I ACa 580/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2022-06-21
Sygn. akt I ACa 580/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 czerwca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSA Edyta Buczkowska-Żuk (spr.) |
Sędziowie: |
SA Artur Kowalewski SA Zbigniew Ciechanowicz |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Magdalena Goltsche |
po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2022 r. na rozprawie w Szczecinie
sprawy z powództwa A. T. (1)
przeciwko K. T.
o ustalenie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie
z dnia 28 sierpnia 2020 r. sygn. akt I C 340/17
I. oddala apelację,
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 11.250 (jedenaście tysięcy dwieście pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
A. Kowalewski E. Buczkowska-Żuk Zb. Ciechanowicz
Sygnatura akt I ACa 580/20
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym do Sądu Okręgowego w Szczecinie w dniu 23 marca 2017 r. (k. 2-6, koperta k. 86) przeciwko pozwanemu K. T. reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika powód A. T. (1) wniósł o:
1. stwierdzenie nieważności umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r. zawartej pomiędzy nim a pozwanym przed notariuszem E. K., rep. „(...),
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postepowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, iż jego zdaniem ww. umowa jest nieważna, gdyż w dniu jej zawarcia reprezentujący go A. T. (2) nie posiadał ważnego pełnomocnictwa do jego reprezentowania. Pełnomocnictwo to powód wypowiedział w oświadczeniu z dnia 12 listopada 2007 r., tj. na 9 miesięcy przed zawarciem umowy. Wcześniej w piśmie z dnia 18 października 2007 r. zastrzegł, że nie wyraża zgody na zbycie należących do niego nieruchomości. Umowa nie została przez powoda konwalidowana w myśl art. 103 § 1 k.c. Powód wskazał również, iż obecnie pozwany w sposób planowy i systematyczny wyzbywa się części nieruchomości nabytych w wyniku umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r. W tym celu dokonuje on wyodrębnienia z nieruchomości budynkowych kolejnych lokali mieszkalnych, które następnie zbywa wraz z odpowiadającym ich wielkości udziałem w prawie użytkowania nieruchomości gruntowej.
W odpowiedzi z dnia 24 maja 2017 r. na pozew (k. 139-149) reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany podniósł między innymi zarzuty braku interesu powoda w dochodzeniu roszczenia i braku wiarygodności twierdzeń powoda co do odwołania pełnomocnictwa, a także wskazał, że powód przez 10 lat nie wykonywał żadnych praw i obowiązków związanych z własnością nieruchomości, akceptując tym samym stan rzeczy wynikający z umowy.
W pismach z dnia 6 czerwca 2017 r. (k. 702-709) i z dnia 12 lutego 2018 r. (k. 872-877) pozwany, a w pismach z dnia 3 listopada 2017 r. (k. 856-858) i z dnia 6 kwietnia 2018 r. (k. 963-966) powód podtrzymali dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2020 roku, sygnatura akt I C 340/17 (k. 1328) Sąd Okręgowy w Szczecinie I Wydział Cywilny:
I. oddalił powództwo,
II. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 15 017 zł tytułem kosztów postępowania.
Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego zapadło w następującym stanie faktycznym.
Pozwany K. T. jest bratem powoda A. T. (1). Powód i pozwany mają jeszcze jednego brata J. T. (1). Ich ojcem jest A. T. (2), a matką C. T..
W 1992r. ojciec powoda oraz pozwanego A. T. (2) podjął wraz ze wspólnikami decyzję o zakupie kompleksu składającego się z trzech budynków , w tym jednego hotelowego i dwóch gospodarczo-administracyjnych. Nieruchomość obejmowała trzy działki ewidencyjne (...) położone w M. przy ulicy (...) (aktualna nazwa). W tym czasie A. T. (2) prowadził firmę , która działała pod nazwą (...) sp. z. o.o.
W działalność spółki, w tym prowadzenie Hotelu (...) funkcjonującego na terenie zakupionego kompleksu przy ulicy (...) (aktualna nazwa) zaangażowana była cała rodzina T., jednakże głos decydujący w tamtym czasie miał A. T. (2) i to on podejmował kluczowe i ostateczne decyzje w przedmiocie majątku i interesów rodziny.
W latach 90-tych w prowadzeniu działalności gospodarczej ojcu pomagał w szczególności syn A. T. (1) , który posiadał udziały w nieruchomości przy ulicy (...) w M.. Udziały w nieruchomości posiadał również jego brat J. T. (1) mieszkający na co dzień w P. i nieangażujący się w związku z tym w działalność hotelową ojca w M.. Najmłodszy syn A. T. (2) i C. T. - K. T. w sprawy spółki zaczął angażować się około 2001 roku , po uzyskaniu pełnoletniości.
W tym czasie w związku z prowadzoną działalnością hotelową powstały liczne zobowiązania , m.in. z tytułu podatku od nieruchomości na rzecz Gminy M.. Ponadto w związku z problemami finansowymi ojciec powoda i pozwanego A. T. (2) zaciągnął wiele pożyczek u osób prywatnych i rodziny , w tym u swojego brata oraz kuzyna.
Pozwany K. T. po włączeniu się w działalność gospodarczą prowadzoną przez ojca i brata A. z czasem zaczął przejmować inicjatywę, w szczególności poszukiwał sposobów uregulowania zobowiązań finansowych ciążących na rodzinie T. i nieruchomościach stanowiących ich własność. Nadal jednak w tamtym czasie decydujący głos w sprawach majątkowych miał ojciec stron A. T. (2).
Członkowie rodziny T. udzielali sobie również wzajemnych pełnomocnictw. I tak m.in. w dniu 6 listopada 1998 r. przed notariuszem E. C. A. T. (1) udzielił pełnomocnictwa swojemu ojcu A. T. (2) w formie aktu notarialnego (rep.(...)): do zarządu i administrowania całym jego majątkiem; nabywania na jego rzecz – pod dowolnym tytułem prawnym – jakichkolwiek ruchomości, nieruchomości i praw majątkowych, jak również zbywania – także pod dowolnym tytułem prawnym – ruchomości i nieruchomości stanowiących jego własność, względnie współwłasność oraz praw majątkowych, którymi dysponuje - na warunkach i według uznania pełnomocnika, przy sprzedaży do ustalenia ceny, zapłaty i pokwitowania jej odbioru, przy darowiźnie do określenia wartości, zaś zamianie – ewentualnych dopłat, objęcia oraz wydania w posiadanie przedmiotu umowy, obciążania prawami rzeczowymi ograniczonymi tychże nieruchomości, ruchomości i praw; zastępowania go we wszystkich sprawach związanych z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, a w związku z tym do przystępowania do spółek i nabywania udziałów bądź akcji w już istniejących spółkach oraz do połączenia spółek, reprezentowania jego na Zgromadzeniach Wspólników lub Walnych Zgromadzeniach w pełnym zakresie i podejmowania wszelkich uchwał, w tym podwyższania kapitału zakładowego bądź akcyjnego, obejmowania nowopowstałych udziałów i akcji, zaciągania w jego imieniu wszelkich zobowiązań, w tym podpisywania weksli i czeków oraz zawierania wszelkich transakcji, a w związku z tym do występowania w jego imieniu przed organami władzy, administracji, sądami i urzędami, osobami fizycznymi i prawnymi, do dochodzenia praw i roszczeń, odwoływania się od niekorzystnych dla niego decyzji i orzeczeń, do składania oświadczeń, wyjaśnień i zapewnień, odbioru korespondencji, przesyłek i pieniędzy z dowolnego tytułu z poczty, banków i innych instytucji oraz osób fizycznych i prawnych, zakładania i dysponowania już istniejącymi kontami złotówkowymi i dewizowymi, nadto zawierania wszelkiego rodzaju umów w ramach zarządu i odbioru należnych mu z tego tytułu świadczeń oraz do wszelkich innych działań, jakie w związku z zamierzonymi czynnościami prawnymi i faktycznymi okażą się konieczne i niezbędne.
Stawający postanowił, iż ustanowiony pełnomocnik może być drugą stroną zamierzonych czynności prawnych, jak również przenieść treść pełnomocnictwa w całości lub części na inne osoby.
Stawający oświadczył, że z uwagi na stały stosunek zlecenia łączący jego z pełnomocnikiem zrzeka się odwołania pełnomocnictwa i postanawia, iż nie wygasa ono wraz z jego śmiercią. Jednocześnie oświadczył, że w razie wątpliwości treść umocowania należy tłumaczyć rozszerzająco.
Pełnomocnictw o tożsamej treści udzielili ojcu także pozostali synowie J. T. (1) oraz K. T.. A. T. (2) dysponował także pełnomocnictwem udzielonym mu przez żonę C. T..
W związku z istniejącymi zobowiązaniami finansowymi i działaniami mającymi na celu spłatę długów rodzina T. dokonywała między sobą licznych przesunięć majątkowych w obrębie należących do nich nieruchomości, m.in. działek nr (...) położonych przy ul. (...) w M., jak też nieruchomości położnej w M. przy ulicy (...) ( nieruchomość , w której zamieszkiwali i nadal zamieszkują rodzice powoda oraz pozwanego ) , w tym m.in. w stosunku do: C. T. i K. T. na podstawie umowy sprzedaży z dnia 7 maja 2004 r., rep. „A” (...); A. T. (2), C. T., A. T. (1) i K. T. na podstawie umowy darowizny z dnia 2 sierpnia 2002 r., rep. „A” (...); J. T. (1) i K. T. na podstawie umowy odnowienia oraz przeniesienia udziałów w prawie własności oraz w prawie użytkowania wieczystego w wykonaniu zobowiązania wynikającego z odnowienia z dnia 11 sierpnia 2006 r., rep. „A” (...).
Na podstawie tej ostatniej umowy K. T. został współwłaścicielem nieruchomości przy ulicy (...) w M..
W dniu 7 maja 2004 r. natomiast przed notariuszem E. K. pomiędzy C. T. a K. T. doszło do zawarcia umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego, rep. „A” (...). Zgodnie z jej § 2 C. T. sprzedała swój udział wynoszący 51/100 części w prawie wieczystego użytkowania działki nr (...) o pow. 563 m2 oraz we własności, znajdującej się na niej, stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności budynków: mieszkalnego o kubaturze 850 m3, wytwórni napojów chłodzących i majonezu, o kubaturze 560,84 m3 oraz boksu na opał, położonych przy ul. (...) w M., objętych księgą wieczystą o nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu, K. T., za cenę 900.000,00 zł. K. T. zobowiązał się zapłacić całą cenę w kwocie 900.000,00 zł sprzedającemu w terminie 14 dni od dnia zawarcia umowy z kredytu bankowego udzielonego mu przez (...) Bank (...) S.A. w W. (§ 3).
Właścicielem pozostałych udziałów w prawie własności powyższej nieruchomości K. T. został na podstawie darowizny uczynionej na jego rzecz przez ojca A. T. (2).
W zakresie nieruchomości - działek nr (...) położnych przy ulicy (...) w M. pozwany K. T. na przestrzeni lat podejmował – zarówno w interesie swoim, jak i m.in. brata A. T. (1) - szereg działań w zakresie podatków, składał odwołania do SKO w sprawie wysokości wieczystego użytkowania nieruchomości. Do pozwanego kierowana była korespondencja dotycząca m.in. działki nr (...) czy działki nr (...), której nadawcami była Gmina M., Starostwo Powiatowe, czy inni współwłaściciele nieruchomości. W dniu 28 listopada 2007 r. Gmina M. kierowała pisma do K. T. w sprawie planu miejscowego nieruchomości położonych m.in. na działce nr (...). K. T. inicjował również czynności mające na celu doprowadzenie do zniesienia współwłasności działki numer (...).
A. T. (1) (jak również brat stron J. T. (1)) w tym czasie pozostawał bierny w stosunku do zarządu nieruchomościami, zwłaszcza uiszczania należności wynikających z posiadania praw do działek.
Jednocześnie ojciec powoda oraz pozwanego A. T. (2) dążąc do spłaty zobowiązań obciążających rodzinę T. doprowadził do zawarcia w dniu 18 kwietnia 2004 r. w formie aktu notarialnego umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie, rep. „A” (...) pomiędzy A. T. (1) a H. J. - działającym w imieniu i na rzecz Gminy M. jako Burmistrz.
Zgodnie z § 2 umowy Gminie M. przysługiwały następujące wierzytelności związane z nieruchomością położoną przy ul. (...) w M.:
- -
-
wobec Hotel (...) spółki z o.o.– w kwocie 341.254,49 zł z tytułu podatku od nieruchomości z odsetkami, z tytułu dzierżawy wraz z odsetkami, należności na rzecz Zakładu Ochrony Środowiska – Gmina M., koszty egzekucji prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gryficach; koszty zgłoszenia wniosku o upadłość;
- -
-
wobec J. T. (1) – kwocie 157.580,45 zł z tytułu podatku od nieruchomości z odsetkami, z tytułu opłat za użytkowanie wieczyste za lata 2000 – 2004; koszty egzekucji i koszty procesu;
- -
-
wobec A. T. (1) – w kwocie 164.856,49 zł z tytułu podatku od nieruchomości z odsetkami, z tytułu opłat za użytkowanie wieczyste za lata 2000 – 2004, z tytułu dzierżawy od stycznia 2002 r. do września 2004 r., koszty egzekucji prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Szczecinie, koszty egzekucji administracyjnej.
Zgodnie z § 3 A. T. (1) oświadczył, że wierzytelności przysługujące Gminie M. względem nieruchomości położonej w M. przy ul. (...) zostaną uregulowane w następujących terminach:
- -
-
kwota 341.254,49 zł oraz koszty aktu notarialnego wraz z opłatą sądową w kwocie 16.256,52 zł w terminie do dnia 19 kwietnia 2004 r.;
- -
-
kwota 157.580,45 zł oraz kwota 164.856,49 zł – obie do dnia trzydziestego września 2004r.
Zgodnie z § 4 A. T. (1) oświadczył, że przenosi na rzecz Gminy M. cały swój udział do 1/6 części w prawie użytkowania wieczystego gruntu stanowiącego działkę nr (...) o obszarze 5.866,00 m2, położonego przy ul. (...) oraz udział do 1/6 części we własności znajdującego się na tym gruncie budynku z częścią gastronomiczną i usługową wraz z urządzeniem technicznym terenu stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności, a H. J. – reprezentujący Gminę M., wyraził na to zgodę oraz przeniesienie to na rzecz Gminy M. przyjął.
Ostatecznie jednak na skutek powództwa Gminy M. o ustalenie, w dniu 13 czerwca 2007 r. pomiędzy Gminą M. a A. T. (1) doszło do zawarcia ugody sądowej, na mocy której strony zgodnie oświadczyły, że nieważna była umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie zawarta między stronami w dniu 18 kwietnia 2004 r., rep. „A” (...), w której przeniesiono własność udziału do 1/6 części użytkowania wieczystego działki nr (...) o obszarze 5.866 m2 oraz 1/6 udziału we własności budynku posadowionego na tej działce a stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności położonych przy ul (...) w M., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadził księgę wieczystą o nr (...).
Kwestia zaś warunków spłaty istniejących w dalszym ciągu zobowiązań na rzecz Gminy M. w imieniu , której działał burmistrz L. D. wynegocjowana została przez K. T., który działał w oparciu o pełnomocnictwa udzielone mu przez braci A. T. (1) i J. T. (1).
Dążąc do uregulowania zaciągniętych wcześniej zobowiązań finansowych ( m.in. u swojego brata ) A. T. (2) spowodował ,iż w dniu 16 stycznia 2008 r doszło do zawarcia umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego, rep. „A” (...) r. pomiędzy K. T. – w imieniu i na rzecz którego działał A. T. (2) na podstawie pełnomocnictwa sporządzonego w dniu 11 sierpnia 2005 r., rep. „A” (...), D. S. i T. T. (2) . Zgodnie z § 2 aktu A. T. (2) sprzedał: D. S. lokal nr (...), stanowiący odrębną nieruchomość, o pow. użytkowej 36,28 m2, położonego przy ul. (...) w M., za cenę 181.400,00 zł , T. T. (2) zaś lokal nr (...), stanowiący odrębną nieruchomość, o pow. użytkowej 25,67 m2, położonego przy ul. (...) w M. za cenę 128.350,00 zł.
W przeszłości w stosunku do nieruchomości znajdujących przy ulicy (...) stanowiących własność rodziny T. w związku z istniejącym licznymi zobowiązaniami finansowymi prowadzone były egzekucje komornicze , w tym min. w celu zaspokojenia roszczeń wierzyciela (...) Sp. z o. o. w M. w kwocie 726.254,55 zł. Dodatkowo z uwagi na złą sytuacje finansową do spółki zarządzanej przez A. T. (2) wprowadzony został także zarządca przymusowy.
W dniu 18 października 2007 r. A. T. (1) sporządził pismo skierowane do ojca A. T. (2), w którym to piśmie informuje A. T. (2) , że nie wyraża zgody na sprzedaż lub przepisanie na jakiekolwiek osoby, należących do niego nieruchomości bez jego wyraźnej pisemnej zgody. Wskazał, że pełnomocnictwo do dysponowania w jego imieniu majątkiem posiada J. T. (2) i może ona dokonać takich ruchów bez jego zgody. A. T. (1) na powyższym piśmie złożył swój podpis. W dniu 20 listopada 2007 r. podpis ten został notarialnie poświadczony przed notariuszem R. S. (rep. „A” (...)).
W dniu 27 sierpnia 2008 r. pomiędzy A. T. (1) – reprezentowanym przez A. T. (2) na podstawie pełnomocnictwa sporządzonego w dniu 6 listopada 1998 r., rep. „A” (...) a K. T. – reprezentowanym również przez A. T. (2) na podstawie pełnomocnictwa sporządzonego w dniu 6 lipca 2006 r., rep. „A” (...), doszło do zawarcia umowy darowizny, na mocy której A. T. (2), działający w imieniu A. T. (1) darował K. T. na jego majątek osobisty udziały wynoszące:
- -
-
½ części w prawie wieczystego użytkowania działki nr (...) o pow. 1.225 m2 i we współwłasności budynków znajdujących się na tej działce w takim samym udziale, położonych przy ul. (...) w M., objętych księgą wieczystą nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu;
- -
-
1/6 części w prawie wieczystego użytkowania działki nr (...), o pow. 5.866 m2 i współwłasności budynku znajdującego się na tej działce w takim samym udziale, położonych przy ul. (...) w M., objętych księgą wieczystą nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu;
- -
-
¼ części w lokalu użytkowym, o pow. 599,80 m2 usytuowanego na parterze budynku, składającego się z szatni, recepcji, w.c., korytarza, sali konferencyjnej, kawiarni z zapleczem oraz pomieszczeń magazynowych od nr 01 do 04, o pow. użytkowej 599,80 m2, objętego księgą wieczystą nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu – z lokalem związany był udział wynoszący (...) w częściach wspólnych budynku wielolokalowego i urządzeniach, które służyły do wspólnego użytku wszystkich właścicieli lokali oraz w prawie wieczystego użytkowania działki gruntu nr (...), o pow. 2.145 m2, na której znajdował się budynek, objętych księgą wieczysta nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu;
- -
-
¼ części w lokalu użytkowym o pow. 447,80 m2 położonego przy ul. (...) w M., usytuowanego w piwnicy budynku, składającego się z kotłowni z zapleczem, korytarza, wentylatorowni i sześciu pomieszczeń magazynowych o nr 001 do 009, o pow. użytkowej 447,80 m2, objętego księgą wieczystą o nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu – z lokalem związany był udział wynoszący (...) w częściach wspólnych budynki wielolokalowego i urządzeniach, które służyły do wspólnego użytku wszystkich właścicieli lokali oraz w prawie wieczystego użytkowania działki gruntu nr (...), o pow. 2.145 m2, na której znajdował się budynek, objętych księgą wieczystą o nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu.
A. T. (2), działający w imieniu K. T. oświadczył, że ww. darowiznę przyjmuje (§ 2 w zw. z § 1 umowy).
Wartość przedmiotów darowizny określono na łączną kwotę 2.400.000,00 zł (§ 3).
O zawarciu powyższej umowy powód A. T. (1) dowiedział się od swego ojca A. T. (2).
A. T. (2) nie informował syna K. T. o treści oświadczenia A. T. (1) z dnia 18 października 2007 r.
Dodatkowo, tego samego dnia, tj. 27 sierpnia 2008 r. pomiędzy A. T. (2) i C. T. – reprezentowaną przez A. T. (2) na podstawie pełnomocnictwa z dnia 15 listopada 2005 r., rep. „A” (...), a A. T. (1) – również reprezentowanym przez A. T. (2) na podstawie pełnomocnictwa sporządzonego w dniu 6 listopada 1998 r., rep. „A” (...) doszło do zawarcia umowy darowizny, na mocy której A. T. (2), działający w imieniu C. T. darował A. T. (1), na jego majątek osobisty:
- -
-
udział wynoszący 51/100 części w prawie wieczystego użytkowania niezabudowanej działki nr (...) o pow. 886 m2 położonej przy ul. (...) w M., objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu;
- -
-
udział wynoszący 51/1000 części w lokalu użytkowo-usługowym nr (...) położonym przy ul. (...) w M., składającego się z trzech pomieszczeń, tj. pomieszczenia sklepu, zaplecza i wc, o pow. użytkowej 58,59 m2, objętego księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu wraz z częścią związanego z lokalem udziału w nieruchomości wspólne,
- -
-
oraz ich udziały wynoszące po ½ części w garażu w budowie
a A. T. (2) – działający w imieniu A. T. (1) oświadczył, że darowizny te przyjmuje oraz oświadcza, że w jego małżeństwie obowiązuje ustrój rozdzielności majątkowej. (§ 2 umowy).
Strony określiły wartości przedmiotów darowizn na łączną kwotę 100.000,00 zł, w tym wartość darowizny uczynionej przez C. T. na kwotę 87.500,00 zł, a wartość darowizny uczynionej przez A. T. (2) na kwotę 12.500,00 zł.
Ponadto także w dniu 27 sierpnia 2008r. A. T. (2) działający w imieniu K. T. na podstawie pełnomocnictwa z dnia 6 lipca 2005 r., rep. „A” (...) oraz w imieniu i na rzecz A. T. (1) na podstawie pełnomocnictwa z dnia 6 listopada 1998r. r., rep. „A” (...) zawarł umowę darowizny – przedwstępną. W akcie tym A. T. (2) działający w imieniu K. T. oświadczył, iż K. T. jest wieczystym użytkownikiem działki nr (...) i właścicielem, stanowiących odrębną nieruchomość budynków znajdujących się na tej działce ,położnych przy ulicy (...) w M. , objętych księgą wieczystą Kw nr (...). A. T. (2) działający w imieniu K. T. oświadczył, iż zobowiązuje się do podarowania bratu – A. T. (1) opisaną wcześniej nieruchomość , a A. T. (2) działający w imieniu i na rzecz A. T. (1) oświadczył, że darowiznę zobowiązuje się przyjąć.
W międzyczasie przed Sądem Rejonowym w Świnoujściu w sprawie o sygn. akt I Ns 105/07 toczyło się postępowanie o podział i zaniesie współwłasności działki o nr (...). Postanowieniem z dnia 7 września 2010 r. Sąd Rejonowy w Świnoujściu w powyższej sprawie toczącej się na skutek wniosku M. K. i Ł. K. przy udziale Gminy M., K. T., (...) Sp. z o.o. w upadłości w (...) Sp. z o.o. w M. dokonał podziału działki o nr (...) położnej przy ulicy (...) w M. na działki o nr (...) i ustalił, że:
- -
-
wieczystym użytkownikiem działki nr (...) będzie K. T.,
- -
-
wieczystym użytkownikiem działki nr (...) będzie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M.,
- -
-
wieczystymi współużytkownikami działki nr (...) będą M. K. i Ł. K. na zasadach współwłasności łącznej jako wspólnicy spółki(...)spółka cywilna w B..
Postanowieniem powyższym zniesiona została również współwłasność budynku położonego w M. przy ul. (...) na działce nr (...), ujawnionego w księdze wieczystej KW (...), w wyniku czego część budynku o powierzchni 1.197,67m2 położonego na działce gruntu, która po podziale uzyskała numer (...) otrzymał na wyłączną własność K. T..
Powód A. T. (1) nie kwestionował przed Sądem legitymacji brata K. T. jako uczestnika postępowania o podział i zniesienie współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę o nr (...) położonej przy ulicy (...) w M..
Aktualnie pozwany prowadzi działalność gospodarczą pod firmą Agencja (...), w ramach której zajmuje się prowadzeniem domu gościnnego przy ul. (...) w M. oraz działalnością deweloperską.
Pozwany K. T. aktywnie wykonywał swoje prawa właścicielskie. Jako właściciel nieruchomości stanowiących działki o nr (...) regulował stosunki z osobami trzecimi. W tym zakresie podejmował m.in. działania związane z uregulowaniem kwestii łącznika pomiędzy budynkami, zajmował się także kwestiami rozliczeń za zużycie mediów ze Wspólnotą Mieszkaniową, czy spółką (...).
Po zawarciu umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008r. pozwany K. T. inicjował również i prowadził na nieruchomości przy ul. (...) szereg przedsięwzięć mających na celu polepszenie ogólnego stanu nieruchomości oraz dostosowanie jej do prowadzenia działalności gospodarczej w postaci hotelu oraz sprzedaży komercyjnej poszczególnych wyodrębnionych lokali mieszkalnych w budynku. Pozwany prowadził liczne prace budowlane, zatrudniając ekipy budowlane i w istotny sposób zmieniając wizerunek nieruchomości. Pozwany dokonał znacznych nakładów finansowych na nieruchomość w latach 2008-2017 w celu ulepszenia i poprawienia funkcjonalności przedmiotowej nieruchomości. Pozwany zainstalował m.in. nowe sprzęty i urządzenia w budynku, kontynuował gruntowny remont budynku. Opracowano również koncepcję funkcjonowania hotelu oraz ustalono ceny za poszczególne lokale mieszkalne przeznaczone na sprzedaż.
Środki na wykonanie remontów pochodziły z kredytów bankowych zaciągniętych przez pozwanego i były one przez niego w całości spłacane.
W tym zakresie m.in. w dniu 6 czerwca 2014 r. pomiędzy (...) Bankiem (...) w P. a K. T. doszło do zawarcia umowy kredytu gospodarczego inwestycyjnego nr (...) w łącznej kwocie 3.300.000,00 zł na okres od 6 czerwca 2014 r. do 15 czerwca 2034 r. na refinansowanie kredytu inwestycyjnego z dnia 30 grudnia 2013 r. przeznaczonego na współfinansowanie przebudowy budynku usługowego na cele hotelowe z gastronomią położonego przy ul. (...) w M., działka (...). Dodatkowo, (...) Bank (...) w P. udzielił pozwanemu również kredytu gospodarczego inwestycyjnego w wysokości 1.000.000,00 zł oraz 500.000,00 zł oraz na okres od 1 stycznia 2017 r. do 31 marca 2017 r. W związku z zawartymi umowami kredytowymi na nieruchomościach należących do pozwanego widniały hipoteki umowne.
Powód A. T. (1) w tym czasie nie ingerował w czynności dokonywane przez pozwanego K. T.. Nie zwracał się również do pozwanego z pytaniem o źródła, z których wykonywany był remont.
W dniu 2 grudnia 2011 r. Starosta (...) wydał decyzję nr (...), w której zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla inwestora Agencji (...) dla realizacji projektu przebudowa wraz ze zmianą sposobu użytkowania pomieszczeń budynku usługowo-hotelowego z gastronomią w zakresie zmiany warunków p.poż., rozbiórce istniejącej klatki schodowej oraz przebudowie budynku o zewnętrzne klatki schodowe i balkony przy ul. (...) w dz. o nr ewid. gr. (...) w M..
Dodatkowo, w dniu 19 października 2016 r. Starosta (...) wydał decyzję nr (...) o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzielił pozwolenia na budowę dla Agencji FinansowejK. T. obejmujące przebudowę pomieszczeń w dwóch budynkach przy ul. (...) na działkach nr (...) obręb nr (...) M., gmina M..
W dniu 17 lipca 2017 r. Burmistrz M. w decyzji nr (...), po rozpatrzeniu wniosku K. T., w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku usługowego (zakwaterowania turystycznego) z garażem wielostanowiskowym i z niezbędną infrastrukturą techniczną, położonego na działkach o numerach geodezyjnych (...), zlokalizowanych w obrębie nr 20 jednostki ewidencyjnym m. M., przy ul. (...) w M., po dokonaniu analizy wskazanej dokumentacji, ustalił warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku usługowego (zakwaterowania turystycznego z garażem wielostanowiskowym i z niezbędną infrastrukturą techniczną, położonego na działkach o numerach geodezyjnych: (...) i (...), zlokalizowanych w obrębie nr (...) jednostki ewidencyjnej m. M., przy ul. (...) w M. na rzecz K. T., ul. (...) w M..
W ramach wykonywanych prac adaptacyjnych w okresie od 4 maja 2004 r. do 21 sierpnia 2013 r. pozwany otrzymał od swojej matki C. T. kilka darowizn, m.in. w dniu 28 lutego 2011 r. w kwocie 50.000,00 zł, w dniu 9 marca 2011 r. w kwocie 37.498,64 zł, w dniu 15 kwietnia 2011 r. w kwocie 100.000,00 zł, w dniu 13 lipca 2011 r. w kwocie 113.000,00 zł, w dniu 2 września 2011 r. w kwocie 90.000,00 zł, w dniu 12 września 2011 r. w kwocie 60.000,00 zł, w dniu 16 września 2011 r. w kwocie 60.000,00 zł, w dniu 6 czerwca 2012 r. w kwocie 45.000,00 zł, a także szereg kwot tytułem zapłaty kredytów, rachunków, zapłaty za towar, opłacenia faktur czy rat leasingu.
Po zawarciu umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r., rep. „A” nr (...), pomiędzy K. T. a A. T. (1) doszło do konfliktu dotyczącego dalszego korzystania przez powoda z lokalu mieszkalnego znajdującego się w budynku przy ulicy (...) , który to budynek był przedmiotem umowy darowizny, jak również partycypowania przez powoda w kosztach utrzymania tego lokalu. Lokal ten o powierzchni 200 m2 powstał na skutek starań powoda i jego żony w latach 2004 -2005. Powód wraz z żoną J. T. (2) własnym nakładem finansowym dokonali remontu części pomieszczeń znajdujących się w budynku przy ulicy (...) i zaadaptowali je na lokal mieszkalny. A. T. (1) wraz z rodziną w lokalu tym zamieszkuje.
Pozwany składał powodowi m.in. propozycję spłaty określoną kwotą za opuszczenie nieruchomości. Przedmiotem sporu była jednak wysokość spłaty, jak również kwestia jednoczesnego przeniesienia na powoda przez pozwanego prawa własności do nieruchomości przy ul. (...) w M..
W 2011r. na tle powyższego sporu i toczącej się dyskusji doszło miedzy braćmi do wymiany pism.
Z kolei w piśmie z dnia 15 stycznia 2015 r. powód poinformował pozwanego, że w związku z brakiem porozumienia dotyczącego zakończenia sprawy dotyczącej nieruchomości w M. przy ul. (...) – nr działki (...) oraz w prawie współwłasności nieruchomości przy ul. (...) – nr działki (...), w wyniku zawarcia aktu notarialnego w sposób nieskuteczny nieruchomości te obarczone są wadą prawną. W nawiązaniu do powyższego powód oświadczył, że po raz ostatni proponuje omówienie warunków ugody, w celu rozwiązania konfliktu i uregulowania kwestii prawnych.
Powód A. T. (1) sporządził również pismo zatytułowane „Wypowiedzenie pełnomocnictwa ” i opatrzył to pismo datą 12 listopada 2007r. Z pisma tego wynika, że A. T. (1) cofa pełnomocnictwo Repertorium A (...) podpisane przed notariuszem E. C. w dniu 6.11.1998r ( pełnomocnictwo udzielone ojcu A. T. (2) ).
Na powyższym piśmie swój podpis złożył A. T. (1). W dniu 15 października 2015 r. podpis ten został notarialnie poświadczony przed notariuszem R. S. (rep. „A” (...)).
Dodatkowo, na piśmie umieszczona została adnotacja „otrzymałem i przyjąłem do wiadomości 21.11.2007 r.” z podpisem należącym do A. T. (2).
W dniu 24 sierpnia 2015 r. sporządzone zostało oświadczenie , w którym A. T. (2) wskazał, że do aktu notarialnego zawartego w dniu 27 sierpnia 2008 r., rep. „A” nr (...), podpisanego w kancelarii notarialnej notariusza E. K., zawartego w imieniu obu braci A. T. (1) i K. T., na rzecz K. T., stanął mając świadomość, że A. T. (1) nie wyraził zgody na przeniesienie (obdarowanie) brata K. T. nieruchomościami wskazanymi w akcie notarialnym oraz, że nie miał umocowania prawnego do reprezentowania A. T. (1) w wyniku skutecznego wypowiedzenia pełnomocnictwa, o czym również wiedział sam zainteresowany K. T.. Wyjaśnił dodatkowo, że sytuacja taka powstała, ponieważ K. T. naciskał, aby taki akt sporządzić, twierdząc, że jest to niezbędne dla banków, w celu możliwości zaciągnięcia zobowiązań kredytowych pozwalających na rozwinięcie jego firmy, z jednoczesnym zapewnieniem z jego strony, że dokona wszelkich należnych sprostowań prawnych z A. T. (1) dotyczących przedmiotowych nieruchomości wraz z pokryciem ewentualnych strat, jakie ten poniósłby w wyniku tego działania, a czego nie dotrzymał.
Na powyższym piśmie swój podpis w dniu 24 sierpnia 2015 r. złożył A. T. (2). W dniu 26 sierpnia 2015 r. podpis ten został notarialnie poświadczony przed notariuszem R. S. (rep. „A” (...)).
Aktualnie A. T. (2) pozostaje w konflikcie z synem K. T.. Ma żal do pozwanego o to, że ustalenia co do majątku rodzinnego były inne, a pozwany ich nie wykonuje.
W związku z istniejącym pomiędzy braćmi konfliktem na tle użytkowania przez A. T. (1) i jego rodzinę pomieszczeń mieszkalnych w budynku przy ulicy (...) przed Sądem Rejonowym w Świnoujściu, w sprawie o sygn. akt I C 860/16, prowadzone było postępowanie z powództwa K. T. przeciwko A. T. (1) i J. T. (2) – przy udziale Gminy M. – o wydanie nieruchomości położonej przy ul. (...) pod nr (...). Wyrokiem z dnia 21 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Świnoujściu w sprawie o sygn. akt I C 860/16 powództwo oddalił. Następnie wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie (sygn. akt II Ca 811/17) oddalił apelację K. T. od wyroku Sądu Rejonowego w Świnoujściu z dnia 21 marca 2017r . W ocenie sądu odwoławczego należało stwierdzić nieważność umowy dzierżawy z dnia 30 stycznia 2006r. ( zawartej pomiędzy J. T. (2) a A. T. (1) i J. T. (1) ), tym niemniej mając na uwadze szczególne okoliczności faktyczne sąd odwoławczy doszedł do przekonania ,iż powództwo nie może zostać uwzględnione, gdyż zaistniały okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 5 kc. W uzasadnieniu swego orzeczenia Sąd Okręgowy w Szczecinie wyraził również stanowisko ,że umowa darowizny z dnia 27 sierpnia 2020r. zawarta pomiędzy A. T. (1) i K. T. w imieniu, których działał pełnomocnik A. T. (2) jest umową ważną.
Aktualnie K. T. wraz ze swoją byłą żoną A. J. (dawniej: T.) – która jest także współuprawnionym co do darowanej K. T. nieruchomości - dokonują sukcesywnego zbywania nieruchomości położonych w budynku przy ul. (...) w M.. Pozwany dokonuje wyodrębnienia z nieruchomości budynkowych kolejnych lokali mieszkalnych, które następnie zbywa wraz z odpowiadającym ich wielkości udziałem w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej.
Obecnie właścicielami wszystkich wyodrębnionych w nieruchomości znajdującej się na działce o nr (...) lokali mieszkalnych są osoby trzecie. K. T. prawo własności nie przysługuje już w stosunku do żadnego z lokali na tej nieruchomości. Część powyższych lokali K. T., po ich wyodrębnieniu, przeniósł bezpośrednio na swoją żonę A. T. (3) na mocy umowy z dnia 8 sierpnia 2017 r., rep. „A” (...), zawartej przed notariuszem M. N., część natomiast została zbyta na rzecz osób trzecich.
W piśmie z dnia 7 marca 2018 r. powód A. T. (1) wezwał pozwanego K. T. do zaprzestania prowadzenia jakichkolwiek prac remontowych w lokalach położonych w budynku przy ul. (...) w M.. Wskazano w uzasadnieniu, że przedmiotowe nieruchomości (budynku przy ul. (...)) stanowią przedmiot toczącego się między stronami postępowania sądowego, w tym przedmiot wydanego w dniu 6 marca 2017 r. postanowienia o zabezpieczeniu roszczenia A. T. (1) poprzez ustanowienie zakazu zbywania i obciążania (ustanowionego wcześniej także postanowieniem z dnia 15 maja 2017 r. – w zakresie części wyodrębnionych w budynku lokali).
W przeszłości prowadzone już były pomiędzy A. T. (1) a K. T. postępowania ws. stwierdzenia nieważności umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r., rep. „A” (...). Pozwany A. T. (1) trzykrotnie wnosił takie żądania do Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Sprawy zarejestrowane zostały pod sygn. akt I C 213/12, I C 564/15 oraz I C 592/16.
Pierwsze powództwo zostało cofnięte przez A. T. (1). Sprawy o sygn . akt I C 564/15 i I C 592/16 nie otrzymały natomiast biegu (zostały przez Sąd prawomocnie zwrócone) z uwagi na nieuiszczenie przez powoda opłaty sądowej.
W sprawach o sygn. akt I C 213/12 oraz I C 564/15 A. T. (1) nie powoływał się na pismo zawierające oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa. Na oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa zawarte w piśmie z dnia 12 listopada 2007r. powód po raz pierwszy powołał się w 2016 r. w sprawie o sygn. akt I C 592/16, załączając je do pozwu. Wówczas po raz pierwszy dołączył do pozwu pismo z dnia 12 listopada 2007 r. wraz z notarialnym poświadczeniem zgodności dokumentu z okazanym oryginałem sporządzonym dnia 15 października 2015 r.
Dla nieruchomości położonej w M. przy ul. (...), stanowiącej działkę nr (...), Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą nr (...).
Z kolei dla nieruchomości położonej w M. przy ul. (...), stanowiącej działkę nr (...), Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą nr (...).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony oraz dokumentów zawartych w aktach spraw inicjowanych w przeszłości przez powoda zgłaszającego tożsame roszczenia jak w sprawie niniejszej, tj. I C 213/12, I C 564/15 oraz I C 592/16. Ich wiarygodność (z wyjątkiem oświadczenia powoda z dnia 18 października 2007 r. - k. 52, oświadczenia powoda z dnia 12 listopada 2007 r. - k. 53 oraz oświadczenia A. T. (2) z dnia 24 sierpnia 2015 r. - k. 55, do których Sąd Okręgowy odniósł się szczegółowo na wcześniejszym etapie pisemnych motywów rozstrzygnięcia) nie była kwestionowana przez strony postępowania, a nadto nie budziła wątpliwości Sądu Okręgowego. Na podstawie tych dokumentów stwierdzić można było przede wszystkim, jaki był charakter więzi rodzinnych i majątkowych łączących nie tylko powoda i pozwanego, ale i całą rodzinę T., jaka była treść pism sporządzanych przez strony w związku z przedmiotem sporu oraz treść korespondencji wymienianej przez strony, jaki przebieg miały postępowania sądowe pomiędzy/z udziałem stron, a w szczególności jaki przebieg miały kluczowe dla rozstrzygnięcia w sprawie niniejszej rozmowy poprzedzające zawarcie kwestionowanej umowy darowizny.
Natomiast zeznania świadków i stron były podstawą czynienia przez Sad Okręgowy ustaleń odnośnie charakteru stosunków pomiędzy stronami, ich skomplikowanych relacji oraz narastającego na tle nieporozumień rodzinnych i finansowych konfliktu, który ostatecznie doprowadził strony do procesu sądowego. Z tego względu ocena zeznań świadków, w szczególności A. T. (2), J. T. (2), czy A. J. musiała być dokonywana w sposób ostrożny, z uwzględnieniem silnego konfliktu, jaki obecnie istnieje między pozwanym a powodem. Znamiennym jest bowiem, że ww. świadkowie starali się ewidentnie eksponować okoliczności istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, a niekorzystne dla tej strony postępowania, z którą są aktualnie skonfliktowane.
Z kolei świadkowie A. K. (2), D. D., czy R. M., jakkolwiek co do zasady potwierdzali wersję wydarzeń prezentowaną przez powoda, niemniej jak wskazywano już wcześniej wiedzę na ten temat czerpali jedynie z relacji powoda. W tym kontekście Sąd Okręgowy zważył, że walor dowodowy zeznań osoby, która jedynie na podstawie cudzych relacji pozyskała pewne spostrzeżenia czy informacje, jest niewątpliwie niższy niż walor dowodowy zeznań osoby, która wiedzę taką czerpie z własnych spostrzeżeń czy własnych informacji. Co prawda w orzecznictwie wyraża się pogląd, że taki dowód podlega swobodnej ocenie dowodów - tak jak każdy inny dowód - w świetle 233 k.p.c., co powoduje, że nie ma przeszkód na jego podstawie czynić ustalenia stanu faktycznego. Sąd Okręgowy uznał jednak, że brak jest podstaw do przydania prymatu tego rodzaju dowodowi, skoro taki świadek nie przedstawia sądowi własnych, ale jedynie cudze (zasłyszane) informacje.
Za wiarygodne w całości Sąd Okręgowy uznał zeznania świadków M. S., A. D., L. D., czy L. Ł., albowiem są to osoby obce dla stron postępowania i zetknęły się z nimi przy okazji wykonywania bądź to obowiązków służbowych, względnie przy okazji zawierania nie mających z punktu widzenia rozstrzygnięcia istotnego znaczenia czynności prawnych, względnie czynności faktycznych Niemniej zeznania tych osób nie wniosły istotnych informacji z punktu widzenia rozstrzygnięcia, w szczególności co do tego, jakie były uzgodnienia stron oraz A. T. (2) w zakresie planowanych przesunięć majątkowych, a nade wszystko tego, czy w dokonywania kwestionowanej przez powoda czynności prawnej A. T. (2) działał w zakresie udzielonego pełnomocnictwa, czy też z przekroczeniem jego zakresu, względnie bez umocowania. Na podstawie zeznań ww. świadków i informacji przez nich posiadanych Sąd był w stanie ustalić, jaka była skala działalności hotelowej prowadzonej wcześniej na spornych nieruchomościach przez A. T. (2) i powoda, jakie w związku z tym wygenerowano koszty i długi, jakie w związku z tymi długami czynności podejmowali poszczególni członkowie rodziny T. itp.
Ponadto Sąd Okręgowy czynił ustalenia w oparciu o dowód z przesłuchania w charakterze stron powoda A. T. (1) oraz pozwanego K. T.. Sąd Okręgowy uznał, że zeznania powoda i pozwanego należy uwzględnić jedynie w części, w jakiej korespondują one z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie i nie są sprzeczne z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego.
Dokonując oceny prawnej tak ustalonego stanu faktycznego, Sąd Okręgowy ocenił powództwo jako nieuzasadnione w całości.
W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że powód nie posiada w niniejszej sprawie interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności powyższych czynności prawnych na drodze sądowej - przynajmniej jeżeli chodzi o udział ½ części w prawie wieczystego użytkowania działki nr (...) położonej w M. przy ul. (...) i we współwłasności budynków, dla której Sąd Rejonowy w Świnoujściu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr (...). Wyodrębnienie i przeniesienie własności samodzielnych lokali mieszkalnych na osoby trzecie niweczy w istocie istnienie interesu prawnego po stronie powoda, ponieważ osoby trzecie chronione są rękojmią z art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, w związku z czym powód nie będzie mógł zrealizować ewentualnego prejudykacyjnego orzeczenia ustalającego w postępowaniu wieczystoksięgowym. W tej konkretnej sytuacji musiałby sięgnąć po dalej idące środki ( o ile w ogóle mu przysługują) aniżeli powództwo o ustalenie nieważności umowy darowizny. Zdaniem Sądu Okręgowego strona powodowa nie zdołała w sposób przekonujący wyjaśnić, do czego konkretnie w odniesieniu do prawa własności nieruchomości nr (...) , w sytuacji, w której obecnie w księdze wieczystej wpisano licznych współwłaścicieli, miałby posłużyć powodowi ewentualny wyrok ustalający nieważność umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r. To powództwo o usunięcie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym, nie zaś powództwo o ustalenie, jest właściwym instrumentem prawnym dla rozstrzygnięcia sporu w kwestii praw właścicielskich do nieruchomości, wynikającego m.in. z nieważności umowy lub stwierdzenia, że nie została ona zawarta, a stanowiła podstawę wpisu w księdze wieczystej.
Zdaniem Sądu Okręgowego pełnomocnictwo takie jak te z 6 listopada 1998 r. dotyczy wszystkich czynności związanych z majątkiem danej osoby, ma zatem w istocie charakter pełnomocnictwa generalnego. W związku z tym zastrzeżenie jego nieodwoływalności nie da się usprawiedliwić charakterem łączącego strony stosunku- ani rodzinnego, ani stosunkiem zlecenia itp. Przyjęcie odmiennego zapatrywania oznaczałoby w istocie, że pełnomocnik przejmuje wszelkie kompetencje decydowania o majątku mocodawcy, co w realiach niniejszej sprawy jest nieuzasadnione. W konsekwencji Sąd Okręgowy stanął na stanowisku że możliwe było dokonanie zmiany pełnomocnictwa udzielonego przez powoda ojcu A. T. (2) w dniu 6 listopada 1998 r. w ten sposób, że konieczne było uzyskanie pisemnej zgody powoda na zbycie rzeczy wchodzącej w skład jego majątku w postaci udziału w nieruchomości przy ul. (...) w M.. Powód nie zdołał jednak udowodnić, by jego oświadczenie zawarte w piśmie datowanym na dzień 18 października 2007 r. zostało złożone pełnomocnikowi. Jedynym dowodem na potwierdzenie tej okoliczności były zeznania A. T. (2). Świadek ten potwierdził co prawda, że wiedział iż jego syn A. T. (1) nie wyraża zgody na dokonanie przesunięć majątkowych na rzecz swojego brata K. T., nie potrafił jednak przekonująco wyjaśnić, czy i kiedy przedmiotowe oświadczenie z dnia 18 października 2007 r. zostało mu doręczone, a jeśli tak, dlaczego działał wbrew woli mocodawcy.
Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że nawet gdyby przyjąć, iż A. T. (2) zawierając umowę w imieniu swojego syna A. T. (1) i zbywając udział w spornej nieruchomości przy ul. (...) w M. bez jego zgody, przekroczył zakresu udzielonego mu umocowania, umowa nie byłaby a priori nieważna. Materiał dowodowy w przekonaniu Sądu Okręgowego prowadzi do wniosku, że powód wiedział, iż pełnomocnik zawarł w jego imieniu umowę darowizny i fakt ten zaakceptował. Po pierwsze, powód nie potrafił racjonalnie wyjaśnić przyczyn, dla których jego ojciec działając jako pełnomocnik miałby zawrzeć umowę darowizny niezgodnie z jego wolą i z jego pokrzywdzeniem, a na korzyść pozwanego. Również sam A. T. (2) przesłuchany w charakterze świadka nie potrafił tego w sposób logicznie spójny wyjaśnić, dlaczego pomimo świadomości, iż powód nie zgadza się na dokonanie darowizny na rzecz pozwanego, takiego przesunięcia majątkowego w jego imieniu dokonał. Po drugie, pozwany trafnie zwrócił uwagę, że w tym samym czasie doszło do innych przesunięć majątkowych w rodzinie stron, w których A. T. (2) uczestniczył jako pełnomocnik powoda i ważności tych czynności pozwany nie negował, pomimo że zostały dokonane na podstawie pełnomocnictwa z dnia 6 listopada 1998 r., które zostało rzekomo przez powoda wypowiedziane w dniu 12 listopada 2007 r. To w sposób pośredni wskazuje, że zawarcie także umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r. nastąpiło za jego wiedzą i zgodą.
Sąd Okręgowy podkreślił, że po zawarciu przedmiotowej umowy powód nie podjął przez kilka lat żadnych czynności, które wskazywałyby na to, że pełnomocnik zawierając umowę działał wbrew jego woli. Twierdzenia powoda, że od momentu dowiedzenia się o dokonanej darowiźnie (kwiecień 2009 r.) manifestował swój sprzeciw, są gołosłowne i nie znajdują odzwierciedlenia w obiektywnym materiale dowodowym. W konsekwencji przyjąć trzeba, że powyższa umowa była ważną i skuteczną czynnością prawną, a tym samym, że K. T. w jej następstwie stał się wyłącznym właścicielem spornej nieruchomości.
Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko pozwanego, że oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa z dnia 12 listopada 2007 r. wraz z odręczną adnotacją pełnomocnika A. T. (2) „otrzymałem i przyjąłem do wiadomości” opatrzoną datą 21 listopada 2007 r. (k. 53) w kontekście zgromadzonego materiału dowodowego budzi wątpliwości co do tego, czy pismo to zostało w istocie sporządzone w dacie w nim wskazanej. Przede wszystkim wątpliwości budzi fakt, że w przeciwieństwie do oświadczenia powoda z dnia 18 października 2007 r. (k. 52), oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa rzekomo złożone przez powoda w dniu 12 listopada 2007 r. i zakomunikowane pełnomocnikowi w dniu 21 listopada 2007 r.(k. 53) zostało sporządzone w zwykłej formie pisemnej i w dacie zbliżonej do jego złożenia nie zostało notarialnie potwierdzone. Notarialne potwierdzenie okazanego notariuszowi odpisu z oryginałem nosi datę 15 października 2015 r., tj. 8 lat później niż samo rzekome wypowiedzenie. Nielogiczne było w ocenie Sądu Okręgowego postępowanie powoda, który oświadczeniu o ograniczeniu pełnomocnictwa nadał formę kwalifikowaną oświadczenia z podpisem notarialnie poświadczonym, a istotnemu i doniosłemu w skutkach oświadczeniu o wypowiedzeniu pełnomocnictwa z dnia 6 listopada 1998 r. Rep. A (...) zwykłą formę pisemną; tym bardziej, że rzekome oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa zostało złożone przez powoda w piśmie datowanym na 12 listopada 2007 r. i nic nie stało na przeszkodzie, aby w dniu 20 listopada 2007 r., kiedy powód stawił się u notariusza celem potwierdzenia własnoręczności podpisu na dokumencie sporządzonym w dniu 18 października 2007 r., jednocześnie potwierdzić notarialnie drugi dokument, zawierający równie istotne oświadczenie o wypowiedzeniu. Poza tym, skoro w dniu 12 listopada 2007 r. powód złożył oświadczenie o wypowiedzeniu A. T. (2) pełnomocnictwa i w dacie 20 listopada 2007 r. nadal uważał je za wiążące, potwierdzanie notarialne własnoręczności podpisu powoda na dokumencie zwierającym de facto ograniczenie pełnomocnictwa udzielonego A. T. (2) nie miało sensu. W tych okolicznościach uzasadnione było natomiast potwierdzenie u notariusza drugiego z dokumentów, jakimi aktualnie posługuje się w niniejszym procesie powód, tj. wypowiedzenia pełnomocnictwa z dnia 12 listopada 2007 r. Wypowiedzenie miało bowiem szerszy skutek niż oświadczenie zawarte w piśmie z dnia 18 października 2007 r., gdyż odbierało A. T. (2) legitymację do dokonywania w imieniu powoda wszystkich czynności objętych zakresem pełnomocnictwa notarialnego z dnia 6 listopada 1998 r., a nie tylko sprzedaży i przepisania na jakiekolwiek osoby nieruchomości bez wyraźnej pisemnej zgody powoda. Co więcej skoro powód utracił zaufanie do pełnomocnika na tyle, aby wypowiedzieć mu pełnomocnictwo z dnia 6 listopada 1998 r., to tym bardziej dziwi fakt, że nie zażądał od tego pełnomocnika zwrotu samego dokumentu pełnomocnictwa, względnie nie uczynił na dokumencie takim adnotacji o wypowiedzeniu pełnomocnictwa, do czego był uprawniony na podstawie art. 102 k.c. Jakkolwiek dla skuteczności odwołania pełnomocnictwa nie jest konieczne by udzielający pełnomocnictwa żądał jego zwrotu, czy też zwrotu drugiego jego egzemplarza (drugiego pobranego wypisu) od osoby, której udzielił pełnomocnictwa, niemniej w realiach sprawy byłoby to działanie uzasadnione i w pełni zabezpieczające powoda.
W dalszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że poważne wątpliwości co do wiarygodności samego dokumentu wypowiedzenia i oświadczeń powoda oraz pełnomocnika w nim zawartych, budzą także zeznania świadka A. T. (2). Z jednej bowiem strony świadek ten twierdził, że w dacie zawierania spornej umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r. wiedział o wypowiedzeniu pełnomocnictwa i o tym, że powód nie zgadza się na dokonanie takiego przesunięcia majątkowego na rzecz majątku pozwanego, z drugiej zaś strony składał niejednoznaczne wyjaśnienia w tym zakresie, w szczególności co do tego czy i kiedy otrzymał to pismo. Niespójne są zeznania świadka także i z tego względu, że z jednej strony utrzymuje, iż w dacie dokonywania kwestionowanej przez powoda czynności prawnej wiedział o wypowiedzeniu pełnomocnictwa, a mimo to dokonał czynności, a z drugiej strony A. T. (2) nie potrafił w sposób przekonujący wyjaśnić, dlaczego dokonał przesunięć majątkowych pomiędzy majątkami synów, mając świadomość że nie jest do tego umocowany. Dlaczego działał wyłącznie na korzyść jednego syna (pozwanego) i nie zabezpieczył interesów majątkowych drugiego syna (powoda), mając pełną świadomość tego, że przedmiot darowizny obejmuje także apartament zajmowany przez rodzinę powoda, który de facto stał się punktem zapalnym i spowodował powstanie niesnasek na tle majątkowym w rodzinie T.. Oceniając walor dowodowy zeznań świadka A. T. (2) nie można tracić z pola widzenia również tego, że aktualnie znajduje się on w konflikcie z pozwanym, ewidentnie opowiadając się za najstarszym synem. Pozostali świadkowie słuchani w sprawie wskazywali bowiem, że świadek A. T. (2) ma żal do pozwanego o to, że ustalenia co do majątku rodzinnego były inne, a pozwany ich nie wykonuje.
Co do zeznań pozostałych świadków zawnioskowanych na okoliczność wypowiedzenia pełnomocnictwa przed dokonaniem kwestionowanej czynności, Sąd Okręgowy zauważył że ich wiedza pochodziła od samego powoda (osoby zainteresowanej w przedmiocie rozstrzygnięcia) lub od A. T. (2), a nie wiedzą pochodzącą z własnych obserwacji i spostrzeżeń. Przy tym świadek J. T. (2) (żona powoda) zeznała że nie wie, czy powód informował ojca o wypowiedzeniu pełnomocnictwa, w jaki sposób i kiedy. Pozostali świadkowie, w tym A. K. (2), R. C., czy D. D. i R. M. wiedzę na temat tego, że pełnomocnictwo zostało wypowiedziane przed datą zawarcia spornej umowy darowizny, a oświadczenie w tym zakresie zostało zakomunikowane pełnomocnikowi , że pozwany sprzeniewierza się rodzinnym ustaleniom, czerpią wyłącznie z relacji osób uwikłanych w rodzinny spór na tle majątkowym.
Wątpliwości Sądu Okręgowego wzbudził także fakt, dlaczego powód nie powoływał się wprost na okoliczność wypowiedzenia pełnomocnictwa w korespondencji wymienianej z pozwanym jeszcze w 2011 r. W korespondencji tej powód wskazywał jedynie, że umowa darowizny została dokonana bez jego zgody, że pełnomocnik nie był do niej umocowany. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że na oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa zawarte w dokumencie jak na k. 53 powód po raz pierwszy powołał się w 2016 r. w sprawie I C 592/16, załączając je do pozwu. Wówczas po raz pierwszy złożył pismo z dnia 12 listopada 2007 r. wraz z notarialnym poświadczeniem zgodności dokumentu z okazanym oryginałem sporządzonym dnia 15 października 2015 r. Inicjując przed Sądem Okręgowym spór o stwierdzenie nieważności umowy darowizny pozwem z dnia 6 marca 2012 r. w sprawie I C 213/12 powód złożył jedynie pismo z dnia 18 października 2007 r. zawierające oświadczenie o ograniczeniu pierwotnego pełnomocnictwa udzielonego A. T. (2) wraz z notarialnym poświadczeniem własnoręczności podpisu sporządzonym w dniu 20 listopada 2007 r. Skoro wersja powoda jest taka, że w dniu 12 listopada 2007 r. wypowiedział A. T. (2) pełnomocnictwo i zakomunikował pełnomocnikowi to w dniu 21 listopada 2007 r., to nielogiczne jest postępowanie powoda, który tak istotnego z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy o stwierdzenie nieważności umowy darowizny zawartej w jego imieniu w oparciu o rzekomo wypowiedziane pełnomocnictwo, nie składał wraz z pozwem - ani w 2012 r., ani w 2015 r. W powiązaniu z innymi okolicznościami wskazanymi powyżej, taka postawa powoda rodzi wątpliwości co do tego, że dokument jak na k. 53 został sporządzony dopiero w 2015 r. i jest aktualnie wykorzystywany przez powoda instrumentalnie w celu dochodzenia roszczeń oraz realizowanej przez niego strategii procesowej.
Nadto wątpliwości Sądu Okręgowego wzbudziło oświadczenie A. T. (2) z dnia 24 sierpnia 2015 r. (k. 55), w którym potwierdza on, że do aktu notarialnego z dnia 27 sierpnia 2008 r. stanął mając świadomość, iż A. T. (1) nie wyraża zgody na dokonanie darowizny na rzecz K. T. i że jako pełnomocnik działa bez umocowania, gdyż udzielone mu pełnomocnictwo zostało skutecznie wypowiedziane przez powoda, o czym wiedział sam obdarowany K. T.. Oświadczenie takie zostało złożone po 8 latach od dokonania kwestionowanej czynności prawnej, kiedy konflikt między stronami osiągnął wysoki stopień eskalacji. Powód pomimo ,że wiedzę o dokonanej rzekomo wbrew jego woli czynności prawnej powziął już kilka lat wcześniej i nie dążył do uzyskania jednoznacznego stanowiska pełnomocnika w tym zakresie, uczynił to dopiero w 2015 r. Idąc dalej nie można tracić z pola widzenia tego, że świadek A. T. (2) nie potrafił w sposób kategoryczny wskazać, czy oświadczenie z dnia 24 sierpnia 2015 r. zostało sporządzone przez niego osobiście, czy też treść przygotowana została przez inną osobę a on je jedynie podpisał. Nadto zeznania A. T. (2) w ocenie Sądu Okręgowego są o tyle niespójne, że z jednej strony świadek potwierdza prawdziwość oświadczenia, w którym wskazano, że pozwany wiedział o tym, iż powód nie zgadza się na dokonanie objętego aktem notarialnym z dnia 27 sierpnia 2008 r. przesunięcia majątkowego, ale mimo to naciskał na dokonanie czynności, by za chwilę w fazie spontanicznego składana zeznań twierdzić, że jednak pozwany K. T. nie wiedział o sprzeciwie powoda, a świadek nie informował go o oświadczeniu powoda z dnia 18 października 2007 r. (k. 52) i nie wie, kiedy pozwany się o nim dowiedział. Nie przekonały Sądu Okregowego twierdzenia świadka, że brak precyzji jego zeznań w tym zakresie wynika częściowo z zatarcia się pewnych informacji w jego pamięci z uwagi na upływ czasu, a częściowo ze stanu zdrowia.
Kolejno w ocenie Sądu Okręgowego nie zostało wykazane, aby pozwany wiedział o tym, iż umowa z dnia 27 sierpnia 2008 r. została zawarta bez pełnomocnictwa, względnie z przekroczeniem jego zakresu i wbrew wyraźnemu zastrzeżeniu powoda, aby nie dokonywać tej czynności prawnej. Świadek A. T. (2) wskazał, że nie informował o tego rodzaju okolicznościach pozwanego - ani przed przystąpieniem w jego imieniu do umowy, ani po jej zawarciu. Biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego i zasady logicznego rozumowania, trudno też uwierzyć, że pozwany mając wiedzę na temat tego, że dokonana w jego imieniu w dniu 27 sierpnia 2008 r. czynność prawna z uwagi na działanie pełnomocnika darczyńcy bez pełnomocnictwa, czy z przekroczeniem jego zakresu, będzie czynnością niezupełną, godził się na to. Tym bardziej, że jako osoba dorosła, wykształcona i dysponująca odpowiednim doświadczeniem życiowym pozwany musiał mieć świadomość, że jego brat w każdym czasie może podważyć ważność i skuteczność tej czynności. W ocenie Sądu Okręgowego pozwany, mając taką świadomość nie dokonywałby kilkumilionowych inwestycji na spornych nieruchomościach, nie zaciągałby pod te inwestycje kredytów, z którymi wiązało się przyjęcie na siebie ryzyka. Pozwany nie byłby zainteresowany, aby spłacać ciążące na nieruchomościach zobowiązania publicznoprawne, regulować stosunki z osobami trzecimi (vide kwestia łącznika pomiędzy budynkami, kwestia rozliczeń za zużycie mediów ze Wspólnotą Mieszkaniową, czy spółką (...) itd.), czy dążyć do oddłużenia hipoteki. Owszem pozwany na skutek zawartej w dniu 27 sierpnia 2008 r. umowy darowizny stał się właścicielem wartościowych nieruchomości, ale z uwagi na skalę zadłużenia wynikającą z działalności gospodarczej prowadzonej przez A. T. (2) przy współuczestnictwie powoda, to pozwany ponosił całe ryzyko inwestycyjne. Nawet przy założeniu, że częściowo ryzyko te miało być amortyzowane przez środki pieniężne przekazywane pod tytułem darnym przez rodziców stron - A. i C. T.. Słusznie w tym zakresie wywodził pozwany, że rodzice stron, w szczególności matka przekazywali mu na początku środki na pokrycie rat zaciągniętego kredytu inwestycyjnego. Jednak w ustalonych okolicznościach sprawy wątpliwym jest, aby dysponowali oni takimi środkami, które pozwoliłyby pokryć w całości ryzyko inwestycyjne podjęte przez K. T. w związku z rozbudową działalności hotelowo-gastronomicznej. Gdyby tak było, nie zachodziłaby potrzeba dokonywania przesunięć majątkowych w rodzinie T., a pamiętać należy, że głównym motywem dokonanych czynności było to, aby uchronić majątek rodzinny przed egzekucją i podjąć próbę spłaty zobowiązań.
Konkludując powyższe rozważania, Sąd Okręgowy uznał że powód swojego roszczenia wywodzonego na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 103 k.c. nie udowodnił. Mając to na względzie, Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości, orzekając jak w pkt I sentencji wyroku.
orzekł, jak w pkt I sentencji wyroku i powództwo w całości oddalił.
Orzekając w pkt II sentencji wyroku o kosztach procesu Sąd Okręgowy kierował się zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. W niniejszej sprawie powód jest stroną przegrywającą spór w całości. Koszty pozwanego obejmowały: wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika procesowego w kwocie 15.000 zł zgodnie z § 6 pkt 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (obowiązujące wg daty wniesienia pozwu, tj. 23 marca 2017 r.) oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, czyli łącznie 15.017 zł.
Od powyższego wyroku apelację wywiódł powód (k. 1371-1383), zaskarżając go w całości i zarzucając mu:
1. naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez jego błędną (zbyt wąską) wykładnię wyrażającą się w przyjęciu, że powód A. T. (1) nie ma interesu prawnego w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy darowizny (ani w całości, ani choćby w tej części, w której pozwany K. T. jest nadal uprawniony do przedmiotowej nieruchomości -jest jej użytkownikiem wieczystym);
2. naruszenie art. 365 § 1 k.p.c. poprzez faktycznie uznanie za wiążące dla sądu orzekającego w niniejszej sprawie stanowiska Sądu Okręgowego w Szczecinie zawartego w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 grudnia 2017r. wydanego w sprawie II Ca 811/17, podczas gdy przedmiotem orzekania w powołanym postępowaniu było żądanie wydania części nieruchomości, nie zaś ocena ważności umowy, na podstawie której K. T. (powód w tamtej sprawie) nabył udział w nieruchomości, a nadto, niezależnie od odmiennego przedmiotu rozpoznania, zakres twierdzeń stron i przeprowadzonych dowodów w niniejszym postępowaniu istotnie odróżniał je od postępowania w sprawie o wydanie,
3. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną, co znalazło wyraz w braku dokonania rzetelnej analizy przeprowadzonych w sprawie dowodów osobowych, tj. zeznań świadków (w szczególności - świadków A. T. (2) i J. T. (2)) oraz obszernych zeznań stron,
4. naruszenie art. 103 k.c. w związku z art. 61 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie, mimo istnienia ku temu przesłanek , co znalazło wyraz w uznaniu przez Sąd I Instancji za ważną (skutecznie zawartą) umowy z dnia 27 sierpnia 2008r. . którą A. T. (2) , jako pełnomocnik zawarł , między innymi, w imieniu A. T. (1) jako darczyńcy, mimo, że Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił (str. 9 uzasadnienia) że najdalej w dniu w dniu 20 listopada 2007r. (data notarialnego poświadczenia podpisu A. T. (2)) pełnomocnik otrzymał pismo od mocodawcy (pismo z dnia 18 października 2007r.) ,w którym to piśmie powód jednoznacznie wskazał , że nie wyraża zgody na jakiekolwiek czynności przenoszące na inne osoby własność nieruchomości bez jego wyraźnej pisemnej zgody , które to oświadczenie należy zinterpretować jako odwołanie a co najmniej - istotne ograniczenie zakresu udzielonego uprzednio A. T. (2) pełnomocnictwa;
5. naruszenie art. 105 k.c. poprzez jego niezastosowanie, mimo istnienia ku temu przesłanek, co znalazło wyraz w przyjęciu, że pozwany nie wiedział o faktycznym odwołaniu / ograniczeniu zakresu pełnomocnictwa (wniosek, iż takie stanowisko zajął Sąd Okręgowy pośrednio wynika z ustalenia zawartego na str. 10 uzasadnienia - „A. T. (2) nie informował syna K. T. o treści oświadczenia A. T. (1) z dnia 18 października 2017r.”), podczas gdy pozwany jako obdarowany przy zawieraniu kwestionowanej umowy darowizny działał poprzez pełnomocnika A. T. (2) (będącego jednocześnie rzekomym pełnomocnikiem darczyńcy), który , dokonując czynności w imieniu i na rzecz swego mocodawcy - K. T. , oczywiście wiedział o odwołaniu / ograniczeniu pełnomocnictwa, zatem wiedza pełnomocnika „rozciąga się" na wiedzę reprezentowanego mocodawcy;
6. błędy w ustaleniach faktycznych:
a. fakty ustalone przez Sąd Okręgowy niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy:
- -
-
A. T. (2), zawierając przedmiotową umowę w imieniu powoda nie działał bez upoważnienia i nie działał sprzecznie z wolą powoda (str. 31 uzasadnienia), mimo prawidłowego ustalenia przez Sąd Okręgowy okoliczności dotyczących sporządzenia przez powoda i doręczenia ojcu pisma z dnia 18 października 2007r. (str. 9 uzasadnienia);
- -
-
powód wiedział, iż pełnomocnik zawarł w jego imieniu umowę darowizny i fakt ten zaakceptował;
- -
-
powód nie potrafił racjonalnie wyjaśnić przyczyn, dla których jego ojciec, działając jako pełnomocnik, miałby zawrzeć umowę darowizny niezgodnie z jego wolą i z jego pokrzywdzeniem, na korzyść pokrzywdzonego;
- -
-
umowa darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 r. zawarta została za wiedzą i zgodą powoda, co zdaniem Sądu Okręgowego wynikać ma pośrednio z tego, że powód nie negował innych czynności dokonanych przez A. T. (2) na podstawie pełnomocnictwa z dnia 6 listopada 1998 r.;
- -
-
po zawarciu przedmiotowej umowy powód nie podjął przez kilka lat żadnych czynności, które wskazywałyby na to, że pełnomocnik, zawierając umowę, działał wbrew jego woli;
- -
-
przez szereg lat powód akceptował fakt zawarcia spornej umowy darowizny, godził się z tym faktem i nie rościł z tego tytułu żadnych pretensji;
- -
-
przedmiotowa umowa darowizny była ważną i skuteczną czynnością prawną, a w jej następstwie pozwany K. T. stał się wyłącznym właścicielem spornej nieruchomości;
b. istotne dla rozstrzygnięcia fakty nieustalone przez sąd pierwszej instancji:
- -
-
powód nie wiedział (nie został przez nikogo, w szczególności przez swojego ojca ani przez brata K. poinformowany) o zawarciu przedmiotowej umowy darowizny a o fakcie jej zawarcia dowiedział się przypadkowo;
- -
-
A. T. (2), zawierając przedmiotową umowę w imieniu powoda działał bez upoważnienia i sprzecznie z wolą powoda, mimo prawidłowego ustalenia przez Sąd Okręgowy okoliczności dotyczących sporządzenia przez powoda i doręczenia A. T. (2) pisma z dnia 18 października 2007r. (str. 9 uzasadnienia),
- -
-
wkrótce po uzyskaniu wiedzy o zawarciu umowy darowizny A. T. (1) podjął szereg nieformalnych działań zmierzających do „odzyskania" przedmiotowej nieruchomości;
- -
-
brak niezwłocznego podjęcia formalnych działań zmierzających do ustalenia nieważności umowy darowizny spowodowany był tym, że wszystkie osoby uczestniczące w przedmiotowej czynności są osobami dla siebie najbliższymi, zaś ojciec stron A. T. (2) konsekwentnie odwodził powoda od zamiaru skierowania sprawy do sądu, zapewniając go jednocześnie o tym, że sprawa zwrotnego przeniesienia własności nieruchomości załatwiona zostanie polubownie;
- -
-
rzeczywistą przyczyną braku aktywności powoda w toku procedur związanych z przedmiotową nieruchomością (postępowanie o zniesienie współwłasności, postępowania z gminą M.) było to, że A. T. (1) nie występował w żadnych oficjalnych dokumentach jako właściciel (użytkownik wieczysty) przedmiotowej nieruchomości (wobec zawarcia przedmiotowej umowy darowizny i treści wpisów w księdze wieczystej dokonanych na podstawie tej umowy);
- -
-
środki na inwestycje dokonywane przez pozwanego na spornej nieruchomości pochodziły w znacznej części z kredytu hipotecznego zaciągniętego przez pozwanego na zakup od matki stron C. T. udziału 1/2 we współwłasności nieruchomości położonej w M. przy ul. (...) , przy czym środki wypłacone przez bank udzielający kredytu trafiły ostatecznie nie do C. T. jako sprzedającej a do K. T. - kupującego;
- -
-
pozwany K. T. nadal jest ujawniony w dziale II księgi wieczystej numer (...) - prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Świnoujściu dla nieruchomości położonej w M. przy ul. (...) , stanowiącej działkę nr (...) .
Mając powyższe zarzuty na uwadze, powód wniósł:
1. o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:
1) uwzględnienie powództwa w całości - ustalenie nieważności umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008r. zawartej przed notariuszem E. K. (rep.A nr (...)) przez A. T. (1) i K. T. , reprezentowanych przez pełnomocnika A. T. (2),
2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania przed Sądem I Instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
2. ewentualnie, o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w części - ustalenie, że umowa opisana w punkcie 1 apelacji jest nieważna w części dotyczącej przeniesienia na rzecz K. T. udziału 1/2 w prawie wieczystego użytkowania działki numer (...) położonej w M. przy ul. (...) i we współwłasności budynków, dla której Sąd Rejonowy w Świnoujściu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...);
3. ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania;
4. w każdym przypadku, o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w tym postępowaniu według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację (k. 1440-1444) pozwany wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 25 maja 2022 roku strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja wywiedziona przez pozwanego okazała się bezzasadna.
W procedurze cywilnej obowiązuje model apelacji pełnej. W świetle uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 31.01.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008 nr 6 poz. 55, Prok.i Pr.-wkł. 2009/6/60, LEX nr 341125, której nadano moc zasady prawnej, sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Innymi słowy, sąd odwoławczy nie rozpoznaje tylko apelacji, lecz ponownie merytorycznie całą sprawę w granicach zaskarżenia. Fakt związania zarzutami naruszenia przepisów postępowania oznacza, że bez zarzutu naruszeń takich korygować nie można, choćby sąd odwoławczy samodzielnie je zauważył i choćby nawet miały one wpływ na wynik sprawy. Wyjątkiem od tej zasady jest brana pod rozwagę z urzędu nieważność postępowania (art. 378 § 1 zdanie drugie k.p.c.), która jednak w rozpoznawanej sprawie nie wystąpiła. W ramach ustalonego stanu faktycznego sąd odwoławczy stosuje natomiast właściwe prawo materialne. Bez względu zatem na zakres podniesionych zarzutów materialnoprawnych sąd II instancji skontroluje całą argumentację prawną zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie czyni to rzecz jasna zbędnymi zarzutów materialnoprawnych, które ułatwiają sądowi odwoławczemu stwierdzenie ewentualnej obrazy prawa.
Zarzuty materialnoprawne mogą być ocenione i rozważone tylko na tle ustalonego stanu faktycznego. Nie można dowodzić błędu w subsumpcji przez kwestionowanie prawidłowości dokonanych przez sąd ustaleń faktycznych. Skuteczne zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi w rachubę dopiero wówczas, gdy ustalony przez sąd I instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (wyrok SA w Poznaniu z 2.02.2021 r., I AGa 275/19, LEX nr 3184390; wyrok SN z 24.06.2020 r., IV CSK 607/18, LEX nr 3048217; wyrok SA w Lublinie z 23.12.2019 r., III AUa 159/19, LEX nr 2764815; wyrok SA w Warszawie z 27.11.2017 r., VI ACa 901/16, LEX nr 2457537; wyrok SN z 26.03.1997 r., II CKN 60/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 128, LEX nr 520123852. Z tej przyczyny analizę apelacji opartych zarówno na zarzutach naruszenia przepisów postępowania, jak i obrazy prawa materialnego, należy rozpocząć od tej pierwszej grupy zarzutów. Taką też kolejność Sąd Apelacyjny starał się zachować w niniejszym uzasadnieniu, zastrzegając jednak, że rygorystyczne trzymanie się owego modelowego podziału z uwagi na wzajemne przenikanie się zagadnień proceduralnych i materialnoprawnych nie zawsze jest celowe.
Apelujący postawił Sądowi Okręgowemu zarzuty błędnych ustaleń faktycznych oraz naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.. W tym kontekście warto przypomnieć, że błąd w ustaleniach faktycznych nie stanowi odrębnego zarzutu apelacji cywilnej. Kodeks postępowania cywilnego nie zawiera regulacji będącej odpowiednikiem art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k., wyraźnie odróżniających obrazę przepisów postępowania od błędu w ustaleniach faktycznych. Na gruncie przepisów k.p.c. nieprawidłowe ustalenie stanu faktycznego nie jest błędem samym w sobie, lecz zawsze stanowi wynik naruszenia przez sąd konkretnego przepisu normującego postępowanie dowodowe, najczęściej dyrektyw oceny materiału dowodowego zawartych w art. 233 § 1 k.p.c. (tak wyroki SA w Poznaniu z 4.04.2019 r., I ACa 473/18, LEX nr 3044453 i w Warszawie z 25.10.2018 r., V ACa 494/17, LEX nr 2706617). Wobec tego zarzuty 3 i 6, pomimo ich redakcyjnego oddzielenia, należało rozpoznać łącznie.
Art. 233 § 1 k.p.c. wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów przez sąd. Ocena ta może zostać podważona jedynie wówczas, gdy nabierze cech dowolności. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że aby zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. okazał się skuteczny, skarżący musi wykazać rażące naruszenie dyrektyw oceny dowodów wskazanych w tym przepisie. Apelujący nie może poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, ponieważ w jego przekonaniu nie odpowiadają one rzeczywistości. Zgodnie wskazuje się, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (zamiast wielu zob. wyroki sądów apelacyjnych w Lublinie z 2.02.2022 r., III AUa 795/21, LEX nr 3332531; w Krakowie z 29.12.2021 r., I ACa 494/20, LEX nr 3329458; w Szczecinie z 23.09.2021 r., III AUa 218/21, LEX nr 3282499; w Poznaniu z 7.07.2021 r., III AUa 1592/19, LEX nr 3337286; w Warszawie z 30.03.2021 r., V ACa 73/21, LEX nr 3174770; w Rzeszowie z 16.12.2020 r., I ACa 285/19, LEX nr 3303476). W przeciwnym wypadku w zasadzie w każdej sprawie ustalenia faktyczne sądu I instancji mogłyby zostać podważone samym tylko stwierdzeniem, że zgromadzony materiał dowodowy można ocenić także w inny sposób, dochodząc do odmiennych (korzystnych dla skarżącego) konkluzji.
Co znamienne, jeszcze bardziej ograniczone możliwości ingerencji ma sąd odwoławczy w przypadku ustaleń opartych na dowodach osobowych. Ewentualna zmiana takich ustaleń opartych może mieć miejsce zupełnie wyjątkowo, w razie jednoznacznej wymowy materiału dowodowego z zeznań świadków i przesłuchania stron oraz oczywistej błędności oceny tegoż materiału. W postępowaniu drugoinstancyjnym nie obowiązuje bowiem zasada bezpośredniości. Sąd odwoławczy nie styka się bezpośrednio z osobowym źródłem dowodu, co wydanie utrudnia, jeśli nie uniemożliwia, prawidłową i rzetelną ocenę wartości uzyskanego od niego zeznania. Bezpośredni kontakt składu orzekającego ze świadkiem czy też stroną częstokroć ma bowiem zasadnicze znaczenie dla kwestii wiarygodności dowodów, a w następstwie dla poczynienia takich a nie innych ustaleń faktycznych (zob. wyrok SN z 13.11.2003 r., IV CK 183/02, LEX nr 164006 oraz uchwała SN(7) z 23.03.1999 r., III CZP 59/98, OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124, LEX nr 520129226).
I tak, nieuzasadniony okazał się zarzut, zgodnie z którym A. T. (2) zawierając umowę darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 roku, działał bez upoważnienia i niezgodnie z wolą powoda. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 1360v) Sąd Okręgowy słusznie ocenił, że powód nie zdołał udowodnić, by oświadczenie z dnia 18 października 2007 roku (k. 52) zostało złożone pełnomocnikowi. Jedynym dowodem na potwierdzenie tej okoliczności były zeznania A. T. (2), który nie potrafił przekonująco wyjaśnić, czy to oświadczenie zostało mu doręczone, a jeśli tak, to kiedy miało to miejsce i dlaczego zdecydował się działać wbrew woli mocodawcy, składając przed notariuszem nieprawdziwe oświadczenie, że pełnomocnictwo nie zostało odwołane ani nie wygasło. Na k. 1363v Sąd Okręgowy wskazał zresztą, że zeznania A. T. (2), z uwagi na skomplikowane relacje rodzinne oraz silny, narastający konflikt na tle finansowym, należy traktować ostrożnie. Świadek ten ewidentnie starał się eksponować okoliczności niekorzystne dla pozwanego K. T., do którego ma żal o to, że nie stosuje się on do ustaleń co do majątku rodzinnego (k. 1350v). Ocenę tę sąd odwoławczy aprobuje i przyjmuje za własną. A. T. (2) nie wyjaśnił przekonująco, dlaczego miałby zawrzeć umowę darowizny pomimo braku umocowania – tym bardziej, że działałby wówczas wbrew woli tego z synów, z którym nie jest skonfliktowany. Wszystkie zeznania świadków i stron powołane przez powoda na s. 13 apelacji (k. 1383) zostały przez Sąd Okręgowy uznane bądź za takie, które w związku z konfliktem w rodzinie stron należy potraktować ostrożnie, bądź za wiarygodne jedynie w zakresie korespondującym z pozostałymi dowodami (k. 1363v, 1364v). Skarżący nie przedstawił argumentów, które pozwalałyby tę ocenę zakwestionować. Jak już wyżej wskazano, zmiana ustaleń opartych o dowody osobowe może być dokonywana zupełnie wyjątkowo, w razie jednoznacznej wymowy materiału dowodowego z zeznań świadków i przesłuchania stron oraz oczywistej błędności oceny tegoż materiału. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że w przesłuchaniu świadków i stron bezpośrednio uczestniczy tylko Sąd I instancji, mając tym samym sposobność obserwowania całego spektrum okoliczności niemożliwych do odtworzenia na podstawie protokołu pisemnego czy nawet elektronicznego, a zatem niedostępnych sądowi odwoławczemu. Na k. 1392-1393 powód ograniczył się tymczasem do zajęcia stanowiska, że jego zdaniem ocena zebranych dowodów osobowych powinna być inna. W świetle wypracowanej na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. linii orzeczniczej sama ocena materiału dowodowego przez skarżącego, niepoparta argumentacją jurydyczną, nie może stanowić podstawy podważenia ustalonego stanu faktycznego. Notabene, słusznie pozwany zwrócił uwagę w odpowiedzi na apelację, że na k. 1383 powód oznaczył w zasadzie całe zeznania powołanych świadków i stron, a nie, jak nakazuje art. 368 § 1[3] k.p.c., ich część. Wreszcie, wbrew twierdzeniom zarzutu 4 (k. 1373), na s. 9 uzasadnienia (k. 1346) Sąd Okręgowy nie ustalił, że pismo powoda z dnia 18 października 2007 roku A. T. (2) otrzymał najpóźniej w dniu 20 listopada 2007 roku. W omawianym fragmencie uzasadnienia jest jedynie mowa o tym, że powód sporządził powyższe pismo i złożył na nim swój podpis, który został później notarialnie poświadczony.
Co się zaś tyczy oświadczenia z dnia 12 listopada 2007 roku (k. 53), opatrzonego odręczną adnotacją A. T. (2) o treści "otrzymałem i przyjąłem do wiadomości 21.11.2007 r.", Sąd Apelacyjny podziela wątpliwości Sądu Okręgowego co do rzeczywistej daty sporządzenia tego dokumentu. Wątpliwości budzi przede wszystkim fakt, że w przeciwieństwie do oświadczenia z dnia 18 października 2007 roku, pismo z dnia 12 listopada 2007 roku zostało sporządzone w zwykłej formie pisemnej. W dniu 20 listopada 2007 roku – a zatem w dacie, kiedy powinny już były istnieć oba powyższe oświadczenia – notariusz poświadczył podpis powoda tylko na pierwszym z nich. Nic nie stało na przeszkodzie, aby w dniu 20 listopada 2007 roku, kiedy powód stawił się u notariusza celem potwierdzenia własnoręczności podpisu na dokumencie sporządzonym w dniu 18 października 2007 roku, jednocześnie potwierdzić notarialnie drugi dokument, zawierający co najmniej równie istotne oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa. Poza tym, gdyby powód rzeczywiście w dniu 12 listopada 2007 roku złożył oświadczenie o wypowiedzeniu A. T. (2) pełnomocnictwa i w dacie 20 listopada 2007 r. i nadal uważał je za wiążące, to notarialne potwierdzanie własnoręczności podpisu powoda na dokumencie zawierającym jedynie ograniczenie tego pełnomocnictwa byłoby nielogiczne. Sąd Apelacyjny podziela w całej rozciągłości i przyjmuje za własne wywody Sądu Okręgowego w tym przedmiocie zamieszczone na k. 1361v. Jedyne co wynika z przedstawionego przez powoda dokumentu z dnia 12 listopada 2007 r., to fakt, że istniało ono w dniu15 października 2015 r., gdyż w tym dniu notariusz potwierdził zgodność odpisu z okazanym mu dokumentem. Natomiast w tym czasie między stronami istniał już silny konflikt.
W konsekwencji, należy uznać że A. T. (2) w chwili zawierania umowy darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 roku (k. 19-21, 249-254) był umocowany do działania w imieniu powoda. Pełnomocnictwo z dnia 6 listopada 1998 roku (k. 1299-1301) nie było wówczas skutecznie odwołane ani ograniczone. Powyższa konstatacja w zasadzie samoistnie przesądza o bezzasadności zarówno powództwa, jak i wywiedzionej przez powoda apelacji. W tym stanie rzeczy nie mają znaczenia podnoszone przez skarżącego okoliczności, że nie wiedział on o zawarciu w jego imieniu spornej umowy i się na nie nie godził. Prawnie irrelewantny jest też fakt, że powód miał podjąć szereg nieformalnych działań zmierzających do odzyskania przedmiotowej nieruchomości, oraz że A. T. (2) odwodził powoda od skierowania sprawy na drogę sądową, zapewniając, że zostanie ona załatwiona polubownie. Jedynie na marginesie można odnotować, że okres około 8,5 roku, jaki upłynął pomiędzy zawarciem kwestionowanej umowy a wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie, jawi się jako zdecydowanie zbyt długi, by powód odwlekał wytoczenie powództwa jedynie na podstawie zapewnień A. T. (2) co do możliwości ugodowego zakończenia sporu. Zarzut, że środki na inwestycje dokonywane przez pozwanego na spornej nieruchomości pochodziły w znacznej części z kredytu hipotecznego zaciągniętego przez pozwanego na zakup od matki stron C. T. udziału 1/2 we współwłasności nieruchomości położonej w M. przy ul. (...), przy czym środki wypłacone przez bank udzielający kredytu trafiły ostatecznie nie do C. T. jako sprzedającej, a do K. T. jako kupującego, Sąd Apelacyjny ocenia natomiast jako całkowicie nieistotnym dla rozstrzygnięcia.. Skarżący nie wyjaśnił, jaki ten zarzut ma związek z rozpoznawaną sprawą, w której rozliczenia między matką pozwanego a nim nie są przedmiotem sporu.
Bezpodstawny okazał się także zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c.. Rzeczywiście, z mocy wiążącej wyroku o świadczenie korzysta jedynie rozstrzygnięcie. Nie rozciąga się ona na kwestie pozostające poza sentencją, w tym ustalenia i oceny dotyczące stosunku prawnego stanowiącego podstawę żądania (zob. wyrok SN z dnia 30.05.2017 r., II PK 125/16, LEX nr 2350663 i powołane tamże orzecznictwo, glosę aprobująca P. Pieczonki do tego wyroku, St. Iur. Toruń. 2017, nr 2, s. 387-404, LEX nr 151345072, a także wyrok SN z 30.01.2019 r., I PK 231/17, OSNP 2019/9/109, LEX nr 2618552). Co prawda w niektórych przypadkach ze względu na ogólność rozstrzygnięcia (lakoniczność sentencji) moc wiążąca prawomocnego orzeczenia może rozciągać się na zawarte w uzasadnieniu motywy orzeczenia (tak. A. Góra-Błaszczykowska [red.], Kodeks postępowania cywilnego. Tom I A. Komentarz. Art. 1-424[12], Warszawa 2020, uwagi III.1 do art. 365 oraz powołane tamże wyroki SN z 15.01.2015 r., IV CSK 181/14, LEX nr 1628952 i z 22.6.2011 r., II PK 4/11, OSNP 2012/15-16/192, LEX nr 1212836), ale taka sytuacja nie ma miejsca w niniejszym postępowaniu. Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017 roku, sygn. akt II Ca 811/17 (k. 879) Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy oddalił apelację K. T. od wyroku Sądu Rejonowego w Świnoujściu Wydział I Cywilny z dnia 21 marca 2017 roku, sygn. akt I C 860/16 (k. 104), oddalającego powództwo K. T. o nakazanie A. T. (1) i J. T. (2) wydania nieruchomości położonej w M. przy ul. (...). Przyczyną oddalenia apelacji (a co za tym idzie, także powództwa) było przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że zaistniały szczególne okoliczności uzasadniające powołanie się na art. 5 k.c. (s. 14 uzasadnienia wyroku w sprawie II Ca 811/17, k. 893 in fine). Ocena ważności umowy darowizny, jako niemająca decydującego znaczenia dla zgodności roszczenia K. T. o wydanie z zasadami współżycia społecznego, a zatem dla ostatecznego kształtu rozstrzygnięcia, nie jest objęta mocą wiążącą rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu Apelacyjnego należy się za opowiedzieć za wykładnią zwężającą art. 365 § 1 k.p.c., a już na pewno przeciwko jego wykładni rozszerzającej. Ograniczanie kompetencji jurysdykcyjnej sądu stanowi bowiem większe zagrożenie dla powagi wymiaru sprawiedliwości, niż niepożądana, lecz dopuszczalna, rozbieżność ocen pomiędzy sądami (zob. wyrok SN z dnia 30.05.2017 r., II PK 125/16, LEX nr 2350663 i powołane tamże orzecznictwo, glosę aprobująca P. Pieczonki do tego wyroku, St. Iur. Toruń. 2017, nr 2, s. 387-404, LEX nr 151345072, a także wyrok SN z 30.01.2019 r., I PK 231/17, OSNP 2019/9/109, LEX nr 2618552.
W niniejszej sprawie zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. nie miał jednak racji bytu z prostej przyczyny. Sąd Okręgowy nie wskazał, że uważa oceny prawne dokonane w sprawie II Ca 811/17 za wiążące w niniejszym postepowaniu. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób wszechstronny omówiono przyczyny, dla których umowa darowizny z dnia 27 sierpnia 2008 roku jest ważna i skuteczna. Na k. 1360 in fine Sąd Okręgowy zamieścił jedynie lakoniczną wzmiankę, że zgadza się z konstatacją poczynioną w sprawie II Ca 811/17, w świetle której możliwe było dokonanie zmiany pełnomocnictwa udzielonego przez powoda ojcu A. T. (2) w dniu 6 listopada 1998 r. w ten sposób, że konieczne było uzyskanie pisemnej zgody powoda na zbycie rzeczy wchodzącej w skład jego majątku w postaci udziału w nieruchomości przy ul. (...) w M.. Samo stwierdzenie, że Sąd Okręgowy się z tą oceną zgadza, nie oznacza jeszcze że uznał iż ma ona dlań charakter wiążący. Powyższy pogląd jest zresztą słuszny i korzystny dla skarżącego; tyle tylko że nie zdołał on udowodnić, by przed dokonaniem kwestionowanej czynności złożył pełnomocnikowi oświadczenie o ograniczeniu bądź odwołaniu pełnomocnictwa.
W tym miejscu można podsumować, że skarżący nie zdołał wykazać, by Sąd Okręgowy popełnił błąd w ustaleniach faktycznych. Argumentacja pozwanego stanowi w tym zakresie przykład dowolnej, a tym samym w świetle art. 233 § 1 k.p.c. niedopuszczalnej polemiki z poczynionymi w granicach swobodnej oceny dowodów ustaleniami Sądu Okręgowego. Sąd Apelacyjny ustalenia te zgodnie z art. 387 § 2[1] pkt 1 k.p.c. czyni niniejszym częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie stwierdzając potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania. Bezzasadność zarzutów proceduralnych w niniejszej sprawie przesądza o bezzasadności zarówno powództwa, jak i wywiedzionej przez powoda apelacji. Zarzuty materialnoprawne zostały bowiem oparte na założeniu, że powód zdołał wykazać wygaśnięcie bądź ograniczenie zakresu udzielonego A. T. (2) pełnomocnictwa przed zawarciem kwestionowanej umowy darowizny. Założenie to okazało się kontrfaktyczne. W tym stanie rzeczy zarzuty omówione w dalszej części uzasadnienia materialnoprawne, bez względu na ich ocenę, nie mogły doprowadzić do uwzględnienia apelacji wywiedzionej przez powoda.
I tak, częściowo uzasadniony okazał się zarzut naruszenia art. 189 k.p.c.. Dla porządku można odnotować że przepis ten, choć zamieszczony w kodeksie postępowania cywilnego, a nie kodeksie cywilnym ma jednak charakter materialnoprawny; zob. wyroki SA w Gdańsku z 13.02.2020 r., V ACa 715/19, LEX nr 3052837 i SA w Szczecinie z 21.11.2019 r., I ACa 784/18, LEX nr 2877560. Zgodnie z nim powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Na k. 1352v in fine Sąd Okręgowy słusznie podkreślił, że powód może dochodzić roszczenia o ustalenie, jeśli nie może uzyskać jakiejkolwiek innej ochrony, w jakikolwiek inny sposób, niż poprzez uzyskanie i przedłożenie wyroku ustalającego istnienie lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego. W orzecznictwie utrwalony jest co pogląd, że nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia z art. 189 k.p.c. ten, komu przysługuje roszczenie dalej idące, na przykład o zasądzenie świadczenia (postanowienie SN z 1.09.2021 r., IV CSK 572/20, LEX nr 3289085; wyrok SA w Warszawie z 29.09.2020 r., V ACa 78/20, LEX nr 3144348; wyrok SA w Warszawie z 11.09.2020 r., VII AGa 815/19, LEX nr 3115661; wyrok SA w Szczecinie z 31.07.2020 r., I ACa 9/20, LEX nr 3115648; wyrok SA w Warszawie z 26.02.2020 r., V ACa 469/18, LEX nr 2977480). Trafnie też Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że powyższa zasada nie ma charakteru bezwzględnego. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną, adekwatną do sytuacji prawnej powoda ochronę prawną jego uzasadnionych interesów (vide wyroki SA w Gdańsku z 9.06.2021 r., V ACa 127/21, LEX nr 3209709, SA w Poznaniu z 27.06.2019 r., I ACa 803/18, LEX nr 3057550 i SA w Warszawie z 25.10.2018 r., I ACa 623/17, LEX nr 2583325).
W rozpoznawanej sprawie takim dalej idącym roszczeniem dotyczącym działki (...), z którym powód mógł wystąpić, jest żądanie usunięcia niezgodności na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na regulację art. 31 ust. 2 u.k w., zgodnie z którą wpis potrzebny do usunięcia niezgodności między treścią księgi wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym może nastąpić, gdy niezgodność będzie wykazana orzeczeniem sądu lub innymi odpowiednimi dokumentami. Skarżący powołał się na wyrok SA w Szczecinie z 28.05.2015 r., I ACa 103/15, LEX nr 1960820, w którym przyjęto, iż interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy (art. 189 k.p.c.) kreuje po stronie powódek możliwość wystąpienia z wnioskiem z art. 31 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, bez konieczności wytaczania powództwa z art. 10 tejże ustawy o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem sprawy. Wyrok stwierdzający nieważność umowy, na podstawie której ujawniono w księdze wieczystej prawo własności nieruchomości jest orzeczeniem wykazującym niezgodność, o której mowa w art. 31 ust. 2 u.k.w. i może stanowić podstawę wpisu potrzebnego do usunięcia niezgodności między treścią księgi wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym nieruchomości, jeżeli w chwili rozpoznawania wniosku o wpis (wykreślenie dotychczasowego wpisu) rzeczywisty stan prawny nieruchomości jest zgodny ze stanem wynikającym z wpisu dokonanego przed zawarciem tej umowy (zob. wyroki SA w Lublinie z 22.05.2019 r., I ACa 270/19, LEX nr 2725365; SA w Szczecinie z 31.10.2018 r., I ACa 553/18, LEX nr 2668082; SA w Warszawie z 23.05.2014 r., I ACa 1793/13, LEX nr 1480618).
W § 2 spornej umowy darowizny (k. 20v) powód darował pozwanemu udziały wynoszące:
1. 1/2 części w prawie użytkowania wieczystego działki nr (...) i we współwłasności znajdujących się na niej budynków (KW nr (...)),
2. 1/6 części w prawie użytkowania wieczystego działki nr (...) i we współwłasności znajdującego się na niej budynku (KW nr (...)),
3. 1/4 części w lokalu użytkowym wraz z częścią związanego z nim udziału w nieruchomości wspólnej (KW nr (...)),
4. 1/4 części w lokalu użytkowym wraz z częścią związanego z nim udziału w nieruchomości wspólnej (KW nr (...)),
5. nakłady poniesione na budowę budynku gospodarczego w działce oznaczonej dawniej numerem (...), położonej w M. przy ulicy (...).
Powód nie miał interesu prawnego w żądaniu stwierdzenia nieważności umowy darowizny w odniesieniu do prawa użytkowania wieczystego działek nri 417. Jak wyjaśnił SA w Krakowie w wyroku z 19.03.2018 r., I AGa 5/18, LEX nr 2683754 w sytuacji, gdy na podstawie nieważnej czynności prawnej wpis w księdze wieczystej ma charakter konstytutywny, dla obalenia go nie wystarcza zniwelowanie jego podstawy materialnoprawnej, konieczne jest bowiem obalenie także samego wpisu. Podważenie wpisu konstytutywnego może nastąpić wyłącznie w procesie wytoczonym na podstawie art. 10 u.k.w., a do rezultatu takiego nie prowadzi wyrok wydany w procesie o ustalenie. W świetle art. 27 zdanie drugie ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami wpis użytkowania wieczystego do księgi wieczystej ma charakter konstytutywny (tak uchwała SN z 11.04.2019 r., III CZP 100/18, OSNC 2019/12/119, LEX nr 2643910 oraz wyroki SA w Warszawie z 22.01.2020 r., I ACa 331/19, LEX nr 2817619 i SA w Poznaniu z 14.05.2014 r., I ACa 242/14, LEX nr 1498973). Oceny tej nie zmienia prawo współwłasności znajdujących się na działkach budynków, jest ono bowiem prawem związanym z użytkowaniem wieczystym (art. 235 § 2 k.c.). Co za tym idzie, w omawianym zakresie powód powinien był bezwzględnie wytoczyć z powództwo z art. 10 ust. 1 u.k.w., a nie żądać ustalenia w trybie art. 189 k.p.c..
Co więcej, pozwany nie widnieje już w księdze wieczystej nr (...) jako użytkownik wieczysty działki nr (...) (lp. 2 powyżej). Prawidłowo Sąd Okręgowy stwierdził (k. 1355), że w zakresie, w jakim w budynku na działce (...) wyodrębniono samodzielne lokale mieszkalne i przeniesiono ich własność na rzecz osób trzecich, powód nie mógłby zrealizować ewentualnego prejudykacyjnego orzeczenia ustalającego w postępowaniu wieczystoksięgowym. Nabywcy lokali chronieni są rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece. W świetle słusznie powołanego na k. 1356 wyroku SA w Warszawie z 5.02.2015 r., VI ACa 516/14, LEX nr 1668707 jeżeli po zawarciu umowy, której ważność jest podważana w drodze powództwa o ustalenie, nastąpiło kolejne rozporządzenie i w księdze wieczystej figuruje następny nabywca, ustalenie nieważności wcześniejszej umowy nie przesądza o ważności tej, która stała się podstawą aktualnego wpisu, i nie wystarczy do przywrócenia stanu księgi "o dwa kroki wstecz". Oznacza to, że powództwo o ustalenie nie stanowi obiektywnie skutecznej drogi ochrony praw powoda (zob. też wyrok SA w Warszawie z 3.08.2017 r., VI ACa 645/16, LEX nr 2416067). Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
Pozwany nadal jest natomiast ujawnionym w księgach wieczystych nr (...) właścicielem lokali przy ul. (...) w M. (lp. 3 i 4 powyżej). Wpis prawa własności do księgi wieczystej ma charakter deklaratoryjny (vide wyroki SN z 27.11.2014 r., IV CSK 135/14, LEX nr 1628951 oraz z 21.06.2011 r., I CSK 555/10, LEX nr 950713). W tym zakresie przedstawienie orzeczenia uzyskanego w trybie art. 189 k.p.c. byłoby na podstawie art. 31 ust. 2 u.k.w. możliwe w postępowaniu wieczystoksięgowym. Powód miał więc interes prawny w popieraniu przedmiotowego powództwa. Jak jednak zastrzeżono powyżej, ocena ta nie ma znaczenia dla oceny apelacji powoda jako bezzasadnej. Nie udźwignął on bowiem ciężaru dowodu, że złożył A. T. (2) oświadczenie o wypowiedzeniu bądź ograniczeniu pełnomocnictwa. Z tego samego względu bezprzedmiotowy był zarzut 5, dotyczący naruszenia art. 105 kc. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli pełnomocnik po wygaśnięciu umocowania dokona w imieniu mocodawcy czynności prawnej w granicach pierwotnego umocowania, czynność prawna jest ważna, chyba że druga strona o wygaśnięciu umocowania wiedziała lub z łatwością mogła się dowiedzieć. Skoro powód nie wykazał, by umocowanie A. T. (2) wygasło, to o niezasadnym zastosowaniu art. 105 k.c. mowy być nie może.
Dla porządku więc jedynie należy wskazać, że art. 105 k.c., znajduje zastosowanie wówczas, gdy tak jak w rozpoznawanej sprawie – pełnomocnictwo istniało, czyli zostało udzielone i było ważne, jednakże następnie pierwotne umocowanie wygasło i w konsekwencji pełnomocnik działał bez umocowania w tym zakresie. Przepis ten reguluje szczególny przypadek fałszywego pełnomocnika, który wprawdzie dokonuje czynności prawnej bez umocowania lub z przekroczeniem zakresu umocowania, jednakże w okresie poprzedzającym dokonanie tej czynności był umocowany i czynność ta mieściła się w granicach tego umocowania. W świetle art. 105 k.c. nie ma znaczenia przyczyna wygaśnięcia pełnomocnictwa – dotyczy on wszelkich przypadków jego wygaśnięcia, a więc na podstawie oświadczenia woli mocodawcy (odwołanie) czy pełnomocnika (zrzeczenie się), a także z mocy prawa. Potrzeba obrony interesów osób trzecich, które dokonują czynności z pełnomocnikiem, działając w zaufaniu do czynności dokonywanych przez niego w granicach umocowania, powoduje konieczność utrzymania w mocy takiej czynności. Stąd przepis art. 105 k.c. stanowi, iż czynność prawna dokonana w granicach pierwotnego umocowania jest ważna, bez potrzeby dokonywania jakichkolwiek czynności. Ważność czynności prawnej o której mowa w art. 105 k.c., uzależniona jest od wiedzy rzeczywistej lub wymaganej od osoby trzeciej, będącej drugą stroną czynności byłego pełnomocnika. Czynność jest bowiem ważna, jeżeli osoba taka nie wiedziała i nie mogła się z łatwością dowiedzieć o wygaśnięciu pierwotnego umocowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 stycznia 2011 roku, II CSK 84/10, LEX nr 784943; co do ustalenia wiedzy lub łatwości dowiedzenia się o wygaśnięciu umocowania – por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2003 roku, III CZP 49/03, Prok. I Pr. 2004, nr 5, s.37; wyrok Sadu najwyższego z dnia 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1210/00, LEX nr 56053, w którym wskazano na konieczność indywidualnej oceny, czy kontrahentowi można przypisać łatwość ustalenia, że pełnomocnictwo wygasło; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2002 roku, II CKN 723/00, LEX nr 74464, w którym Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na brak zależności oceny dobrej wiary kontrahenta od jego wiedzy prawniczej na temat przyczyn wygaśnięcia umocowania, podkreślając jednocześnie, że nieznajomość prawa nie stanowi okoliczności, na którą można się powołać w celu usprawiedliwienia niepodjęcia działań, od których norma prawna uzależnia określony skutek). Natomiast w przypadkach, gdy druga strona (druga strona umowy, adresat oświadczenia woli) wiedziała lub z łatwością mogła się dowiedzieć o wygaśnięciu umocowania, dochodzi do działania bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu, co uzasadnia zastosowanie art. 103 i 104 k.c. (odmiennie S. Rudnicki (w:) S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz 2007, s. 435-436, który przyjmuje, że czynność prawna jest wówczas bezwzględnie nieważna). Łatwość, o której mowa w przepisie art. 105 k.c., oznacza obowiązek reagowania na dające się dostrzec okoliczności podważające trwanie udzielonego niegdyś pełnomocnictwa i umocowania. W ocenie Sądu Apelacyjnego zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że pozwany nie wiedział i nie mógł z łatwością dowiedzieć się o ewentualnym ograniczeniu przez powoda pełnomocnictwa udzielonego Ojcu stron. Przy zawarciu umowy był on bowiem reprezentowany przez tego samego pełnomocnika co powód, a brak jest podstaw do ustalenia, że działając wbrew woli jednego z synów A. T. (2) działałby bardziej lojalnie wobec drugiego. Wszystkie okoliczności ustalone przez sąd pierwszej instancji jednoznacznie bowiem wskazują, że Ojciec stron, mimo że formalnie przestał być właścicielem nieruchomości, nadal zachowywał się jak ich właściciel i wyłącznie według swojej woli i własnego postrzegania interesów rodzinnych przenosił ich własność pomiędzy członkami rodziny, dążąc do ich zachowania w kontekście istniejących zadłużeń. Nadto nie wykazano, że zgody na zawarcie umowy nie wyraziła J. T. (2), która wg ograniczenia pełnomocnictwa A. T. (2) posiadała własne pełnomocnictwo do dysponowania w imieniu powoda jego majątkiem bez jego zgody.
Reasumując: Sąd Apelacyjny w całości przenalizował prawidłowość zastosowania przez Sąd Okręgowy prawa materialnego, nie znajdując wszakże podstaw do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku. W zakresie szczegółowo wyżej nieomówionym sąd odwoławczy stosownie do art. 387 § 2[1] pkt 2 k.p.c. przyjmuje za własne oceny prawne Sądu Okręgowego.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny w oparciu o art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako bezpodstawną, o czym orzekł jak w pkt I wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł w pkt II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 zdanie pierwsze k.p.c.. Powód jako przegrywający postępowanie apelacyjne w całości powinien zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty tego postępowania, na które złożyło się 11 250 zł wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego, ustalonego na podstawie § 2 pkt 8 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (75 % z 15 000 zł). Co do zasady należało uwzględnić również koszty postępowania w sprawie o sygn. akt I ACz 350/21, wywołanego zażaleniem powoda na postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie sędziego (k. 1501), ale pozwany nie złożył wniosku o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów tego postępowania (k. 1499-1501).
Zgodnie z art. 15zzs[1] pkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, w brzmieniu od dnia 3 lipca 2021 roku, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach rozpoznawanych według przepisów k.p.c. w pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego; prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy. Przepis ten, stosownie do art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 28 maja 2021 roku o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, stosuje się również do postępowań wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia tej ustawy w życie. Korzystając z przyznanej mu kompetencji, Prezes Sądu Apelacyjnego w Szczecinie w dniu 9 lipca 2021 roku zarządził rozpoznanie niniejszej sprawy w składzie 3 sędziów (k. 1449).
W świetle powyższego orzeczono jak w sentencji.
SA A. Kowalewski SSA E. Buczkowska-Żuk SA Zb. Ciechanowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Edyta Buczkowska-Żuk, Artur Kowalewski , Zbigniew Ciechanowicz
Data wytworzenia informacji: