Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 53/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2022-03-31

Sygnatura akt I ACa 53/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2022 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Sędzia Leon Miroszewski

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2022 w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. M.

przeciwko G. K. (1)

o ochronę dóbr osobistych oraz zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 26 listopada 2021 roku, sygnatura akt I C 339/21

oddala apelację.

Leon Miroszewski

Sygnatura akt: I ACa 53/22

UZASADNIENIE

Powód W. M. wniósł o nakazanie pozwanemu G. K. (1) przygotowania, sporządzenia i wysłania pisma informacyjnego do Naczelnej Rady Adwokackiej w W. oraz Okręgowej Rady Adwokackiej w Z. wraz z przeproszeniem o następującej treści: „G. K. (1) przeprasza W. M. i żałuje oraz składa wyrazy ubolewania z powodu sporządzenia pisma z dnia 22.07.2019 (data wpływu do NRA 29.07.2019) zawierającego oczywiście nieprawdziwe informacje oraz oszczerstwa pod adresem Pana W. M., które to działania poniżyły go w opinii publicznej narażając na utratę zaufania koniecznego do wykonywania zawodu adwokata i pozwany G. K. (1) przyznaje, iż zawarte w tym piśmie wszelkiego rodzaju ujemne określenia pod adresem adw. W. M. były oczywiście nieprawdziwe.”, w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku a dowód wysłania pisma przekaże powodowi pod rygorem nałożenia grzywny za niewykonanie tego obowiązku. Wniósł też o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę spowodowaną pomówienie w kwocie nie mniejszej niż 5.000 zł; a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa i dojazdu na rozprawę.

Wyrokiem z dnia 26 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim w puncie I. nakazał pozwanemu aby przygotował i wysłał do Naczelnej Rady Adwokackiej w W. i Okręgowej Rady Adwokackiej w Z. pisma następującej treści: „G. K. (1) przeprasza pana adwokata W. M. i żałuje oraz składa wyrazy ubolewania z powodu sporządzenia pisma z dnia 22. 07.2019 ( data wpływu do NRA 29.07.2019 ) zawierającego oczywiście nieprawdziwe informacje oraz oszczerstwa pod adresem Pana W. M., które to działania poniżyły go w opinii publicznej narażając na utratę zaufania koniecznego do wykonywania zawodu adwokata i pozwany G. K. (1) przyznaje, że zawarte w tym piśmie wszelkiego rodzaju ujemne określenia pod adresem adw. W. M. były oczywiście nieprawdziwe.”, w terminie 7 dni od uprawomocnienia się niniejszego wyroku a dowód wysłania pisma przekaże powodowi; w punkcie II. oddalił powództwo w pozostałej części, a w punkcie III. zasądził od pozwanego na rzecz powoda W. M. kwotę 1427,25 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że Sąd Rejonowy w Słubicach wyrokiem z 23.01.2020 r. sygn. akt II K624/19 uznał G. K. (2) za winnego tego, że w dniu 29.07.2019 r. w W. w piśmie skierowanym do Naczelnej Rady Adwokackiej w W. pomówił W. M. o naruszenie interesów M. S., którą reprezentował w sprawie o wyjawienie majątku sygn. akt I Co 680/18 toczącej się przed Sądem Rejonowym w Słubicach, uchybienie godności zawodu adwokata w tejże sprawie przez dwukrotne zawyżenie należnej opłaty, wprowadzenie świadomie w błąd ww. klientki co do swojego wynagrodzenia a nadto nazywając go „skazańcem wielokrotnie karanym i skazywanym” oraz pomówił go o stosowanie mniej lub bardziej zakamuflowanej formy szantażu procesowego, czym naraził W. M. będącego adwokatem na poniżenie w opinii publicznej i utratę zaufania koniecznego dla wykonywania zawodu adwokata, co stanowi występek z art. 212 § 1 k.k. i za to na podstawie powołanego przepisu wymierzył mu karę 4 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym, zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego kwotę 10.000 zł tytułem nawiązki. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. wyrokiem z dnia 31.07.2020 r. sygn. akt IV Ka 211/20 utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Po wpłynięciu wzmiankowanego pisma do adresata powód został wezwany do złożenia wyjaśnień przez Okręgową Radę Adwokacką w Z.. Przedmiotowe pismo zostało również wysłane do Ministerstwa Sprawiedliwości, Prokuratury oraz Izby Radców Prawnych, której powód jest członkiem ale wykonuje zawód adwokata. OIRP nie nadała pismu dalszego biegu.

Dokonując oceny prawnej Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę prawną żądań powoda stanowią przepisy Kodeksu cywilnego, regulujące problematykę ochrony dóbr osobistych. Stwierdził, że Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia dóbr osobistych człowieka natomiast zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie przeważa koncepcja obiektywna, według której dobra osobiste są wartościami o charakterze niemajątkowym, wiążącymi się z osobowością człowieka, uznanymi powszechnie w społeczeństwie. Wskazał ten Sąd na normy ar. 23 i 24 oraz 448 k.c.

Po przystąpieniu do badania, czy doszło do naruszenie dóbr osobistych powoda w postaci dobrego imienia. Sąd Okręgowy odniósł się do dobra osobistego, jakim jest cześć człowieka. Wskazał, że naruszenie czci może nastąpić zarówno publicznie, jak i prywatnie, w wypowiedzi ustnej lub pisemnej albo przekazanej innym nośnikiem informacji, może też nastąpić w wywiadzie, felietonie lub innej publikacji prasowej, książce, orzeczeniu sądowym, piśmie procesowym, wykładzie uniwersyteckim, liście, rozmowie, blogu albo komentarzu internetowym. Naruszenie czci może nastąpić przez komunikat niewerbalny, np. rysunkiem, fotografią, filmem lub gestem (przekazującym jakąś treść lub obraźliwym per se). Stwierdził ten Sąd, że ocena, czy doszło do naruszenia czci, musi opierać się na kryteriach obiektywnych. W przypadku gdy mamy do czynienia z naruszeniem dobrego imienia, takiej obiektywnej reakcji na naruszenie powinniśmy poszukiwać w tej grupie społecznej, do której należy osoba żądająca ochrony.

Kontynuował, że naruszenie czci może nastąpić zarówno przez pomówienie o ujemnym postępowaniu w życiu osobistym i rodzinnym, jak i przez zarzucenie niewłaściwego postępowania w życiu zawodowym naruszające dobre imię danej osoby i mogące narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lub innej działalności.

W ocenie Sądu Okręgowego w okolicznościach sprawy należało przyjąć, że strona powodowa wykazała zarówno istnienie wskazanych w pozwie dóbr osobistych, jak też fakt ich naruszenia. Prawomocny wyrok skazujący pozwanego za pomówienie powoda stanowi wystarczający dowód w sprawie, nadto zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Mając powyższe na uwadze oraz wskazując na treść art. 213 § 2 k.p.c. stwierdził, że Sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa.

W odniesieniu do roszczenia majątkowego powoda tj. roszczenia o zasądzenie kwoty 5.000 zł, Sąd Okręgowy stwierdził, że zaistniała sytuacja wywołała u powoda przykre przeżycia i powód niewątpliwie poniósł krzywdę. Zadośćuczynienie winno stanowić rekompensatę pieniężną mającą na celu złagodzenie tych cierpień, a przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględniać rodzaj naruszonego dobra, rozmiar doznanej krzywdy, charakter następstw naruszenia oraz sytuację majątkową zobowiązanego. Zadośćuczynienie musi ze względu na swój charakter kompensacyjny przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, jednak jego wysokość winna być utrzymana w rozsądnych granicach dostosowanych do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy za konieczne uważa się uwzględnienie m.in. takich okoliczności jak rodzaju naruszonego dobra, zakresu (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałości skutków naruszenia i stopnia ich uciążliwości.

Na skutek pisma z dnia 29.07.2019 r. powód został wezwany do złożenia wyjaśnień przez Okręgową Radę Adwokacką w Z.. Przedmiotowe pismo zostało również wysłane do Ministerstwa Sprawiedliwości, Prokuratury oraz Izby Radców Prawnych. OIRP nie nadało pismu dalszego biegu. Powód nie wykazał aby treść zarzutów pozwanego sformułowanych w tym piśmie trafiła do szerszego grona osób.

Odnosząc się do stanowiska pozwanego, według którego przewaga finansowa powoda oraz zła sytuacja materialna pozwanego przemawiają za oddaleniem powództwa Sąd Okręgowy wskazał, że nie była to pierwsza sytuacja w jakiej pozwany obraził powoda i powinien zdawać sobie sprawę ze skutków swoich działań

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, że zasądzona kwota 10.000 zł tytułem nawiązki w wyroku skazującym wyczerpuje uzasadnione roszczenie powoda w zupełności.

Orzekając o kosztach Sąd Okręgowy powołał się na art. 98 k.p.c. i art. 100 k.p.c. Wskazał, że na koszty złożyła się opłata od pozwu w kwocie 600 zł, zastępstwo procesowe w sprawie o ochronę dóbr osobistych 720 zł, opłata od pełnomocnictwa 17 zł. Do tego opłaty pocztowe 5,9 zł x2(k.21,61), 8,40 zł (k.80) plus koszty dojazdu na rozprawę (85 km x 0,5214x 2x 2=177,30 zł), razem 214,5 co dzieląc przez 2 ( bo wygrał proces w połowie) = 107,25 zł. (przy aktualnym ryczałcie jak w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 25. 03. 2002 Dz.U. z 2002 nr 27 poz 271 : 0,5214 zł/km).

Od powyższego wyroku powód wniósł apelację zaskarżając go w części oddalającej żądanie zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę. Wniósł o zmianę tego wyroku poprzez zasądzenie żądanego zadośćuczynienia w kwocie nie mniejszej niż 5.000 złotych oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu za obie instancje w pełnej wysokości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: 1) poważne naruszenie prawa materialnego, to jest art. 23 i 24 k.c. przez przyjęcie, że Sąd I instancji jest zobligowany zaliczyć na poczet należnego zadośćuczynienia nawiązkę zasądzoną prawomocnym wyrokiem karnym, w sytuacji gdy nawiązka jest instytucją prawa karnego, a zatem Sąd w postępowaniu cywilnym może, ale nie musi, uwzględniać nawiązki z uwagi na zupełnie odrębne cele orzekania zadośćuczynienia za krzywdę w porównaniu do nawiązki; 2) poważne naruszenie prawa procesowego, to jest art. 448 k.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., a także błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na sprzeczności wniosków końcowych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez dokonanie sprzecznego z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz błędnej jego oceny, oraz przyjęcie, że pismo pozwanego, pomawiające i naruszające dobra osobiste powoda nie trafiło do szerszego grona osób, niż wskazani w nim adresaci; 3) oczywiście błędne przyjęcie, że sytuacja materialna pozwanego jest tego rodzaju, że uniemożliwia lub nadmiernie obciąża pozwanego, w sytuacji gdy pozwany zawodowo trudni się lichwą, osiągając z tego tytułu znaczne dochody, z oczywistym naruszeniem art. 304 k.k.

Pozwany nie wniósł odpowiedzi na apelację w ustawowym terminie, liczonym od dnia doręczenia mu odpisu apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje

Podstawowym problemem niniejszej sprawy jest kwalifikacja prawna nawiązki, orzeczonej wobec pozwanego na rzecz powoda w wyroku karnym, w odniesieniu do żądanego przez powoda zadośćuczynienia. Trzeba jednocześnie zauważyć, że apelujący, twierdząc, że cele zadośćuczynienia za krzywdę oraz nawiązki są inne, nie wykluczył uprawnienia sądu cywilnego do uwzględnienia nawiązki przy ocenie wysokości zadośćuczynienia.

Wskazana niekonsekwencja argumentacji skarżącego czyni apelację powoda oczywiście bezzasadną. Skoro skarżący przyznał w niej prawo Sądu I instancji do zaliczenia nawiązki zasądzonej na rzecz powoda od pozwanego w wyroku karnym na poczet dochodzonego zadośćuczynienia, to przecież wysokość nawiązki przekracza kwotowo żądanie zadośćuczynienia.

Mając na uwadze obowiązek przeprowadzenia z urzędu kontroli prawidłowości materialnoprawnej subsumpcji dokonanej przez Sąd Okręgowy, niezależnie od podnoszonych zarzutów (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, III CZP 49/07), warto zająć się kwalifikacją nawiązki, jako świadczenia orzekanego w postępowaniu karnym, w odniesieniu do cywilnoprawnej instytucji zadośćuczynienia za krzywdę.

Nawiązka z art. 212 § 3 k.k., o ile została orzeczona na rzecz pokrzywdzonego (w niniejszej sprawie – powoda), w świetle art. 46 § 2 k.k. pełni funkcję zryczałtowanego naprawienia szkody. W niniejszej sprawie szkoda powoda ma charakter niemajątkowy, w postaci krzywdy. Tym samym pełni funkcję zadośćuczynienia i powinna być traktowana jako część zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 21 grudnia 2021 roku, I ACa 997/20). Analizując zagadnienie wpływu orzeczonej w postępowaniu karnym nawiązki na wysokość zadośćuczynienia należy stwierdzić, że jeżeli nawiązka została orzeczona od sprawcy szkody na rzecz pokrzywdzonego, jego zadośćuczynienie przyznawane w procesie cywilnym winno ulec obniżeniu o wartość orzeczonej nawiązki (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 marca 2018 roku, I ACa 957/17).

Jak widać, zasadnym było zaliczenie orzeczonej na rzecz powoda nawiązki od pozwanego, w postępowaniu karnym dotyczącym tego samego zachowania pozwanego, poddanego dotychczas ocenie w procedurze karnej, na poczet dochodzonego w niniejszej sprawie zadośćuczynienia. Nie można wszak zasadnie twierdzić, że cel orzeczonej nawiązki był inny, niż zadośćuczynienie pokrzywdzonemu (w niniejszej sprawie powodowi). Skoro tak, i wobec obciążenia nią pozwanego (oskarżonego w postępowaniu karnym), to zaliczenie kwoty nawiązki na poczet należnego powodowi zadośćuczynienia było ze wszech miar zasadne. Ponieważ zaś żądanie powoda z tytułu zadośćuczynienia nie przekraczało wysokości orzeczonej nawiązki, to jej orzeczenie czyniło bezprzedmiotowym zasądzenie zadośćuczynienia.

Niezależnie od powyższego kwota nawiązki, mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy, stanowi wystarczające zadośćuczynienie pieniężne na rzecz powoda za wyrządzoną mu krzywdę.

Powyższe rozważania wyczerpują odniesienie się do podstawowego, a wręcz jedynego, zagadnienia apelacji powoda, toteż nie ma potrzeby osobnego analizowania pozostałych zarzutów apelacji, służących niewątpliwie rozwinięciu argumentacji za pominięciem orzeczonej na rzecz powoda nawiązki przy rozstrzyganiu o żądaniu zadośćuczynienia.

Mając na uwadze powyższe należało oddalić apelację, jako bezzasadną, na podstawie art. 385 k.p.c.

Leon Miroszewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Kędziorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Leon Miroszewski
Data wytworzenia informacji: