odbywania kary uczestnik dopuszczał się kolejnych czynów zabronionych.
Nie bez znaczenia pozostaje także bierne uczestnictwo J. Ż. (1) w procesie terapeutycznym. Dopiero aktywne uczestnictwo w takim procesie może pozwolić na pracę nad mechanizmami zaprzeczania i minimalizowania osobistej odpowiedzialności za własne wybory, modyfikować wadliwe schematy, postawy i przekonania poznawcze. Tym samym nie zasługuje na aprobatę stanowisko uczestnika, że jego sceptyczny stosunek do prowadzonej terapii nie może stanowić przesłanki do uznania go za osobę niebezpieczną. Uczestnik nie podjął żadnych działań mających na celu zmianę jego nieprawidłowych zachowań.
Słusznie zauważył Sąd, że brak jest racjonalnych gwarancji, że uczestnik nie będzie spożywać alkoholu, od którego jest uzależniony i pod wpływem którego nie kontroluje swojego agresywnego zachowania.
Sąd Okręgowy zatem trafnie ocenił (w szczególności w oparciu o opinię biegłych i dotychczasowy sposób zachowania się uczestnika po zakończeniu odbywania kar pozbawienia wolności), że istnieje niezwykle realne ryzyko podjęcia przezeń ponownych czynów zabronionych z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności z górną granicą co najmniej 10 lat.
Na uwzględnienie nie zasługiwała także ta cześć argumentacji skarżącego w której kwestionował on zastosowanie wobec niego najsurowszego środka przewidzianego przez ustawę o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzającymi zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. To uczestnik który swoim zachowaniem, uciekając i ukrywając się uniemożliwił Policji kontrolę swojego zachowania potwierdził, że inne metody przewidziane w ustawie nie będą odpowiednie ani wystarczające. Należy podkreślić, że okres nadzoru, wynikający z postanowienia o zabezpieczeniu wynosił ponad 1,5 roku i w tym czasie uczestnik miał szansę na wykazanie, że jego zachowanie w warunkach wolnościowych przeczy bardzo wysokiemu prawdopodobieństwu powrotu do przestępstwa. Nie wykorzystał jednak w żaden sposób tej szansy, a wręcz swoim zachowaniem wykluczył, aby taki środek prewencyjny zapobiegł w przyszłości ponownemu popełnianiu przez niego przestępstw.
Reasumując stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny i zgodny z wzorcem, o którym mowa w art. 233 § 1 k.p.c. poczynił istotne dla sprawy ustalenia faktyczne, a następnie po przeprowadzeniu analizy przesłanek z art. 14 ustawy zdecydował o zastosowaniu normy art. 14 ust. 3. Niewątpliwie bowiem przy uwzględnieniu cech osobowości opisanych szczegółowo w opinii biegłych, wniosków wynikających z dotychczasowego zachowania się uczestnika po zakończeniu odbywania kar pozbawienia wolności oraz niepowodzenia czynności terapeutycznych w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności, a jednocześnie wobec braku podstaw do wnioskowania, że zachodzi prawdopodobieństwo skuteczności poddania się przez uczestnika działaniom terapeutycznym poza Krajowym Ośrodkiem (...), uzasadnionym jest przekonanie, że prawdopodobieństwo ponownego popełnienia czynu o którym mowa w art. 14 ustawy jest bardzo wysokie.
Mając zatem na uwadze powyższe na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. wywiedziona w sprawie apelacja została oddalona jako bezzasadna.
Orzeczenie o kosztach należnych pełnomocnikowi z urzędu Sąd wydał na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
Małgorzata Gawinek Edyta Buczkowska-Żuk Agnieszka Sołtyka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Edyta Buczkowska-Żuk, Agnieszka Sołtyka , Małgorzata Gawinek
Data wytworzenia informacji: