III APa 11/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-11-14
sygn. akt III APa 11/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 listopada 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w osobie sędziego Urszuli Iwanowskiej, po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2024 r., w S., na posiedzeniu niejawnym,
sprawy z powództwa S. S. (1)
przeciwko Przedsiębiorstwu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D.
o odszkodowanie
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 lipca 2023 r., sygn. akt VI P 7/22,
I. oddala apelację,
II. zasądza od S. S. (1) na rzecz Przedsiębiorstwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
sędzia Urszula Iwanowska
sygn. akt III APa 11/23
UZASADNIENIE
Powód S. S. (1) pozwem z dnia 15 lutego 2022 r. (data nadania w placówce pocztowej 18 lutego 2022 r.) złożonym przeciwko Przedsiębiorstwu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D. wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 84.892,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powód wskazał, że dochodzona kwota jest odszkodowaniem za przestrzeganie zakazu konkurencji w umówionym przez strony w umowie o pracę okresie.
W odpowiedzi na pozew pozwana Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. wniosła o jego oddalenie oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wskazując, że powództwo jest nieuzasadnione tak co do wysokości, jak i co do zasady na gruncie postanowień umowy o zakazie konkurencji nie zaistniały przesłanki, z których istnieniem aneks wiązał obowiązek wypłaty odszkodowania.
Wyrokiem z dnia 13 lipca 2023 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo (punkt I) oraz zasądził od powoda S. S. (1) na rzecz pozwanej Przedsiębiorstwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt II).
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oprał o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. zostało zawiązane w 1994 r. w celu prowadzenia działalności w zakresie: utrzymania i eksploatacji ujęć wodnych, stacji uzdatniania wody, sieci wodociągowej, utrzymania i eksploatacji oczyszczalni ścieków, sieci kanalizacji ściekowej i burzowej, i utrzymania i eksploatacji sieci drenażowej, rozbudowy, modernizacji inwestycji i remontów kapitalnych urządzeń służących do wydobycia, uzdatnienia i podaży wody oraz przesyłu i oczyszczania ścieków, prowadzenia doradztwa technicznego oraz nadzoru nad pracami w zakresie uzbrajania magistralnej sieci oraz przyłącza wodno-kanalizacyjnego, prowadzenia innej działalności, na którą będzie występowało zapotrzebowanie dotyczące utrzymania rozbudowy i inwestycji w zakresie urządzeń służących do zaopatrzenia w wodę oraz oczyszczania ścieków.
Pozwana świadczy usługi na terenie gminy D., B., poza zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków spółka świadczy usługi na wolnym rynku.
Zgodnie z treścią § (...) umowy spółki Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. organami spółki są: Zgromadzenie Wspólników, Zarząd i Rada Nadzorcza.
Zarząd Spółki jest jednoosobowy. Zarząd jest powoływany i odwoływany przez Radę Nadzorczą. Powołanie następuje na czas nieokreślony. Mandat członka Zarządu wygasa z dniem odwołania. Do wygaśnięcia mandatu nie ma zastosowania art. 202 k.s.h. (§ 10).
W skład Rady Nadzorczej wchodzą trzy osoby powoływane przez Zgromadzenie Wspólników na okres trzech lat. Kadencja trzyletnia dotyczy również Rady Nadzorczej obecnie urzędującej (§ 12).
Zgromadzenie Wspólników odbywa się w miarę potrzeb przynajmniej raz w roku w ciągu sześciu miesięcy po upływie roku obrotowego (§ 13).
Stosownie do treści § 14 ust. 1 do wyłącznej kompetencji Zgromadzenia Wspólników należą sprawy zastrzeżone dla tego organu w Kodeksie spółek handlowych oraz w ustawie z dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej (Dz. U. z 1997 r., nr 9, poz. 43 ze zm.). Zgromadzenie Wspólników ma również prawo do tworzenia kapitałów rezerwowych (celowych) w zależności od potrzeb, zgodnie z ustawą o rachunkowości (ust. 2).
W kapitale zakładowym spółki 100% udziałów posiada Gmina D..
S. S. (1) był zatrudniony w pozwanej spółce w okresie od 12 czerwca 2001 r. do 26 czerwca 2019 r. W okresie od 12 czerwca 2001 r. do 30 czerwca 2004 r. powód wykonywał pracę na stanowisku mistrza ds. (...), od 1 lipca 2004 r. do 13 listopada 2014 r. był dyrektorem ds. (...).
Uchwałą z dnia 13 listopada 2014 r. Rada Nadzorcza pozwanej spółki, w związku z wygaśnięciem mandatu dotychczasowego członka zarządu spółki na skutek śmierci, powołała do pełnienia funkcji prezesa jednoosobowego zarządu spółki powoda na czas nieokreślony.
W dniu 14 listopada 2014 r. Walne Zgromadzenie Wspólników zawarło ze S. S. (1) umowę o pracę na stanowisku prezesa zarządu, na czas nieokreślony od dnia 14 listopada 2014 r., w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w wysokości 7.600 zł brutto.
W związku z planowanym dostosowaniem umów zawartych z Prezesem Zarządu spółki Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. w D. do przepisów ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (Dz. U. z 2016 r., poz. 1202 ze zm.) powód prowadził korespondencję e-mail z G. G. (1) dotyczącą rodzaju najkorzystniejszej formy zatrudnienia dla stron w zakresie usług zarządzania.
Rada Nadzorcza nie brała udziału w negocjacjach dotyczących aneksu z 1 lipca 2017 r., członkom Rady Nadzorczej nie przedstawiono opinii na temat aneksu do umowy powoda.
W dniu 27 czerwca 2017 r. odbyło się Walne Zgromadzenie Wspólników Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w D.. Udziałowiec był reprezentowany przez Burmistrza P. D..
W trakcie spotkania J. K. (1) Biegły Rewident dokonał oceny bilansu – sprawozdania finansowego spółki za rok 2016 w oparciu o opinie i raport z przeprowadzonego badania, Prezes S. S. (1) przedstawił sprawozdanie Zarządu Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. za 2016 r., T. M. dokonał oceny sprawozdania Rady Nadzorczej spółki za 2016 r. tj. III rok VIII kadencji. W trakcie spotkania Burmistrz P. D. przeczytał oraz podjął uchwały:
- nr (...) w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego oraz sprawozdania z działalności Zarządu spółki za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 r.,
- nr (...) w sprawie wyniku finansowego za rok 2016,
- nr (...) w sprawie skwitowania władzy spółki,
- nr (...) w sprawie zatwierdzenia sprawozdania Rady Nadzorczej,
- nr (...) w sprawie powołania Rady Nadzorczej - członkowie Rady Nadzorczej w okresie IX kadencji: T. M., A. W., A. T.,
- nr (...) w sprawie przyznania nagrody rocznej Prezesowi spółki,
- nr (...) w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członka Zarządu,
- nr (...) w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków Rady Nadzorczej.
- nr (...) w sprawie wyrażenia zgody na zaciągnięcie zobowiązania w formie leasingu.
Uchwała Zgromadzenia Wspólników Przedsiębiorstwa (...) spółki z o.o. w D., Nr (...) r. w dniu 27 czerwca 2017 r. (oświadczenie jedynego wspólnika) w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń Członków Zarządu podjęta została na podstawie art. 2 ust. 1, art. 4, art. 5, art. 6, art. 7, art. 8 ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (Dz. U. z 2016 r., poz.1202), w związku z art. 203 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (tj.: Dz. U. z 2016 r., poz. 1578 ze zm.).
W § 1 ust. 1 wskazano, iż z Członkiem Zarządu spółki zawierana jest umowa o świadczenie usług zarządzania (dalej: „Umowa”).
Treść oraz rodzaj umowy określa Zgromadzenie Wspólnika, na warunkach określonych w ustawie z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (dalej: „ustawa”) oraz zgodnie z postanowieniami niniejszej uchwały (ust. 2).
W § 2 ust. 3 wskazano, że w okresie obowiązywania niniejszej umowy pracownikowi przysługuje stałe wynagrodzenie miesięczne w wysokości brutto równej 2,79 krotności podstawy wymiaru w złotych.
Stosownie do zapisów § 6 ust. 1 przedstawiciel Zgromadzenia Wspólnika może zawrzeć z Członkiem Zarządu umowę o zakazie konkurencji obowiązującym w trakcie oraz po ustaniu pełnienia funkcji, przy czym może być ona zawarta jedynie w przypadku pełnienia funkcji przez członka Zarządu przez okres co najmniej 3 (trzech) miesięcy.
Zawarcie umowy o zakazie konkurencji po rozwiązaniu lub wypowiedzeniu umowy o świadczenie usług zarządzania jest niedopuszczalne (ust. 2).
Okres zakazu konkurencji nie może przekraczać 6 (sześciu) miesięcy po ustaniu pełnienia funkcji przez Członka Zarządu. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania przez członka organu zarządzającego spółką umowy o zakazie konkurencji będzie on zobowiązany do zapłaty kary umownej na rzecz spółki, nie niższej niż wysokość odszkodowania przysługującego za cały okres zakazu konkurencji (ust. 3).
Zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce (ust. 4).
Do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku będącego podstawą pełnienia funkcji Członka Zarządu oraz należnego mu z tego tytułu odszkodowania znajdują zastosowanie odpowiednio przepisy art. 101 1 § 1 oraz art. 101 2 -101 4 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 ze zm.), przy czym odszkodowanie za każdy miesiąc, o którym mowa w tych przepisach, nie może być wyższe niż 100% wynagrodzenia miesięcznego podstawowego otrzymanego przez członka organu zarządzającego przed ustaniem pełnienia funkcji (ust. 5).
Aneksem z dnia 1 lipca 2017 r. zawartym między Przedsiębiorstwem (...) sp. z o.o. w D. reprezentowanym przez Zgromadzenie Wspólników w imieniu którego działał J. K. (2) - pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników, a powodem dokonano zmiany umowy z dnia 14 listopada 2014 r., w związku z wejściem w życie tzw. „ustawy kominowej”.
Wskazano, że wynagrodzenie całkowite członka zarządu składa się z wynagrodzenia stałego oraz wynagrodzenia zmiennego uzupełniającego za rok obrotowy. Łączne miesięczne wynagrodzenie stałe zawierało się w przedziale od 2 do 4 krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. W okresie obowiązywania umowy pracownikowi przysługiwało stałe wynagrodzenie miesięczne w wysokości brutto równej 2,79 krotności podstawy wymiaru w złotych tj. 12.250 zł i było zmieniane corocznie zgodnie z ogłoszeniem Prezesa GUS o wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
W § 2 wskazano, że pracownik zobowiązuje się do wykonywania na rzecz spółki świadczeń w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem pracodawcy obejmujących prowadzenie spraw spółki we wszystkich obszarach niezastrzeżonych do kompetencji innych organów pracodawcy oraz reprezentowanie pracodawcy na zewnątrz. Pracownik zobowiązywał się do wykonywania świadczeń z zachowaniem należytej staranności.
W § 3 umowy wskazano, że w czasie trwania umowy Członek Zarządu zobowiązany jest powstrzymać się od zajmowania się interesami konkurencyjnymi, z zastrzeżeniem ust. 3. Z tytułu tego zakazu, Członkowi Zarządu nie przysługuje dodatkowe wynagrodzenie (ust. 1).
Za działalność konkurencyjną uważa się każdą działalność w kraju i za granicą, niezależnie od formy prawnej, które wchodzi choćby pośrednio w zakres działalności spółki, jeżeli prowadzenie działalności konkurencyjnej może wpłynąć na poziom produkcji, sprzedaży, sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne spółki (ust. 2).
O zamiarze podjęcia działalności konkurencyjnej, o której mowa w ust. 1 i ust. 2, a także o każdym przypadku, który mógłby wywołać podejrzenie o zajmowanie się interesami konkurencyjnymi, Członek Zarządu powinien uprzednio powiadomić pisemnie Radę Nadzorczą spółki (ust. 3).
Ograniczenia, o których mowa w ust. 1, nie dotyczą działalności naukowej, dydaktycznej lub publicystycznej, a także działalności w stowarzyszeniach i fundacjach, o ile nie jest ona związana z prowadzeniem przez Członka Zarządu działalności określonej w ust. 1 (ust. 4).
Po ustaniu niniejszej umowy Członek Zarządu zobowiązany jest powstrzymać się od zajmowania się interesami konkurencyjnymi, na warunkach określonych w kolejnych ustępach (ust. 5).
Okres zakazu konkurencji wynosi 6 (sześć) miesięcy po ustaniu pełnienia funkcji przez Członka Zarządu, pod warunkiem pełnienia funkcji przez członka organu zarządzającego przez okres co najmniej trzech miesięcy (ust. 6).
Odszkodowanie dla Członka Zarządu za każdy miesiąc, o którym mowa w ustępie poprzedzającym, wynosi 100% wynagrodzenia miesięcznego podstawowego otrzymanego przez członka organu zarządzającego przed ustaniem pełnienia funkcji (ust. 7).
W razie niewykonania lub nienależytego wykonania przez członka organu zarządzającego spółką umowy o zakazie konkurencji będzie on zobowiązany do zapłaty kary umownej na rzecz spółki, w wysokości odszkodowania przysługującego za cały okres zakazu konkurencji (ust. 8).
Do zapisów zawartych w ustępach 6-8 o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku będącego podstawą pełnienia funkcji Członka Zarządu oraz należnego mu z tego tytułu odszkodowania znajdują zastosowanie odpowiednio przepisy art. 101 1 § 1 oraz art. 101 2 -101 4 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 ze zm.) (ust. 9).
Umowa mogła być rozwiązana w każdym czasie na mocy porozumienia stron. W przypadku odwołania pracownika z zarządu spółki pracownikowi przysługiwał 3 miesięczny okres wypowiedzenia licząc od następnego miesiąca. W razie rozwiązania albo wypowiedzenia przez spółkę umowy z innych przyczyn niż naruszenie podstawowych obowiązków, członkowi zarządu przysługiwała odprawa. Odprawa nie przysługiwała w przypadku rozwiązania umowy z przyczyn określonych w art. 52 k.p.
W dacie podpisania aneksu J. K. (2) na mocy uchwały nr (...) r. z dnia 22 kwietnia 2016 r., na podstawie art. 210 k.s.h. oraz § 14 umowy spółki, jako Pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników, dysponował umocowaniem do zawierania umów oraz reprezentowania spółki w sporach między członkami Zarządu spółki a spółką. Nie zostało mu udzielone żadne dalsze umocowanie do zawarcia aneksu z dnia 1 lipca 207 r.
Podpisana umowa o zakazie konkurencji nie została poprzedzona uchwałą Zgromadzenia Wspólników pozwanej spółki w sprawie określenia szczegółowych warunków dotyczącej S. S. (1) o jakiej mowa w § 1 ust. 2 uchwały nr (...). Nie podjęto żadnej dalszej uchwały ustalającej warunki zakazu konkurencji.
Przed podpisaniem w dniu 1 lipca 2017 r. aneksu członkowie Rady Nadzorczej nie zapoznali się warunkami umowy jaka miała zostać zawarta z powodem, nie dysponowali również do wglądu projektem aneksu, który zawierał postanowienia dotyczące umowy o zakazie konkurencji dla dotychczasowego członka zarządu.
Rada Nadzorcza nie podjęła żadnej uchwały w sprawie określenia szczegółowych warunków umowy o zakazie konkurencji.
W okresie od 14 grudnia 2018 r. do 13 marca 2019 r. średnie wynagrodzenie powoda za 1 dzień liczone według zasad jak ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy wynosiło 676,33 zł, średnie wynagrodzenie powoda za 1 miesiąc liczone według zasad jak ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy wynosiło 14.148,79 zł.
Od 9 marca 2019 r. powód przebywał na długotrwałym, nieprzerwanym zwolnieniu lekarskim, które trwało do 4 sierpnia 2019 r.
Uchwałą z dnia 14 marca 2019 r. Rada Nadzorcza pozwanej spółki odwołała S. S. (1) z pełnienia funkcji członka zarządu.
Pismem z dnia 19 czerwca 2019 r. zatytułowanym „zwolnienie z zakazu konkurencji” Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. w D., w którym wskazano, że zwalnia się S. S. (1) z zakazu konkurencji opisanego w umowie o świadczenie usług zarządzania z dnia 1 lipca 2017 r. w trybie natychmiastowym na podstawie § 3 ust. 9 przedmiotowej umowy oraz art. 101 2 § 2 k.p. w związku z ustaniem przyczyn uzasadniających taki zakaz, tj. w związku z nieświadczeniem w chwili obecnej usług w zakresie zarządzania na rzecz Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w D..
Powód nie składał żadnego oświadczenia w związku z pismem z 19 czerwca 2019 r. "Zwolnienie z zakazu konkurencji".
Pismem z dnia 25 czerwca 2019 r. skierowano do S. S. (1) oświadczenie w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych poprzez nienależyte wykonywanie zarządzania przedsiębiorstwem co do nadzoru nad obiektami budowlanymi w zakresie konstrukcyjno-budowlanym w ten sposób, że wielokrotnie naruszył przepisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie książki obiektu budowlanego poprzez naruszenia § 2, § 4, § 5 i § 6 ww. rozporządzenia, bowiem żadna z książek obiektów budowlanych nie była systematycznie prowadzona przez okres użytkowania budynków, niektóre z książek nie były zabezpieczone w sposób chroniący przed ich usunięciem lub wymianą kart oraz wiele książek nie zawierało wymaganych podpisów obejmujących w szczególności podstawowe dane identyfikujące obiekt, a ponadto w zdecydowanej większości książek wpisy nie zawierały danych identyfikujących dokument będący przedmiotem wpisu, nie określały ważnych ustaleń w nim zawartych oraz danych identyfikujących osobę, która dokument wystawiła, nie cechowały się także jednoznacznością i zwięzłością. Wskazano, że powyższe błędy zostały wykryte w prowadzeniu 43 książek obiektów budowlanych.
Wyrokiem z dnia 18 marca 2022 r., w sprawie o sygn. akt IV P 17/20, Sąd Rejonowy w S. Wydział IV Pracy po rozpoznaniu sprawy z powództwa S. S. (1) przeciwko Przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o. w D. o odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę oddalił powództwo (punkt 1 sentencji), przyznał pozwanemu Przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o. w D. od powoda S. S. (1) kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 2 sentencji).
W dniu 5 sierpnia 2019 r. S. S. (1) zawarł z Przedsiębiorstwem (...) sp. z o.o. umowę o pracę na czas określony od 5 sierpnia 2019 r. do 31 lipca 2020 r. na stanowisku Dyrektora ds. (...) w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w wysokości 7.700 zł plus premia uznaniowa plus dodatek funkcyjny 1.300 zł.
W dniu 29 lipca 2020 r. strony zawarły umowę o pracę na czas niepokreślony od dnia 1 sierpnia 2020 r. kształtując wysokość wynagrodzenia zasadniczego na kwotę 6.300 zł plus premia uznaniowa plus dodatek funkcyjny 2.000 zł.
Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. zajmuje się zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków, sprzedaje wodę w gminie N., zajmuje się wywozem nieczystości. Obecny pracodawca powoda nie prowadzi działalności na terenie gminy D..
Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. w D. i Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. są konkurencyjne w zakresie usług dodatkowych dotyczących wykonywania wodociągów czy przyłączy wodnokanalizacyjnych, usługi te stanowią niewielką część przychodów pozwanej.
Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał powództwo za niezasadne jednak, w opisanym niżej zakresie, z innych przyczyn aniżeli wskazane w odpowiedzi na pozew.
Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że ustalenia faktyczne w przedmiotowej sprawie dokonane zostały w oparciu o zaoferowany przez strony materiał dowodowy - w szczególności na podstawie dokumentów przedłożonych w toku postępowania, treści tekstu jednolitego umowy spółki z dnia 20 września 2018 r., protokołu Walnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 27 czerwca 2017 r. Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w D., uchwały Zgromadzenia Wspólników Spółki Nr (...) z dnia 27 czerwca 2017 r., aneksu do umowy z dnia 1 lipca 2017 r., uchwały nr (...) r. z dnia 22 kwietnia 2016 r. oraz dokumentów z akt osobowych S. S. z okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) sp. z o.o. oraz akt osobowych z okresu zatrudnienia u pozwanej. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny, stąd też Sąd ocenił je jako wiarygodne.
W zakresie w jakim znajdowały potwierdzenie w dokumentach Sąd Okręgowy dał wiarę także zeznaniom świadków P. D. oraz J. K. (2) i zeznaniom stron S. S. (1) oraz T. M. (za pozwaną). Przy czym Sąd ten podkreślił, że zeznania te nie wniosły wielu nowych istotnych informacji. P. D. i J. K. (2) potwierdzili, że po podjęciu uchwały nr (...) nie było podjętej żadnej kolejnej uchwały doprecyzowującej warunki umowy jaka została podpisana. Natomiast żadna z przesłuchiwanych osób nie wskazała jednoznacznie kto decydował o ostatecznym brzmieniu tej umowy, w tym zapisów o zakazie konkurencji.
W ocenie sądu meriti, dowody uznane za wiarygodne w opisanej konfiguracji, tworzą łańcuch dowodów niesprzecznych wewnętrznie i pozwalają na ustalenie opisanego wyżej stanu faktycznego w stopniu wystarczającym dla jednoznacznego wyrokowania w sprawie, przy wysnuwaniu wniosków zgodnych z zasadami logicznego rozumowania i opartych na doświadczeniu życiowym.
Zgromadzony materiał dowodowy okazał się zdaniem Sądu Okręgowego wystarczający dla uznania, iż powód nie wykazał zasadności roszczenia o odszkodowanie z tytułu łączącej strony umowy o zakazie konkurencji. Zgłoszone w sprawie żądanie powód wywodził z treści § 3 podpisanego w dniu 1 lipca 2017 r. aneksu do umowy o pracę zawierającego postanowienia dotyczące zakazu konkurencji.
Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że do podpisania powyższego aneksu doszło w wyniku wejścia w życie ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Zgodnie z unormowaniami tej ustawy podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych jest obowiązany podejmować działania mające na celu ukształtowanie i stosowanie w spółce zasad wynagradzania członków organu zarządzającego i członków organu nadzorczego określonych ustawą (art. 2 ust. 1). Wykonanie powyższego obowiązku polega w szczególności na:
1) doprowadzeniu do głosowania przez walne zgromadzenie spółki projektów uchwał w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego i członków organu nadzorczego spółki zgodnie z ustawą oraz oddaniu głosów za ich uchwaleniem;
2) odebraniu od kandydata na członka organu nadzorczego wskazanego przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych oświadczenia, o którym mowa w art. 3 ust. 1 (art. 2 ust. 2).
Przy czym, w przypadku niepodjęcia przez walne zgromadzenie uchwały w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego, pomimo podjęcia działań, o których mowa w ust. 2 pkt 1, podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych przekazuje członkom organu nadzorczego wskazanym przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych informację o konieczności wykonania obowiązku, o którym mowa w art. 3 ust. 2 (art. 2 ust. 3).
Dalej w myśl powołanej ustawy, kandydat na członka organu nadzorczego wskazany przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych składa podmiotowi uprawnionemu do wykonywania praw udziałowych oświadczenie o przyjęciu obowiązku kształtowania w spółce wynagrodzeń członków organu zarządzającego zgodnie z ustawą (art. 3 ust. 1).
Zaś, obowiązek kształtowania w spółce wynagrodzeń członków organu zarządzającego zgodnie z ustawą członek organu nadzorczego wskazany przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych realizuje poprzez wykonywanie uprawnień wynikających z przepisów prawa oraz postanowień statutu dotyczących organu nadzorczego, w szczególności przy podejmowaniu uchwał (art. 3 ust. 2).
Projekty uchwał w sprawie wynagrodzeń mogą także określać wysokość i warunki przyznania członkom organu zarządzającego odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji, o którym mowa w art. 8 (art. 5 ust. 2 pkt 3).
W przypadku, o którym mowa w art. 5 ust. 2 pkt 3, projekty uchwał w sprawie wynagrodzeń określają, że:
1) zakaz konkurencji po ustaniu stosunku będącego podstawą pełnienia funkcji może być ustanowiony jedynie w przypadku pełnienia funkcji przez członka organu zarządzającego przez okres co najmniej trzech miesięcy;
2) umowa o zakazie konkurencji z członkiem organu zarządzającego spółki może przewidywać okres zakazu konkurencji nieprzekraczający sześciu miesięcy po ustaniu pełnienia funkcji;
3) nie jest dopuszczalne zawarcie umowy o zakazie konkurencji po rozwiązaniu lub wypowiedzeniu umowy, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1;
4) w razie niewykonania lub nienależytego wykonania przez członka organu zarządzającego spółką umowy o zakazie konkurencji będzie on zobowiązany do zapłaty kary umownej na rzecz spółki, nie niższej niż wysokość odszkodowania przysługującego za cały okres zakazu konkurencji;
5) zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce (art. 8 ust. 1).
Nadto w sprawach określonych w ust. 1, przepisy art. 101 1 § 1 oraz art. 101 2 -101 4 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 ze zm.) stosuje się odpowiednio, przy czym odszkodowanie za każdy miesiąc, o którym mowa w tych przepisach, nie może być wyższe niż 100% wynagrodzenia miesięcznego podstawowego otrzymanego przez członka organu zarządzającego przed ustaniem pełnienia funkcji (art. 8 ust. 2).
Zgodnie natomiast z treścią art. 101 1 § 1 k.p. w zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy, ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji). Przepis art. 101 1 § 1 stosuje się odpowiednio, gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W umowie określa się także okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy, z zastrzeżeniem przepisów § 2 i 3. Zakaz konkurencji, o którym mowa w § 1, przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa przewidziana w tym przepisie, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. Odszkodowanie, o którym mowa w § 1, nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji; odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o odszkodowaniu orzeka sąd pracy (art. 101 2 k. p.).
Następnie sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia określona w art. 101 2 k.p. jest umową zabezpieczającą interesy pracodawcy, a niedogodności z niej wynikające (ograniczenia w swobodzie podjęcia zatrudnienia) ma rekompensować pracownikowi odszkodowanie, którego minimalny pułap odpowiada 25% wynagrodzenia otrzymywanego przed ustaniem stosunku pracy za okres odpowiadający okresowi trwania zakazu. O tym, że celem umowy jest ochrona pracodawcy świadczy ograniczenie możliwości jej zawarcia do pracowników mających dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić podmiot zatrudniający na szkodę (art. 101 2 § 1 k.p.). Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy – tak jak umowa o zakazie konkurencji w trakcie zatrudnienia – wymaga pod rygorem nieważności zachowania formy pisemnej (art. 101 3 k.p.). Umowy tej nie można zawrzeć, przedłużyć czy zmienić w sposób dorozumiany (tak wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2001 r., I PKN 402/00 oraz z dnia 10 września 2004 r., I PK 592/03).
Mając na uwadze powyższe regulacje sąd meriti zauważył, iż jedną ze stron umowy o zakazie konkurencji jest pracodawca, będący w niniejszej sprawie spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Fundamentalnego znaczenia nabiera zatem kwestia właściwej reprezentacji tej spółki podczas zawierania aneksu do umowy z dnia 1 lipca 2017 r. jako, że czynność prawna - np. umowa - dokonana przez spółkę nieprawidłowo reprezentowaną jest bezwzględnie nieważna jako sprzeczna z prawem (art. 58 k.c.). Istotne bowiem pozostaje, że drugą ze stron umowy o zakazie konkurencji był powód pełniący jednocześnie funkcję prezesa zarządu, a zatem wchodzący w skład organu tej spółki. Tę szczególną sytuację reguluje wprost przepis art. 210 § 1 k.s.h., który stanowi, że w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Analogiczną treść zawiera przepis art. 379 § 1 k.s.h., z tego też względu możliwe jest odwołanie się do orzecznictwa sądowego wypracowanego również na gruncie wskazanego przepisu.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy podniósł, że w postanowieniu z dnia 17 marca 2021 r., II PSK 47/21, Sąd Najwyższy wskazał, iż przepis art. 379 § 1 k.s.h. „określa sytuacje, w których obowiązuje zasada szczególnej reprezentacji spółki i odnosi się wprost do osoby pełniącej funkcję członka zarządu, a więc znajduje zastosowanie do wszelkich czynności prawnych podejmowanych w imieniu spółki wobec takiej osoby. Zasada kolegialności czynności prawnych rady nadzorczej jest urzeczywistniona na dwa sposoby: podpisanie umowy przez wszystkich członków rady, albo podjęcie przez radę nadzorczą uchwały w przedmiocie akceptacji umowy, z jednoczesnym udzieleniem niektórym członkom rady (członkowi) upoważnienia do podpisania tej umowy w imieniu rady nadzorczej. Uchwała, w której rada nadzorcza wyrazi aprobatę dla umowy z określonym członkiem zarządu i na określonych warunkach, będzie niewątpliwie wyrazem kolegialnego stanowiska rady. Celem regulacji odnoszącej się do zasad reprezentacji spółki w umowach z członkami zarządu jest ochrona interesów spółki, akcjonariuszy i wierzycieli przez zapewnienie możliwości oceny warunków umowy z członkiem zarządu przez radę nadzorczą in corpore. Warunki te zostaną spełnione zarówno w przypadku, gdy rada nadzorcza w całości (bez uprzedniej uchwały) podpisze umowę z członkiem zarządu, jak i wtedy, gdy na zwołanym w tym celu posiedzeniu podejmie uchwałę w przedmiocie akceptacji konkretnej umowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2004 r., I PK 501/03; z dnia 4 lipca 2007 r., I PK 12/07; z dnia 28 kwietnia 2010 r., I PK 208/09; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2011 r., I PK 255/10). Członek rady może zatem co najwyżej uzyskać upoważnienie do „technicznoprawnego” podpisania w imieniu rady nadzorczej umowy o treści ustalonej przez radę in gremio i odpowiadającej warunkom dokonania czynności określonym w uchwale rady nadzorczej (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 listopada 2008 r., I PK 82/08; z dnia 22 marca 2012 r., V CSK 84/11; z dnia 2 lipca 2015 r., III PK 142/14). Rada nadzorcza reprezentując spółkę powinna w oświadczeniu woli zawrzeć zatem wszystkie elementy przedmiotowo istotne umowy o pracę. Upoważnienie do złożenia oświadczenia obejmuje tylko złożenie oświadczenia o treści odpowiadającej warunkom dokonania czynności określonym w uchwale rady nadzorczej (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 21 stycznia 1999 r., I PKN 543/98; z dnia 23 września 2004 r., I PK 501/03; z dnia 4 lipca 2007 r., I PK 12/07; z dnia 4 grudnia 2008 r., II PK 134/08; z dnia 22 marca 2012 r., V CSK 84/11).
Z kolei, w wyroku z dnia 16 lipca 2013 r., II PK 326/12, Sąd Najwyższy stwierdził, że wymóg przewidziany w przepisie art. 210 k.s.h. oznacza konieczność kolegialnego działania rady nadzorczej, w związku z czym „nieważne są umowy zawarte bez upoważnienia lub z przekroczeniem ram - warunków umowy określonych uchwale (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2009 r., II PK 36/09, OSNP 2011/5-6/77), bez kolegialnego określenia warunków umowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2008 r., II PK 134/08). Tak więc rada nadzorcza powinna określić kolegialnie warunki umowy o zakazie konkurencji przed podpisaniem umowy. Brak kolegialnej woli rady nadzorczej nie może zostać zastąpiony istniejącą praktyką lub zwyczajem zawierania takich umów z innymi członkami zarządu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2008 r., I PK 82/08, OSNP 2010/9-10/107).
Jednocześnie sąd pierwszej instancji zaznaczył, że nie umknęło mu, iż w niniejszej sprawie umowa z dnia 1 lipca 2017 r. była w imieniu spółki podpisywana przez pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników w 2016 roku, nie zaś przez Radę Nadzorczą. Z powyższych orzeczeń jednoznacznie wynika jednak, że w przypadku umów zawieranych z członkiem zarządu spółki szczególnie ważna jest jednoznaczna zgodność zawartej umowy z uchwałą uprawnionego organu. I jest to pogląd podzielany także przez Sąd w rozpoznawanej sprawie. Przy interpretacji powyższych przepisów nie mogą zaś umknąć cytowane wyżej unormowania ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Niezależnie od uregulowań zawartych w Kodeksie spółek handlowych dotyczących reprezentacji spółki przy zawieraniu umów z członkami zarządu, wymieniona ustawa z dnia 9 czerwca 2016 r. przewiduje, że do zawarcia spornej umowy z członkiem zarządu konieczna była uchwała określonego podmiotu (Zgromadzenia Wspólników). W przypadku braku takiej uchwały konieczne były działania Rady Nadzorczej (art. 2 ust. 3 w zw. z art. 3 ust. 2 ustawy). Treść takiej umowy, w żadnym przypadku nie mogła więc być wynikiem samodzielnej decyzji pełnomocnika ustanowionego uchwałą Zgromadzenia.
Sąd Okręgowy podkreślił, że uchwała Zgromadzenia Wspólników nr (...) określa jedynie ramowe postanowienia umowy zawieranej z członkiem zarządu w związku z wejście w życie ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Nie precyzuje ani tego jaka powinna to być umowa (np. kontrakt menadżerski czy umowa o pracę), ani - co szczególnie istotne w niniejszej sprawie - szczegółów zakazu konkurencji.
Sąd meriti uznał, że wskazania w tym miejscu wymaga, iż w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia ze szczególnego rodzaju umową z zakresu prawa pracy, jaką jest umowa o zakazie konkurencji, dla której ustawodawca przewidział ostrzejsze w skutkach rygory niż w odniesieniu do umowy o pracę. W umowie o zakazie konkurencji, warunek jej ważności związany z zawarciem jej na piśmie. Skoro ważność umowy o zakazie konkurencji ze względu na wymóg formy pisemnej sprawdza się na chwilę jej zawarcia, to rozciąga się to również na uprzedni wymóg istnienia woli spółki, wyrażonej w odpowiedniej formie, zawarcia z członkiem zarządu umowy o zakazie konkurencji po ustaniu jego zatrudnienia.
Natomiast Sąd Okręgowy wskazał, że bezspornym jest, iż zgodnie z § 1 uchwały (...) z Członkiem Zarządu Spółki zawierana jest umowa o świadczenie usług zarządzania (dalej: „Umowa”) (ust. 1). Treść oraz rodzaj Umowy określa Zgromadzenie Wspólnika, na warunkach określonych w ustawie z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (dalej: „Ustawa”) oraz zgodnie z postanowieniami niniejszej uchwały (ust. 2).
Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego uchwała o jakiej mowa w § 1 ust. 2 nigdy nie został podjęta. Przy odpowiednim zastosowaniu cytowanych wyżej, i podzielanych przez sąd pierwszej instancji, poglądów Sądu Najwyższego, brak ten nie mógł być naprawiony samodzielną decyzją pełnomocnika J. K. (2).
Przytoczone wyżej przepisy jednoznacznie określają sytuacje, w których obowiązuje zasada szczególnej reprezentacji spółki i odnosi się wprost do osoby pełniącej funkcję członka zarządu, a więc znajduje zastosowanie do czynności prawnych podejmowanych w imieniu spółki wobec takiej właśnie osoby. Zdaniem sądu meriti skutkiem niezastosowania się do zasad wyżej określonych jest nieważność czynności prawnej (art. 58 k.c.).
Ponadto Sąd Okręgowy miał na uwadze, że działań w tym zakresie nie podjęła także Rada Nadzorcza. Sąd zważył bowiem, że w dniu 27 czerwca 2017 r. powołana została Rada Nadzorcza w osobach T. M., A. W. i A. T., przy czym żaden z członków RN nie został upoważniony do podpisania z powodem aneksu do umowy w jej imieniu. Tymczasem aneks został podpisany przez J. K. (2), który w dacie 1 lipca 2017 r. dysponował wyłącznie umocowaniem do zawierania umów oraz reprezentowania spółki w sporach między członkami Zarządu Spółki na mocy uchwały Zgromadzenia Wspólników nr (...) r. z dnia 22 kwietnia 2016 r. A ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że Rada nie podejmowała żadnych uchwał w tym przedmiocie. Powołana w dniu 27 czerwca 2017 r. uchwałą nr (...) Rada Nadzorcza w okresie IX kadencji w osobach T. M., A. W. i A. T. nie omawiała warunków aneksu z dnia 1 lipca 2017 r. zawierających postanowienia o zakazie konkurencji jaki został podpisany z powodem i nie określiła w żaden sposób warunków tej umowy choćby w postaci jej elementów istotnych czyli okresu trwania umowy oraz odszkodowania. Za istotne przy tym sąd meriti uznał, że z zeznań T. M. wynika, iż przed podpisaniem w dniu 1 lipca 2017 r. aneksu członkowie nowo powołanej Rady Nadzorczej nie zapoznali się z warunkami umowy jaka miała zostać zawarta z powodem, nie dysponowali również do wglądu projektem aneksu, który zawierał postanowienia dotyczące zakazu konkurencji. Rada Nadzorcza nie podjęła żadnej uchwały w sprawie określenia szczegółowych warunków umowy o zakazie konkurencji.
Kontynuując sąd pierwszej instancji zaznaczył, że faktem jest, iż zgodnie z § 7 ust. 1 uchwały (...), umowę o zakazie konkurencji mógł zawrzeć z członkiem zarządu przedstawiciel Zgromadzenia Wspólnika. Przy uwzględnieniu jednak całości omawianych wyżej przepisów oraz treści całej uchwały (...), ze szczególnym uwzględnieniem jej § 1 ust. 2, przedstawiciel taki nie miał całkowitej dowolności przy ustalaniu treści umowy z członkiem zarządu. Zwłaszcza, że zdaniem tego Sądu postanowienia § 3 aneksu z dnia 1 lipca 2017 r. regulujące kwestie zakazu konkurencji pozostają wręcz w sprzeczności z postanowieniami § 7 uchwały regulującego tę samą kwestię. Zatem sąd meriti miał na uwadze, że przede wszystkim uchwała nie zawiera definicji działalności konkurencyjnej, która znalazła się za to w § 3 ust. 2 aneksu. Zgodnie z tym zapisem za działalność konkurencyjną uważa się każdą działalność w kraju i za granicą, niezależnie od formy prawnej, które wchodzi choćby pośrednio w zakres działalności spółki, jeżeli prowadzenie działalności konkurencyjnej może wpłynąć na poziom produkcji, sprzedaży, sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne spółki. Niezależnie od tego, że podpisujący umowę S. S. (1) pełniący wówczas funkcję prezesa pozwanej spółki, musiał zdawać sobie sprawę, że na rynku nie funkcjonuje podmiot wykonujący działalność konkurencyjną w rozumieniu tejże definicji, to jest ona także wprost niezgodna z unormowaniem w § 7 ust. 4 uchwały. Zgodnie z tym zapisem zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce. Nie ma tu mowy o przedmiocie działalności spółki, wystarczy, że byłaby to inna spółka komunalna należąca do Gminy D.. Co więcej podobne postanowienie jak w § 7 ust. 4 uchwały w ogóle nie znalazło odzwierciedlenia w treści aneksu z dnia 1 lipca 2017 r., a jest to wprost powtórzone uregulowanie ustawowe zawarte w art. 8 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r.
Sąd Okręgowy podkreślił, że jak zostało już wyżej wskazane, ani Zgromadzenie Wspólników, ani Rada Nadzorcza nie podjęły uchwały ustalającej konkretną i ostateczna treść spornej umowy. Żadna z przesłuchanych osób nie przyznała także, aby to ona podjęła ostateczną decyzję co do szczegółów umowy (np. że jest to umowa o pracę, a nie kontrakt menadżerski, czy co do zakazu konkurencji – opisanej wyżej definicją bądź wysokości należnego odszkodowania). Jednakże przedstawiony materiał dowodowy pozwala przyjąć, że o ostatecznej treści umowy de facto zdecydował sam powód, o czym świadczy obszerna wymiana korespondencji mailowej pomiędzy powodem a G. G. (1) zawierająca między innymi dokładną treść ostatecznie podpisanej umowy. Nadto J. K. (2) zeznał, że nie wprowadzał żadnych poprawek do projektu umowy przedłożonej przez spółkę, a jednocześnie nie znał uchwały zgromadzenia (...). Takie okoliczności zawarcia umowy wprost wskazują na zawarcie aneksu z dnia 1 lipca 2017 r., i przede wszystkim ustalenie jego treści, niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Fakt podpisania umowy w imieniu spółki przez J. K. (2) miał w zasadzie wyłącznie pozorować prawidłową reprezentację pozwanej. O ile w przypadku umowy o pracę można rozważać jej zawarcie w sposób dorozumiany, na pewno nie ma takiej możliwości w przypadku umowy o zakazie konkurencji. Dlatego też, zdaniem sądu meriti, sporne zapisy aneksu, jako zawarte w sposób sprzeczny z ustawą i zmierzające do jej obejścia pozostają nieważne (art. 58 k.c.).
Niezależnie od powyższego sąd pierwszej instancji zauważył, że powód w istocie nie mógł w stosunku do pozwanej wykonywać zajęcia, które wypełniałoby zakres pojęcia „działalności konkurencyjnej” w rozumieniu aneksu tj. każdej działalności w kraju i za granicą, niezależnie od formy prawnej, która wchodzi choćby pośrednio w zakres działalności spółki, jeżeli prowadzenie działalności konkurencyjnej mogło wpłynąć na poziom produkcji, sprzedaży, sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne spółki. Przedsiębiorstwo (...) spółka z o.o. w D. prowadzi działalność w zakresie: utrzymania i eksploatacji ujęć wodnych, stacji uzdatniania wody, sieci wodociągowej, utrzymania i eksploatacji oczyszczalni ścieków, sieci kanalizacji ściekowej i burzowej, i utrzymania i eksploatacji sieci drenażowej, rozbudowy, modernizacji inwestycji i remontów kapitalnych urządzeń służących do wydobycia, uzdatnienia i podaży wody oraz przesyłu i oczyszczania ścieków, prowadzenia doradztwa technicznego oraz nadzoru nad pracami w zakresie uzbrajania magistralnej sieci oraz przyłącza wodno-kanalizacyjnego, prowadzenia innej działalności, na którą będzie występowało zapotrzebowanie dotyczące utrzymania rozbudowy i inwestycji w zakresie urządzeń służących do zaopatrzenia w wodę oraz oczyszczania ścieków. Prowadzona przez spółkę działalność w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków określona jest przepisami ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tj. Dz. U. z 2019 r., poz. 1437). Szczególną cechą rynku zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków jest to, że przedsiębiorstwa (wodociągowo-kanalizacyjne) działają w warunkach monopolu, bez jakichkolwiek konkurentów. Pozwana świadczy usługi na terenie gminy D. i B., na tym terenie nie działa żaden inny podmiot świadczący usługi w tym zakresie. Tymczasem działalność konkurencyjna występuje zasadniczo wtedy, gdy dwa podmioty zajmują się produkcją takich samych lub zbliżonych (o charakterze substytucyjnym) dóbr lub usług, przy czym istotne pozostaje, nie tylko to by podmioty względem siebie konkurencyjne działały w tej samej branży na tym samym obszarze terytorialnym, a przedmiotowe zakresy działalności tych podmiotów choćby częściowo krzyżowały się i były skierowane do tego samego kręgu odbiorców. Takiego podmiotu konkurencyjnego pozwana na terenie Gminy D. i B. nie miała. Uwadze Sądu nie uszło przy tym, iż poza zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków spółka świadczy usługi na wolnym rynku dotyczące wykonywania wodociągów czy przyłączy wodnokanalizacyjnych, niemniej jak wynika z zeznań T. M. usługi te generują niewiele przychodów pozwanej. W konsekwencji, po utracie stanowiska prezesa zarządu powód mógł podjąć każdą pracę lub działalność i nie mogło to wpływać na sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne pozwanej. Jednocześnie jednak podejmując zatrudnienie w Przedsiębiorstwo (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M., powód de facto podjął zatrudnienie w najbardziej konkurencyjnym dla pozwanej przedsiębiorstwie w regionie. Zajmującym się dokładnie tożsamym przedmiotem działalności.
W ocenie Sądu Okręgowego nie bez znaczenia dla oceny roszczenia powoda mają zasady współżycia społecznego (art. 8 k.p.) uwzględniając, że pozwana funkcjonuje w sferze publicznej. Funkcjonowanie pracodawców publicznych, czyli podmiotów z kapitałem państwowym lub samorządowym, podlega znacznie szerszej kontroli sądowej, także z perspektywy klauzul generalnych. Przyczyną tego są szczegółowe regulacje prawne odnoszące się do tych pracodawców, ale również ich znaczenie dla państwa i społeczeństwa, jak również ewentualne konsekwencje nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu dla podatników. Zgodność umowy o zakazie konkurencji z zasadami współżycia społecznego oraz społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa należy zatem badać przy uwzględnieniu, że pozwana jest przedsiębiorstwem, w którym 100% udziałów w kapitale zakładowym posiada Gmina D.. Nie można poprzestać na argumentacji, że skutki działań mogą obciążać jedynie zarząd spółki, zasada uprzywilejowania pracownika wynikająca z art. 18 k.p. powinna być stosowana ostrożnie w odniesieniu do pracowników szczebla kierowniczego zatrudnionych w sferze publicznej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2001 r., I PKN 563/00, OSNP 2002/4/90, …). Sąd zauważył też, iż każde zachowanie mające na celu (bądź mogące skutkować) wydatkowaniem środków z mienia pozwanej powinno być zrealizowane w sposób szczególnie staranny i zgodnie z wszelkimi procedurami, które jednakże w niniejszej sprawie nie zostały dotrzymane. Okoliczności zawarcia spornej umowy, z obejściem treści uchwały Zgromadzenia, przy jednoczesnym faktycznym ustaleniu treści umowy wyłącznie przez prezesa spółki z prawnikiem obsługującym spółkę, braku istotnej konkurencji na rynku oraz faktu, że ewentualne odszkodowanie w całości wypłacane byłoby z pieniędzy publicznych, niewątpliwie stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego.
Zdaniem sądu pierwszej instancji istotna pozostaje również okoliczność, że w § 3 ust. 7 aneksu ustalono, że odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji za każdy miesiąc przestrzegania zakazu konkurencji wynosi 100% stałego miesięcznego wynagrodzenia podstawowego, otrzymanego przed ustaniem funkcji prezesa zarządu. Uwzględniając, że początek okresu zakazu konkurencji rozpoczął bieg z dniem 14 marca 2019 r., powód pozostawał zatrudniony do dnia 25 czerwca 2019 r. przez cały ten czas pobierał wynagrodzenie w wysokości przysługującej prezesowi zarządu domaganie się za ten sam okres odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji jest nie tylko sprzeczne z zapisem § 3 ust. 1 aneksu, który nie przewidywał wynagrodzenia za realizację zakazu konkurencji w okresie trwania zatrudnienia, ale również z zasadami współżycia społecznego. Zakaz konkurencji nie wyłącza z życia zawodowego (nie zmusza to pozostawania bez pracy), a jedynie wprowadza w tym zakresie ograniczenia co nie koresponduje z ustaloną w sprawie niniejszej wysokością odszkodowania. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że odszkodowanie ustalone zostało w górnej granicy przewidzianej uchwałą (...) w sytuacji, gdy na rynku nie było faktycznej konkurencji.
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy uznał żądanie powoda za niezasadne, a w konsekwencji powództwo oddalił.
Ponadto Sąd orzekł o kosztach postępowania zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 w zw. z art. 99 k.p.c. Na koszty te złożyło się jedynie wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej. Ustalając wysokość wynagrodzenia Sąd oparł się o przepisy § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265 ze zm.) i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (tj. 5.400 x 75%).
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się S. S. (1), który działając przez pełnomocnika, w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie, tj.:
1) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 228 § 2 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego oraz pominięcie faktów znanych Sądowi z urzędu (skutkującą błędnymi ustaleniami fatycznymi), i w konsekwencji wyprowadzenie wniosków niewynikających z dowodów, które Sąd winien wziąć pod uwagę w sprawie, tj.: a. dowodów z dokumentów: umowy o pracę z dnia 14 listopada 2014 r., aneksu do umowy o pracę z dnia 1 lipca 2017 r., tekstu jednolitego umowy spółki z dnia 20 września 2018 r., protokołu Walnego Zgromadzenia Wspólników Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w D. z dnia 27 czerwca 2017 r., uchwały Zgromadzenia Wspólników Spółki nr (...) z dnia 27 czerwca 2017 r. oraz uchwały nr (...) r. z dnia 22 kwietnia 2016 r.; b. orzeczeń w postaci postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 8 września 2021 r. o sygn. akt VI Pz 11/21, postanowienia Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 22 marca 2021 r. o sygn. akt IV P 17/20, wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 18 marca 2022 r. o sygn. IV P 17/20 oraz wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 1 marca 2023 r. o sygn. akt VI Pa 88/22;
polegającą na przyjęciu, że treść tych dokumentów wskazuje na nieważność czynności prawnej zawarcia aneksu do umowy z dnia 1 lipca 2017 r. z uwagi na podpisanie go przez podmiot do tego nieuprawniony w osobie J. K. (2) w sytuacji, w której ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z uchwały nr (...) z dnia 22 kwietnia 2016 r. w sprawie ustanowienia pełnomocnika, na podstawie której Burmistrz P. D. powołał Pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników w osobie J. K. (2) oraz wyżej wymienionych orzeczeń wynika wprost, że umowy zawarte między stronami, w tym aneks z dnia 1 lipca 2017 r. były ważne;
2) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego (skutkującą błędnymi ustaleniami fatycznymi), i w konsekwencji wyprowadzenie wniosków z nich niewynikających:
a. dowodu z zeznań T. M.:
polegającą na przyjęciu, że choć spółka świadczy również usługi na wolnym rynku dotyczące wykonywania wodociągów czy przełączy wodnokanalizacyjnych, to generuje to niewielkie przychody pozwanej, co pozwala na przyjęcie, że w konsekwencji po utracie stanowiska przez powoda mógł on podjąć się każdej pracy i nie mogło wpływać to na sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne pozwanej, choć jak wynika z dokumentów, zeznań stron oraz okoliczności sprawy, powód podjął zatrudnienie w najbardziej konkurencyjnym dla pozwanej przedsiębiorstwie w regionie, zajmującym się dokładnie tożsamym przedmiotem działalności, co z pewnością wyczerpuje definicję działalności konkurencyjnej, co jednak uczynił po upływie okresu zakazu konkurencji określonego w aneksie;
3) art. 365 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i poczynienie odmiennych ustaleń faktycznych od tych, którymi Sąd orzekający był związany na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 8 września 2021 r. o sygn. akt VI Pz 11/21 wydanego na skutek zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 22 marca 2021 r. o sygn. akt IV P 17/20 o przekazaniu sprawy do sądu cywilnego, wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 18 marca 2022 r. o sygn. IV P 17/20, wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 1 marca 2023 r. o sygn. akt VI Pa 88/22, w których ustalono m.in. to, że strony łączyła ważna umowa o pracę zmieniona ważnie zawartym aneksem;
4) art. 227 k.p.c. poprzez wzięcie pod rozwagę faktów, które nie mają dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy istotnego znaczenia, tj.:
a. zeznań T. M., co polegało na przyjęciu przez Sąd, że:
twierdzenia T. M. o braku zapoznania się z warunkami umowy jaka miała zostać zawarta z powodem oraz fakt, że członkowie nowo powołanej Rady Nadzorczej, jak zeznaje, nie dysponowali do wglądu projektem aneksu, który zawierał postanowienia dotyczące zakazu konkurencji, a także to, że Rada Nadzorcza nie podjęła żadnej uchwały w sprawie określenia szczegółowych warunków umowy o zakazie konkurencji stanowią istotne dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu fakty, podczas gdy w rzeczywistości pozostają one bez znaczenia z uwagi na to, że Zgromadzenie Wspólników uchwałą nr (...) z dnia 22 kwietnia 2016 r. ustanowiło Pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników, który to uprawniony był do samodzielnego zawierania umów i reprezentowania spółki w sporach z Członkiem jej Zarządu w postaci osoby J. K. (2), który w imieniu spółki redagował, zapoznał się oraz podpisał aneks do umowy z dnia 1 lipca 2017 r., zatem zapoznawanie się przez Radę Nadzorczą z warunkami aneksu zanim został on podpisany nie było w żadnym razie warunkiem koniecznym dla ważności tej czynności prawnej;
b. zeznań J. K. (2) co polegało na przyjęciu przez Sąd, że:
twierdzenia J. K. (2) o tym, że nie wprowadzał żadnych poprawek do projektu umowy przedłożonej przez spółkę stanowi istotny dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu fakt, podczas gdy fakt ten pozostaje całkowicie bez znaczenia z perspektywy rozstrzygnięcia niniejszego sporu i nie przesądza o tym, jakoby jako Pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników, kwestionował on jakikolwiek zapis projektu aneksu z dnia 1 lipca 2017 r. Przeciwnie wręcz - podpisał go w formie, w jakiej został przedłożony jako projekt, zatem w jego ocenie musiał być on prawidłowo zredagowany i zgodny z przepisami prawa;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego mające wpływ na rozstrzygnięcie tj.:
1) art. 210 § 1 k.s.h. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że uchwała o powołaniu Pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników do zawarcia umowy z Członkiem Zarządu powinna przewidywać treść tej umowy, podczas gdy z art. 210 k.s.h. okoliczność ta nie wynika i dopuszczalnym jest pozostawienie swobody pełnomocnikowi w tym zakresie, co doprowadziło do wniosku, że J. K. (2) nie był podmiotem należycie umocowanym, co w konsekwencji doprowadziło do uznania, że dokonana przez niego czynność prawna, tj. zawarcie umowy z dnia 1 lipca 2017 r. z powodem, jest bezwzględnie nieważna jako sprzeczna z prawem;
2) art. 58 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że zapisy aneksu, jako zawarte w sposób sprzeczny z ustawą, bowiem naruszające art. 210 § 1 k.s.h. i zmierzające do jej obejścia pozostają nieważne w sytuacji, w której czynność prawna w postaci zawarcia aneksu do umowy z dnia 1 lipca 2017 r. była ważną czynnością prawną, dokonaną przez uprawnionego do niej pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników oraz ewentualnie naruszenie art. 103 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której w ocenie Sadu Pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników - J. K. (2) nie był należycie umocowany bowiem w takim przypadku należało rozważyć okoliczność potwierdzenia umowy przez Zgromadzenie Wspólników w późniejszym czasie (do którego dochodziło ciągle, milcząco jak również przez absolutoria);
3) art. 8 k.p. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że roszczenia powoda są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, zaś takie jego działanie nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie powinno korzystać z ochrony z uwagi na to, że:
a. w ocenie Sądu wynikająca z art. 18 k.p. zasada uprzywilejowania pracownika powinna być stosowana ostrożnie w odniesieniu do powoda jako pracownika szczebla kierowniczego zatrudnionego w sferze publicznej, zatem skutki działań nie mogą obciążać jedynie zarządu spółki a również jego samego;
b. w ocenie Sądu istotnym w niniejszej sprawie pozostaje fakt, że wypłata odszkodowania nastąpiłaby przez podmiot z kapitałem państwowym, co miałoby konsekwencje dla podatników, jako że wydatkowane byłyby środki z mienia publicznego, zaś z uwagi na brak szczególnej staranności stron i niedotrzymania przez nich zgodności działań z wszelkimi procedurami godzi to w zasady współżycia społecznego oraz społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa,
- podczas gdy powód jako pracownik realizował uprawnienia wynikające z umowy o pracę, a argumenty podniesione przez sąd pierwszej instancji nie mogą stanowić o naruszeniu jakichkolwiek zasad współżycia społecznego.
W związku z powyższym apelujący wniósł o:
1. przeprowadzenie dowodów z dokumentów, które znane były Sądowi Okręgowemu z urzędu w postaci:
1) postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 8 września 2021 r. o sygn. akt VI PZ 11/21,
2) postanowienia Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 22 marca 2021 r. o sygn. akt IV P 17/20,
3) wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 18 marca 2022r. o sygn. IV P 17/20,
4) wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 1 marca 2023r. o sygn. akt VI Pa 88/22,
- na okoliczność ich treści i faktów tam ustalonych, a w szczególności tego, że strony istotnie łączyła ważna umowa o pracę zmieniona ważnie zawartym aneksem z dnia 1 lipca 2017 r. (potrzeba powołania dowodów pojawiła się po zapoznaniu się z uzasadnieniem Sądu Okręgowego, który okoliczność wydania tych orzeczeń pominął);
2. zmianę wyroku Sądu Okręgowego przez:
1) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 84.892,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty,
2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
3. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania w drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu skarżący omawiając szczegółowo podniesione zarzuty między innymi wskazał, że sąd pierwszej instancji na potwierdzenie zajętego stanowiska w sposób niezwykle wybiórczy przytoczył treść uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2013 r., II PK 326/12, pomijając te fragmenty, które zdaniem apelującego przemawiały za stanowiskiem powoda. Skarżący zwrócił uwagę, że sąd pierwszej instancji przytoczył jedynie stanowisko Sądu Apelacyjnego opisane w uzasadnieniu przywołanego wyroku, do którego to odnosił się Sąd Najwyższy, a stanowisko to nie spotkało się z aprobatą Sądu Najwyższego. Z treści tego wyroku wynika bowiem jednoznacznie, że w ocenie Sądu Najwyższego „zgodnie z przepisem art. 17 § 1 k.s.h. nieważna jest jedynie czynność prawna dokonana bez zgody właściwego organu spółki, wymaganej przez ustawę. Pomijając ogólną treść § 23 ust. 5 umowy spółki nie podlega wątpliwości, że nie ma możliwości zastosowania art. 58 k.c. do wymogów czynności przewidzianych w umowie spółki (por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2005 r., I PK 294/04, OSNP 2006/9-10/142 z glosą M. Borkowskiego, LEX/el 2011). Z tego powodu bezprzedmiotowym jest problem, czy walne zgromadzenie pozwanej wyraziło zgodą na zawarcie z powodem umowy o zakazie konkurencji”.
Zdaniem apelującego, z tego samego wyroku Sądu Najwyższego wynika, że Sąd Apelacyjny (którego to stanowisko w sprawie było tożsame ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji w niniejszym postępowaniu) w sposób błędny przyjął, że przewodniczący rady nadzorczej zawierając z powodem umowę naruszył dyspozycję art. 210 § k.s.h. Sąd Apelacyjny powołał wówczas w uzasadnieniu inne orzeczenia Sądu Najwyższego, z których wynika, że wymóg przewidziany w tym przepisie oznacza konieczność kolegialnego działania rady nadzorczej, a zatem nieważne są umowy zawarte bez upoważnienia lub z przekroczeniem ram - warunków umowy określonych uchwale. Przeciwnie, Sąd Najwyższy, w toku postępowania prowadzonego pod sygn. akt II PK 326/12 zaznaczył, że „przed podpisaniem umowy o zakazie konkurencji rada nadzorcza podjęta dwie uchwały (10 i 21 sierpnia 2006 r.). Pierwsza z nich upoważniała członka rady nadzorczej do dokonywania wszelkich czynności związanych ze stosunkiem pracy członków zarządu, a w drugiej określona została treść umów o zakazie konkurencji, które miały być zawarte z członkami zarządu pozwanej spółki. Tak więc kolegialnie ustalono z kim miały być zawarte umowy, na jaki okres, jak i wysokość przysługującego odszkodowania (prezesa, wiceprezesa i członka zarządu) oraz udzielono upoważnienia do jej zawarcia. W tej sytuacji bez znaczenia dla oceny ważności zawartej umowy o zakazie konkurencji jest okoliczność, że chwili podejmowania uchwał przez radę nadzorcza powód nie był jeszcze członkiem zarządu. Bowiem w chwili zawierania umowy był on osobą wymienioną w uchwale rady.
Podsumowując stanowisko Sądu Najwyższego w tej sprawie zaznaczył również, iż zgodnie z treścią uzasadnienia „można w tym miejscu dodać, że ważność umowy o zakazie konkurencji nie jest uzależniona od określenia treści zakazu konkurencji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2006 r., II PK 235/05, OSNP 2007/3-4/43). Ponadto treść zawartej umowy była zgodna z wolą rady nadzorczej. Nie doszło zatem do wykroczenia poza ramy ustalonych przez radę nadzorczą w uchwale warunków umowy. Wynika z tego, iż upoważniony przez radę nadzorczą jej członek, zawierając umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, wykonał jedynie wolę kolegialnego organu pozwanej spółki”.
Zatem, w ocenie powoda nie ulega wątpliwości, że uregulowania zawarte w Kodeksie spółek handlowych dotyczące reprezentacji spółki, które to były w pełni respektowane przez strony niniejszego postępowania pozwalają na przyjęcie, że spółka była reprezentowana w prawidłowy sposób.
Wbrew twierdzeniom sądu pierwszej instancji - w ocenie skarżącego - zawarcie umowy mogło być wynikiem decyzji Pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników, bowiem takie uprawnienie otrzymał on zarówno w uchwale nr(...) Zgromadzenia Wspólników, jak i w uchwale nr (...) z dnia 27 czerwca 2017 r., z której wynika, że Przedstawiciel Zgromadzenia Wspólników może zawrzeć z Członkiem Zarządu umowę o zakazie konkurencji. Jednocześnie zdaniem powoda, bez znaczenia przy tym pozostaje, że zgodnie z § 1 uchwały (...) z Członkiem Zarządu spółki zawierana jest umowa o świadczenie usług zarządzania oraz fakt, że treść oraz rodzaj umowy określa Zgromadzenie Wspólników, skoro Zgromadzenie Wspólników wcześniejszą uchwałą nr (...) postanowiło, że ustanawia Pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników, który to będzie uprawniony do zawierania wszelkich umów oraz reprezentowania spółki w sporach między nią a Członkiem Zarządu. Natomiast Rada Nadzorcza w osobach T. M., A. W. oraz A. T., wbrew stanowisku sądu pierwszej instancji, nie musiała podejmować żadnych działań w tym zakresie - w tym bynajmniej nie byli zobowiązani do weryfikacji projektu aneksu przed jego podpisaniem przez pełnomocnika oraz powoda.
Następnie skarżący podniósł, że wynagrodzenie za pracę w okresie wypowiedzenia a odszkodowanie, którego domaga się z tytułu umownego zakazu konkurencji to dwa osobne, niepowiązane ze sobą byty o zupełnie różnych podstawach prawnych. Powód, niezależnie od pobierania wynagrodzenia za pracę na podstawie umowy z dnia 1 lipca 2017 r., pozostając w okresie wypowiedzenia od dnia 14 marca 2019 r., w pozwie wniósł o wypłatę odszkodowania, bowiem zgodnie z umową, przez okres następnych sześciu miesięcy przestrzegał umownego zakazu konkurencji, powstrzymując się od podejmowania działalności konkurencyjnej względem pozwanej. Zatem, podstawą prawną roszczenia powoda w niniejszym postępowaniu nie był stosunek pracy między stronami, a zapis zawarty w § 3 ust. 7 aneksu z dnia 1 lipca 2017 r., który po spełnieniu przez powoda określonych warunków, gwarantował mu wypłatę odszkodowania za stosowanie się do zakazu konkurencji. W związku z powyższym twierdzenie sądu pierwszej instancji o tym, że nastąpiło bezpodstawne zsumowanie roszczeń powoda w zakresie wynagrodzenia za pracę, jak i wypłaty odszkodowania, za ten sam okres pozostają całkowicie niezgodne z prawdą. Dlatego według apelującego, całkowicie chybionym pozostaje zarzut sądu pierwszej instancji o naruszeniu przez niego zasad współżycia społecznego poprzez domaganie się wypłaty odszkodowania.
W opinii skarżącego nie sposób zgodzić się z twierdzeniem Sądu, że fakt wypłaty odszkodowania ze środków publicznych ma znaczenie z perspektywy zasadności roszczeń powoda, skoro zawarł on ważną umowę z pozwaną, z której w pełni się wywiązał. W pełni zasadne było wypłacanie powodowi wynagrodzenia za pracę na podstawie zawartej umowy, jak i w pełni odrębne roszczenie powoda o wypłatę odszkodowania określonego w przytoczonym wyżej aneksie do umowy. Źródło pochodzenia środków, które należą się powodowi w żadnej mierze nie przesądza o naruszeniu przez niego jakichkolwiek zasad współżycia społecznego lub wykorzystywania swoich praw wbrew ich społeczno-gospodarczemu przeznaczeniu.
Ponadto apelujący zarzucił, że sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę treści dokumentów złożonych w sprawie, w tym zapadłych już orzeczeń sądowych, których treść jasno wskazuje na to, że umowy zawarte między stronami, w tym aneks z dnia 1 lipca 2017 r. były ważne i dokonał dowolnej oceny materiału dowodowego, błędnie wskazując, że treść tych dokumentów wskazuje na ich nieważność. Skarżący podniósł, że w ocenie sądu pierwszej instancji aneks z dnia 1 lipca 2017 r. został podpisany przez podmiot do tego nieuprawniony. Natomiast zdaniem strony, jest to nie tylko niezgodne ze stanem faktycznym wynikającym wprost z dokumentów takich jak uchwała nr (...)z dnia 22 kwietnia 2016 r. w sprawie ustanowienia pełnomocnika, na podstawie której Burmistrz P. D. powołał Pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników w osobie J. K. (2), ale również sprzeczne z ustaleniami poczynionymi przez Sąd Okręgowy w zapadłych już orzeczeniach, które wiążą sąd pierwszej instancji także w niniejszym postępowaniu.
Powód wskazał, że Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z dnia 8 września 2021 r., o sygn. akt VI PZ 11/21, wydanym na skutek zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego w Stargardzie z dnia 22 marca 2021 r., o sygn. akt IV P 17/20 o przekazaniu sprawy do sądu cywilnego orzekł, że jest to spór z zakresu prawa pracy. Następnie, Sąd Rejonowy Stargardzie wydał w tej sprawie wyrok z dnia 18 marca 2022 r. o sygn. IV P 17/20. Na skutek apelacji powoda od tego wyroku, Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał wyrok z dnia 1 marca 2023 r., o sygn. akt VI Pa 88/22. Zarówno Sąd Rejonowy, jak i Sąd Okręgowy pozostawały przy stanowisku, że strony łączyła ważna umowa o pracę, zmieniona ważnie zawartym aneksem, niezależnie od wyniku tych spraw. Przy czym Sąd Okręgowy w Szczecinie orzekał na podstawie jednakowego materiału dowodowego, który to pokrywa się z dokumentami, które zostały przedłożone w niniejszym postępowaniu, tj. m.in. uchwały Zgromadzenia Wspólników spółki nr (...) r. z dnia 27 czerwca 2017 r., aneksu do umowy z dnia 1 lipca 2017 r., jak i uchwały nr (...) r. z dnia 22 kwietnia 2016 r.
W związku z powyższym, zdaniem skarżącego nie ulega wątpliwości, że ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy w Szczecinie, zawarte w szczególności w postanowieniu z dnia 8 września 2021 r. o sygn. akt VI PZ 11/21, jak i w prawomocnym wyroku wydanym w postępowaniu o sygn. akt VI Pa 88/22, na podstawie art. 365 § 1 k.p.c., wiążą Sąd również w tym postępowaniu, czego jednak sąd pierwszej instancji nie uwzględnił, wydając wyrok z dnia 13 lipca 2023 r.
Zdaniem apelującego całkowicie niezrozumiałym również pozostaje, dlaczego fakt wymiany korespondencji mailowej między powodem a G. G. (2) oraz to, że J. K. (2) nie zakwestionował zapisów projektu i podpisał go w brzmieniu, w jakim pierwotnie został sporządzony ma świadczyć o tym, że zawarcie aneksu było niezgodne z obowiązującymi przepisami.
Pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników, choć jak wskazuje, nie wprowadzał żadnych poprawek do aneksu, zapoznał się z nim i podpisał umowę w imieniu spółki. Niewątpliwie miał możliwość przedstawienia ewentualnych uwag do projektu, czego jednak nie uczynił, skoro podpisał dokument w takim brzmieniu. Nie było to w żadnym razie pozorowanie prawidłowej reprezentacji, a wykonywanie czynności w ramach udzielonego mu pełnomocnictwa.
Jednocześnie skarżący podkreślił, że kontaktował się z firmą doradczą w celu uzyskania rekomendacji dla spółki w zakresie podjęcia uchwały Zgromadzenia Wspólników w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego. W tym zakresie zatem, powierzył ocenę korzystności podejmowanych działań profesjonalnemu podmiotowi, który miał za zadanie zoptymalizowanie procesu dostosowania umów zawartych z Prezesem Zarządu spółki do przepisów ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Działania powoda w tym zakresie powinny być ocenione w sposób pozytywny, dlatego też niezrozumiałym jest, dlaczego tym działaniom sąd pierwszej instancji przypisuje powodowi chęć samodzielnego decydowania o treści umowy. W ocenie apelującego jest to całkowicie bezpodstawny zarzut, biorąc pod uwagę przyświecające mu zamiary jak i fakt współpracy z zewnętrznym podmiotem, który to nie miał na względzie uprzywilejowania interesu żadnej ze stron.
Ponadto skarżący zwrócił uwagę, że pozwana poza zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków świadczy także usługi na wolnym rynku. Dotyczą one wykonywania wodociągów oraz przyłączy wodnokanalizacyjnych. Z zeznań T. M. wynika, że usługi te nie generują wielkich przychodów dla pozwanej, ale nie ulega wątpliwości, że są wykonywane i spółka otrzymuje z tego tytułu określone przychody, a przychody te nie zostały sprecyzowane. Zatem niewiadomym pozostaje, jakie dokładnie zyski generuje działalność spółki w tym zakresie.
Kończąc apelujący wskazał, że obecnie pozostaje zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) sp. z o.o. w M.. Spółka ta niewątpliwie jest najbardziej konkurencyjnym dla pozwanej przedsiębiorstwem w regionie, które zajmuje się dokładnie tożsamym przedmiotem działalności. Przedmiotowe zakresy działalności tych podmiotów niewątpliwie się krzyżują i są skierowane do tego samego kręgu odbiorców. Mając na uwadze działalność pozwanej również na wolnym rynku, obecne miejsce zatrudnienia powoda z pewnością stanowi dla niego konkurencję w tej gałęzi działalności operacyjnej przedsiębiorstwa.
W odpowiedzi na apelację Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych wskazując, że apelacja jest niezasadna.
Pozwana odnosząc się do podniesionych zarzutów między innymi wskazała, że na gruncie ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji nie było koniecznym składnikiem wynagrodzenia członków organów zarządzających, zatem jak podniósł sąd orzekający - według przepisu art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy - tylko projekty uchwał w sprawie wynagrodzeń mogły przewidzieć przyznanie tego odszkodowania oraz określić wysokość i warunki jego przyznania. Zgodnie zaś z treścią § 1 ust. 2 uchwały zgromadzenia wspólników numer (...) - umowa o świadczenie usług zarządzania z Członkiem Zarządu spółki, miała odzwierciedlać treść umowy, określonej w uchwale przez Zgromadzenie Wspólników. Uchwała taka nigdy jednak nie zapadła.
Pozwana podkreśliła, że pomimo tego w umowie z powodem, podpisanej przez pełnomocnika - J. K. (2), zawarto nieznaną ustawie definicję działalności konkurencyjnej, o treści nieprzystającej do sytuacji pozwanej spółki, pominięto obligatoryjny zapis o zakończeniu obowiązywania umowy o zakazie konkurencji w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce komunalnej, a przede wszystkim samodzielnie określono wysokość odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji jako najwyższą z możliwych. Tymczasem uchwała Zgromadzenia Wspólników numer (...) wskazywała jedynie ogólnie, w ślad za ustawą, nieprzekraczalną granicę tego odszkodowania. W uchwale Zgromadzenia Wspólników, ustalającej treść umowy, miała zostać określona wysokość odszkodowania.
Tym samym, zdaniem pozwanej, Sąd zasadnie uznał, że pełnomocnik J. K. (2) podpisał umowę o zakazie konkurencji bez wymaganej ustawą uchwały Zgromadzenia Wspólników, która miała ustalić treść umowy, a brak ten nie mógł być naprawiony samodzielną decyzją pełnomocnika.
Odnośnie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2013 r., II PK 326/12, pozwana podniosła, że nie został on wybiórczo potraktowany przez Sąd orzekający, bowiem z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego wynika, iż sąd ten podzielił pogląd, przytoczony w niniejszej sprawie przez Sąd orzekający, że nieważne są umowy zawarte bez upoważnienia lub z przekroczeniem ram - warunków umowy określonych w uchwale. Zwrócił jednak uwagę, że w sprawie rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy, przed podpisaniem umowy o zakazie konkurencji rada nadzorcza podjęła uchwałę, w której określona została treść umów o zakazie konkurencji, które miały być zawarte z członkami zarządu pozwanej spółki. A tego zabrakło w niniejszej sprawie.
Natomiast podkreślony przez powoda fragment uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego że „nie podlega wątpliwości, że nie ma możliwości zastosowania art. 58 k.c. do wymogów czynności przewidzianych w umowie spółki” odnosił się jedynie do wyjaśniania przez Sąd Najwyższy kwestii ważności czynności prawnej dokonanej w imieniu spółki bez wymaganej uchwały właściwego organu spółki, w zależności od tego, czy wymóg wcześniejszej zgody wynikał z ustawy, czy jedynie z umowy spółki (art. 17 § 1 i 3 k.s.h.).
W ocenie pozwanej, w tym zakresie jednak sprawa nie budzi żadnych wątpliwości (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 23 marca 2023 r. III FSK 1796/21), w którym wskazano, że: „Nieważna jest czynność prawna spółki tylko wtedy, gdy wymóg uchwały zgromadzenia wspólników albo walnego zgromadzenia bądź rady nadzorczej wynika z ustawy. Natomiast, gdy wymóg taki przewiduje tylko umowa spółki, to czynność jest ważna, a jednie zarząd może ponosić odpowiedzialność z tytułu naruszenia umowy.”.
Odnośnie zarzutu ewentualnego naruszenia przepisu art. 103 § 1 k.c. pozwana podniosła, że Sąd orzekający w sposób jednoznaczny opowiedział się za nieważnością czynności polegającej na zawarciu umowy o zakazie konkurencji, a nie za zawieszoną bezskutecznością tej czynności, która zaistniałaby w przypadku wypełnienia normy z art. 103 § 1 k.c. Zatem rozważania na ten temat w apelacji o tyle są pozbawione znaczenia, że nie ulega wątpliwości, iż umowa o zakazie konkurencji nigdy nie została potwierdzona przez zgromadzenie wspólników; w szczególności trudno zgodzić się z twierdzeniem apelującego, że do potwierdzenia umowy „dochodziło ciągle, milcząco jak również przez absolutoria”. Wydaje się przy tym, że ten fragment argumentacji dotyczyć miał umowy o pracę, a nie umowy o zakazie konkurencji.
Jednocześnie pozwana podzieliła stanowisko sądu pierwszej instancji, że gdyby postanowienia umowy o zakazie konkurencji były ważne, to należałoby ocenić je w realiach niniejszej sprawy jako nadużycie prawa, niezasługujące na ochronę. Według pozwanej przemawia za tym szereg okoliczności:
Wobec faktu, że pozwana Spółka nie posiadała konkurencji na rynku, nie sposób było wskazać na istnienie takiego zachowania powoda, któremu miałoby odpowiadać odszkodowanie przewidziane w umowie.
W tej sytuacji wpisanie do umowy odszkodowania w maksymalnej wysokości, dopuszczalnej przepisami ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami ocenić należy jako rażące nadużycie prawa i domaganie się takiego odszkodowania nie może zasługiwać na ochronę.
Wypłata odszkodowania w tych okolicznościach była ewidentnie sprzeczna z zasadą racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi.
Podniesiona przez Sąd orzekający okoliczność, że umowa o zakazie konkurencji została podpisana w kształcie przygotowanym przez prawnika, zatrudnionego przez powoda i działającego w imieniu pozwanej spółki również musi zostać uwzględniona przy ocenie niniejszej sprawy.
Powód, jako były prezes zarządu pozwanej spółki, który na rozprawie w niniejszej sprawie wykazywał, że podjęcie przez niego zatrudnienia w spółce, którą sam apelujący określa jako „najbardziej konkurencyjne dla pozwanej przedsiębiorstwo w regionie” nie stanowiło w istocie działalności konkurencyjnej, bowiem konkurencja między tymi spółkami nie występuje, miał obowiązek stwierdzenia tego faktu braku konkurencji już na etapie podpisywania aneksu do umowy o pracę, zawierającej klauzulę konkurencyjną, gdyż podpisywał ją będąc już prezesem zarządu spółki, a tym samym miał obowiązek należycie dać o interes spółki.
Ponadto, wbrew postanowieniu art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy, stanowiącemu, iż z członkiem organu zarządzającego spółka zawiera umowę o świadczenie usług zarządzania na czas pełnienia funkcji, z powodem zawarto umowę o pracę. Przy czym, z momentem odwołania powoda ze stanowiska prezesa zarządu umowa o świadczenie usług zarządzania uległaby automatycznemu rozwiązaniu. Natomiast okoliczność, że zawarto z powodem umowę o pracę pozwalała tymczasem powodowi pozostawać ze spółką w stosunku zatrudnienia aż do czasu gdy skutecznie rozwiązano z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia, z powodu ciężkiego naruszenie przez powoda podstawowych obowiązków pracowniczych. Po odwołaniu ze stanowiska prezesa zarządu powód nie pozostawał tym samym bez dochodów uzyskiwanych od pracodawcy, a więc nie zaistniała okoliczność, dla której, w celu ochrony byłego członka zarządu, mogły być zawierane umowy o zakazie konkurencji po ustaniu pełnienia funkcji.
Zdaniem pozwanej domaganie się przez powoda odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji za okres, w którym był uprawniony do otrzymywania wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę, jest jaskrawo sprzeczne z istotą odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia.
Niezrozumiałe jest przy tym - zdaniem pozwanej - dlaczego powód wywodził swoje prawo do odszkodowania z zapisu § 3 ust. 7 umowy, mówiącym o wysokości odszkodowania za przestrzeganie zakazu konkurencji po ustaniu pełnienia funkcji, a pomijał treść § 3 ust. 1 umowy, wyłączający prawo do odszkodowania z tytułu przestrzegania zakazu konkurencji w czasie trwania umowy o pracę.
Nadto powód domagał się odszkodowania również za okres (od dnia 5 sierpnia 2019 r.), w którym pracował już w spółce, o której - jeszcze raz należy podkreślić - napisał w apelacji, iż jest to „najbardziej konkurencyjne dla pozwanej przedsiębiorstwo w regionie”. Pamiętać przy tym należy, że z mocy przepisu art. 8 ust. l pkt 5 ustawy, zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce - co miało miejsce w niniejszej sprawie.
Spółka wskazała także, że gdyby nawet uznać, iż zakaz konkurencji obowiązywał, powód nie wykazał zamiaru przestrzegania go, gdyż gdy tylko zakończył się okres zwolnienia lekarskiego, trwającego nieprzerwanie od 9 marca 2019 r. do 4 lipca 2019 r., powód podjął zatrudnienie w spółce, którą w apelacji ocenił jako najbardziej konkurencyjną.
Słusznie powyższe okoliczności zostały uwzględnione przy ocenie żądania powoda w kontekście zasad współżycia społecznego. Nie sposób kwestionować prawidłowości uznania przez Sąd, iż jest on obowiązany do badania, czy wydatkowanie środków publicznych odbywa się z poszanowaniem tych zasad.
Dalej pozwana wskazała, że wbrew stanowisku skarżącego, ustalenie przez sądy w prawomocnie zakończonych postępowaniach, że strony łączyła ważna umowa o pracę, nie może być argumentem przeciwko możliwości uznania w niniejszym postępowaniu, że zawarta między stronami umowa o zakazie konkurencji była nieważna. W poprzednich postępowaniach, toczących się z udziałem stron, sądy nie zajmowały się kwestią ważności umowy o zakazie konkurencji, a zasadnością żądania powoda polegającego na zapłacie odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę z powodu ciężkiego naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. W tych okolicznościach wyrok wydany w niniejszej sprawie nie wchodzi w zakres związania, o którym mowa w przepisie art. 365 § 1 k.p.c. Ponadto Sąd orzekający w niniejszej sprawie wyraźnie odróżnił umowę o pracę i umowę o zakazie konkurencji, i zauważając różnicę pomiędzy nimi, polegającą na wpływie sposobu zawarcia każdej z tych umów na jej ważność, stwierdził w uzasadnieniu, że „O ile w przypadku umowy o pracę można rozważać jej zawarcie w sposób dorozumiany, na pewno nie ma takiej możliwości w przypadku umowy o zakazie konkurencji”.
Niezależnie od powyższego, pozwana zwróciła uwagę w kontekście zarzutu apelacji, że „Przedmiotowy zasięg prawomocności materialnej w sensie pozytywnym (art. 365 § 1 k.p.c.) odnosi się jedynie do samego rozstrzygnięcia, nie zaś do jego motywów i zawartych w nim ustaleń faktycznych.” Oraz, że „Sąd nie jest związany zarówno ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie, jak i poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego wyroku.” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2007 r., II CSK 347/07).
Następnie spółka wskazała, że przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci korespondencji mailowej pomiędzy powodem a G. G. (1), z którym powód - w imieniu pozwanej spółki - zawarł umowę dotyczącą przygotowania umowy dla powoda jako prezesa zarządu, miało na celu ustalenie sposobu, w jaki doszło do ukształtowania treści aneksu do umowy o pracę i umowy o zakazie konkurencji. Również zeznanie świadka J. K. (2) miały wyjaśnić sposób w jaki doszło do ukształtowania zapisów o zakazie konkurencji.
Zdaniem pozwanej ustalenie tych faktów było istotne w szczególności wobec zeznań powoda, który, odnosząc się do treści tych umów, zeznawał na rozprawie w dniu 17 listopada 2022 r.:
- „Nie miałem możliwości negocjowania warunków kontraktu” (zapis e-protokołu 52:30) oraz
- „Nie mieliśmy nic do powiedzenia w zakresie negocjacji i formy umowy” (zapis e-protokołu 54:04),
- „Po otrzymaniu treści umowy spółka zwróciła się o opinie w sprawie zapisów” (zapis e-protokołu 55:50).
W świetle przedłożonej korespondencji zeznania powoda okazały się nieprawdziwe, gdyż nie tylko nie było prawdą, że nie miał on wpływu na treść i formę umowy, ale ujawniono, że to powód, wspólnie z wynajętą przez siebie osobą, przygotowywali treści umów, które zostały podpisane w niezmienionym kształcie.
Korespondencja ta wykazała, że przygotowano zapis o zakazie konkurencji bez uwzględnienia specyfiki rynku, na którym działa pozwana spółka, w sytuacji gdy wykonywanie przez byłego prezesa zarządu tej spółki jakiejkolwiek działalności, czy to w ramach tej samej branży, czy nie, nie niesie dla spółki żadnego ryzyka pogorszenie wyników; a już w żadnym razie podjęcie takiej działalności nie uzasadniałoby wypłaty byłemu prezesowi kilkudziesięciu tysięcy złotych z tytułu zakazu konkurencji. Pozwana podkreśliła przy tym, że sam powód nie potrafił wskazać od jakiej działalności miałby się powstrzymywać stosując się do zakazu konkurencji.
Ujawniony przy pomocy dokumentów fakt, że to powód przejawiał inicjatywę w przygotowaniu treści umowy o zakazie konkurencji, pomimo że okoliczności, ani interes spółki ani racjonalnie oceniany interes powoda nie uzasadniały podpisania takiej umowy, mógł w efekcie podlegać ocenie przez Sąd w kontekście zasad współżycia społecznego.
Z kolei, zeznania złożone przez zeznającego w charakterze strony T. M. pozwoliły na potwierdzenie, że pozwana spółka oraz spółka o tym samym przedmiocie działalności, w której powód podjął pracę po zakończeniu zwolnienia lekarskiego, nie stanowią dla siebie konkurencji. W tym zakresie zeznania T. M. i powoda były ze sobą zgodne. Prezes T. M. zeznał, że:
- „Konkurencja w praktyce nie istnieje. W zasadzie spółki wodno-kanalizacyjne się uzupełniają” (zapis e-protokołu 1:03:20)
- „Działalność na „wolnym rynku” to działalność budowlana, wykonywana przy okazji robienia własnych sieci. Spółka o to nie zabiega i robi to wyjątkowo.” (zapis e-protokołu 1:04:22).
Potwierdzały to zeznania powoda, który z kolei zeznał, że spółka wodnokanalizacyjna, w której obecnie pracuje, nie jest konkurencyjna, gdyż nie prowadzi na terenie gminy D. działalności (zapis e-protokołu 0:39:50), a wykonywała usługi budowlane poza swoją gminą tylko w przypadku, gdy inna spółka komunalna zwróci się o to bo sama nie jest w stanie wykonać tych prac (zapis e-protokołu 0:48:03).
W ocenie pozwanej nie ulega wątpliwości, że ustalenie samego faktu istnienia konkurencji z pozwaną spółką, a także tego czy zagrożenie konkurencją mogło uzasadniać przyznanie najwyższego możliwego odszkodowania za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej, miało istotne znaczenie w niniejszej sprawie. Podobnie jak miało znaczenie ustalenie w jaki sposób doszło do wpisania zakazu konkurencji do umowy z powodem oraz określenia wysokości odszkodowania.
Te istotne fakty zostały ustalone między innymi na podstawie treści korespondencji mailowej pomiędzy powodem a G. G. (1) oraz na podstawie zeznań świadka J. K. (2), prezesa T. M. i powoda.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna.
Uwzględniając treść przepisu art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny, dokonując własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego, stwierdził, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego czyni częścią własnego uzasadnienia wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania. Nadto Sąd Apelacyjny uznał, że z poczynionych ustaleń sąd pierwszej instancji wywiódł w pełni zasadne wnioski prawne, a sposób rozumowania prowadzący do nich i przyjęty w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku został w pełni prawidłowo umotywowany. Z tych przyczyn sąd odwoławczy w całości podziela także argumentację prawną Sądu Okręgowego (art. 387 § 2 1 pkt. 2 k.p.c.).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego wywody skarżącego zaprezentowane w apelacji nie stanowiły wystarczającej podstawy do weryfikacji orzeczenia sądu pierwszej instancji w postulowanym przez niego kierunku.
W pierwszej kolejności należy się ustosunkować do zarzutów niewłaściwej oceny dowodów oraz - w konsekwencji - błędu w ustaleniach faktycznych, ponieważ ustalenia faktyczne są podstawą do dokonania oceny, czy doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego.
Oceniając wywiedzioną w sprawie apelację w pierwszym rzędzie nie sposób podzielić stanowiska skarżącego co do naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Norma zawarta w przepisie formułuje zasadniczą podstawę prawną, określającą kompetencje Sądu w zakresie oceny materiału procesowego. Zgodnie z jej brzmieniem Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wynikający z tej normy wzorzec tzw. swobodnej oceny dowodu przyznaje Sądowi kompetencję, która (co do zasady) nie jest ograniczana przez normy prawne, ustalające formalną hierarchię środków dowodowych (jak jest to w przypadku systemu opartego o zasadę legalnej oceny dowodów). Zasady oceny dowodów kierunkują proces badania prawdziwości twierdzeń stron o faktach uznanych przez Sąd za istotne dla rozstrzygnięcia. Sąd przyznaje zatem pozyskanemu w toku postępowania dowodowi (czy też ściślej wynikowi przeprowadzenia czynności dowodowej) walor wiarygodności i mocy dowodowej (względnie odmawia ich przyznania) w oparciu o własne przekonanie, powzięte (co do zasady) po bezpośrednim zetknięciu się ze źródłem dowodowym i po poznaniu całokształtu materiału dowodowego przedstawionego pod osąd. W nauce i orzecznictwie nie budzi wątpliwości to, że prawidłowe wykonanie tej kompetencji wymaga porównania wniosków wynikających z poszczególnych dowodów przy uwzględnieniu zasad logiki i doświadczenia życiowego. Ocena wiarygodności stanowi zatem wypadkową wniosków wyprowadzonych w efekcie bezpośredniego udziału w procesie przeprowadzania dowodu (a więc spostrzeżeń dokonywanych np. w trakcie przesłuchania świadka lub oględzin) oraz dokonywanego przy uwzględnieniu zasad logiki i doświadczenia życiowego porównywania wyników uzyskanych w następstwie przeprowadzenia poszczególnych dowodów.
W tym kontekście podkreślano w judykaturze wielokrotnie, że oparcie opisanego wyżej, sformalizowanego prawnie procesu poznawczego (jakim jest badanie faktu w postępowaniu sądowym) o zasadę swobodnej oceny oznacza przyznanie Sądowi kompetencji jurysdykcyjnej, pozwalającej na wiążące przesądzenie znaczenia procesowego poszczególnych dowodów. W związku z tym przyjmuje się zgodnie, że jeżeli z poddanego pod osąd materiału dowodowego sąd wyprowadza ocenę opartą o wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów musi być uznana za prawidłową, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego (np. po uznaniu innych z wykluczających się dowodów za wiarygodne), dawały się wyprowadzić wnioski odmienne. Sąd odwoławczy musi odnosić opisany wzorzec i zasady weryfikacji materiału dowodowego do oceny zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza więc stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest podanie i uzasadnienie przyczyn wykazujących to, że sąd nie zachował opisanego wzorca oceny. Skarżący powinien zatem wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753; 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jak wyjaśniono wyżej, jako zasadnicze kryteria tej oceny, wyróżnia się zgodność wniosków sądu z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz komplementarność (spójność) argumentacji polegającą na wyprowadzaniu poprawnych wniosków z całokształtu materiału procesowego. Komplementarność ta będzie naruszana w przypadku nieuzasadnionego pominięcia przez Sąd oceny części dowodów, z których wynikać mogą wnioski przeciwne do przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia. Zatem skarżący nie może poprzestać na przedstawieniu własnej (korzystnej dla jego stanowiska procesowego) oceny znaczenia i waloru procesowego poszczególnych dowodów, lecz musi wyeksponować i uzasadnić zaistnienie takich okoliczności, które świadczyć będą o sprzeczności logicznej oceny dokonanej przez Sąd, względnie jej nieprzystawania do wniosków, jakie należy wyprowadzić z zasad doświadczenia życiowego, czy też wykazać wady polegającej na zaniechaniu wzięcia pod uwagę wniosków wynikających z nieocenionych przez sąd dowodów.
Powód - dla umotywowania swojego stanowiska - nie przedstawił argumentów podważających poprawność zastosowania normy art. 233 § 1 k.p.c. w kontekście oceny poszczególnych dowodów. Nie zaprezentował zwłaszcza podstaw wskazujących na sprzeczność dokonanych przez sąd pierwszej instancji ocen z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego. W tym kontekście skarżący ograniczył się w istocie do zaprezentowania własnej, korzystnej ze swojego punktu widzenia, oceny dowodów.
Ogólnie należy wskazać, że poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne zostały poczynione w oparciu o powołane w uzasadnieniu dowody, ocenione przez ten Sąd zgodnie z kryteriami przewidzianymi w art. 233 § 1 k.p.c. Dokonując oceny dowodów Sąd Okręgowy nie przekroczył granicy swobodnej ich oceny. Nie można zarzucić temu Sądowi, iż wyprowadził logicznie błędne wnioski z ustalonych przez siebie okoliczności, czy też przyjął fakty za ustalone bez dostatecznej podstawy (fakty, które nie zostały potwierdzone materiałem), bądź przeciwnie - uznał za nieudowodnione pewne fakty mimo istnienia ku temu dostatecznej podstawy w zebranym materiale. Zarzuty apelującego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu Okręgowego i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Dodatkowo znamiennym jest fakt, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753 czy wyrok tego Sądu z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).
Co więcej analiza przedstawionych przez skarżącego zarzutów prowadzi do wniosku, że w istocie nie dotyczą one kwestii ustaleń faktycznych, wyodrębnionych redakcyjnie w części faktograficznej uzasadnienia zaskarżonego wyroku, lecz ich prawnej oceny. W istocie skarżący nie kwestionuje dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, choćby poprzez wskazanie błędów w ocenie materiału procesowego, stanowiącego kanwę tych ustaleń, a wyłącznie poprzestaje na kwestionowaniu uprawnienia tego Sądu do wyprowadzenia - w uwarunkowaniach przedmiotowej sprawy - wniosków opisanych w zarzutach apelacji. Tego rodzaju sposób argumentacji, winien być kwalifikowany na płaszczyźnie procesowej jako zarzut obrazy prawa materialnego.
Wbrew błędnemu przekonaniu skarżącego to, czy umowa o zakazie konkurencji była nieważna z uwagi na to, że zawarcie aneksu z dnia 1 lipca 2017 r., i przede wszystkim ustalenie jego treści, nastąpiło niezgodnie z obowiązującymi przepisami, czy też kwestia tego, że powód w istocie nie mógł w stosunku do pozwanej wykonywać zajęcia, które wypełniałoby zakres pojęcia „działalności konkurencyjnej” w rozumieniu aneksu nie dotyczą wadliwych ustaleń faktycznych, będących konsekwencją oceny dowodów, dokonanej z przekroczeniem art. 233 § 1 k.p.c., lecz obejmuje zagadnienia sui generis materialnoprawne, które zostaną omówione w dalszej części uzasadnienia, przy jednoczesnym uwzględnieniu argumentacji skarżącego zawartej w ramach kolejnych zarzutów. Przy czym, w sprawie bezspornym jest fakt, że S. S. (1) była zatrudniony w pozwanej na stanowisku prezesa zarządu spółki na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 14 listopada 2014 r. Zatem nie było powodów do odwoływania się do orzeczeń Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego przywołanych przez apelującego w pkt. 1 pod 3 apelacji.
Przechodząc do oceny materialnoprawnej zgłoszonego roszczenia wskazać należy, że powód wiąże swoje roszczenie z treścią aneksy z dnia 1 lipca 2017 r., w którym przewidziane zostało odszkodowanie w związku z powstrzymywaniem się od działalności konkurencyjnej.
Sąd Apelacyjny podzielił jednak argumentację Sądu Okręgowego, że zawarty przez powoda oraz pracodawcę w dniu 1 lipca 2017 r. aneks do umowy o pracę był nieważny z uwagi na to, że w imieniu pracodawcy został podpisany przez osobę nieuprawnioną. Aneks w imieniu pracodawcy podpisał J. K. (2) - pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników. Podpisanie aneksu nie zostało przy tym poprzedzone stosowną uchwałą czy to Zgromadzenia Wspólników, czy też Rady Nadzorczej. Takiej uchwały nie podjęto również następczo po podpisaniu przedmiotowego aneksu.
Taki sposób zawarcia umowy był niewątpliwie sprzeczny z ustawą z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami oraz uchwałą Zgromadzenia Wspólników Przedsiębiorstwa (...) spółki z o.o. w D., Nr (...) r. podjętą w dniu 27 czerwca 2017 r. w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń Członków Zarządu.
Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że do podpisania powyższego aneksu doszło w wyniku wejścia w życie ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Zgodnie z unormowaniami tej ustawy podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych jest obowiązany podejmować działania mające na celu ukształtowanie i stosowanie w spółce zasad wynagradzania członków organu zarządzającego i członków organu nadzorczego określonych ustawą (art. 2 ust. 1).
Wykonanie powyższego obowiązku polega w szczególności na doprowadzeniu do głosowania przez walne zgromadzenie spółki projektów uchwał w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego i członków organu nadzorczego spółki zgodnie z ustawą oraz oddaniu głosów za ich uchwaleniem.
Zgodnie zaś z art. 4 ust. 1 tej ustawy projekt uchwały w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego oraz projekt uchwały w sprawie kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego, zwane dalej ,,uchwałami w sprawie wynagrodzeń'”, przewidują, że wynagrodzenie całkowite członka organu zarządzającego składa się z części stałej, stanowiącej wynagrodzenie miesięczne podstawowe, określonej kwotowo, oraz części zmiennej, stanowiącej wynagrodzenie uzupełniające za rok obrotowy spółki.
W art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy wskazano natomiast, że projekty uchwał w sprawie wynagrodzeń mogą także określać w szczególności wysokość i warunki przyznania członkom organu zarządzającego odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji, o którym mowa w art. 8.
Zaś w przypadku, o którym mowa w art. 5 ust. 2 pkt 3, projekty uchwał w sprawie wynagrodzeń określają, że:
1) zakaz konkurencji po ustaniu stosunku będącego podstawą pełnienia funkcji może być ustanowiony jedynie w przypadku pełnienia funkcji przez członka organu zarządzającego przez okres co najmniej trzech miesięcy;
2) umowa o zakazie konkurencji z członkiem organu zarządzającego spółki może przewidywać okres zakazu konkurencji nieprzekraczający sześciu miesięcy po ustaniu pełnienia funkcji;
3) nie jest dopuszczalne zawarcie umowy o zakazie konkurencji po rozwiązaniu lub wypowiedzeniu umowy, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1;
4) w razie niewykonania lub nienależytego wykonania przez członka organu zarządzającego spółką umowy o zakazie konkurencji będzie on zobowiązany do zapłaty kary umownej na rzecz spółki, nie niższej niż wysokość odszkodowania przysługującego za cały okres zakazu konkurencji;
5) zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce (art. 8 ust. 1).
W ustawie przewidziano przy tym, że w przypadku niepodjęcia przez walne zgromadzenie uchwały w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego, pomimo podjęcia działań, o których mowa w ust. 2 pkt 1, podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych przekazuje członkom organu nadzorczego wskazanym przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych informację o konieczności wykonania obowiązku, o którym mowa w art. 3 ust. 2 (art. 2 ust. 3). Kandydat na członka organu nadzorczego wskazany przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych składa podmiotowi uprawnionemu do wykonywania praw udziałowych oświadczenie o przyjęciu obowiązku kształtowania w spółce wynagrodzeń członków organu zarządzającego zgodnie z ustawą (art. 3 ust. 1). Obowiązek kształtowania w spółce wynagrodzeń członków organu zarządzającego zgodnie z ustawą członek organu nadzorczego wskazany przez podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych realizuje poprzez wykonywanie uprawnień wynikających z przepisów prawa oraz postanowień statutu dotyczących organu nadzorczego, w szczególności przy podejmowaniu uchwał (art. 3 ust. 2).
W tym miejscu dodatkowo wskazać należy, że powyższe przepisy trzeba odczytywać łącznie z art. 15 tej ustawy, który dodaje art. 203 1 k.s.h. oraz zmienia art. 378 § 2 k.s.h. Zgodnie z art. 203 1 k.s.h. uchwała wspólników może ustalać zasady wynagradzania członków zarządu, w szczególności maksymalną wysokość wynagrodzenia, przyznawania członkom zarządu prawa do świadczeń dodatkowych lub maksymalną wartość takich świadczeń. Wynagrodzenie członków zarządu zatrudnionych na podstawie umowy o pracę lub innej umowy określa organ albo osoba powołana uchwałą zgromadzenia wspólników do zawarcia umowy z członkiem zarządu.
Wskazać dodatkowo należy, że ustaw o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami w art. 4 ust. 1 przewiduje powzięcie dwóch uchwał - w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego oraz w sprawie kształtowania wynagrodzeń powyższych osób. Przyjąć trzeba, że pierwsza z nich ma zawierać ogólne założenia dotyczące wynagrodzeń i członków organów zarządzającego, natomiast druga je konkretyzować.
Z ustawy wynika przy tym jednoznacznie, że organem upoważnionym do podejmowania obu uchwał (ogólnej i kierunkowej) jest, co do zasady, zgromadzenie wspólników. Ewentualnie w braku podjęcia działań przez zgromadzenie wspólników organem upoważnionym do podjęcia takich uchwał jest rada nadzorcza.
Sąd Apelacyjny odnotował zatem, że w realiach niniejszej sprawy podjęta została przez zgromadzenie wspólników jedynie uchwała ramowa dotycząca zasad wynagradzania członków zarządu.
W związku z wejściem wżycie tej ustawy w pozwanej spółce w dniu 27 czerwca 2017 r. Zgromadzenie Wspólników Przedsiębiorstwa (...) spółki z o.o. w D., podjęta została uchwała Nr (...) r. w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń Członków Zarządu.
I tak, w § 1 ust. 1 uchwały wskazano, iż z Członkiem Zarządu Spółki zawierana jest umowa o świadczenie usług zarządzania (dalej: „Umowa”).
Dalej uchwała stanowiła, że treść oraz rodzaj Umowy określa Zgromadzenie Wspólnika, na warunkach określonych w ustawie z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (dalej: „Ustawa”) oraz zgodnie z postanowieniami niniejszej uchwały (ust. 2).
W zakresie zakazu konkurencji w uchwale tej wskazano w § 6 ust. 1, że z Członkiem Zarządu umowę o zakazie konkurencji obowiązującym w trakcie oraz po ustaniu pełnienia funkcji może zawrzeć przedstawiciel Zgromadzenia Wspólnika, przy czym może być ona zawarta jedynie w przypadku pełnienia funkcji przez członka Zarządu przez okres co najmniej 3 (trzech) miesięcy.
Zawarcie umowy o zakazie konkurencji po rozwiązaniu lub wypowiedzeniu umowy o świadczenie usług zarządzania jest niedopuszczalne (ust. 2).
Okres zakazu konkurencji nie może przekraczać 6 (sześciu) miesięcy po ustaniu pełnienia funkcji przez Członka Zarządu. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania przez członka organu zarządzającego spółką umowy o zakazie konkurencji będzie on zobowiązany do zapłaty kary umownej na rzecz spółki, nie niższej niż wysokość odszkodowania przysługującego za cały okres zakazu konkurencji (ust. 3).
Zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce (ust. 4).
Do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku będącego podstawą pełnienia funkcji Członka Zarządu oraz należnego mu z tego tytułu odszkodowania znajdują zastosowanie odpowiednio przepisy art. 101 1 § 1 oraz art. 101 2 -101 4 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 ze zm.), przy czym odszkodowanie za każdy miesiąc, o którym mowa w tych przepisach, nie może być wyższe niż 100% wynagrodzenia miesięcznego podstawowego otrzymanego przez członka organu zarządzającego przed ustaniem pełnienia funkcji (ust. 5).
Skonstatować zatem należy, że uchwała ta miała charakter jedynie ramowy. Nie precyzowała tego jaka powinna to być umowa (np. kontrakt menadżerski czy umowa o pracę), ani, co szczególnie istotne w niniejszej sprawie, szczegółów zakazu konkurencji.
Tym samym dla ustanowienia szczegółowych warunków związanych z zakazem konkurencji konieczne było podjęcie odrębnej uchwały zgromadzenia wspólników konkretyzującej warunki zatrudnienia powoda w części dotyczącej jego wynagrodzenia oraz ewentualnego wprowadzenie do umowy zakazu konkurencji.
Taka uchwała - co jest bezsporne - nie została podjęta, ani przez zgromadzenie wspólników, ani przez radę nadzorczą.
Sąd Apelacyjny na zakończenie tej części rozważań wyjaśnia, że faktem jest, iż w § 6 uchwały Nr (...) przewidziano, iż umowę o zakazie konkurencji może zawrzeć z członkiem zarządu przedstawiciel Zgromadzenia Wspólnika.
Również w art. 210 k.s.h. przewidziano, że w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników.
Niemniej jednak w analizowanym przypadku kluczowym dla rozstrzygnięcia było to, że zawarcie spornego aneksu było związane z wejściem w życie ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Z przepisów tej ustawy wynikało zaś jednoznacznie, że dla ustanowienia warunków zatrudnienia związanych z wynagrodzeniem oraz ewentualnie zakazem konkurencji konieczne było podjęcie uchwały zgromadzenia wspólników lub rady nadzorczej. W przepisach tej ustawy nie przewidziano możliwości zawierania umowy w tym zakresie samodzielnie przez pełnomocnika zgromadzenia wspólników.
Wskazać nadto należy, że w dacie podpisania aneksu J. K. (2) dysponował jedynie pełnomocnictwem udzielonym mu na mocy uchwały nr (...) r. z dnia 22 kwietnia 2016 r. udzielonym mu na podstawie art. 210 k.s.h. oraz § 14 umowy spółki, na mocy którego jako Pełnomocnik Zgromadzenia Wspólników, dysponował umocowaniem do zawierania umów oraz reprezentowania spółki w sporach między członkami Zarządu Spółki a spółką. Nie zostało mu udzielone żadne dalsze umocowanie do zawarcia aneksu z dnia 1 lipca 2017 r.
W tym miejscu wyjaśnić trzeba, że na gruncie Kodeksu Handlowego wyrażany był zdecydowany pogląd, iż dopuszczalne jest tylko udzielenie pełnomocnictwa do konkretnej czynności dokonywanej pomiędzy spółką a członkiem jej zarządu (A. Szajkowski, w: Sołtysiński, Szajkowski, Szwaja, Komentarz KH, t. II, 1996, s. 540). Stanowisko to prezentowane jest też na gruncie Kodeksu spółek handlowych (Litwińska-Werner, Komentarz KSH, 2007, s. 590; R. Pabis, w: Bieniak i in., Komentarz KSH, 2024, art. 210, Nb 12). Również aktualnie dominuje stanowisko, że niedopuszczalne jest powołanie pełnomocnika do stałego reprezentowania spółki wobec członków zarządu bądź w odniesieniu do czynności określonego rodzaju – powinno to mieć miejsce każdorazowo w odniesieniu do poszczególnej czynności (M. Litwińska-Werner, KSH. Komentarz, 2005, s. 577–578, J. Bieniak, M. Bieniak, G. Nita-Jagielski, Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Wyd. 9, Warszawa 2024).
Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że powód niewątpliwie był świadomy tego, iż w związku z wejściem życie ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. warunki jego wynagrodzenia oraz kwestie ewentualnego wprowadzenia zakazu konkurencji wymagały podjęcia uchwały. W dniu 6 kwietnia 2017 r. (k. 100 i nast.) powód wysłał drogą elektroniczną do radcy U. W. projekt uchwały Zgromadzenia Wspólników w sprawie kształtowania wynagrodzeń członków zarządu. Uchwała ta zawierała szczegółowe zapisy dotyczące wysokości należnego członkowi zarządu wynagrodzenia oraz możliwości zawarcia z członkiem zarządu umowy o zakazie konkurencji. W projekcie tym założono, że taką umowę może zawrzeć z członkiem zarządu rada nadzorcza (k. 103). Również przesłany wówczas przez powoda projekt umowy o świadczenie usług zarządzania zawierał w swojej treści odwołanie właśnie do uchwały zgromadzenia wspólników. Także korespondencja e-mailowa z tego okresu pomiędzy powodem i firmą doradczą (k. 106-108) wskazuje na świadomość powoda, że w sprawie wynagrodzeń członka zarządu konieczne jest podjęcie uchwały. W dniu 4 kwietnia 2017 r. powód zwrócił się do firmy doradczej o przygotowanie oferty, w której zakresie jest m.in. opinia prawna na temat obowiązywania dotychczasowej umowy o pracę, projektu umowy o pracę, wymaganych uchwał zgromadzenia wspólników w sprawie zasad i kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządczego, wymaganych uchwał rady nadzorczej. W dniu 6 kwietnia 2017 r. powód otrzymał ofertę w zakresie wykonania opracowań dotyczących wynagrodzeń członków zarządu. Firma doradcza zwróciła się do powoda o przesłanie aktualniej umowy spółki oraz uchwał ZW i RN powołujących prezesa zarządu oraz członków Rady Nadzorczej i ustalające wysokość ich wynagradzania i zasady wynagradzania.
Następnie w dniu 20 kwietnia 2017 r. firma doradcza sporządziła rekomendację dla pozwanego. Załącznikiem do tego dokumentu były: projekt aneksu do umowy o pracę, projekt uchwały Rady Nadzorczej w sprawie przyjęcia projektu umowy u pracę w zakresie świadczenia usług zarządzania dla członka zarządu oraz projekt uchwały Zgromadzenia Wspólników w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków zarządu (k. 121-128). Z dokumentów tych wynikało jednoznacznie, że umowa musi zostać zaakceptowana w formie uchwały przez radę nadzorczą.
W emailu z dnia 26 kwietnia 2017 r. skierowanym do firmy doradczej powód wskazywał, że prosi o przygotowanie projektów uchwał mając na uwadze, że umowę i wynagrodzenie z członkiem zarządu będzie ustalał i podpisywał przedstawiciel właściciela (Burmistrz) (k. 130).
Sąd Apelacyjny wziął nadto pod uwagę, że postanowienia § 3 aneksu z dnia 1 lipca 2017 r. regulujące kwestie zakazu konkurencji pozostają wręcz w sprzeczności z postanowieniami § 7 uchwały regulującego tę samą kwestię.
Przede wszystkim uchwała nie zawiera definicji działalności konkurencyjnej, która znalazła się za to w § 3 ust. 2 aneksu. Zgodnie z tym zapisem za działalność konkurencyjną uważa się każdą działalność w kraju i za granicą, niezależnie od formy prawnej, które wchodzi choćby pośrednio w zakres działalności Spółki, jeżeli prowadzenie działalności konkurencyjnej może wpłynąć na poziom produkcji, sprzedaży, sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne Spółki.
Niezależnie od tego, że definicja ta jest wprost niezgodna z unormowaniem w § 7 ust. 4 uchwały należy zaznaczyć, że zgodnie z tym zapisem zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o zakazie konkurencji, w razie podjęcia się pełnienia przez członka organu zarządzającego funkcji w innej spółce. Nie ma tu mowy o przedmiocie działalności spółki, wystarczy, że byłaby to inna spółka komunalna należąca do Gminy D.. Co więcej podobne postanowienie jak w § 7 ust. 4 uchwały w ogóle nie znalazło odzwierciedlenia w treści aneksu z dnia 1 lipca 2017 r., a jest to wprost powtórzone uregulowanie ustawowe zawarte w art. 8 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r.
Jak zostało już wyżej wskazane ani Zgromadzenie Wspólników, ani Rada Nadzorcza nie podjęły uchwały ustalającej konkretną i ostateczna treść spornej umowy. Żadna z przesłuchanych osób nie przyznała także, aby to ona podjęła ostateczną decyzję co do szczegółów umowy (np. że jest to umowa o pracę, a nie kontrakt menadżerski, czy co do zakazu konkurencji - opisanej wyżej definicją bądź wysokości należnego odszkodowania).
Przedstawiony materiał dowodowy słusznie doprowadził sąd pierwszej instancji do wniosku, że o ostatecznej treści umowy de facto zdecydował sam powód, o czym świadczy obszerna wymiana korespondencji mailowej pomiędzy powodem a G. G. (1) zawierająca między innymi dokładną treść ostatecznie podpisanej umowy.
Skutkiem naruszenia zasad reprezentacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przy zawieraniu aneksu z dnia 1 lipca 2017 r. jest bezwzględna nieważność tej czynności prawnej na podstawie art. 58 § 1 k.c. Czynność prawna nieważna nie wywołuje natomiast żadnych skutków prawnych.
Skoro powodowi nie przysługuje odszkodowanie, to zarzut naruszenia art. 8 k.p. jest oczywiście nieuzasadniony.
Niezależnie od powyższego Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że zakaz podejmowania działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy musi być interpretowany celowościowo, bowiem zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 4 listopada 2010 r., II PK 108/10 (OSNP 2012/3-4/31) zakaz konkurencji nie oznacza zakazu wykonywania tego samego rodzaju aktywności zawodowej jak u byłego pracodawcy, związanej z wyuczonym zawodem, a jedynie wykorzystywanie jej w procesie wytwarzania takich dóbr i usług, które stanowią przedmiot działalności tego pracodawcy. Uzupełnienie tego poglądu znajdujemy w tezie trzeciej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., I PK 182/17 (Legalis nr 1855915), zgodnie z którym stopień konkretyzacji zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 101 2 § 1 k.p. w zw. z art. 101 1 § 1 k.p.) może być różny w zależności od tego, jakie stanowisko pracy zajmował były pracownik w okresie zatrudnienia u byłego pracodawcy i jaki w związku z tym miał dostęp do szczególnie ważnych informacji. Zobowiązanie pracownika nie może też wykraczać poza niezbędny cel stosowania tego zakazu. Dlatego też należy zgodzić się z poglądem zaprezentowanym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 grudnia 2018 r., II PK 224/17 (OSNP 2019/8/95), zgodnie z którym zobowiązanie pracownika w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy do informowania pracodawcy o podjęciu jakiejkolwiek działalności lub jakiegokolwiek zatrudnienia, także w podmiocie nieprowadzącym działalności konkurencyjnej, jest nieważne (art. 101 2 § 1 k.p. w zw. z art. 58 § 1 lub 3 k.c.). W wyroku tym wskazano, że określenie w art. 101 2 § 1 k.p. w związku z art. 101 1 § 1 k.p. dopuszczalnego zakresu zakazu konkurencji polegającego na nieświadczeniu pracy na rzecz podmiotu konkurencyjnego ma charakter normy bezwzględnie obowiązującej, zakazującej związanie pracownika zakazem konkurencji poza tym zakresem, tym samym umowy wykraczające poza dopuszczalny zakres będą nieważne w całości lub części zgodnie z art. 58 § 1 lub 3 k.c. Nakaz ścisłej wykładni pojęcia „podmiotu prowadzącego taką działalność”, zastosowanego w art. 101 1 § 1 k.p., wyklucza bowiem objęcie nim podmiotów nieprowadzących działalności konkurencyjnej.
W wyroku tym nadto odniesiono się do art. 353 1 k.c. ustanawiającego zasadę swobody umów. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że zasada ta kreuje uprawnienie stron kontraktu do wyboru rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył. Istotne jest jednak, że zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego (absolutnego) i podlega określonym, ustawowym ograniczeniom. Każdy stosunek prawny podlega więc badaniu pod kątem zgodności jego treści i celu z ustawą, zasadami współżycia społecznego, jak również zgodności z właściwością stosunku prawnego. Przekroczenie zasady swobody umów przez naruszenie wyżej wymienionych kryteriów skutkuje zaś nieważnością umowy bądź jej części. Dlatego umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy należy oceniać z uwzględnieniem wskazanych w art. 353 1 k.c. właściwości (natury) stosunku prawnego oraz, w związku z tym, że umowa ta jest uznawana za umowę prawa pracy, odpowiednio z zasadami prawa pracy. Zasadą prawa pracy jest natomiast wolność pracy (art. 65 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 10 § 1 k.p. i art. 11 k.p.), która równocześnie stanowi powszechnie uznawaną za zasadę prawa międzynarodowego i europejskiego (por. przykładowo Konwencję nr 105 MOP z 1957 r. o zniesieniu pracy przymusowej, art. 8 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r., art. 4 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r., art. 5 i art. 15 Karty Praw Podstawowych UE oraz art. 1 Europejskiej Karty Społecznej z 1961 r.). Z zasady wolności pracy wynika z kolei swoboda pracownika w podejmowaniu zatrudnienia, także dodatkowego. Dlatego wszelkie ograniczenia tej zasady muszą być oceniane w sposób restrykcyjny. Jeśli więc przedmiotem klauzuli konkurencyjnej jest niepodejmowanie przez pracownika w okresie po ustaniu stosunku pracy działalności konkurencyjnej lub zatrudnienia w podmiocie prowadzącym taką działalność, to określona w art. 353 1 k.c. zasada swobody umów musi doznawać wyjątku w sytuacji, w której naruszałaby zasadę wolności pracy, wykraczając poza właściwy przedmiot umowy zawartej na podstawie art. 101 2 § 1 k.p. w związku z art. 101 1 § 1 k.p.
Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności faktycznych ustalonych w niniejszej sprawie, zauważyć zatem trzeba, co trafnie dostrzegł również Sąd Okręgowy, że w realiach niniejszej sprawy powód w istocie nie mógł zostać zobowiązany do powstrzymywania się od prowadzenia działalności konkurencyjnej, gdyż w stosunku do pozwanej spółki nie było możliwości wykonywania zajęć, które wypełniałoby zakres pojęcia „działalności konkurencyjnej” w rozumieniu aneksu tj. każdej działalności w kraju i za granicą, niezależnie od formy prawnej, która wchodzi choćby pośrednio w zakres działalności spółki, jeżeli prowadzenie działalności konkurencyjnej mogło wpłynąć na poziom produkcji, sprzedaży, sytuację rynkową lub wyniki ekonomiczne spółki.
Nie można przy tym pominąć bezspornego faktu, że Przedsiębiorstwo (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. prowadzi działalność w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków określoną przepisami ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1437). Zauważyć zatem należy, że zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków - usługi świadczone przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne - uznawane są za przykład monopolu naturalnego o charakterze sieciowym. Monopol ten ma charakter lokalny w związku z czym usługobiorcy nie mają możliwości wyboru spośród kilku świadczeniodawców. W działalności wodno-kanalizacyjnej trudno bowiem wydzielić takie obszary poza główną działalnością jednostek, które mogą być poddane presji konkurencyjnej na rynku. Wykonywanie usług świadczonych w warunkach monopolu sieciowego charakteryzuje się przede wszystkim typowym modelem rynku wodociągowo-kanalizacyjnego, są to małe lokalne sieci obejmujące swoim działaniem obszar gminy (lub innej podstawowej jednostki samorządu terytorialnego).
W realiach niniejszej sprawy pozwana spółka świadczy usługi na terenie gminy D. i B.. Na tym terenie nie działa żaden inny podmiot świadczący usługi w tym zakresie. Bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczność, że poza zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzaniem ścieków spółka świadczy dodatkowo usługi na wolnym rynku dotyczące wykonywania wodociągów czy przyłączy wodnokanalizacyjnych. Z zeznań T. M. wynikało bowiem, że usługi te generują znikomy 1% przychód pozwanej.
Sąd Apelacyjny dodatkowo zwrócił uwagę, że zgodnie z aneksem z dnia 1 lipca 2017 r. okres zakazu konkurencji miał wynosić 6 (sześć) miesięcy po ustaniu pełnienia funkcji przez Członka Zarządu, pod warunkiem pełnienia funkcji przez członka organu zarządzającego przez okres co najmniej trzech miesięcy (ust. 6).
Natomiast powód z pełnienia funkcji członka zarządu został odwołany uchwałą z dnia 14 marca 2019 r. Następnie pismem z dnia 25 czerwca 2019 r. skierowano do S. S. (1) oświadczenie w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Z powyższego wynika, że początek okresu zakazu konkurencji miał rozpocząć bieg z dniem 14 marca 2019 r. Niemniej jednak powód pozostawał wówczas nadal zatrudnionym w pozwanej spółce do dnia 25 czerwca 2019 r. i przez cały ten czas pobierał wynagrodzenie w wysokości przysługującej prezesowi zarządu.
Jak trafnie dostrzegł już Sąd Okręgowy domaganie się za ten sam okres, w którym powód nadal pracował i pobierał wynagrodzenie u pozwanego pracodawcy dodatkowego odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji było sprzeczne zarówno z zapisem § 3 ust. 1 aneksu, który nie przewidywał wynagrodzenia za realizację zakazu konkurencji w okresie trwania zatrudnienia, ale również z zasadami współżycia społecznego.
Odnotować nadto należy, że powód od 9 marca 2019 r. przebywał na długotrwałym, nieprzerwanym zwolnieniu lekarskim, które trwało do 4 sierpnia 2019 r., a następie podjął zatrudnienie w Zakładzie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w M.. Tym samym w tym czasie już z tego tylko powodu nie mógłby podjąć, gdyby nawet chciał, działalności konkurencyjnej, skoro był wówczas niezdolny do pracy.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację powoda jako niezasadną oddalił (punkt I sentencji wyroku).
Jednocześnie sąd odwoławczy orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego (art. 98 § 3 i art. 99 k.p.c.)., który w sprawach z zakresu prawa pracy o wynagrodzenie za pracę lub odszkodowanie wynosi 75% stawki obliczonej na podstawie § 2 od wartości roszczeń będących przedmiotem sprawy. W związku z powyższym zasądzono od powoda jako strony przegrywającej postępowanie na rzecz pozwanego kwotę 4.050 zł, zgodnie z § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 3 i w związku z § 9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1935 ze zm.). Jednocześnie sąd odwoławczy uwzględnił, że od dnia 1 lipca 2023 r. ma obowiązek orzekać z urzędu o odsetkach należnych stronie wygrywającej od przyznanych kosztów na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. (punkt II sentencji wyroku).
Uwzględniając wszystko powyższe Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.
sędzia Urszula Iwanowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: