Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 442/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-11-29

Sygn. akt I ACa 442/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Ryszard Iwankiewicz

Protokolant:

sekr. sąd. Ewa Zarzycka

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2024 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa R. G.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 28 listopada 2022 r., sygnatura akt I C 570/20

I. oddala apelację;

II. zasądza od powoda R. G. na rzecz pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty.

Ryszard Iwankiewicz

Sygn. akt I ACa 442/23

UZASADNIENIE

Powód R. G. wniósł przeciwko (...) Spółce z o.o. w G. pozew o zapłatę kwoty 298 628 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15.10.2020 r. do dnia zapłaty.

Pozwana (...) Spółka z o.o. w G. w odpowiedzi na pozew uznała powództwo do kwoty 2 859 zł, a w pozostałym zakresie wniosła o jego oddalenie

Wyrokiem z 28 listopada 2022 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie zasądził od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powoda R. G. kwotę 3.449 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 października 2020 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo jest zasadne, ale w nieznacznym zakresie i w oparciu o inne podstawy niż wskazywane przez powoda. Sąd zwrócił uwagę, że powód powołał się na przepisy art. 694 k.c. w zw. z art. 678 § 1 zd. 1 k.c., wskazując, że w odniesieniu do darowanych mu dziełek o nr (...) i (...) łączy go z pozwaną spółką stosunek dzierżawy określony w umowie, jaką pozwana zawarła z jego ojcem A. G. w dniu 11.06.2015 r. Powód wskazał, że skoro powierzchnia obu tych działek wynosi 91,38 ha, co stanowi 41,17 % powierzchni wszystkich działek objętych umową dzierżawy, to czynsz dzierżawny jemu należny powinien stanowić wskazany procent od ustalonego w umowie czynszu, zgodnie z § 3 .1 c pkt i umowy, w § 3.1 d pkt ii umowy.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód, w wyniku darowizny stał się stroną umowy dzierżawy w zakresie działek (...), wstępując w prawa i obowiązki dotychczasowego dzierżawcy tych działek – A. G..

Odwołując się do reguł wykładni oświadczeń woli, wskazał Sąd pierwszej instancji, że w niniejszej sprawie nie występuje typowa umowa dzierżawy gruntów rolnych, w której czynsz dzierżawny zwykle jest ustalany w odniesieniu do powierzchni gruntu. Zdaniem Sądu nie wynika z treści umowy, aby czynsz dzierżawny był ustalony od powierzchni każdej z 7 działek objętych dzierżawą, czy od ich ogólnej powierzchni. Z uwagi na specyficzny rodzaj inwestycji prowadzonej przez pozwaną spółkę, czynsz dzierżawny został wprawdzie ustalony za dzierżawę wszystkich 7 działek, ale w odniesieniu do mocy elektrycznej (EW) turbin, które miały zostać i zostały zainstalowane na dzierżawionym gruncie, czyli w zależności od ilości energii elektrycznej, jaką można z danego gruntu uzyskać. Okoliczność ta została także potwierdzona zeznaniami świadka P. K. (1) oraz prezesa pozwanej X. C.. Sąd podzielił stanowisko strony pozwanej, że powierzchnia dzierżawionych działek nie była relewantnym czynnikiem do określenia wysokości czynszu. Wynika to wprost z treści umowy jak i zeznań świadka P. K. (1) oraz prezesa pozwanej spółki, a powód nie zdołał obalić tych twierdzeń. Powód w ogóle nie wykazał, że proces negocjacji umowy dzierżawy między jego ojcem a pozwaną był inny niż podała pozwana spółka. Nie udowodnił także, aby warunki umowy dzierżawy zostały narzucone przez pozwaną spółkę jego ojcu A. G..

Pozwana spółka udowodniła, że A. G. brał aktywny udział w opracowaniu treści umowy dzierżawy i wiedział, na których dzierżawionych od niego działkach będą postawione 4 turbiny wiatrowe. Miał świadomość, że na działkach nr (...) turbiny nie zostaną posadowione, a działki te mają charakter pomocniczy i są potrzebne pozwanej spółce tylko w procesie budowy farmy wiatrowej oraz że w późniejszym czasie mogą zostać zwrócone dzierżawcy i zwolnione z dzierżawy. W umowie w § 5.6 okoliczność ta została uregulowana, a wyłączenie zbędnych dla pozwanej działek miało odbyć się bez wpływu na ustalony w umowie czynsz dzierżawny.

Sąd Okręgowy, mając na uwadze zarówno treść umowy, jak i przebieg rozmów stron umowy dzierżawy, odnośnie jej treści i ustalenia czynszu dzierżawnego, uznał, że czynsz ten został ustalony od całości terenu – gruntu poddanego dzierżawie, gdyż taka jest rynkowa specyfika dzierżawy gruntów pod budowę elektrowni wiatrowych. Nie oznacza to zdaniem Sądu, że tak ustalony czynsz dzierżawny można matematycznie podzielić, proporcjonalnie ustalić w przypadku zmiany właściciela części gruntów dzierżawionych przez pozwaną. Zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, że świadek P. K. (1) wskazał, że gdyby działki gruntu o nr (...) i (...) stanowiły własność powoda w czasie prowadzenia z jego ojcem negocjacji w sprawie umowy dzierżawy, to po pierwsze nie wiadomo czy zaproponowano by powodowi zawarcie umowy ich dzierżawy, a po drugie czynsz dzierżawny nie byłby ustalony, jak przy umowie zawartej z ojcem powoda, ale w oparciu o typowe stawki dzierżawy gruntów w celu pomocniczego i tymczasowego ich wykorzystania. Nie byłby to więc czynsz ustalony w oparciu o wielkość energii elektrycznej, jaką można z tych działek uzyskać, gdyż pozwana nie planowała budowy turbin wiatrowych na działkach powoda ani żadnego innego elementu farmy wiatrowej. Jak wskazali świadkowie działki te były potrzebne tylko tymczasowo, na czas budowy farmy wiatrowej, np. do montażu maszyn wykorzystywanych do budowy turbin, do składowania ziemi pochodzącej z wykopów.

W związku z powyższym, na skutek dokonania przez A. G. darowizny dwóch działek na rzecz powoda, w ocenie Sądu doszło do istotnej zmiany umowy dzierżawy, w zakresie wysokości czynszu dzierżawnego, jaki należy się powodowi. Działki (...) bez pozostałych działek, objętych umową dzierżawy z A. G., nie zostałyby objęte umówionym czynszem dzierżawnym. W związku z tym „wyłączenie” tych działek, na skutek zamiany ich właściciela, prowadzi do „wyłączenia” ich z umownych ustaleń dotyczących czynszu dzierżawnego.

Podkreślił Sąd Okręgowy, że pomimo darowizny wskazanych działek dla powoda, pozwana spółka nadal płaciła A. G. cały umówiony czynsz dzierżawny. Dopiero w nowej umowie dzierżawy zawartej w 2020 r. działki powoda nie zostały już ujęte, ale czynsz dzierżawny został ustalony na takich samych zasadach, jak w umowie dzierżawy z 2015 r., tj. bez odniesienia do powierzchni przedmiotu dzierżawy (gruntu).

Sąd pierwszej instancji zaakcentował również, że pozwana wykazała, że także z innymi dzierżawcami gruntów, w związku z budową na nich farmy wiatrowej, w tym z matką powoda, czynsz dzierżawny z umowach z nimi został ustalony na takich samych zasadach jak w umowie dzierżawy z A. G.. Nadto, tylko ojciec powoda wynegocjował z pozwaną spółką odpłatność za dzierżawę gruntów pod drogi potrzebne do obsługi turbin. Ta okoliczność także przeczy twierdzeniu powoda, że warunki czynszu zostały jego ojcu narzucone przez pozwaną.

Należny powodowi czynsz dzierżawny, za okres sporny, tj. od stycznia 2018 r. do czerwca 2020 r., Sąd Okręgowy ustalił na podstawie opinii biegłego sądowego. Sąd w pełni podzielił wywody biegłego sądowego, albowiem oparte zostały w sposób prawidłowy o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oraz oględziny gruntów przez biegłego. Biegły posiłkując się dwoma zarządzeniami Burmistrza (...) w sprawie ustalenia wysokości stawek za dzierżawy nieruchomości stanowiących własność Gminy (...) (na której terenie farma wiatrowa została zbudowana), zdaniem Sądu prawidłowo zakwalifikował faktyczne wykorzystanie działek powoda przez pozwaną spółkę, tj., jak na cele nierolne - parkingowe powyżej 2000 m ( 2), gdzie stawka czynszu wynosiła 0,09zł za 1 m ( 2) powierzchni dzierżawionej w skali rocznej. Powód nie zgadzając się z opinią biegłego, uważał, że opierając się na zarządzeniach Burmistrza (...) biegły powinien przyjąć stawkę czynszu przeznaczoną dla celów składowych niezwiązanych z mieszkalnictwem i działalnością rolniczą, tj. stawkę w wysokości 0.50 zł za 1 m ( 2 )do 31.12. 2019 r. i w wysokości 1 zł za 1 m ( 2 ) od dnia 01.01.2020 r., w skali miesięcznej.

Sąd zwrócił uwagę, że gdyby przyjąć, za powodem, że należy uwzględnić stawki miesięczne jak na cele składowania niezwiązane z mieszkalnictwem i działalnością rolniczą, to suma czynszu dla powoda wyniosłaby 275.940 zł za okres sporny. Słusznie więc biegły podał w ustnej opinii, że przecież działki powoda mają charakter rolny i taki czynsz znacznie przewyższałby wartość obu działek. Działki powoda nie są uzbrojone, nie ma na nich żadnej infrastruktury, więc nie można przyjmować, że taki grunt będzie generować tak wysokości czynsz dzierżawny, na dodatek przekraczający wartość przedmiotu dzierżawy – działek gruntu (...) i (...).

W ocenie Sądu, biegły w ustnej opinii trafnie wskazał, że pozwana spółka wykorzystywała działki nr (...) na cele niezwiązane z działalnością rolniczą i dla potrzeb przedmiotowej sprawy, z uwagi na rodzaj gruntów powoda i sposób korzystania z niego przez pozwaną, prawidłowo przyjął , że najwłaściwszą stawką będzie stawka jak za dzierżawę na cele parkingowe. W związku z tym, mając na uwadze zarządzenia Burmistrza (...), właściwą stawką dla ustalenia czynszu dzierżawnego w niniejszej sprawie, jest stawka w wysokości 0,09 zł za 1 m 2 powierzchni faktycznie wykorzystanej przez pozwaną, za 1 rok. Powierzchnia ta wynosi 1,5330 ha , stąd suma należnego powodowi czynszu odpowiada kwocie 3.449 zł

Dalej Sąd podkreślił, że powód nie udowodnił, że na jego działkach, oprócz składowania ziemi z wykopu, pozwana spółka, a dokładnie jej wykonawcy i podwykonawcy, składowali inne rzeczy jak np. śmieci czy wykorzystywali działki dla przejazdu maszyn – nie wykazał w jakich terminach był przejazd/przejazdy i jak długo działki na ten przejazd były zajęte. Nadto, jakiekolwiek szkody wyrządzone powodowi na działkach nr (...) nie mogły być objęte przedmiotową sprawą, albowiem powód domagał się czynszu dzierżawnego, a nie odszkodowania za zniszczenia jego gruntu.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji ustalił w oparciu o dowody z dokumentów złożonych przez strony oraz na podstawie zeznań świadków i prezesa pozwanej Spółki jako strony procesu. Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów, ich wiarygodność i autentyczność nie była kwestionowana przez strony. Sąd ustaleń dokonał także na podstawie opinii biegłego sądowego J. S... Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków P. K. (1), A. K., J. M. i W. B. oraz zeznania prezesa pozwanej spółki (...), albowiem zeznania te są spójne, korelują z pozostałym materiałem dowodowym. Na ich podstawie Sąd mógł ustalić proces negocjacji umowy dzierżawy z A. G. oraz sposób korzystania z działek o nr (...), po ich darowaniu powodowi. Powód natomiast nie złożył żadnych dowodów, które obaliłyby te zeznania świadków i strony pozwanej. W szczególności powód nie wykazał, że treść umowy dzierżawy została narzucona jego ojcu oraz że pozwana spółka, czy jej wykonawcy, korzystali z jego gruntu (działek (...)) w inny sposób niż składowanie ziemi z wykopów oraz okresów korzystania z gruntu. W zasadzie zeznania powoda nie miały żadnego istotnego znaczenia dla oceny jego roszczenia.

Apelację od tego wyroku wniósł powód, który zarzucił naruszenie:

1. przepisów prawa procesowego:

a. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów i ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że czynsz dzierżawny jest kształtowany nie od powierzchni gruntu tylko od ilości turbin wiatrowych (MW) jakie mają być na danym gruncie zainstalowane, w sytuacji której postanowienia łączącej strony umowy dzierżawy z 11 czerwca 2015 r. (dalej Umowa) wskazują na kształtowanie wysokości czynszu dzierżawnego od powierzchni gruntu i nie zawierają (np. w § 3 ust. 3.1. pkt. c ppkt (i) Umowy stanowiący podstawę żądania) jakichkolwiek postanowień łączących płatność czynszu z umiejscowieniem infrastruktury na działkach należących do Powoda;

b. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów i ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że czynsz należny Powodowi to wyłącznie czynsz za okres oraz powierzchnię faktycznie zajętą przez Pozwaną na etapie budowy farmy wiatrowej (1,5330 ha), a nie czynsz za całość należącego do Powoda terenu objętego dzierżawą na podstawie Umowy (91,38 ha), w sytuacji w której brak jest jakichkolwiek ustaleń Stron które wskazywałyby na przyjęcie powołanego sposobu rozliczenia;

c. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów i w sytuacji w której Sąd uznając brak określonej w Umowie stawki należnego Powodowi czynszu dzierżawnego zdecydował się na powołanie biegłego, który ustalił czynsz dzierżawny za 1 ha na poziomie 900 zł rocznie, przyjęcie że jest on należny wyłącznie od powierzchni faktycznie zajętej przez Pozwaną na etapie budowy farmy wiatrowej (1,5330 ha), a nie od całości należącego do Powoda terenu objętego dzierżawą na podstawie Umowy (91,38 ha), w sytuacji w której dzierżawą na podstawie Umowy objęty jest cały teren pow. 91,38 ha (a zatem z całego tego terenu Pozwana ma prawo korzystać), a powołane przeliczenie nie wymagało już żadnych wiadomości specjalnych, a wyłącznie prostego matematycznego przeliczenia powołanej stawki, liczby hektarów objętych dzierżawą oraz okresu dzierżawy objętego powództwem;

d. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez oparcie się na zeznaniach P. K. (1), J. M., W. B. oraz A. K., w sytuacji w której żadna z powołanych osób nie brała udziału w procesie zawarcia Umowy oraz nie pracowała/współpracowała z Pozwaną w okresie zawierania Umowy.

2. przepisów prawa materialnego tj.:

a. art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię umowy i przyjęcie, że czynsz dzierżawny jest kształtowany nie od powierzchni gruntu tylko od ilości turbin wiatrowych (MW) jakie mają być na danym gruncie zainstalowane, w sytuacji której postanowienia łączącej strony Umowy wskazują na kształtowanie wysokości czynszu dzierżawnego od powierzchni gruntu i nie zawierają (np. w § 3 ust. 3.1. pkt. c ppkt (i) Umowy stanowiący podstawę żądania) jakichkolwiek postanowień łączących płatność czynszu z umiejscowieniem infrastruktury na działkach należących do Powoda;

b. art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że na skutek dokonania przez A. G. darowizny działek (...) na rzecz powoda, doszło do istotnej zmiany umowy dzierżawy, w zakresie wysokości czynszu dzierżawnego, jaki należy się powodowi, a to na skutek „wyłączenia" ich z umownych ustaleń dotyczących czynszu dzierżawnego, w sytuacji w której żadna zmiana umowy nie miała miejsca oraz jednocześnie ustalono, że w chwili podpisania umowy wszystkie jej strony miały świadomość planowanej darowizny działek (...) na rzecz Powoda, także przewidując to mogły wówczas dokonać stosownego ukształtowania postanowień umowy;

c. art. 65 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 693 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że Powodowi związanemu umową na okres 29 lat należy się wyłącznie czynsz za powierzchnię faktycznie wykorzystaną przez Pozwaną, w sytuacji w której brak jest jakichkolwiek ustaleń Stron które wskazywałyby na przyjęcie powołanego sposobu rozliczenia, co jednocześnie powoduje powstanie stosunku umownego w którym dzierżawa może trwać przez kilkadziesiąt najbliższych lat bez obowiązku uiszczania na rzecz Powoda jakiegokolwiek czynszu (stosownie do § 10 ust. 10.7. Pozwana jest przez ten czas posiadaczem oraz władającym przedmiotem umowy, jednocześnie Powód samodzielnie nie jest uprawniony do rozwiązania Umowy).

Jednocześnie apelujący wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego (ewentualnie o sporządzenie opinii uzupełniającej do opinii biegłego sądowego z dnia 10 stycznia 2022 r.) na okoliczność ustalenia aktualnej rocznej stawki czynszu dzierżawnego za 1 ha powierzchni działek nr (...) należących do powoda.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz kwoty 298.628,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 października 2020 roku do dnia zapłaty, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie.

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wstępnego zaznaczenia wymaga, że zakres kognicji sądu odwoławczego, stosownie do art. 378 § 1 k.p.c., wyznaczają granice apelacji. W tych ramach, sąd ten zobowiązany jest do merytorycznej, kompleksowej oceny zaskarżonego wyroku. Obowiązek ten nie ma wszakże charakteru absolutnego, wyabstrahowanego od treści wyartykułowanych przez skarżącego zarzutów. O ile bowiem, w zakresie naruszenia prawa materialnego treść tych zarzutów nie ma charakteru wiążącego, o tyle – co się tyczy zarzutów naruszenia prawa procesowego – sąd odwoławczy jest nimi związany (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). Innymi słowy, jeśli apelujący zarzutów tego rodzaju nie zgłosi, zagadnienie naruszenia przepisów procesowych pozostawać musi poza sferą zainteresowania tego sądu (za wyjątkiem tych przepisów, które przełożyć się mogą na stwierdzenie nieważności postępowania, co w niniejszej sprawie niewątpliwie nie zachodzi).

Apelujący sformułował zarówno zarzuty naruszenia prawa procesowego (art. 233 § 1 k.p.c.), jak również prawa materialnego (art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 693 k.c.)

Zarzuty te ogniskują się wokół zagadnień dotyczących wykładni spornej umowy dzierżawy, a także tego, czy powierzchnia dzierżawionego gruntu jest czynnikiem mającym wpływ na ustalenie wysokości czynszu dzierżawy.

Odnosząc się do sformułowanego przez powoda zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny zauważa, że strona skarżąca nie przedstawiła prawidłowo argumentów, które wskazywałyby na naruszenie tego przepisu. Wielokrotnie wyjaśniano już w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, że w myśl normy art. 233 § 1 k.p.c. sąd, w ramach swoich kompetencji prawnych, posiada przypisaną przez ustawę swobodę w ocenie wiarygodności i mocy dowodów. Sąd dokonuje tej oceny według własnego przekonania powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Następnie porównuje wnioski wynikające z poszczególnych dowodów przy uwzględnieniu zasad logiki i doświadczenia życiowego i w efekcie ocenia ich wiarygodność. Jeżeli więc z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne oraz zgodne z zasadami doświadczenia życiowego i zasadami wiedzy, to taka ocena dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. i musi być uznana za prawidłową, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego (np. po uznaniu innych z wykluczających się dowodów za wiarygodne), dawały się wysnuć spójne logicznie wnioski odmienne.

W związku z tym, dla skutecznego postawienia zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza samo twierdzenie strony skarżącej o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który jej zdaniem odpowiada rzeczywistości (przedstawienie przez skarżącego własnej, odmiennej od sądowej, oceny materiału procesowego i poszczególnych dowodów). Skuteczny zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów musi bowiem prowadzić do podważenia podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 kwietnia 2004 r. IV CK 274/03). Konieczne jest przy tym wskazanie przez apelującego konkretnych przyczyn dyskwalifikujących wywody sądu pierwszej instancji w tym zakresie. W szczególności strona apelująca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy analizie materiału dowodowego, uznając brak wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów lub niesłusznie im ją przyznając (por. uzasadnienia Sądu Najwyższego zawarte m.in. w orzeczeniach z 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00; z 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99; z 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99). Jako zasadnicze kryteria tej oceny wyróżnia się zaś zgodność wniosków sądu z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz komplementarność (spójność) argumentacji, polegającą na wyprowadzaniu poprawnych wniosków z całokształtu materiału procesowego.

W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, powód argumentacji takiej nie przedstawił. W ramach sformułowanego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powód wytyka Sądowi Okręgowemu przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonanie ustaleń niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy. W ocenie skarżącego wadliwie ustalono, że czynsz dzierżawny jest kształtowany nie od powierzchni gruntu, ale od ilości turbin wiatrowych jakie mają być na danym gruncie zainstalowane, ponadto w ocenie skarżącego błędnie ustalono, że czynsz należy się powodowi wyłącznie za okres oraz powierzchnię faktycznie zajętą przez stronę pozwaną na etapie budowy farmy wiatrowej, a nie za całość należącego do powoda terenu. Poza tym skarżący zakwestionował zasadność powołania biegłego sądowego dla ustalenia wysokości czynszu, a także oparcie się przez Sąd na zeznaniach P. K. (1), J. M., W. B. i A. K..

W ocenie Sądu odwoławczego prawidłowe jest zapatrywanie Sądu Okręgowego, że dla ustalenia wysokości czynszu przysługującego powodowi należy odwołać się nie tylko do tekstu umowy, ale konieczne jest odkodowanie woli stron w tym zakresie.

Nietrafnie wskazuje skarżący, że wadliwa jest ocena Sądu, jakoby czynsz dzierżawy nie był kształtowany przez powierzchnię gruntu. Powód wskazuje w apelacji, że takie zapatrywanie stoi w sprzeczności z rzeczywistym stanem rzeczy. Rację ma przy tym strona pozwana, że powód nie wskazał jakie konkretne okoliczności związane z umowa wskazują na ukształtowanie czynszu od powierzchni gruntu. Powód odwołał się do treści art. § 3 ust. 3.1. lit. c pkt i., jednak nie sposób uznać, aby treść tego postanowienia umownego w jakikolwiek sposób odwoływała się do powierzchni dzierżawionego gruntu jako determinanty przy ustalaniu wysokości czynszu.

Trafnie przyjął Sąd pierwszej instancji, że specyfika i cel spornej umowy powodują, że nie można jej uznać za typową umowę dzierżawy gruntów, w której co do zasady czynsz ustalany jest w odniesieniu do powierzchni dzierżawionego gruntu. Sporna umowa dotyczyła bowiem wybudowania i korzystania z farmy wiatrowej.

W ocenie Sądu odwoławczego prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, że czynsz dzierżawny był wypadkową stopnia użyteczności i wykorzystania przedmiotu umowy dzierżawy dla inwestycji zrealizowanej przez pozwaną. Tym samym trafna jest ocena Sądu Okręgowego, że czynsz został ustalony w odniesieniu do mocy elektrycznej (EW) turbin, które zostały zainstalowane na dzierżawionym gruncie, czyli w zależności od ilości energii elektrycznej, jaką można z danego gruntu uzyskać.

Zasadna jest przy tym argumentacja pozwanej sformułowana w odpowiedzi na apelację, że żadne postanowienia umowne nie świadczą, aby czynsz dzierżawny był uzależniony od powierzchni dzierżawionych działek. Trzeba bowiem podzielić zapatrywanie, że powierzchnia działek pojawia w umowie dzierżawy tylko w odniesieniu do określenia przedmiotu dzierżawy i jego lokalizacji. Ponadto umową dzierżawy objęto także działki, które ostatecznie mogły zostać niewykorzystane na potrzeby rozmieszczenia elementów infrastruktury i w tym wypadku działki lub ich fragmenty mogły zostać wyjęte z przedmiotu dzierżawy, a okoliczność ta nie miała wpływu na wysokość czynszu. Słusznie przy tym pozwana wskazała, że w ramach zabezpieczenia tytułu do gruntów na potrzeby farmy wiatrowej uzyskała tytuł do gruntów obejmujący ok. 3.000 ha, przy czym trwała infrastruktura tej inwestycji rzeczywiście pokrywa jedynie niewielki ułamek tej powierzchni. Nie można przy tym pominąć faktu, że pozwana po zakończeniu robót budowalnych rozpoczęła proces zwalniania gruntów z przedmiotu dzierżawy, bez wpływu na obowiązek i wysokość czynszu dzierżawy, co też poświadcza przyjętą przez Sad pierwszej instancji interpretację umowy.

Odnosząc się do zarzutów, iż wadliwe jest ustalenie, że powodowi należy się wyłącznie czynsz za powierzchnię faktycznie zajętą przez pozwaną, a nie czynsz za całość należącego do powoda terenu, w sytuacji, w której brak jest jakichkolwiek ustaleń stron, które wskazywałyby na przyjęcie takiego sposobu rozliczenia, trzeba przede wszystkim podkreślić to, co zauważył także Sąd Okręgowy, że powód w ogóle nie wykazał, że proces negocjacji umowy dzierżawy pomiędzy jego ojcem a pozwaną przebiegał inaczej, aniżeli wskazywałaby na to pozwana spółka. Jednocześnie należy mieć na względzie, na co zwróciła uwagę strona pozwana, że przed zawarciem spornej umowy, pozwana na podstawie pełnomocnictwa udzielonego jej przez A. G., dokonała podziału działek w taki sposób, że działki na których miały zostać zlokalizowane turbiny wiatrowe wraz z drogami dojazdowymi, zostały wydzielone od reszty przedmiotu umowy dzierżawy, które miały zachować dotychczasowe rolne przeznaczenie. Te zaś działki o przeznaczeniu rolnym A. G. w drodze darowizny przekazał dzieciom. Poza tym trafna jest uwaga pozwanego, że gdyby umowa dzierżawy obejmowała wyłącznie grunty, na których nie miałaby zostać zrealizowana żadna trwała ani tymczasowa infrastruktura, czynsz dzierżawy byłby zbliżony do stawek dzierżawy dla gruntów rolnych.

Wobec tego Sąd odwoławczy podzielił ocenę Sądu Okręgowego, że zarówno treść umowy jak i przebieg rozmów stron wskazują, że zgodnie z wolą stron czynsz został ustalony od całości terenu. Nie sposób jednak podzielić zapatrywania skarżącego, że skutkuje to tym, że w przypadku podzielenia terenu objętego umową dzierżawy i zmiany właściciela, można czynsz podzielić proporcjonalnie i obliczyć go według przypadającej danemu właścicielowi części. Marginalnie zaznaczyć trzeba, że konsekwencją prezentowanej przez powoda koncepcji, byłoby adekwatne do areału gruntów obniżenie czynszu , który należał się ojcu powoda.

Wobec tego za niezasadne należy uznać także tę część zarzutów skarżącego, która odwołuje się do niecelowości przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Zdaniem skarżącego obliczenie wysokości czynszu nie wymagało wiadomości specjalnych, a wyłącznie prostego, matematycznego przeliczenia przyjętej stawki, hektarów objętych dzierżawą oraz okresu dzierżawy objętego powództwem.

W ocenie Sądu odwoławczego prawidłowe było jednak ustalenie wysokości czynszu w oparciu o opinię biegłego oraz powierzchnię faktycznie wykorzystywaną przez pozwaną w realizacji inwestycji. Trzeba bowiem zwrócić uwagę, że stawka należna powodowi została ustalona przez biegłego sądowego w oparciu o podobny sposób wykorzystania nieruchomości, odwołującej się do uzależnienia stawki czynszu od wykorzystania przedmiotu umowy dla inwestycji farmy wiatrowej. Przy czym nie można znaleźć uzasadnienia dla stanowiska powoda, że stawka czynszu powinna znaleźć zastosowanie do całej powierzchni nieruchomości, w tym także tej niewykorzystywanej przez stroną pozwaną.

Zdaniem Sądu odwoławczego niezasadna jest argumentacja skarżącego, że wadliwe było oparcie się przez Sąd pierwszej instancji na zeznaniach P. K. (1), J. M., W. B. oraz A. K., w sytuacji gdy żadna z tych osób nie brała udziału w procesie zawierania umowy oraz nie pracowała i nie współpracowała z pozwaną w okresie zawierania umowy.

Zarzut ten okazał się o tyle chybiony, że zeznania ww. świadków nie zmierzały do wykazania okoliczności towarzyszących zawarciu spornej umowy, lecz tego co ma znaczenie dla określenia wysokości czynszu dzierżawnego z perspektywy inwestora. W tym więc zakresie rację ma strona pozwana, twierdząc w odpowiedzi na apelację, że świadkowie ci wskazywali na znaczenie wielkości mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej określanej w megawatach, którą można uzyskać na danym terenie na skutek wybudowania turbin wiatrowych, zaś moc ta ma bezpośrednie przełożenie na ilość wytwarzanej energii elektrycznej, a co za tym idzie - na uzyskiwany przez inwestora dochód.

Nie można zatem uznać, że zeznania tychże świadków były w sprawie nieistotne albo że zeznawali na okoliczności, o których wiedzieć nie mogli z uwagi na nieuczestniczenie w procesie negocjacji.

Przy czym trafnie zauważa pozwana w odpowiedzi na apelację, że świadkowie ci opisali jak przebiega realizacja farm wiatrowych, w tym okres przygotowawczy i m.in. zabezpieczenie praw do nieruchomości oraz wyjaśniali specyfikę inwestycji. Zeznania świadków pozwoliły więc na odtworzenie praktyki i zwyczajów rynkowych, wykazania charakteru stosunku prawnego, jakim jest umowa dzierżawy w przypadku takich inwestycji i przesłanek kształtowania czynszu dzierżawnego.

Reasumując, Sąd odwoławczy uznał za bezzasadne zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego, przyjmując jednocześnie, iż skarżący nie wykazał błędów, które w świetle art. 233 § 1 k.p.c. podważałyby zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy ocenę dowodów, zamiast tego ograniczając do przedstawienia własnej, alternatywnej wersji oceny dowodów, co zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, nie mogło doprowadzić do podważenia ustalonego stanu faktycznego.

Wskazać więc trzeba, że Sąd Apelacyjny po przeprowadzeniu własnej kwerendy przedstawionego pod osąd materiału procesowego, stwierdził, iż Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy przeprowadził w sprawie postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Tym samym, stosownie do art. 387 § 2 1 k.p.c., Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego czyni częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania i uznając, że zadość wymogowi konstrukcyjnemu niniejszego uzasadnienia czyni odwołanie się do argumentacji Sądu pierwszej instancji.

Przechodząc zatem do zarzutów skarżącego o charakterze materialnoprawnym należy wskazać, że powód zakwestionował wykładnię umowy dokonaną przez Sąd Okręgowy. W tym zakresie wskazywał na wadliwe przyjęcie, że czynsz dzierżawy jest kształtowany nie od powierzchni gruntu, ale od ilości turbin wiatrowych, a także że na skutek darowizny działek (...) na rzecz powoda doszło do istotnej zmiany umowy darowizny oraz że powodowi należy się czynsz wyłącznie za powierzchnię faktycznie wykorzystaną przez pozwaną.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela wykładnię oświadczeń woli stron umowy dokonaną przez Sąd Okręgowy. Warto w tym miejscu wskazać, że zgodnie z art. art. 65 § 1 i 2 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje; w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęta została w oparciu o art. 65 k.c. tzw. kombinowana metoda wykładni (uchwała Sądu Najwyższego z 29.06.1995, III CZP 66/95, OSNC 1999/12/168; wyrok z 21.11.1997, I CKN 825/97, OSNC 1999/5/81, wyrok z 20.05.2004, II CK 354/03, OSNC 2005/5/91, wyrok z 8.10.2004, V CK 670/03, OSNC 2005/9/162, wyrok z 29.01.2002r., sygn. V CKN 679/00, LEX nr 54342). Metoda ta przyznaje w przypadku oświadczeń woli składanych innej osobie pierwszeństwo temu znaczeniu oświadczenia, które rzeczywiście nadawały mu obie strony w chwili jego złożenia (subiektywny wzorzec wykładni), wyprowadzając to pierwszeństwo z art. 65 § 2 k.c., zgodnie z którym w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron, aniżeli opierać się na ich dosłownym brzmieniu.

Gdy się zaś okaże, że strony nie porozumiały się co do rozumienia treści złożonego oświadczenia woli, za prawnie wiążące należy uznać jego znaczenie ustalone według obiektywnego wzorca wykładni. Przyczyna powyższego rozstrzygnięcia - potrzeba ochrony adresata - przemawia za tym, aby było to znaczenie, które jest dostępne dla adresata przy założeniu, jak to się określa w piśmiennictwie, starannych z jego strony zabiegów interpretacyjnych, tylko bowiem zaufanie adresata do znaczenia będącego wynikiem jego starannych zabiegów interpretacyjnych, zasługuje na ochronę. Potwierdza to zawarty w art. 65 § 1 k.c. nakaz tłumaczenia oświadczenia woli tak, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje. Ustalając powyższe znaczenie oświadczenia woli wyrażonego za pomocą słów należy wyjść od jego sensu wynikającego z reguł językowych. Trzeba przy tym mieć na względzie jednak nie tylko interpretowany zwrot, ale i jego kontekst, czyli pozostałe elementy wypowiedzi, której jest on składnikiem. W związku z tym nie można przyjąć takiego znaczenia interpretowanego zwrotu, który pozostawałby w sprzeczności z pozostałymi składnikami wypowiedzi, kłóciłoby się to bowiem z założeniem o racjonalnym działaniu uczestników obrotu prawnego, na którym zasadza się funkcja oświadczenia woli jako regulatora stosunków cywilnoprawnych (tak: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 8.10.2004, V CK 670/03, OSNC 2005/9/162).

W ocenie Sądu drugiej instancji należy podzielić wykładnię oświadczeń woli stron dokonaną przez Sąd pierwszej instancji i w ślad za tym Sądem, przyjąć, że przedmiotowa umowa, ze względu na jej specyfikę, nie może być traktowana jako typowa umowa dzierżawy gruntów rolnych i brak jest podstaw do przyjęcia, że czynsz został ustalony od powierzchni każdej z 7 dzierżawionych działek. Prawidłowo zwrócił uwagę przy tym Sąd Okręgowy, że A. G. brał aktywny udział w procesie negocjacyjnym, a strona pozwana nie narzuciła mu warunków umownych. Słuszne jest przy tym, wbrew zarzutom skarżącego, odwołanie się dla ustalenia sposobu obliczaniu czynszu, do zeznań świadków, nawet w sytuacji gdy świadkowie ci nie uczestniczyli w zawieraniu spornej umowy. Jak już bowiem wskazano, ich zeznania pozwoliły na ustalenie praktyk i zwyczajów w tymże zakresie oraz celu przyświecającego stronom przy zawarciu tego rodzaju umowy.

Ponadto nie można tracić z pola widzenia, że z zeznań świadków wynika również, że pozwana nie planowała budowy turbin wiatrowych i innych elementów farmy wiatrowej na działkach powoda, natomiast ustalono prawidłowo, że działki te były potrzebne na czas budowy farmy wiatrowej.

Sąd odwoławczy podziela ocenę prawną Sądu Okręgowego, że na skutek dokonania darowizny dwóch działek na rzecz powoda, doszło do istotnej zmiany umowy dzierżawy w zakresie wysokości czynszu należnego powodowi. Trafnie wskazał bowiem Sąd pierwszej instancji, że wyłączenie tych działek na skutek zmiany ich właściciela prowadzi do wyłączenia ich z umownych ustaleń dotyczących czynszu dzierżawnego. Nie sposób pominąć przy tym, że w okresie, w którym powód stał się właścicielem ww. gruntu, pozwana płaciła czynsz dzierżawny w pełnej wysokości A. G..

Prawidłowe jest przy tym, w ocenie Sądu odwoławczego, ustalenie wysokości czynszu za okres sporny, tj. od stycznia 2018 r. do czerwca 2020 r. w oparciu o opinię biegłego sądowego. Przy czym ustalenie tej kwestii, wbrew twierdzeniom powoda, nie sprowadzało się do obliczenia proporcji przez porównanie powierzchni gruntów należących do powoda i wysokości czynszu przewidzianego w umowie dzierżawy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego za właściwe należy uznać przyjęcie przez biegłego, że pozwana spółka wykorzystywała działki nr (...) na cele niezwiązane z działalnością rolniczą i trafne było przyjęcie przez biegłego dla obliczenia wysokości czynszu, że najwłaściwszą stawką będzie stawka, jak za dzierżawę na cele parkingowe.

W konsekwencji powyższego nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek powoda o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego i został on pominięty na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c.

W tym stanie rzeczy, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono zgodnie z wynikającą z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. regułą odpowiedzialności za wynik sprawy. Wobec oddalenia apelacji należało uznać stronę powodową za przegrywającą postępowanie odwoławcze, zobowiązaną w związku z tym do zwrotu pozwanej kosztów tego postępowania, które objęły wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika, określone zgodnie z § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie prawnych oraz przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia wskazanej przez apelującego.

Ryszard Iwankiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Ernest
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ryszard Iwankiewicz
Data wytworzenia informacji: