II AKa 190/23 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-02-06

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 190/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 31 marca 2023 r., sygn. akt III K 279/21

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca oskarżonego

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości – w części dotyczącej oskarżonego Ł. K.

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrońca oskarżonego Ł. K. wskazał w apelacji, iż zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części dotyczącej oskarżonego Ł. K. i w zakresie punktu I na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 k.p.k. zarzucił:

„- obrazę przepisów postępowania, jaka miała wpływ na treść wydanego orzeczenia, a konkretnie art. 7 k.p.k. (zasada swobodnej oceny dowodów) poprzez uznanie za najbardziej przekonujący dowód świadczący o winie oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu – wiarygodne zeznania świadka P. W. złożone w dniach 27 i 28 października 2020 roku w Komendzie Policji S. z pominięciem jednak różnic wynikających z opisu wyglądu sprawcy uderzenia M. O. (1), jakie zostały wskazane przez tego świadka w toku postępowania sądowego w dniach 3 grudnia 2021 roku i 20 stycznia 2023, a także z treści notatki służbowej (k. 21 akt) wykonanej przez funkcjonariusza Policji N. M. (1) i przesłuchanie wymienionej na okoliczność jej sporządzenia na rozprawie w dniu 9 maja 2022 roku, jak też zeznań M. O. (2) złożonych na rozprawie 14 stycznia 2021 roku, w trakcie których wskazała na wygląd i cechy osobiste sprawcy spowodowania obrażeń, których następstwem był zgon jej brata”.

Obrońca wskazał nadto, że: „w wypadku nie podzielenia stanowiska obrony co do winy oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z art. 156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k. odnośnie punktu 2 wyroku orzekającego na podstawie art. 46 § 1 k.k. kwoty po 150 000 zł na rzecz S. O. i M. O. (2), a także 200 000 zł K. O. tytułem zadośćuczynienia zarzucam wyrokowi w tym zakresie na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k.:

- rażącą niewspółmierność orzeczonego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz S. O., M. O. (2) i K. O. w łącznej wysokości 500 000 zł, przy braku wykazania rozmiaru zaistniałej szkody.”

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja obrońcy oskarżonego Ł. K. okazała się o tyle skuteczna, że jej wniesienie spowodowało odpowiednią zmianę zaskarżonego wyroku, przede wszystkim w zakresie strony podmiotowej przypisanego oskarżonemu czynu i jego oceny prawnej (kwalifikacji). Konsekwencją przyjęcia przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci z art. 155 k.k., stało się wymierzenie Ł. K. adekwatnej, sprawiedliwej kary, jak również ustalenie relatywnie niższej wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.

Przed omówieniem tych zmian konieczne jest jednak odniesienie się w pierwszym rzędzie do tych zarzutów i argumentów obrońcy, która generalnie kwestionowały możliwość przypisania Ł. K. jakiegokolwiek sprawstwa, a w konsekwencji i winy. Apelacja w tym, zasadniczym dla tej skargi odwoławczej zakresie (kwestionującym sprawstwo oskarżonego) nie mogła zostać uwzględniona, gdyż akcentowane w niej uchybienia, jakie miały być udziałem Sądu I instancji w zakresie przeprowadzonej oceny dowodów, okazały się chybione i merytorycznie bezzasadne w konfrontacji z niepowtarzalnymi realiami przedmiotowej sprawy.

Na wstępie wskazać należy, że sąd ad quem, kierując się regułami rzetelnego procesu karnego, a w tym wskazaniami art. 433 § 1 k.p.k., dokonał kontroli odwoławczej przedmiotowej sprawy na dwóch poziomach. Przeprowadził zatem na wniosek skarżących kontrolę podstawową, której zakres wyznaczały granice zaskarżenia (z uwzględnieniem treści art. 447 § 1-3 k.p.k.) oraz zarzuty odwoławcze, które w środkach odwoławczych zostały wskazane. Dokonana zaś, na drugim poziomie kontrola dodatkowa, miała miejsce ex officio - pod kątem szczególnych podstaw uchylenia lub zmiany orzeczenia wskazanych w art. 435 k.p.k., art. 439 § 1 k.p.k., art. 440 k.p.k. i art. 455 k.p.k. W wyniku tej kontroli stwierdzić należy, że nie ujawniły się żadne z przedstawionych powyżej okoliczności, zaś - co do zasady - merytorycznie nietrafne były podniesione przez obrońcę zarzuty obrazy przepisów postępowania (art. 438 pkt 2 k.p.k.), w takiej formie, w jakiej kwestionowały one w ogóle sprawstwo Ł. K. w zakresie zarzucanego mu czynu i w konsekwencji zmierzały do wykazania trafności wniosku apelacji „(…) o zmianę wydanego wyroku przez uniewinnienie osk. Ł. K. od przypisanego mu czynu zarzutu.” (str. 2).

Odnosząc się do poszczególnych twierdzeń apelacji podkreślić należy, że zupełnie nietrafny był jej zasadniczy zarzut obrazy przepisów postępowania „(…) art. 7 k.p.k. (zasady swobodnej oceny dowodów) poprzez uznanie za najbardziej przekonujący dowód świadczący o winie oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu” zeznań świadka P. W. złożonych w dniach 27 i 28 października 2020 r. w Komendzie Policji S., przy czym - w ocenie obrońcy - miało dojść do pominięcia różnic w zakresie opisu wyglądu sprawcy uderzenia M. O. (1), jakie świadek (P. W.) wskazał w toku postępowania sądowego (3 grudnia 2021 r. i 20 stycznia 2023 r.; jakie wynikały z treści notatki służbowej funkcjonariusza Policji N. M. (1) i jej relacji na rozprawie w dniu 9 maja 2022 r.; jak też z zeznań M. O. (2), złożonych na rozprawie w dniu 14 stycznia 2021 r., w trakcie których ww. wskazać miała „(…) na wygląd i cechy osobiste sprawcy spowodowania obrażeń, których następstwem był zgon jej brata”. W odpowiedzi podnieść należy, że materiał dowodowy, na podstawie którego Sąd I instancji dokonał kluczowych ustaleń w zakresie sprawstwa oskarżonego był kompletny (na jakąkolwiek potrzebę jego uzupełnienia nie wskazywał nawet autor apelacji). Materiał ten został prawidłowo ujawniony na rozprawie, stanowiąc podstawę wydania wyroku (art. 410 k.p.k.), zaś ocena całokształtu zebranego materiału dowodowego (w kwestii sprawstwa oskarżonego), wbrew odmiennym twierdzeniom obrońcy, uwzględnia wszystkie istotne aspekty sprawy, zgodna jest z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz spełnia wymogi prawidłowego rozumowania. Nadto rzeczowe i należyte pisemne motywy stanowiska Sądu I instancji, zaprezentowane w tym aspekcie (sprawstwa), przekonująco przedstawiają tok stosownego rozumowania, zaś przywołane tam argumenty wskazujące dlaczego poczynione konkretne ustalenia, w zakresie strony przedmiotowej czynu Ł. K. (zadania pokrzywdzonemu ciosu pięścią w głowę), zasługują - co do zasady - na uwzględnienie. Uzasadnienie wyroku, w tej części, zawiera nadto analizę zasadniczych kwestii podnoszonych przez obrońcę, związanych z zarzucaną dowolną oceną dowodów, stąd też w szerokim zakresie można się doń odwołać, bez zbędnego powtarzania szczegółowej argumentacji.

Niejako na marginesie nie sposób w tym miejscu pominąć, że autor apelacji, akcentując uchybienia procesowe (naruszenie art. 7 k.p.k.), nie sformułował jednak obrazy art. 424 k.p.k. W przekonaniu sądu odwoławczego należyte i rzeczowe uzasadnienie zaskarżonego wyroku (liczące 22 strony), spełnia zasadnicze wymagania ww. przepisu i w tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny może się w do tychże pisemnych motywów w odpowiednim zakresie odwoływać. Sposób wykonania obowiązku określonego w art. 457 § 3 k.p.k., jest przecież pochodną, z jednej strony - jakości i kompletności wywodów zawartych w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji, a z drugiej - treści zarzutów apelacji oraz wspierającej ją argumentacji (zob. postanowienia SN: z 25.04.2017 r., V KK 423/16, LEX nr 2288128; z 01.06.2017 r., III KK 5/17, LEX nr 2321862). Rzecz bowiem w tym, że określone kwestie i problemy, stawiane w apelacji obrońcy oskarżonego Ł. K., były już generalnie przedmiotem uwagi Sądu I instancji, także i w tym zakresie, który stanowi osnowę (sedno) wniesionej skargi odwoławczej. W takim zaś układzie, jeśli analiza tegoż Sądu jest generalnie prawidłowa i trafna (w zakresie sprawstwa), a tak przecież rzecz się przedstawia w niniejszej sprawie, to sąd odwoławczy może w istocie nie mieć nawet żadnych „nowych” argumentów, które by można było przedstawić w ramach ustosunkowania się do określonych zarzutów wniesionej apelacji. W takim wypadku możliwe jest zatem również wskazanie głównych powodów nie podzielenia zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do szczegółów uzasadnienia zaskarżonego wyroku (zob. postanowienia SN: z 09.12.2016 r., V KK 308/16, LEX nr 2186588; z 19.10.2017 r., II KK 306/17, LEX nr 2390707; wyrok SN z 15.04.2009 r., III KK 381/08, LEX nr 512100).

Mało przejrzyste jest stanowisko obrońcy w zakresie wskazania, że ewentualnie domaga się, „(…) w przypadku nie podzielenia stanowiska obrony co do winy oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z art. 156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k. odnośnie punktu 2 wyroku (…) - zmiany wyroku w tej części (pkt 2 wyroku) poprzez orzeczenie kwoty zadośćuczynienia realnie spełniającej wymogi słuszności i dokonanej w oparciu o zebrany materiał dowodowy i przy uwzględnieniu rozmiaru szkody”. Jest oczywiste, że w wypadku domniemania z art. 447 § 1 k.p.k. zakwestionowanie przez skarżącego obrońcę rozstrzygnięcia o winie, powoduje konieczność przeprowadzenia kontroli odwoławczej wszystkich rozstrzygnięć związanych z winą, skoro przypisanie winy warunkuje poniesienie konsekwencji prawnych. Kluczowe znaczenie dla ustalenia zasięgu działania powyższego unormowania, ma użyte w tym przepisie pojęcie winy. Określenie „wina” ma w nim (w art. 447 § 1 k.p.k.) charakter autonomiczny i odnosi się zarówno do prawa materialnego, jak i procesowego. Jednak w aspekcie materialnoprawnym pojęcie winy w rozumieniu tego przepisu to nie wyłącznie wina jako jedna z przesłanek przypisania odpowiedzialności karnej (art. 1 § 3 k.k.), ale wina w szerokim znaczeniu, obejmującym wszystkie elementy struktury przestępstwa, a więc czyn, bezprawność, karalność, karygodność i zawinienie, jak również szczególne formy realizacji znamion czynu zabronionego (formy stadialne i formy zjawiskowe) oraz różne formy kształtowania odpowiedzialności karnej związane z określonymi konstrukcjami prawnym (np. czyn ciągły, ciąg przestępstw, recydywa). Natomiast pojęcie winy w aspekcie procesowym odnosi się do dowodowego ustalenia sprawstwa (art. 5 § 1 k.p.k.). Na takie rozumienie pojęcia winy wskazuje kontekst normatywny, gdyż chodzi tu: po pierwsze - o powiązanie winy z zaskarżeniem wyroku („apelacja co do winy”), a po drugie - kwestionowanie winy oznacza zaskarżenie wszystkich rozstrzygnięć zawartych w wyroku, a więc kwestii sprawstwa (wina w znaczeniu procesowym) i przypisania odpowiedzialności karnej za przestępstwo (zob. D. Świecki [red.], Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany, LEX/el 2023).

Postulowanego przez obrońcę skutku (uniewinnienia oskarżonego) z pewnością nie mogło wywołać sformułowanie w petitum apelacji zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. Mianowicie jeżeli obrońca kwestionuje dokonaną przez Sąd I instancji ocenę dowodów, to powinien wykazać i uzasadnić, iż artykułowana obraza przepisów postępowania (wytknięte uchybienia w ocenie dowodów) mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku (po myśli art. 438 pkt 2 in fine k.p.k.), tymczasem nie miało to miejsca w realiach niniejszej sprawy. Przypomnieć należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną ww. unormowania, jeśli tylko: 1) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy; 2) stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających, zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego; 3) jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego a nadto zostało logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (zob. postanowienia SN: z 01.09.2010 r., IV KK 78/10, OSNwSK 2010/1/1653; z 18.12.2012 r., III KK 298/12, LEX nr 1232292; z 28.04.2015 r., II KK 89/15, LEX nr 1682543; z 15.03.2018 r., II KK 91/18, LEX nr 2473785; z 11.04.2018 r., IV KK 104/18, LEX nr 2498022). Tymczasem obrońca oskarżonego Ł. K. w racjonalny sposób nie wykazał, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został in concreto dotrzymany. Z kolei okoliczność, że w przedmiotowej sprawie oceniono poszczególne dowody (a w tym zeznania naocznego świadka zdarzenia - P. W., a nadto innych świadków: policjantki - N. M. (1) i siostry pokrzywdzonego - M. O. (2) nie w taki sposób, jak życzyłby sobie tego skarżący, wcale jeszcze nie oznacza, że w procesie ich weryfikacji doszło do naruszenia reguł wyrażonych w art. 7 k.p.k. W przekonaniu sądu ad quem w omawianej apelacji przedstawiono wybiórczą i odmienną od dokonanej przez Sąd I instancji, własną ocenę materiału dowodowego, nie wykazując jednakże nieprawidłowości w aspekcie przypisania oskarżonemu sprawstwa. Naturalnie autorska, subiektywna ocena dowodów - korzystna dla mandanta - jest oczywiście prawem obrońcy, jednakże nie prowadzi ona sama przez się do uznania, że analiza dokonana w niniejszej sprawie, przez Sąd I instancji, charakteryzowała się nieuprawnioną dowolnością, czego jedyną i wyłączną konsekwencją miało by być uniewinnienie oskarżonego Ł. K. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Nie sposób także pominąć, że obrońca formalnie podnosząc w petitum obrazę zasady swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.), w uzasadnieniu apelacji ( arg. ex art. 118 k.p.k.) zdaje się wskazywać także i na naruszenie innego unormowania procesowego - art. 410 k.p.k. Jednakże przepis art. 410 k.p.k. nie możne być rozumiany w ten sposób, że oto każdy z przeprowadzonych na rozprawie dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Byłoby to także i w niniejszej sprawie niemożliwe. Nie można podnosić zarzutu obrazy tego przepisu w sytuacji, gdy niektóre dowody (inne w określonej części) nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych, jeśli Sąd wszystkie je rozważył.

Wbrew odmiennym sugestiom obrońcy, w sprawie nie uczyniono też założenia, że skoro nie udało się wytypować innego sprawcy, to dlatego sprawcą tego czynu uznano oskarżonego, zaś prokuratura (poza M. Ż. i P. U.) winna pociągnąć do odpowiedzialności także inne osoby „(…) nawet w zakresie odpowiedzialności za nieudzielenie pomocy”. Tym samym nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem, że naruszona została zasada domniemania niewinności. Autor apelacji w żadnej mierze nie wykazał bowiem, aby oskarżony Ł. K. w jakiejkolwiek fazie toczącego się przeciwko niemu postępowania karnego był traktowany inaczej, niż to wynika z przepisu art. 5 § 1 k.p.k., konstytucyjnej jego podstawy (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP), jak i też unormowań międzynarodowych (art. 6 ust. 2 EKPC). Granice rozpoznania sprawy wyznacza zaś skarga uprawnionego oskarżyciela, nie zaś strona postępowania.

W szczególności nietrafne było zarzucenie przez obrońcę obrazy przepisów postępowania (art. 7 k.p.k.) „(…) poprzez uznanie za najbardziej przekonujący dowód świadczący o winie oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu - jako wiarygodne zeznania świadka P. W. złożone w dniach 27 i 28 października 2020 r. w Komendzie Policji S. z pominięciem jednak różnic wynikających z opisu wyglądu sprawcy uderzenia M. O. (1), jakie zostały wskazane przez tego świadka w toku postępowania sadowego w dniach 3 grudnia 2021 roku i 20 stycznia 2023 r.”. Formułując w ten sposób rzekome uchybienie, autor apelacji z sobie tylko wiadomych powodów zupełnie pomija te wszystkie szerokie, wnikliwe i rzeczowe powody, jakie przy okazji oceny relacji ww. świadka poczynił Sąd I instancji w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd ten wskazał na wszystkie istotne przymioty relacji naocznego świadka zdarzenia i odniósł się do wszelkich rozbieżności dotyczących wyglądu sprawcy (uderzenia pokrzywdzonego pięścią w głowę), zaś zaprezentowana tamże wnikliwa i drobiazgowa wręcz ocena (str. 7 uzasadnienia SO), została zaaprobowana przez sąd ad quem. Świadek P. W. nie miał żadnego interesu, aby bezpodstawnie pomawiać oskarżonego i konsekwentnie relacjonował, że na miejscu zdarzenia pozostał napastnik - sprawca, który uderzył pokrzywdzonego (tj. Ł. K.), który był ubrany w ciemną bluzę z kapturem oraz drugi mężczyzna - ubrany w czerwoną bluzę (tj. Ł. G.). Świadek P. W. wprawdzie zaznaczył, że nie rozpoznał by ich „na żywo”, gdyż było już ciemno i nie widział dokładnie twarzy, jednakże zapamiętał, że mężczyzna (Ł. K.), który uderzył leżącego pokrzywdzonego, głośno skomentował swoje zachowanie zwracając się do mężczyzny w czerwonej bluzie (Ł. G.) słowami „(…) ale mu (...)” (zeznania P. W. - k. 151-152). Obrońca zdaje się nie dostrzegać, że oskarżony Ł. K. sam potwierdził, że w czasie zdarzenia był ubrany w szaro - czarną bluzę z czarnym kapturem, zaś Ł. G. miał na sobie czerwoną bluzę (k. 148). Nadto, wnikliwej uwadze Sądu I instancji nie uszła żadna z akcentowanych w apelacji rozbieżności dotyczących opisu wyglądu sprawcy uderzenia (str. 7 i nast. uzasadnienia SO). Z kolei okoliczność, że na rozprawie przypatrując się sylwetkom osób oskarżonych, P. W. wskazał, że „(…) jeśli chodzi o gabaryty to największy ze wszystkich jest pan U.” (k. 861-862) nie oznacza, że ten ostatni - oskarżony (P. U.) był sprawcą czynu. Zresztą obrońca sam przyznaje, „(…) oczywiste jest, że mogło dojść do niekontrolowanego uderzenia pokrzywdzonego” przez oskarżonego Ł. K., (…) ale nie na tyle mocnego, by wywołało zgon M. O. (1)” (str. 3 apelacji)

Niezasadne były również twierdzenia obrońcy, że doszło do obrazy przepisów postępowania albowiem pominięto różnice wynikające z opisu wyglądu sprawcy uderzenia, jakie miały rzekomo wynikać z „(…) treści notatki służbowej (k. 21 akt) wykonanej przez funkcjonariusza Policji N. M. (1) i przesłuchania wymienionej na okoliczność jej sporządzenia na rozprawie w dniu 9 maja 2022 r.” W tej mierze zauważyć należy, że lakoniczne przedstawienie tego uchybienia (niespełna dwie linijki) w petitum, jak i nader skomprymowane uzasadnienie (3 linijki na str. 3 in medio apelacji) nie może stanowić skutecznej przeciwwagi dla wnikliwej analizy całokształtu materiału dowodowego (str. 7-15 uzasadnienia wyroku SO), a zatem oceny wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenionych swobodnie, w ich wzajemnym powiązaniu, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Świadek na rozprawie (k. 825) jasno wskazała, że obecnie szczegółów sprawy już nie pamięta, nie kojarzy żadnego z oskarżonych. Wprawdzie była jakaś rozmowa o mężczyźnie w czerwonej kurtce, a ktoś musiał to jej powiedzieć przez telefon. Sąd I instancji racjonalnie wskazał również, dlaczego okoliczności wskazanej w notatce, tudzież relacji N. M. (1) (w zakresie tego, że rzekomo sprawca uderzenia „nosił czerwoną kurtkę”, nie uznał za miarodajne dla poczynionych ustaleń faktycznych. Rzecz bowiem w tym, że zeznania N. M. dotyczyły przecież tylko odnotowania przez nią wypowiedzi naocznego świadka zdarzenia P. W., który w swoich relacjach podkreślał przecież, że cios zadał mężczyzna w ciemnej bluzie.

Pożądanego przez skarżącego skutku nie mogło też odnieść zakwestionowanie, w ramach zarzutu obrazy przepisów postępowania (art. 7 k.p.k.), niewłaściwej oceny „(…) zeznań M. O. (2) złożonych na rozprawie 14 stycznia 2021 r.”, w trakcie których - zdaniem obrońcy – „(…) wskazała ona na wygląd i cechy osobiste sprawcy spowodowania obrażeń, których następstwem był zgon jej brata”. W uzasadnieniu apelacji obrońca podnosi, iż „(…) na rozprawie w dniu 14 stycznia 2021 r. świadek M. O. (2) (strona 3 protokołu) wskazała jako sprawcę pobicia jej brata B. U.”. Rzecz jednak w tym, że tego typu stwierdzenie obrońcy jest nieprawdziwe i stanowi oczywiste jurydyczne nieporozumieniem. Świadek M. O. (2) zeznała bowiem jedynie, że „(…) w moim odczuciu na ławie oskarżonych brakuje jeszcze co najmniej jednej osoby, jest to – B. U., jak sam zeznał był trzeźwy i tak jak pozostali oskarżeni nie udzieli mojemu bratu pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia.” (zob. protokół rozprawy głównej z dnia 14 stycznia 2021 r., str. 3, k. 792). W świetle przywołanej relacji M. B. U. nie był zatem żadnym sprawcą pobicia, a jedynie (jej zdaniem) powinien być także oskarżony o popełnienie czynu z art.162 § 1 k.k. (podobnie jak M. Ż. i P. U.).

Całkowicie chybione były także twierdzenia obrońcy, że rzekomo pokrzywdzony, gdy po zadanym ciosie upadł to „(…) był kopany po całym ciele przez dwóch lub trzech mężczyzn. W trakcie postępowania dowodowego nie wyjaśniono jednak tej istotnej kwestii medycznej, czy tak rozległe obrażenia głowy u pokrzywdzonego mogły powstać od jednego uderzenia, czy też od kopania przez osoby obecne nie miejscu” (str. 3 in principio apelacji). W odpowiedzi wypada zauważyć, że: po pierwsze - to nie pokrzywdzony M. O. (3), tylko inny mężczyzna (uczestnik zdarzenia) określany przez P. W. jako „jego towarzysz” miał być kopany przez dwóch lub trzech mężczyzn (zeznania P. W. k. 106); zaś po drugie - wszystkie wątpliwości, jakie rysowały się na tle doznanych przez pokrzywdzonego obrażeń ciała i patomechanizmu ich powstania, zostały wyjaśnione na rozprawie odwoławczej, wywołaną z urzędu, uzupełniającą opinią biegłego medyka sądowego.

Wszelako odczytując zarzut pierwszy wniesionej apelacji (w powiązaniu z argumentacją uzasadnienia tej skargi odwoławczej - przez pryzmat art. 118 k.p.k.) widoczne jest, że obrońca trafnie wskazywał na merytoryczną niezasadność przyjętego przez Sąd I instancji ustalenia, w zakresie przypisania oskarżonemu winy w odniesieniu do zamiaru popełnienia przypisanego mu w zaskarżonym wyroku przestępstwa z art. 156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k. Ta ostatnia okoliczność niewątpliwie stanowiła element ustaleń faktycznych dotyczących strony podmiotowej czynu przypisanego oskarżonemu. W ocenie Sądu Apelacyjnego tak rozumiany zarzut nie był jednak - co do zasady - pozbawiony racji. Wprawdzie nie doszło do obrazy powołanych w petitum przepisów prawa procesowego, to jednak zaistniał błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku. W oczywisty sposób wywarł on wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, skoro jego skutkiem stała się nieprawidłowa ocena prawna (kwalifikacja) przypisanego oskarżonemu działania. Dokonana przez Sąd I instancji analiza materiału dowodowego dotycząca tego, jaki dokładnie zamiar przyświecał Ł. K. - sprawcy czynu, którego rezultatem była śmierć pokrzywdzonego M. O. (1) nie była bowiem dokłada i skrupulatna, zaś Sąd I instancji zbyt pochopnie uznał, że ww. oskarżonemu należy przypisać winę w zakresie popełnienia przestępstwa z art. 156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k.

Analiza wywodów zawartych (w tym aspekcie sprawy) w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd I instancji skupił się na samym sposobie działania oskarżonego Ł. K.. Zresztą i ta analiza jest dość powierzchowna, by nie powiedzieć – lapidarna, a z pewnością – w sposób niewystarczająca do stanowczego i bezspornego stwierdzenia, że ww. oskarżony działał z zamiarem, choćby ewentualnym (wynikowym), spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. I tak, zdaniem tegoż Sądu, „(…) charakter obrażeń potwierdza, że niekwestionowana opinia, jak też to, że śmierć byłą następstwem tych obrażeń. Sposób zadania ciosu i siła, świadczy o zamiarze bezpośrednim wyrządzenia krzywdy. Nie zmienia tego fakt, że pokrzywdzony był kolegą oskarżonego i nie było między nimi konfliktu - oskarżony był pod wpływem alkoholu, który u niektórych wzmacnia agresję, a prawie zawsze wywołuje nieracjonalne, czy nieodpowiednie zachowania. (…) Postać ciężkiego uszkodzenia ciała nie musi być wyraźnie sprecyzowana w świadomości sprawcy, może zbliżać się do konstrukcji zamiaru ogólnego. Konieczna jest natomiast świadomość możliwości spowodowania takiego skutku, co przy wieku oskarżonego, doświadczeniu życiowym, sile ciosu pięścią w twarz, zdaniem sądu jest możliwe do uświadomienia, tak samo jak możliwe do przewidzenia jest następstwo w postaci śmierci – skoro uderza się silnie człowieka, który spożywał alkohol, ma więc zachwianą równowagę, a podłoże jest betonowe. Przy braku okoliczności wyłączających winę sprawcy lub bezprawność czynu w ocenie sądu oskarżony wypełnił zatem podmiotowe i przedmiotowe znamiona zarzucanego mu przestępstwa (str. 16 uzasadnienia wyroku SO). Sąd Apelacyjny nie zaaprobował stanowiska wyrażonego w zaskarżonym wyroku, że w realiach rozpoznawanej sprawy oskarżony Ł. K. godził się na to, że uderzając pokrzywdzonego M. O. (1) spowoduje co najmniej ciężki uszczerbek na jego zdrowiu. Wprawdzie, jak to już wyżej zaznaczono, chybione były zastrzeżenia obrońcy poczynione w zakresie oceny relacji świadka P. W., notatki funkcjonariusza Policji N. M. (1) i jej przesłuchania, jak też oceny zeznań M. O. (2) złożonych na rozprawie w dniu 14 stycznia 2021 r., jednakże obrońca - co do zasady – trafnie zakwestionował poczynienie określonych ustaleń faktycznych związanych z przypisaniem Ł. K. winy w zakresie popełnienia przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art.156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k. Przypomnieć bowiem należy, że sąd odwoławczy ma obowiązek odnieść się do całości wniesionego środka odwoławczego, a zatem również do treści wskazanych w jego uzasadnieniu. W odniesieniu do ustaleń w zakresie winy zauważyć należy, że na gruncie prawa karnego rzeczą fundamentalną jest zasada subiektywizacji odpowiedzialności karnej, tj. określenie rzeczywistych przeżyć psychicznych sprawcy w chwili popełnienia przestępstwa, co przy winie umyślnej oznacza, że świadomość sprawcy obejmować musi wszystkie okoliczności faktyczne odpowiadające zespołowi ustawowych znamion czynu zabronionego. Tymczasem Sąd I instancji nie przedstawił przekonujących argumentów mogących świadczyć o tym, że zamiarem Ł. K. objęte było spowodowanie u M. O. (1) obrażeń określonych w przepisie art. 156 § 1 pkt 2 k.k. Rzecz jasna fakt zadania przez oskarżonego silnego ciosu pięścią w głowę nietrzeźwemu pokrzywdzonemu, który wywołał jego upadek (na twarde podłoże) nie mogą być kwestionowane. Okoliczności te same w sobie nie mogą jednak stanowić dowodu na działanie ww. oskarżonego z zamiarem spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oceniając czy istnieją podstawy do subsumpcji ustalonego stanu faktycznego pod normę karnomaterialną z art. 156 § 3 k.k., w pierwszej kolejności należy stwierdzić, że warunkiem koniecznym obiektywnego przypisania sprawcy negatywnego następstwa czynu, a w konsekwencji jego odpowiedzialności karnej za skutek, jest rozstrzygnięcie kwestii obiektywnej przewidywalności nastąpienia skutku. Bez ustalenia, że określone konsekwencje zachowania się sprawcy były obiektywnie przewidywalne, nie byłoby możliwości przyjęcia znamion przedmiotowych skutkowego (materialnego) czynu zabronionego. W niniejszej sprawie, normatywny wzorzec osobowy powinien posiadać zwykłe wiadomości i przeciętne doświadczenie. W sprawie nie ujawniły się bowiem okoliczności wymagające uzupełnienia zasobu wiedzy i poziomu doświadczenia wzorca osobowego o wiadomości specjalne z określonej dziedziny wiedzy, czy sfery życia. W realiach rozpoznawanej sprawy, zachowanie Ł. K. polegało na jednokrotnym, silnym uderzeniu pokrzywdzonego pięścią w twarz, skutkiem czego był jego upadek i uderzenie głową o twarde (betonowe) podłoże. W racjonalnych granicach nie sposób jednakże przypisać ww. oskarżonemu świadomości co do tego, że jego zachowanie doprowadzi do powstania ciężkich obrażeń ciała pokrzywdzonego. Dalszym warunkiem przypisania sprawcy odpowiedzialności za skutek określony w przepisie art. 156 § 3 k.k. jest ustalenie, że oskarżony przewidywał i mógł przewidzieć, najpóźniej w chwili dokonywania czynu, jego następstwa w postaci śmierci pokrzywdzonego. Sąd I instancji niezasadnie przyjął, że należy przypisać oskarżonemu świadomość, że jego zachowanie doprowadzi do powstania ciężkich obrażeń ciała pokrzywdzonego, o których mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i spowodowania takich obrażeń oskarżony chciał lub co najmniej na nie się godził a uderzając jednokrotne, nawet silnie, gdy pokrzywdzony upadł tyłem głowy na twarde podłoże, przewidywał i godził się ze skutkiem w postaci jego śmierci.

Przede wszystkim podkreślić należy, że niezmiernie pomocne w powyższym zakresie było uzupełnienie przewodu sądowego na rozprawie odwoławczej (w dniu 4 stycznia 2024 r.). Doszło wówczas do przeprowadzenia z urzędu dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej dr n. med. O. K., celem sprecyzowania wskazanych w pisemnej opinii tegoż biegłego obrażeń ciała jakich doznał pokrzywdzony M. O. (3) w wyniku zdarzenia, a także wyjaśnienia mechanizmu ich powstania. Biegły w sposób przekonujący wskazał w swej uzupełnionej opinii, że doszło u pokrzywdzonego do złamania podstawy czaszki w zakresie jej dołu środkowego. W wyniku zadanego uderzenia pokrzywdzony upadł bowiem uderzając okolicą potyliczną głowy o twarde podłoże. Zdaniem biegłego istotna okazała się znaleziona (u pokrzywdzonego) rana tłuczonona, nafaszerowana krwotocznie okolicy potylicznej głowy, co także wskazuje na takie właśnie uderzenie głową. Biegły odpowiadał także na liczne pytania sądu i stron. Wskazał m.in., że wyjątkowo mało prawdopodobne jest, aby takie obrażenia głowy, których doznał pokrzywdzony, powstały jedynie w wyniku uderzenia pięścią w twarz, a musiały one być spowodowane upadkiem pokrzywdzonego i uderzeniem głowy o twarde podłoże. Samo uderzenie musiało być silne, zaś sam upadek pokrzywdzonego na twarde podłoże z wysokości własnego ciała jest wystarczającą siłą, żeby spowodować obrażenia ciała, które biegły stwierdził w wyniku tego upadku. Biegły wskazał także, że odnotował w protokole sekcyjnym każde stwierdzone obrażenie ciała pokrzywdzonego, zaś przedstawiając patomechanizm powstania stwierdzonych u pokrzywdzonego obrażeń ciała (upadek i uderzenie głową o twarde podłoże), miał na uwadze (jak zawsze w takich przypadkach) masę ciała pokrzywdzonego, wzrost, budowę ciała i ogólny stan zdrowia. Udzielając na rozprawie wnikliwych i rzeczowych odpowiedzi na wszystkie pytania Sądu i stron, biegły medyk sądowy podkreślił, że za powstaniem obrażeń ciała pokrzywdzonego w wyniku uderzenia głową o twarde podłoże (nie zaś w wyniku uderzenia pięścią) przemawia też dość charakterystyczna lokalizacja rany u pokrzywdzonego (w okolicy potylicznej), która to rana jest charakterystyczna właśnie dla urazu biernego, to znaczy upadku (opinia biegłego O. K. - k. 990-992). W przekonaniu sądu ad quem opinia ta była jasna, pełna, wewnętrznie niesprzeczna i przedstawiała zasadne merytoryczne wnioski natury ściśle fachowej.

Nie ulega wątpliwości, że - co do zasady - o zamiarze sprawcy przesądza całokształt podmiotowych i przedmiotowych okoliczności. Dopiero bowiem na podstawie wszystkich (niepowtarzalnych) okoliczności danej sprawy, w powiązaniu z osobą sprawcy, możliwe jest odtworzenie rzeczywistych przeżyć oskarżonego i ustalenie do czego zmierzał i czego chciał. W przekonaniu sądu ad quem w przedmiotowej sprawie ów całokształt okoliczności zarówno podmiotowych, jak i przedmiotowych, wbrew odmiennym ustaleniom zaskarżonego orzeczenia, wykluczał przypisanie Ł. K. działania z zamiarem ewentualnym (tym bardziej bezpośrednim) spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Słowem brak jest wystarczających podstaw dowodowych dla przypisania oskarżonemu umyślności w odniesieniu do wyrządzenia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu M. O. (1). W rozważaniach nie sposób przeciez pominąć, że pokrzywdzonego i oskarżonego łączyła więź emocjonalna, przyjaźnili się, byli kolegami (str. 2 uzasadnienia SO), razem wielokrotnie spędzali wspólnie czas wolny. W aspekcie zasad doświadczenia życiowego trudno więc zakładać, iż oskarżonemu jej los był do tego stopnia obojętny, by zasadnie przypisać mu czyn z art. 156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k. Rzecz także w tym, że oskarżony nigdy nie przyznał się, aby godził się na spowodowanie u pokrzywdzonego ciężkich obrażeń ciała. Do przyjęcia winy umyślnej nie wystarczy zatem sama „zarzucalność” skutku, lecz istnienie też subiektywnych podstaw jego przypisania. Wprawdzie jego wyjaśnienia, w zakresie nie przyznawania się do sprawstwa (zadania ciosu pięścią w głowę pokrzywdzonego), słusznie zostały uznane przez Sąd I instancji za niewiarygodne, ponieważ były sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w toku niniejszego postępowania, jednakże w takiej sytuacji, jaka in concreto miała w miejsce w przedmiotowej sprawie w orzecznictwie racjonalnie, stanowczo i jednoznacznie wskazuje się (przy uwzględnieniu rzecz jasna indywidulanych, niepowtarzalnych okoliczności każdej sprawy), że działanie Ł. K. stanowiło przestępstwo z art. 155 k.k. Zadanie ciosu pięścią w głowę nietrzeźwemu pokrzywdzonemu, samo w sobie nie może stanowić dowodu działania oskarżonego z zamiarem spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śmierć jako skutek uderzenia pięścią z następowym uderzeniem głową (tyłem głowy) o twarde podłoże kwalifikuje się bowiem jako nieumyślne spowodowanie śmierci z art. 155 k.k. (nie zaś z art. 156 § 3 k.k.). Nieumyślność w działaniu sprawcy polega na zaniedbaniu powinności przewidywania takich skutków zadanego pokrzywdzonemu uderzenia (ciosu w głowę), choć przewidzenie ich leży w granicach powinności i możliwości. Skutek taki często występuje przecież w podobnych sytuacjach, a zatem jest dostępny dla wiedzy „przeciętnie rozgarniętego”, dojrzałego człowieka. Nota bene rozpatrywany stan faktyczny stanowił także „modelowy”, wielokrotnie przytaczany w orzecznictwie przykład występku z art. 155 k.k. (zob. wyroki SA w Lublinie: z 30.03.2006 r., II AKa 42/06, LEX nr 183569; z 28.12.2017 r., II AKa 252/17, LEX nr 2453737; wyroki SA w Krakowie: z 26.04.2006 r., II AKa 59/06, KZS 2006/5/36 i z 29.05.2007 r., II AKa 81/07, KZS 2007/7-8/59; wyrok SA w Warszawie z 5.12. 2012 r., II AKa 342/12, LEX nr 1240276; wyrok SA w Katowicach z 24.09.2013 r., II AKa 307/13, LEX nr 1383456; wyrok SA w Łodzi z 22.04.2021 r., II AKa 22/21, OSAŁ 2021/2/166; wyrok SA w Białymstoku z 9.04.2013 r., II AKa 55/13, LEX nr 13111931; wyroki SA w Gdańsku: z 13.12.2018 r., II AKa 294/18, LEX nr 2699771; z 5.02.2020 r., II AKa 435/19, LEX nr 3103029; wyrok SA we Wrocławiu z 12.05.2016 r., II AKa 81/16, LEX nr 2052595; wyroki SN: z 14.06.1974 r., III KR 9/74 i z 18.10.1979 r., V KRN 229/79; K. Janczukowicz, Kwalifikacja prawna uderzenia albo popchnięcia ze skutkiem śmiertelnym w wyniku upadku, LEX 2013).

Reasumując, Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości, iż w konkretnych, niepowtarzalnych realiach rozpoznawanej sprawy, czyn oskarżonego Ł. K. wyczerpywał dyspozycję występku nieumyślnego spowodowania śmierci z art. 155 k.k. Niewątpliwie śmierć pokrzywdzonego M. O. (1) nastąpiła w wyniku działania oskarżonego, który taki skutek swego sprawstwa - uderzenia pięścią w głowę i wynikający z tego ciosu upadek pokrzywdzonego, z uderzeniem głową o twarde (betonowe) podłoże mógł przewidzieć (art. 9 § 2 k.k.). Oskarżony kierując swą agresję fizyczną w stosunku do pokrzywdzonego naruszył ogólne reguły ostrożności obowiązujące w stosunkach międzyludzkich ukierunkowane na dbałość o ludzkie życie. Jednocześnie w sytuacji, gdy silnie uderzył pięścią w głowę mocno pijaną (nietrzeźwą) osobę, to mógł przewidywać, że upadnie ona uderzając głową o twarde podłoże, co może właśnie (taki upadek) wywołać skutki w postaci obrażeń wewnątrzczaszkowych prowadzących nawet do śmierci człowieka.

Takie postąpienie sądu odwoławczego implikowało też za sobą konieczność ukształtowania na nowo wymiaru kary wobec oskarżonego Ł. K.. Dyrektywy sądowego wymiaru kary zawiera art. 53 § 1 i 2 k.k. (odczytywany w poprzednim brzmieniu - przez pryzmat art. 4 § 1 k.k.), który stanowi, że sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza w razie popełnienia przestępstwa na szkodę osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie winnej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.

Mając na uwadze powyższe uwarunkowania, Sąd Apelacyjny uznał, że w realiach przedmiotowej sprawy karą współmierną i sprawiedliwą, wymierzoną za przestępstwo z art. 155 k.k., z uwzględnieniem wszystkich dyrektyw wymiaru kary i wszystkich okoliczności obciążających i łagodzących, trafnie - co do zasady - ustalonych i wskazanych przez Sąd I instancji, karą sprawiedliwą i adekwatną do wszystkich tych okoliczności, które należy brać pod uwagę przy wymiarze kary, a jednocześnie realizującą wszystkie jej funkcje, w tym także w zakresie prewencji indywidualnej oraz potrzeb kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, będzie orzeczona wobec Ł. K. kara 3 lat pozbawienia wolności. Jako czynniki wpływające obostrzająco na wymiar kary uwzględniono charakter najważniejszego dobra prawnego, jakim jest życie człowieka, w które godziło zachowanie oskarżonego, jego działanie pod wpływem alkoholu, w zasadzie bez powodu, okazanie wręcz dumy po zadaniu ciosu (str. 18 uzasadnienia SO). Na korzyść oskarżonego przemawiały okoliczności trafnie dostrzeżone przez Sad I instancji, tj. dotychczasowa niekaralność, pozytywną opinię oraz dotychczasowy tryb życia (str. 18 uzasadnienia SO). Reasumując, tak ukształtowana kara na pewno nie razi surowością, jest wyważona i czyni zadość postulatowi kary sprawiedliwej, w należytym stopniu uwzględniając stopień winy i społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu, a przy tym zapewnia realizację celów kary - zarówno indywidualno, jak i ogólnoprewencyjnych, które ma ona osiągnąć w stosunku do Ł. K., słowem stanowi realną i wystarczającą dolegliwość. W przekonaniu sądu ad quem orzeczona kara 3 lat pozbawienia wolności z pewnością będą służyła właściwej resocjalizacji oskarżonego, wyrabiając poczucie odpowiedzialności i poszanowania prawa oraz stwarzając rzeczywiste możliwości na osiągnięcie korzystnych efektów poprawczych. Wymierzona kara w należytym stopniu respektuje także cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, w tym podyktowane potrzebą przekonania o nieuchronności kary, za naruszenie dóbr chronionych prawem i nieopłacalności zamachów na te dobra, wzmożenia poczucia odpowiedzialności, ugruntowania poszanowania prawa i wyrobienia właściwego poczucia sprawiedliwości oraz poczucia bezpieczeństwa.

Natomiast jedynie na częściowe uwzględnienie – w ocenie sądu ad quem -zasługiwał sformułowany w petitum apelacji, alternatywny zarzut „rażącej niewspółmierności orzeczonego, na podstawie art. 46 § 1 k.k., zadośćuczynienia. Wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji wskazał trafne argumenty przemawiające za swoim postąpieniem, a przemawiają za tym wprost pisemne motywy zaskarżonego wyroku (str. 18-19 uzasadnienia SO). Nie ulega wątpliwości, że cierpienie pokrzywdzonych (osób bliskich – żony, siostry i ojca) z powodu śmierci M. O. (1) jest ogromne. Wprawdzie obrońca nie naprowadził rozsądnych argumentów, które podważałyby rozmiar doznanej krzywdy związanej z utratą osoby bliskiej, jednakże nie sposób pominąć, że dla określenia wysokości zadośćuczynienia może mieć znaczenie i stopień winy sprawcy szkody (zob. wyrok SA w Katowicach z 16.01.2013 r., I ACa 744/12, LEX nr1271825; wyrok SN z 19.08.1980 r., IV CR 283/80, OSNC 1981/5/81; wyrok SA w Poznaniu z 29.09.2017 r., II AKa 142/17, LEX nr 2402488). Zdaniem sądu ad quem uwzględnienie zatem perspektywy owego relatywnie niższego stopnia winy sprawcy, poprzez pryzmat przypisanego ostatecznie oskarżonemu Ł. K. nieumyślnego występku z art. 155 k.k., spowodowało potrzebę ukształtowania „sumy odpowiedniej” tytułem zadośćuczynienia na adekwatnie, nieco niższym poziomie: w kwocie 150 000 zł - na rzecz żony pokrzywdzonego oraz w kwotach po 100 000 zł - na rzecz jego siostry i ojca. Wysokość zadośćuczynienia wyznaczają dwie granice, mianowicie z jednej strony musi ono przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Wysokość zasądzonego zadośćuczynienia uwzględniać zatem winna skalę cierpień i dolegliwości doznanych przez pokrzywdzonego (rzeczywiste cierpienia osoby uprawnionej) i mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną. Rzecz także w tym, że wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, co implikuje stwierdzenie, że zarzut wadliwego określenia wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony jedynie w sytuacjach, w których przyznane zadośćuczynienie w sposób oczywisty i rażący nie odpowiada relewantnym okolicznościom występującym w danej sprawie, a więc jest niewspółmierne do stopnia i długotrwałości krzywd doznanych przez pokrzywdzonych. Niewątpliwe zatem przy wykładni pojęcia „odpowiedniego” zadośćuczynienia, zawęża się możliwość skutecznego kwestionowania jego wysokości. Nie sposób także pominąć, że ustalenie odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia należy do dyskrecjonalnej władzy sędziego i tylko wtedy, gdyby doszło do rażąco niesprawiedliwego rozstrzygnięcia w tym zakresie, sąd odwoławczy władny byłby dokonać zmiany orzeczenia. W ocenie sądu ad quem, ostatecznie przyznane na rzecz oskarżycieli posiłkowych zadośćuczynienie jest odpowiednie i rekompensuje ich krzywdę doznaną na skutek utraty matki. Już Sąd I instancji, kształtując wysokość zadośćuczynienia, miał na uwadze wszystkie istotne okoliczności sprawy i żadnej z nich nie pominął, co więcej każdej z nich nadał odpowiednią rangę i wagę, a znalazło to swój należyty wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, ostatecznie ukształtowane w instancji odwoławczej zadośćuczynienie, jest adekwatne w niepowtarzalnych, indywidualnych okolicznościach przedmiotowej sprawy. Zauważyć należy, że dalsze dochodzenie roszczeń w tym właśnie zakresie (zadośćuczynienie) może być wykonywane w postępowaniu cywilnym (uchwała SN z 03.12.2021r., III CZP 84/20).

Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej względy Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku.

Wniosek

Obrońca oskarżonego w apelacji wniósł o:

„ - zmianę wydanego wyroku poprzez uniewinnienie osk. Ł. K. od przypisanego mu zarzutu.”

„W przypadku nie podzielenia stanowiska obrony co do winy oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z art. 156 § 1 pkt 2 i § 3 k.k. odnośnie punktu 2 wyroku”:

„ - zmianę wyroku w tej części (pkt 2 wyroku) poprzez orzeczenie kwoty zadośćuczynienia realnie spełniającej wymogi słuszności i dokonanej w oparciu o zebrany materiał dowodowy i przy uwzględnieniu rozmiaru szkody.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

W apelacji obrońcy nie przedstawiono żadnych merytorycznych argumentów, które wskazywałyby na to, że rzeczywiście zachodziły podstawy do uniewinnienia oskarżonego Ł. K. od popełnienia zarzucanego mu czynu. Z przyczyn szczegółowo wskazanych we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia, sąd odwoławczy nieco inaczej ukształtował wysokość zasądzonego zadośćuczynienia, albowiem uwzględnił (implikacja zmiany kwalifikacji prawnej czynu na art. 155 k.k.) relatywnie niższy stopień winy sprawcy.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1) oskarżonego Ł. K., w ramach czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, a przypisanego w punkcie I zaskarżonego wyroku uznał za winnego tego, że w dniu 24 października 2020 r. w S. na ul. (...), nieumyślnie spowodował śmierć M. O. (1) w ten sposób, że uderzył go pięścią w głowę w wyniku czego pokrzywdzony upadł i uderzył głową o betonowe podłoże, co spowodowało u niego obrażenia w postaci złamania podstawy czaszki w zakresie jej dołu środkowego, krwiaka śródmózgowego płata czołowego prawego, krwiaka podtwardówkowego okolicy ciemieniowej lewej, złamanie kości skroniowej ciemieniowej lewej z krwiakiem podpajęczym i śródmózgowym, co skutkowało rozlanym uszkodzeniem mózgowia, w następstwie czego w dniu 3 listopada 2020 r. doszło do zgonu M. O. (1), co oskarżony mógł przewidzieć, czyn ten zakwalifikował z art. 155 k.k. i za to na podstawie art. 155 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności;

2) obniżył wysokość zasądzonego od oskarżonego w punkcie 2 zaskarżonego wyroku zadośćuczynienia: na rzecz S. O. i M. O. (2) – do kwot po 100 000 zł, zaś na rzecz K. O. – do kwoty 150 000 zł.

Zwięźle o powodach zmiany

Wszystkie zaprezentowane w powyższych rozważaniach sądu ad quem względy, spowodowały odpowiednią korektę zaskarżonego wyroku. Szczegółowe powody stanowiska sądu odwoławczego, przedstawiono we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia.

0.1. 5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.9.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt II

Reasumując, wszystkie zaprezentowane powyżej względy spowodowały, że Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k., dokonał w zaskarżonym wyroku określonej zmiany, zaś wobec braku innych przyczyn z art. 435, art. 439 § 1, art. 440 oraz art. 455 k.p.k., w pozostałej części wyrok ten - jako trafny i sprawiedliwy - utrzymał w mocy.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt III

Wyrok sądu ad quem zawiera też rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w zakresie których orzeczono, na zasadzie art. 626 § 1, art. 627 i art. 634 k.p.k. w zw. z art. 10 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U.2023.123 t.j.) w ten sposób, że zasadzono od oskarżonego Ł. K. koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, a w tym wymierzono mu opłatę w kwocie 400 zł za obie instancji, albowiem nie zachodziły żadne racjonalnie uzasadnione podstawy do zwolnienia go od obowiązku uiszczenia tych należności.

Mając powyższe rozważania na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji wyroku.

7.  PODPIS

SSA Andrzej Olszewski SSA Stanisław Stankiewicz SSA Stanisław Kucharczyk

1.10.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego Ł. K.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok Sądu Okręgowego w części dotyczącej oskarżonego Ł. K.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Budnik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Stanisław Stankiewicz ,  Stanisław Kucharczyk ,  Andrzej Olszewski
Data wytworzenia informacji: