I ACa 1740/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-07-24
Sygn. akt I ACa 1740/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lipca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSA Artur Kowalewski |
Protokolant: |
st. sekr. sąd. Magdalena Goltsche |
po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2024 r. na rozprawie w Szczecinie
sprawy z powództwa L. B., J. B. i B. B.
przeciwko (...) Bank (...) spółce akcyjnej w W.
o ustalenie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie
z dnia 17 czerwca 2022 r. sygn. akt I C 1327/20
I. oddala apelację,
II. zasądza od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty po 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o tych kosztach do dnia zapłaty.
SSA Artur Kowalewski
Sygn. akt I ACa 1740/22
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie ustalił, że umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...): nr (...) oraz nr (...) z dnia 23 kwietnia 2008 r., zawarte pomiędzy powodami L. B., J. B. i B. B., a (...) Bank spółką akcyjną z siedzibą w W., poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W., są nieważne oraz zasądził od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty 3.950,33 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Podstawę tego orzeczenia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i ich ocena prawna.
Powodowie L. B. i J. B. są małżeństwem. Powódka B. B. jest ich córką.
W 2008 r. powódka B. B. zamierzała nabyć nieruchomość celem zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Kupno nieruchomości chciała sfinansować za środki z kredytu. (...) Banku S.A. z siedzibą w W., w którym miała w tamtym czasie swój rachunek osobisty, uzyskała informację, że posiada zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego. Kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego przedstawiono jej jako korzystniejszy od kredytu złotowego ze względu na niższe raty i niższe oprocentowanie niż w kredycie złotowym. Powódka B. B. nie zawierała w przeszłości umów kredytowych. W tamtym czasie miała wykształcenie średnie i pracowała jako pośrednik nieruchomości. Powódka L. B. pracowała jako sprzedawca, natomiast J. B. zatrudniony był w zakładach chemicznych w S.. Powodowie L. B. i J. B. nie zaciągali w przeszłości kredytów powiązanych z walutą obcą.
Zgodnie z wprowadzoną w życie od 1 lipca 2006r. rekomendacją S Komisji Nadzoru Finansowego, zdolność kredytową dla kredytów hipotecznych indeksowanych kursem CHF oceniano podwyższając kwotę wnioskowanego kredytu o 20% i przyjmując oprocentowanie jak dla kredytu złotowego. Skalkulowaną w ten sposób ratę kredytową porównywano z dochodem wnioskodawcy. W (...) Banku S.A. obowiązywała również skierowana do pracowników instrukcja służbowa, w której określone były zasady procedowania wniosków kredytowych. Zgodnie z tą instrukcją doradca miał obowiązek poinformować klienta o ryzyku kursowym wiążącym się z kredytem indeksowanym kursem CHF oraz wyjaśnić, że wysokość miesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych do spłaty w złotych zależy od wysokości kursu waluty obowiązującego w dniu spłaty, wobec czego wysokość kursu waluty będzie miała wpływ na wysokość raty. Ponadto doradca miał obowiązek poinformować klienta o ryzyku stopy procentowej ponoszonym przy zaciąganiu kredytu oprocentowanego w oparciu o zmienną stopę procentową i wyjaśnić, że wraz ze wzrostem stawki rynku pieniężnego, która stanowi składnik oprocentowania kredytu, może wzrosnąć wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej. Pracownicy korzystali z symulatora kredytowego przy pomocy którego mogli pokazać klientowi kalkulację kosztów kredytów:
- przy aktualnym kursie PLN do waluty ekspozycji kredytowej, bez zmiany poziomu stóp procentowych,
- przy założeniu spadku kursu złotego do waluty kredytu poprzez powiększenie aktualnego kursu waluty o różnicę pomiędzy minimalnym a maksymalnym kursem tej waluty z okresu ostatnich 12 miesięcy,
- przy założeniu niekorzystnej dla klienta zmiany poziomu stopy procentowej poprzez powiększenie stopy procentowej kredytu o 400 pb,
- przy założeniu powiększenia stopy procentowej kredytu o różnicę pomiędzy minimalnym a maksymalnym poziomem oprocentowania z okresu ostatnich 12 miesięcy. Symulacje przekazywano klientom w formie wydruków.
Umowy były sporządzane według wzorca przez jednostkę organizacyjną banku.
W (...) Banku S.A. tabele kursowe były tworzone dwa razy w ciągu dnia. Bank wykorzystywał do tego celu program informatyczny (...), który zaciągał z systemu Reuters kursy walut i na ich podstawie oraz na podstawie wprowadzonego ręcznie przez pracownika banku średniego kursu EUR/PLN na rynku międzybankowym w momencie tworzenia tabeli, wyliczał kursy średnie dla banku. Kursy średnie korygowane były następnie o wartość spreadu określanego przez bank i w ten sposób uzyskiwano kursy kupna i kursy sprzedaży. Kurs kupna dewiz dla pary CHF/PLN liczony był według wzoru: kurs średni banku minus połowa spreadu walutowego publikowanego w tabeli kursów banku, natomiast kurs sprzedaży dewiz dla pary CHF/PLN liczony był według wzoru: kurs średni banku plus połowa spreadu walutowego publikowanego w tabeli kursów banku. Wysokość spreadu określana była przez (...) Bank S.A. Tabela kursowa zawierała również kursy kupna i sprzedaży dla pieniędzy, stosowane przy przewalutowaniach gotówkowych. Taki sposób tworzenia tabel funkcjonował w (...) Banku S.A. i u jego następcy prawnego do grudnia 2019r. Od grudnia 2019r. tabela kursowa jest tworzona automatycznie w ten sposób, że z wykorzystywanych przez bank źródeł (Reuters, Integral) pobierany jest średni kurs rynkowy z momentu tworzenia tabeli.
Istniała możliwość negocjacji kursów z tabeli kursów banku po spełnieniu przez klientów określonych przez bank wymogów.
W dniu 23 kwietnia 2008 r. została zawarta pomiędzy powodami a (...) Bankiem spółką akcyjną z siedzibą w W. umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) indeksowanego kursem CHF.
Na podstawie tej umowy bank udzielił powodom kredytu w kwocie 290.000 zł na okres 360 miesięcy od dnia 23 kwietnia 2008r. do dnia 30 kwietnia 2038 r. (ostateczny termin spłaty kredytu) na zasadach określonych w umowie oraz stanowiących jej integralną część Ogólnych Warunkach Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i Pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. (dalej OWKM).
W § 2 ust. 2 umowy wskazano, że kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla ww. waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. O wysokości wykorzystanego kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF, wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w ww. walucie bank miał poinformować powodów w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w OWKM (§ 2 ust. 3 umowy).
Kredyt przeznaczony był na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w P. nr (...), dla którego Sąd Rejonowy w Szczecinie Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w P. prowadzi księgę wieczystą nr (...) oraz na sfinansowanie prac wykończeniowo-remontowych i wyposażenia ww. lokalu. (§ 3). Uruchomienie kredytu miało nastąpić jednorazowo.
W § 4 ust. 1a umowy wskazano, że kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu.
Oprocentowanie kredytu zostało określone jako zmienne. Stanowiło ono sumę zmiennej stawki odniesienia oraz stałej marży banku w wysokości 2,25 punktów procentowych, z zastrzeżeniem ust. 6 oraz z zastrzeżeniem zmiany marży banku na podstawie § 11 a umowy. Zasady zmiany oprocentowania zostały uregulowane w § 8 ust. 2-5 umowy o treści:
Ust. 2. W dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosi 5,14 % w stosunku rocznym i jest równe stawce odniesienia, którą jest stawka rynku pieniężnego LIBOR 3-miesięczny z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku, z ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc zawarcia umowy, publikowana na stronie serwisu Reuters lub też na jakimkolwiek ekranie zastępczym, powiększonej o stałą marżę banku, o której mowa w ust. 1.
Ust. 3. Pierwsza zmiana oprocentowania wynikająca ze zmiany stawki odniesienia określonej w ust. 2 nastąpi w miesiącu kalendarzowym następującym po miesiącu, w którym została zawarta umowa, w dniu ustalonym jako dzień płatności raty kapitałowo-odsetkowej.
Ust. 4. Kolejne zmiany oprocentowania dokonywane będą w trzymiesięcznych okresach odsetkowych, począwszy od dnia dokonania pierwszej zmiany oprocentowania przewidzianej w ust. 3, odpowiednio do zmiany stawki odniesienia, każdorazowo w dniu ustalonym jako dzień płatności raty kapitałowo-odsetkowej.
Ust. 5. Podstawą do ustalenia oprocentowania na zasadach określonych w ust. 3 i 4 będzie stawka odniesienia, którą jest stawka rynku pieniężnego LIBOR 3-miesięczny z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku, publikowana na stronie LIBOR01 serwisu Reuters lub też na jakimkolwiek ekranie zastępczym, o godzinie 11:00 czasu londyńskiego z dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania zmiany.
W § 9 ust. 2 umowy wskazano, że wysokość rat kapitałowo-odsetkowych określona jest w CHF. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. kursów waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu.
Miesięczne raty kapitałowo-odsetkowe ustalone miały być w równej wysokości. Powodowie umocowali bank do obciążania/składania dyspozycji przelewu środków z rachunku nr (...), prowadzonego w banku kwotą wymagalnych zobowiązań wynikających z umowy. Pełnomocnictwo to nie mogło zostać odwołane lub zmienione do dnia całkowitej spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz innymi zobowiązaniami wynikającymi z umowy i nie gasło wraz ze śmiercią mocodawcy.
Zgodnie z § 11 ust. 3 umowy, bank na pisemny wniosek kredytobiorców mógł dokonać zmiany sposobu indeksowania kredytu na warunkach określonych w OWKM.
§ 11 ust. 4 umowy zawiera oświadczenie o treści:
„ W związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej kredytobiorca oświadcza, że został poinformowany przez Bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje.”
z kolei § 11 ust. 5 umowy zawiera oświadczenie o treści:
„ Jednocześnie kredytobiorca akceptuje zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określone w § 9 umowy.”
W tym samym dniu powodowie zawarli z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. drugą umowę kredytu hipotecznego (...) indeksowanego kursem CHF, przy czym ta umowa miała nr (...).
Na podstawie tej umowy bank udzielił powodom kredytu w kwocie 245.000 zł na okres 360 miesięcy od dnia 23 kwietnia 2008r. do dnia 30 kwietnia 2038 r. (ostateczny termin spłaty kredytu) na zasadach określonych w umowie oraz stanowiących jej integralną część Ogólnych Warunkach Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i Pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. (OWKM).
Kredyt przeznaczony był na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w P. nr (...), dla którego Sąd Rejonowy w Szczecinie Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w P. prowadzi księgę wieczystą nr (...). (§ 3). Uruchomienie kredytu miało nastąpić jednorazowo.
Pozostałe istotne postanowienia umowy były takie same jak postanowienia umowy (...) nr (...).
Powodowie pierwszy raz zobaczyli umowy w dniu ich podpisania. Przeczytali umowy przed podpisaniem i na tamtą chwilę nie mieli zastrzeżeń do ich treści. Powodowie rozumieli, że kurs CHF/PLN ma wpływ na wysokość ich zobowiązania, ale na podstawie udzielonych im przez pracownika banku informacji uważali, że wahania kursu będą niewielkie, gdyż frank szwajcarski jest walutą stabilną. Powodowie nie byli informowali, jak bank ustala kursy walut i co ma wpływ na wysokość kursów stosowanych do przeliczeń. Działali w zaufaniu do banku.
W umowie i Ogólnych warunkach kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe oraz kredytów i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. nie przewidziano możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF ani nie określono zasad ustalania kursu walut w tabeli kursów banku.
Uruchomienie obu kredytów nastąpiło w dniu 12 maja 2008 r. Kwoty kredytów zostały przeliczone na kwoty wyrażone w CHF według kursu kupna dewiz z tabeli kursów banku z tamtego dnia. Kurs ten wynosił 2,0411. Kwota 290.000 PLN stanowiła po przeliczeniu równowartość 142.080,25 CHF, z kolei kwota 245.000 PLN stanowiła równowartość 120.033,31 CHF.
Pozwany (...) Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) Banku S.A. z siedzibą w W..
Lokale mieszkalne zakupione za środki uzyskane z kredytów miały na celu zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych powódki B. B.. Zostały one połączone w jeden lokal mieszkalny i faktycznie funkcjonowały jako jedno mieszkanie, jednakże każde z nich miało odrębną księgę wieczystą. Ww. lokale nie służyły nigdy do prowadzenia działalności gospodarczej któregokolwiek z powodów. Powódka B. B. zamieszkiwała w tym lokalu przez 3 lata, a potem wyjechała do Wielkiej Brytanii i tam obecnie mieszka. Lokal w P. wynajęła.
Kredyty spłacane są od początku przez powódkę B. B.. Spłaty są dokonywane w walucie PLN. Po zawarciu umowy kredytu nastąpił znaczny wzrost kursu PLN/CHF na światowym rynku walut. W dniu spłaty pierwszej raty kurs sprzedaży CHF/PLN z tabeli kursów banku wynosił 2,1457, natomiast od 2015r. zdarzały się okresy, w których cena 1 franka szwajcarskiego przekraczała 4 złote.
Suma wpłat dokonanych na poczet umowy kredytowej (...) nr (...) w okresie od 12 maja 2008 r. do 23 października 2019 r. wyniosła kwotę 230.498,10 zł., a w okresie od 12 maja 2008 r. do 31 maja 2021r. – 269.493,52 zł. Z kolei suma wpłat dokonanych na poczet umowy kredytowej (...) nr (...) w okresie od 12 maja 2008 r. do 23 października 2019 r. wyniosła kwotę 195.410,34 zł., a w okresie od 12 maja 2008 r. do 31 maja 2021r. – 226.336,58 zł.
W dniu 19 sierpnia 2019 r. powodowie złożyli do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie wniosek o zawezwanie (...) Bank (...) S.A. do próby ugodowego załatwienia sprawy o zapłatę na ich rzecz kwoty 440.000 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych na podstawie umów kredytu z dnia 23 kwietnia 2008r. w okresie od 2008r. do 2019r. Posiedzenie pojednawcze zostało wyznaczone na dzień 3 lipca 2020 r. Do polubownego zakończenia sporu nie doszło.
Powodowie pismem wysłanym w dniu 3 sierpnia 2020 r. wezwali pozwanego do zapłaty w terminie tygodniowym kwoty 540.000 zł tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia występującego po jego stronie, wynikłego z wadliwie dokonanego rozliczenia walutowego umów kredytowych (...) nr (...) z dnia 23 kwietnia 2008 r. oraz (...) nr (...) z dnia 23 kwietnia 2008 r. W uzasadnieniu wezwania do zapłaty powodowie wskazali, że umowy kredytu są nieważne z uwagi na naruszenie art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przepisów ustawy prawo dewizowe, zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c., zasady walutowości, a także dobrych obyczajów i uczciwości kupieckiej. Ponadto podnieśli, że umowy zawierają wadliwy mechanizm waloryzacji zarówno świadczenia głównego (kapitał) jak i odsetek.
Ww. pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 6 sierpnia 2020 r.
W ocenie Sądu I instancji roszczenia powodów o ustalenie, oparte na art. 189 k.p.c., było zasadne, albowiem interes prawny powodów polegał na usunięciu niepewności co do tego, czy umowy, która zostały zawarta z poprzednikiem prawnym pozwanego na 30 lat, nadal obowiązują.
Sąd Okręgowy zważył, iż okoliczności sprawy wskazują, że powodowie zawierali umowę w charakterze konsumentów w rozumieniu art. 22 1 k.c. Za takim statusem powodów przemawiały ich zeznania oraz treść umowy kredytowej, z której wynikało, że powodowie skorzystali z kredytu na kupno lokalu mieszkalnego przeznaczonego do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych powódki B. B.. Kwestia ta nie była między stronami sporna.
Sąd Okręgowy zaznaczył, iż powodowie są świadomi skutków nieważności umów kredytowych w postaci wzajemnego zwrotu otrzymanych świadczeń oraz ryzyka związanego w powództwami wytaczanymi przez bank o dalsze roszczenia. Powołując się obszernie na utrwalone orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych Sąd I instancji wskazał, że sporna umowa zawierała niedozwolone postanowienia w rozumieniu art. 385 1 k.c., których wyeliminowanie prowadzi do nieważności tej czynności prawnej.
Stan faktyczny został ustalony w głównej mierze na podstawie dokumentów w postaci umów, ogólnych warunków kredytowania i pisma Komisji Nadzoru Finansowego, których prawdziwość i treść nie były kwestionowane. Złożone do akt prywatne opinie, artykuły i opracowania na temat kredytów indeksowanych do CHF Sąd traktował wyłącznie jako uzupełnienie stanowisk procesowych stron. Sąd pominął dowody z opinii biegłego zgłoszone przez obie strony, gdyż dla rozstrzygnięcia sprawy były nieprzydatne.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.
Powyższy wyrok w całości zaskarżył apelacją pozwany (...) Bank (...) spółka akcyjna w W., podnosząc zarzuty szczegółowo opisane na stronach 2-6 apelacji (k. 466v-468v), które Sąd Apelacyjny czyni integralną częścią niniejszego uzasadnienia bez potrzeby ich powtarzania. W ramach wniosków apelacji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz od powodów kosztów procesu. Domagał się nadto zasądzenia takich kosztów za postępowanie odwoławcze.
Dodatkowo na podstawie art. 380 k.p.c. pozwany wniósł o rozpoznanie niezaskarżalnego postanowienia Sądu I Instancji z dnia 17 maja 2022 roku mającego wpływ na rozstrzygnięcie sprawy w przedmiocie pominięcia jego wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i dopuszczenie przeprowadzenie przez Sąd dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości zgłoszonego celem obrony przed zarzutem abuzywności.
W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny wskazuje pierwszoplanowo, że sprawy tzw. kredytów frankowych były już przedmiotem wielokrotnych rozstrzygnięć tut. Sądu. W sprawach tych (także z udziałem pozwanego banku) od dłuższego już czasu można mówić o ugruntowanej linii orzeczniczej, której wyrazem są m. in. wyroki Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 30.06.2022 r., I ACa 314/22; z 29.06.2022 r., I ACa 1029/21; z 31.05.2022 r., I ACa 896/21 z 31.05.2022 r., I ACa 77/22; z 27.05.2022 r., I ACa 738/21; z 29.04.2022 r., I ACa 701/21; z 21.04.2022 r., I ACa 1025/21; z 21.04.2022 r., I ACa 7/22; z 21.04.2022 r., I ACa 26/22; z 31.03.2022 r., I ACa 986/21; z 26.03.2022 r., I ACa 734/21; z 22.03.2022 r., I ACa 324/20; z 31.01.2022 r., I ACa 719/21; z 31.01.2022 r., I ACa 699/21; z 27.01.2022 r., I ACa 600/21; z 26.01.2022 r., I ACa 395/21; z 20.12.2021 r., I ACa 605/21; z 20.12.2021 r., I ACa 705/21; z 23.11.2021 r., I ACa 590/21; z 29.07.2021 r., I ACa 274/21 czy z 24.06.2021 r., I ACa 35/21 (przy czym powyższe wyliczenie ma charakter wyłącznie przykładowy, a podobnych rozstrzygnięć jest dużo więcej) oraz orzeczenia cytowane w dalszej części niniejszego uzasadnienia. Tezy apelacji są z przywołaną linią orzeczniczą oczywiście sprzeczne, a zarazem skarżący nie przedstawił żadnych nowych i przekonujących argumentów, które uzasadniałyby odejście od utrwalonych poglądów w zakresie abuzywności kwestionowanych przez powódkę klauzul spreadowych i wpływu tej okoliczności na ważność całej umowy kredytowej. Apelacja banku została sporządzona w sposób typowy dla podobnych spraw; zasadniczo ograniczała się ona do obszernego (lecz w dużej mierze abstrakcyjnego, zredagowanego w oderwaniu od realiów konkretnej sprawy i mechanicznie powielonego) uzasadnienia stanowiska skarżącego. Co więcej, apelacja ta stanowi w istocie rzeczy literalne powtórzenie treści apelacji wniesionych przez tego pozwanego w sprawach I ACa 31/22, I ACa 163/22, I ACa 1356/22, oraz I ACa 1410/22, które zostały przez Sąd Apelacyjny oddalone. Zasadniczych konkluzji wyprowadzonych przez skarżącego z licznie cytowanych przez niego orzeczeń (wskutek ich nieaktualności, błędnej interpretacji przez pozwanego czy też po prostu dlatego, że wyrażone w nich poglądy nie są trafne) Sąd Apelacyjny nie podziela.
Z przewidzianego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika jedna konieczność odrębnego omówienia w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji. Wystarczy, jeśli sąd II instancji odniesie się do zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone przed wydaniem rozstrzygnięcia (vide postanowienie Sądu Najwyższego z 11.02.2021 r., I CSK 709/20, LEX nr 3120594 i powołane tam orzecznictwo). Jeżeli zarzuty apelacyjne są ponadprzeciętnie rozbudowane, można je rozważać łącznie, chwytając oś problemu, byleby podsumować je stanowczą puentą z wyjaśnieniem, dlaczego tego rodzaju argumentacja nie jest zasadna (postanowienie SN z 17.11.2020 r., I UK 437/19, LEX nr 3080392). Sąd nie ma obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska co do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, jeżeli nie mają one istotnego znaczenia dla tego rozstrzygnięcia (zob. wyroki SA w Szczecinie z 19.01.2021 r., I ACa 505/19, LEX nr 3184013; z 14.03.2019 r., I ACa 795/18, LEX nr 2668040; z 4.07.2018 r., I ACa 638/17, LEX nr 2549912 i z 30.05.2018 r., I AGa 115/18, LEX nr 2529544, a także wyrok SN z 29.10.1998 r., II UKN 282/98, OSNP 1999, nr 23, poz. 758, LEX nr 38240). Na podstawie art. 391 § 1 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym znajduje swoje odpowiednie zastosowanie przepis § 2 art. 327 ( 1) k.p.c., według którego uzasadnienie wyroku sporządza się w sposób zwięzły – tak T. Wiśniewski [w:] D. Dończyk, J. Iwulski, G. Jędrejek, I. Koper, G. Misiurek, M. Orecki, P. Pogonowski, S. Sołtysik, D. Zawistowski, T. Zembrzuski, T. Wiśniewski, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom. II. Artykuły 367–505(39), Warszawa 2021, art. 387. Powyższe ma szczególne znaczenie w sprawach dotyczących kredytów waloryzowanych kursem franka szwajcarskiego, gdzie objętość pism procesowych banków często wykracza ponad rzeczywistą potrzebę, nie przekładając się jednak na zasadność zawartej w nich argumentacji. Apelacja wywiedziona przez pozwanego w niniejszej sprawie jest tego jaskrawym przykładem.
Tytułem uwagi ogólnej, uwzględniającej treść przepisu art. 387 § 2 1 pkt 1 i 2 k.p.c., Sąd odwoławczy wskazuje, że w całości podziela - bez potrzeby powtarzania - dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, poprzedzone niewadliwą, spełniająca kryteria przewidziane w art. 233 § 1 k.p.c., oceną zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wykładnię istotnych dla rozstrzygnięcia przepisów prawa materialnego oraz ich subsumcję do ustalonego stanu faktycznego. Do skutecznego podważenia tych ustaleń oraz ocen nie mogła prowadzić treść zgłoszonych w apelacji zarzutów, których weryfikacja samoistnie wyznaczała kierunek rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd II instancji.
W pierwszej kolejności rozważyć należało podniesione przez skarżącego zarzuty naruszeń prawa procesowego, gdyż dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny stanowić może podstawę dla rozstrzygnięcia żądań zgłoszonych w niniejszej sprawie. Podkreślenia wymaga, iż prawidłowość zastosowania lub wykładni przepisów prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Powyższe rodzi konieczność rozpoznania w pierwszym rzędzie zmierzających do zakwestionowania stanu faktycznego zarzutów naruszenia prawa procesowego (por. wyrok SN z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 18/97).
Zasadnicze znaczenie dla wyniku sprawy posiadała ocena zgłoszonego na dalszym planie zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje tylko wtedy, gdy powodowie ochronę swojej sfery prawnej mogą uzyskać przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Innymi słowy, dla ustalenia, że powodowie posiadają interes prawny istotne jest to, aby rozstrzygnięcie wydane w oparciu o art. 189 k.p.c. gwarantowało powodom skuteczną ochronę ich interesów. Wyrok ustalający musi więc być zdatny do tego, aby definitywnie zakończyć spór stron co do prawa czy stosunku prawnego (zob. wyroki Sadu Najwyższego z 18 czerwca 2009 r., sygn. akt II CSK 33/09 i z 19 września 2013 r., sygn. akt I CSK 727/12). Wprawdzie za dominujący w orzecznictwie należy uznać pogląd, że interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 6 października 2017 r., sygn. akt V CSK 52/17 i z 9 stycznia 2019 r., sygn. akt I CSK 711/17), to jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego powodowie, poza możliwością zgłoszenia żądania zasądzenia świadczenia, mieli także interes prawny w ustaleniu nieważności spornych umów kredytowych.
Samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku, gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powodów, przyjąć należy, że powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powodów (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powodów jako dłużników pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). Zgodnie z dominującą w orzecznictwie wykładnią art. 365 k.p.c. moc wiążąca prawomocnego wyroku dotyczy tylko samej treści sentencji orzeczenia, a nie poglądów prawnych wyrażonych w jego uzasadnieniu (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 marca 2008 r., sygn. akt III CSK 284/07), przy czym przedmiotowy zasięg prawomocności materialnej w sensie pozytywnym odnosi się jedynie do samego rozstrzygnięcia, nie zaś do jego motywów i zawartych w nim ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 października 2012 r., sygn. akt V CSK 485/11). Ewentualne zasądzenie świadczenia, do jakiego pozwany byłby zobowiązany w konsekwencji stwierdzenia nieważności spornej umowy nie wyczerpywałoby więc interesu prawnego powodów, zagrożonych możliwością żądania przez bank dalszych świadczeń z tytułu spłaty kredytu i w tym zakresie nadal utrzymywałby się stan niepewności prawnej, co w obiektywny sposób usprawiedliwiało potrzebę domagania się przez powodów jednoznacznego przesądzenia kwestii ważności przedmiotowej umowy. Ustalenie nieważności umowy ma także znaczenie dla bytu hipoteki jako prawa akcesoryjnego.
W konsekwencji nie sposób zatem odmówić dłużnikom dążącym do wykazania, że nie są zobowiązani do świadczenia w wysokości poszczególnych rat - przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego. Stanowisko to jest zbieżne z ukształtowaną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, czego reprezentujący pozwanego pełnomocnik winien mieć świadomość. Sąd Apelacyjny nie podziela przy tym stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w wyroku z dnia 1 czerwca 2022 r., II CSKP 364/22, a dotyczącego sposobu sformułowania roszczenia opartego na normie art. 189 k.p.c. Abstrahując bowiem od tego, że stanowi ono epizodyczne odstępstwo od powszechnie aprobowanych w judykaturze poglądów, oparty on został na wadliwym – zdaniem Sądu Apelacyjnego – założeniu, jakoby nieważność umowy dotyczyła sfery faktów a nie prawa.
Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił dowód z opinii biegłego jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Pozwany zdaje się nie dostrzegać, że wyznaczoną przez treść powództwa oś sporu między stronami i podstawę do formułowania zarzutów o nieważności tej czynności prawnej, stanowił sposób konstrukcji poszczególnych postanowień analizowanych umów kredytowych, a nie ekonomiczne aspekty ustalania kursów przez pozwany bank. Ocena poszczególnych zapisów umów może być natomiast dokonana bez udziału biegłego, na podstawie analizy samej ich treści. Pozwany pomija, że przedmiotem oceny w niniejszej sprawie jest kwestia uczciwości klauzul umownych (a nie praktyki bankowej jeśli chodzi o ustalanie kursu wymiany walut). Z treści art. 385 2 k.c. wynika, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Zasady wykładni zgodnej z prawem europejskim wymagają, by norma ta była wykładana w kontekście treści art. 4 ust. 1 dyrektywy nr 93/13. Norma ta stanowi zaś, że nie naruszając przepisów art. 7, nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna. W konsekwencji zatem, sam sposób ustalania kursów walut obcych oraz rzetelność przyjętego przez Bank wzorca szacowania wartości walut w toku wykonywania umowy (co, jak się wydaje, w intencji pozwanego miało być też ustalone na podstawie tego dowodu), pozostaje - w świetle przedstawionych wyżej uwarunkowań prawnych - bez wpływu na ocenę klauzuli przeliczeniowej jako niedozwolonej.
Z powyższych względów brak było podstaw również do tego, aby Sąd Apelacyjny przeprowadzał dowód z opinii biegłego, korzystając z trybu przewidzianego w art. 380 k.p.c.
Kolejno wyjaśnić należy skarżącemu, że Sąd Okręgowy nie mógł naruszyć art. 232 k.p.c. uznając, że powodowie wykazali fakty, z których wywodzili skutki prawne, bowiem przepis ten, w jego zdaniu 1, nie jest skierowany do sądu, lecz do stron. Z kolei skarżący nie zarzuca temu Sądowi naruszenia zasad dopuszczenia dowodu z urzędu, którego to zagadnienia tyczy art. 232 zd. 2 k.p.c.
Sformułowane w apelacji zarzuty naruszenia zasad oceny dowodów przewidzianych w art. 233 k.p.c., nie dotyczą zagadnień faktycznych, w zakresie których mogą być wyłącznie formułowane, lecz kwestii materialnoprawnych, związanych z oceną uprzednio dokonanej przez Sąd Okręgowy rekonstrukcji stanu faktycznego. Taki charakter posiada w szczególności kwestia dowolności ustalania przez Bank kursu waluty w Tabeli Kursów. Trafnie w tym kontekście wskazał już Sąd I instancji, że walor istotności w sprawie posiada nie to, w jaki sposób kurs ten był w fazie wykonywania umów ustalany, lecz w ocenie zapisów umów w kontekście przyznanego w nich pozwanemu prawa ustalania tego kursu wedle kryteriów w umowach stron nie określonych. Podobnie irrelewantna (niezależnie od tego, że ma ona również charakter materialnoprawny) pozostawała kwestia charakteru prawnego spreadu walutowego. Nie wpływa ona bowiem w żaden sposób na ocenę, że bank przyznał sobie w spornych umowach prawo do jednostronnego ustalenia jego wysokości. Z punktu widzenia sytuacji konsumenta spread jest oczywistym obciążeniem kształtującym wysokość raty, skutkiem czego bez znaczenia pozostaje to, jaki charakter ma to świadczenie dla samego Banku, w szczególności czy stanowi ono element jego wynagrodzenia.
Przedstawione wyżej uwarunkowania prawne, co należy wyraźnie podkreślić, posiadają istotne znaczenie dla oceny tych zarzutów pozwanego, w których kwestionował on stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie poszczególnych przesłanek kontroli klauzul umownych pod kątem ich abuzywności. Skoro bowiem skarżący nie zgłosił żadnych skutecznych zarzutów podważających dokonane przez ten Sąd ustalenia faktyczne, ustalenia te kształtować musiały w sposób literalnie opisany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Tymczasem w apelacji, w sposób całkowicie oderwany od tych ustaleń, skarżący forsował tezy, oparte na alternatywnych założeniach faktycznych, które – co oczywiste – nie mogły stanowić ich skutecznej podstawy. Reprezentatywnym przykładem tego sposobu konstrukcji środka odwoławczego jest stanowisko skarżącego w zakresie wykonania przez niego tzw. obowiązku informacyjnego, w którym całkowicie abstrahuje od jednoznacznych i niekorzystnych dla niego w swojej wymowie ustaleń faktycznych Sądu I instancji. Podobnie bezskuteczne, wobec niezakwestionowania ustaleń faktycznych, było twierdzenie o niekonsumenckim charakterze spornych umów.
W ramach zarzutów procesowych skarżący zarzucił także Sądowi I instancji naruszenie art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (dalej jako „dyrektywa 93/13”) w zw. z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej poprzez zaniechanie poinformowanie konsumenta o skutkach prawnych, jakie może spowodować unieważnienie spornych umów, w sytuacji, gdy sąd orzekający stwierdził nieuczciwy charakter postanowień umownych. Stanowisko to uznać należy za błędne. Jak bowiem wskazał TSUE w wyroku z 7 grudnia 2023 r., C 140/22: Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej z konsumentem przez instytucję bankową ze względu na to, iż umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego nie może ona dalej obowiązywać, stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej – konsekwencji tego uznania nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną. Pogląd powyższy wprost wyklucza potrzebę formułowania przez Sąd jakichkolwiek pouczeń, które dodatkowo warunkować miałyby skuteczność żądania ustalenia nieważności umowy kredytu indeksowanego/ denominowanego do waluty obcej.
Przechodząc do oceny zgłoszonych w apelacji zarzutów naruszenia prawa materialnego, na wstępie wskazać należy na oczywistą bezzasadność tej części stanowiska pozwanego, w której usiłował on nadać całkowicie odrębny, autonomiczny charakter klauzuli ryzyka walutowego oraz klauzuli przeliczeniowej. Nie wdając się w zbędne rozważania teoretyczne odwołać się w tym zakresie należy do poglądu o nierozerwalnym charakterze tych klauzul. Nie można mówić o każdej z tych klauzul odrębnie, albowiem, aby miały one jakikolwiek sens, muszą być stosowane łącznie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/19).
Analiza tej części apelacji prowadzi do wniosku, że w zasadzie wszystkie postawione przez pozwany bank zarzuty o tym charakterze były już na gruncie podobnych spraw poddane wielokrotnej analizie, także w sprawach z udziałem pozwanego banku. Ich ocena jest w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie już ugruntowana. Argumentacja zamieszczona w dalszej części uzasadnienia stanowi powtórzenie i podtrzymanie w całej rozciągłości dotychczasowej linii orzeczniczej, którą skarżący bezskutecznie próbował podważyć. W tym miejscu Sąd odwoławczy odsyła przykładowo do swoich wyroków z 24.06.2021 r., I ACa 35/21, LEX nr 3224412; z 29.07.2021 r., I ACa 274/21, LEX nr 3230560; z 23.11.2021 r., I ACa 590/21, niepubl.; z 20.12.2021 r., I ACa 605/21, niepubl; z 20.12.2021 r., I ACa 705/21, niepubl czy z 16.02.2022 r., I ACa 574/21, niepubl, zastrzegając, że stanowią one jedynie jedne z wielu orzeczeń dotyczących nieważności umów kredytów waloryzowanych do franka szwajcarskiego z uwagi na nienależyte wypełnienie przez bank obowiązków informacyjnych oraz abuzywność klauzul umownych.
Błędnie pozwany wywodził, że kredyt indeksowany do waluty obcej nie jest kredytem złotowym. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 7.11.2019 r., IV CSK 13/19, LEX nr 2741776 kredytem walutowym jest wyłącznie kredyt, w którym kwota kredytu oraz jego spłata wyrażona jest w walucie obcej. W przypadku kredytów indeksowanych/denominowanych żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia (czyli wypłaty kwoty kredytu) dotyczy wyłącznie waluty krajowej. Nieprawidłowe jest zatem zrównywanie takich kredytów z kredytami walutowymi (por. również wyrok SN z 30.09.2020 r., I CSK 556/18, LEX nr 3126114).
W niniejszej sprawie mamy do czynienia z kredytem indeksowanym. W umowach kredytu (§ 2) określono bowiem kwotę kredytu w walucie krajowej, którą – w odróżnieniu od kredytu denominowanego - powodowie znali od dnia podpisania umowy. Słusznie zatem wskazał Sąd Okręgowy, że na podstawie analizy postanowień umownych wynika, że charakter zawartych między stronami umowy od początku dotyczył kredytów indeksowanych kursem franka szwajcarskiego.
Jako zgłoszony wyłącznie na użytek postępowania apelacyjnego, po raz pierwszy w tym postępowaniu, ocenić należało zarzut naruszenia art. 22 1 k.c. i przepisów towarzyszących, kwestionujący status konsumencki powódki B. B. w relacji z bankiem. Jak bowiem ustalił Sąd I instancji i którego to ustalenia skarżący nie zakwestionował, środki pozyskane z obu kredytów zostały spożytkowane na zakup dwóch lokali mieszkalnych, następnie połączonych w jeden, celem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych tej powódki i te potrzeby B. B. były przez nią w taki sposób zaspokajane przez okres 3 lat od zakupu obu lokali. Skoro zaś weryfikacji konsumenckiego charakteru umowy (podobnie jak pozostałych przesłanek dotyczących niedozwolonych klauzul umownych) dokonuje się według stanu rzeczy z chwili jej zawarcia, stanowisko Sądu Okręgowego w tym aspekcie nie może podlegać skutecznemu zakwestionowaniu. Obojętne w tym zakresie jest to, że po upływie tych 3 lat B. B. wyjechała do Wielkiej Brytanii, a jej mieszkanie jest wynajmowane. Dalsze rozważania w tym zakresie, wobec braku innych argumentów apelującego, uznać należy za zbędne.
Zasadnie Sąd Okręgowy ocenił, że pozwany bank nie wykazał, by poinformował powodów o ryzyku walutowym, z jakim będzie się dla nich wiązało zaciągnięcie kredytów waloryzowanych kursem franka. Ustalenie faktyczne tego Sądu, niezakwestionowane skutecznie w apelacji, są w swojej wymowie jednoznaczne.
Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 19.01.2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312 przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Pozwany bank się z tego obowiązku nie wywiązał. Zamiast, jak wymagałaby tego uczciwość kontraktowa, w sposób kompleksowy pouczyć powodów o możliwych konsekwencjach zawarcia umów kredytu indeksowanego, wskazywał kredytobiorcom że wahania kursu mogą być minimalne, że nie odczuje oni zmian kursu waluty. Z przekazu banku wynikało, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny, a oferowany kredyt bezpieczny. Przy ocenie ryzyka kursowego konsument jest w pełni uprawniony do opierania się na informacji z banku. Dlatego ma właśnie prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd. Bank nie może adresować do konsumenta komunikatów zaburzających jego percepcję ryzyka. Tymczasem w niniejszej sprawie powodowie otrzymali właśnie taki przekaz.
Nie zasługują na podzielenie wywody skarżącego, iż § 2, § 4 ust. la, § 9 ust. 2 umów nie są abuzywne, gdyż jednoznacznie określają główny przedmiot świadczenia. Sąd Okręgowy ustalił – a skarżący ustalenia tego nie podważył – że ani w kwestionowanych umowach, ani w ogólnych warunkach kredytowania nie określono dokładnych zasad ustalania kursów walut obowiązujących w pozwanym banku. Bankowe klauzule spreadowe były już w judykaturze przedmiotem wielokrotnej analizy. W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie ma obecnie wątpliwości, że klauzule waloryzacyjne odwołujące się do kursu waluty ustalanego przez kredytujący bank bez wskazania w umowie szczegółowych zasad jego ustalania mają charakter niedozwolony. Postanowienia przewidujące uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez kredytobiorcę kredytu do waluty obcej odsyłając do tabel ustalanych jednostronnie przez bank traktowane być powinny jako kształtujące sytuację konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i zarazem rażąco naruszające jego interesy, a zatem niedozwolone (abuzywne) w rozumieniu art. 385 1 k.c. (por. np. wyroki SN z dnia 4 kwietnia 2019 r. III CSK 159/17, dnia 9 maja 2019 r. I CSK 242/18, z dnia 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19, LEX nr 2741776, z dnia 27 listopada 2019 II CSK 483/18, Lex nr 2744159, czy z dnia 11 grudnia 2019, V CSK 382/18). Pogląd ten Sąd Najwyższy w wyroku z 27.07.2021 r., V CSKP 49/21, LEX nr 3207798 określił jako dominujący i trafny.
Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy – jak już wskazano - okazało się stanowisko pozwanego, zgodnie z którym nie mógł on dowolnie określać kursów waluty. Bank wskazywał w tym zakresie, że kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabel (uwarunkowania rynkowe, takie jak popyt i podaż) nie pozostają w jego gestii. Ewentualne ograniczenia swobody banku w zakresie ustalania kursów walut obcych, ażeby nabrały waloru prawnego, musiałyby mieć umocowanie w samej umowie. W przeciwnym razie określanie kursu waluty według konkretnego algorytmu nie było rzeczywiście obowiązkiem pozwanego, a jedynie stosowaną przezeń praktyką, którą (w ujęciu prawnym) mógł w każdej chwili według swojego uznania zmienić. Niczego nie zmienia fakt, że wysokość spreadu można było po ogłoszeniu przez bank kursu na dany dzień obliczyć. Sama wiedza, ile wyniósł spread, niczego jeszcze powodom nie dawała, skoro nie dysponowali oni żadnym uprawnieniem pozwalającym na zakwestionowanie jednostronnej, arbitralnej decyzji banku. W omawianym kontekście nie ma również znaczenia, czy pozwany faktycznie skorzystał z zastrzeżonego dyskryminacyjnego uprawnienia, określając kurs franka szwajcarskiego w sposób nierynkowy. Liczy się jedynie to, że miał taką możliwość. W prawnym znaczeniu nie może bowiem w ogóle dojść do wykonania nieważnej umowy (vide wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23.10.2019 r., V ACa 567/18, LEX nr 2761603 oraz z 12.02.2020 r., V ACa 297/19, LEX nr 2977478).
Nie jest też tak – jak wskazuje pozwany – że w dacie zawarcia umów brak było przepisu obligującego bank do określenia w umowie zasad ustalania kursów. W rzeczy samej, do art. 69 Prawa bankowego dopiero w dniu 26 sierpnia 2011 roku (a zatem ponad 6 lat po zawarciu przez powódkę umowy) dodano ust. 2 pkt 4a, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Nie oznacza to jednak, że analogiczny obowiązek nie istniał po stronie banku również wcześniej, tyle że implicite wyrażony w innych przepisach. W ocenie Sądu odwoławczego przepisem, który w dacie zawierania kwestionowanych umów nakładał na pozwany bank obowiązek określenia czytelnych i jednoznacznych zasad ustalania kursów walut, był (i jest nadal) 385 1 § 1 zdanie pierwsze k.c.
Nietrafnie też pozwany argumentował, że nie można uznać, iż praktyka stosowana powszechnie przez wszystkich uczestników rynku była sprzeczna z dobrymi obyczajami i w sposób rażący naruszała interesy konsumentów. Zdaniem skarżącego powodowie nie mogliby w innym banku zawrzeć umowy kredytu zawierającej korzystniejsze dla nich postanowienia regulujące kwestię kursu waluty. Stosowanie na masową skalę przez różne banki we wzorcach umownych klauzul abuzywnych, oczywiście nie może usprawiedliwiać używania takich samych postanowień przez pozwanego, ani jakikolwiek inny bank.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że wejście w życie wskazanej wyżej nowelizacji Prawa bankowego (ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. z 2011 roku Nr 165, poz. 984, zwanej ustawą antyspreadową) nie spowodowało utraty abuzywnego charakteru przez sporne postanowienia indeksacyjne. Miała ona na celu jedynie doprowadzenie do sytuacji, w której kredytobiorca już na etapie zawierania umowy będzie szczegółowo poinformowany o kluczowych dla niego zasadach związanych ze spłatą kredytu, a nie sanowanie już istniejących umów, które ze względu na sprzeczność z prawem mogły być dotknięte sankcją nieważności czy abuzywności. W orzecznictwie utrwalił się pogląd, zgodnie z którym badanie postanowień umownych zawartych we wzorcach - tak w wypadku kontroli abstrakcyjnej jak i indywidualnej - musi odbywać się według stanu z chwili zawarcia umowy (art. 385 2 k.c.). Ustawa z dnia 29 lipca 2011 roku nie ma tymczasem skutku wstecznego (zob. wyrok SA w Gdańsku z 9.06.2021 r., V ACa 127/21, LEX nr 3209709 SA w Gdańsku; wyrok SA w Szczecinie z 11.02.2021 r., I ACa 646/20, LEX nr 3164510; wyrok SA w Białymstoku z 4.09.2019 r., I ACa 146/19, LEX nr 3144432 oraz wyrok SN z 4.04.2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144).
W świetle art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Pozwany tego ciężaru dowodu nie udźwignął. Brak możliwości negocjowania warunków umów kredytowych przez konsumentów jest wręcz faktem powszechnie znanym. Podczas zawierania umowy z profesjonalnym i wysoce zorganizowanym kontrahentem jakim jest bank, przyszły kredytobiorca ma z reguły bardzo niewielki (jeśli w ogóle jakikolwiek) wpływ na treść swoich praw i obowiązków. Wybór konsumenta zwykle ogranicza się do zaakceptowania warunków odgórnie narzuconych przez bank lub też do rezygnacji z zawarcia umowy. O ile dla banku kredytobiorca jest tylko kolejnym klientem, o tyle sam konsument, poszukując środków na realizację istotnego z punktu widzenia jego interesów życiowych przedsięwzięcia, jakim jest budowa bądź zakup nieruchomości mającej posłużyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych, mierzy się z istotnym przymusem ekonomicznym. Daje to kredytobiorcy bardzo niewielkie pole do negocjacji. Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie daje podstaw do przyjęcia, że w analizowanym stanie faktycznym miała miejsce sytuacja odmienna. Indywidualnym uzgodnieniem nie jest wybór konsumenta pomiędzy kilkoma zaproponowanymi przez przedsiębiorcę wariantami umowy, jeśli każda z nich ma charakter odgórnie narzucony, niezależny od woli klienta.
Nie mógł odnieść zamierzonego skutku argument pozwanego, że rzeczywisty problem w związku z wykonywaniem przedmiotowych umów polega na tym, że kurs CHF w stosunku do złotego wzrósł w sposób nieprzewidziany przez powódkę, istotnie wpływając na wysokość spłacanych przez nią rat. Przesłanki wystąpienia na drogę sądową, dopóki mieszczą się w granicach wyznaczonych przez art. 5 k.c., nie podlegają uwzględnieniu przy ocenie roszczenia. W niniejszej sprawie granice te przekroczone nie zostały. W istocie, gdyby nie doszło do istotnego wzrostu kursu franka, problem nieważności umów być może, nigdy by nie powstał. Z drugiej jednak strony, gdyby banki od początku konstruowały te umowy w sposób zgodny z prawem, sama zmiana kursu CHF nie powodowałaby dla nich negatywnych skutków.
Reasumując tę część rozważań, Sąd Apelacyjny stwierdza że Sąd I instancji zasadnie przyjął że w sprawie ziściły się wszystkie przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c., obligujące go do stwierdzenia niedozwolonego charakteru kwestionowanych postanowień.
W kontekście jurydycznym, jaki tworzą interpretowane zgodnie ze wskazówkami zawartymi w orzecznictwie TSUE uregulowania prawa europejskiego, zastosowanie abuzywnej klauzuli dotyczącej ustalania wysokości świadczeń stron umowy kredytu w złotych polskich stanowi samoistną i wystarczającą przesłankę nieważności umowy. Stanowisko to jest, podobnie jak ocena samych klauzul spreadowych jako abuzywne, w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie ugruntowane (zob. przykładowo powołane już wyżej wyroki).
Przepisy art. 385 ( 1 ) i następne k.c. stanowią implementację dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. U. UE. L. z 1993 r. Nr 95, str. 29 z późn. zm.). Ścisły związek art. 385[1]–385[3] kc z przepisami dyrektywy 93/13/EWG wiąże się z koniecznością uwzględnienia przy wykładni i stosowaniu tych przepisów prawa UE oraz dotyczącego go dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (zob. wyrok SN z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5, s. 12) –tak R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, W. 2018, art. 385(1), art. 385(2), art. 385(3). W świetle art. 19 ust. 1 zdanie drugie traktatu o Unii Europejskiej Trybunał Sprawiedliwości zapewnia bowiem poszanowanie prawa w wykładni i stosowaniu Traktatów.
I tak, w art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG Państwa Członkowskie postanowiły, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Jak wynika z pkt 1 sentencji wyroku TSUE z dnia 3 października 2019 r., C-260/18 wydanego w sprawie Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, przepis ten nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy – po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty – przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. W motywach 43-44 uzasadnienia powołanego wyroku TSUE wskazał, że unieważnienie umowy z uwagi na uznanie utrzymanie jej w mocy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków wchodzi w grę zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również pośrednio do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. TSUE skonstatował, że ponieważ klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się niepewna.
Analogiczne stanowisko Trybunał zajął w motywie 52 uzasadnienia wyroku z 14.03.2019 r., C-118/17, Dunai v. Erste Bank Hungary ZRT., LEX nr 2631770. W motywie 54 tego orzeczenia TSUE wskazał, że możliwość zastąpienia przez sąd krajowy nieuczciwego postanowienia przepisem prawa krajowego o charakterze uzupełniającym w celu dalszego istnienia umowy jest ograniczona do przypadków, w których rozwiązanie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, wobec czego ten ostatni poniósłby negatywne konsekwencje (zob. pkt 74 uzasadnienia wyroku z 7.08.2018 r., C-96/16, Santander SA v. Dembie oraz Bonet i Cortés v. Banco de Sabadell SA., ZOTSiSPI 2018, nr 8, poz. I-643, LEX nr 522693963 czy pkt 61 uzasadnienia wyroku z 20.09.2018 r., C-51/17, OTP Bank Nyrt. i OTP Faktoring Követeléskezelő ZRT v. Ilyés i KISS., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. I-750, LEX nr 522693870). Dotychczasową linię orzeczniczą TSUE kontynuują tezy wyroku z 29.04.2021 r., C-19/20, I.W. I R.W. przeciwko Bank BPH S.A., LEX nr 3166094, o czym wobec treści art. 20 zdania piątego statutu TSUE świadczy wydanie tego rozstrzygnięcia bez opinii rzecznika generalnego (zob. R. Maruszkin, Wyrok w sprawie frankowiczów: komu przyniósł korzyść? Omówienie wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20 (Bank BPH), LEX nr 151384562). W pkt 85 powyższego wyroku Trybunał Sprawiedliwości wyraźnie wskazał, że jeżeli sąd krajowy uzna, iż zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa krajowego utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu (zob. wyrok z dnia 3 października 2019 r., Dziubak, C-260/18, EU:C:2019:819, pkt 43).
Ł. Węgrzynowski w „Konsekwencje stwierdzenia abuzywności klauzuli indeksacyjnej (denominacyjnej) dla ważności całej umowy kredytu frankowego” linia orzecznicza LEX nr 419807446 wskazał, że założenia wyroku TSUE w sprawie C-260/18 najpełniej oddaje stanowisko, zgodnie z którym stwierdzenie abuzywności klauzuli indeksacyjnej (denominacyjnej) prowadzi do nieważności całej umowy kredytu frankowego (por. między innymi przytoczone tamże na poparcie tego poglądu wyrok SA w Szczecinie z 12.03.2020 r., I ACa 257/19, LEX nr 2944310; wyrok SA w Warszawie z 12.02.2020 r., V ACa 297/19, LEX nr 2977478; wyrok SA w Warszawie z 29.01.2020 r., I ACa 67/19, LEX nr 2817620; wyrok SA w Białymstoku z 19.06.2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967). Już w 2019 roku Sąd Najwyższy uznał, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego, odchodząc tym samym od starszej linii orzeczniczej, która dopuszczała uzupełnianie niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 k.c. (zob. wyroki z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i z 27.11.2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).
Sąd Najwyższy podzielił stanowisko wyrażone w swoim wyroku z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 308/18 (niepubl.) co do dwóch możliwości rozstrzygnięcia: (1) stwierdzenia nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego, albo (2) przyjęcia, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Wskazanie na niedozwolony charakter klauzuli umownej jest uprawnieniem konsumenta. Wzywając kredytobiorcę do zajęcia stanowiska sąd powinien poinformować go o konsekwencjach prawnych wynikających z unieważnienia w całości zawartej umowy kredytowej oraz podobnie, o skutkach uznania za nieważną klauzuli niedozwolonej, z utrzymaniem w mocy pozostałej treści tej umowy, a konsument winien oświadczyć, które rozwiązanie wybiera jako dla niego korzystniejsze (por.m.in. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 21 lutego 2013 r., C 472/11, Banif Plus Bank Zrt przeciwko Csabie Csipailowi, pkt 31, 35, uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 27/17, OSNC 2019, Nr 1, poz. 2 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, nr 7-8, poz. 79).
Powodowie, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika już w pozwie domagali się stwierdzenia nieważności zawartych z poprzednikiem prawnym pozwanego umów, konsekwentnie podtrzymując to żądanie przez cały tok postępowania. Stanowisko zajęte przez powodów w postępowaniu apelacyjnym nie pozostawia wątpliwości, że aprobuje ona obrany przez Sąd Okręgowy kierunek rozstrzygnięcia. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny nie doszukał się przyczyn, dla których powództwo o ustalenie nieważności umów mogłoby podlegać oddaleniu.
Nie można abuzywnego postanowienia uprawniającego bank do jednostronnego określania wiążącego na gruncie umowy kursu CHF zastąpić uregulowaniem, że spłata następuje według kursu średniego ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski. W chwili zawierania spornych umów art. 358 § 2 k.c. był skreślony. Brzmienie, w świetle którego wartość waluty obcej określa się co do zasady według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, otrzymał dopiero w dniu 24 stycznia 2009 r. Nawet przyjmując, że art. 358 § 2 k.c. w nowym brzmieniu znajdował zastosowanie do spornych umów od tej daty (per analogiam art. L ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Przepisy wprowadzające kodeks cywilny, za wyrokiem SN z 14.12.2004 r., II CK 235/04, LEX nr 512048), żaden przepis prawa nie umożliwia wprowadzenia do umów kursu średniego NBP okresie pomiędzy ich zawarciem a dniem 24 stycznia 2009 r. Przepisem tym niewątpliwie nie jest również art. 41 Prawa wekslowego, albowiem nie został on wprowadzony do porządku prawnego dla innych potrzeb niż zapłata weksla w walucie (wyrok SA w Warszawie z 26.10.2020 r., I ACa 215/20, LEX nr 3106097).
Możliwość zastąpienia walutowej klauzuli waloryzacyjnej jakimikolwiek przepisami o charakterze ogólnym, nie wynika także z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 2 września 2021 roku, sygnatura akt C-932/19, gdyż zapadł on na tle odmiennego stanu prawnego. Mianowicie ustawodawca węgierski, w przeciwieństwie do ustawodawcy polskiego, niedozwolone postanowienia umowne dotknięte nieważnością zastąpił (co do zasady) przez postanowienia przewidujące stosowanie zarówno w odniesieniu do uruchomienia środków, jak i do ich spłaty (w tym spłaty rat i wszystkich kosztów, opłat i prowizji określonych w walucie obcej) urzędowego kursu wymiany ustalonego przez węgierski narodowy bank, przy czym wprowadzone w ten sposób przepisy obowiązywały z mocą wsteczną. Również wzgląd na przepis art. 69 ust. 3 ustawy – Prawo bankowe nie może prowadzić od odmiennych wniosków, gdyż nie normuje on zasad ustalania wysokości świadczeń indeksowanych kursem waluty obcej, a jedynie przyznaje kredytobiorcy uprawnienie do spełnienia świadczenia w walucie obcej.
Wreszcie, nie wolno tracić z pola widzenia, że działania sądu krajowego w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, zniechęcający profesjonalnych kontrahentów do zawierania we wzorcach umów zawieranych z konsumentami nieuczciwych postanowień. Skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby umowa mogła zostać uzupełniona przez sąd krajowy poprzez wprowadzenie do niej warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu (por. wyrok SA w Katowicach z 24.11.2020 r., I ACa 49/19, LEX nr 3120065 oraz wyrok SN z 27.11.2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159, a także orzecznictwo przytoczone w tym drugim orzeczeniu). Odnosząc się do przywołanych przez skarżącego motywów 56-57 uzasadnienia wyroku TSUE z 29.04.2021 r., C-19/20, I.W. i R.W. przeciwko BANK BPH S.A., Dz.U.UE.C.2021/278/15, LEX nr 3166094 Sąd Apelacyjny wskazuje, że stwierdzając nieważność umowy nie kierował się jedynie interesem kredytobiorców, lecz miał na uwadze wszystkie przytoczone wyżej względy prawne i systemowe.
W rozpoznawanej sprawie nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, że po eliminacji postanowień uznanych za abuzywne umowy mogłyby być wykonywane na podstawie art. 69 ust. 3 Prawa bankowego poprzez spłatę bezpośrednio we franku szwajcarskim. Sąd Apelacyjny przypomina, że umowa kredytu indeksowanego zachowuje charakter umowy kredytu złotowego. Uwzględnienie stanowiska skarżącego w tym zakresie byłoby równoznaczne z przekształceniem spornej umowy w kredyt walutowy, a zatem węzeł obligacyjny innego rodzaju. W wyroku TSUE z 18.11.2021 r., C-212/20, Dz.U.UE.C.2022/24/5, LEX nr 3256973 (motywy 68-69 uzasadnienia) wskazano że w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, iż niezgodny z tym artykułem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku. Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniałoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów. Przedsiębiorcy nadal mogliby bowiem dostrzegać korzyść w stosowaniu rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy. Także TSUE zwrócił zatem uwagę na wskazaną już wyżej przez Sąd Apelacyjny konieczność uzyskania efektu zniechęcającego banki do stosowania klauzul niedozwolonych.
Opisane wyżej uwarunkowania dyskwalifikowały tym samym skuteczność zarzutów naruszenia prawa materialnego z pkt 11 i 12
Z tych wszystkich przyczyn Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że zaskarżony wyrok odpowiadał prawu, skutkiem czego orzekł jak w punkcie I sentencji, na podstawie art. 385 k.p.c.
Na zasadzie odpowiedzialności za wynik sporu, w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. stosując dodatkowo normę art. 98 §1 1 k.p.c., zasądzono od przegrywającego proces pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty po 2.700 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, tj. w 1/3 stawki minimalnej określonej w § 2 pkt. 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2023 r., III CZP 54/23).
Artur Kowalewski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Artur Kowalewski
Data wytworzenia informacji: