II AKa 35/24 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-05-16
UZASADNIENIE |
||||||||||||||||||||||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 35/24 |
||||||||||||||||||||
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
1 |
|||||||||||||||||||||
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
||||||||||||||||||||||
1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
||||||||||||||||||||||
wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 4 grudnia 2023 r., sygn. akt II K 45/23 |
||||||||||||||||||||||
1.2. Podmiot wnoszący apelację |
||||||||||||||||||||||
☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
||||||||||||||||||||||
☐ oskarżyciel posiłkowy |
||||||||||||||||||||||
☐ oskarżyciel prywatny |
||||||||||||||||||||||
☒ obrońca |
||||||||||||||||||||||
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
||||||||||||||||||||||
☐ inny |
||||||||||||||||||||||
1.3. Granice zaskarżenia |
||||||||||||||||||||||
1.1.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||||||||||||||||||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||||||||||||||||||||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
||||||||||||||||||||
☐ |
co do kary |
|||||||||||||||||||||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||||||||||||||||||||
1.1.2. Podniesione zarzuty |
||||||||||||||||||||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||||||||||||||||||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||||||||||||||||||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||||||||||||||||||||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||||||||||||||||||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||||||||||||||||||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||||||||||||||||||||
☐ |
||||||||||||||||||||||
☐ |
brak zarzutów |
|||||||||||||||||||||
1.4. Wnioski |
||||||||||||||||||||||
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
|||||||||||||||||||
2.
Ustalenie faktów w związku z dowodami |
||||||||||||||||||||||
1.5. Ustalenie faktów |
||||||||||||||||||||||
1.1.3. Fakty uznane za udowodnione |
||||||||||||||||||||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
||||||||||||||||||
2.1.1.1. |
||||||||||||||||||||||
1.1.4. Fakty uznane za nieudowodnione |
||||||||||||||||||||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
||||||||||||||||||
2.1.2.1. |
||||||||||||||||||||||
1.6. Ocena dowodów |
||||||||||||||||||||||
1.1.5. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||||||||||||||||||||||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
||||||||||||||||||||
1.1.6.
Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||||||||||||||||||||||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
||||||||||||||||||||
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||||||||||||||||||||||
Lp. |
Zarzut |
|||||||||||||||||||||
3.1. |
Obrońca oskarżonego J. S. (1) zaskarżył powyższy wyrok w całości i w apelacji „na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 k.p.k.” zarzucił: „- po pierwsze mającą wpływ na treść wyroku, - po drugie skutkującą błędem w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, obrazę przepisów postępowania w postaci art. 2 kpk, 4 kpk, 5 § 2 kpk, 7 kpk, 366 § 1 kpk i art. 410 kpk poprzez: - nie dążenie do wyjaśnienia wszystkich okoliczności i nie przeprowadzenie dowodów potrzebnych do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie osoby oskarżonego oraz wymiaru kary, - oparcie ustaleń faktycznych na podstawie części materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, z pominięciem tej części dowodów, która nie uzasadniała tezy o sprawstwie i winie oskarżonego, - nie rozstrzygnięcie zaistniałych w sprawie nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. Wyżej wymienione uchybienia skutkowały błędem w ustaleniach faktycznych polegającym na ustaleniu Sądu I instancji: - rozpoczynającym się w uzasadnieniu wyroku od słów: „W swoim mieszkaniu J. S. (1) uderzył…” poprzez … „J. S. (1) uderzył w okolice głowy i twarzoczaszki 18-19 razy” a kończących się słowami: „Łącznie J. S. (1) zadał Z. S. (1) kilkadziesiąt ciosów, w większości pałką drewnianą. Ciosy te zadawane były zarówno, gdy Z. S. (1) znajdował się w pozycji wyprostowanej jak i leżącej na obu bokach ciała. Większość ciosów zadano jednak mu gdy leżał na podłodze w a sprawca przemieszczał się wokół niego”, - iż na klatce schodowej nie ujawniono śladów krwi pokrzywdzonego, - iż, ilość zadanych ciosów, kontynuowanie ataku, także gdy pokrzywdzony upadł, wyprowadzenie kilkudziesięciu ciosów (z czego blisko 20 sięgnęło celu) świadczy w sposób wyraźny o tym, że oskarżonemu działał z zamiarem kierunkowym pozbawienia życia, - że żadna okoliczność nie wskazuje na przyczynienie się zmarłego do zaistnienia sytuacji konfliktowej. Ponadto z ostrożności procesowej zgłaszam zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary ograniczenia wolności jako sprzecznej w odniesieniu do osoby oskarżonego z celami, które kara winna realizować i nie biorącej pod uwagę warunków właściwości osobistych oskarżonego.” |
☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny ☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny ☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||||||||||||||||||||||
Apelacja wniesiona przez obrońcę J. S. (1) okazała się zasadna tylko w tym zakresie, w jakim akcentowała wątpliwości związane z kwestią przypisanego oskarżonemu zamiaru bezpośredniego („zamiaru kierunkowego”) zabójstwa i w konsekwencji spowodowała odpowiednią zmianę zaskarżonego wyroku, skutkującą także złagodzeniem sankcji - ostatecznie orzeczonej kary pozbawienia wolności. Zupełnie chybione były natomiast te zasadnicze zarzuty i argumenty skargi odwoławczej, w postaci obrazy przepisów postępowania (art. 438 pkt 2 k.p.k.) oraz błędu w ustaleniach faktycznych (art. 438 pkt 3 k.p.k.), które wskazywały na konieczność uniewinnienia oskarżonego J. S. (1) od popełnienia zarzucanego (przypisanego) mu czynu. Merytorycznie zupełnie nietrafny był także inny wniosek apelacji - o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nie sposób zresztą nawet zrozumieć intencji obrońcy w tym ostatnim zakresie, skoro nie wskazywał on ani na przyczynę z art. 439 § 1 k.p.k., ani (co oczywiste) - na okoliczności z art. 454 k.p.k., ani też nie akcentował potrzeby przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości ( arg. ex art. 437 § 2 in fine k.p.k.). Tymczasem żadna z tych przesłanek nie dość, że w ogóle nie zmaterializowała się w realiach przedmiotowej sprawy, to jeszcze nie była nawet sygnalizowana przez autora apelacji. Na wstępie niniejszych rozważań wskazać również należy, że sąd ad quem, kierując się regułami rzetelnego procesu karnego, a w tym wskazaniami art. 433 § 1 k.p.k., dokonał kontroli odwoławczej przedmiotowej sprawy na dwóch poziomach. Mianowicie przeprowadził na wniosek skarżącego obrońcy przede wszystkim kontrolę podstawową, której zakres wyznaczały granice zaskarżenia (z uwzględnieniem treści art. 447 § 1-3 k.p.k.) oraz zarzuty odwoławcze, które we wniesionej apelacji zostały podkreślone. Dokonana zaś, na drugim poziomie kontrola dodatkowa, miała miejsce ex officio - pod kątem szczególnych podstaw uchylenia lub zmiany orzeczenia wskazanych w art. 435 k.p.k., art. 439 § 1 k.p.k., art. 440 k.p.k. i art. 455 k.p.k. Mając na uwadze powyższe uwarunkowania, w przekonaniu Sądu Apelacyjnego stwierdzić należy, że w realiach przedmiotowej sprawy, Sąd Okręgowy w Koszalinie, co do zasady, prawidłowo przeprowadził cały przewód sądowy, gromadząc w toku rozprawy całokształt niezbędnego materiału dowodowego, pozwalającego na merytoryczne zakończenie procesu, zaś obrońca oskarżonego ani na rozprawie głównej, ani też w czasie rozprawy apelacyjnej - nie wykazywał żadnej inicjatywy uzupełnienia zebranego materiału aktowego. Następnie, po prawidłowym przeprowadzeniu rozprawy głównej, Sąd I instancji dokonał zasadniczo trafnej oceny tegoż materiału dowodowego oraz doszedł generalnie do prawidłowych wniosków w kwestii sprawstwa oskarżonego J. S. (1), jak i subsumcji prawnej jego zachowania, co zasadnie implikowało przypisaniem mu zbrodni z art. 148 § 1 k.k. Sąd I instancji nie dopuścił się również takich uchybień, które musiałyby skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku i to niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, jak również nie wydał orzeczenia rażąco niesprawiedliwego. Analizując złożoną skargę odwoławczą przez pryzmat podniesionych zarzutów oraz ich argumentacji, stwierdzić należy, że przeprowadzona kontrola instancyjna nie wykazała również tego, aby Sąd I instancji rozpoznając przedmiotową sprawę, dopuścił się naruszenia afirmowanych w petitum apelacji przepisów prawa procesowego, tudzież poczynił takie błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia, które mogły mieć wpływ na jego treść i w efekcie winny skutkować całkowitym uwolnieniem J. S. (1) od zarzucanej (przypisanej) mu odpowiedzialności karnej. Przechodząc do omówienia w pierwszym rzędzie przedstawionych zarzutów natury procesowej, którymi skarżący obrońca chciał zanegować sprawstwo swojego mandanta stwierdzić należy, że niezasadne było wysunięcie obrazy art. 2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. Nie wiadomo bowiem na czym miałoby polegać naruszenie zasady z art. 2 k.p.k. (wskazującej na kardynalne cele procesu karnego), skoro teza ta nie została w jakikolwiek racjonalny sposób wykazana w uzasadnieniu apelacji. Przepis art. 4 k.p.k. zawiera jedynie ogólną dyrektywę (zasada obiektywizmu), adresowaną do organów procesowych, której przestrzeganie gwarantują poszczególne instytucje procesowe. Skuteczne podniesienie zarzutu obrazy tej reguły, wymaga jednakże wykazania naruszenia szczegółowych przepisów zapewniających jej przestrzeganie. Stąd zarzut obrazy prawa procesowego powinien opierać się na naruszeniu norm tworzących konkretne nakazy lub zakazy, a nie norm o charakterze ogólnym, a taki charakter mają przecież przepisy art. 2 i art. 4 k.p.k. (zob. postanowienia SN: z 08.01.2007 r., II KK 123/06, OSNwSK 2007/1/81; z 16.01.2007 r., V KK 345/06, OSNwSK 2007/1/161; z 15.04. 2010 r., III KK 351/09, OSNwSK 2010/1/775; z 18.06. 2014 r., III KK 28/14, LEX nr 1483958; z 22.11.2017 r., V KK 289/17, LEX nr 2434485). Pożądanego przez skarżącego skutku nie mogło odnieść także sformułowanie zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Rzecz bowiem w tym, iż orzekający w sprawie Sąd I instancji nie miał przecież wątpliwości, co do dokonanej oceny dowodów i poczynionych na jej podstawie ustaleń faktycznych, w zakresie sprawstwa oskarżonego J. S. (1). Przekonuje o tym wprost analiza sporządzonego uzasadnienia zaskarżonego wyroku, która w ogóle nie wskazuje, aby zaistniała taka szczególna sytuacja, która winna skutkować powzięciem tych wątpliwości, jakie akcentuje autor wniesionej skargi odwoławczej. Zresztą sama treść apelacji nie podkreśla także wyraźnie, że to Sąd I instancji powziął takie wątpliwości natury faktycznej, które rozstrzygnął na niekorzyść J. S. (1) (w zakresie sprawstwa przestępstwa z art. 148 § 1 k.k.), a wprost przeciwnie - dowodzi jedynie tego, iż to jedynie obrońca ww. oskarżonego takie wątpliwości przejawia, co rzecz jasna nie uzasadnia zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Natomiast fakt, iż to skarżący, po dokonaniu własnej oceny dowodów, ustalił w inny, odmienny sposób przebieg określonych zdarzeń i faktów, zaś te subiektywne (autorskie) ustalenia są odmienne od tych, poczynionych przez Sąd I instancji, a w szczególności zdaniem obrońcy „(…) mają wskazywać na to, iż brak jest dowodów wskazujących na to, że sprawcą zabójstwa jest oskarżony J. S. (1)” (zob. str. 3 in fine - str. 4 in principio apelacji), nie oznacza naruszenia ww. dyrektywy, gdyż nie może ona stwarzać pretekstu do uproszczonego traktowania wszelkich wątpliwości. Także i zasadnicza teza argumentacji zaprezentowanej przez autora apelacji, że rzekomo „(…) wersja oskarżonego J. S. (1), z której wynika, iż odnalazł brata leżącego i nieprzytomnego na klatce schodowej nie została rzetelnie zweryfikowana”, nie oznacza obrazy reguły in dubio pro reo - w zakresie faktu ustalenia sprawstwa przestępstwa. Przypomnieć należy, że przepis art. 5 § 2 k.p.k. dotyczy wątpliwości, które ma i których nie jest w stanie rozstrzygnąć sąd rozpoznający sprawę, nie zaś wątpliwości strony postępowania co do prawidłowości rozstrzygnięcia dokonanego przez ten sąd, stąd dla oceny czy nie został naruszony zakaz tłumaczenia nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego nie są istotne wątpliwości zgłaszane przez stronę (zob. postanowienia SN: z 22.12.2010 r., II KK 308/10, LEX nr 686681; z 14.06.2013 r., II KK 133/13, LEX nr 1321736; z 27.10.2021 r., IV KK 466/21, LEX nr 3333511; z 15.11. 2021 r., V KK 528/21, LEX nr 3333661; z 29.03.2022 r., I KK 85/22, LEX nr 3418035). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego nie doszło również (w zakresie generalnie podnoszonym w apelacji, tj. kwestionującym przypisania oskarżonemu J. S. (1) sprawstwa), do naruszenia kolejnego, akcentowanego w petitum przepisu prawa procesowego - art. 7 k.p.k. W uzasadnieniu apelacji obrońca w tym aspekcie podniósł jedynie, że „(…) na sądzie orzekającym spoczywa przy tym obowiązek dokonania – zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów - art. 7 k.p.k. – pełnej, kompleksowej oraz wnikliwej analizy i oceny materiału dowodowego, która to winna być zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nie zawierać błędów faktycznych lub logicznych.” Z uwagi na charakter sformułowanego zarzutu ponownie przypomnieć zatem należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną ww. unormowania, jeśli tylko: 1) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy; 2) stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających, zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego; 3) jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego a nadto zostało logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (zob. postanowienia SN: z 01.09.2010 r., IV KK 78/10, OSNwSK 2010/1/1653; z 18.12.2012 r., III KK 298/12, LEX nr 1232292; z 28.04.2015 r., II KK 89/15, LEX nr 1682543; z 15.03.2018 r., II KK 91/18, LEX nr 2473785; z 11.04.2018 r., IV KK 104/18, LEX nr 2498022). Tymczasem autor apelacji w żaden racjonalny sposób nie wykazał, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został in concreto dotrzymany. Z kolei okoliczność, że w przedmiotowej sprawie oceniono poszczególne dowody, a w tym wyjaśnienia oskarżonego J. S. (1), relacje świadków (także H. S. oraz E. S.), tudzież opinie biegłych, a w tym również biegłego z zakresu daktyloskopii (nr (...) z dnia 26 lipca 2022 r.), jak i z zakresu genetyki sądowej nr (...) z dnia 23 lutego 2023 r.) - nie w taki sposób, jak życzyłby sobie tego obrońca, wcale jeszcze nie oznacza, że w procesie ich weryfikacji doszło do naruszenia reguł wyrażonych w art. 7 k.p.k. W przekonaniu sądu ad quem skarżący przedstawił wyłącznie własną, wybiórczą, odmienną od dokonanej przez Sąd I instancji, ocenę materiału dowodowego, nie wykazując nieprawidłowości w rozumowaniu organu orzekającego. Naturalnie odmienna, subiektywna ocena dowodów, korzystna dla oskarżonego J. S. (1), który utrzymywał, że jedynie „znalazł brata leżącego (nieprzytomnego) na klatce schodowej i zabrał (zaniósł) go do domu” - jest prawem skarżącego obrońcy, jednakże nie prowadzi sama przez się do uznania, że analiza dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd I instancji, charakteryzowała się nieuprawnioną dowolnością. Zresztą autor apelacji w sposób nieuprawniony połączył afirmowany zarzut obrazy przepisu art. 5 § 2 k.p.k. z jednoczesnym naruszeniem reguły z art. 7 k.p.k. Przypomnieć jednak wypada, iż generalnie nie powinno się formułować zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k., gdy jednocześnie kwestionuje się wprost ustalenia faktyczne i przeprowadzoną ocenę dowodów (art. 7 k.p.k.). Nakaz rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego, nie ma zastosowania do sytuacji, gdy wątpliwości te są rezultatem niedokładnego i niewyczerpującego postępowania dowodowego albo też efektem wadliwej oceny dowodów (zob. J. Matras, Komentarz do art. 438 k.p.k. [w:] K. Dudka [red.], Kodeks postępowania karnego. Komentarz. WKP, LEX 2018). Przepisy art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. - co do zasady - mają przecież charakter rozłączny, gdyż nie dające się usunąć wątpliwości mogą powstać dopiero wówczas, gdy sąd merytoryczny, po wyczerpaniu wszystkich możliwości dowodowych, oceni materiał dowodowy zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów. Zatem zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. nie może być stawiany łącznie z obrazą art. 7 k.p.k. a to z tego powodu, iż naruszenie zasady in dubio pro reo możliwe jest jedynie wtedy, gdy sąd w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe i w sposób zgodny z art. 7 k.p.k. ocenił zgromadzone dowody, a pomimo tego z dowodów uznanych za wiarygodne nadal wynikają co najmniej dwie równo-prawne wersje faktyczne i organ procesowy rozstrzyga niedające się usunąć wątpliwości, niezgodnie z kierunkiem określonym w przepisie art. 5 § 2 k.p.k. (zob. np. postanowienia SN: z 14.07.2022 r., II KK 263/22, LEX nr 3480107; z 10.10. 2013 r., V KK 119/13, LEX 1400594; z 11.05.2017 r., II KK 18/17, LEX nr 2311295; z 17.09.2014 r., V KK 127/14, LEX nr 1537570; z 20.09.2017 r., III KK 194/17, LEX nr 2397572). Nieuprawnione było też podniesienie kolejnego zarzutu procesowego - obrazy art. 366 § 1 k.p.k. Obrońca twierdzi w uzasadnieniu apelacji, że: „(…) brak inicjatywy dowodowej czy to oskarżyciela publicznego, czy to obrońcy nie zwalnia Sądu od obowiązku ustalenia wszystkich okoliczności sprawy w sposób podyktowany dążeniem do prawdy,…a prawidłowe rozstrzygnięcie sądu zależy od przeprowadzenia postępowania zgodnie ze wszystkimi przepisami proceduralnymi, ale również do dążenia do przeprowadzenia, także z urzędu dowodów potrzebnych do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie osoby oskarżonej, względnie wymiaru kary”. Wydaje się jednak, że formułując w ten sposób de facto zarzut obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia z art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. ( arg. ex art. 118 k.p.k.) to nie Sąd I instancji, tylko obrońca naruszył zasadę lojalności uczestników procesu. Sąd ma obowiązek inicjatywy dowodowej, gdy stwierdzi, że uzyskane dowody są niepełne i nasuwają wątpliwości co do stanu faktycznego albo gdy grozi rażąca niesprawiedliwość wyroku. Obrońca w uzasadnieniu apelacji jedynie werbalnie sugeruje, że brak było „(…) dążenia sądu do przeprowadzenia, także z urzędu dowodów potrzebnych do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie osoby oskarżonej, względnie wymiaru kary” i zupełnie gołosłownie obszernie cytuje tezę wyroku SN z dnia 29 czerwca 1999 r., V KKN 459/97: „(…) Nakaz wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności przestępstwa obejmuje także obowiązek poszukiwania okoliczności dla oskarżonego korzystnych, łagodzących jego winę lub powodujących konieczność umorzenia postępowania. Obowiązek ten ciąży nie tylko na organach śledczych, ale przede wszystkim na Sądzie (tak np. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 czerwca 1999 r., sygn. akt V KKN 459/97)” - zob. na str. 4 apelacji. Rzecz jednak w tym, że: po pierwsze - przywołany w apelacji wyrok Sądu Najwyższego zapadł w zupełnie odmiennych realiach faktycznych sprawy. Mianowicie SN zwrócił w swoim orzeczeniu uwagę na: powinność dokonania oceny materiału dowodowego na podstawie wszystkich okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej (co nie miało miejsca w sprawie o sygn. akt V KKN 459/97); nieprawidłowe przeprowadzenie dowodu z relacji świadków; nieprawidłowe oddalenie trzech różnych wniosków dowodowych zgłoszonych przez oskarżonego; tudzież wadliwe przeprowadzenie dowodów z dokumentów etc. etc (zob. uzasadnienie wskazanego przez obrońcę wyroku SN z dnia 29 czerwca 1999 r., V KKN 459/97, LEX nr 39103). Oczywiście, co do zasady, orzeczenia Sadu Najwyższego są permanentnie źródłem cennych jurydycznych wskazówek i interesujących uwag (poglądów) dla sądów powszechnych. Rzecz jednak w tym, że powinny mieć one (skoro przywołuje je w apelacji podmiot profesjonalny), odpowiednie zakotwiczenie w realiach rozpoznawanej (poddawanej kontroli sądu ad quem) sprawy, co niestety nie miało miejsca obecnie. Po drugie - nawet bliżej nie wiadomo, jakie to jeszcze inne dowody - zdaniem autora skargi odwoławczej - Sąd I instancji powinien jeszcze in concreto przeprowadzić. Wprawdzie skarżący snuje własne domniemania twierdząc, że w jego ocenie „(…) wątpliwości powinny być wyjaśnione w drodze opinii uzupełniającej biegłych obu specjalności oraz w drodze rzetelnych badań śladów krwi na klatce schodowej, na której oskarżony odnaleźć miał ciało pokrzywdzonego” (str. 4 in fine - str. 5 in principio apelacji), jednakże przed zamknięciem przewodu sądowego na rozprawie głównej nie zgłaszał żadnych tego typu nowych wniosków dowodowych, zaś przedmiotem badań z zakresu genetyki sądowej wykonanych w Laboratorium Kryminalistycznym KWP w S. przez biegłego były wszystkie ślady krwi ujawnione na zabezpieczonych przedmiotach (opinia - k. 333-347). Nie wiadomo zresztą na czym obrońca opiera swoje domniemania i hipotezy, skoro zarówno na klatce schodowej, jak i korytarzu nie ujawniono żadnych śladów mogących mieć jakikolwiek związek z przebiegiem zdarzenia (k. 10-59, 203-210). Po trzecie - wydaje się, że nie jest jednak obowiązkiem sądu działanie za stronę, którą reprezentuje podmiot profesjonalny, zaś aktywność dowodową obrońcy, w perspektywie art. 167 k.p.k., uznać należy wręcz za jego obowiązek. Nie do zaakceptowania jest zatem taki stan rzeczy w którym skarżący obrońca J. S. (1), zachowuje się pasywnie, liczy jedynie na inicjatywę ze strony sądu, by następnie swoje ogólne zastrzeżenia podnieść dopiero w apelacji. Nie można byłoby przecież realizować linii obrończej inaczej niż przez inicjatywę dowodową w kierunku wprowadzenia i przeprowadzenia dowodów odciążających reprezentowaną stronę (zob. postanowienia SN: z 14.12.2017 r., V KK 411/17, LEX nr 2417599; z 4.02.2015 r., V KK 318/14, LEX nr 1652730). Jednocześnie brak jakiejkolwiek aktywności autora apelacji w kierunku wnioskowania o dopuszczenie konkretnego dowodu, nie może czynić zasadnym zarzutu nieprzeprowadzenia takiego dowodu z urzędu. Zaznaczyć bowiem należy, że obrońca oskarżonego J. S. (1) także i przed zamknięciem przewodu sądowego (przed Sądem Okręgowym w Koszalinie), nie wnosił o uzupełnienie postępowania dowodowego o tego typu inne dowody, których nie przeprowadzenie z urzędu enigmatycznie zarzuca Sądowi I instancji. Zresztą konieczność przeprowadzenia określonych dowodów musi przecież wynikać z okoliczności i materiałów konkretnej sprawy, a nie z teoretycznych rozważań, że być może te dowody ujawnią dopiero jakieś nowe, istotne okoliczności. Gdyby iść tym tokiem rozumowania, to niewątpliwie każdy proces karny, bez rzeczowych ku temu podstaw, mógłby w celu potwierdzenia lub odrzucenia rysujących się wyłącznie w teorii okoliczności, toczyć się bezcelowo przez wiele lat. Na marginesie zauważyć należy, że procedura karna przewiduje nawet możliwość wznowienia postępowania – jako swego rodzaju „zabezpieczenie” przed funkcjonowaniem w obrocie prawnym nietrafnych orzeczeń sądowych w sytuacji, gdy po prawomocnym zakończeniu postępowania ujawnią się „nowe fakty lub dowody”, o których mowa w art. 540 § 1 pkt 2 k.p.k.. Na obecnym etapie postępowania nie sposób zatem racjonalnie twierdzić, iż postępowanie dowodowe nie było wystarczające. Wszystko to wskazuje, że afirmowana w petitum obraza przepisu art. 366 § 1 k.p.k., także ma charakter jedynie instrumentalny i nie może skutkować uniewinnieniem oskarżonego J. S. (1) od zarzucanego (przypisanego) mu czynu. Nietrafne było także podniesienie kolejnego zarzutu - obrazy art. 410 k.p.k. W tym miejscu niezbędne wydaje się przypomnienie, że ww. przepis zobowiązuje sąd do oparcia swojego rozstrzygnięcia na wszystkich okolicznościach ujawnionych w toku rozprawy głównej. Oznacza to, że po prawidłowym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, sąd przystępując do narady nad orzeczeniem winien mieć „w polu widzenia” wszystkie istotne dla tego rozstrzygnięcia dowody oraz wynikające z nich okoliczności faktyczne. Jednakże ów obowiązek nie może zostać prawidłowo zrealizowany wówczas, gdy każda z okoliczności, wynikających z przeprowadzonego przewodu sądowego, widziana jest osobno, niejako w sposób wyizolowany i w zupełnym oderwaniu od wszystkich okoliczności pozostałych, a takie przecież spojrzenie przedstawia obrońca oskarżonego J. S. (1). Tego typu swoiste atomizowanie dowodów i okoliczności, które prezentuje autor omawianej apelacji, z założenia wyklucza bowiem możliwość dokonania oceny całokształtu tychże dowodów w sposób zgodny z zasadami prawidłowego rozumowania, jak tego wymaga art. 7 k.p.k. Jest oczywiste, że separacja poszczególnych dowodów oraz wynikających z nich faktów, ignorowanie ich wzajemnego powiązania i zależności, powoduje iż będące przedmiotem osądu zdarzenie przestaje być spójnym ciągiem następujących po sobie i wzajemnie powiązanych elementów faktycznych. A tak właśnie, jedynie w sferze przypuszczeń i hipotez - w ocenie sądu ad quem - skonstruowana i poprowadzona została argumentacja obrońcy oskarżonego w omawianej apelacji. Jej autor sam zresztą nie jest przekonany do swych zarzutów i przypuszczeń, skoro podnosi, że przedawkowanie ww. substancji może także wywołać reakcje pobudzenia”. Oczywiście „dobrym prawem” każdego obrońcy oskarżonego jest mnożenie, a nawet wyolbrzymianie, na każdym etapie postępowania takich faktów i ich ocen, które pozwalają na powątpiewanie w jego winę, jednakże pod warunkiem wszakże - nieprzeinaczania tychże faktów, tj. lojalności wobec faktów ( vide wyrok SN z 14.05.1999 r., IV KKN 714/98, LEX nr 39821). Tymczasem przedstawiając generalnie instrumentalne zarzuty zmierzające do uwzględnienia nietrafnego postulatu uniewinnienia oskarżonego J. S. (1), skarżący o tej konstatacji, jak się wydaje, niestety zapomniał. Nadto przepisu art. 410 k.p.k. nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych na rozprawie głównej dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Byłoby to zresztą w wielu wypadkach w istocie niemożliwe ze względu na wzajemną sprzeczność ujawnionych okoliczności wynikających z różnych dowodów. Nie można zatem formułować zarzutu obrazy tego przepisu, w sytuacji, gdy niektóre dowody nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych, jeśli sąd je rozważył i odrzucił na płaszczyźnie art. 7 k.p.k. jako niewiarygodne. Rzeczywiście przywołany w apelacji świadek E. S. słuchany na rozprawie w dniu 23 listopada 2023 r. zeznał, że słyszał dwa podniesione głosy, a wyzwiska i wulgaryzmy padały z obu stron. Rację ma także skarżący, że siostra oskarżonego (H. S. słuchana na rozprawie w dniu 17.08.2023 r.) zeznała, iż : „(…) jak bracia się kłócili, to nie dochodziło do rękoczynów. Ja nigdy nie widziałam u braci śladów uderzenia, może u J., ale mówił, że się przewrócił”. Rzecz jednak w tym, że zupełnie nietrafna i gołosłowna jest teza, iż to „pokrzywdzony był osobą aktywnie biorącą udział” w kłótniach i awanturach z bratem. Obrońca zresztą zdaje się nie dostrzegać, że Sąd I instancji w rzeczowych, logicznych i należycie sporządzonych pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, dokonał właściwej oceny relacji także i świadków wymienionych w apelacji oraz w kategoryczny, a zarazem racjonalny sposób wykazał, że przedstawiona przez oskarżonego J. S. (1) wersja zdarzeń, sprowadzająca się do twierdzenia, iż „znalazł” brata leżącego na klatce schodowej, kiedy wracał ze sklepu - jest kompletnie niewiarygodna. Wprawdzie oskarżony rzeczywiście po południu udał się do sklepu, jednakże był tam jedynie przez chwilę. Dopiero później przyszedł pokrzywdzony Z. S. (1), który był wówczas w pełni zdrowia, pukał nawet do drzwi sąsiadki oskarżonego (N. G.), a potem obaj bracia udali się do mieszkania zajmowanego przez oskarżonego (str. 7 uzasadnienia wyroku SO). To właśnie w tym mieszkaniu doszło do kłótni, w trakcie której oskarżony J. S. (1) zadał swemu bratu (Z. S.) w głowę kilkanaście ciosów. Podkreślić także należy, jak wynika z obiektywnych dowodów dokumentarnych w postaci protokołów oględzin mieszkania, tudzież relacji słuchanych w sprawie funkcjonariuszy Policji, iż ślady krwi znajdowały się na meblach i ścianach mieszkania oskarżonego, natomiast w ogóle nie ujawniono żadnego (ani jednego) takiego śladu na klatce schodowej budynku. Tymczasem w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego oczywiste jest, że gdyby pokrzywdzony rzeczywiście został w ten sposób brutalnie i wielokrotnie pobity przez innego, nieustalonego sprawcę, względnie już zakrwawiony wszedł do klatki schodowej i tam dopiero upadł, to niewątpliwie odpowiednie ślady (krwi) zabezpieczone zostałyby właśnie na zewnątrz - na klatce schodowej budynku nie zaś wewnątrz - w mieszkaniu oskarżonego J. S. (1). Nadto, okoliczność, że żaden z przesłuchanych świadków - jak twierdzi obrońca - „(…) nie widział, ani nie słyszał momentu zabójstwa pokrzywdzonego i nie wskazują na to wprost opinie biegłych z zakresu daktyloskopii ((...) z dnia 26 lipca 2022 r.) i z zakresu genetyki sądowej ((...) z dnia 23 lutego 2023 r.), nie może oznaczać powinności uniewinnienia oskarżonego J. S. (1), skoro to wszystkie zebrane w sprawie dowody podlegają przecież ocenie we wzajemnym ich powiązaniu i z uwzględnieniem wskazań art. 7 k.p.k. Jedynie w kategoriach nieudolnej linii obrony potraktować należało także stwierdzenie oskarżonego J. S. (1), że „(…) wciągnął brata do domu, bo szedł mróz i było zimno na klatce” (zob. protokół rozprawy apelacyjnej - k. 659 in principio). Sąd I instancji słusznie zauważył, że żadna z sąsiadek oskarżonego nie potwierdziła, że brat oskarżonego (pokrzywdzony) miał być u oskarżonego już wcześniej, nie zastał go i mocno pukał do drzwi, co sąsiadkom miało przeszkadzać. Nie potwierdziła się też okoliczność, że oskarżony miał gościć brata, a następnie pokrzywdzony opuścił budynek i udał się do domu. Zresztą nawet autor apelacji sam wątpi w przedstawioną w skardze odwoławczej argumentację, zmierzającą do uniewinnienia oskarżonego J. S. (1) i prezentuje jedynie kolejne własne hipotezy podnosząc, że dlatego „(…) nie sposób więc wykluczyć, iż w feralnym dniu [pokrzywdzony – SA] w jakiś sposób sprowokował oskarżonego, a przynajmniej przyczynił się do zaistniałej sytuacji konfliktowej.” Lektura omawianej apelacji zdaje się także wskazywać, że obrońca nie wnosi żadnych zastrzeżeń w zakresie rzeczowości i jakości sporządzonego przez Sąd pierwszej instancji uzasadnienia zaskarżonego wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.), a zatem Sąd Apelacyjny w swojej argumentacji bezspornie może się odwoływać również i do pisemnych motywów tegoż orzeczenia. Rzecz bowiem w tym, że sposób wykonania obowiązku określonego w art. 457 § 3 k.p.k., w odniesieniu do zarzutów i wniosków apelacji (art. 433 § 2 k.p.k.), jest przecież pochodną, z jednej strony - jakości i kompletności wywodów zawartych w uzasadnieniu wyroku sądu I instancji, zaś z drugiej - treści zarzutów apelacji oraz wspierającej ją argumentacji (zob. postanowienia SN: z 25.04.2017 r., V KK 423/16, LEX nr 2288128; z 01.06.2017 r., III KK 5/17, LEX nr 2321862). Jeśli zatem sąd orzekający w swoim uzasadnieniu generalnie dokona należytej oceny wszystkich istotnych okoliczności, dokona odpowiednich, rzetelnych ustaleń faktycznych (będących konsekwencją określonej oceny materiału dowodowego), tudzież w sposób pełny przedstawi argumentację prawną, to oparcie zarzutów apelacji na tych samych elementach, które były już wcześniej należycie rozważone przez sąd I instancji (co wynika z uzasadnienia wyroku) - uprawnia sąd odwoławczy do ograniczenia swojego uzasadnienia w znacznym zakresie oraz odesłania do tej właśnie argumentacji. Jeżeli ta pierwszoinstancyjna ocena jest wszechstronna, logiczna i wsparta zasadami doświadczenia życiowego, a więc w pełni odpowiada wymogom nałożonym przez reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas sąd odwoławczy zwolniony jest od nadmiernie drobiazgowego uzasadniania swego wyroku, co sprowadzałoby się do powtarzania prawidłowych argumentów zawartych w pisemnych motywach orzeczenia sądu meriti (zob. postanowienie SN z 16.12.2020 r, IV KK 374/20, LEX nr 3270658). Nadto, przypomnieć wypada, że gdy określone kwestie poruszane w środku odwoławczym, były już generalnie rozważone przez sąd I instancji, zaś dokonana analiza jest prawidłowa, wszechstronna i - w konsekwencji – trafna (a tak rzecz się ma w przedmiotowej sprawie, w odniesieniu do apelacji obrońcy), to sąd ad quem może w istocie nie mieć nawet żadnych „nowych” argumentów, które by można było przedstawić skarżącemu w ramach ustosunkowania się do określonych zarzutów (zob. postanowienia SN: z 9.12.2016 r., V KK 308/16, LEX nr 2186588; z 4.01.2017 r., III KK 368/16, LEX nr 2202486; z 13.02.2017 r., III KK 491/16, LEX nr 2273855, z 11.05.2017 r., II KK 119/17, LEX nr 2350639; wyrok SN z 24.04.2018 r., V KK 384/17, OSNKW 2018, z. 9, poz. 59). Reasumując, zupełnie nieuprawnione było domaganie się przez autora apelacji uniewinnienia oskarżonego J. S. (1), względnie też - uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Wprawdzie zebrany w sprawie materiał dowodowy, wbrew zasadniczej tezie omawianej apelacji, pozwalał na przypisanie J. S. (1) sprawstwa zabójstwa, jednakże obrońca słusznie zauważył, że brak było jednakże dostatecznych, niewątpliwych przesłanek do przyjęcia, iż oskarżony rzeczywiście chciał pozbawić życia swego brata Z. S. (1) i działał w przypisanym mu ostatecznie zamiarze bezpośrednim („kierunkowym”) zabójstwa. Tymczasem oceniając tę kwestię przez pryzmat zasady
in dubio pro reo należało przyjąć, że było to działanie podjęte w zamiarze ewentualnym (wynikowym). W szczególności obrońca słusznie zauważa, iż nawet ilość zadanych kilkudziesięciu ciosów (z czego blisko 20 sięgnęło celu) nie może świadczy w jednoznaczny sposób, że oskarżony działał z zamiarem z zamiarem bezpośrednim (str. 3-4 apelacji). Ponieważ oskarżony J. S. (1) zdecydowanie zaprzeczał, aby chciał zabić pokrzywdzonego i dowodził, że nie miał ku temu żadnego motywu, nakazywało to rzetelną ocenę okoliczności podmiotowych i przedmiotowych jego czynu. Wobec trafności argumentacji obrońcy (w zakresie niezasadnego przyjęcia w zaskarżonym wyroku konstrukcji zamiaru bezpośredniego zbrodni zabójstwa), sąd
ad quem dokonując oceny całokształtu materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie, a w tym okoliczności przedmiotowych i podmiotowych (z uwzględnieniem reguły
in dubio pro reo) przyjął (ustalił), że J. S. (1)
tempore criminis działał z zamiarem wynikowym (ewentualnym) pozbawienia życia pokrzywdzonego. Jest oczywiste, że zbrodnia zabójstwa może być popełniona tylko umyślnie. Unormowanie przewidziane w art. 9 § 1 k.k. przewiduje, że czyn popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. Pierwsza postać zamiaru, wynikająca z przywołanego przepisu, tj. zamiar bezpośredni, wiąże się nierozerwalnie z chęcią popełnienia czynu zabronionego. Chęć ta, wyrażająca aspekt woluntatywny, łączy się z aspektem intelektualnym, tj. świadomością realizacji znamion typu czynu zabronionego - nie można przecież czegoś chcieć bez wcześniejszego uświadomienia sobie przedmiotu chęci (zob. W. Wróbel, A. Zoll, Polskie prawo karne. Część ogólna, Kraków 2010, s. 206). Czynnikiem różniącym zamiar wynikowy od zamiaru bezpośredniego jest element woluntatywny, który ustawa określa mianem godzenia się na popełnienie czynu zabronionego. Niezależnie od różnych teoretycznych koncepcji (zgody, obojętności woli, nietolerowanego ryzyka, prawdopodobieństwa, czy obiektywnej manifestacji) zamiar wynikowy różni od zamiaru bezpośredniego brakiem chęci popełnienia czynu zabronionego. Bezsporne jest także, że przy ustaleniu zamiaru towarzyszącego sprawcy, obejmującego przecież jego przeżycia psychiczne należy generalnie uwzględniać całokształt udowodnionych okoliczności podmiotowych i przedmiotowych. W sprawach o czyny przeciwko życiu i zdrowiu od dawna już orzecznictwo zalicza do nich: rodzaj i rozmiary użytego narzędzia, ilość uderzeń, siłę z jaką zostały zadane, umiejscowienie ciosów, przebieg rany, a także właściwości i warunki osobiste sprawcy, jego dotychczasowy tryb życia, pobudki, motywy działania, stosunki panujące pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym, okoliczności i tło zajścia, zachowanie się przed i po popełnieniu czynu (zob. wyrok SN z 28.06.1977 r., VI KRN 14/77, OSNKW 1978, z. 4-5, poz. 43). Dla ustalenia zamiaru pozbawienia życia konieczne jest zatem, by analiza całokształtu tych okoliczności przedmiotowych i podmiotowych wskazywała na to, że sprawca powodując uszkodzenia ciała chciał lub godził się na najpoważniejszy skutek swego działania – śmierć osoby pokrzywdzonej. Naturalnie wszystko zależy od niepowtarzalnych warunków (realiów) konkretnej sprawy i można sobie oczywiście wyobrazić, że Mając na uwadze powyższe uwarunkowania, konstatację Sądu I instancji przyjętą w zakresie ustalonego zamiaru bezpośredniego pozbawienia życia pokrzywdzonego, towarzyszącego oskarżonemu J. S. (1) ocenić trzeba jako arbitralną. Wniosek dotyczący zamiaru zabójstwa (choćby wynikowego) nie może bowiem opierać się na samym tylko fakcie użycia niebezpiecznego narzędzia, czy też sposobu działania, polegającego zwłaszcza na godzeniu w ważne dla życia okolice ciała pokrzywdzonego, lecz powinien znaleźć potwierdzenie w całokształcie okoliczności czynu oraz cechach osobowości sprawcy. Zamiar, mimo iż dotyczy sfery świadomości, to jako element strony podmiotowej zachowania wymaga wykazania materiałem dowodowym, podobnie jak każdy inny element strony przedmiotowej, natomiast nie można się go domyślać, ani też domniemywać. Ustalenia dotyczące zamiaru muszą być wnioskiem koniecznym, zaś wszelkie wątpliwości, które zrodzić się mogą w tym względzie, powinny być rozstrzygane zgodnie z regułą określoną w art. 5 § 2 k.p.k., skoro są to ustalenia z zakresu tzw. podstawy faktycznej wyroku. Poczynione w tej mierze ustalenia faktyczne Sądu I instancji dotyczące in concreto zamiaru bezpośredniego, z jakim działał oskarżony, są przy tym (dodatkowo) niespójne, jak też oparte zostały na arbitralnych domniemaniach, niekorzystnych dla oskarżonego, przez co skutkowały niezasadnym przyjęciem zamiaru bezpośredniego. Warto zauważyć, że uznając J. S. (1) za winnego zabójstwa z zamiarem bezpośrednim, Sąd I instancji wskazał generalnie na ilość zadanych ciosów, wyprowadzenie ich w sposób agresywny (także cegłą [kostką brukowa] i drewnianym kołkiem), ukierunkowanych na twarz i głowę ofiary, a nadto zwrócił uwagę na kontynuowanie ataku, gdy pokrzywdzony już upadł. W ocenie sądu ad quem nie był to jednak przecież zamiar przemyślany, tylko nagły, zaś Sąd I instancji w ogóle nie zajął się stroną podmiotową przypisanej oskarżonemu zbrodni. Nie sposób przecież pominąć, w odniesieniu do samej istoty zamiaru nagłego ( dolus repentinus), że powstaje on raptownie, na skutek nieprzewidywanych, zaskakujących oraz silnie oddziaływujących na sprawcę okoliczności zewnętrznych i jest natychmiast realizowany. Sprawca popełniający czyn cum dolo repentino nie rozważa zatem i nie analizuje swojego zachowania, zaś procesy motywacyjne, przede wszystkim ścieranie się motywów i czas podejmowania decyzji zostają znacząco ograniczone. Nie ulega także wątpliwości, że zamiar, jako fakt psychologiczny podlegający dowodzeniu, wymaga oprócz ustalenia rzecz jasna przesłanek przedmiotowych, wszechstronnego rozważenia także przesłanek natury podmiotowej, a w wśród nich zachowania się sprawcy po popełnieniu czynu zabronionego, to oczywiście przy dokonywaniu ustalenia procesu psychicznego J. S. (1) uszło uwadze Sądu I instancji, że ostatecznie oskarżony poprosił swoją sąsiadkę o wezwanie Policji. Nie ma natomiast żadnych wątpliwości, że oskarżony J. S. (1) zadając pokrzywdzonemu szereg silnych ciosów (także cegłą [kostką brukową]) w głowę, a zatem w istotne z punktu widzenia funkcji życiowych miejsce, przewidywał możliwość spowodowania śmierci pokrzywdzonego (nie zaprzestał zadawania ciosów, gdy pokrzywdzony upadł) i na to się godził. W orzecznictwie Sądu Najwyższego od dawna wskazuje się przecież, że gdy ciosy zadawane są przez sprawcę nawet bez używania szczególnie niebezpiecznego narzędzia, są jednak zadawane z dużą siłą i agresywnością, ponawiane są wielokrotnie i godzą w tak ważną część ciała jak głowa, to może to stanowić adekwatny dowód działania sprawcy z zamiarem wynikowym zabójstwa, albowiem śmierć będzie normalnym skutkiem tego rodzaju działania, podmiotowo zaś kierunkowość czynu jest uzewnętrzniona powtarzaniem czynności wykonawczych (OSNKW 76/75). Zaprezentowane powyżej uwagi skutkowały koniecznością dokonania modyfikacji opisu czynu przypisanego oskarżonemu J. S. (1) poprzez przyjęcie, że działał on w zamiarze ewentualnym (wynikowym) pozbawienia życia swego brata Z. S.. Okoliczność ta w powiązaniu z podnoszonymi przez obrońcę (częściowo) okolicznościami przy okazji sformułowanego zarzutu rażącej niewspółmierności orzeczonej kary, w przekonaniu sądu odwoławczego, winna prowadzić do obniżenia wymierzonej oskarżonemu J. S. (1) kary pozbawienia wolności. Trzeba również podnieść, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dobitnie i szczegółowo wskazano zarówno na okoliczności obciążające, jak okoliczności łagodzących, jakie Sąd I instancji miał na uwadze, wymierzając karę zasadniczą, zaś katalog tych okoliczności jest wyczerpujący i nie wymaga pogłębienia ani rozszerzenia. Tym niemniej, nie należy jednak zapominać o tym, że zamiar ewentualny zawsze wskazuje na niższy stopień winy (w rozumieniu art. 53 § 1 k.k.) od stopnia, którego przypisanie - w takim samym układzie okoliczności - uzasadniałoby udowodnienie sprawcy działania z zamiarem bezpośrednim (por. J. Majewski, Kodeks Karny. Część Ogólna. Komentarz. Tom I, pod red. A. Zolla, W-wa 2012, teza 70 do art. 32, s. 567). W głębokim przekonaniu sądu ad quem adekwatną represją, wobec J. S. (1), który dotychczas nie wchodził w kolizję z prawem i respektował obowiązujący porządek prawny, uwzględniającą nadto dobrą opinię o ww. oskarżonym ( vide pismo ZK Czarne – k. 646) oraz wszystkie dyrektywy wymiaru kary z art. 53 k.k. (naturalnie z uwzględnieniem wskazań wynikających z treści art. 4 § 1 k.k.), będzie kara 12 lat pozbawienia wolności. Wymiar tej sankcji nie przekracza sędziowskiego uznania, jest współmierny do stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz stopnia zawinienia. Reasumując, tak ukształtowana represja karna jest jak najbardziej sprawiedliwa, czyni zadość wszystkim dyrektywom wymiaru kary, a w tym uwzględnia potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa i stwarza również (pomimo podeszłego wieku oskarżonego), realne możliwości osiągnięcia korzystnych efektów poprawczych w jego zachowaniu. Powinna ona zarazem wywołać w świadomości oskarżonego przeświadczenie o nieuchronności kary oraz wyrobić poczucie odpowiedzialności i poszanowania prawa. Jeżeli zaś chodzi o potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, wymierzona kara szczególnie będzie oddziaływała na tych potencjalnych sprawców, którzy gotowi byliby pójść w ślady oskarżonego i w podobny, sposób siłowy, pod wpływem alkoholu rozwiązywać powstałe konflikty. Nie ulega przecież wątpliwości, że oskarżony J. S. (1) swoim czynem, skierowanym przeciwko fundamentalnemu dobru (życie człowieka), wykazał zupełnie lekceważący stosunek do obowiązujących norm społecznych i prawnych. Z tych też względów, potencjalne i oczekiwane, jak się wydaje, przez skarżącego obrońcę, wymierzenie oskarżonemu J. S. (1) jedynie kary 8 lat pozbawienia wolności, nie dałoby gwarancji skutecznego zwalczania przestępczości, nie tworzyłoby atmosfery zaufania do obowiązującego systemu prawnego, słowem byłoby w realiach niniejszej sprawy - ze społecznego punktu widzenia - zupełnie niezrozumiałe. Mając na uwadze zaprezentowane powyżej względy Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji. |
||||||||||||||||||||||
Wniosek |
||||||||||||||||||||||
Obrońca oskarżonego w apelacji wniósł o: „1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu; a z ostrożności procesowej o: 2. zmianę punktu I wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary 8 (ośmiu ) lat pozbawienia wolności, z zaliczeniem na jej poczet okresu zatrzymania i tymczasowego aresztowania; ewentualnie o: 3. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji; 4. orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych; 5. przyznanie mi przez Sąd nieopłaconych przez oskarżonego ani w całości, ani w części kosztów obrony udzielonej z urzędu za postępowanie apelacyjne.” |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny ☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☒ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny ☒ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||||||||||||||||||||||
W apelacji obrońcy nie przedstawiono żadnych racjonalnych, merytorycznych argumentów, które wskazywałyby, że rzeczywiście zachodziły podstawy do uniewinnienia oskarżonego J. S. (1) , zaś odpowiednie rozważania w tym względzie przedstawione zostały we wcześniejszej części pisemnych motywów wyroku odwoławczego. Zupełnie nieczytelne i niezrozumiałe było też także domaganie się przez obrońcę uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, skoro skarżący nie wskazał nawet powodów przemawiających za takim postąpieniem. Trzeba bowiem przypomnieć, że zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k. uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1, art. 454 lub jeżeli jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. Żadna z tych przesłanek nie zmaterializowała się jednak w przedmiotowej sprawie. Wszelkie zaś inne kwestie przedstawiono we wcześniejszych rozważaniach. |
||||||||||||||||||||||
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
||||||||||||||||||||||
4.1. |
||||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
||||||||||||||||||||||
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
||||||||||||||||||||||
1.7. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
||||||||||||||||||||||
5.1.1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
|||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
||||||||||||||||||||||
1.8. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
||||||||||||||||||||||
5.2.1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
|||||||||||||||||||||
Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że w ramach czynu przypisanego oskarżonemu J. S. (1) w punkcie I ustalił, że oskarżony przewidywał możliwość spowodowania śmierci Z. S. (1) i godził się na to, zaś orzeczoną wobec niego karę pozbawienia wolności obniżył do 12 (dwunastu) lat i na poczet tej właśnie kary zaliczył oskarżonemu wskazany w zaskarżonym wyroku okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie. |
||||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach zmiany |
||||||||||||||||||||||
Szczegółowe powody stanowiska sądu ad quem przedstawiono we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia. |
||||||||||||||||||||||
1.9. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
||||||||||||||||||||||
1.1.7. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
||||||||||||||||||||||
5.3.1.1.1. |
||||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uchylenia |
||||||||||||||||||||||
5.3.1.2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
|||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uchylenia |
||||||||||||||||||||||
5.3.1.3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
|||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
||||||||||||||||||||||
5.3.1.4.1. |
||||||||||||||||||||||
Zwięźle o powodach uchylenia |
||||||||||||||||||||||
1.1.8. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
||||||||||||||||||||||
1.10. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
||||||||||||||||||||||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||||||||||||
II |
Reasumując, wszystkie zaprezentowane powyżej względy spowodowały, że Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k., dokonał w zaskarżonym wyroku określonej zmiany, zaś wobec braku innych przyczyn z art. 435, art. 439 § 1, art. 440 oraz art. 455 k.p.k., w pozostałej części wyrok ten - jako trafny, słuszny i sprawiedliwy - utrzymał w mocy. |
|||||||||||||||||||||
6. Koszty Procesu |
||||||||||||||||||||||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||||||||||||
pkt III i IV |
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym, rozstrzygnięto na podstawie art. 29 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. 2022.1184 t.j. z dnia 2022.06.03), a mając na uwadze uwarunkowania wynikające z rangi Konstytucji RP (orzecznictwo TK), w oparciu o rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.), z uwzględnieniem poniesionych przez obrońcę kosztów dojazdu. Wyrok sądu ad quem zawiera także rozstrzygnięcie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze, od obowiązku uiszczenia których, na zasadzie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U.2023.123 t.j.) zwolniono J. S. (1) uznając, iż uiszczenie tych należności byłoby zbyt uciążliwe, ze względu na jego aktualną sytuację majątkową i ograniczone możliwości zarobkowe w warunkach izolacji. |
|||||||||||||||||||||
7. PODPIS |
||||||||||||||||||||||
SSA Robert Mąka SSA Stanisław Stankiewicz SSA Przemysław Żmuda |
1.11. Granice zaskarżenia |
|||||
Kolejny numer załącznika |
1 |
||||
Podmiot wnoszący apelację |
obrońca oskarżonego J. S. (1) |
||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
całość wyroku sądu I instancji |
||||
0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
|||
☐ |
co do kary |
||||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
☐ |
|||||
☐ |
brak zarzutów |
||||
0.1.1.4. Wnioski |
|||||
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Stanisław Stankiewicz, Robert Mąka , Przemysław Żmuda
Data wytworzenia informacji: