III AUa 153/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-03-21
sygn. akt III AUa 153/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 marca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w osobie Przewodniczącej – sędziego Urszuli Iwanowskiej, po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2024 r., w S., na posiedzeniu niejawnym,
sprawy z odwołania A. Ł. i (...) L. Ł., B. Ł. spółka jawna w S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G.
o podstawę wymiaru składek
na skutek apelacji organu rentowego od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 19 stycznia 2023 r., sygn. akt VI U 418/22,
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. i ustala podstawę wymiaru składek dla ubezpieczonej A. Ł. jako pracownika płatnika składek (...) L. Ł., B. Ł. spółki jawnej w S. na kwotę 3.200 złotych miesięcznie od dnia 15 kwietnia 2021 r., a w pozostałym zakresie oddala odwołanie;
2. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III. i zasądza od solidarnie od A. Ł., L. Ł. i B. Ł. kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia niniejszego wyroku pełnomocnikowi odwołujących się;
3. oddala apelację w pozostałym zakresie;
4. zasądza od solidarnie od A. Ł., L. Ł. i B. Ł. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia niniejszego wyroku pełnomocnikowi odwołujących się.
sędzia Urszula Iwanowska
sygn. akt III AUa 153/23
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 21 lipca 2022 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. ustalił, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia A. Ł. zatrudnionej w wymiarze 1/1 etatu u płatnika składek (...) sp. j. z siedzibą w S., wynosi: a) w kwietniu 2021 r.: ubezpieczenia emerytalne i rentowe – 1.600 zł; ubezpieczenie chorobowe – 1.600 zł; ubezpieczenie wypadkowe – 1.600 zł; b) w maju 2021 r.: ubezpieczenia emerytalne i rentowe – 2.800 zł; ubezpieczenie chorobowe – 2.800 zł; ubezpieczenie wypadkowe – 2.800 zł; c) w czerwcu 2021 r.: ubezpieczenia emerytalne i rentowe – 1.586,71 zł; ubezpieczenie chorobowe – 1.586,71 zł; ubezpieczenie wypadkowe – 1.586,71 zł. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że ubezpieczona była zatrudniona u płatnika składek w okresie od 4 września 2017 r. do 31 października 2019 r. z najniższym wynagrodzeniem o pracę, następnie w okresie od 1 listopada 2019 r. do 13 marca 2021 r. pracowała w firmie (...) z najniższym wynagrodzeniem za pracę, a w dniu 15 kwietnia 2021 r. ubezpieczona została zatrudniona u płatnika składek na 1/1 etatu na czas nieokreślony na stanowisku managera z wynagrodzeniem 10.000 zł brutto miesięcznie. Od dnia 18 czerwca 2021 r. A. Ł. stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą, a na zastępstwo za ubezpieczoną nie został zatrudniony żaden pracownik. Ubezpieczona jest córką właścicieli firmy. W ocenie organu rentowego brak było podstaw do ustanowienia w spornym okresie wynagrodzenia za pracę w kwocie 10.000 zł.
W odwołaniu od powyższej decyzji A. Ł. i płatnik (...) sp. j. wnieśli o jej zmianę i ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, chorobowe oraz wypadkowe w następujących wysokościach: za kwiecień 2021 r. kwotę 5.714,29 zł, za maj 2021 r. kwotę 10.000 zł oraz za czerwiec 2021 r. kwotę 5.666,67 zł oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie podnosząc, że ubezpieczona wcześniej pracowała w firmie na niższych szczeblach. Po audycie z 2020 roku spółka otrzymała zalecenia by stworzyć stanowisko managera, które objęła ubezpieczona. Liczne dokumenty (m.in. listy obecności, faktury, protokół z audytu itd.) potwierdzają, że odwołująca wykonywała u płatnika składek konkretne czynności na stanowisku managera. Wynagrodzenie ubezpieczonej zostało ustalone przez strony w umowie o pracę z dnia 15 kwietnia 2021 r. i było adekwatne do charakteru i zakresu świadczonej pracy.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych podtrzymując argumentację przytoczoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2023 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił podstawę wymiaru składek dla ubezpieczonej A. Ł. jako pracownika płatnika składek (...) L. Ł., B. Ł. spółki jawnej w S. na kwotę 5.682,97 zł od dnia 15 kwietnia 2021 r. (punkt I), w pozostałym zakresie odwołanie oddalił (punkt II) oraz zniósł wzajemnie koszty procesu (punkt III).
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
A. Ł. urodziła się w dniu (...) Jest córką L. Ł. i B. Ł..
Płatnik prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą: (...) L. Ł., B. Ł. sp. j. Siedziba firmy mieści się w S. przy ul. (...). Przeważający przedmiot działalności spółki to m.in. sprzedaż hurtowa materiałów budowlanych, budownictwo, sprzedaż pojazdów mechanicznych, odzieży i obuwia, drewna, transport lądowy, obsługa nieruchomości, wynajem nieruchomości, samochodów, reklama, sprzątanie, czyszczenie obiektów.
Ubezpieczona zawarła umowę o pracę z płatnikiem składek w dniu 15 kwietnia 2021 r. Była to umowa o pracę na czas nieokreślony, na 1 etat, z wynagrodzeniem 10.000,00 zł brutto miesięcznie, na stanowisku: manager. Do obowiązków skarżącej należało: sporządzanie i analiza raportów, sporządzanie i analiza prognoz dotyczących rynku, weryfikacja planów sprzedaży, tworzenie strategii sprzedaży danego przedsiębiorstwa, monitorowanie działań konkurencji, podejmowanie decyzji istotnych względem zarządzanego procesu, pozyskiwanie nowych rynków zbytu, kontrola zawieranych umów, nieustanna dbałość o rozwój działu sprzedaży, udział w projektach mających na celu doskonalić procesy logistyczne w danym przedsiębiorstwie, utrzymywanie prawidłowych relacji z kluczowymi klientami, realizacja powierzonych planów sprzedażowych, nadzór, kontrola i doskonalenie ogółu pracy związanej z zajmowanym stanowiskiem, podnoszenie jakości realizowanych zadań, podnoszenie efektywności wykonywanej pracy samodzielnie, jak i względem całego zespołu.
W dniu 18 czerwca 2021 r. ubezpieczona stała się niezdolna do pracy w związku z chorobą w czasie ciąży.
Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonej podlegało uwzględnieniu w części tj. co do kwoty 5.682,97 zł od dnia 15 kwietnia 2021 r., a pozostałą część odwołania Sąd oddalił.
Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że dopuszczalne jest kwestionowanie przez organ rentowy zarówno faktu zawarcia umowy o pracę, jak i ważności poszczególnych jej elementów - w tym wysokości uzgodnionego wynagrodzenia za pracę. Wynika to z treści art. 83 ust. 1 oraz art. 41 ust. 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 1009; powoływana dalej jako: ustawa systemowa; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 16/05, LEX 182776).
Następnie sąd meriti wskazał, że zgodnie z art. 22 k.p. przez zawarcie umowy o pracę pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy na rzecz pracodawcy, a pracodawca do zatrudnienia za wynagrodzeniem. Zgodnie zaś art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny wg własnego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Sąd Okręgowy wyjaśnił, że ocena łączącego strony stosunku pracy musi uwzględniać nazwę umowy, jej treść, a także faktyczny sposób realizacji obowiązków stron. Kryteria te, ustalone jednolicie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zostały przypomniane w wyroku z dnia 19 marca 2013 r., I PK 223/12 (LEX nr 1415490). Charakter umowy ustala się na podstawie treści oświadczeń woli stron, dokonując ich wykładni zgodnie z art. 65 k.c. Według tego przepisu, oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje (§ 1), a w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (§ 2).
Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że w niniejszym postępowaniu organ rentowy nie kwestionował ważności samej umowy o pracę, a jedynie wskazał, iż wynagrodzenie w kwocie 10.000 zł brutto miesięcznie jest nieuzasadnione. A. Ł. jest córką właścicieli spółki, wcześniej pracowała w firmie z najniższym wynagrodzeniem. Kwalifikacje ubezpieczonej na stanowisko managera nie zostały udokumentowane. Ponadto brak jest dowodów na wykonywanie przez ubezpieczona pracy na stanowisku managera. Brak przesłanek do ustalenia w spornym okresie wynagrodzenia w kwocie 10.000 zł miesięcznie. ZUS ustalił jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne kwoty 2.800 zł miesięcznie tj. kwoty najniższego wynagrodzenia za pracę, którą ubezpieczona otrzymywała wcześniej pracując u płatnika składek i którą otrzymują w większości jego pracownicy.
W myśl art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W myśl § 2 nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Z kolei, zgodnie z § 3 jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że samo zawarcie umowy o pracę nawet w okresie ciąży, gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2006 r., III UK 156/05, LEX nr 272549). Natomiast ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę może być, w konkretnych okolicznościach, uznane za nieważne, jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu (art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 300 k.p.; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2014 r., I UK 302/13, LEX nr 1503234).
I dalej sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 78 k.p. wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
Z punktu widzenia art. 18 § 1 k.p. umówienie się pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą na wyższe od najniższego wynagrodzenie jest dopuszczalne, jednak autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Ocena wysokości wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy powstaje także, jako istotna kwestia jurydyczna, gdyż na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych ustalenie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy oparte jest na zasadzie określonej w art. 6 ust. 1 i art. 18 ust. 1 w zw. z art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt 9, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy systemowej.
Przy czym, ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 r., I PKN 465/99, OSNAP 2001/10/345).
W ocenie Sądu Okręgowego organ rentowy w żaden logiczny sposób nie uzasadnił ustalenia wynagrodzenia ubezpieczonej w kwocie wynagrodzenia najniższego tj. 2.800,00 zł. brutto miesięcznie.
Materiał dowodowy wskazywał na to, że A. Ł. pracowała w firmie od ukończenia szkoły, z pewnymi przerwami. Jako jedyna córka przejmuje obowiązki rodziców i dlatego otrzymała stanowisko managera. Z zeznań pracowników płatnika składek oraz współpracowników wynika, że A. Ł. uczyła się wszystkiego od początku, a jej wiedza była coraz większa. Ubezpieczona jeździła na targi branżowe. Robiła grafiki, zamawiała towar, rozmawiała z pracownikami, robiła zestawienia i analizy. Była osobą decyzyjną. Pracownicy spółki uważali ją za szefową. Zeznania te, zdaniem Sądu, mogą stanowić podstawę do zmiany spornej decyzji. Nie ulegało bowiem wątpliwości, iż szerszy zakres obowiązków i odpowiedzialności ubezpieczonej nie mógł uzasadniać pozostawienia wynagrodzenia na poziomie minimalnego. Niewątpliwie doświadczenie zawodowe i pełniona funkcja menagera nie były tożsame ze stanowiskiem i zakresem obowiązków ubezpieczonej z poprzedniego okresu pracy w spółce tj. lat 2017-2019.
W tych okolicznościach sąd meriti uznał, że należało rozważyć, czy ustalenie wynagrodzenia w wysokości 10 tysięcy złotych miesięcznie brutto było godziwe i w pełni adekwatne do charakteru i zakresu świadczonej pracy.
W tym zakresie Sąd Okręgowy uznał, zważywszy na zgromadzone dowody, że ustalenie to było nieuzasadnione i wynikało z faktu pokrewieństwa ubezpieczonej z właścicielami spółki (...). Potwierdzają to zeznania ojca ubezpieczonej B. Ł. który podał, że ustalenie wynagrodzenia na kwotę 10 tysięcy złotych miesięcznie zostało uzgodnione dlatego, że taka kwota jest wystarczająca do utrzymania A. Ł., która zmieniła wówczas miejsce zamieszkania. Potwierdzają to zeznania ubezpieczonej A. Ł., która przyznała, że jak mieszkała z rodzicami to nie potrzebowała większych zarobków. Ubezpieczona nie miała wykształcenia w zakresie managera sklepu. Takie stanowisko nie istniało przed jej zatrudnieniem, jak i podczas jej nieobecności w pracy z powodu ciąży. Wspólnicy spółki (...)– rodzice ubezpieczonej przejęli jej obowiązki w tym czasie. Nie ulegało zatem wątpliwości, że ustalony poziom wynagrodzenia nie był adekwatny do zakresu obowiązków ubezpieczonej. Jednocześnie nie można zaakceptować twierdzenia ojca ubezpieczonej B. Ł., który przyznał wprost, że wspólnie ustalili kwotę wynagrodzenia na 10.000 zł brutto miesięcznie, bo taka kwota powinna wystarczyć na utrzymanie córki. Skarżący pomija bowiem fakt, że kwota wynagrodzenia stanowi podstawę wymiaru świadczeń z ubezpieczenia chorobowego i macierzyńskiego, czyli od niej są naliczane zasiłki wypłacane ubezpieczonej. Prowadzi to do sytuacji, w której po krótkim okresie świadczenia pracy, utrzymanie córki przejmują wszyscy podatnicy, z których dochodów wypłaca się zasiłki. W ocenie Sądu nic nie stało na przeszkodzie żeby ojciec ubezpieczonej wspierał córkę finansowo, a nie przerzucał ciężar utrzymania córki na podatników. Ponadto kwota 10 tysięcy złotych miesięcznie była wielokrotnie wyższa od wynagrodzenia któregokolwiek z pracowników płatnika składek. Z zeznań ubezpieczonej wynikało, że przed jej zatrudnieniem w kwietniu 2021 r. taką samą pracę wykonywała B. B.. Znamienne było w tym kontekście to, że wynagrodzenie B. B. określono na kwotę 3.200,00 zł. brutto miesięcznie, czyli trzykrotnie niższą od wynagrodzenia ubezpieczonej.
Zatem Sąd Okręgowy powtórzył, że ustalenie przez organ rentowy wynagrodzenia ubezpieczonej na poziomie wynagrodzenia minimalnego było nieuzasadnione. Sąd nie miał bowiem wątpliwości, że ubezpieczona wykonywała pracę managera sklepu o dużych obrotach miesięcznych. Ponosiła z tego tytułu odpowiedzialność materialną. Była osobą decyzyjna. Dlatego za godziwe i adekwatne dla zajmowanego stanowiska, biorąc pod uwagę brak kierunkowego wykształcenia, sąd pierwszej instancji uznał wynagrodzenie przeciętne, które w spornym okresie wyniosło 5.682,97 zł miesięcznie brutto, zastosowane jako podstawa wymiaru składek za sporny okres, z modyfikacjami w zależności od czasu przepracowanego w danym miesiącu i funduszu składkowego.
Dalej sąd meriti wskazał, że dał wiarę zeznaniom świadków, którzy potwierdzili wykonywanie pracy przez ubezpieczoną. Natomiast nie dał wiary zeznaniom ubezpieczonej i jej rodziców, że kwota 10 tysięcy złotych brutto miesięcznie była wynagrodzeniem adekwatnym do zakresu obowiązków skarżącej. Dał wiarę zeznaniom ubezpieczonej i jej ojca, że ustalenie wysokości wynagrodzenia wiązało się z prywatną sytuacją ubezpieczonej, która się usamodzielniła i kwota 10 tysięcy złotych miesięcznie zaspokajała jej potrzeby bytowe. Dał wiarę dowodom z dokumentów albowiem ich wiarygodności strony nie kwestionowały i nie budziły one także wątpliwości Sądu.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w sposób opisany w punkcie I wyroku. Natomiast na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie w pozostałym zakresie. Ponadto Sąd orzekł o kosztach r na mocy art. 100 k.p.c. znosząc je między stronami.
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w punkcie I i III nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:
1) art. 232 zd. l k.p.c. przez jego błędną wykładnię i bezzasadne przyjęcie, że organ rentowy nie uzasadnił ustalenia spornego wynagrodzenia ubezpieczonej w kwocie wynagrodzenia minimalnego w sytuacji, gdy obowiązek wykazania wynagrodzenia wyższego niż minimalne na stanowisku managera jest w niniejszej sprawie po stronie odwołującej, w tym ubezpieczonej, która powyższym wymogom nie sprostała wobec jej zaniechań dowodowych i cofnięcia wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka B. B., będącej pracownikiem płatnika i od początku zatrudnienia zajmującej się zamówieniami;
2) pominięcie zasady kontradyktoryjności, znajdującej wyraz w art. 232 zd. 1 k.p.c. i określającej, że to na stronie przeciwnej, tj. odwołujących, spoczywa ciężar wykazania okoliczności, dotyczących ustalenia wynagrodzenia wyższego niż minimalne na stanowisku managera;
3) art. 227, art. 233 § 1 i art. 327 1 § 1 pkt. 1 k.p.c., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w wyniku błędnego uwzględnienia odwołań w sytuacji gdy takich podstaw nie było, w tym zakresie:
a) oparcie rozstrzygnięcia na subiektywnych zeznaniach świadków, będących pracownikami płatnika składek oraz zeznaniach ubezpieczonej i zainteresowanych - płatnika, a w konsekwencji bezzasadne przyjęcie, że wynagrodzeniem godziwym i adekwatnym jest wynagrodzenie przeciętne, wynoszące w spornym okresie 5.682,97 zł miesięcznie brutto podczas, gdy po powstaniu niezdolności do pracy płatnik nie zatrudnił innego pracownika, a obowiązki wyżej wymienionej wykonywał płatnik, w tym zakresie pominięcie treści zeznań ubezpieczonej i płatnika (vide: zeznania ubezpieczonej - zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 00:03:07 do 00:25:54, zeznania wspólników płatnika: L. Ł. i B. Ł. - odpowiednio w części od 00:28:26 do 00:49:08, od 00:49:08 do 01:03:30),
b) pominięcie okoliczności, dotyczącej powstania w dniu 16 czerwca 2021 r. niezdolności ubezpieczonej do pracy w związku z chorobą w czasie ciąży zatrudnionej na podstawie umowy o pracę z dnia 15 kwietnia 2021 r. i brak ustalenia przez Sąd momentu powzięcia przez ubezpieczoną wiedzy o tej chorobie,
c) pominięcie, że zawarcie umowy o pracę w dniu 15 kwietnia 2021 r. z ustaleniem wysokości spornego wynagrodzenia nastąpiło w związku ze zmianą miejsca zamieszkania ubezpieczonej i potrzebą posiadania przez nią większych pieniędzy oraz brak ustalenia i wyjaśnienia przez Sąd przedmiotowej okoliczności, dotyczącej aktualnego miejsca zamieszania ubezpieczonej,
d) pominięcie bezspornej okoliczności, dotyczącej braku zatrudnienia w miejsce ubezpieczonej innego pracownika na zastępstwo,
e) pominięcie, że strona odwołująca nie przedłożyła jakichkolwiek miarodajnych dowodów, w tym dokumentów, potwierdzających rodzaj czynności bądź rezultat pracy wykonywanej przez ubezpieczoną w spornym okresie, zważywszy, że ubezpieczona jest technikiem hotelarstwa,
f) oparcie zaskarżonego wyroku na subiektywnych zeznaniach zatrudnionych pracowników, płatnika i ubezpieczonej, mającej wyłączny interes w korzystnym dla siebie rozstrzygnięciu, tj. pozyskaniu świadczeń z ubezpieczenia chorobowego,
g) pominięcie bezspornej okoliczności, polegającej na tym, że ubezpieczona jest córką właścicieli firmy i była zatrudniona u płatnika składek w okresie od 4 września 2017 r. do 31 października 2019 r. z najniższym wynagrodzeniem za pracę, natomiast w okresie od 1 listopada 2019 r. do 13 marca 2021 r. ubezpieczona pracowała na umowę o pracę w firmie (...) z najniższym wynagrodzeniem za pracę,
h) ponadto pominięcie:
1. zeznań świadka S. S., która podała, że jest pracownikiem płatnika zatrudnionym od 2008 r. na stanowisku kierownika działu meblowego z wynagrodzeniem 2.300 zł, ponieważ zawsze była to najniższa krajowa, ponadto podała, że towar zamawiała B. B. i w lutym-marcu 2021 r. była na targach w P. (vide: zeznania S. S.- zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 01:08:00 do 01:18:13),
2. zeznań świadka B. D., która podała, że jest pracownikiem płatnika i prowadzi księgowość oraz „kadry i płace” od 2011 r. (vide: zeznania B. D. - zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 01:18:13 do 01:23:28),
3. zeznań świadka K. G., który podał, że współpracuje z firmą płatnika i kwestię zamówień omawiał z B. B. (vide: zeznania K. G. - zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 01:23:28 do 01:27:26),
4. zeznań świadka P. G., który podał, że handluje narzędziami i rozpoczynał wizyty od przywitania się w biurze płatnika, gdzie była B. B. i tam konsultował zamówienia (vide: zeznania P. G. - zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 01:27:26 do 01:33:56),
5. zeznań zainteresowanej L. Ł., która podała, że pamięta zmianę umowy na kwotę 10.000 zł brutto i w tym zakresie z mężem ustaliła, że córka będzie więcej zarabiała, ponieważ wyprowadziła się do Z., ponadto zeznała, że na targi jeździła razem z B. B., która zajmowała się zamówieniami (zeznania zainteresowanej L. Ł. - zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 00:28:26 do 00:49:08),
6. zeznań zainteresowanego B. Ł., który podał, że ubezpieczona, będąca jego córką, wyprowadziła się i w spornym okresie nie patrzył na zakres obowiązków ubezpieczonej, ponieważ jest głównym managerem firmy (vide: zeznania zainteresowanego B. Ł. - zapis protokołu rozprawy z dnia 24 listopada 2022 r. w części od 00:49:08 do 01:03:30),
- w w/w. zakresie nie wskazanie w podstawie faktycznej wyroku i zważeniach tych dowodów, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, a które to uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy.
Mając na uwadze powyższe zarzuty apelujący wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku w części, dotyczącej pkt. I i III i oddalenie odwołań, ewentualnie:
- uchylenie zaskarżonego wyroku w części, dotyczącej pkt. I i III i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego jej rozpoznania,
- zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu skarżący szczegółowo omówił postawione zarzuty.
W odpowiedzi na apelację A. Ł. i (...) L. Ł., B. Ł. spółka jawna w S. wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego za drugą instancję według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.
Odwołujący wskazali, że apelacja jest bezzasadna i winna ulec oddaleniu, bowiem w zakresie wyznaczonym przez apelację, w pełni podzielają ustalenia faktyczne i argumentację prawną przedstawioną przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Następnie omawiając poszczególne zarzuty apelacji odwołujący wykazywali argumenty przemawiające za ich bezzasadnością.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja organu rentowego okazała się uzasadniona.
Zgodnie z art. 382 k.p.c., sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Kognicja sądu apelacyjnego obejmuje zatem „rozpoznanie sprawy” i to w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji, którego wyłączna funkcja rozpoznawcza nie budzi żadnych wątpliwości. W każdej sytuacji podstawą wyroku sądu apelacyjnego - podobnie jak sądu pierwszej instancji - są dokonane przez ten sąd ustalenia faktyczne, czego nie zmienia możliwość posłużenia się przez sąd odwoławczy dorobkiem sądu pierwszej instancji i uznania ustaleń za własne. Ustalenia sądu pierwszej instancji nie są dla sądu drugiej instancji wiążące, zatem obowiązek dokonywania ustaleń istnieje niezależnie od tego, czy wnoszący apelację podniósł zarzut dokonania wadliwych ustaleń faktycznych lub ich braku. Dokonanie przez sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych umożliwia temu sądowi - stając się zarazem jego obowiązkiem - ustalenie podstawy prawnej wyroku, a więc dobór właściwego przepisu prawa materialnego, jego wykładnię oraz podjęcie aktu subsumpcji.
W odpowiedzi na zarzut naruszenia art. 232 zd. 1 k.p.c. przez pominięcia zasady kontradyktoryjności oraz jego błędną wykładnię i przyjęcia, że organ rentowy nie uzasadnił ustalenia spornego wynagrodzenia podczas, gdy obowiązek wykazania, że ubezpieczonej przysługiwało wyższe wynagrodzenia należy do strony odwołującej się, trzeba wskazać na uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2020 r., III UK 339/19 (LEX nr 3029172), w którym Sąd ten wyjaśnił, że w odniesieniu do spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych należy zauważyć, że postępowanie sądowe toczy się na skutek odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która jest podejmowana na podstawie przepisów procedury administracyjnej, w określonym stanie faktycznym stwierdzonym przez Zakład. Z chwilą, gdy sprawa zawiśnie przed sądem, toczy się już w trybie procesu cywilnego, chociaż z uwzględnieniem proceduralnych odrębności przewidzianych dla rozstrzygania tej kategorii spraw. W takiej sprawie odwołanie zastępuje pozew, a zatem to na odwołującym spoczywa, zgodnie z art. 232 k.p.c., ciężar wykazania, że zaskarżona decyzja jest z pewnych względów wadliwa. Powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, że postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie toczy się od nowa, lecz stanowi kontynuację uprzedniego postępowania przed organem rentowym (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2008 r., OSNP 2010/11-12/146). W sporze sądowym reguły dowodowe są szersze niż zwykły obowiązek strony wskazania dowodów dla ustalenia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Przykładowo każda ze stron obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych (art. 210 § 2 k.p.c.). Jeżeli więc organ rentowy na podstawie materiałów zgromadzonych w postępowaniu administracyjnym zarzucił fikcję umowy o pracę i brak zatrudnienia, to w postępowaniu sądowym skarżący jest zobowiązany co najmniej do odniesienia się do tych zarzutów (art. 221 k.p.c.), ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. W tym celu to odwołujący się musi zatem przedstawić dowody, które uzasadniają zarzut wadliwości decyzji. Oczywiście wadliwość decyzji może też wynikać z błędnej wykładni prawa materialnego, co nie będzie wymagało postępowania dowodowego. Niemniej w każdym przypadku, gdy adresat decyzji nie zgadza się z faktami stanowiącymi podstawę zastosowania konkretnej normy prawa musi przedstawić dowody okoliczności przeciwnych. Wymaga podkreślenia, że na gruncie procedury cywilnej obowiązuje zasada prawdy materialnej wynikająca z przywołanego wyżej art. 3 k.p.c. Należy więc pamiętać, że sąd - a więc także sąd pracy i ubezpieczeń społecznych - nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy i do wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych. Stąd ustawodawca do minimum ograniczył uprawnienia sądu do działania z urzędu, zatem szczególnego znaczenia nabiera aktywność stron w prezentowaniu dowodów oraz przytaczaniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Oczywiście, o ile decyzja organu opiera się na wątpliwych podstawach faktycznych odwołujący się, będący adresatem decyzji nie będzie miał problemu proceduralnego z podważeniem zasadności decyzji. Natomiast jeżeli organ oparł decyzję na faktach miarodajnych, kwestionujący decyzję musi przedstawić dowody podważające te fakty. Przepisy procedury cywilnej nie ustanawiają przy tym zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść odwołującego się od decyzji. Przyjęcie takiej zasady przeczyłoby treści art. 3 k.p.c., który na stronę postępowania nakłada obowiązek dawania wyjaśnień co do okoliczności sprawy oraz przestawiania dowodów; jak też treści art. 6 § 2 k.p.c., który stanowi, że strony obowiązane są przytaczać wszelki okoliczności faktyczne i dowody bez zbędnej zwłoki. Obowiązkiem strony i w jej interesie procesowym jest przedstawienie dowodów, które pozostawione są osądowi sędziowskiemu dokonywanemu w granicach zakreślonych treścią normy zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. To sąd, po rozważeniu całego zgromadzonego w sprawie materiału, a więc także wszystkich innych okoliczności, w tym niespornych, ocenia wiarygodność przedstawionych dowodów i ich moc, kierując się wyłącznie własnym przekonaniem. Tak zakreślona sędziowska swoboda nie jest ograniczona żadnymi zasadami procesowymi wyznaczającymi kierunek oceny przedstawionych dowodów.
Podzielając powyższe stanowisko, w odpowiedzi na zarzuty apelacji należy zwrócić uwagę, że sąd pierwszej instancji mimo dysponowania szerokim materiałem dowodowym dokonał minimalistycznych ustaleń, które nie odzwierciedlają istotnych okoliczności sprawy, a na podstawie tych ustaleń wyciągnął dowolny i niczym nie uzasadniony wniosek o wysokości należnego A. Ł. wynagrodzenia za pracę.
Dlatego uwzględniając zarzuty dotyczące ustalenia staniu faktycznego w niniejszej sprawie, Sąd Apelacyjny podzielając ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy (art. 387 § 2 1 pkt. 1 k.p.c.), dodatkowo ustalił:
Pracownikami płatników w okresie kwiecień-lipiec byli:
- B. B. od 1 września 2006 r. - handlowiec,
- K. B. od 3 marca 2003 r. - pracownik sklepu,
- D. G. od 1 marca 2021 r. - handlowiec-kasjer,
- P. G. (1) od 28 listopada 2019 r. - konserwator-montażysta,
- B. G. od 12 grudnia 2001 r. - pracownik sklepu,
- M. F. od 10 sierpnia 2020 r. - operator wózka widłowego,
- P. J. od 1 stycznia 2015 r. - montażysta stolarki,
- A. K. od 14 lipca 2020 r. - robotnik gospodarczy,
- E. K. od 16 marca 2021 r. - fakturzysta,
- K. K. od 31 grudnia 2019 r. - magazynier-kierowca,
- M. N. od 7 listopada 2019 r. - konserwator montażysta,
- P. P. od 1 lutego 2021 r. - młodszy sprzedawca,
- S. S. (1) od 31 października 2020 r. - pracownik sklepu / magazynier,
- S. S. od 1 lipca 2013 r. - kierownik handlowy,
- D. W. od 12 czerwca 2020 r. - operator maszyny belującej / magazynier,
- K. Z. od 10 sierpnia 2020 r.
dowód: lista płac za miesiąc kwiecień 2021 r. k. 28-31 akt ZUS
lista płac za miesiąc maj k. 32-35 akt ZUS
lista płac za miesiąc czerwiec k. 36-39 akt ZUS
lista płac za miesiąc lipiec k. 40 akt ZUS
umowy o pracę k.110-113,115, 116, 119-123 i 125,
świadectwo pracy k. 126-127, 130-133.
Umówione wynagrodzenie dla pracowników płatnika w okresie od kwietnia do czerwca 2021 r. wynosiło:
- 2.800 zł dla: M. F., D. G., P. G. (1), P. J., A. K., E. K., K. K., K. Z.;
- 3.000 zł dla: K. B., M. N., P. P., S. S. (1), S. S. i D. W.;
- 3.200 zł dla: B. B. i B. G..
dowód: lista płac za miesiąc kwiecień 2021 r. k. 28-31 akt ZUS
lista płac za miesiąc maj k. 32-35 akt ZUS
lista płac za miesiąc czerwiec k. 36-39 akt ZUS
lista płac za miesiąc lipiec k. 40 akt ZUS.
A. Ł. od 4 września 2017 r. do 31 października 2019 r. była zatrudniona u płatników na stanowisku handlowiec sprzedawca, najpierw z wynagrodzeniem 2.000 zł, od dnia 1 stycznia 2018 r. - 2.100 zł i od dnia 1 stycznia 2019 r. - 2.250 zł (bezsporne, nadto dowód: umowa o pracę k. 222 i 225 akt ZUS, aneks do umowy o pracę k. 223 i 224 akt ZUS, świadectwo pracy k. 226 akt ZUS).
Od dnia 1 listopada 2019 r. do dnia 12 marca 2021 r. A. Ł. była pracownikiem (...) B. Ł. na stanowisku pracownika do spraw obsługi klienta również z wynagrodzeniem minimalnym (bezsporne, nadto dowód: świadectwo pracy k. 227 akt ZUS).
A. Ł. od 16 marca 2021 r. do 14 kwietnia 2021 r. była zarejestrowana jako osoba bezrobotna (bezsporne).
S. S. jest zatrudniona od 1 lipca 2013 r. przez płatnika i jest kierownikiem działu meblowego. Zawsze zarabiała minimalne wynagrodzenie. Zajmuje się zmawianiem towaru na sklep, wyprzedażami, robi projekty kuchenne.
W lutym lub marcu 2021 r. S. S. była na targach meblowych w P.
dowód: zeznanie świadka S. S. e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
Z A. Ł. współpracował K. G.. Kiedy nie było jej w firmie sprawy omawiał z B. B..
dowód: zeznanie świadka K. G. e-protokół z dnia
24 listopada 2022 r.
P. G. dostawca do firmy płatników, uzgadniał z ubezpieczoną i B. B. oferty, promocje, zamówienia. Na targach uzgodnienia prowadził z L. Ł., ubezpieczoną i B. B..
dowód: zeznanie świadka P. G. e-protokół z dnia 24 listopada
2022 r.
B. B. zatrudniona przez płatników od 2006 r. od zawsze zajmowała się zamawianiem towaru. Raz w tygodniu A. Ł., płatnicy i B. B. omawiali co można zmienić.
dowód: zeznanie świadka S. S. e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
A. Ł. miała swoje biurko w pokoju, w którym pracowała B. B..
dowód: zeznanie ubezpieczonej e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
Przed zatrudnieniem A. Ł. obowiązki, które miała wykonywać wykonywali płatnicy i B. B.. Oni też jeździli na targi.
dowód: zeznanie ubezpieczonej e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
A. Ł. robiła w firmie wszystko, miała na sklepie ustalać razem z B. B. wszystkie wyprzedaże, przeceny, zwroty towarów. Grafikami zajmowała się od zawsze. Uczestniczyła w szkoleniach, tak jak i inni pracownicy. Brała udział w targach z L. Ł. i B. B..
dowód: zeznanie L. Ł. e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
Dla B. Ł. jako dla właściciela jest istotne, że może liczyć na córkę. Płatnik zajął się swoją działalnością.
dowód: zeznanie B. Ł. e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
Dokumenty płatnika do biura obsługującego spółkę od 2011 r. dostarczała A. Ł..
dowód: zeznanie świadka B. D. e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
zeznanie L. Ł. e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r.
Płatnicy i A. Ł. ustalili w umowie o pracę z dnia 15 kwietnia 2021 r. wynagrodzenia za pracę na kwotę 10.000 zł, gdyż taka kwota była potrzebna ubezpieczonej na zaspokojenie jej potrzeb, przy uwzględnieniu, że wyprowadziła się do Z..
(bezsporne, nadto dowód: zeznanie ubezpieczonej, zeznanie L. Ł. i zeznanie B. Ł. - e-protokół z dnia 24 listopada 2022 r).
Powyższe ustalenia zostały dokonane przez sąd odwoławczy na podstawie dowód, których wiarygodność nie budziła wątpliwości tj. dokumentacji sporządzonej przez płatnika, oraz zeznań świadków i stron.
Przy czym, Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że strony czyli ubezpieczona A. Ł. oraz płatnicy - czyli jej rodzice - L. Ł. i B. Ł. w oczywisty sposób byli zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy na swoją korzyść, dlatego też zeznania ich należało ocenić z dużą ostrożnością.
Strony przedstawiały obowiązki ubezpieczonej zeznając, że „robiła w firmie wszystko”, „głównym zajęciem córki było prowadzenie całej firmy”, „zajmowała się funkcjonowaniem całego sklepu”. Przy czym, mimo długotrwałej nieobecności ubezpieczonej w pracy na jej stanowisko nie została zatrudniona żadna inna osoba, a obowiązki wciąż są wykonywane. Prowadzi to do oczywistego wniosku, że istotne dla funkcjonowania firmy obowiązki zarówno przed zatrudnieniem ubezpieczonej z dniem 15 kwietnia 2021 r., jak i po rozpoczęciu korzystania przez nią ze zwolnień lekarskich w związku z ciążą, wykonywały osoby już zatrudnione. Natomiast lektura zeznań stron i świadków złożonych w niniejszej sprawie, a także zeznań złożonych w sprawie VI U 1069/21, prowadzi do wniosku, że osobą decyzyjną w firmie płatników była i jest B. B..
Sąd Apelacyjny podkreśla, że przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie, wyznaczonym treścią zaskarżonej decyzji z dnia 21 lipca 2022 r., jest kwestia wysokości podstawy wymiaru składek A. Ł. na ubezpieczenia społeczne z tytułu zatrudnienia pracowniczego u płatnika składek (...) spółka jawna w S. od 15 kwietnia 2021 r. Organ rentowy zakwestionował ważność umowy o pracę w części odnoszącej się do wysokości ustalonego wynagrodzenia, a więc podstawy wymiaru składki, powołując się na przepis art. 58 k.c.
Dalej wyjaśnić należy, że organy i sąd ubezpieczeń społecznych są uprawnione do weryfikacji intencjonalnie zawyżanych deklaracji podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia (art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p.), jeżeli następuje to w celu i z zamiarem nadużycia prawa do długoterminowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Ustalenie rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, które polegają na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu - art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2023 r., III USKP 36/22, LEX nr 3593171). Zatem, takie ustalenie rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę narusza nie tylko zasady współżycia społecznego, ale także zasadę solidarności systemu ubezpieczeń społecznych z zamiarem osiągnięcia nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem tego systemu oraz "pokrzywdzenia" innych rzetelnych i uczciwych ubezpieczonych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2017 r., I UK 259/16, LEX nr 2349417).
Jednocześnie trzeba podkreślić, że nie budzi wątpliwości, iż w prawie pracy obowiązuje zasada swobodnego kształtowania postanowień umownych, lecz nie jest też sporne, że wolność kontraktowa realizuje się tylko w takim zakresie w jakim przewiduje to obowiązujące prawo. Jakkolwiek z punktu widzenia art. 18 § 1 k.p. umówienie się o wyższe od najniższego wynagrodzenia jest dopuszczalne, to należy mieć na uwadze, że autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Najdobitniej wyraża to art. 353 1 k.c., który ma odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy, zarówno wobec braku uregulowania normowanej nim instytucji w prawie pracy, jak też niesprzeczności z zasadami prawa pracy (art. 300 k.p.) oraz zawartego w nim wymagania, by treść stosunku pracy lub jego cel nie sprzeciwiał się właściwości tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Ocena wysokości wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy powstaje także na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych w zakresie ustalenia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne. Umowa o pracę wywołuje skutki w dziedzinie ubezpieczeń społecznych, bowiem kształtuje stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Są to doniosłe skutki zarówno z punktu widzenia pracownika (ubezpieczonego), jak i interesu publicznego. Podkreślić przy tym należy, że w prawie ubezpieczeń społecznych istnieje znacznie mocniejsza niż w prawie pracy bariera działania w ramach prawa, oparta na wymagającym ochrony interesie publicznym i zasadzie solidarności ubezpieczonych. Nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia. Należy bowiem mieć na względzie, że alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalona ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej, nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, aby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej. Zauważyć przy tym wypada, że chociaż przepisy prawa ubezpieczeń społecznych odnoszą wysokość składek do wypłaconego wynagrodzenia, to w rzeczywistości odwołują się do takiego przełożenia pracy i uzyskanego za nią wynagrodzenia na składkę, które pozostaje w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń z ubezpieczenia udzielanych z zasobów ogólnospołecznych.
W niniejszej sprawie należało odnieść się do podstawowej zasady prawa pracy, wyrażonej w art. 13 k.p., zgodnie z którą pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. W ujęciu normatywnym godziwość wynagrodzenia jest postrzegana w kontekście wynagrodzenia minimalnego. Nie znaczy to jednak, że niegodziwe wynagrodzenie zaczyna się powyżej tej stawki. W rezultacie, w aspekcie indywidualnym godziwa płaca to taka, która odpowiada rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględnia ilość i jakość świadczonej pracy - art. 78 § 1 k.p. (zob. B. Wagner, Kodeks pracy. Komentarz, red. B. Wagner Warszawa 2010, s. 68). Należy mieć również na uwadze, że w orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, zgodnie z którym wzorcem godziwego wynagrodzenia, który czyni zadość ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanych przez pracownika doświadczenia i kwalifikacji zawodowych, będzie wzorzec uwzględniający, między innymi, takie czynniki jak: obowiązująca u pracodawcy siatka wynagrodzeń, średni poziom wynagrodzeń za taki sam lub podobny charakter pracy w danej branży, wykształcenie, zakres obowiązków, odpowiedzialność materialna oraz dyspozycyjność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2021 r., II USKP 24/21, LEX 3158137).
Mając na względzie przytoczone wyżej rozważania Sąd Apelacyjny, podobnie jak Sąd Okręgowy, uznał, że przyjęcie przez strony wynagrodzenia A. Ł. w kwocie 10.000 zł w ustalonych okolicznościach było rażąco zawyżone, sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, zmierzało do obejścia prawa i dlatego niegodziwe. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego jedynym celem przyjęcia wysokości wynagrodzenia w kwocie ustalonej przez strony było uzyskanie przez pracownicę, w krótkim odstępie czasu wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego, co też wprost stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego przejawiającego się w tym przypadku naruszeniem zasady solidaryzmu społecznego. W szczególności strony naruszyły art. 78 § 1 k.p. ustalający kryteria wysokości wynagrodzenia, a który stanowi, że wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
W sprawie bezspornym jest, że ubezpieczona jako pracownik (...) sp. j. w S. podjęła oraz wykonywała pracę na rzecz pracodawcy. Natomiast w ocenie Sądu Apelacyjnego przedstawione w sprawie dowody nie potwierdzają, aby wysokość należnego A. Ł. wynagrodzenia mogła wynosić 2.800 zł - jak wskazywał Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ani 5.682,97 zł, na co wskazywał Sąd Okręgowy.
Zdaniem sądu odwoławczego wynagrodzenie ubezpieczonej powinno kształtować się na poziomie 3.200 zł brutto miesięcznie. Jest to kwota wynagrodzenia za pracę otrzymywanego w spornym okresie przez B. B. (k. 28-40 akt ZUS), tj. osobę która w rzeczywistości wykonywała obowiązki, które miała także wykonywać ubezpieczona. B. B. zatrudniona u płatnika od 1 września 2006 r., od początku zajmowała się zamówieniami, a w trakcie zatrudnienia powierzone jej i wykonywane przez nią obowiązki sprawiły, że jest ona postrzegana jaka „osoba decyzyjna” w firmie płatnika. B. B. wykonywała obowiązki, które miała wykonywać także ubezpieczona, na wiele lat przed zatrudnieniem ubezpieczonej na stanowisku menagera, i wykonuje je nadal po odejściu ubezpieczonej na zwolnienie lekarskie, a następnie zasiłki w związku z macierzyństwem. Dlatego zasadnym jest przyjęcie wynagrodzenia w tej samej wysokości dla pracowników wykonujących ten sam, albo bardzo zbliżony, zakres obowiązków, u tego samego pracodawcy. Podkreślić należy, że to sami płatnicy uznali, iż wynagrodzenie 3.200 zł jest wynagrodzeniem godziwym za pracę jaką wykonywała B. B., a następnie także ubezpieczona. Należy także uwzględnić okoliczności, że kierownik handlowy S. S. zatrudniona od 1 lipca 2013 r. cały czas otrzymywała wynagrodzenie w minimalnej wysokości chociaż także zajmowała się zamawianiem towaru na sklep, wyprzedażami, robiła projekty kuchenne, uczestniczyła w opracowywaniu wystaw sklepowych i brała udział w targach. To właśnie polityka płacowa prowadzona przez płatników uzasadnia przyjęcie, że wynagrodzenie należne ubezpieczonej nie powinno być wyższe niż najwyższa pensja pracownika wykonującego takie obowiązki, jak ubezpieczona z tym, że od wielu lat. Jednocześnie wyjaśnić należy, że wysokość wynagrodzenia należy ustalić jako ekwiwalent za wykonywaną pracę. Zatem okoliczność, że rodzice chcieli uczestniczyć w pokrywaniu potrzeb swojej córki - ubezpieczonej przez ustalenie rażąco wysokiego wynagrodzenia w odniesieniu do wynagrodzeń innych pracowników (i to decyzyjnych) ich firmy, jest nadużyciem prawa, a w odniesieniu do okoliczności, że od tak ustalonego wynagrodzenia - otrzymywanego zaledwie przez dwa miesiące - ubezpieczona otrzymywałaby bardzo wysokie zasiłki, jest również intencjonalnym i nieusprawiedliwionym okolicznościami tej sprawy wykorzystaniem systemu ubezpieczeń społecznych. Nic nie stoi na przeszkodzie aby rodzice, jeżeli mają takie możliwości wspierali swoje dziecko, ale tworzenie warunków do nadużycia systemu ubezpieczeń społecznych jest sprzeczne z naturą umowy o pracę i nie zasługuje na jurydyczną aprobatę. Nie takie jest zadanie systemu ubezpieczeń społecznych.
Zasadnie więc organ rentowy przyjął, że ustalenie w umowie tak wysokiego wynagrodzenia, niemającego racjonalnego uzasadnienia ani w zakresie obowiązków ubezpieczonej, ani też nie odpowiadającego jej faktycznym kwalifikacjom, a także ilości wykonywanej pracy, a przede wszystkim nie znajdujące żadnego uzasadnienia w polityce płacowej prowadzonej przez płatników, było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Dlatego mając na uwadze dokonane ustalenia oraz przedstawione rozważania prawne Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I i ustalił podstawę wymiaru składek dla ubezpieczonej A. Ł. jako pracownika płatnika składek (...) L. Ł., B. Ł. spółki jawnej w S. na kwotę 3.200 złotych miesięcznie od dnia 15 kwietnia 2021 r. (punkt 1 sentencja wyroku). Z kolei, konsekwencją tego rozstrzygnięcia było oddalenie apelacji organu rentowego w pozostałym zakresie (na podstawie art. 385 k.p.c.), czyli co do różnicy między wynagrodzeniem ustalonym przez organ w zaskarżonej decyzji - 2.800 zł a kwotą ustaloną przez sąd odwoławczy tj. 3.200 zł (punkt 3 sentencji wyroku).
Nadto Sąd Apelacyjny orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego (art. 98 § 3 i art. 99 k.p.c.).
Zgodnie zaś z art. 105 § 2 k.p.c. na współuczestników sporu odpowiadających solidarnie co do istoty sprawy sąd włoży solidarny obowiązek zwrotu kosztów.
Zatem, skoro uwzględniono co do zasady apelację organu rentowego uznać należało, że organ ten wygrał postępowanie zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji. Natomiast odwołujący się jako współuczestnicy w niniejszej sprawie ponoszą odpowiedzialność solidarną za koszty procesu.
Dlatego orzekając o kosztach postępowania przed sądem pierwszej instancji, Sąd Apelacyjny zmienił punkt III wyroku Sądu Okręgowego, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 98 i 99 oraz art. 105 § 2 k.p.c. i w związku z § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radcowskie - t. j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1935 (punkt 2 sentencji wyroku).
Natomiast orzekając o kosztach postępowania apelacyjny sąd odwoławczy ustalił ich wysokość na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w związku z § 2 pkt. 5 powołanego wyżej rozporządzenia, przy uwzględnieniu zasady z art. 105 § 2 k.p.c. (punkt 4 sentencji wyroku).
Jednocześnie mając na uwadze, że od dnia 1 lipca 2023 r. Sąd ma obowiązek orzekać z urzędu o odsetkach należnych stronie wygrywającej od przyznanych kosztów na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł również na tej podstawie w obu przypadkach.
Uwzględniając powyższe Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku.
sędzia Urszula Iwanowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: