Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 135/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2023-05-30

Sygn. akt I AGa 135/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2023 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Tomasz Sobieraj (spr.)

Sędziowie:

SA Tomasz Żelazowski

SA Zbigniew Ciechanowicz

Protokolant:

st. sekr. sąd. Emilia Misztal

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2023 roku na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 czerwca 2022 roku, sygn. akt VIII GC 216/18

1.  uchyla zaskarżony wyrok: w punkcie pierwszym w części zasądzającej od pozwanej na rzecz powódki kwoty 100536,59 zł [stu tysięcy pięciuset trzydziestu sześciu złotych pięćdziesięciu dziewięciu groszy] wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 13121 zł [trzynastu tysięcy stu dwudziestu jeden złotych] od dnia 21 marca 2008 roku i od kwoty 87415,59 zł [osiemdziesięciu siedmiu tysięcy czterystu piętnastu złotych pięćdziesięciu dziewięciu groszy] od dnia 13 maja 2022 roku oraz w punktach trzecim i czwartym i w tej części przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie.

Tomasz Żelazowski Tomasz Sobieraj Zbigniew Ciechanowicz

Sygn. akt I AGa 135/22

UZASADNIENIE

W pozwie powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 75001 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od następujących kwot: 27440 złotych od 14 lipca 2017 roku, 24 600 złotych od 2 lipca 2017 roku, 4920 złotych od 11 maja 2017 roku, 4920 złotych od 11 kwietnia 2017 roku, 13 121 złotych od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami procesu.

W piśmie procesowym z 13 kwietnia 2022 roku powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że w miejsce kwoty 75 001 złotych wniosła o zasądzenie od pozwanej kwoty 162 416,59 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od następujących kwot: 27440 złotych od 14 lipca 2017 roku, 24600 złotych od 2 lipca 2017 roku, 4920 złotych od 11 maja 2017 roku, 4 920 złotych od 11 kwietnia 2017 roku, 100536,59 złotych od dnia wniesienia pozwu.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 30 czerwca 2022 roku;

- w punkcie pierwszym zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 162416,59 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot: 27440 złotych od dnia 30 lipca 2017 roku; 24600 złotych od dnia 18 lipca 2017 roku, 4920 złotych od dnia 11 kwietnia 2017 roku, 4920 złotych od dnia 11 maja 2017 roku,13121 złotych od dnia 21 marca 2018 roku, 87415,59 złotych od dnia 13 maja 2022 roku;

- w punkcie drugim oddalił powództwo co do odsetek w pozostałym zakresie;

- w punkcie trzecim zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 16538 złotych tytułem kosztów procesu;

- w punkcie czwartym nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 13194,72 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 9 października 2015 roku powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. (zleceniobiorca) zawarła z pozwaną (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. (zamawiającą) umowę nr (...) o pełnienie funkcji inżyniera kontraktu na zadaniu inwestycyjnym polegającym na wybudowaniu budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażami podziemnymi i infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu przy ul. (...) w S..

Zgodnie z § 2 ust. 1 przedmiotem umowy było pełnienie funkcji inżyniera kontraktu tj. świadczenie usług polegające na zarządzaniu procesem budowlanym przez cały okres jego przygotowania i realizacji, począwszy od sprawdzania i weryfikacji dokumentacji projektowej poprzez zarządzanie i rozliczanie budowy, do momentu uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie i rozliczenia końcowego inwestycji na zadaniu inwestycyjnym. W ramach niniejszej umowy zleceniobiorca zobowiązany był w szczególności do:

1) powołania koordynatora projektu, kierownika budowy oraz dwóch inżynierów budowy,

2) prowadzenia i na bieżąco przekazywania zamawiającej całości dokumentacji dotyczącej realizacji zadania inwestycyjnego,

3) całościowego zorganizowania prac związanych z realizacją zadania inwestycyjnego,

4) przedłożenia zamawiającej ofert potencjalnych podwykonawców zamawiającej przy realizacji zadania inwestycyjnego,

5) całościowej koordynacji prac wszystkich podwykonawców zamawiającej przy realizacji zadania inwestycyjnego oraz prowadzenia całościowej dokumentacji dotyczącej ich rozliczeń.

Przedstawicielem zleceniobiorcy przy realizacji przedmiotu umowy miał być Z. Z. (§ 3 ust. 2).

Zgodnie z § 4 ust. 2 umowy do ogólnych obowiązków zleceniobiorcy należało:

1)  zarządzanie procesem inwestycyjnym w imieniu zamawiającej, pełnienie funkcji sprawdzającego dokumentację projektową na etapie jej realizacji i zakończenia, zgodnie z przepisami polskiego prawa,

2)  kompleksowe przygotowanie i przeprowadzenie wszelkich czynności mających na celu wykonawstwo robót budowlanych i innych wynikających z umowy wiążącej zamawiającą z inwestorem,

3)  wspieranie zamawiającej we wszystkich czynnościach technicznych, administracyjnych i finansowych związanych z realizacją inwestycji,

4)  działanie we współpracy z zamawiającą i na jej rzecz w całym okresie realizacji inwestycji,

5)  zapewnienie stałej wymiany informacji z zamawiającą oraz koordynację swojej działalności z wymaganiami zamawiającej,

6)  uzyskiwanie akceptacji nadzoru autorskiego przy każdej zmianie wprowadzonej do projektu na etapie wykonawczym, współpraca z nadzorem autorskim podczas podejmowania decyzji w sprawie rozwiązań projektowych,

7)  koordynowanie i egzekwowanie warunków zawartych umów,

8)  przygotowywanie i sporządzanie na wniosek zamawiającej informacji, dokumentów, raportów, sprawozdań okresowych i końcowego z realizacji zadania inwestycyjnego zgodnie z wymaganiami zamawiającej i postanowieniami umowy,

9)  ocena postępu robót w stosunku do harmonogramu rzeczowo- finansowego,

10)  udział w mediacjach i rozjemstwie w sporach, procedurach arbitrażowych tj. doradztwo, opiniowanie dokumentów, wydawanie ekspertyz, udziału (w charakterze konsultanta-asysta) w spotkaniach, posiedzeniach związanych z procedurą arbitrażową,

11)  informowanie zamawiającej na bieżąco na piśmie o wszelkich uwagach dotyczących realizacji zadania inwestycyjnego, a szczególnie tych dotyczących niedotrzymania terminu bądź przekroczenia np. założonych kosztów, nie później niż w ciągu 3 dni od daty zdarzenia,

12)  przygotowanie dokumentacji dotyczącej realizacji zadania inwestycyjnego do kontroli pośredniej i końcowej przez inwestora,

13)  udziału w odbiorach i przekazywaniu mieszkań i lokali,

14)  udział w przeglądach gwarancyjnych.

Zgodnie z § 4 ust. 3 umowy na etapie poprzedzającym rozpoczęcie robót budowlanych zleceniobiorca był upoważniony i zobowiązany do:

1) dokonania szczegółowej weryfikacji poprawności i sprawdzenia kompletności wszelkiej dokumentacji technicznej dotyczącej zadania inwestycyjnego, przedmiarów robót i dokumentacji technicznej powykonawczej i odbioru robót,

2) przeprowadzenia inspekcji terenu budowy w celu sprawdzenia zgodności stanu istniejącego z dokumentacją techniczną dotyczącą zadania inwestycyjnego,

3) sporządzenia raportu wstępnego z czynności opisanych w pkt 1) i 2).

Zgodnie z § 4 ust. 4 umowy na etapie prowadzenia robót budowlanych zleceniobiorca był upoważniony i zobowiązany do:

1)  obecności w każdy dzień roboczy na terenie budowy przez okres trwania zadania inwestycyjnego;

3)  swobodnego dostępu do terenu budowy oraz wszelkich miejsc gdzie materiały i urządzenia będą pozyskiwane, wytwarzane, montowane, składowane lub przygotowywane do wbudowania,

4)  przekazania podwykonawcom robót terenu budowy,

5)  kontrolowania w sposób ciągły jakości wykonywanych robót oraz wbudowywanych materiałów, zgodnie z umową wiążącą inwestora z zamawiającą, wymaganiami dokumentacji technicznej, dokumentacji projektowej oraz praktyką inżynierską bieżące archiwizowanie i weryfikowanie wszelkich atestów, deklaracji, certyfikatów jakości itp.,

6) informowanie zamawiającej na piśmie pod rygorem nieważności w terminie 3 dni od chwili uzyskania informacji o wszelkich zagrożeniach występujących podczas realizacji robót, które mogą mieć wpływ na wydłużenie czasu wykonania tub zwiększenia kosztów,

6)  kontrolowania przestrzegania przez podwykonawców robót zasad bezpieczeństwa pracy i utrzymania porządku na terenie budowy,

7)  udzielania podwykonawcom robót wszelkich dostępnych informacji i wyjaśnień dotyczących zadania inwestycyjnego,

9) kontroli zgodności oznakowania robót z zatwierdzonym projektem tymczasowej organizacji ruchu,

10) wyrażania zgody na wykonywanie robót w nocy i dni wolne od pracy,

10) wnioskowania o usunięcie z terenu budowy każdej osoby zatrudnionej przez podwykonawców robót, która zachowuje się niewłaściwie lub jest niekompetentna lub niedbała w swojej pracy,

12) organizowania oraz przewodniczenia cotygodniowym radom budowy dotyczącym postępu robót, w których udział biorą przedstawiciele wszystkich zaangażowanych w realizację zadania inwestycyjnego stron oraz sporządzania protokołów z tych narad i przekazywania ich zamawiającej w terminie 2 dni,

13) monitorowania postępu robót poprzez sprawdzanie ich rzeczywistego zaawansowania i zgodności realizacji z obowiązującym harmonogramem robót,

15) kontroli sposobu składowania i przechowywania materiałów,

16) nadzorowania badań materiałów i robót wykonywanych przez podwykonawców robót,

17) zlecania podwykonawcom robót wykonania dodatkowych badań materiałów lub robót budzących wątpliwość co do ich jakości,

18) zatwierdzania i opiniowania programów zapewnienia jakości; projektów montażu konstrukcji, projektów zagospodarowania i organizacji budowy po uprzednim uzyskaniu opinii nadzoru autorskiego,

19) zatwierdzania rysunków wykonawczych sporządzanych przez podwykonawców robót po uprzednim uzyskaniu opinii nadzoru autorskiego,

20) weryfikowania dokumentacji powykonawczej sporządzanej przez podwykonawców robót,

21) bieżącego dokonywania obmiaru wykonanych robót,

22) dokonywania odbioru robót zanikających i ulegających zakryciu,

23)sprawdzenia wykonanych robót i powiadomienie podwykonawców robót o wykrytych wadach oraz określenia zakresu koniecznych do wykonania robót poprawkowych,

24) poświadczenia usunięcia przez podwykonawców robót wad,

25) przygotowania do odbioru częściowego i końcowego robót, sprawdzenia kompletności i prawidłowości przedłożonych przez podwykonawców robót dokumentów wymaganych do odbioru oraz uczestnictwo w odbiorze robót,

26) sprawdzenia i akceptowania przejściowych i końcowych oświadczeń podwykonawców robót dotyczących ilości i wartości wykonanych robót i przygotowanie odpowiednich świadectw płatności,

27) poświadczenia terminu zakończenia robót,

28) dostarczenia zamawiającej wszelkich raportów, akt, certyfikatów przygotowanych przez podwykonawców robót po zakończeniu robót,

29) zapobiegania roszczeniom podwykonawców robót,

30) powiadomienia zamawiającej o wszelkich roszczeniach podwykonawców robót oraz rozbieżnościach między dokumentacją zamawiającej, a stanem faktycznym na terenie budowy,

31) sprawdzenia ostatecznej kwoty umownej należnej podwykonawcy robót,

32) rozliczenia umowy o roboty budowlane w przypadku jej wypowiedzenia,

33) wydania polecenia przyspieszenia lub opóźnienia tempa robót,

34) załatwianie wszelkiego rodzaju skarg i roszczeń osób trzecich wywołanych realizacją zadania inwestycyjnego w uzgodnieniu z zamawiającą,

35) sporządzenia protokołu odzysku materiałów pochodzących z rozbiórki,

36) prowadzenia bieżącej dokumentacji fotograficznej budowy,

38) składanie comiesięcznych raportów z postępu prac i płatności zgodnie z wymaganiami zamawiającej i postanowieniami umowy wiążącej zamawiającą z inwestorem,

39) wnioskowanie do zamawiającej oraz nadzoru autorskiego o:

a) wprowadzenie zmian w dokumentacji projektowej;

b) przeprowadzenie niezbędnych badan i pomiarów lub ekspertyz przez niezależnego rzeczoznawcę,

c) zlecenie usunięcia wad stronie trzeciej w przypadku gdy podwykonawca robót nie usunie ich w wyznaczonym terminie,

d) zmianę terminu wykonania robót w umowie o roboty budowlane, kiedy zmiana taka nie wynika z winy czy zaniedbań podwykonawcy robót,

e) zlecenie wykonania robót dodatkowych,

f) zatwierdzenie harmonogramu robót i płatności przedstawionego przez podwykonawcę robót.

Zgodnie z § 4 ust. 5 umowy na etapie po zakończeniu robót budowlanych do obowiązków zleceniobiorcy należało:

1) dokonanie odbioru końcowego, przygotowanie kompletnej dokumentacji odbiorowej niezbędnej przy pracy komisji, powołanej przez zamawiającą oraz przygotowanie protokołów odbioru robót,

2) dokonanie odbioru wykonanych robót związanych z usunięciem wad,

3) wspieranie zamawiającej w negocjacjach dotyczących nierozstrzygniętych roszczeń i sporów z wykonawcą robót budowlanych oraz z nadzorem autorskim,

4) przygotowanie dla potrzeb zamawiającej danych potrzebnych do sporządzenia wymaganych dokumentów, związanych z rozliczeniem zadania inwestycyjnego jak i uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie obiektu,

5) sporządzenie raportu końcowego,

6) rozliczenie rzeczowe i finansowe zadania inwestycyjnego,

7) uczestnictwo w przeglądach gwarancyjnych, egzekwowanie obowiązków gwarancyjnych wykonawcy robót.

Zgodnie z § 5 ust. 1 umowy inżynier miał wykonywał swoje obowiązki od 8 października 2015 roku do dnia końcowego rozliczenia robót wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Przewidywany termin zakończenia realizacji umowy określono na 30 maja 2017 roku.

Zgodnie z § 6 ust. 1 umowy zamawiająca za wykonywanie przedmiotu niniejszej umowy miała zapłacić zleceniobiorcy wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 30.000,00 złotych netto za jeden miesiąc oraz dodatkowo:

- prowizję od zysku osiągniętego na budowie liczonego jako różnica pomiędzy TER realizacyjną budowy na kwotę 27 874 974,64 złotych a kosztami budowy w wysokości:

15% dla poziomu zysku do 1.000.000,00 złotych,

18% dla poziomu zysku od 1.000.000,00 złotych do 2.000.000,00 złotych,

21% dla poziomu zysku od 2.000.000,00 złotych do 3.000.000,00 złotych

25% dla poziomu zysku powyżej 3.000.000,00 złotych.

Do powyższych kwot miał zostać doliczony podatek VAT.

W § 6 ust.3 umowy postanowiono, że zamawiająca będzie rozliczała się ze zleceniobiorcą jedną fakturą w okresie miesiąca kalendarzowego w zakresie wynagrodzenia ryczałtowego przy czym zleceniobiorca zobowiązany był wystawić ją i doręczyć zamawiającej do ostatniego dnia każdego miesiąca.

Stosownie do § 6 ust.4 umowy zamawiająca w zakresie prowizji od zysku miała rozliczać się ze zleceniobiorcą raz na kwartał fakturą wystawioną na podstawie;

a)  zestawienia kosztów budowy jako różnica pomiędzy sprzedażą wynikającą TER netto a

kosztami netto,

b)  średnio-miesięcznym zyskiem uzgodnionym z zamawiającą na podstawie TER realizacyjną budowy na kwotę 27 874 974,64 złotych, dokumentacji księgowej i ofertowania, pomnożonym przez ilość miesięcy dla danego okresu rozliczeniowego,

przy czym podstawą wystawienia faktury miała być mniejsza z wyżej wyliczonych kwot.

Zgodnie z § 6 ust. 6 umowy orientacyjna wartość wynagrodzenia zleceniobiorcy wynosiła 570 000,00 złotych netto.

Stosownie do § 7 ust. 1 umowy zamawiający miał dokonać płatności kwoty stanowiącej 80% wartości netto każdej faktury dotyczącej prowizji od zysku i pełnej kwoty należnego podatku VAT wynikającej z tej faktury, a pozostawione 20% wartości faktury netto - zamawiający miał zatrzymać na poczet zabezpieczenia należytej jakości wykonania umowy. Wniesione zabezpieczenie przeznaczone było na zabezpieczenie roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy (ust. 2). Stosownie do § 7 ust. 3 umowy zwrot zabezpieczenia przez zamawiającą miał nastąpić:

1) 70% z kwoty zabezpieczenia w terminie 30 dni od dnia wykonania umowy i uznania przez zamawiającą za należycie wykonaną,

2) 30 % z kwoty zabezpieczenia w terminie 15 dni po upływie okresu rękojmi za wady.

Aneksem nr(...) do umowy zawartym 29 kwietnia 2016 roku strony zmieniły obowiązki zleceniobiorcy w § 2 ust. 1 pkt 1 umowy w ten sposób, że zleceniobiorca miał powołać trzech inżynierów budowy. Aneksem tym zmieniono także postanowienia § 6 ust. 1 umowy ustalając wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 33 000 złotych.

Załącznik nr (...) do umowy stanowi tabela elementów rozliczeniowych (TER).

Inwestorem zadania objętego powyższą umową była spółka (...).

W okresie od listopada 2015 roku do grudnia 2016 roku pozwana zawarła z szeregiem wykonawców umowy na roboty niezbędne do wykonania zadania inwestycyjnego polegającego na wybudowaniu budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. (...) w S.. Wykonawcy udzielili również gwarancji na wady fizyczne wykonanych robót. Wykonawcom zatrzymywane były także kwoty m.in. na zabezpieczenie kaucji.

W dniu 31 grudnia 2015 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 86100 złotych z tytułu pełnienia funkcji inżyniera kontraktu na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) z terminem zapłaty oznaczonym na 14 dni. Jednocześnie w treści faktury zawarto dopisek „prowizja od zysku”. W dniu 13 stycznia 2016 roku pozwana dokonała zapłaty 72 100 z tytułu tej faktury potrącając należność z tytułu zabezpieczenia.

W dniu 12 maja 2016 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 44 280 złotych z tytułu pełnienia inżyniera kontraktu na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) z terminem zapłaty oznaczonym na 14 dni. Jednocześnie w treści faktury zawarto dopisek „prowizja od zysku”. W dniu 27 maja 2016 roku pozwana dokonała zapłaty 37 080 złotych z tytułu tej faktury potrącając należność z tytułu zabezpieczenia.

W dniu 21 czerwca 2016 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 110 700 złotych z tytułu pełnienia inżyniera kontraktu na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni. Jednocześnie w treści faktury zawarto dopisek „prowizja od zysku”. W dniu 30 czerwca 2016 roku pozwana dokonała zapłaty 92 700 złotych z tytułu tej faktury.

W okresie od 1 sierpnia 2016 roku do 30 listopada 2016 roku oraz od 1 grudnia 2016 roku do 28 kwietnia 2017 roku M. K. (1) wykonał prace związane z wykonaniem pokrycia dachowego na budowie przy ul. (...) w S.. Z tego tytułu wystawił pozwanej następujące faktury VAT: nr (...) z 30 stycznia 2016 roku na kwotę 77 932,80 złotych, nr (...) z 30 września 2016 roku na kwotę 114 048,00 złotych, nr (...) z 31 sierpnia 2016 roku na kwotę 140 659,20 złotych, nr (...) na kwotę 33 440 złotych,

W dniu 14 listopada 2016 roku pozwana zawarła z J. W. umowę, na podstawie której zobowiązał się on do pełnienia funkcji kierownika budowy na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) w okresie od 14 listopada 2016 roku do 30 listopada 2016 roku za wynagrodzeniem brutto 4 542,22 złotych. Funkcję kierownika budowy J. W. objął 16 listopada 2016 roku

W dniu 1 grudnia 2016 roku pozwana zawarła z J. W. kolejną umowę, na podstawie której zobowiązał się on do pełnienia funkcji kierownika budowy na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) w okresie od 1 grudnia 2016 roku do 31 grudnia 2016 roku za wynagrodzeniem brutto 8 015,77 złotych.

Jesienią 2016 roku na wniosek powódki, zaakceptowany przez projektanta, dokonano zmiany w zakresie izolacji poziomej w obrębie patio z papy termozgrzewalnej na matę (...). Inspektor nadzoru budowlanego D. S. ustnie wyraził na to zgodę. Prace zostały wykonane w zmienionej technologii, jednakże kiedy okazało się, że producent maty nie udzieli gwarancji przy tego rodzaju technologii, nakazano rozbiórkę izolacji i wykonanie jej zgodnie z pierwotnym rozwiązaniem projektowym

W okresie od 1 stycznia 2017 roku do 31 stycznia 2017 roku B. C. na podstawie umowy zlecenia z 2 stycznia 2017 roku zawartej z pozwaną wykonywał na terenie inwestycji przy ul. (...) roboty rozbiórkowe w patio związane z demontażem izolacji typu V. z częściowym odzyskaniem materiałów. Na podstawie umowy zlecenia z 10 stycznia 2017 roku wykonywał prace w zakresie naprawy posadzek w garażach - frezowanie i szlifowanie, przygotowanie powierzchni pod wykonanie hydroizolacji w patio.

Z tytułu wykonania umów B. C. wystawił pozwanej w okresie od stycznia 2017 roku do grudnia 2017 roku szereg faktur VAT a pozwana dokonywała ich płatności.

Reprezentant powódki Z. Z. uzgodnił z prezesem pozwanej M. M., że powódka będzie świadczyła usługi także przy budowie budynku przy ul. (...), przy czym zakres tych usług miał być węższy w stosunku do tych świadczonych przy ul. (...). Inwestycja dotycząca budynku przy ul. (...) rozpoczęła się w czasie, kiedy kończono prace przy budynku przy ul. (...).

W dniu 30 grudnia 2016 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 2 300 złotych z tytułu pełnienia funkcji koordynatora kontraktu na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) za okres październik-grudzień 2016 roku z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni. Pozwana uiściła należność z tej faktury w kwocie 12 300 złotych w dniu 1 lutego 2017 roku

W dniu 31 stycznia 2017 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 4 920 złotych z tytułu pełnienia funkcji koordynatora kontraktu na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) za styczeń 2017 roku z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni. Pozwana uiściła należność z tej faktury w dniu 16 lutego 2017 roku

W dniu 28 lutego 2017 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 4 920 złotych z tytułu pełnienia funkcji koordynatora kontraktu na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) za luty 2017 roku z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni. Pozwana uiściła należność z tej faktury w dniu 31 marca 2017 roku

W okresie marzec 2017 roku - czerwiec 2017 roku przedstawiciel powódki Z. Z. uczestniczył w odbiorach robót wykonywanych przez podwykonawców pozwanej na budowie przy ul. (...) w okresie od 23 lutego 2017 roku do 31 maja 2017 roku

W okresie marzec 2017 roku - maj 2017 roku przedstawiciel powódki Z. Z. uczestniczył w naradach z inwestorem budowy budynków przy ul. (...).

W dniu 31 marca 2017 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 4 920 złotych z tytułu pełnienia funkcji koordynatora na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) za marzec 2017 roku z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni.

W dniu 28 kwietnia 2017 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 4 920 złotych z tytułu pełnienia funkcji koordynatora na budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...) za kwiecień 2017 roku z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni.

Decyzją z 4 maja 2017 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Powiecie Grodzki S. udzielił pozwolenia na użytkowanie budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. (...) w S..

W dniu 13 czerwca 2017 roku komisja składająca się z przedstawicieli inwestora, wykonawcy , nadzoru inwestorskiego i administratora stwierdziła usunięcie wszystkich usterek wskazanych w załączniku nr 2 do protokołu odbioru końcowego z 26.04.2017 roku W tym czasie dokonywano przede wszystkim odbioru części wspólnych, wyrywkowo jedynie dokonując oględzin poszczególnych mieszkań.

W okresie od 1 czerwca 2017 roku do 30 sierpnia 2017 roku miały miejsce odbiory lokali mieszkalnych w budynkach przy ul. (...) przez lokatorów z udziałem inwestora i wykonawcy. Powódka była reprezentowana podczas tych czynności przez P. Z., w czynnościach uczestniczył też M. K. (2) ewentualnie M. K. (3), który pełnił funkcję inżyniera budowy na zlecenie pozwanej. Część lokali i miejsc postojowych została odebrana z usterkami, część lokali nie została odebrana przez lokatorów z uwagi na stwierdzone w protokołach odbioru usterki.

W czerwcu 2017 roku przedstawiciel powódki Z. Z. uczestniczył jako inżynier kontraktu w odbiorach robót wykonywanych przez podwykonawców pozwanej na budowie przy ul. (...) w okresie od kwietnia 2017 roku do 2 czerwca 2017 roku

W okresie od 22 czerwca 2017 roku do 5 lipca 2017 roku przedstawiciel powódki Z. Z. prowadził korespondencję elektroniczną ze spółką (...) w sprawie gwarancji podwykonawców, atestów poliwęglanu oraz zlecenia robót spółce (...).

W dniu 30 czerwca 2017 roku powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 24 600 złotych z tytułu pełnienia funkcji inżyniera kontraktu przy budowie budynku mieszkalnego w S. przy ul. (...)l za czerwiec 2017 roku z terminem zapłaty oznaczonym na 10 dni.

W lipcu 2017 roku, we wrześniu 2017 roku, w listopadzie 2017 roku oraz w okresie styczeń 2018 roku - marzec 2018 roku spółka (...) była wzywana bezpośrednio przez lokatorów lub przez spółkę (...) do usuwania wad budowlanych stwierdzonych w wybudowanych lokalach.

Już po dokonaniu odbioru końcowego przez inwestora ((...)) w czasie opadów deszczu ujawniły się przecieki dachu. Pozwana usuwała skutki zalania lokali mieszkalnych oraz wady dachu.

W piśmie z 17 lipca 2017 roku (doręczonym w tym samym dniu) powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 34 440 złotych wynikającej z nieopłaconych faktur VAT nr (...), w terminie 3 dni. W odpowiedzi w piśmie z 21 lipca 2017 roku pozwana uznała powyższe roszczenia za bezzasadne i odesłała faktury bez księgowania.

W piśmie z 17 sierpnia 2017 roku (doręczonym w tym samym dniu) powódka wystosowała do pozwanej przedsądowe wezwanie do zapłaty kwoty 34 440 złotych w terminie 7 dni. W odpowiedzi w piśmie z 18 sierpnia 2017 roku pozwana podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko. W piśmie z 22 sierpnia 2017 roku pozwana odesłała ponownie powódce faktury VAT nr (...) bez księgowania.

W piśmie z 11 września 2017 roku powódka w nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji prowadzonej z pozwaną podtrzymała dotychczasowe stanowisko związane ze zobowiązaniem pozwanej wobec powódki. W kolejnym piśmie z tego dnia powódka ponownie przesłała pozwanej faktury VAT nr (...).

W piśmie z 11 września 2017 roku (doręczonym 13 września 2017 roku) powódka zwróciła się do pozwanej z prośbą o zwrot części kaucji gwarancyjnej zatrzymanych kwot tytułem zabezpieczenia z następujących faktur: (...), (...), (...) na łączną kwotę 39 200 złotych. Powódka domagała się zwrotu kwoty 27 440 złotych na podstawie § 7 ust. 3 pkt 1 umowy nr (...).

W piśmie z 10 października 2017 roku powódka wezwała pozwaną do niezwłocznej zapłaty kwoty 61 880 złotych obejmującej: 27 440 złotych tytułem zwrotu części kaucji gwarancyjnej zatrzymanych kwot zabezpieczenia z faktur (...); 34 440 złotych tytułem nieuiszczonych należności z faktur VAT nr (...), w terminie 7 dni.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie pozwana w piśmie z 26 października 2017 roku podniosła, że nie wiąże jej żadna umowa z powódką dotycząca budowy budynku przy ul. (...) w S. oraz że bezzasadne jest żądanie zwrotu zabezpieczenia. Pozwana poinformowała powódkę, że poniosła szkodę w efekcie wadliwej realizacji umowy w kwocie 101 703,26 złotych netto i wezwała do jej zapłaty w terminie 7 dni. Nadto wezwała powódkę do zapłaty kwoty 117176,49 złotych tytułem nadpłaconej prowizji. Do pisma załączyła faktury, pełnomocnictwo, wyliczenie kosztu usterek za czerwiec 2017 roku (17 881,76 złotych), lipiec 2017 roku (31 417,07 złotych), sierpień 2017 roku (22 299,56 złotych), wrzesień 2017 roku (26 711,12 złotych), październik 2017 roku (3 420,75 złotych).

W piśmie z 6 listopada 2017 roku (nadanym tego samego dnia) powódka podtrzymała dotychczasowe żądania wyjaśniając, że faktury nr (...) zostały wystawione zgodnie z ustną umową. Powódka wskazała, że nie ponosi odpowiedzialności odszkodowawczej za koszty usuwania wad budynku w kwocie 101 730,26 złotych; za niezasadne uznała też żądanie zwrotu nadpłaconej prowizji. Jednocześnie ponownie wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 61880 złotych w terminie 3 dni.

Wraz z pismem z 8 listopada 2017 roku (nadanym w urzędzie pocztowym w tym samym dniu) pozwana przesłała powódce notę księgową nr (...) z 31 października 2017 roku na kwotę 101 710,26 złotych wystawioną z tytułu szkody poniesionej przez pozwaną w wyniku wadliwego wykonania umowy nr (...) z terminem płatności 10 dni.

W piśmie z 27 listopada 2017 roku (nadanym w urzędzie pocztowym w tym samym dniu) pełnomocnik pozwanej złożyła w imieniu pozwanej spółki powódce oświadczenie o potrąceniu swojej wierzytelności w kwocie 101 730,26 złotych tytułem szkody w związku z wadliwą realizacją umowy nr (...) z wierzytelnością powódki w kwocie 24 600 złotych tytułem wynagrodzenia umownego objętego fakturą nr (...) z 30 czerwca 2017 roku Jednocześnie pozwana wezwała powódkę do zapłaty 77 130,26 złotych jaka pozostała w wyniku potrącenia wzajemnych wierzytelności, w terminie 7 dni. Nadto wezwała powódkę do zwrotu 117 176,49 złotych tytułem nadpłaconej prowizji.

Koszty budowy przy ul. (...), przy przyjęciu za punkt wyjścia zestawienia kosztów budowy na dzień 26 października 2017 roku, po odliczeniu kwoty prowizji wypłaconej na rzecz powódki (196 000 złotych) i kosztów prac naprawczych (139 325,27 złotych), wynoszą 26 465 441,84 złotych (26 130 116,57 złotych netto) (wariant 1). Zysk wyliczony według wariantu 1 jako różnica między przychodami z TER a kosztami budowy po pomniejszeniu wynosi 1744 858,07 złotych (27 874 974,64 złotych - 26 130 116,57 złotych). Kwota prowizji netto w wariancie 1 wynosi 314074,45 złotych (1 744 858,07 złotych x 18%) zaś brutto 386 311,57 złotych.

Koszty budowy przy ul. (...) przy przyjęciu za punkt wyjścia zestawienia kosztów budowy na dzień 26 października 2020 roku (wykaz zweryfikowany ze względu na błędy redakcyjne i rachunkowe), po odliczeniu kwoty prowizji wypłaconej na rzecz powódki (196 000 złotych) i kosztów prac naprawczych (139 325,27 złotych), wynoszą 26 968 647,06 złotych (26 331 991,26 złotych netto) (wariant 2). Zysk wyliczony według wariantu 2 jako różnica między przychodami z TER a kosztami budowy po pomniejszeniu 1 542 983,38 złotych (27 874 974,64 złotych - 26 331 991,26 złotych). Kwota prowizji netto w wariancie 2 wynosi 277 737,01 złotych (1 542 983,38 złotych x 18%) zaś brutto 341 616,52 złotych.

Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę prawną powództwa, obejmującego kilka roszczeń z umowy o pełnienie funkcji inżyniera kontraktu, stanowi przepis art. 354 §1 k.c. w zw. z art. 353 1k.c. Fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalono w oparciu o dowody z dokumentów, których autentyczność nie była przez strony kwestionowana, zeznania świadków, przesłuchanie stron. Brak było podstaw do podważenia wiarygodności świadków. W zakresie roszczenia o zapłatę prowizji Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego z zakresu ekonomki, finansów i rachunkowości, która została pisemnie wyjaśniona w zakresie uwag i zarzutów zgłoszonych przez strony, a następnie, w związku z dalszymi uwagami, sporządzona została pisemna opinia uzupełniająca. Biegły odniósł się do wszystkich kwestii podniesionych przez strony, uzasadnił swoje stanowisko, przedstawił dwa warianty obliczenia prowizji i wskazał argumenty przemawiające za przyjęciem jednego z nich.

Sąd Okręgowy stwierdził, że żądanie kwoty 27440 złotych tytułem zwrotu kaucji znajduje uzasadnienie w postanowieniach §7 ust. 3 pkt 1 umowy stron, w którym przewidziano zwrot 70 % kaucji w terminie 30 dni od wykonania umowy i uznania przez zamawiającą za należycie wykonaną.

W ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw do przyjęcia, iż ten drugi warunek, jak sugerowałaby literalna wykładnia postanowienia, pozostawiony jest dowolnemu uznaniu pozwanej. W istocie bowiem oznaczałoby to spełnienie świadczenia od woli jednej ze stron stosunku zobowiązaniowego, co pozostaje w sprzeczności z naturą tego stosunku, którego cechą jest ekwiwalentność świadczeń. Postanowienie powyższe dopuszczalne jest zatem jedynie przy takiej interpretacji, która zakłada weryfikację zasadności uznania przez zamawiającą (pozwaną) umowy za należycie wykonaną.

Ustalając datę wykonania umowy, o którym mowa §7 ust. 3 pkt 1 Sąd Okręgowy wziął po uwagę, iż wprawdzie protokół odbioru pousterkowego podpisano w dniu 13 czerwca 2017 roku, jednakże sama powódka wskazała w pozwie, że brała udział w odbiorach mieszkań przez lokatorów do 29 czerwca 2017 roku, na co zresztą wskazują podpisy P. Z. i M. K. (2) na protokołach odbioru przez lokatorów.

Odnosząc się do drugiej z przesłanek zwrotu „uznania umowy za należycie wykonaną” Sąd Okręgowy przypomniał, iż celem kaucji było zabezpieczenie roszczeń pozwanej z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przez powódkę, tj. stworzenie puli środków, z których możliwe byłoby zaspokojenie ewentualnych roszczeń z tego tytułu.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że w toku postępowania nie wykazano, by pozwanej przysługiwały wobec powódki roszczenia z tytułu nienależytego wykonania umowy. Pozwana nie wykazała w szczególności związku przyczynowego pomiędzy przypisywanym powódce zaniechaniem działań a ewentualną szkodą w majątku pozwanej, co czyniło nieskutecznym zgłoszony przez nią zarzut potrącenia wzajemnej wierzytelności odszkodowawczej.

Następnie Sąd Okręgowy odniósł się do podniesionego przez pozwaną zarzutu potrącenia z wierzytelnością powódki w kwocie 27440 złotych tytułem zwrotu kaucji wzajemnej wierzytelności odszkodowawczej w kwocie 77130,26 złotych z tytułu wadliwej realizacji umowy (z noty na kwotę 101.730,26 złotych nr (...) z 31 października 2017 roku k. 281). Skuteczne postawienie zarzutu potrącenia wymagało od pozwanej wykazania przesłanek odpowiedzialności powódki z art. 471 k.c. , a zatem nienależytego wykonania zobowiązania, szkody i związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania i szkodą.

Sąd Okręgowy podkreślił, że przy ocenie przesłanki nienależytego wykonania umowy pamiętać trzeba o charakterze umowy łączącej strony, co akcentowała powódka, wskazując trafnie, iż świadczenie usług w postaci zarządzania procesem budowlanym nie stanowiło umowy rezultatu (jak przy umowie o dzieło, czy roboty budowlane), ale starannego działania. Postawienie powódce zarzutu nienależytego wykonania umowy poprzez dopuszczenie do odbioru robót przez podwykonawców wymagało przede wszystkim wykazania, iż już na etapie odbioru można było stwierdzić te wady, których ujawnienie stanowiło przyczynę późniejszych prac naprawczych, których koszty stanowić miały szkodę pozwanej. Podkreślenia przy tym wymaga, że – jak wynika z zeznań świadków O. P. i J. D. (inspektorów nadzoru) – brali oni udział w odbiorach robót od podwykonawców. Fakt odbioru robót przez inwestora podaje zaś w wątpliwość istnienie lub ujawnienie się wady już na ówczesnym etapie.

Zdaniem Sądu Okręgowego niezrozumiałe jest przy tym stanowisko pozwanej, jakoby nie mogła skierować roszczeń o usunięcie wad do podwykonawców z uwagi na odbiór robót przez powoda. Zauważyć trzeba, że inwestor również dokonał odbioru robót w dniu 13 czerwca 2017 roku, co jednak nie stało na przeszkodzie zgłoszeniu stosownych roszczeń w okresie późniejszym, na które to zgłoszenia pozwana reagowała i podejmowała się prac naprawczych. Pozwana przyznała także na rozprawie (k. 883), że inwestor uregulował w całości wynagrodzenie za budynek przy ul. (...). Pozwana nie wykazała przy tym, by podejmowała jakieś próby wyegzekwowania uprawnień z tytułu rękojmi lub gwarancji od podwykonawców. Z zeznań świadka M. K. (3) wynika, że 90% stwierdzonych w trakcie odbiorów lokatorskich wad dotyczyło kwestii wykończeniowych oraz, że wzywano podwykonawców do usunięcia tych wad, a w przypadku niewykonania przez nich prac naprawczych stosowano wykonanie zastępcze. Świadek M. K. (2) podał z kolei, że wady w rodzaju zarysowań szyb i pęknięć usuwane były w ramach gwarancji.

Dalej Sąd Okręgowy odniósł się do zarzucanego w odpowiedzi na pozew naruszenia szeregu postanowień umowy i stwierdził że:

- § 4 ust. 2 pkt 14 - udział powódki w przeglądach gwarancyjnych – pozostaje bez związku z wierzytelnością odszkodowawczą;

- § 2 ust. 1 pkt 1 - niepowołanie kierownika budowy – pozostaje bez związku przyczynowego ze szkodą;

- § 4 ust. 4 pkt 20 – weryfikowanie dokumentacji powykonawczej – zarzut nie poparty dowodami;

- § 4 ust. 4 pkt 23, 25 - sprawdzanie robót, przygotowanie do odbioru, wzywanie do poprawy usterek – brak dowodów uchybienia tym obowiązkom.

W konsekwencji Sąd Okręgowy zważył, iż wobec niewykazania przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej powódki, tj. nienależytego wykonania zobowiązania i związku pomiędzy nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą, zbędne było przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa w celu ustalenia kosztów usuwania wad stwierdzonych podczas odbiorów lokatorskich. Z tych względów sąd pominął ten dowód, gdyż pozostawał on bez wpływu na ocenę skuteczności zarzutu potrącenia. Wobec niewykazania, iż pozwanej przysługiwała wzajemna wierzytelność wobec powódki nie doszło do umorzenia wierzytelności powódki na podstawie art. 498 k.c.

Sąd Okręgowy za uzasadniony uznał wniosek, że zwrot pierwszej części kaucji w kwocie 27440 złotych winien nastąpić po upływie 30 dni od zakończenia przez powódkę czynności odbiorowych (z udziałem lokatorów), a zatem pozwana popadła w opóźnienie z zapłatą tej kwoty w dniu 30 lipca 2017 roku Od tego zatem dnia na podstawie art. 481 k.c. powódce należne były odsetki za opóźnienie.

Następnie Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powodowi należy przyznać kwotę 24.600 złotych tytułem wynagrodzenia z faktury nr (...) (za pełnienie funkcji koordynatora kontraktu w czerwcu 2017 roku ).

Sąd Okręgowy podkreślił, że powód dołączył liczne dokumenty, które świadczą o tym, że mimo określenia okresu obowiązywania umowy do końca maja 2017 roku, faktycznie świadczył usługi także w czerwcu; wskazują na to m.in. udział w odbiorach lokali mieszkalnych, protokoły zaawansowania podwykonawców k. 73 i następne, korespondencja e- mail k. 95 – 100).

Sąd Okręgowy zauważył, że pozwana nie kwestionowała zasadności wynagrodzenia powódki ujętego w fakturze nr (...) twierdząc jedynie, że wierzytelność ta została zaspokojona w drodze potrącenia z wzajemną wierzytelnością odszkodowawczą pozwanej w łącznej kwocie 101.730,26 złotych, do którego miało dojść na skutek oświadczenia z dnia 27.11.2017 roku k. 277). Wobec tego, że – jak wcześniej wyjaśniono, pozwana nie wykazała, iż przysługuje jej wzajemna wierzytelność z tytułu odszkodowania, a tym samym złożone oświadczenie nie wywołało skutku w postaci umorzenia wierzytelności powódki, roszczenie o zapłatę 24.600 złotych zasługiwało na uwzględnienie. Sąd Okręgowy zaznaczył, że w fakturze z 30 czerwca 2017 roku wskazano termin płatności 10 dni, jednakże zgodne z umową termin ten wynosił 14 dni od otrzymania faktury (§ 6 ust. 1 pkt 2). Wobec tego odsetki zasądzić należało od 18 lipca 2017 roku (przyjmując 3 dni na obrót pocztowy).

Sąd Okręgowy wskazał, że powódka wywodziła roszczenie 2 x 4920 złotych tytułem wynagrodzenia z faktur nr (...) z ustnej umowy.

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom Z. Z., który podał, że ustalił z prezesem pozwanej M. M. wykonywanie funkcji koordynatora kontraktu przez powódkę (węższy zakres w stosunku do pierwszego budynku) przy ul. (...) oraz wysłał umowę, która jednak nie została przez pozwaną podpisana. Wiarygodne są wyjaśnienia reprezentanta powódki, iż nie niepokoił się tym faktem z uwagi na to, że wystawiane z tego tytułu faktury były przez pozwaną płacone. Prezes pozwanej M. M. nie kwestionował w swych zeznaniach wykonywania przez powódkę pracy przy budynku ul. (...), a jedynie jej zaangażowanie.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że świadkowie J. W., S. Ś. (1), K. W. potwierdzili, że Z. Z. wykonywał prace przy (...) (...), aczkolwiek do pewnego momentu (S. S. wskazał na maj 2017 roku); świadek D. S. wskazał, że reprezentant powódki uczestniczył we wspólnych naradach dotyczących obydwu budynków.

Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności zeznaniom świadka M. K. (2), który podał, że Z. Z. nie wykonywał czynności przy budynku nr (...); zeznania te były sprzeczne nie tylko w przytoczonymi wyżej zeznaniami innych świadków, ale i z dokumentami potwierdzającymi wykonywanie usług przez powódkę odnośnie tego budynku. Z tych samym względów nie można było dać wiary zeznaniom świadka A. K., która po okazaniu protokołu zaawansowania robót z marca 2017 roku podpisanego przez Z. Z. (k. 101) stwierdziła, że to pomyłka. Nie sposób też uznać za wiarygodne wyjaśnień, iż reprezentant powódki po omówieniu na naradzie kwestii związanych z budynkiem przy (...) (...) nadal pozostawał obecny na naradzie dotyczącej budynku przy ul. (...), choć nie brał już w niej udziału. Niezrozumiałe byłoby takie zachowanie w sytuacji, w której powódka nie pełniłaby żadnej funkcji związanej z budynkiem przy (...) (...). Sąd Okręgowy stwierdził, że z dokumentów rozliczeniowych wystawionych przez powódkę za wcześniejsze okresy sprawowania funkcji przy budynku ul. (...) wynika, że wysokość wynagrodzenia należnego powódce (4920 złotych) nie była przedmiotem sporu; faktury za okres od października 2016 do lutego 2017 roku (k. 949 – 954) zostały przez pozwaną uregulowane.

W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że powódka wykazała roszczenie zarówno co do zasady jak i wysokości. Pozwana nie wyjaśniła przy tym przyczyn podpisania faktur za marzec i kwiecień 2017 roku w sytuacji, w której kwestionowała wykonywanie usług przez powódkę.

Wobec tego, że w fakturach wskazano 10 – dniowy termin płatności odsetki za opóźnienie zasądzono odpowiednio od 11 kwietnia i 11 maja 2017 roku

Zdaniem Sądu Okręgowego uzasadnione okazało się roszczenie o zapłatę prowizji w kwocie 100.536,59 złotych (po rozszerzeniu powództwa) w oparciu o postanowienia §6 ust. 1 umowy. Wysokość należnej powódce prowizji ustalono na podstawie opinii biegłego, w szczególności opinii uzupełniającej z września 2021 roku (k. 1364 – 1375), uwzględniając wariant 2 spośród tych, przedstawionych przez biegłego.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na fakt, że w szczególności – odnośnie zarzutów pozwanej co do braku zaliczenia przez biegłego w skład kosztów budowy wypłaconych już kwot prowizji– biegły wyjaśnił w opinii uzupełniającej z 24 marca 2021 roku (k. 1305 – 1309) , że wprawdzie kwoty te nie stanowią zaliczki w sensie podatkowym, wpływającym na wynik finansowy z punktu widzenia C., niemniej z uwagi na cel obliczeń za sprzeczne z logiką uznał zaliczanie wypłaconych już kwot prowizji do kwoty kosztów, które służyć miałyby obliczeniu należnej prowizji. Jednocześnie wskazał na potrzebę całościowego rozliczenia kwot z tytułu prowizji .

W ocenie Sądu Okręgowego trafnie też zwrócono uwagę w opinii, iż w przypadku kwartalnego rozliczania prowizji, przekroczenie pierwszego progu procentowego, od którego uzależniono wysokość prowizji, byłoby niemożliwe, co podważałoby sens postanowień umowy.

Sąd Okręgowy ocenił za nietrafne okazały się także zarzuty pozwanej co do nieuwzględnienia w kosztach budowy kosztów prac naprawczych – w szczególności w wysokości wskazywanej przez pozwaną 261428,30 złotych. W sytuacji, w której naprawy te mogły być wykonywane w ramach uprawnień z rękojmi lub gwarancji to tym samym kosztów tych można było uniknąć. Skoro nie wykazano w toku postępowania, że usunięcie stwierdzonych wad w ramach rękojmi i gwarancji było niemożliwe, to brak jest podstaw do uwzględnienia kosztów prac naprawczych w zestawieniu kosztów budowy, co wyjaśnił również biegły (k. 1309 – 1310).

Sąd Okręgowy stwierdził, że przy obliczeniu należnej powodowi prowizji uwzględniono ostatecznie zweryfikowane zestawienie kosztów przekazane biegłemu przez pozwaną (wariant 2), zgodnie z rekomendacją biegłego, choć obejmowało ono znacznie więcej pozycji, niż zestawienie dołączone do odpowiedzi na pozew. Wariant ten był przy tym korzystniejszy dla pozwanej, zakładał bowiem niższy zysk, od którego liczona była prowizja.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wobec tego, że prowizja od zysku netto według wariantu 2 wynosi 277.737,01 złotych, zaś powódce wypłacono już tytułem prowizji kwotę łączną 196.000 złotych do zapłaty pozostawała kwota 81.737,07 złotych netto, czyli 100.536,59 złotych brutto.

Od kwoty 87.415,59 złotych odsetki za opóźnienie Sąd Okręgowy zasądził od 13 maja 2022 roku, uwzględniając fakt, iż rozszerzony o tę kwotę pozew doręczono pozwanej w dniu 5 maja 2022 roku

Sąd Okręgowy podkreślił, że zarzut potrącenia wierzytelności w łącznej kwocie 378.604,79 złotych nie został poprzedzony złożeniem przez pozwaną oświadczenia materialnoprawnego wobec powódki. W przeciwieństwie do zarzutu potrącenia kwoty 77.130,26 złotych oświadczenie o potrąceniu zostało złożone przez pozwaną jedynie w piśmie procesowym, którego odpis wysłano pełnomocnikowi powódki. W rozpatrywanej sprawie nie doszło do złożenia oświadczenia materialnoprawnego wobec powódki, gdyż pismo z 5 listopada 2019 roku nie zostało skierowane do niej, lecz wyłącznie jej pełnomocnika procesowego. Bez znaczenia pozostaje zatem okoliczność, że pełnomocnik pozwanej umocowany był do składania materialnoprawnych oświadczeń woli, skoro pełnomocnik procesowy powódki nie był umocowany do jego odbioru.

Z tych już względów zarzut potrącenia kwoty 378.604,79 złotych nie został uwzględniony przez Sąd Okręgowy.

Ubocznie Sąd Okręgowy wskazał, iż wobec treści opinii biegłego nie istnieją jakiekolwiek podstawy do uznania, że pozwanej przysługuje wierzytelność z tytułu nadwyżki prowizji wypłaconej powódce.

Sąd Okręgowy odniósł się do wad dachu stwierdzając, że zarówno z zeznań świadka J. W. (kierownika budowy), jak i świadka J. M. wynika, że przeciekanie dachu ujawniono dopiero po odbiorze dachu przez inwestora, (który nie wymagał próby szczelności), dopiero w czasie, kiedy doszło do opadów deszczu. Aktualne są zatem w tym przypadku wcześniejsze rozważania dotyczące niewykazania uchybień po stronie powódki oraz ich związku z ewentualną szkodą w postaci kosztów prac naprawczych. Nie można przy tym pominąć, iż – jak wynika z zeznań reprezentanta powódki Z. Z. - powódka nie dokonała odbioru dachu od podwykonawcy, uczynił to natomiast inwestor.

Sąd Okręgowy pominął zgłoszony przez pozwaną dowód z opinii biegłego z zakresu budownictwa w celu ustalenia kosztów prac naprawczych z uwagi na brak skutecznego złożenia oświadczenia o potrąceniu, jak również brak spełnienia pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej.

Wobec tego, że pozwana przegrała sprawę w oparciu o przepisy art. 98 §1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od niej koszty procesu obejmujące opłatę od pozwu 3800 złotych, opłatę od rozszerzonego pozwu 4321 złotych, opłatę skarbową od pełnomocnictwa 17 złotych, zaliczkę na poczet kosztów dowodu z opinii biegłego 3000 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5400 złotych ustalone na podstawie § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 roku poz. 265).

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy orzekł w punkcie IV o nieuiszczonych kosztach sądowych związanych dowodem z opinii biegłego.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części tj. co do punktów I, III i IV.

Zaskarżonemu w części orzeczeniu zarzucono:

I. obrazę przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wydane orzeczenie tj.

1) przepisu art. 233 § 1 k.p.c:

a) poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na błędnym uznaniu przez Sąd Okręgowy, iż powódka należycie wykonała wiążącą Ją z pozwaną umowę, w sytuacji gdy z ustalonego przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego wynika, iż:

- powódka nie zapewniła przez cały okres realizacji zadania inwestycyjnego kierownika budowy, do czego była zobligowana umową w jej postanowieniach § 2 ust. 1 pkt 1, co skutkowało tym, iż pozwana była zmuszona we własnym zakresie i na swój koszt zatrudnić kierownika budowy;

- powódka wbrew obowiązkowi umownemu, a w szczególności jej postanowień § 4 ust. 4 pkt 20, 23, 25, w wyniku niewłaściwego nadzoru dopuściła do sytuacji, w której: podwykonawca, przy pełnej akceptacji tego stanu rzeczy, realizował roboty w zakresie izolacji patia niezgodnie z dokumentacją projektową, co skutkowało koniecznością poniesienia przez pozwaną kosztów związanych z demontażem tych prac i zapłatą niejako podwójnie wynagrodzenia za zrealizowanie tego samego zakresu prac; nastąpił odbiór dachu bez przeprowadzenia prób szczelności, co skutkowało nie tylko koniecznością poniesienia kosztów jego naprawy, ale przede wszystkim kosztów usuwania skutków zalań lokali mieszkalnych co w konsekwencji skutkowało wadliwym uznaniem przez Sąd Okręgowy, iż powódka spełniła wszystkie przesłanki umowne (§ 7 ust. 3 pkt 1 umowy) do żądania zwrotu kaucji gwarancyjnej, w tym przesłankę należytego wykonania umowy; jak również skutkowało wadliwym ustaleniem, iż wierzytelność pozwanej w stosunku do powódki oparta na przepisie art. 471 k.c. zgłoszona do potrącenia nie istnieje, w konsekwencji czego wierzytelność powódki w stosunku do pozwanej z tytułu wynagrodzenia w kwocie 24600 złotych nie uległa umorzeniu;

b) poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na błędnym uznaniu przez Sąd Okręgowy, iż powódka wykonywała funkcję koordynatora przy ul. (...) również w miesiącu marcu i kwietniu 2017 roku w sytuacji gdy:

- świadkowie (co ustalił Sąd), tj. J. W., S. Ś. (1), K. W. zeznają, iż powódka wykonywała prace przy ul. (...) do pewnego momentu., przy czym świadkowie ci wskazują różne terminy (moment zakończenia prac przez powódkę przy budowie budynku położonego przy ul. (...)), świadek S. Ś. wskazał np. maj 2017 roku, czyli okres, za który powódka nie wystawiła faktury, co dowodzi, że w miesiącu maju 2017 roku powódka z pewnością już nie świadczyła pracy na rzecz pozwanej. W ocenie pozwanej, z powyższych zeznań wynika tylko i wyłącznie, że powódka odnośnie budynku położonego przy ul. (...) co do zasady świadczyła pracę na rzecz pozwanej, jednak nie są w stanie precyzyjnie określić w jakim czasie. Na podstawie tych zeznań nie można poczynić ustalenia, iż praca ta była realizowana w miesiącu marcu i kwietniu 2017 roku, tym bardziej że powódka do pewnego momentu, tj. do lutego 2017 roku faktury tytułem wynagrodzenia za pracę powódki na budowie przy ul. (...) płaciła, stąd nie można wykluczyć, że świadkowie zeznają o okresie, za który powódka otrzymała wynagrodzenie od pozwanej,

-

narady dotyczące budynku przy ul. (...) i budynku przy ul. (...) odbywały się wspólnie, co oznacza, iż nawet gdyby powódka uczestniczyła w tych naradach w miesiącu marcu i kwietniu 2017 roku, to jej obecność mogła być uzasadniona faktem świadczenia pracy przez powódkę na rzecz pozwanej w związku z budynkiem przy ul. (...), a nie (jak to ustala jednoznacznie Sąd) w związku ze świadczeniem pracy przy budynku położonym przy ul. (...),

-

nie można wykluczyć omyłkowego podpisania się przez powódkę pod jednym z protokołów odbioru z marca 2017 roku, albowiem w tym czasie prace były realizowane jednocześnie na budynku przy ul. (...) i na budynku przy ul. (...),

c) poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na błędnym uznaniu przez Sąd Okręgowy, iż prowizję należną powódce można ustalić na podstawie opinii biegłego dr. S. M., a zarzuty do niej formułowane przez pozwaną nie są zasadne, w sytuacji gdy:

- odnośnie zarzutów pozwanej co do braku zaliczenia przez biegłego w skład kosztów budowy wypłaconych już kwot prowizji - umowa wiążąca strony zawiera definicję zysku (§ 6 umowy) mającego stanowić podstawę obliczenia wynagrodzenia prowizyjnego, z której to definicji w żadnym razie nie wynika wyłączenie z kosztów budowy wynagrodzenia spółki (...). Zaznaczono, iż zgodnie z postanowieniami wiążącej strony umowy wynagrodzenie np. podwykonawcy, kierownika budowy stanowi taki sam koszt wpływający na zysk jak i koszt wynagrodzenia powódki. Podkreślić również należy, iż wynagrodzenie prowizyjne jest wynagrodzeniem dodatkowym oprócz podstawowego, miesięcznego wynagrodzenia ryczałtowego, którego ujęcia w kosztach biegły nie zakwestionował,

- odnośnie zarzutu pozwanej dotyczącego możliwości i konieczności ustalania wynagrodzenia prowizyjnego należnego powódce na dzień wystawienia

-

poszczególnych faktur prowizyjnych przez powódkę i negowania przez pozwaną ustalania wynagrodzenia prowizyjnego na podstawie końcowego zysku z inwestycji - wbrew twierdzeniom biegłego (uznanym przez Sąd Okręgowy) można ustalić wysokość przychodów i kosztów na dzień wystawienia faktur, albowiem pozwana przedłożyła tabele kalkulacyjne obrazujące sposób rozliczenia kosztów na poszczególne budowy, których biegły nie zakwestionował. Ponadto, idąc tym tokiem rozumowania należałoby w ogóle uznać, iż ustalenie przychodów i kosztów budowy nie jest możliwe, skoro pozwana nie grupowała w ewidencji informacji o kosztach wg poszczególnych budynków, a mimo to biegły te przychody i koszty w odniesieniu do budynku, którego dotyczy obliczenie należnej powódce prowizji ustalił. Stąd uznać należy, iż zarówno co do zasady, jak i wysokości jest możliwe ustalenie wysokości przychodów i kosztów z budowy na dzień wystawienia każdej z faktur prowizyjnych, a co się z tym wiąże, również prowizji należnej powódce na dzień wystawienia każdej z faktur prowizyjnych.

-

Sąd wadliwie pomija, zastrzeżenia do opinii biegłego pozwanej sformułowane w piśmie z dnia 27 września 2021 roku, w którym to piśmie pozwana podnosi, iż w sytuacji gdyby poszczególne faktury z tytułu wynagrodzenia prowizyjnego były fakturami zaliczkowymi (co biegły po zastrzeżeniach pozwanej zanegował, ustalając, że te faktury nie były fakturami zaliczkowymi, co również ustalił Sąd) to rozliczenie końcowe musiałoby nastąpić w momencie zakończenia inwestycji objętej umową wiążącą strony i wówczas prawidłowym byłoby przyjęcie wskaźnika 18 % do ustalenia wysokości prowizji należnej dla powódki, jednakże strony ustaliły inaczej, a mianowicie ustaliły, że poszczególne faktury stanowić mają wypłatę należnego wynagrodzenia prowizyjnego na dzień wystawienia faktury, bo taki okres rozliczeniowy strony umownie przyjęły. Stąd też nieprawidłowym jest przyjęcie wskaźnika należnej prowizji na 18 % kwoty uzyskanego zysku, gdyż wskaźnik ten (zgodnie z umową) nie jest ustalany według stanu zysku na koniec realizacji zadania inwestycyjnego lecz według stanu zysku wypracowanego na dany (objęty daną fakturą) okres rozliczeniowy z osobna,

-

odnośnie zarzutów pozwanej co do nieuwzględnienia w kosztach budowy kosztów prac naprawczych w wysokości wskazywanej przez pozwaną i uznanie tylko i wyłącznie kosztów na poziomie 261428,30 złotych. albowiem w ocenie biegłego naprawy te mogły być wykonywane w ramach uprawnień z rękojmi lub gwarancji, co oznacza, że to tym samym kosztów tych można było uniknąć - uznanie przez Sąd opinii biegłego w tym zakresie za prawidłową, jest wynikiem pominięcia przez Sąd Okręgowy zarzutów sformułowanych przez pozwaną w piśmie z 27 września 2021 roku, a mianowicie, że umowa wiążąca strony dotyczy wykonania całości zadania inwestycyjnego wolnego od wad, tj. doprowadzenia do bezusterkowego odbioru końcowego zarówno części wspólnych budynku (tj. dachu, klatek schodowych itp....) jak i doprowadzenia do bezusterkowego odbioru końcowego lokali mieszkalnych i niemieszkalnych stanowiących części składowe budynku. Pozwana podkreśla, że bezusterkowy odbiór części wspólnych (z wyłączeniem lokali mieszkalnych i niemieszkalnych) został dokonany dopiero w dniu 13 czerwca 2017 roku Po tym terminie rozpoczął się dopiero proces odbioru końcowego lokali mieszkalnych i niemieszkalnych, w trakcie którego ujawnione zostały liczne wady, co ma odzwierciedlenie w protokołach sporządzonych na dowód dokonania tych czynności. Kwota 261428,30 złotych dotyczy tylko części kosztów prac naprawczych poniesionych przez pozwaną i nie uwzględnia kosztów budowy poniesionych przez pozwaną po odbiorach części wspólnych, tj. do odbioru poszczególnych lokali mieszkalnych,

-

wadliwe pominięcie przez Sąd Okręgowy zarzutów sformułowanych w piśmie z dnia 27.09.2021 roku, że w tabeli nr 2 stanowiącej część składową opinii (w której wypisane są koszty, powstałe po czerwcu 2017 roku, które nie zostały zaliczone do kosztów budowy) ujęto koszty powstałe przed czerwcem 2017 roku (tj. Ip: 2892, 3082-3090, 3172-3181, 3189-3191),

- wadliwe ustalenie przez Sąd Okręgowy, że pozwana nie wykonała zarządzenia z 21.04.2021 wydanego na rozprawie (k. 1334) i nie wskazała odpowiednich pozycji kosztów prac naprawczych ze zweryfikowanego przez biegłego wykazu kosztów budowy, czemu pozwana zaprzecza, albowiem zobowiązanie to zostało wypełnione przez pozwaną, czego dowodzi pismo przygotowawcze pozwanej z 26 maja 2021 roku,

-

wadliwe uznanie przez Sąd Okręgowy, iż pozycje wykazu kosztów budowy, wypunktowane przez powódkę w piśmie z 08.12.2021 roku nie mają związku z inwestycją przy ul. (...), co stoi w sprzeczności z treścią pisma pozwanej z 26.05.2021 r, w którym pozwana enumeratywnie odniosła się do każdej z pozycji i wykazała, że wszystkie zakwestionowane koszty są związane z omawianą inwestycją :

-

Poz. 2902 - koszt wynajęcia mieszkania na czas usuwania usterek w ramach odbioru końcowego lokalu mieszkalnego, które uniemożliwiały korzystanie właścicielowi z w/w lokalu;

-

Poz. 2986 - koszt wynajęcia mieszkania na czas usuwania usterek w ramach odbioru końcowego lokalu mieszkalnego, które uniemożliwiały korzystanie właścicielowi z w/w lokalu;

-

Poz. 2987 - usunięcie skutków zalania w związku z wadliwie wykonanym dachem, tj. skutku wady zgłoszonej w trakcie odbioru końcowego;

-

Poz. 3018 - rozliczenie doradztwa w zakresie p.poż na budynku przy ul. (...)

-

Poz. 3047, poz. 3048 - ugody pozasądowe w zakresie usuwania usterek w ramach odbioru końcowego zawarta pomiędzy nabywcami lokalu mieszkalnego a pozwana;

-

Poz. 3081 - nie dokonano protokolarnego przekazania drogi ze względu na licznie uszkodzenia, koszt naprawy przewyższał kwotę zabezpieczenia;

-

Poz. 3082 - 3119 - stała konsultacja prawna w zakresie klasyfikacji i usuwania usterek, zwieranie ugód z lokatorami w związku z usuwaniem wad ujawnionych w trakcie odbioru końcowego podczas odbiorów końcowych lokali mieszkalnych;

-

Poz. 3171 - podział kosztów na podstawie dekretacji zarządu

-

Poz. 3172 - 3191 - usługi dotyczące spotkań związane z realizacją budowy budynku przy ul. (...) jak również dotyczące usuwania usterek części wspólnych i odbiorów końcowych lokali mieszkalnych;

-

Faktury wystawione przez (...) udzielone poręczenie do gwarancji bankowej w zakresie kaucji gwarancyjnej dla Inwestora;

-

Poz. 3299 v- koszt wynajmu mieszkania związany z zalaniem mieszkania uniemożliwiającym korzystanie właścicielowi z lokalu, tj. usunięcie skutków zalania w związku z wadliwie wykonanym dachem, tj. skutku wady zgłoszonej w trakcie odbioru końcowego;

-

Faktury dot. zakupu paliwa oraz opłaty za autostrady - faktury dotyczące wyjazdów na spotkania związane z realizacją budowy budynku przy ul. (...) jak również dotyczące usuwania usterek części wspólnych i odbiorów końcowych lokali mieszkalnych;

-

Faktury wystawione przez (...), (...), H. itp. - w zakresie robót wykończeniowych realizowanych przez podwykonawców, przy czym należy wyjaśnić, że zakup materiałów leżał po stronie spółki (...). Poniesione koszty dotyczą bieżących zakupów materiałów w zakresie usuwania usterek w ramach odbioru końcowego części wspólnych oraz lokali mieszkalnych,

d)  poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na wadliwym ustaleniu przez Sąd Okręgowy, iż dopiero z odpowiedzi na pozew wynika, iż wierzytelność pozwanej zgłoszona do potrącenia obejmuje koszty usuwania usterek, albowiem szczegółowe uzasadnienie szkody poniesionej przez pozwaną co do zasady, jak i wysokości zostało ujęte w zestawieniu, stanowiącym załącznik do pisma pozwanej z 26 października 2017 roku (które to pismo wraz z dowodem wysłania go do powódki zostało dołączone do pozwu).

2)  przepisu art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym ustaleniu przez Sąd Okręgowy, iż dowód z opinii biegłego jest nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, w sytuacji gdy wniosek powódki o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa na okoliczności wskazane w pkt 9 odpowiedzi na pozew, zmodyfikowane następnie w piśmie przygotowawczym pozwanej z dnia 06 sierpnia 2019 roku miały na celu ustalenie wysokości szkody poniesionej przez pozwaną w wyniku nienależytego wykonania umowy przez powódkę w części dotyczącej m.in. obowiązku zapewnienia przez powódkę, przez cały okres realizacji zadania inwestycyjnego kierownika budowy, do czego była zobligowana umową w jej postanowieniach § 2 ust. 1 pkt 1; wypełnienia przez powódkę obowiązku umownego, a w szczególności jej postanowień § 4 ust. 4 pkt 20, 23, 25, tj. właściwego nadzoru nad realizowanymi i odbieranymi robotami (także w zakresie prac dotyczących izolacji patia, w zakresie dokonywania zgodnych ze sztuką odbiorów prac, m.in. dachu); jak również w sytuacji gdy opinia ta jest niezbędna do oceny zgłoszonego przez pozwaną (w odpowiedzi na pozew, następnie w piśmie pozwanej z dnia 05.11.2019roku i w odpowiedzi na rozszerzony pozew) zarzutu potrącenia, co do wysokości roszczenia pozwanej zgłoszonego do potrącenia;

3)  przepisu art. 235 ( 2) § 1 pkt 5 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym ustaleniu przez Sąd Okręgowy, iż dowód z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu ekonomii zmierza jedynie do przedłużenia postępowania, w sytuacji gdy zarzuty do opinii biegłego wykazały, iż opinia biegłego z uwagi na swoją wadliwość nie może stanowić podstawy do ustalenia wysokości prowizji należnej powódce (szczegółowa argumentacja w tym zakresie został przedstawiona powyżej w pkt 1 lit c),

4)  przepisu art. 203 ( 1 ) § 3 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na wadliwym uznaniu przez Sąd, iż zarzut potrącenia zgłoszony przez pozwaną odnośnie wierzytelności na kwotę 378604,79 złotych został złożony nieskutecznie, w sytuacji gdy zarzut ten został również złożony w odpowiedzi pozwanej na rozszerzenie powództwa, tj. w piśmie z dnia 11 maja 2022roku, co Sąd Okręgowy pomija. Zauważyć w tym miejscu należy, że pozwana do pisma tego dołączyła egzemplarz celem doręczenia go stronie przeciwnej, właśnie z uwagi na zgłoszony zarzut potrącenia (co ma odzwierciedlenie w oświadczeniu pozwanej zawartym w końcowej części pisma). Stąd też mając na uwadze, iż zgodnie z art. 203 ( 1 ) § 3 kpc zarzut potrącenia może zostać podniesiony tylko w piśmie procesowym, do którego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące pozwu, uznać należy, iż pozwana skutecznie omawiany zarzut potrącenia złożyła.

II. obrazę przepisów prawa materialnego:

1)  przepisu art. 471 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji, w której:

a)  Sąd Okręgowy ustalił, iż: powódka nie zapewniła przez cały okres realizacji zadania inwestycyjnego kierownika budowy, do czego była zobligowana umową w jej postanowieniach § 2 ust. 1 pkt 1, co skutkowało tym, iż pozwana była zmuszona we własnym zakresie i na swój koszt zatrudnić kierownika budowy; powódka wbrew obowiązkowi umownemu, a w szczególności jej postanowień § 4 ust. 4 pkt 20, 23, 25, w wyniku niewłaściwego nadzoru dopuściła do sytuacji, w której: podwykonawca, przy pełnej akceptacji tego stanu rzeczy, realizował roboty w zakresie izolacji patia niezgodnie z dokumentacją projektową, co skutkowało koniecznością poniesienia przez pozwaną kosztów związanych z demontażem tych prac i zapłatą niejako podwójnie wynagrodzenia za zrealizowanie tego samego zakresu prac; nastąpił odbiór dachu bez przeprowadzenia prób szczelności, co skutkowało nie tylko koniecznością poniesienia kosztów jego naprawy, ale przede wszystkim kosztów usuwania skutków zalań lokali mieszkalnych;

2)  Art. 366 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 471 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na pominięciu przez Sąd Okręgowy, iż okoliczności sprawy dowodzą, że powódka wraz z podwykonawcami ponosi odpowiedzialność in solidum, niezależną od siebie i z różnych tytułów prawnych. Dlatego też fakt, iż pozwana nie w każdym przypadku ujawnienia wady zgłaszała roszczenia w pierwszej kolejności do podwykonawców (co zarzuca pozwanej Sąd Okręgowy), nie stanowi o braku czy zwolnieniu z odpowiedzialności powódki z tytułu nienależytego wykonania wiążącej jej z pozwaną umowy, w oparciu o przepis art. 471 k.c. Zauważono, iż Sąd Okręgowy zupełnie pominął, że odpowiedzialność podwykonawcy pozwanej i powódki wynikają z różnych, niezależnych od siebie tytułów, tj. z różnych, niezależnych od siebie umów. Stąd też, to pozwana decyduje, czy roszczenie z tytułu szkody związanej z ujawnieniem wady będzie zgłaszać i dochodzić w stosunku do obu podmiotów odpowiedzialnych (tj. podwykonawcy i powódki), czy też tylko i wyłącznie do jednego, dowolnie wybranego przez pozwaną (tj. albo do podwykonawcy, albo do powódki) i z tego tytułu nie można jej jako uprawnionej stawiać zarzutu,

3)  Art. 498 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na wadliwym ustaleniu przez Sąd Okręgowy, iż nie doszło do umorzenia wierzytelności powódki w stosunku do pozwanej o wartości 24600 złotych tytułem wynagrodzenia z faktury nr (...), albowiem pozwana nie wykazała swojej wierzytelności w stosunku do powódki zgłoszonej do potrącenia, z uwagi na brak odpowiedzialności powódki opartej na przepisie art. 471 k.c., co jest sprzeczne przede wszystkim z ustalonym przez Sąd Okręgowy stanem faktycznym, z którego wynika, iż:

- powódka nie zapewniła przez cały okres realizacji zadania inwestycyjnego kierownika budowy, do czego była zobligowana umową w jej postanowieniach § 2 ust. 1 pkt 1, co skutkowało tym, iż pozwana była zmuszona we własnym zakresie i na swój koszt zatrudnić kierownika budowy;

- powódka wbrew obowiązkowi umownemu, a w szczególności jej postanowień § 4 ust. 4 pkt 20, 23, 25, w wyniku niewłaściwego nadzoru dopuściła do sytuacji, w której: podwykonawca, przy pełnej akceptacji tego stanu rzeczy, realizował roboty w zakresie izolacji patia niezgodnie z dokumentacją projektową, co skutkowało koniecznością poniesienia przez pozwaną kosztów związanych z demontażem tych prac i zapłatą niejako podwójnie wynagrodzenia za zrealizowanie tego samego zakresu prac; nastąpił odbiór dachu bez przeprowadzenia prób szczelności, co skutkowało nie tylko koniecznością poniesienia kosztów jego naprawy, ale przede wszystkim kosztów usuwania skutków zalań lokali mieszkalnych,

4)  art. 60 k.c. i 61 k.c. poprzez ich niezastosowanie polegające na błędnym uznaniu przez Sąd, iż zarzut potrącenia zgłoszony przez pozwaną w piśmie procesowym z dnia 05 listopada 2019 roku nie został zgłoszony stronie, w sytuacji gdy powódka nigdy nie podniosła zarzutu, iż powódka nie zapoznała się z zarzutem potrącenia, a jedynie podnosiła, iż na bezskuteczność tego zarzutu wpływa fakt, iż pełnomocnik pozwanej nie legitymuje się pełnomocnictwem do skutecznego zgłoszenia takiego zarzutu. W tym miejscu pozwana podniosła, co Sąd Okręgowy pomija, iż powódka merytorycznie odniosła się do zarzutu potrącenia zgłoszonego w piśmie z dnia 05 listopada 2019 roku przez pozwaną, w piśmie z dnia 22 listopada 2019 roku, uzasadniając jego złożenie m.in. tym, iż koniecznym jest, by powód odniósł się do zgłoszonego zarzutu potrącenia. Ponadto z treści dołączonego do pozwu pełnomocnictwa wynika uprawnienie pełnomocnika pozwanej do składania oświadczeń materialnoprawnych, co oznacza, iż oświadczenie woli pozwanej w tym zakresie doszło do powódki, bowiem powódka do tego oświadczenia się odniosła.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, rozwinięte w uzasadnieniu apelacji, wniesiono o:

1. zmianę orzeczenia w punkcie I. wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie;

2. zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie III. wyroku poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

3. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych;

4. zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie IV. wyroku, poprzez nakazanie pobrania od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 13.194,72 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych - w całości.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów niniejszego postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej okazała się o tyle częściowo zasadna, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku w części dotyczącej roszczenia o zapłatę kwoty 100536,59 złotych dochodzonej tytułem wynagrodzenia prowizyjnego i przekazania w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. W pozostałej części apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że strona powodowa dochodziła w niniejszym postępowania czterech roszczeń, to jest: roszczenie o zapłatę kwoty 24600 złotych tytułem wynagrodzenia ryczałtowego przysługującego na podstawie umowy z dnia 9 października 2015 roku o pełnieniu funkcji inżyniera kontraktu za czerwiec 2017 roku; roszczenia o zapłatę kwoty 27440 złotych tytułem zwrotu zabezpieczenia przysługującego na podstawie § 7 ust. 3 umowy z dnia 9 października 2015 roku; roszczenia o zapłatę kwoty 100536,50 złotych z tytułu wynagrodzenia prowizyjnego przewidzianego w § 6 umowy z dnia 9 października 2015 roku i roszczenia o zapłatę łącznie kwoty 9840 złotych tytułem wynagrodzenia za pełnienie funkcji koordynatora kontraktu na inwestycji przy ul. (...) w marcu i kwietniu 2017 roku na podstawie umowy ustnej. Sąd pierwszej instancji uznał te roszczenia – za wyjątkiem częściowo związanych z nich roszczeń odsetkowych – za zasadne.

Sąd Apelacyjny uwzględniając systematykę zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku omówi odrębnie rozstrzygnięcie dotyczące każdego z tych roszczeń oraz odpowiadające mu zarzuty apelacyjne.

I.  Odnośnie roszczenia o zapłatę kwoty 24600 złotych:

Na wstępie wskazać trzeba, że istnienie i wysokość wierzytelności powoda z powyższego tytułu nie stanowiły przedmiotu sporu pomiędzy stronami. Strona pozwana zwalczając to roszczenie ograniczyła się do podniesienia zarzutu potrącenia, odwołując w tej mierze do oświadczenia o potrąceniu zawartego w piśmie z dnia 27 listopada 2017 roku. Tym samym podstawowe znaczenia dla oceny zasadności roszczenia powoda o zapłatę kwoty 24600 złotych miała ocena skuteczności powyższego potrącenia.

Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że sąd pierwszej instancji nie uwzględnił zarzutu potrącenia, uznając, że pozwanemu nie przysługuje wierzytelność objęta oświadczeniem o potrąceniu.

Z treści pisma z dnia 27 listopada 2017 roku wynika, że pozwana przedstawiła do potrącenia z wierzytelnością powoda przysługującą jej wierzytelność o odszkodowanie w kwocie 101730,26 złotych tytułem naprawienia szkody powstałej na skutek nienależytego wykonania zobowiązania wynikającego z umowy nr (...). Zaznaczyć należy, że zakres powyższej szkody wynika z pisma pozwanej z dnia 26 października 2017 roku i załączonych do niego dokumentów. Zgodzić się należy z sądem pierwszej instancji, że analiza powyższych dokumentów dopiero w powiązaniu z treścią odpowiedzi na pozew wskazuje, że strona pozwana utożsamia poniesioną szkodę z kosztami usunięcia wad w lokalach mieszkalnych, które zostały ujawnione w trakcie przekazywania tychże lokali ich nabywcom. Zaznaczyć jednocześnie trzeba, że tak oznaczona szkoda nie obejmuje swoim zakresem szkody, do której odwołuje pozwana w dalszych zarzutach potrącenia sformułowanych w pismach z dnia 5 listopada 2019 roku i z dnia 11 maja 2022 roku [które obejmują roszczenia odszkodowawcze wynikające wadliwego wykonania izolacji przeciwwodnej patio oraz wykonania dachu i tarasu].

W badanej sprawie ma to o tyle istotne znaczenia, że w apelacji nie sformułowano żadnych zarzutów dotyczących błędnego ustalenia stanu faktycznego i powiązanych z nimi zarzutów naruszenia przepisów postępowania [poza zawartym w punkcie I podpunkcie 1 litera d, który uznać za nieistotny dla rozstrzygnięcia], które dotyczyłyby wierzytelności objętej oświadczeniem o potrąceniu z dnia 27 listopada 2017 roku. W tym zakresie strona pozwana ograniczyła się do podniesienia wyłącznie zarzutów naruszenia prawa materialnego, to jest art. 366 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 471 k.c. i art. 498 § 1 i 2 k.c. Zarzuty te uznać należy jednak za chybione.

Sąd pierwszej instancji zasadnie wskazał, że wierzytelność pozwanej przedstawiona do potrącenia musi być oceniana w kontekście przepisów o odpowiedzialności kontraktowej zawartych w art. 471 i następnych kodeksu cywilnego, albowiem pozwana obowiązek naprawienia szkody przez powódkę wywodzi z nienależytego wykonywania zobowiązania wynikającego z umowy o pełnienie funkcji inżyniera kontraktu.

Podstawowymi przesłankami odpowiedzialności kontraktowej przewidzianej w powyższych przepisach są:

1/ powstanie szkody;

2/ niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania;

3/ związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a powstaniem szkody.

Zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c. ciężar dowodu zaistnienia wyżej wymienionych okoliczności spoczywa na poszkodowanym, albowiem on wywodzi z tego faktu skutki prawne.

W badanej sprawie strona pozwana twierdziła, że powódka nienależycie wykonywała obowiązki wynikające z umowy z dnia 9 października 2015 roku dotyczące nadzorowania i odbierania prac przez podwykonawców, w wyniku czego wszystkim doszło do powstania wad w lokalach mieszkalnych, skutkujących koniecznością wykonania prac naprawczych przez pozwaną.

Na wstępie wskazać trzeba, że zgodzić się należy ze skarżącą, że okoliczność, że przysługiwały jej uprawnienia z tytułu rękojmi lub gwarancji w stosunku do podwykonawców wadliwie wykonanych prac nie wyklucza możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w stosunku do innych podmiotów odpowiedzialnych za powstanie szkody wynikającej z zaistnienia powyższych wad. Strona pozwana wadliwie przywołuje jednak w tym zakresie przepis art. 366 § 1 i 2 k.c., który dotyczy odpowiedzialności solidarnej. W przypadku świadczeń różnorodzajowych przysługujących z różnych podstaw faktycznych i prawnych nie można mówić natomiast o odpowiedzialności solidarnej – inny charakter ma bowiem uprawnienie do żądania naprawy gwarancyjnej, inny zaś roszczenie odszkodowawcze polegające na zapłacie określonego świadczenia pieniężnego. W związku z tym należy mówić jedynie o zbiegu roszczeń i odpowiadających im reżimów odpowiedzialności, nie zaś o odpowiedzialności solidarnej powoda i podwykonawców robót. Dodać należy, że okoliczność, że pozwanej przysługiwały uprawnienia z tytułu rękojmi lub gwarancji w stosunku do podwykonawców wadliwie wykonanych prac nie pozostawał bez znaczenia dla ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej powódki jako inżyniera kontraktu w kontekście zarówno ustalenia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zaistnieniem szkody a nienależytym wykonaniem zobowiązania przez powódkę, jak i przy ocenie ewentualnego przyczynienia się pozwanego do powstania szkody poprzez zaniechanie realizacji uprawnień z tytułu gwarancji i rękojmi.

W badanej sprawie sąd pierwszej instancji trafnie jednak przyjął, że nie zostały wykazane pozostałe przesłanki odpowiedzialności kontraktowej powódki, albowiem ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby powódce można przypisać takie zawinione działania lub zaniechania, które pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z powstaniem szkody objętej zarzutem potrącenia.

W kontekście wierzytelności odszkodowawczej, której dotyczy oświadczenie o potrąceniu z dnia 27 listopada 2017 roku, a następnie zarzut potrącenia zawarty w odpowiedzi na pozew bez znaczenia pozostaje okoliczność, że powódka nie zapewniła przez cały okres realizacji zadania inwestycyjnego kierownika budowy. Zaznaczyć trzeba bowiem, że pozwana nie objęła zarzutem potrącenia wierzytelności z tytułu szkody obejmującej wydatki na zatrudnienia kierownika budynku. Na marginesie należy zaznaczyć trzeba, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że sytuacja powyższa była wynikiem uzgodnień pomiędzy stronami i tym samym powódce nie można przypisać w tym zakresie zawinionego niewykonania obowiązku umownego.

Analogicznie bez związku z wierzytelnością odszkodowawczej, której dotyczy oświadczenie o potrąceniu z dnia 27 listopada 2017 roku, a następnie zarzut potrącenia zawarty w odpowiedzi na pozew - pozostaje zarzut, że powódka wbrew obowiązkowi umownemu dopuściła do sytuacji, w której: podwykonawca, przy pełnej akceptacji tego stanu rzeczy, realizował roboty w zakresie izolacji patia niezgodnie z dokumentacją projektową, co skutkowało koniecznością poniesienia przez pozwaną kosztów związanych z demontażem tych prac i zapłatą niejako podwójnie wynagrodzenia za zrealizowanie tego samego zakresu prac; nastąpił odbiór dachu bez przeprowadzenia prób szczelności, co skutkowało nie tylko koniecznością poniesienia kosztów jego naprawy, ale przede wszystkim kosztów usuwania skutków zalań lokali mieszkalnych. Powyższych wierzytelności odszkodowawczej dotyczyły bowiem zarzuty potrącenia zawarte w pismach z dnia 5 listopada 2019 roku i z dnia 11 maja 2022 roku, które zostaną omówione w dalszej części uzasadnienia.

Podkreślenia wymaga natomiast, że nie zostały podniesione skutecznie w apelacji zarzuty mogące zwalczać ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, stanowiące podstawę przyjęcia, że nie zostały spełnione przesłanki skutecznego dochodzenia wierzytelności o zapłatę 101730,26 złotych tytułem naprawienia szkody powstałej na skutek nienależytego wykonania zobowiązania wynikającego z umowy nr (...) obejmujące koszty usunięcia wad w lokalach mieszkalnych, które zostały ujawnione w trakcie przekazywania tychże lokali ich nabywcom. Uzupełniając wywody Sądu Okręgowego w tym zakresie wskazać należy, że dla ustalenia, czy wadliwie wykonane prace pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z nienależytym wykonaniem zobowiązania przez powódkę należało przede wszystkim ustalić charakter i przyczyny powstania tych wad, co wymagałoby odwołania się do wiedzy specjalistycznej. Nie można bowiem z góry założyć, że powódka odpowiada za zaistnienia wady w robotach budowlanych, skoro jej odpowiedzialność nie była oparta na zasadzie ryzyka, tylko winy. Należałoby więc wykazać, że gdyby powódka z zachowaniem należytej staranności wykonywała obowiązki inżyniera kontraktu, to można byłoby uniknąć wadliwego wykonania prac. Tymczasem strona pozwana nie zawnioskowała w tym zakresie żadnego obiektywnego dowodu, w szczególności dowodu z opinii biegłego. Wniosek dowodowy z opinii biegłego zawarty w odpowiedzi na pozew dotyczył bowiem jedynie ustalenia kosztów usunięcia wad, a więc kwestii wtórnej w stosunku do ustalenia przyczyn powstania wad w lokalach mieszkalnych. Wprawdzie w piśmie z dnia 6 sierpnia 2019 roku doszło do rozszerzenia wniosku dowodowego z opinii biegłego także na ustalenie przyczyn zalania lokali mieszkalnych, jednak ta okoliczność miałaby znaczenie jedynie w kontekście oceny zarzutów potrącenia zawartych w pismach z dnia 5 listopada 2019 roku i z dnia 11 maja 2022 roku. W tym kontekście chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 235 ( 2) § 1 pkt. 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność kosztów usunięcia wad, albowiem przeprowadzenie tego dowodu doprowadziłoby jedynie do przedłużenia postępowania, gdyż samo wykazania wysokości szkody nie miałoby znaczenia w sytuacji niewykazania pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej powódki.

Konkludując, sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że strona pozwana nie wykazała istnienia wierzytelności o zapłatę 101730,26 złotych tytułem naprawienia szkody powstałej na skutek nienależytego wykonania zobowiązania, której dotyczy oświadczenie o potrąceniu z dnia 27 listopada 2017 roku, a następnie zarzut potrącenia zawarty w odpowiedzi na pozew. W konsekwencji powyższe potrącenie okazało się bezskuteczne i nie mogło doprowadzić do umorzenia wierzytelności o zapłatę kwoty 24600 złotych.

Sąd odwoławczy wziął pod uwagę, że pozwana w toku procesu podniosła zarzuty potrącenia w pismach z dnia 5 listopada 2019 roku i z dnia 11 maja 2022 roku, którymi przedstawione do potrącenia z całością wierzytelności powódki [w tym także z wierzytelnością o zapłatę kwoty 24600 złotych] dalsze wierzytelności pozwanej [obejmujące roszczenia odszkodowawcze dotyczące naprawienia szkody doznanej na skutek wadliwego wykonania izolacji przeciwwodnej patio oraz wadliwego wykonania dachu i tarasu oraz roszczenia o zwrot nadpłaconego wynagrodzenia prowizyjnego]. Sąd pierwszej instancji zasadnie jednak uznał, że powyższe zarzuty nie były skuteczne.

Zaznaczyć trzeba, że podniesienie tych zarzutów nie zostało poprzedzone złożeniem odrębnych oświadczeń materialnoprawnych, co oznacza, że podniesienie zarzutów potrącenia wywoływać miało dwojakie skutki prawne – zarówno materialnoprawne, jak i procesowe. Tym samym skuteczność powyższych oświadczeń należy oceniać należy zarówno z punktu widzenia przepisów procesowych [w przypadku zarzutu potrącenia przede wszystkim art. 203 1 k.p.c.], jak i przepisów prawa materialnego. Brak podstaw do przyjęcia, że regulacja zawarta w art. 203 1 k.p.c. ma charakter wyczerpujący i stanowi przepis szczególny w stosunków do przepisów prawa materialnego regulujących instytucję potrącenia. Analiza tego przepisu wskazuje bowiem, że normuje on wyłącznie procesowe aspekty zarzutu potrącenia, wskazując przesłanki dopuszczalności jego skutecznego podniesienia oraz formę dokonania powyższej czynności prawnej. Tym samym, w przypadku, gdy podniesienie zarzutu potrącenia nie jest poprzedzone złożeniem oświadczenia o potrącenia dla wywołaniu skutków materialnoprawnych musi spełnić także wymogi wynikające z przepisów kodeksu cywilnego.

Zgodnie zaś z art. 499 k.c. potrącenia dokonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie, zaś stosownie do treści z art. 61 § 1 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Oświadczenie takie powinno być złożone przez osobę uprawnioną i skierowane również do uprawnionego podmiotu. Nie jest w tej mierze wystarczające złożenie zarzutu potrącenia w piśmie, o którym mowa w art. 203 ( 1 ) § 3 k.p.c. i jego doręczenie pełnomocnikowi procesowemu pozwanego, jeżeli ten ostatni nie dysponuje pełnomocnictwem do dokonywania czynności materialnoprawnych. Art. 91 k.p.c. nie przewiduje bowiem, aby pełnomocnictwo procesowe obejmowało z mocy samego prawa umocowania do odbierania oświadczeń materialnych, co oznacza konieczność udzielania w tym zakresie odrębnego pełnomocnictwa. W badanej sprawie pełnomocnictwo udzielone pełnomocnikowi powodowi ma zaś charakter wyłącznie procesowy. Sąd odwoławczy wziął pod uwagę, że w okolicznościach konkretnej sprawy doręczenie pisma procesowego zawierającego tego rodzaju oświadczenia pełnomocnikowi procesowemu powodów może wywołać skutek przewidziany w art. 61 k.c., jeżeli domniemywać, że pełnomocnik powodów działający w interesie mocodawcy przekazał im treść pisma zawierającego zarzut potrącenia w sposób umożliwiający zapoznanie z oświadczeniem pozwanego w tym zakresie. W badanej sprawie strona powodowa, jakkolwiek przyznała, że pełnomocnik powódki zapoznał ją z zarzutem potrącenia zawartym w odpowiedzi na pozew, o tyle zaprzeczył, aby uczynił tak w przypadku zarzutów potrącenia w pismach z dnia 5 listopada 2019 roku i z dnia 11 maja 2022 roku. Z tego względu sąd odwoławczy uznał, że oświadczenie pozwanego o potrąceniu zawarte w tych pismach nie zostało złożone skutecznie stronie powodowej

Tym niemniej nawet założenie, że doszło do prawidłowego doręczenia powodom oświadczenia o potrąceniu, nie oznacza, że wywołało ono skutki prawne, albowiem w momencie dokonywania przez pozwanego potrącenia - jego wierzytelność o odszkodowanie w zakresie kwot 131250,62 złotych i 130177,68 złotych nie była wymagalna. Stan wymagalności wierzytelności jest natomiast jedną z obligatoryjnych przesłanek skorzystania z instytucji potrącenia uregulowanej w art. 498-505 k.c. Stan wymagalności wierzytelności oznacza, że upłynął już termin spełnienia świadczenia. Innymi słowy przez wymagalność wierzytelności rozumie się stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności, a dłużnik jest obowiązany spełnić świadczenie. Wówczas też następuje dopuszczalność potrącenia [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2008 roku, V CSK 367/07, Legalis; wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 21 grudnia 2015 roku, I ACa 770/15, Legalis oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 marca 2016 roku, I ACa 809/15, Legalis].

Omawiając szerzej instytucję potrącenia z art. 498 k.c. zaznaczyć trzeba, że w orzecznictwie panuje zgoda co do tego, że przedstawiona przez wierzyciela do potrącenia wierzytelność musi być wymagalna. Istnieją natomiast rozbieżności co do rozumienia w tym kontekście przymiotu wymagalności roszczeń wynikających z zobowiązań bezterminowych, a takim bez wątpienia jest przedstawiona przez pozwanego wierzytelność z tytułu naprawienia szkody przedstawiona do potrącenia z wierzytelnością powoda. Rozbieżności te zostały zreferowane przez Sąd Najwyższy w sposób zwięzły, ale oddający istotę sporu w wyrokach z dnia 3 lutego 2006 roku, I CSK 17/05 oraz z dnia 30 czerwca 2011 roku, III CSK 282/10. Przytaczając w nich przykłady reprezentatywnych judykatów, Sąd ten wskazał, że w omawianej kwestii prezentowane są dwa zasadnicze stanowiska. Według pierwszego, roszczenia wynikające z zobowiązań bezterminowych stają się wymagalne już z chwilą powstania tych zobowiązań. Należy bowiem odróżniać wymagalność roszczenia, rozumianą jako najwcześniejsza chwila, w której wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia od terminu spełnienia świadczenia. Dla możliwości skorzystania z instytucji potrącenia ma znaczenie wymagalność, a nie kwestia od kiedy zaczyna biec termin do spełnienia objętego wierzytelnością świadczenia. Zgodnie z drugim stanowiskiem, wymagalność roszczeń należy łączyć z nadejściem ostatniego dnia pozwalającego dłużnikowi spełnić świadczenie zgodnie z treścią zobowiązania, w związku z czym dzień tak rozumianej wymagalności może zostać utożsamiony z terminem spełnienia świadczenia. W tym kontekście wezwanie dłużnika przez wierzyciela do wykonania zobowiązania bezterminowego należy potraktować jako postawienie tego świadczenia w stan wymagalności. Oznacza to, że wymagalność roszczeń wynikających z zobowiązań bezterminowych określa się przy uwzględnieniu normy z art. 455 k.c. W obecnej judykaturze przeważa zdecydowania to drugie stanowisko i Sąd Apelacyjny rozpoznający niniejszą sprawę przychyla się do niego. Jest ono bowiem wynikiem spojrzenia na instytucję wymagalności wierzytelności w szerszym kontekście systemowym, uwzględniającym także początek biegu przedawnienia roszczeń.

W badanej sprawie wierzytelność pozwanego o odszkodowanie w zakresie kwot 131250,62 złotych i 130177,68 złotych nie jest wymagalna, albowiem nie zostało wykazane, aby pozwany wezwał powoda do spełnienia świadczenia objętego zarzutem potrącenia.

W konsekwencji należy stwierdzić, że zarzut potrącenia wierzytelności okazał się bezskuteczny, skoro pozwany przed złożeniem zarzutu potrącenia nie wezwał strony powodowej do zapłaty świadczenia stanowiącego przedmiot wierzytelności zgłoszonej do potrącenia.

Z powyższych przyczyn, zbędne było w ogóle badanie istnienia i wysokości powyższej wierzytelności, skoro z uwagi na brak wymagalności nie mogła ona zostać przedstawiona do potrącenia z wierzytelnościami powódki. W tym kontekście chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 235 ( 2) § 1 pkt. 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa, skoro jego przeprowadzenie prowadziłoby jedynie do przedłużenia postępowania bez wpływu na ostateczny wynik procesu.

Reasumując, także zarzuty potrącenia zawarte w pismach z dnia 5 listopada 2019 roku i z dnia 11 maja 2022 roku nie mogły zostać uwzględnione i tym samym nie mogły doprowadzić do umorzenia wierzytelności o zapłatę kwoty 24600 złotych. Z tego względu sąd pierwszej instancji zasadnie zasądził powyższe świadczenia na rzecz strony powodowej.

II.  Odnośnie roszczenia o zapłatę 27440 złotych tytułem zwrotu zabezpieczenia.

W zakresie powyższego żądania pomiędzy stronami istniał spór co do wymagalności wierzytelności strony powodowej w kontekście przesłanki przewidzianej w § 7 ust. 1 pkt. 1 umowy z dnia 9 października 2015 roku, zgodnie z którym zwrot 70 % zabezpieczenia miał nastąpić w terminie 30 dni od wykonania umowy i uznania przez zamawiającą za należycie wykonaną.

Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że powyższe postanowienie wymaga wykładni przy zastosowaniu reguł przewidzianych w art. 65 § 1 i 2 k.c. Zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, że warunki w postaci „wykonania umowy” i „uznania [umowy] przez zamawiającą za należycie wykonaną” powinny zostać łącznie, czyli obowiązek zwrotu 70 % kwoty zabezpieczenia aktualizował się w terminie 30 dni od wykonania umowy i uznania tej umowy za należycie wykonaną. Jednocześnie sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że ta ostatnia przesłanka nie była pozostawiona uznaniu pozwanej, gdyż taka interpretacja oznaczałaby uzależnienie spełnienie świadczenia od woli jednej ze stron stosunku prawnego, co byłoby sprzeczne naturą tego stosunku. Z tego względu Sąd Okręgowy trafnie podkreślił znaczenie elementu obiektywnego, jakim była obiektywny stan należytego wykonania umowy. Sąd Apelacyjny nie podzielił jednak stanowiska, że o zaistnieniu tego stanu decydowało przysługiwanie pozwanej wobec powódki roszczeń z tytułu nienależytego wykonania umowy. Zwrócić należy, że uznania umowy przez zamawiającą za należycie wykonaną jako przesłanka wymagalności roszczenia o zwrot 70 % zabezpieczenia nie została przypadkowo powiązana z momentem wykonania umowy – w przeciwieństwie do zwrotu pozostałej części zabezpieczenia powiązanej z upływem okresu rękojmi za wady. Podkreślić należy, że data wykonania umowy i dodatkowy okres 30 dni od tej daty był wystarczający dla pozwanej, aby ustalić, czy powódka należycie wykonała umowę i ewentualnie zgłosić jej roszczenia z tego tytułu, które mogły być zaspokojone z zabezpieczenia. W ocenie sądu odwoławczego – przy takim brzmieniu postanowień umowy, przy uwzględnieniu celu umowy i funkcji zabezpieczenia – należy przyjąć, że obowiązek zwrotu 70 % zabezpieczenia aktualizował się po upływie 30 dni od daty wykonania umowy, jeżeli w tym czasie strona pozwana uznała [zarówno wprost lub w sposób milczący] zobowiązania powódki wynikające z umowy za należycie wykonane. Z tego punktu widzenia bez znaczenia pozostaje okoliczność, czy pozwana po upływie terminu do zwrotu tej części zabezpieczenia zakwestionowała należyte wykonanie umowy przez powódkę i czy faktycznie pozwanej przysługiwały jakiekolwiek roszczenia z tego tytułu w stosunku do powódki. Za ten dalszy okres interesy pozwanej miało chronić pozostanie w jej dyspozycji pozostałej części zabezpieczenia, której termin zwrotu powiązano z upływem terminu rękojmi za wady przedmiotu umowy.

W badanej sprawie, skoro strona powodowa zakończyła wykonywanie umowy najpóźniej w dniu 29 czerwca 2017 roku, to termin 30 – dniowy na zwrot 70 % zabezpieczenia upłynął w dniu 29 lipca 2017 roku. W tym okresie ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby strona pozwana zanegowała należyte wykonanie zobowiązania przez powódkę, gdyż pierwsze roszczenia z tego tytułu sformułowała dopiero w piśmie z dnia 26 października 2017 roku. W konsekwencji uznać trzeba, że z dniem 29 lipca 2017 roku zostały spełnione przesłanki do zwrotu 70 % zabezpieczenia, zaś później zgłoszenia roszczenia pozwanej – niezależnie od ich zasadności – nie mogły wpływać na wymagalność wierzytelności powódki o zwrot kwoty 27440 złotych na podstawie § 7 ust. 1 pkt. 1 umowy z dnia 9 października 2015 roku.

Z tego względu - jakkolwiek zgodzić się należy ze skarżącą, że co najmniej przedwczesne w świetle zgromadzonego materiału dowodowego było stanowisko sądu pierwszej instancji, że strona powodowa należycie wykonała zobowiązanie umowne – nawet ustalenie, że pozwanej z tego tytułu przysługiwały roszczenia odszkodowawcze mogło uzasadniać jedynie dokonanie potrącenia wierzytelności pozwanej z wierzytelnością powódki o zwrot zabezpieczenia. Jak wyjaśniono wyżej – zarzuty potrącenia podniesione w tym zakresie przez pozwaną okazały się jednak nieskuteczne. W konsekwencji bezprzedmiotowe okazały się zarzuty apelacji zmierzające do wykazania, że sąd pierwszej instancji wadliwie przyjął, że powódka należycie wykonała zobowiązania umowne. Dotyczy to w szczególności zarzutu naruszenia prawa materialnego w postaci art. 471 k.c., oraz powiązanych zarzutów naruszeń przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 235 ( 2) § 1 pkt. 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. Gdyby nawet sąd ustalił, że można powódce przypisać niewykonanie lub nienależycie obowiązków umownych wskazanych w punkcie I podpunkcie 1 litera a zarzutów apelacji, to zmieniłoby to faktu, że zarówno w dacie zakończenia wykonywania umowy, jak i w okresie 30 dni od powyższego terminu pozwana nie formułowała w stosunku do powódki żadnych roszczeń z tego tytułu, uznając w istocie umowę za należycie wykonaną w rozumieniu § 7 ust. 1 pkt. 1 umowy z dnia 9 października 2015 roku. Tym samym zaktualizował się z upływem tego terminu obowiązek zwrotu przez pozwaną 70 % zabezpieczenia.

W zakresie zarzutów potrącenia pozostają aktualne wywody zawarte w poprzedniej części uzasadnienia.

Z tego względu sąd pierwszej instancji zasadnie zasądził dochodzone świadczenie na rzecz strony powodowej.

III.  Odnośnie roszczenia o zapłatę łącznie kwoty 9840 złotych tytułem wynagrodzenia za pełnienie funkcji koordynatora kontraktu na inwestycji przy ul. (...).

W zakresie powyższego roszczenia pomiędzy stronami istniał spór co do pełnienia funkcji koordynatora kontraktu na inwestycji przy ul. (...) w marcu i kwietniu 2017 roku. Skarżący zwalczając ustalenia sądu pierwszej instancji w tym zakresie ograniczył się do podniesienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273].

Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku [I ACa 180/08, LEX nr 468598], jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może więc polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, lecz konieczne jest - przy posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznymi - wykazanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy [analogicznie Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08].

W okolicznościach niniejszej sprawy, w tym w świetle zarzutów apelacji, nie sposób uznać, aby doszło do naruszenia przez sąd pierwszej instancji normy prawnej zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody i na ich podstawie wyciągnął trafne wnioski. Sąd Okręgowy poddał ocenie wszystkie dowody, w tym także dowody z zeznań świadków wskazanych w apelacji i dokonana przez niego ocena nie może być uznana za dowolna.

Sąd Apelacyjny dostrzegł pewne rozbieżności w zeznaniach świadków J. W., S. Ś. (1), K. W. co do okresu, w jakim powódka wykonywała prace przy ul. (...) do pewnego momentu, jednak analiza tych zeznań, zwłaszcza przy uwzględnieniu dowodów z dokumentów w postaci protokołów zaawansowania prac i protokołów z narad czyni wiarygodną wersję wydarzeń podaną przez stronę powodową i zaakceptowaną przez sąd pierwszej instancji.

Okoliczność, że narady dotyczące budynku przy ul. (...) i budynku przy ul. (...) nie tłumaczy przyczyn, dla których przedstawiciela strony powodowej umieszczana jako uczestnika narad w protokołach narad dotyczących wyłącznie budynku położonym przy ul. (...).

Fakt, że teoretycznie nie można wykluczyć omyłkowego podpisania się przez powódkę pod jednym z protokołów odbioru z marca 2017 roku nie oznacza, że do takiego zdarzenia doszło, skoro nie został potwierdzony żadnym obiektywnym dowodem. Jest zresztą znamienne, że rzekomo omyłkowego złożenia podpisu nie podnosił wcześniej ani pozwany, ani uczestnik procesu inwestycyjnego.

Z tego względu sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że powódka pełniła funkcję koordynatora kontraktu na inwestycji przy ul. (...) w marcu i kwietniu 2017 roku i z tego względu przysługuje jej wynagrodzenie w wysokości uzgodnionej przez stronę, czyli po 4920 złotych za miesiąc.

W zakresie zarzutów potrącenia pozostają aktualne wywody zawarte w poprzedniej części uzasadnienia dotyczące ich bezskuteczności.

Z tego względu sąd pierwszej instancji zasadnie zasądził świadczenie dochodzone z tego tytułu na rzecz strony powodowej.

Reasumując, apelacja pozwanej w części dotyczącej wskazanych wyżej roszczeń okazała się bezzasadna i z tego względu podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym rozstrzygnięto w punkcie drugim sentencji.

IV.  Odnośnie roszczenia o zapłatę kwoty 100536,50 złotych z tytułu wynagrodzenia prowizyjnego.

W tym zakresie apelacja strony pozwanej doprowadziła do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem pojęcie „istoty sprawy” odnosi się do jej aspektu materialnego, a nierozpoznanie istoty zachodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, a więc gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 roku, V CSK 260/2011, LexPolonica nr 4934975; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2004 roku, I CK 505/2003, LexPolonica nr 2025461]. Do nierozpoznania istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. dochodzi wówczas, gdy sąd rozstrzygnął nie o tym, co było przedmiotem sprawy, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania, pominął całkowicie merytoryczne zarzuty zgłoszone przez stronę, rozstrzygnął o żądaniu powoda na innej podstawie faktycznej i prawnej niż zgłoszona w pozwie, nie rozważył wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych, czy prawnych rzutujących na zasadność roszczenia będącego przedmiotem sprawy [vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2012 roku, III SZ 3/12, Lex nr 1232797]. Innymi słowy, nierozpoznanie istoty sprawy polega na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania pozwu, tj. niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną okoliczności faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia [vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2015 roku, III PZ 1/15, LEX nr 1665593].

W badanej sprawie wynagrodzenie prowizyjne zostało przewidziane w § 6 umowy z dnia 9 października 2015 roku. Na wstępie zauważyć należy, że postanowienia umowy regulujące powyższy element stosunku zobowiązaniowego łączącego strony były niejednoznaczne i odmiennie interpretowane przez obie strony umowy. Tym samym wymagały wykładni przy zastosowaniu reguł przewidzianych w art. 65 § 1 i 2 k.c. Dopiero po ustaleniu właściwej treści powyższych postanowień umownych możliwe było określenie wysokości wynagrodzenia przysługującego powodowi w ramach ustalonego stanu faktycznego.

Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi natomiast do wniosku, że sąd pierwszej instancji zaniechał dokonania takiej wykładni, ograniczając się w swoich rozważaniach do zaprezentowania wniosków wynikających z opinii biegłego z zakresu ekonomiki, finansów i rachunkowości, który – co oczywiste – nie jest uprawniony do czynienia ustaleń co do treści umowy łączącej strony, w tym zwłaszcza o charakterze interpretacyjnym. Już ta okoliczność pozwala przypisać sądowi pierwszej instancji nierozpoznanie istoty sprawy w zakresie roszczenia o wynagrodzenie prowizyjne.

Przede wszystkim sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił rozbieżności pomiędzy treścią postanowień zawartych w § 6 ust. 1 i w § 6 ust. 4 umowy z dnia 9 października 2015 roku. Z § 6 ust. 1 umowy wynika, że zamawiająca za wykonywanie przedmiotu umowy zobowiązała zapłacić poza wynagrodzeniem ryczałtowym również prowizję od zysku osiągniętego na budowie mającego stanowić różnicę pomiędzy TER realizacyjnym umowy określonym na kwotę 27874974,64 złotych a kosztami budowy, przy czym prowizja ta została określona procentowo od 15 do 25 % w zależności od poziomu zysku. Z kolei w § 6 ust. 4 umowy przewidziano, że zamawiająca w zakresie prowizji od zysku będzie rozliczała się raz na kwartał fakturą wystawioną na podstawie dwóch odmiennie określonych zasadach, to jest albo na podstawie zestawienia kosztów budowy jako różnica pomiędzy sprzedażą wynikającą z TER netto a kosztami netto [§ 6 ust. 4 lit. a umowy] albo na podstawie średniomiesięcznego zysku uzgodnionego z zamawiającą na podstawie TER realizacyjną budowy na kwotę (...),64, dokumentacji księgowej i ofertowania, pomnożonym przez ilość miesięcy dla danego okresu rozliczeniowego [§ 6 ust. 4 lit. b umowy], przy czym podstawą wystawienia faktury będzie mniejsza z wyżej wyliczonych kwot. Już na pierwszy rzut oka - wprowadzenie dwóch alternatywnych metod ustalenia wysokości płatności wynagrodzenia prowizyjnego dla potrzeby rozliczenia okresowego budzi wątpliwości w kontekście ogólnej zasady ustalania tego wynagrodzenia wynikającej z § 6 ust. 1 umowy. Co więcej, co było również osią sporu pomiędzy stronami, powstaje zagadnienie, czy takie rozliczenia kwartalne miały charakter definitywny, czy też jedynie wstępny, a więc, czy strony zakładały, że po zakończeniu realizacji umowy powinno się dokonać rozliczenia końcowego dla potrzeb ustalenia wynagrodzenia prowizyjnego w oparciu o zasadę przewidzianą w § 6 ust. 1 umowy. To zaś wywołuje szereg dalszych implikacji. Po pierwsze, przyjęcie jednego z tych rozwiązań determinuje sposób ustalenia zakresu kosztów budowy mających stanowić – obok danych zawartych w TER realizacyjnym - podstawę ustalenia zysku osiągniętego na budowę. Przy założeniu, że rozliczenie kwartalne ma charakter ostateczny, wydaje się, że w ramach tego rozliczenia możliwe byłoby uwzględnienie jedynie tego zakresu prac, a tym samym kosztów budowy, które zostały poniesione za dany okres rozliczeniowy, choć pewne wątpliwości w tej mierze może budzić treść § 6 ust. 4 lit. b umowy odwołujący się do uzgodnień stron. Oznaczałoby to także, że - wbrew stanowisku skarżącego - nie można byłoby dla potrzeb takiego rozliczenia kwartalnego uwzględniać wynagrodzenia prowizyjnego uiszczonego za poprzednie okresy. Przy przyjęciu wariantu, że wynagrodzenie prowizyjne powinno być ustalone ostatecznie po zakończeniu obowiązywania umowy, to rozliczenie takie powinno uwzględniać koszty budowy za cały ten okres. Po drugie, przyjęcie określonej koncepcji sposobu rozliczenia wynagrodzenia prowizyjnego determinowało także ustalenie, czy poszczególne poziomy zysku warunkujące wysokość stawek procentowych powinny być obliczane w oparciu o zestawienia kwartalne czy też za cały okres obowiązywania umowy, co także stanowiło przedmiot sporu pomiędzy stronami.

W rozpoznawanej sprawie z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że sąd pierwszej instancji przyjął koncepcję całościowego rozliczenia wynagrodzenia prowizyjnego, przy czym w swojej argumentacji ograniczył się jedynie do powołania się na stanowisko biegłego, natomiast zaniechał poczynienia własnych ustaleń faktycznych w tym zakresie, zwłaszcza w kontekście reguł wykładni wynikających z art. 65 § 1 i 2 k.c. nakazających nade wszystkim uwzględniać zgodny zamiar stron i cel umowy. Tym samym uznać należy, że nie zbadał w tej mierze istoty sporu, w szczególności nie odniósł się do istotnych twierdzeń i zarzutów obu stron.

Do powyższego wniosku prowadzi także okoliczność, że niezależnie od przyjętej koncepcji sposobu rozliczenia wynagrodzenia prowizyjnego, Sąd Okręgowy w sposób wybiórczy omówił powstałe w rozpoznawanej sprawie zagadnienia szczegółowe dotyczące przede wszystkim ustalenia elementów składających się na koszty budowy.

W pierwszej kolejności, biorąc pod uwagę twierdzenia stron, za sporne uznać należy, jakie wydatki pozwanego należało zakwalifikować jako koszty budowy i to zarówno ze względu na rodzaj tych kosztów, jak i czas ich powstania.

Należy w tym zakresie zwrócić uwagę, że umowa stron nie definiowała pojęcia kosztów budowy. W związku z tym zadaniem sądu pierwszej instancji było ustalenie w oparciu o wykładnię umowy, co należy rozumieć pod tym pojęciem jako elementu determinującego rozliczenia stron.

Jest znamienne, że według strony powodowej dla potrzeb wyliczenia wynagrodzenia prowizyjnego należało uwzględniać wyłącznie koszty budowy powstałe do dnia 13 czerwca 2017 roku [będącej datą bezusterkowego odbioru inwestycji], podczas gdy strona pozwana w swoim zestawieniu kosztów budowy umieściła także wydatki poniesione w okresie późniejszym podkreślając ich faktyczny związek z inwestycją, której dotyczyła umowa stron. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że sąd pierwszej instancji zaniechał odniesienia się do tego problemu. Wprawdzie w części uzasadnienia poświęconej roszczeniu o zwrot kaucji wypowiedział się co do daty wykonania umowy, ale jedynie w kontekście dyspozycji § 7 ust. 3 pkt. 1 umowy, natomiast nie wyjaśnił, czy w jego ocenie tak ustalony termin wykonania umowy determinuje zakres kosztów budowy, o których mowa w § 6 ust. 1 umowy. Z drugiej strony dostrzec należało, że Sąd Okręgowy ustalając wysokość wynagrodzenia prowizyjnego faktycznie pominął wydatki wskazane przez pozwanego, które poniesione po czerwcu 2017 roku, jednak nie oznacza to, że uznał czas powstania wydatków za element decydujący o ich niezakwalifikowaniu do kosztów budowy, skoro w uzasadnieniu ograniczył się do stwierdzenia, że pozwany nie wykazał, że pozostają one w związku z budową.

W tym kontekście zaznaczyć jednak należy, że lapidarność tego sformułowania nie pozwala odtworzyć procesu myślowego sądu pierwszej instancji, który doprowadził go do wniosku o braku związku zakwestionowanych elementów kosztowych z inwestycją stanowiącą przedmiot umowy stron. Należy zwrócić uwagę, że chybione było odwoływanie się tej mierze do stanowiska biegłego, albowiem w opinii uzupełniającej biegły ograniczył się jedynie do dokonania w tej mierze operacji rachunkowej polegającej na odjęciu kosztów poniesionych po czerwcu 2017 roku wynoszących 222277,73 złotych od zestawienia kosztów sporządzonych przez biegłego w opinii głównej dla potrzeb wyliczenia prowizji według wariantu drugiego. Z tego względu, jeżeli sąd pierwszej instancji uznał, że przedmiotowe wydatki nie pozostają w związku z budową prowadzoną przez pozwanego, to powinien to stanowisko uzasadnić w odniesieniu do każdej z pozycji kosztów, uwzględniając twierdzenia strony pozwanej zawarte w piśmie z dnia 26 maja 2021 roku, czego nie uczynił. Z obowiązku tego byłby zwolniony tylko wówczas, gdy a priori założył, że nie należą do kosztów budowy w rozumieniu § 6 ust. 1 umowy wydatki poniesione po zakończeniu obowiązywania tej umowy. Takie założenie wymagałoby jednak również uzasadnienia – szczególnie, jeżeli weźmie się pod uwagę stanowisko biegłego zawarte w opinii uzupełniającej z dnia 3 marca 2021 roku, który wskazał, że z ekonomicznego punktu widzenia możliwe jest poniesienie kosztów budowy także po dokonaniu końcowego odbioru inwestycji, choć oczywiście strony mogły autonomicznie ustalić pojęcie kosztów budowy także w odniesieniu do czasu ich powstania. Jednak – jak wyjaśniono wyżej – Sąd Okręgowy nie przedstawił w tym zakresie żadnego procesu wykładni.

Kolejnym punktem spornym była kwestia zaliczenia do kosztów budowy kosztów prac naprawczych. Sąd pierwszej instancji ograniczył się do wskazania, że powyższych wydatków nie można zaliczyć do kosztów budowy, skoro naprawy te mogły zostać wykonane w ramach uprawnień z rękojmi lub gwarancji. Tym samym Sąd Okręgowy – jak się wydaje – posłużył elementem celowości danego elementu kosztowego, nie rozwijając jednak rozważań w tym zakresie. Tymczasem jest to problem szerszy, dotyczący tego, czy warunkiem zaliczenia wydatków do kosztów budowy jest ich konieczność dla wykonania zadania inwestycyjnego. To zaś wymaga wykładni umowy łączącej strony, zwłaszcza w kontekście jej celu. Tego rodzaju wykładni, jak wskazano wyżej – sąd pierwszej instancji natomiast nie przeprowadził. Ponadto w przypadku prac naprawczych powstaje zagadnienie, czy elementem kosztów budowy są wydatki na naprawienie szkody powstałej w wyniku wadliwego wykonania prac, jeżeli są one ponoszone przez pozwanego jako wykonawcę już po formalnym zakończeniu budowy i zaprzestaniu wykonywania przez powoda obowiązków inżyniera kontraktu. Argumentem mogącym przemawiać przeciwko zaliczeniu tych wydatków do kosztów budowy jest wprowadzenie elementu niepewności do rozliczeń stron z tytułu wynagrodzenia, skoro roszczeń tych nie można zamknąć w rozsądnym horyzoncie czasowym, gdyż mogą być dochodzone przez inwestora i nabywców lokali w stosunku do pozwanego jeszcze przez długi okres od zakończenia inwestycji, jednak wymagałoby to odwołania się do zamiaru stron i celu umowy, czego sąd pierwszej instancji zaniechał. Dopiero po pozytywnym rozstrzygnięciu tych zagadnień można rozważać, czy tego rodzaju koszty są celowe w sytuacji, gdy zobowiązaniom pozwanego z tego tytułu odpowiadają wierzytelności w stosunku do podwykonawców. Sąd pierwszej instancji natomiast w tej mierze nie przeprowadził żadnych rozważań.

Niezależnie od tego zauważyć należy, że Sąd Okręgowy nie dostrzegł, że wyeliminowana z kosztów budowy kwota 261428,30 złotych tytułem kosztów naprawczych obejmowała dwie grupy wydatków, to jest: 1/ kosztów naprawy izolacji przeciwwodnej patia w kwocie 131250,62 złotych 2/ kosztów naprawy dachu i tarasu w kwocie 130177,68 złotych. Tylko w tym ostatnim przypadku można przyjąć, że doszło do wykonania robót w sposób wadliwy przed podwykonawcę robót, a tym samym uznać, że usunięcie wad mogło nastąpić w ramach gwarancji lub rękojmi udzielonej pozwanemu przez podwykonawcę robót i rozważać, czy wydatki na wykonanie prac naprawczych i odszkodowania poniesione przez pozwanego mieszczą w kosztach budowy. Odmienna sytuacja dotyczyła izolacji przeciwwodnej patia. Potrzeba jej naprawy wynikała z decyzji pozwanego i reprezentującego go powoda jako inżyniera kontraktu o zamianie przewidzianej w projekcie technologii wykonania robót bez uzyskania w wymaganej formie zgody inwestora. Tym samym nie doszło do wadliwego wykonania robót przez podwykonawców, w stosunku do których pozwana mogłaby dochodzić jakichkolwiek roszczeń z tytułu rękojmi lub gwarancji. W tej sytuacji nietrafna okazała się argumentacja sądu pierwszej instancji uzasadniająca wyeliminowania powyższych wydatków z kosztów budowy. Dodać jednocześnie trzeba, że prace naprawcze patia zostały wykonane i sfinansowane przez pozwanego jeszcze przed odbiorem końcowym inwestycji, a tym samym nie sposób wiązać zaniechania ujęcia wydatków na ten cel z faktem ich poniesienia po czerwcu 2017 roku. Sąd pierwszej instancji te okoliczności w ogóle pominął w swoich rozważaniach.

Z powyższych przyczyn uznać należy, że sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy w zakresie roszczenia strony powodowej o zapłatę wynagrodzenia prowizyjnego, skoro z jednej strony nie ustalił w drodze wykładni w sposób jednoznaczny treści postanowień umownych regulujących sposób wyliczenia tego wynagrodzenia, zaś z drugiej strony w sposób wybiórczy i niepoddający się kontroli instancyjnej przedstawił proces ustalania wysokości powyższego świadczenia.

Te uchybienia uzasadniały – bez potrzeby analizowania dalszych zarzutów apelacyjnych - uchylenie zaskarżonego wyroku w części zasądzającej kwotę 100536,50 złotych z tytułu wynagrodzenia prowizyjnego [oraz dotyczącej kosztów procesu i nieuiszczonych kosztów sądowych] i przekazania sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie

Z tego względu na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie pierwszym sentencji.

Tomasz Żelazowski Tomasz Sobieraj Zbigniew Ciechanowicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Ernest
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Sobieraj,  Tomasz Żelazowski ,  Zbigniew Ciechanowicz
Data wytworzenia informacji: