Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 176/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2023-05-23

Sygn. akt I AGa 176/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

23 maja 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Artur Kowalewski

Sędziowie: SA Leon Miroszewski

SO del. Robert Bury (spr.)

po rozpoznaniu 23 maja 2023 r. w S. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. B.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z 5 października 2022 r., sygn. akt VIII GC 574/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Leon Miroszewski Artur Kowalewski Robert Bury

Sygn. akt I AGa 176/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 5 października 2022 r., Sąd Okręgowy w Szczecinie, w sprawie z powództwa P. B. przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W. o zapłatę, w punkcie I. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 79.266,46 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 29 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty; w punkcie II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie III. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 12.631 zł tytułem kosztów procesu; w punkcie IV. nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 1.174,36 zł tytułem kosztów sądowych.

Wyrok zapadł w sprawie, w której powód domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 84.266,46 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 29 grudnia 2018 r. tytułem odszkodowania za szkodę powstałą przy realizacji kontraktu „Rozbudowa Zakładu Produkcyjnego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O. o część magazynową”. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany zakład ubezpieczeń wypłacił odszkodowanie w łącznej kwocie 61.348,54 zł, które nie wystarczyło na pokrycie kosztów przywrócenia ścianki szczelnej do stanu sprzed wystąpienia intensywnych opadów deszczu, doprowadzających do osuwiska i przechylenia się ścianki.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że 15 marca 2018 r. powód zawarł z (...) sp. z o.o. w O. umowę o wykonanie prac projektowych oraz o generalne wykonawstwo. Przedmiotem umowy było wykonanie oraz koordynacja jako generalny wykonawca inwestycji budowy hali produkcyjno-magazynowej zlokalizowanej na nieruchomościach położonych w O. przy ul. (...). Prace zlecone powodowi na podstawie kontraktu obejmowały dwa etapy: sporządzenie dokumentacji projektowej oraz realizacja inwestycji po uzyskaniu ostatecznej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego i pozwoleniu na budowę, a powinny być zakończone do 31 października 2018 r. Strony ustaliły, że za wykonanie pierwszego etapu zlecenia powodowi będzie przysługiwać wynagrodzenie w wysokości 85.000 zł netto. Wynagrodzenie za prace zrealizowane w ramach obu etapów wynosiło 2.150.000 zł netto powiększone o należny podatek VAT.

W ramach wykonywanych robót budowlanych powód jako ubezpieczający zawarł z pozwaną umowę ubezpieczenia, potwierdzoną polisą nr (...). W rubryce dotyczącej podmiotów ubezpieczonych wskazano powoda jako wykonawcę oraz (...) sp. z o.o. w O. jako zamawiającą. Przedmiotem ubezpieczenia była budowa hali produkcyjno-magazynowej w O. przy ul. (...) wraz ze sprzętem, wyposażeniem i zapleczem budowy. Okres ubezpieczenia obejmował czas od 12 kwietnia 2018 r. do 30 listopada 2018 r. Suma ubezpieczenia w zakresie wartości robót kontraktowych bez VAT wynosiła 2.150.000 zł, a w zakresie sprzętu, wyposażenia i zaplecza budowy – 100.000 zł na jedno i wszystkie zgłoszone zdarzenia.

W § 7 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (dalej: OWU), stanowiących integralną część umowy ubezpieczenia, zastrzeżono, że ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za nagłe, nieprzewidziane i niezależne od woli ubezpieczonego/ubezpieczającego zdarzenie powodujące zniszczenie, uszkodzenie lub utratę przedmiotu ubezpieczenia objętego ochroną na podstawie postanowień przywołanego dokumentu, wskutek jakiejkolwiek przyczyny innej niż wyłączone w § 8, pod warunkiem, że szkoda powstała w miejscu ubezpieczenia określonym zgodnie z § 6, w okresie ubezpieczenia wskazanym w dokumencie ubezpieczenia. W § 8 OWU zawarto zamknięty katalog zdarzeń, wyłączających odpowiedzialność pozwanej. W § 9 wskazano, że ustalona suma ubezpieczenia powinna odpowiadać w odniesieniu do obiektu budowlanego lub montażowego – wartości kontraktu, tj. pełnej wartości odtworzenia, na którą składają się: wartość materiałów, które zostaną wbudowane do obiektu, wartość maszyn, urządzeń i instalacji, które zostaną zamontowane, koszty robocizny, pracy sprzętu technologicznego i jego transportu, które zostaną poniesione w związku z wykonywaniem robót, jak również cło, opłaty i podatki.

W celu ustalenia wysokości szkody ubezpieczający/ubezpieczony na własny koszt jest zobowiązany do sporządzenia kosztorysu naprawy, remontu lub odbudowy uszkodzonego przedmiotu ubezpieczenia zgodnie z zasadami kalkulacji i ustalania cen stosowanych w budownictwie, z zastrzeżeniem, że do kosztorysu zastosowanie mają ceny kontraktowe, jednak nie wyższe niż średnie ceny stosowane w budownictwie. W przypadku mienia nadającego się do naprawy, wysokość szkody ustalana jest w oparciu o koszty remontu lub naprawy niezbędne w celu przywrócenia do go do stanu, w jakim znajdowało się bezpośrednio przed zdarzeniem wywołującym szkodę (§ 10 OWU). Jednocześnie zastrzeżono, że ustalenie wysokości i zasadności odszkodowania następuje na podstawie dowodów przedłożonych przez powoda, o których mowa w § 10 i § 25 ust. 1 i 4 (§ 11 OWU).

We wpisie w dzienniku budowy z 12 lipca 2018 r. kierownik budowy P. M. stwierdził ponadnormatywne opady deszczu, które spowodowały odchylenie elementów ściany od pionu, w związku z czym wstrzymano wykonywanie robót w zagrożonym rejonie. We wpisie z 24 sierpnia 2018 r. kierownik budowy ponownie stwierdził wystąpienie ponadnormatywnych opadów deszczu, co doprowadziło do powiększenia wcześniej zlokalizowanego odchylenia ściany.

14 września 2018 r. sporządzono kosztorys inwestorski zabezpieczenia wykopów obejmujący prace wykonane w związku z przywróceniem stanu sprzed wystąpienia intensywnych opadów deszczu. W kosztorysie ujęte zostały prace o łącznej wartości 453.780,09 zł brutto.

Przeprowadzając postępowanie likwidacyjne, pozwany zlecił sporządzenie raportu końcowego. W dokumencie opracowanym przez (...)sp. z o.o., wobec określenia przez powoda wartości szkody na poziomie 50.000 zł - 150.000 zł, zarekomendowano założenie rezerwy w wysokości 100.000 zł. Techniczną wartość roszczenia powoda po weryfikacji wyceniono na kwotę 81.554,81 zł, obejmującą 31.446,65 zł tytułem kosztów uprzątnięcia po szkodzie oraz 50.108,16 zł tytułem kosztów robót odtworzeniowych (przywracających stan sprzed wystąpienia szkody). Ostatecznie ustalono, że wartość szkody – z uwzględnieniem limitów przewidzianych na koszty uprzątnięcia – wynosi 66.419,12 zł.

Pismem z 22 listopada 2018 r. powód zakwestionował sposób wyliczenia szkody i podważył przedstawioną przez ubezpieczyciela wycenę, wskazując, że kwota 81.554,81 zł z kosztorysu nie pokryje kosztów naprawy w łącznej wysokości 145.615 zł. Powód dołączył do pisma szereg faktur potwierdzających wysokość kosztów poniesionych w związku z przywróceniem stanu sprzed wystąpienia szkody.

28 listopada 2018 r. sporządzono dodatek do dotychczasowych raportów, w którym wskazano, że ubezpieczyciel ponosi co do zasady odpowiedzialność za zdarzenie wywołujące szkodę oraz nie ma podstaw do zastosowania wyłączenia z § 8 ust. 2 pkt 3 OWU.

Decyzją z 4 grudnia 2018 r. pozwana uznała odpowiedzialność za powstałą szkodę i wypłaciła odszkodowanie w wysokości 66.419,12 zł, przy zastosowaniu obniżenia odszkodowania o dwie franszyzy redukcyjne, każda po 5.000 zł.

Z uwagi na zgłoszone przez powoda zastrzeżenia, pozwana zleciła sporządzenie opracowania z 28 grudnia 2018 r., w którym odrzucono roboty ujęte w dziale nr 2 kosztorysu powoda. Po uwzględnieniu uwag powoda do kwestii limitu na koszty uprzątnięcia, wartość szkody wyceniono na 71.348,54 zł. Pismem z 31 grudnia 2018 r. pozwana uznała reklamację powoda w zakresie limitu na koszty uprzątnięcia, a pozostałe zarzuty odrzuciła.

Jedyną przyczyną awarii budowlanej ścianki oporowej było wystąpienie w okresie lipca-sierpnia 2018 r. ponadnormatywnych ulewnych opadów deszczu, które spowodowały zmianę warunków gruntowo-wodnych. W świetle tych okoliczności decyzja o rozbiórce ścianki oporowej była w pełni zasadna. Projekt został opracowany w prawidłowy sposób, tj. przy normalnych warunkach pogodowych wystąpienie awarii byłoby niemożliwe.

Poniesiona przez powoda kwota 145.985,30 zł stanowiła rzeczywiste i uzasadnione wydatki na usunięcie szkody spowodowanej ponadnormatywnymi opadami deszczu w okresie lipca-sierpnia 2018 r.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za częściowo zasadne wskazując na art. 805 § 1 i 2 k.c. oraz art. 821 k.c. Zaznaczył, że spór koncentrował się na ocenie, jaka suma ubezpieczenia jest właściwa dla prac związanych z podwalinami i osuwiskami, a tym samym w jakiej wysokości pozwana powinna wypłacić powodowi należne odszkodowanie.

Umowa ubezpieczenia należy do umów szczególnego zaufania. Opiera się na konstrukcji lojalnego działania obu stron stosunku, co przejawia się m.in. w uświadamianiu, jeszcze przed zawarciem umowy, jakie wypadki nie są objęte ochroną ubezpieczeniową oraz wyraźnym określeniu sumy ubezpieczenia. Lojalność ta idzie w parze z funkcją ochronną, jaką ma spełniać umowa ubezpieczenia. Celem umowy ubezpieczenia jest uzyskanie przez podmiot ubezpieczający umówionego świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, tj. zdarzenia losowego, w zamian za świadczoną składkę. W ocenie Sądu pierwszej instancji, cel ten należy mieć na uwadze przy wykładni postanowień umowy ubezpieczenia.

Dokonując wykładni umowy ubezpieczenia zgodnie z dyrektywą z art. 65 k.c. Sąd Okręgowy uznał, że zdarzenie polegające na uszkodzeniu wykonanej przez powoda ściany zostało objęte ochroną ubezpieczeniową. Stosownie do § 7 w zw. z § 8 OWU odchylenie ściany i powstanie osuwiska jako zdarzenie nagłe, powstałe wbrew woli ubezpieczającego, nie podlega wyłączeniu przewidzianym w § 8, a tym samym aktualizuje odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń. Brak jest podstaw do przyjęcia, że limit odpowiedzialności za dany element prac stanowi kosztorys prac zatytułowany „Oferta – zakres prac”. Treść OWU jest niejednoznaczna, a w postanowieniach ogólnych brak jest niebudzącego zastrzeżeń uregulowania, które wiązałoby konkretny etap prac budowlanych z określoną częścią sumy ubezpieczeniowej. Użyte w § 9 ust. 2 OWU sformułowania – w przedmiocie prac – należy rozumieć tak, jak zostało to wyjaśnione w ust. 1, zgodnie z którym przedmiotem ubezpieczenia może być obiekt budowlany, obiekt montażowy, wyposażenie, zaplecze i maszyny budowlane. Uwzględniając specyficzny kierunek wykładni umowy ubezpieczenia, Sąd Okręgowy uznał, że wskazana w umowie suma ubezpieczenia odnosi się do całego przedmiotu ubezpieczenia (przez który należy rozumieć wykonanie robót) i nie została „podzielona” według kosztorysu, na który powołuje się strona pozwana. Pozwana ponosi więc odpowiedzialność do kwoty 2.150.000 zł, stanowiącej górną granicę odpowiedzialności w rozumieniu art. 824 §1 k.c.

Sąd nie podzielił argumentacji pozwanej w zakresie wpływu terminów realizacji robót na wysokość należnego powodowi odszkodowania. Chociaż harmonogram prac oraz dziennik budowy wskazują na nieznaczne opóźnienie (przekroczenie przyjętych terminów), z zeznań powoda wynika, że inwestor wiedział o niedotrzymaniu terminów. Co więcej opóźnienia te wynikają z przyczyn leżących po stronie inwestora. Dodatkowo dokumentacja ubezpieczeniowa nie przewiduje ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku nieterminowego wykonania robót.

Wartość należnego odszkodowania ustalono w oparciu o zasady wyliczenia wysokości szkody zawarte w § 10 OWU. Dla ustalenia kosztów naprawy ścianki szczelnej przeprowadzono dowód z opinii biegłego sądowego, który potwierdził, że są one równe kwocie wskazywanej przez powoda. Dowód z opinii biegłego nie budził wątpliwości Sądu co do jego wiarygodności i prawdziwości. W konsekwencji Sąd pierwszej instancji uznał, że wartość rzeczywistej szkody wynosi 145.985,30 zł. Różnicę pomiędzy rzeczywiście poniesionymi i udokumentowanymi kosztami przywrócenia stanu sprzed szkody, a odszkodowaniem, które zostało przyznane i wypłacone przez pozwaną, zasądzono w punkcie pierwszym wyroku. Powództwo oddalono co do kwoty 5.000 zł stanowiącej wartość franszyzy redukcyjnej. Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż wystąpiły dwie szkody, wywołane dwoma zdarzeniami, polegającymi na wystąpieniu ponadnormatywnych opadów deszczu.

O odsetkach za opóźnienie orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 § 1 k.c., przy uwzględnieniu, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 §1 k.c.), co nastąpiło 29 sierpnia 2018 r.

Pozwana wniosła apelację i zaskarżyła wyrok w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisów:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. wyrażające się w sprzeczności istotnych ustaleń Sądu Okręgowego z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków wprost z niego nie wynikających, tj. poprzez przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że:

-

koszty prac, na jakie powoływał się powód w pozwie i na jakie zostały wystawione faktury, były objęte zakresem ochrony ubezpieczeniowej udzielonej przez pozwaną,

-

przyczyną powstania szkody były opady deszczu, podczas gdy zasadniczą przyczyną powstania szkody były błędy projektowe, a opady deszczy jedynie ujawniły te błędy,

2.  § 10 i 11 OWU oraz art. 805 § 1 k.c. i art. 821 k.c. w zw. z art. 353 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że wszystkie koszty przywrócenia stanu sprzed objęte były zakresem ochrony ubezpieczeniowej udzielonej przez pozwaną, podczas gdy pozwana udzieliła ochrony ubezpieczeniowej w wykonywanych pracach tylko do wysokości kwoty, jaka została ustalona dla konkretnych prac w umowie na budowę hali, jaką powód zawarł ze swoim kontrahentem,

3.  § 7 ust 1. OWU przez uznanie, że szkoda była objęta zakresem ochrony, jako konsekwencji uznania, że przyczyną powstania szkody były opady deszczu, podczas gdy zasadniczą przyczyną powstania szkody były błędy projektowe.

Wskazując na powyższe zarzuty, pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości.

Powód, w odpowiedzi na apelację, wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

1.  Postępowanie apelacyjne jest kontynuacją rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji. Merytoryczny charakter postępowania wyraża się tym, że Sąd drugiej instancji dokonuje własnych ustaleń faktycznych, poprzestaje na materiale zebranym w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, prowadzi postępowanie dowodowe lub ponawia przeprowadzenie dowodów. Podstawa prawna orzeczenia ustalana jest niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji. Sąd drugiej instancji związany jest zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (uchwała SN (7) z 31.01.2008 r., III CZP 49/07). Z obowiązku ustanowionego przez art. 378 § 1 k.p.c. nie wynika konieczność osobnego omówienia w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji, lecz wystarczające jest odniesienie się do nich w sposób wskazujący, że zostały one przez sąd drugiej instancji rozważone (np. wyroki Sądu Najwyższego: z 24 marca 2010 r., sygn. akt V CSK 269/09; z 26 kwietnia 2012 r., sygn. akt III CSK 300/11).

2.  Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenia sądu pierwszej instancji na podstawie art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c. Prawna ocena ustalonych faktów jest także prawidłowa. Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być rozważany w kontekście nieustalenia przez Sąd faktów istotnych dla rozstrzygnięcia albo błędnego ustalenia faktów, które są istotne dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). Sąd Apelacyjny, po przeprowadzeniu własnej oceny materiału procesowego, stwierdził, że Sąd pierwszej instancji oparł orzeczenie na prawidłowo ustalonej podstawie faktycznej, odpowiadającej przeprowadzonym dowodom. Argumentacja dotycząca oceny dowodów jest kompletna i zindywidualizowana, uwzględnia wszystkie dowody przeprowadzone w sprawie, które poddane zostały odpowiedniej weryfikacji na tle całokształtu zgromadzonego materiału procesowego, a nadto zawiera logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski.

3.  Interpretacja art. 233 § 1 k.p.c., wsparta bogatym orzecznictwem i literaturą, prowadzi do sformułowania warunków, jakie skarżący musi spełnić, aby skutecznie zakwestionować ocenę dowodów (a co za tym idzie ustalenia faktyczne) sądu a quo. Apelujący nie może poprzestać na przedstawieniu alternatywnej (konkurencyjnej w stosunku do przyjętej w zaskarżonym wyroku) wersji stanu faktycznego. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Skarżący może jedynie wskazywać (posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi), że sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Tym samym, dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza twierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest podanie i uzasadnienie przyczyn wykazujących to, że sąd nie zachował opisanego wzorca oceny. Skarżący powinien zatem wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (wyroki Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00; z 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99; z 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99).

4.  Stosując wskazane kryteria, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy ocenić jako oczywiście bezzasadny. Skarżąca wskazała jedynie, jakie ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji są błędne, przedstawiając własną wersję stanu faktycznego, nie odwołując się do braku logiki w argumentacji Sądu pierwszej instancji, jej niezgodności z doświadczeniem życiowym, czy wreszcie sprzeczności między ocenami poszczególnych dowodów. Przede wszystkim należy podkreślić, że powołana w apelacji kwestia błędnego ustalenia przez Sąd Okręgowy, że przyczyną powstania szkody były opady deszczu, stanowi w istocie powtórzenie stanowiska prezentowanego przez pozwaną w toku postępowania pierwszoinstacyjnego, zgodnie z którym przyczyną powstaną szkody były błędy projektowe, polegające na braku ujęcia w projekcie obciążeń dla wody gromadzącej się po opadach w rowie nad skarpą oraz obciążeń od maszyn rolniczych okresowo poruszających się po drodze polnej, a także polegające na przyjęciu dla obliczeń głębokości zwierciadła wody gruntowej przed konstrukcją na głębokości 2,20 m, tj. głębokości wykonaniem wykopu do docelowej rzędnej placu manewrowego.

Skarżąca pomija, że ze sporządzonej na potrzeby niniejszego procesu opinii biegłego sądowego w zakresie budownictwa J. M. wprost wynika, iż „ Zasadniczą i jedyną przyczyną awarii budowlanej ścianki oporowej były ponadnormatywne ulewne opady deszczu, które spowodowały zmianę warunków gruntowo-wodnych przez co nastąpiło rozluźnienie warstw gruntu zalegających na zboczu czyli wysokim wzniesieniu. Rozluźniony i nawodniony grunt spowodował wystąpienie znanego z praktyki zjawiska nazwanego „usuwiskiem skarpy” a w omawianym przypadku „usuwisko” przemieszczało się wprost w kierunku niżej położonej ścianki oporowej. W wyniku parcia „usuwiska” na ścianę oporową stan techniczny grodzic stalowych został mocno uszkodzony. Po konsultacji projektanta z kier. budowy zapadła słuszna decyzja o rozebraniu ścianki oporowej a następnie odbudowaniu z uwzględnieniem programu naprawczego” (opinia biegłego sądowego z 31 lipca 2021 r., k. 279-280). W dalszej części ekspertyzy biegły uszczegółowił zawarte w opinii wnioski, wyjaśniając, że „ Projekt został opracowany prawidłowo (…) a nawet gdyby posiadał mało znaczące błędy, to przy normalnych warunkach pogodowych nie nastąpiłaby awaria zaprojektowanej budowli więc jedyną przyczyną awarii budowlanej ścianki oporowej były w 100% ponadnormatywne ulewne deszcze, jakie wystąpiły w m-cu lipcu i sierpniu 2018 r.” (opinia biegłego sądowego z 31 lipca 2021 r., k. 283). Jeśli zaś chodzi o przyjętą w projekcie budowlanym głębokość zwierciadła wody gruntowej, biegły wskazał, że w normalnych warunkach pogodowych nie miało to żadnego znaczenia, ponieważ projektant miał obowiązek przyjąć poziom wody występujący w otworach badawczych nr (...) wykonanych przez (...) P. (opinia biegłego sądowego z 31 lipca 2021 r., k. 283). Powyższe kwestie zostały ponowione i szczegółowo omówione w ramach sporządzonej przez biegłego sądowego opinii uzupełniającej (k. 339-347).

W ramach pisemnej opinii uzupełniające biegły podtrzymał swoje uwagi i wnioski zawarte w opinii podstawowej oraz w sposób kompleksowy odniósł się do zarzutów pozwanej sformułowanych w piśmie procesowym z 10 listopada 2021 r., przytaczając argumentację wskazującą na ich bezzasadność (k. 326-326v). Skarżąca natomiast, ustosunkowując się do treści opinii uzupełniającej w piśmie procesowym z 28 lutego 2022 r. (k. 361-361v), ograniczyła się do lakonicznego ponowienia argumentacji podniesionej w ramach zarzutów do opinii podstawowej oraz wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego. Jednocześnie, w ramach wywiedzionej apelacji, pozwana nie sformułowała żadnych zarzutów, mogących jakkolwiek podważyć prawidłowość sporządzonej przez biegłego opinii oraz oceny dokonanej w tym zakresie przez Sąd Okręgowy. Sąd Apelacyjny uznał, że stanowisko Sądu Okręgowego odnośnie przyczyn powstania szkody jest kompletne i nie wymaga powtarzania. Nie spotkało się ono zresztą w istocie z żadną merytoryczną krytyką apelującej.

5.  Pozostając w ramach ustaleń faktycznych, Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutu pozwanej dotyczącego zakresu udzielonej powodowi ochrony ubezpieczeniowej. Przedmiotowy zarzut – w zakresie, w którym należy rozpatrywać go na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. – jest o tyle bezprzedmiotowy, że Sąd Okręgowy ustalił, iż wyłączną przyczyną awarii budowalnej ścianki oporowej było wystąpienie w okresie lipca-sierpnia 2018 r. ponadnormatywnych ulewnych opadów deszczu, które spowodowały zmianę warunków gruntowo-wodnych. Decyzją z 4 grudnia 2018 r. pozwany zakład ubezpieczeń uznał odpowiedzialność za powstałą szkodę i wypłacił odszkodowania w wysokości 66.419,12 zł. Poniesiona przez powoda kwota 145.985,30 zł stanowiła rzeczywiste i uzasadnione wydatki na usunięcie szkody spowodowanej ponadnormatywnymi opadami deszczu w okresie lipca-sierpnia 2018 r. Przez zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. skarżąca faktycznie kwestionuje przyjęcie odpowiedzialności ubezpieczyciela na gruncie prawa materialnego, co zostanie omówione w dalszej części uzasadnienia.

Sąd Okręgowy właściwie ustalił stan faktyczny sprawy, Sąd Apelacyjny dokonał jej oceny z punktu widzenia relewantnych przepisów prawa materialnego. Sąd odwoławczy podziela również w całej rozciągłości ustalenia prawne Sądu I instancji, czyniąc je z mocy art. 387 § 2 1 pkt 2 k.p.c. elementem własnego uzasadnienia, bez obowiązku ich powielania.

6.  Zdaniem apelującej udzielona przez nią ochrona ubezpieczeniowa nie obejmowała dochodzonych przez powoda kosztów prac naprawczych ścianki szczelnej. Twierdził, że mimo wskazania w polisie ogólnej sumy ubezpieczenia na kwotę 2.150.000 zł, wysokość ubezpieczenia dla poszczególnych prac w ramach budowy hali ograniczona jest kwotami wskazanymi w załączniku nr 1 do umowy ubezpieczenia zatytułowanym „Oferta – zakres prac”. Sumę ubezpieczenia dla wszystkich prac związanych z fundamentami i podwalinami z izolacjami, których jednym z elementów była budowa ścianki szczelnej, określono na kwotę 61.000 zł. Skarżąca podnosiła, że istotą umowy ubezpieczenia prac budowlanych nie jest ubezpieczenie samego obiektu budowlanego, a jedynie samych prac budowanych, których wartość z reguły jest niższa niż wartość wybudowanego obiektu. W tym zakresie pozwana powoływała się na treść § 10 i 11 OWU. W ocenie Sądu Apelacyjnego, skarżąca nie przedstawiła konsekwentnego, skonkretyzowanego wokół poszczególnych postanowień umowy wywodu, z którego miałoby wynikać suponowane przez nią ograniczenie odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Przedmiotem ubezpieczenia była budowa hali produkcyjno-magazynowej w O. przy ul. (...) wraz ze sprzętem, wyposażeniem i zapleczem budowy. Okres ubezpieczenia został ustalony na czas od 12 kwietnia 2018 r. do 30 listopada 2018 r. Suma ubezpieczenia w zakresie wartości robót kontraktowych bez VAT została ujęta na 2.150.000 zł, w zakresie zaś sprzętu, wyposażenia i zaplecza budowy limit odpowiedzialności na jedno i wszystkie zgłoszone zdarzenia ustalono w kwocie 100.000 zł. W części umowy ubezpieczenia regulującej kwestie warunków i zakresu ubezpieczenia zamieszczono odesłanie do postanowień OWU wraz z klauzulami stanowiącymi integralną ich część, w tym klauzulą 116/1 „Rozszerzenie zakresu ochrony po dokonaniu odbioru częściowego lub oddaniu obiektu do eksploatacji”, zgodnie z którą: „ Z zachowaniem pozostałych, nie zmienionych niniejszą klauzulą postanowień umowy ubezpieczenia, w tym określonych w OWU, strony uzgodniły, że zakres ochrony rozszerza się o szkody w częściach ubezpieczonych robót kontraktowych odebranych lub oddanych do eksploatacji, jeżeli takie szkody powstały wskutek (…) deszczu nawalnego” (polisa z 11 kwietnia 2018 r., k. 76). W § 4 ust. 1 OWU wskazano, że przedmiotem ubezpieczenia mogą być obiekt budowlany, obiekt montażowy, sprzęt, wyposażenie, zaplecze budowy, maszyny budowlane, inne rodzaje mienia i/lub koszty wyszczególnione w klauzulach wymienionych w załączniku nr 1 do niniejszych OWU. Sama treść przytoczonego postanowienia OWU podważa zasadność argumentacji skarżącej, jakoby z istoty umowy ubezpieczenia budowy/montażu od wszystkich ryzyk wynikało, iż pozwana nie ubezpiecza samego budynku (obiektu), a jedynie prace budowlane. Twierdzenia te stoją bowiem w sprzeczności z literalnym brzmieniem § 4 ust. 1 pkt 1 i 2 OWU.

7.  Sąd Apelacyjny zaznacza, że w § 9 ust. 1 pkt 1 OWU wskazano sposób wyliczenia sumy ubezpieczenia jednostkowego w odniesieniu do obiektu budowalnego lub montażowego, która powinna odpowiadać wartości całego kontraktu (tj. pełnej wartości odtworzeniowej), przy uwzględnieniu wartości materiałów, które zostaną wbudowane do obiektu, wartości maszyn, urządzeń i instalacji, które zostaną zamontowane w obiekcie, kosztów robocizny, pracy sprzętu technologicznego i jego transportu, a także poniesionych w związku z realizacją przedsięwzięcia opłat oraz podatków. Jednocześnie w § 9 ust. 2 OWU wskazano, że suma ubezpieczenia ustalana jest przez ubezpieczającego odrębnie dla poszczególnych przedmiotów ubezpieczenia, o których mowa w ust. 1. Z kolei w powoływanym przez skarżącą § 10 OWU przedstawiono szczegółowo zasady ustalenia wysokości szkody, w tym sposób udokumentowania poniesionych kosztów. I tak w celu ustalenia wysokości szkody ubezpieczający zobowiązany jest sporządzić na swój koszt kosztorys naprawy, remontu lub odbudowy uszkodzonego przedmiotu ubezpieczenia zgodnie z zasadami kalkulacji i ustalania cen stosowanymi w budownictwie, z zastrzeżeniem, że do kosztorysu zastosowanie mają ceny kontraktowe, jednak nie wyższe niż średnie ceny stosowane w budownictwie (§ 10 ust. 1 OWU). W przypadku, gdy mienie nadaje się do naprawy, wysokość szkody określa się na podstawie kosztów remontu lub napraw niezbędnych w celu przywrócenia go do stanu, w jakim znajdowało się bezpośrednio przed wydarzeniem się szkody (§ 10 ust. 2 pkt 1 OWU). W przypadku szkody całkowitej – wysokość szkody określa się na podstawie wartości rzeczywistej, przez którą rozumie się wartość odpowiadającą kosztom odtworzenia przedmiotu ubezpieczenia określoną na dzień powstania szkody, pomniejszoną o stopień zużycia technicznego (§ 10 ust. 2 pkt 2 OWU).

Wbrew błędnemu przekonaniu pozwanej z treści powyższych zapisów nie wynika, aby załączony do umowy dokument zatytułowany „Oferta – zakres prac” limitował odpowiedzialność ubezpieczyciela za dany element wykonywanych przez powoda prac. Zarówno w samej umowie, jak i stanowiącymi jej integralną część ogólnymi warunkami ubezpieczenia, brak jest uregulowań, które wiązałyby konkretne etapy robót wyszczególnionych w tabeli „Oferta – zakres prac” z określoną częścią sumy ubezpieczenia odpowiadającej wartości całego kontraktu i odnoszącej się do całego przedmiotu ubezpieczenia.

8.  W § 8 OWU zawarto katalog zamknięty zdarzeń, które wyłączają odpowiedzialność pozwanej. Zgodnie z art. 15 ust. 3 i 5 ustawy z 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (tekst jedn.: Dz.U. z 2023 r., poz. 656) umowa ubezpieczenia i ogólne warunki ubezpieczenia powinny być sformułowane jednoznacznie. Postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia. Zarówno zatem ryzyka objęte ubezpieczeniem, jak i przesłanki wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela powinny być w umowie i ogólnych warunkach umowy jednoznacznie określone. Stan jednoznaczności tekstu umowy ubezpieczenia i ogólnych warunków ubezpieczenia należy identyfikować z sytuacją, gdy tekst jest sformułowany dokładnie, wyraźnie i precyzyjnie, a jego sens może być odczytany tylko w jeden sposób. Jeżeli tekst umowy ubezpieczenia lub ogólnych warunków umów ze względu na zastosowane w nim słownictwo, składnię lub układ treści, może być rozumiany w różny sposób, należy odrzucić te warianty rozumienia, które są niekorzystne dla ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia, chyba że interpretacja umowy przy odwołaniu się do kontekstu językowego i innych typowych metod interpretacji pozwala - w sposób nie budzący wątpliwości - na usunięcie niejasności. Nakaz formułowania ogólnych warunków i umowy ubezpieczenia w sposób jednoznaczny i zrozumiały oraz związana z nim sankcja ma zastosowanie bez względu na to, czy kontrahentem zakładu ubezpieczeń jest - jak w rozpoznawanym przypadku - przedsiębiorca, czy konsument (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 5 października 2018 r., I CSK 608/17 i z 12 kwietnia 2019 r., I CSK 321/18, OSNC 2020/2/21).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie stwierdzano, że umowa ubezpieczenia należy do umów szczególnego zaufania, a jej funkcja ochronna wymaga, by przed jej zawarciem ubezpieczony miał świadomość, jakie wypadki nie są objęte ubezpieczeniem lub ograniczają, ewentualnie wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela. Z tej właśnie przyczyny zasady wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela wymagają precyzyjnych, jednoznacznych sformułowań. Nie można aprobować wykładni pozwalającej na odmowę wypłaty odszkodowania, w sytuacji w której, uprawniony dopiero po zajściu zdarzenia losowego dowiaduje się, że nie spełnia wymagań do wypłaty odszkodowania (zob.m.in. wyroki Sądu Najwyższego z 27 października 2022 r., II CSKP 486/22; z 15 stycznia 2016 r., I CSK 122/15 i z 16 września 2016 r., IV CSK 711/15).

Skoro wszelkie odstępstwa od odpowiedzialności ubezpieczyciela muszą zostać precyzyjnie wysłowione przed zawarciem umowy, pozwana miała obowiązek jednoznacznego określenia w postanowieniach umownych okoliczności wyłączających odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń, w tym dotyczących przypadków podziału sumy ubezpieczenia z uwzględnieniem poszczególnych etapów robót budowlanych oraz sposobu obliczania wartości na podstawie dołączonego do polisy kosztorysu prac. Tego rodzaju ograniczeń odpowiedzialności ubezpieczyciela nie przewidziano ani w ramach § 8 OWU, ani stanowiącej ich załącznik klauzuli nr 121 zawierającej zastrzeżenia dotyczące fundamentów na palach i ścian szczelinowych, szczelnych i oporowych (k. 84v). W związku z powyższym Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego, zgodnie z którym odchylenie ściany i powstanie osuwiska – jako zdarzenie nagłe, nieprzewidziane i niezależne od woli ubezpieczającego w rozumieniu § 7 ust. 1 OWU – nie podlega wyłączeniu odpowiedzialności zgodnie z § 8 OWU, a tym samym aktualizuje odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń.

9.  Sąd Apelacyjny nie podziela argumentacji pozwanej w zakresie wpływu terminów wykonania pracy na zakres ochrony ubezpieczeniowej. O ile kwestia opóźnień w wykonywanych przez powoda pracach nie była między stronami sporna, pozwana zdaje się nie dostrzegać, że ani umowa ubezpieczenia, ani stanowiące jej integralną część ogólne warunki ubezpieczenia, nie przewidują ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku nieterminowego wykonania robót. Ponadto z niezakwestionowanych przez stronę pozwaną zeznań powoda wynika, że termin rozpoczęcia robót opóźnił się o dwa miesiące z uwagi na problemy logistyczne ze strony inwestora, który wnioskował o zmianę terminu, na co powód wyraził zgodę (protokół rozprawy w dniu 22 października 2020 r., 00:11:59-00:17:22). Tym samym opóźnienia na które wskazuje w apelacji skarżąca wynikają z przyczyn leżących po stronie inwestora.

10.  Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny w pkt I oddalił apelację pozwanej na podstawie art. 385 k.p.c. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło przy zastosowaniu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c., zgodnie z regułą odpowiedzialności za wynik postępowania. Pozwana przegrała sprawę w całości, a zatem zobowiązana jest do zwrotu powodowi kosztów postępowania, obejmujących - wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości określonej § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Leon Miroszewski Artur Kowalewski Robert Bury

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Ernest
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Kowalewski,  Leon Miroszewski
Data wytworzenia informacji: