Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 46/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2017-12-21

Sygn. akt III AUa 46/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2017 r. w Szczecinie

sprawy M. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 listopada 2016 r. sygn. akt IV U 713/16

oddala apelację.

SSO del. Gabriela Horodnicka SSA Anna Polak SSA Jolanta Hawryszko

- Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 46/17

UZASADNIENIE

M. M. 9 maja 2016 r. zgłosił wniosek o przeliczenie świadczenia emerytalnego według nowych zasad. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w K. decyzją z 23 maja 2016 r. odmówił przeliczenia emerytury, gdyż ubezpieczony nie kontynuował ubezpieczenia emerytalno-rentowego po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego, przypadającego przed dniem złożenia wniosku o emeryturę z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, tj. przed dniem 7 maja 2015 r. Wysokość emerytury wyliczonej dla na podstawie art. 26 w zw. z art. 55 w/w ustawy wynosiłaby 3300,80 zł brutto. Wysokość otrzymywanej emerytury wynosi około 2100 zł brutto (stan na październik 2015 r.).

W odwołaniu od decyzji ubezpieczony wniósł o jej zmianę przez przyznanie prawa do przeliczenia emerytury na podstawie art. 26 w zw. z art. 55 w/w ustawy argumentując, że po dniu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego kontynuował ubezpieczenie emerytalno-rentowe.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 25 listopada 2016 r. oddalił odwołanie.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony M. M., ur. (...),
w przebiegu kariery zawodowej podlegał ubezpieczeniom społecznym w ZUS i KRUS. Od 26 kwietnia 2006 r. do 25 marca 2016 r. ubezpieczony pobierał rentę strukturalną wypłacaną przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i nie pracował zawodowo, jednak opłacał składki na ubezpieczenia społeczne rolników. Pobierając rentę strukturalną 7 maja 2015 r. złożył wniosek o emeryturę powszechną. Decyzją z 23 czerwca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. przyznał prawo do emerytury od 1 maja 2015 r., tj. od miesiąca złożenia wniosku. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto wynagrodzenie, które stanowiło podstawę wymiaru składek z wybranych 20 lat kalendarzowych (lata 1964-1984). Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 100,08 %. Do ustalenia wysokości świadczenia Zakład uwzględnił 26 lat, 10 miesięcy i 18 dni okresów składkowych oraz 24 lata i 18 dni okresów uzupełniających – rolnictwo. Przy ustalaniu wysokości emerytury uwzględniono zwiększenie z tytułu podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników – 292,93 zł. Decyzją z 24 czerwca 2015 r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przyznał M. M. prawo do emerytury rolniczej, od 1 maja 2015 r. W konsekwencji, decyzją z 30 lipca 2015 r. (...) Oddział w K. ponownie ustalił ubezpieczonemu wysokość emerytury powszechnej, z uwzględnieniem wynagrodzeń podanych w legitymacji ubezpieczeniowej oraz po wyłączeniu okresów opłacania składek na ubezpieczenia społeczne rolników. Ubezpieczonemu wypłacano świadczenie z ZUS, wybrane przez niego jako korzystniejsze. Od 1 do 30 kwietnia 2016 r. M. M. świadczył pracę na podstawie umowy zlecenia i z tego tytułu został zgłoszony do ubezpieczenia społecznego.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił odwołania wskazując jako podstawę prawną art. 55 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 778 ze zm.). Sąd rozważył, że jednym z warunków stosowania zasad obliczania świadczenia przewidzianych w art. 55 ustawy, jest kontynuowanie przez ubezpieczenia emerytalno-rentowego po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Przy czym, ustawodawca nie uzależnił możliwości przeliczenia emerytury wyłącznie od podlegania ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu – gdyby taki warunek zastosował to każde podleganie tym ubezpieczeniom po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego umożliwiałoby przeliczenie świadczenia. Sąd wyinterpretował z treści ww. przepisu, że ustawodawca użył zwrotu kontynuował ubezpieczenia emerytalne i rentowe w rozumieniu ciągłości wcześniej rozpoczętego ubezpieczenia. Zatem tylko emeryt pobierający świadczenie emerytalne, który jest nadal osobą czynną zawodowo i z tego tytułu kontynuuje obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe, zachowuje status ubezpieczonego spełniającego warunki do uzyskania najkorzystniejszego wymiaru należnego mu świadczenia emerytalnego, w tym do jego wyliczenia na zasadach kapitałowych, jeżeli emerytura obliczona na podstawie art. 26 jest wyższa od obliczonej zgodnie z art. 53 ustawy emerytalnej, gdy spełnił warunki wymagane w art. 55 tej ustawy, w tym złożył wniosek emerytalny po dacie wprowadzenia reformy systemu emerytalnego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 4.09.2013 r., II UK 23/13, opubl. OSNAPiUS 2014/6/85). Odwołując się do uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z 4.07.2013r., II UZP 4/13 oraz biorąc pod uwagę, że nowy sposób wyliczania emerytury, o który wnioskuje ubezpieczony zaczął obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2009 r., Sąd Okręgowy uznał, że warunek kontynuowania ubezpieczenia i wystąpienia z wnioskiem po 31 grudnia 2008 r. miał umożliwić wyliczenie emerytury w tzw. formule zdefiniowanej składki, której podstawę wymiaru stanowi suma składek składanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego. Ratio legis tego przepisu jest więc kontynuowanie opłacania składek, zawarta bowiem w przepisie art. 55 ustawy emerytalnej regulacja pozwalająca na wyższe niż dotychczas przewidziane w art. 53 ustawy zwiększenie świadczenia emerytalnego skierowana jest tylko do tych ubezpieczonych, którzy pomimo ukończenia powszechnego wieku emerytalnego kontynuują podleganie ubezpieczeniu społecznemu i aktywnie uczestniczą w tworzeniu funduszu (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 7.11.2013 r., II UK 143/13). Sąd Okręgowy podkreślił, że sposób wyliczania emerytury kapitałowej zaczął obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2009 r., więc warunek kontynuowania ubezpieczenia i wystąpienia z wnioskiem po 31 grudnia 2008 r. miał umożliwić wyliczenie emerytury od sumy składek odkładanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 29.01.2014 r., I UK 411/13) nie można zasadnie twierdzić, że ten, który kontynuuje zatrudnienie i pozostaje w ubezpieczeniu z określonego tytułu nie jest dalej ubezpieczonym w rozumieniu ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych i ustawy emerytalnej. Prowadzi to do wniosku, że przepis art. 55 samodzielnie określa podmiotowy krąg uprawnionych do obliczenia emerytury na podstawie art. 26, jeżeli jest wyższa od obliczonej zgodnie z art. 53. Jeżeli więc uprawniony, czyli ubezpieczony spełniający warunki do emerytury zwykłej, nie występuje o tę emeryturę, lecz kontynuuje ubezpieczenia i z wnioskiem o emeryturę występuje po 31 grudnia 2008 r. to ma prawo obliczyć emeryturę na podstawie art. 26. Istotne jest to, że dyspozycja przepisu odnosi się do ubezpieczonego, który kontynuuje ubezpieczenia emerytalne i rentowe po spełnieniu warunków do zwykłej emerytury. Takie wnioski z wykładni literalnej mają dalsze uzasadnienie w wykładni systemowej. Chodzi o zasadę zależności wysokości emerytury od składek na ubezpieczenia emerytalne, która ujmując generalnie jest już bardziej rygorystyczna niż dla urodzonych przed 1 stycznia 1949 r., albowiem o wysokości emerytury decyduje zgromadzony kapitał ubezpieczeniowy. Taki kierunek wyznaczono w systemie emerytalnym, dlatego skoro emerytura ma być pochodną zgromadzonego kapitału, to odpowiednio powinien z niego korzystać ubezpieczony, któremu taki kapitał pozwala uzyskać wyższą emeryturę. Na tym gruncie przepis art. 55 przyjmuje w istocie funkcję regulacyjną. Uwzględnia zasadę, że prawo do emerytury powstaje z mocy ustawy z chwilą spełnienia warunków, jednak ważniejsze jest to kiedy ubezpieczony wystąpi o emeryturę, czyli będzie żądał realizacji prawa do powszechnej emerytury. Emerytury powszechnej (poza określonymi wyjątkami) nie przyznaje się z urzędu, czyli bez wniosku ubezpieczonego, nawet gdy uzyskał już uprzednio emeryturę wcześniejszą. W istocie to ubezpieczony urodzony przed 1 stycznia 1949 r. może zdecydować, czy będzie miał możliwość skorzystania z obliczenia emerytury na podstawie art. 26 (w związku z art. 55). Dla tych, którzy kontynuowali ubezpieczenie, nie jest to szczególny przywilej, lecz zwykłe uprawnienie do emerytury pochodnej od składek, czyli w takim reżimie jak dla urodzonych po 31 grudnia 1948r. Ujawnia się tu także regulacyjny charakter przepisu, gdyż z obliczenia emerytury na podstawie art. 26 w związku z art. 55 nie korzystaliby ci, którzy choć mają niekrótkie ubezpieczenie po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (z art. 27), to jednak nie mają ciągłego (kontynuowanego) ubezpieczenia.

Mając na uwadze powyższe orzecznictwo, w którym określono przesłanki kontynuowania ubezpieczenia oraz stan faktyczny sprawy, Sąd I instancji stwierdził, że M. M. nie spełnił przesłanki do obliczenia emerytury na podstawie art. 55 ustawy emerytalnej, bowiem nie kontynuował ubezpieczenia emerytalnego i rentowego od uzyskania prawa do emerytury powszechnej. Ubezpieczony w okresie, gdy ukończył powszechny wiek emerytalny i złożył wniosek o emeryturę powszechną (7 maja 2015 r.) nie podlegał ubezpieczeniom społecznym w ZUS. Wręcz przeciwnie, w okresie od 26 kwietnia 2006 r. do 25 marca 2016 r. pobierał rentę strukturalną i opłacał składki na ubezpieczenia społeczne rolników. Oczywistym więc jest, że ubezpieczony nie spełnia przesłanki kontynuowania ubezpieczenia emerytalno-rentowego w rozumieniu art. 55 ustawy emerytalnej, gdyż w tym okresie z własnej woli pozostawał poza tym systemem i pobierał świadczenia rentowe z tytułu posiadania statusu rolnika (który przekazał gospodarstwo rolne). Zdaniem Sądu, w żadnym razie nie można uznać też, że uiszczona przez ubezpieczonego jednorazowa składka od jednomiesięcznej umowy zlecenia od podstawy wymiary 1.850 zł stanowi o uznaniu go za osobę, która kontynuuje ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Sąd Okręgowy przypomniał w tym miejscu, że ubezpieczony w okresie wykonywania tej umowy miał ukończony powszechny wiek emerytalny i pobierał już emeryturą powszechną a przerwa w podleganiu powszechnemu systemowi ubezpieczeń społecznych wynosiła ok. 12 lat (ostatni okres zatrudnienia w 2004 r.). W tym okresie w żaden sposób nie przyczynił się do tworzenia Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przeciwnie opłacał składki na rolnicze ubezpieczenia społeczne.

Dalej Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że pochodną zgromadzonego kapitału ma być odpowiednio wyższa emerytura. W sytuacji ubezpieczonego taka sytuacja nie występuje, gdyż z symulacji organu rentowego wynika, że kwota składek zaewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji wynosi jedynie 2.530,11 zł, jakkolwiek z uwagi, iż emerytura obliczona na podstawie art. 55 w zw. z art. 26 uwzględnia ważoną średnie dalsze trwania życia to wyliczona ubezpieczonemu emerytura wynosiłaby aż 3.300 zł brutto, a więc byłaby o ponad 1.000 zł wyższa w stosunku miesięcznym niż dotychczas wypłacane świadczenie. Innymi słowy, ubezpieczony w okresie 3 miesięcy pobierania tak ustalonego świadczenia odebrałby wszystkie zgromadzone na swoim koncie emerytalnym składki i w dalszej perspektywie jego świadczenie wypłacane byłoby ze składek zgromadzonych przez innych uczestników funduszu ubezpieczeń społecznych, co uznać należy za sprzeczne z ideą emerytury jako świadczenia ekwiwalentnego do kwoty zaewidencjonowanych składek na koncie konkretnego ubezpieczonego.

W ocenie Sądu I instancji przedstawiona przez ubezpieczonego interpretacja jego sytuacji faktycznej stanowi zaś jaskrawe nadużycie zasady ekwiwalentności składki
i świadczeń wypłacanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak też sprzeczna jest
z zasadą solidaryzmu społecznego, czego Sąd nie aprobuje.

Apelację od wyroku złożył ubezpieczony, który zarzucił:

1) naruszenie prawa materialnego art. 55 w zw. z art. 26 oraz w zw. z art. 110-113 ustawy o emeryturach i rentach, art. 2a ust. 2 pkt 3 i ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 64 ust. 2 w zw. z preambułą oraz w zw. z art. 30, art. 31 ust. 2 i 3, art. 32 ust. 1 i 2 i art. 67 ust. 1 Konstytucji RP, przez błędną i ograniczającą prawa ubezpieczonego wykładnię pojęcia „kontynuował ubezpieczenia emerytalne i rentowe” oraz niewłaściwe zastosowanie, a zwłaszcza niezastosowanie wskazanych przepisów prawa materialnego;

2) naruszenie przepisów postępowania, w tym art. 227, art. 233 § 1 i art. 477 14 § 1 k.p.c. w zw. z art. 7 k.p.a. w zw. z art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP przez niewłaściwe zastosowanie.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku oraz decyzji organu rentowego i przyznanie prawa do emerytury obliczonej na podstawie art. 26 w zw. z art. 25 ust. 1, art. 55 i art. 173 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach w kwocie 3300,80 zł.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje.

Apelacja ubezpieczonego jest niezasadna. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy prawidłowo zinterpretował, a tym samym zastosował prawo materialne dokonując bardzo obszernego i przekonującego wywodu prawnego popartego utrwalonym orzecznictwem, zaś w treści apelacji nie zamieszczono żadnej przekonującej polemiki prawnej. Sąd I instancji przeprowadził również odpowiednie do wymagań sprawy postępowanie dowodowe i dokonał prawidłowych ustaleń Zarówno ustalenia, jak i rozważania prawne Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny zaaprobował i przyjął jako własne. W szczególności należy zauważyć, że spór sprowadzał się w istocie do wykładni art. 55 ustawy emerytalnej. Zgodnie z treścią tego przepisu: U bezpieczonemu spełniającemu warunki do uzyskania emerytury na podstawie art. 27, który kontynuował ubezpieczenia emerytalne i rentowe po osiągnięciu przewidzianego w tym przepisie wieku emerytalnego i wystąpił z wnioskiem o przyznanie emerytury po 31 grudnia 2008 r., może być obliczona emerytura na podstawie art. 26, jeżeli jest wyższa od obliczonej zgodnie z art. 53.

Według skarżącego, kontynuację można rozumieć tak - jak to ma miejsce w rozpatrywanym stanie faktycznym – że wystarczy jeżeli tylko po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego podejmie zatrudnienie. Jest to stanowisko błędne, co przekonująco wyjaśnił już Sąd Okręgowy. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że M. M. ukończył powszechny wiek emerytalny, wynoszący przypadku 65 lata i 2 miesiące, w dacie (...) Wniosek o świadczenie emerytalne na podstawie art. 27 ustawy złożył natomiast 7 maja 2015 r. W dacie ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę z art. 27 ustawy emerytalnej, ubezpieczony nie kontynuował ubezpieczenia – ostatnie ubezpieczenie w rozumieniu ustawy emerytalnej ustało z dniem 20 lipca 2004 r.; następnie ubezpieczony odprowadzał składki do KRUS (od 26 kwietnia 2006 r. do 25 marca 2016 r. ubezpieczony pobierał rentę strukturalną wypłacaną przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa). Nowy okres ubezpieczenia z tytułu umowy zlecenia rozpoczął się po uzyskaniu wieku emerytalnego, w dacie 1 kwietnia 2016 r. i trwał zaledwie miesiąc. Taki stan faktyczny absolutnie nie wpisuje się nawet w językowe rozumienie pojęcia kontynuacji ubezpieczenia po osiągnięciu wieku emerytalnego, nie mówiąc już o rozumieniu systemowym, co zostało wyjaśnione przez Sąd Okręgowy. W sytuacji ubezpieczonego, można co najwyżej mówić o epizodzie zatrudnienia, jednak nie stanowi to przesłanki nabycia żądanego prawa zważywszy, że art. 55 ustawy emerytalnej nie stanowi o posiadaniu jakiegokolwiek okresu ubezpieczenia, lecz o kontynuacji ubezpieczenia przez ubezpieczonego spełniającego warunki do uzyskania emerytury na podstawie art. 27 (nie zaś pobierającego świadczenie na podstawie art. 27), po osiągnięciu przewidzianego w tym przepisie wieku emerytalnego.

Z dotychczasowego orzecznictwa wynika, że pojęcie kontynuacja w rozumieniu art. 55 ustawy emerytalnej, w istocie oznacza nierozwiązanie stosunku pracy w dacie osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Sąd Okręgowy trafnie zaakcentował, że istotnym argumentem w wykładni art. 55 jest, aby osoby, które partycypowały w zasilaniu Funduszu Ubezpieczeniowego pomimo osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego mogły skorzystać z obliczenia emerytury według nowych zasad (art. 27 ustawy emerytalnej). Trafnie przy tym odwołał się do tezy I uchwały Sądu Najwyższego z 4 lipca 2013 r., II UZP 4/13 (por. też wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14.10.2015 r., III AUa 732/15, Lex nr 1842273). Wymóg kontynuacji ubezpieczenia uzasadniony jest celem regulacji art. 55 ustawy emerytalnej, który zmierza do umożliwienia osobom, które nie skorzystały z uprawnienia do emerytury powszechnej – a tym samym chciały pozostać w zatrudnieniu, a w konsekwencji opłacały składki po osiągnięciu wieku emerytalnego – obliczenie emerytury według nowych zasad, tj. z uwzględnieniem zaewidencjonowanych składek. Dlatego też oczywistym jest, że warunek kontynuacji ubezpieczenia emerytalnego i składkowego nie będzie spełniony przez osoby, które ubezpieczeniami zostały objęte dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego i po złożeniu wniosku o emeryturę na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej, tak jak w przypadku ubezpieczonego M. M..

W ocenie Sądu Apelacyjnego, gdyby przyjąć sposób rozumowania skarżącego, to każdy emeryt pobierający świadczenia emerytalne przyznane przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, nie partycypując tym samym w zasilaniu Funduszu, a wręcz przeciwnie, uszczuplając Fundusz, mógłby po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego podjąć doraźne zatrudnienie tylko po to, żeby uzyskać prawo do obliczenia emerytury na nowych zasadach, co oczywiście przeczy zasadzie solidaryzmu społecznego i jest sprzeczne z ratio legis ustawy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego.

SSO del. Gabriela Horodnicka SSA Anna Polak SSA Jolanta Hawryszko

- Stelmaszczuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Polak,  Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk
Data wytworzenia informacji: