III AUa 65/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2013-06-11
Sygn. akt III AUa 65/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 czerwca 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Urszula Iwanowska SSO del. Beata Górska |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak |
po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2013 r. w Szczecinie
sprawy D. Ś.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.
o rentę z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji organu rentowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 5 listopada 2012 r. sygn. akt IV U 1172/11
oddala apelację.
SSO del. Beata Górska SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Urszula Iwanowska
Sygn. akt III AUa 65/13
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 14 września 2011r. odmówił D. Ś. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ Komisja Lekarska ZUS uznała, że wnioskodawca nie jest niezdolny do pracy.
W odwołaniu od decyzji ubezpieczony D. Ś. zakwestionował ocenę stanu jego zdrowia i podniósł, że ze względu na cukrzycę typu II z olbrzymią otyłością, nadciśnieniem tętniczym chwiejnym, skręceniem nadgarstka lewego z powikłaniami zespołu cieśni nadgarstka, zespołu bólowego kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo – przeciążeniowych oraz zaburzeń depresyjnych nie jest w stanie wykonywać pracy w charakterze sekretarza sądowego. Wymienione dolegliwości nie rokują przywrócenia sprawności organizmu, a już tym bardziej nie dają możliwości na wykonywanie pracy jaką wykonywał przed skręceniem nadgarstka oraz jakiejkolwiek pracy fizycznej i powodują nadal częściową niezdolność do pracy.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie.
Wyrokiem z dnia 5 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że ubezpieczonemu D. Ś. przysługuje prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy poczynając od dnia 1 lipca 2011r. na okres roku, w wysokości jak dla osób częściowo niezdolnych do pracy oraz zasądził od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 47,60 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sąd Okręgowy ustalił, że D. Ś. urodził się (...) Ma wykształcenie średnie bez wyuczonego zawodu. W okresie swojej aktywności zawodowej ubezpieczony pracował jako pracownik biurowy, a najdłużej, od 1 czerwca 2000 r. do 18 września 2006 r. jako sekretarz sądowy w Sądzie Okręgowym w Koszalinie. Po rozwiązaniu stosunku pracy początkowo korzystał z zasiłku chorobowego, a później ze świadczenia rehabilitacyjnego.
W kwietniu 2008 r. ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS uznał wówczas, że cukrzyca z olbrzymią otyłością i nadciśnieniem wraz z zespołem cieśni upośledza zdolność do pracy ubezpieczonego w sposób istotny. Ubezpieczonemu decyzją z dnia 8 lipca 2008 r. przyznano rentę z tytułu częściowej, okresowej niezdolności do pracy, z którego to świadczenia ubezpieczony korzystał do czerwca 2011 r., kiedy uznano, iż cukrzyca z zaawansowanym nadciśnieniem nie czyni ubezpieczonego niezdolnym do pracy. Powołani przez Sąd Okręgowy biegli sądowi internista, diabetolog, ortopeda, psychiatra i specjalista z zakresu medycyny pracy uznali, że D. Ś. nie może wykonywać pracy w charakterze pracownika administracyjnego, co czyni go częściowo, okresowo niezdolnym do pracy zgodnej z kwalifikacjami.
Kierując się treścią art. 57 ust. 1 oraz art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 z późn. zm.) Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołanie ubezpieczonego zasługuje na uwzględnienie. Ustalenia w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonego i jego zdolności do pracy Sąd pierwszej instancji poczynił przede wszystkim w oparciu dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów. Rozpoznane przez biegłych schorzenia ubezpieczonego nie są sporne. Do ustalenia pozostawał ich wpływ na zdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami. W przypadku ubezpieczonego jego zdolność do pracy należy oceniać w kontekście kwalifikacji pracownika administracyjnego, ponieważ taką pracę, nie mając wyuczonego zawodu, ubezpieczony wykonywał przez swój dotychczasowy okres aktywności zawodowej. Sąd Okręgowy, przyjmując w tym zakresie wnioski opinii biegłych, uznał że skojarzenie niewyrównanej cukrzycy z otyłością olbrzymią i chwiejnym nadciśnieniem, uniemożliwiają wykonywanie ubezpieczonemu tego rodzaju pracy. Stan jego zdrowia wymaga podjęcia zdecydowanego leczenia, w tym hospitalizacji. Zaburzenia depresyjne o charakterze przewlekłym dodatkowo pogłębiają istniejącą niezdolność do pracy. N. cukrzyca stanowi zaś przeciwwskazanie do pracy fizycznej. Schorzenia ubezpieczonego nie mogą być leczone farmakologicznie w drodze zwolnienia lekarskiego. Opinię biegłych Sąd pierwszej instancji uznał za kategoryczną, wyczerpującą, przekonującą oraz fachową i rzetelną, a tym samym wystarczającą do wyjaśnienia zagadnień wymagających wiadomości specjalnych. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony przy uwzględnieniu jego schorzeń, wykształcenia i wykonywanej dotychczas pracy, jest osobą częściowo i okresowo niezdolną do pracy. Tym samym D. Ś. spełnił wszystkie warunki do przyznania mu wnioskowanego świadczenia.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając go w całości
i zarzucił:
- naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,
a w szczególności art. 12 ust. 3 i art. 57 ust. l pkt. 1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U.z 2009r., Nr 153, poz.1227 ze zm.) poprzez uznanie, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy i przyznanie mu z tego tytułu prawa do renty począwszy od 1 lipca 2011 r. na okres roku, podczas gdy stan zdrowia ubezpieczonego nie uzasadniał orzeczenia niezdolności do pracy,
- nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy,
a dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonego.
Zdaniem organu rentowego Sąd Okręgowy swoje rozstrzygniecie oparł tylko na opinii biegłych lekarzy diabetologa i z zakresu medycyny pracy oraz ortopedy, kardiologa i psychiatry z pominięciem opinii Przewodniczącego Komisji Lekarskiej. Obraz schorzeń ubezpieczonego bez istotnych powikłań narządowych w przebiegu nadciśnienia tętniczego oraz cukrzycy, bez udokumentowania chwiejności cukrzycy i próby prawidłowej farmakoterapii, nie pozwala na uznanie ubezpieczonego za niezdolnego do pracy umysłowej, którą wykonywał. Wnioski opinii biegłych nie wskazują na podstawę różnic w przypadku odmiennego poglądu, ponieważ nie wskazano, że istnieje upośledzenie sprawności organizmu w stopniu powodującym niezdolność do pracy. Biegli nie uwzględnili też obiektywnej możliwości podjęcia przez ubezpieczonego dotychczasowego czy innego zatrudnienia zgodnie z poziomem kwalifikacji lub możliwości przekwalifikowania do innego zawodu.
Wskazując na powyższe zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i oddalenie odwołania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny aprobuje ustalenia i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji w zakresie stanu zdrowia ubezpieczonego D. Ś. i posiadanych przez niego kwalifikacji zawodowych jako przesłanek prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Zarzuty zawarte w apelacji praktycznie zaś sprowadzają się do odmiennej oceny materiałów sprawy pod kątem spełnienia przez ubezpieczonego przesłanek do uzyskania renty, stanowią polemikę z opinią biegłych i dokonanymi przez Sąd meriti ustaleniami, a zatem jawią się jako zupełnie niezasadne.
Przy rozstrzyganiu kwestii prawa ubezpieczonego do renty z tytułu niezdolności do pracy, uwzględnieniu podlegały przede wszystkim kwestie stanu zdrowia D. Ś. oraz posiadane przez niego kwalifikacje zawodowe, warunkujące prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Słusznie Sąd Okręgowy wskazał, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego czyniącego badanego niezdolnym do pracy. Przy ocenie częściowej niezdolności do pracy chodzi zaś przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy, a następnie w razie niemożliwości wykonywania dotychczasowej pracy, ewentualnie możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Rację ma skarżąca podnosząc w apelacji, że tak orzeczenia lekarzy orzeczników ZUS jak i opinie biegłych sądowych, weryfikujących orzeczenia lekarzy orzeczników, powinny uwzględniać ocenę stanu zdrowia badanego z punktu widzenia wiedzy medycznej w powiązaniu z tzw. elementami ekonomicznymi jak posiadane kwalifikacje, a także powinny respektować możliwość przywrócenia niezbędnej do wykonywania pracy sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, podjęcie innej pracy lub celowość przekwalifikowania. Problem jednak w tym, czego skarżąca nie dostrzega, ze wszystkie omówione tutaj przesłanki, Sąd Okręgowy uwzględnił, o czym przekonuje prawidłowo oraz szczegółowo uargumentowane stanowisko tego Sądu zaprezentowane
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zasadnie również Sąd Okręgowy wskazał, że ocena kwestii niezdolności do pracy jako, że dotyczy stanu zdrowia i jego wpływu na czynności organizmu z zasady wymaga wiadomości specjalnych i dopuszczenia dowodu z opinii biegłych sądowych. Sąd orzekający ocenia zaś opinię biegłego pod kątem jej fachowości, rzetelności i logiczności, ale nie może nie podzielić opinii, orzec wbrew stanowisku biegłego
i w miejsce opinii wprowadzić własne twierdzenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1990 r., sygn. I PR 148/90, OSP 1991/11/300). W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych internisty, diabetologa, ortopedy, psychiatry i specjalisty medycyny pracy i w oparciu o tą opinię ustalił, że ubezpieczony D. Ś. jest częściowo i okresowo niezdolny do pracy na okres roku od dnia 1 lipca 2011r. Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę tego dowodu jako rzetelnego i wiarygodnego, który pozwolił z kolei na w pełni trafną ocenę prawną sprawy. Apelujący nie podnosi zaś żadnych argumentów, które wskazywałyby na niewiarygodność tej opinii, podważały dokonane rozpoznania chorób, a także wskazywały na nielogiczne wnioski czy brak wiedzy biegłych.
Wbrew zarzutom składającej apelację, biegli wyczerpująco uzasadnili swoje stanowisko co do występowania u ubezpieczonego niewyrównanej cukrzycy z nadciśnieniem tętniczym oraz otyłością olbrzymią, które to schorzenia uniemożliwiają ubezpieczonemu wykonywania obowiązków pracownika administracyjnego. Wymienione dolegliwości we wzajemnym ze sobą powiązaniu, jak wskazali w opinii biegli (k. 52 – 54) wymagają intensywnej farmakoterapii, pobytu w warunkach szpitalnych, a także zmiany nawyków ubezpieczonego, a zatem nie są to schorzenia, które przebiegają łagodnie i które ubezpieczony przy pomocy leków i konsultacji lekarskich jest w stanie bez problemu kontrolować. Biegli sądowi rozpoznali nadto wskazane już wcześniej liczne schorzenia po osobistym badaniu ubezpieczonego oraz wnikliwej analizie dokumentacji medycznej, a zatem nieuprawnione jest stanowisko apelującej, że Sąd Okręgowy przyjmując jako wiarygodną opinię biegłych, dokonał ustaleń niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy i w sposób nieprawidłowy przyjął chwiejność przebiegu cukrzycy i możliwość usunięcia tej chwiejności przy prawidłowej farmakoterapii, a tym samym, że nieprawidłowo przyjął istnienie u ubezpieczonego częściowej niezdolności do pracy. Wbrew zarzutom apelacji, biegli mieli na uwadze wszystkie występujące u ubezpieczonego choroby, w tym zwłaszcza układu krążenia, zaburzenia depresyjne oraz cukrzycę, a także przebieg dotychczasowego leczenia ubezpieczonego, stwierdzając, że stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji, nie uległ poprawie. Biegli w sposób wnikliwy ocenili stopień nasilenia wymienionych chorób, a szczególnie ich wzajemny wpływ i przez to wpływ na zdolność do pracy, a także uwzględnili sposób leczenia jaki może pomóc przywróceniu ubezpieczonemu zdolności do pracy, stwierdzając kategorycznie i jednoznacznie, iż ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy, nawet w charakterze sekretarza sądowego, a jego stan zdrowia nie uległ poprawie w porównaniu do stanu ocenianego przez lekarzy orzeczników. Twierdzenia zawarte w apelacji organu rentowego, że opinie biegłych pominęły stanowisko lekarzy orzeczników ZUS, nie wskazując istotnych różnic oraz pominęły kwalifikacje zawodowe ubezpieczonego są zatem nieusprawiedliwione. Biegli wskazali przy tym, że u ubezpieczonego występują napady senności związane z otyłością olbrzymią, które stanowią istotną przeszkodę w wykonywaniu pracy w pozycji przymusowej siedzącej. Biegli wyraźnie też zaznaczyli, że przewlekłe zaburzenia depresyjne u ubezpieczonego dodatkowo pogarszają leczenie współistniejących schorzeń, pogarszają rokowania, co nie pozwala już teraz uznać ubezpieczonego za osobę zdolną do pracy, chociaż dalsze intensywne leczenie rokuje poprawę i odzyskanie zdolności do pracy. W tym kontekście ocenę materiału dowodowego sprawy dokonaną przez Sąd Okręgowy należy zaaprobować i podzielić wniosek Sądu meriti, że opinie biegłych są wiarygodne i pełne, a tym samym pozwoliły na zweryfikowanie orzeczeń lekarzy orzeczników ZUS. W apelacji organu rentowego nie sposób zaś doszukać się argumentów podważających to stanowisko. Orzeczenia lekarzy orzeczników ZUS, i wynikające z nich odmienne oceny co do kwestii zdolności do pracy ubezpieczonego, nie zostały ani przez biegłego ani przez Sąd Okręgowy pominięte, a biegli wprost wskazali, że w orzeczeniach lekarzy orzeczników nie uwzględniono złożonych zbieżności i wzajemnego wpływu poszczególnych schorzeń rozpoznanych u wnioskodawcy. Sąd Okręgowy uznając za wiarygodne opinie biegłych, prawidłowo również odniósł ją do pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, słusznie wskazując, że określenie utraty zdolności do pracy uwzględniać musi możliwość wykonywania prac porównywalnych pod względem poziomu wyuczonych oraz nabytych w czasie zawodowej aktywności kwalifikacji,
z uwzględnieniem rodzaju dotychczas wykonywanej pracy oraz poziomu wykształcenia. Apelujący zupełnie przy tym pomija, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01.12.2000 r., II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343). Nie jest przy tym prawdą, że Sąd Okręgowy nie uwzględnił przy ocenie prawa ubezpieczonego do renty z tytułu niezdolności do pracy jego kwalifikacji zawodowych i charakteru wykonywanej pracy, skoro z treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia (str. 4 – 6) wynika wprost, że Sąd meriti okoliczności te miał na uwadze. Słusznie Sąd Okręgowy wskazał, że ubezpieczony przez całą zawodową aktywność wykonywał prace jako pracownik administracyjny. Poprzez odwołanie się do twierdzeń opinii biegłych, Sąd meriti zasadnie chociażby zaakcentował, że ubezpieczony nie może wykonywać prac wymagających dłuższego siedzenia i w tym kontekście prawidłowo stwierdził, że dotychczasowa praca zawodowa ubezpieczonego, jako pracownika administracyjnego wymagała dłuższego siedzenia, a to w obliczu stwierdzonych schorzeń, częściowo i okresowo wyklucza możliwość wykonywania przez ubezpieczonego pracy zarobkowej. Do tego również przewlekłe zaburzenia depresyjne także wpływają negatywnie na zdolność ubezpieczonego do pracy. Wszystko to doprowadziło do jednoznacznego wniosku o częściowej niezdolności ubezpieczonej do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Sąd Apelacyjny nie znalazł zatem podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji organu rentowego i na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w wyroku.
SSO del. Beata Górska SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Urszula Iwanowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Zofia Rybicka-Szkibiel, Urszula Iwanowska , Beata Górska
Data wytworzenia informacji: