III AUa 230/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2015-12-15
Sygn. akt III AUa 230/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 grudnia 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Barbara Białecka |
Sędziowie: |
SSA Romana Mrotek (spr.) SSO del. Beata Górska |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska |
po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2015 r. w Szczecinie
sprawy M. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o składki
na skutek apelacji ubezpieczonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 17 grudnia 2014 r. sygn. akt VII U 3102/12
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie VII Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.
SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska
Sygn. akt III AUa 230/15
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 28 czerwca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. określił wysokość należności z tytułu nieopłaconych składek przez płatnika M. M. w łącznej kwocie 26.751,62 zł, w tym: na:
- Fundusz Ubezpieczeń Społecznych od sierpnia 2002 r. do września 2002 r., od listopada 2002 r. do czerwca 2003 r., od września 2003 r. do października 2003 r. - w kwocie 9.322,13 zł
- ubezpieczenie zdrowotne za okres od sierpnia 2002 r. do września 2002 r., od listopada 2002 r. do października 2003 r. - w kwocie 2.207,40 zł
- Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za okres od sierpnia 2002 r. do września 2002 r., od listopada 2002 r. do czerwca 2003 r., od września 2003 r. do października 2003 r. - w kwocie 648,89 zł
- Koszty upomnień - w kwocie 79,20 zł
- odsetki za zwłokę za w/w okres liczone na dzień 28 czerwca 2012 - w kwocie 14.494,00 zł oraz dalsze odsetki za zwłokę, w wysokości ustalonej dla zaległości podatkowych, które na dzień wystawienia decyzji wynoszą 14,5%, liczone od należności głównej za okres od dnia 29 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że M. M. jako płatnik składek nie dopełnił obowiązków wynikających z art. 46 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i nie opłacił należnych składek.
Z powyższą decyzją nie zgodził się ubezpieczony M. M., wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że w okresie od 2 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2012 r. nie podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, albowiem w tym czasie podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego podnosząc, iż zadłużenie ujęte w zaskarżonej decyzji dotyczy jedynie składek należnych z tytułu podlegania ubezpieczeniom pracowników odwołującego się.
Pomimo kilkukrotnego odraczania terminu rozprawy na wniosek M. M., nie stawił się on osobiście na żadnej z rozpraw. Na ostatniej rozprawie reprezentował go zawodowy pełnomocnik, który podtrzymał stanowisko wyrażone w odwołaniu.
Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego i zasądził od niego na rzecz organu rentowego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy ustalił, że M. M. prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą. W tym czasie podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników. W zakresie swojej działalności gospodarczej ubezpieczony zatrudniał pracowników, za których zobowiązany był do odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. Dokumentację księgową w zakresie prowadzonej przez M. M. działalności gospodarczej, prowadziło biuro rachunkowe K. O.. M. M. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej zobowiązany był do uiszczania składek na ubezpieczenie społeczne za zatrudnianych pracowników. Na koncie rozliczeniowym wnioskodawcy prowadzonym w systemie informatycznym ZUS, na dzień 28 czerwca 2012 r. zarejestrowano zadłużenie płatnika w łącznej kwocie 26.751,62 zł, w tym, na:
- Fundusz Ubezpieczeń Społecznych za okres od sierpnia 2002 r. do września 2002 r., od listopada 2002 r. do czerwca 2003 r., od września 2003 r. do października 2003 r. - w kwocie 9.322,13 zł
- ubezpieczenie zdrowotne za okres od sierpnia 2002 r. do września 2002 r., od listopada 2002 r. do października 2003 r. - w kwocie 2.207,40 zł
- Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za okres od sierpnia 2002 r. do września 2002 r., od listopada 2002 r. do czerwca 2003 r., od września 2003 r. do października 2003 r. - w kwocie 648,89 zł
- koszty upomnień - w kwocie 79,20 zł
- odsetki za zwłokę za w/w okres liczone na dzień 28 czerwca 2012 - w kwocie 14.494,00 zł oraz dalsze odsetki za zwłokę, w wysokości ustalonej dla zaległości podatkowych, które na dzień wystawienia decyzji wynoszą 14,5%, liczone od należności głównej za okres od dnia 29 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty.
W swoim odwołaniu M. M. nie kwestionował wysokości ustalonego zadłużenia z tytułu składek na dzień wydania decyzji, Podnosił natomiast, iż w okresie od 2 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2012 r. podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników, wobec czego nie jest zobowiązany do zapłaty składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne.
Wskazując na treść art. 46 ust. 1 i 3 oraz art. 23 ust. 1, a także art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. 2013 r., poz. 1442). Sąd pierwszej instancji podniósł, że to płatnik składek jest zobowiązany samodzielnie obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych oraz opłacać należne składki w terminach wskazanych w ustawie i składać co miesiąc stosowne deklaracje m.in. za pracowników i to zarówno w zakresie ubezpieczeń społecznych jak i składek na ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Takim płatnikiem składek był M. M. w stosunku do swoich pracowników i tym samym był zobowiązany do obliczania, potrącania, rozliczania oraz opłacania należnych składek od swoich pracowników za każdy miesiąc kalendarzowy.
Sąd meriti podkreślił, że podstawą wydania zaskarżonej decyzji były zapisy zaewidencjonowane na koncie wnioskodawcy, prowadzonym dla niego jako dla płatnika składek – w aktach organu rentowego znajduje się wydruk z systemu informatycznego, sporządzony według stanu na dzień 28 czerwca 2012 r. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że informacje zawarte na koncie ubezpieczonego i koncie płatnika składek prowadzonych w formie elektronicznej, które przekazane zostały w postaci dokumentu pisemnego albo elektronicznego, są środkiem dowodowym w postępowaniu administracyjnym i sądowym z zakresu ubezpieczeń społecznych. Dokument tego typu, który znajduje się w aktach organu rentowego, korzysta nadto z waloru dokumentu urzędowego, a więc - stosownie do treści art. 244 ust. 1 k.p.c. - stanowi dowód tego co zostało w nim urzędowo stwierdzone. W związku z powyższym Sąd Okręgowy zważył, że w myśl art. 252 k.p.c. strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić. M. M. nie przedstawił jednak żadnych dowodów świadczących o uiszczonych składkach za sporne okresy, do których zapłaty został zobowiązany przez pozwanego (takich jak chociażby dowody dokonania przelewów bankowych, przekazów pocztowych itp.), a to na nim zaś - stosownie do treści art. 232 i art. 3 k.p.c. - spoczywał obowiązek w tym zakresie.
Sąd meriti zaznaczył, że zgodnie z treścią art. 6 k.c. M. M. zaprzeczając twierdzeniom organu rentowego, który na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał niekorzystnych dla niego ustaleń, winien w postępowaniu przed sądem nie tylko podważyć trafność poczynionych w toku postępowania wyjaśniającego ustaleń, ale również, nie ograniczając się do polemiki z tymi ustaleniami, wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych z jego stanowiskiem reprezentowanym w odwołaniu od decyzji. Zdaniem Sądu pierwszej instancji płatnik temu obowiązkowi nie sprostał - nie naprowadził dowodów, które mogłyby obalić ustalenia poczynione przez organ rentowy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie, i orzekł o kosztach na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. oraz § 11 ust. 2 w zw. Z § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).
Z powyższym wyrokiem w całości nie zgodził się ubezpieczony, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:
1. Naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:
a. Art. 46 ust. 1 i 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. Z art. 23 ust. 1 s.u.s. oraz w zw. Z art. 32 s.u.s., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i oddalenie odwołania ubezpieczonego, w sytuacji, gdy Zakład Ubezpieczeń Społecznych w żaden sposób nie udowodnił, że ubezpieczony zalegał ze składkami na ubezpieczenia społeczne;
b. art. 34 ust. 2 s.u.s. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że informacje zawarte na koncie płatnika składek prowadzonym w formie elektronicznej, są dokumentem urzędowym, w sytuacji, gdy informacje te nie posiadają waloru dokumentu, są bowiem prowadzone w formie elektronicznej, a więc nie mogą być również dokumentem urzędowym;
c. art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że to na ubezpieczonym ciążył obowiązek wykazania, że nie miał zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, w sytuacji, gdy to na Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych spoczywał ten obowiązek;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to:
a. art. 244 §1 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. oraz art. 66 ust. 1 i 4 s.u.s. i z art. 34 ust. 2 s.u.s., poprzez uznanie, że informacje zawarte na koncie płatnika składek prowadzonym w formie elektronicznej, są dokumentem urzędowym, w sytuacji, gdy Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest organem władzy publicznej, ani innym organem państwowym, jest jedynie państwową jednostką organizacyjną, której w zakresie prowadzonej działalności przysługują środki prawne właściwe organom administracji państwowej, a więc sporządzone przez niego dokumenty oraz informacje zawarte na kontach płatników i ubezpieczonych w systemie elektronicznym nie są dokumentami urzędowymi;
b. art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że to ubezpieczony powinien wykazać, iż nie zalegał z opłacaniem składek na ubezpieczenie społeczne, w sytuacji, gdy okoliczności te powinien wykazać Zakład Ubezpieczeń Społecznych;
c. art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego z przesłuchania świadka E. M. i pominięcie dowodu z przesłuchania w charakterze strony M. M. oraz nieprzeprowadzenie dowodu z zeznań żony K. O., a mieli oni zeznawać na okoliczności istotne dla wyjaśnienia niniejszej sprawy, bowiem w sytuacji, gdy ubezpieczony, nie wie tak naprawdę jakiego pracownika może dotyczyć ewentualna zaległość z tytułu składek, a nie wynika to, ani z decyzji, ani z przedstawionych przez ZUS dowodów, wnosi o przesłuchanie siebie i swojego byłego pracownika (żony), która w okresie, którego miałaby dotyczyć zaległość przebywała na zwolnieniu lekarskim z uwagi na zagrożoną ciążę, a następnie na urlopie macierzyńskim;
d. art. 227 k.p.c. poprzez niezwrócenie się do biura rachunkowego, które prowadziło obsługę ubezpieczonego (również w zakresie ubezpieczeń społecznych) i w jego imieniu opłacało składki, o nadesłanie dokumentacji dotyczącej jego działalności, w tym m.in. wskazanych w odpowiedzi na odwołanie deklaracji, w sytuacji, gdy dowód ten zmierzał do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla wyjaśnienia niniejszej sprawy.
3. błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, że M. M. miał zadłużenie z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w określonej w decyzji wysokości, w sytuacji, gdy Sąd oparł je jedynie (bowiem oddalił, pominął, bądź w ogóle nie przeprowadził zawnioskowanych przez ubezpieczonego dowodów) na zakwestionowanym przez ubezpieczonego dowodzie - informacji zawartej na koncie M. M. (płatnika składek) prowadzonym w formie elektronicznej, niestanowiącym dokumentu urzędowego i niekorzystającego z domniemań wynikających z Kodeksu postępowania cywilnego.
W uzasadnieniu apelacji M. M. wskazał, między innymi, że z treści art. 34 ust. 2 s.u.s. nie wynika jakoby informacje zawarte na koncie ubezpieczonego i koncie płatnika składek prowadzonych w formie elektronicznej, które przekazane zostały w postaci dokumentu pisemnego albo elektronicznego były dokumentami. Przepis ten wskazuje jedynie, że są to środki dowodowe. Pojęcie środka dowodowego jest szersze niż dokumentu, bowiem środkiem dowodowym jest zarówno dokument, zeznanie świadka, wyjaśnienia strony, opinia biegłego, dowody rzeczowe i inne. Skoro zaś informacje takie nie są dokumentami, to tym bardziej nie są dokumentami urzędowymi. Pogląd ten nadto znajduje potwierdzenie w doktrynie. Zdaniem apelującego, już z samego założenia informacje zawarte na koncie płatnika w systemie elektronicznym nie mogą być dokumentem, albowiem nie są wyrażone w formie pisemnej, nie są opatrzone podpisem wystawcy, ani też nie da się ich włączyć do akt sądowych. Apelujący podkreśla, że gdyby nawet przyjąć, że przedłożona przez ZUS informacja o koncie płatnika jest dokumentem, to musiałby on zostać sporządzony przez powołany do tego organ władzy publicznej, bądź inny organ państwowy w zakresie ich działania w przepisanej prawem formie. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest zaś ani organem władzy publicznej, ani innym organem państwowym. Stąd też nie może on sporządzać dokumentów urzędowych, a tym samym stosować do sporządzonych przez siebie dokumentów domniemań wynikających z art. 244 k.p.c. Dalej apelujący podniósł, że ZUS przysługują jedynie środki prawne właściwe organom administracji państwowej, a nie przymiot organu administracji państwowej/publicznej. Pod pojęciem zaś środków prawnych należy rozumieć środki takie jak np. pozew, wniosek, apelacja, zażalenie, odwołanie itd., tj. środki, które inicjują jakieś postępowanie, czy to przed sądem, czy organem administracji. Nadto mając na uwadze, że ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych jest aktem prawnym z dziedziny prawa administracyjnego, zaś w tym systemie uprawnienia i kompetencje przysługujące podmiotom muszą być wyrażone wprost, nie mogą być domniemane, skoro zaś ZUS nie został wprost upoważniony do sporządzania dokumentów urzędowych, to Sąd pierwszej instancji nie mógł tego domniemywać. Dodatkowo apelujący zaznacza, że pomimo wniosków Sąd Okręgowy nie przeprowadził dowodów z przesłuchania świadków E. M. i żony świadka K. O., ani także nie zobowiązał świadka K. O. do złożenia dokumentów ubezpieczonego, znajdujących się w jego posiadaniu, a dotyczących działalności M. M.. Dowody te mają w opinii skarżącego istotne znaczenie dla rozpoznania niniejszej sprawy.
Mając na uwadze powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez zmianę decyzji ZUS z dnia 28 czerwca 2012 r. poprzez określenie, iż wysokość należności z tytułu nieopłaconych składek przez płatnika M. M. wynosi 0 zł, ewentualnie poprzez ustalenie, że M. M. nie ma zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Apelujący wniósł także o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego zwrotu kosztów postepowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych. Ewentualnie apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyr. w całości i o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie i pozostawienie mu do rozstrzygnięcia kwestii zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie, w całości aprobując rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego okazała się zasadna.
Prawidłowe wyrokowanie w każdej sprawie uzależnione jest od spełnienia przez Sąd meriti dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami procesowymi oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Rozstrzygnięcie to winno również znajdować poparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Powyższe stwierdzenie dotyczy wszelkich rozstrzygnięć zapadających w toku postępowania sądowego, w tym również drugoinstancyjnych. Natomiast istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności podstaw zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu Sądu I instancji. Należy podkreślić, iż Sąd Odwoławczy orzeka przy tym w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym ponownej oceny zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji dowodów. Jako Sąd merytoryczny może nadto czynić ustalenia i to odmienne od ustaleń Sądu pierwszej instancji, bazując na tym samym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 lutego 2003 r., sygn. IV CKN 1752/00, niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 maja 2002 r., sygn. II CKN 615/00, niepubl.).
W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie przeprowadził postępowania dowodowego, na okoliczność zasadności żądania zaległych należności przez organ rentowy od M. M., z tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym. Sąd I instancji orzekł wyłącznie na podstawie wydruku przedstawiającego wewnętrzne wyliczenia ZUS. Wydruk ten de facto wskazuje jedynie wysokość zaległych kwot, bez wskazania pracownika, którego dotyczą, wysokości i sposobu naliczenia odsetek, czy też terminowości wpłat wniesionych. Ubezpieczony nadto od samego początku postępowania kwestionował zasadność żądania, co winno skłonić Sąd pierwszej instancji do przeprowadzenia dalszego postępowania dowodowego celem wyjaśnienia wątpliwości. Sąd nie może bezkrytycznie podchodzić do wyliczeń ZUS, ponieważ w postępowaniu mającym na celu skontrolowanie poprawności decyzji organu rentowego wyliczenia te powinny być wszechstronnie sprawdzone w oparciu o pozostałe dowody. W dalszej kolejności całokształt materiału dowodowego powinien podlegać ocenie sądu zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i dopiero wówczas stanowić może podstawę do stanowczego rozstrzygnięcia. Należy także podkreślić, że nie można wyżej wspomnianego wydruku uznać za dokument urzędowy – ZUS nie jest ani organem władzy publicznej, ani innym organem państwowym. Stąd też nie może on sporządzać dokumentów urzędowych, a tym samym niezasadne jest stosowanie do sporządzonych przez niego dokumentów domniemań wynikających z art. 244 k.p.c. Uprawnienia i kompetencje przysługujące bowiem podmiotom wykonującym zadania z zakresu prawa administracyjnego muszą być wyrażone wprost, nie mogą być domniemane, skoro zaś ZUS nie został wprost upoważniony do sporządzania dokumentów urzędowych, to Sąd I instancji nie mógł tego domniemywać.
Dodatkowo, w obecnym stanie rzeczy przeprowadzenie postepowania dowodowego przez Sąd Odwoławczy i orzeczenie co do istoty sprawy pozbawiałoby w strony sporu prawa do ewentualnego postępowania kontrolnego w kolejnej instancji.
Mając na uwadze powyższe, kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia doprowadziła Sąd Apelacyjny do przekonania, że sprawa nie została należycie wyjaśniona do stanowczego rozstrzygnięcia. Potwierdziły się zarzuty apelacji, że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy. Wydanie wyr. wymaga więc przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości na nowo, oraz wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Dlatego też Sąd Apelacyjny podzielił wniosek apelacji i na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c.).
SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Barbara Białecka, Beata Górska
Data wytworzenia informacji: