III AUa 262/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2014-12-17
Sygn. akt III AUa 262/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 grudnia 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Barbara Białecka |
Sędziowie: |
SSA Urszula Iwanowska (spr.) SSO del. Beata Górska |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak |
po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2014 r. w Szczecinie
sprawy (...) S.A. w S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o zwrot nadpłaconych składek
na skutek apelacji wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 4 lutego 2014 r. sygn. akt VII U 1909/13
1. zmienia w części zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję i przyznaje (...) S.A. w S. prawo do zwrotu kwoty 2.741 (dwa tysiące siedemset czterdzieści jeden) złotych 35 (trzydzieści pięć) groszy,
2. oddala apelację w pozostałym zakresie.
SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska
III A Ua 262/14
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 14 sierpnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił płatnikowi (...) S.A. w S. zwrotu kwoty 49.803,79 zł wskazując, że w dniu 7 maja 2013 r. organ zawarł z dłużnikiem (...) S.A. w S. umowę o rozłożeniu na raty należności z tytułu składek na FUS za okres od kwietnia 2005 r. do lutego 2012 r. oraz na Fundusz Pracy i FGŚP za okres od czerwca 2011 r. do kwietnia 2012 r. Dalej organ wskazał, że w dniu 7 maja 2013 r. (...) Urząd Skarbowy pobrał od (...) Zakładów (...) wpłaty na łączną kwotę 46.852,00 zł, które - z uwagi na zaległość figurującą na koncie płatnika składek - zostały zaliczone na poczet należności objętych układem ratalnym, a do umowy o rozłożeniu należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne z dnia 7 maja 2013 r. sporządzono w dniu 1 lipca 2013 r. aneks, uwzględniający kwoty wpłat z dnia 7 maja 2013 r., przekazane przez (...) Urząd Skarbowy.
W odwołaniu od powyższej decyzji (...) S.A. w S. wniosły o zwrot kwoty 49.803,79 zł podnosząc, że wyegzekwowane przez organ rentowy należności w czasie trwania umowy z dnia 7 maja 2013 r. stanowią świadczenia nienależne, które winny być zwrócone płatnikowi. Celem zawartej między stronami umowy było umożliwienie (...) Zakładom (...) wyjście z dramatycznej sytuacji finansowej - pobrane bezprawnie przez ZUS środki finansowe płatnik chciał przeznaczyć na zakup zboża - tymczasem pozbawienie go tych środków spowodowało wymierne straty i zachwianie kondycji finansowej spółki. Odwołujący podniósł nadto, że bezprawnie naliczono mu koszty egzekucyjne w kwocie 629,20 zł oraz opłatę komorniczą w kwocie 2.112,15 zł.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości wskazując, że zaskarżona decyzja jest prawidłowa, gdyż z wyegzekwowanej łącznej kwoty 89.724,00 zł, kwota 39.920,21 została zwrócona płatnikowi, zaś pozostała kwota 49.803,79 zł została rozliczona w ramach zadłużenia z tytułu składek dochodzonego w drodze egzekucji, wszczętej przed zawarciem układu ratalnego i zaliczona, zgodnie z art. 24 ust 6 na bieżące zaległości. Organ wskazał również, że brak było podstaw prawnych do zawieszenia postępowania egzekucyjnego przed zawarciem układu ratalnego, zaś po jego zawarciu i wypływie od dłużnika wniosku o zawieszenie egzekucji, ZUS podjął niezwłocznie działania zmierzające do realizacji tego wniosku, tj. przekazał go do (...) Urzędu Skarbowego, jednak podjęte wcześniej działania egzekucyjne pozostawały w mocy.
Wyrokiem z dnia 4 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oprał o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
W dniu 7 maja 2013 r. (...) Urząd Skarbowy pobrał od (...) S.A. w S. wpłaty na łączną kwotę 46.852,00 zł, które przekazał do Oddziału ZUS z tytułu prowadzonego postępowania egzekucyjnego. Na kwotę powyższą składała się należność z tytułu składek w wysokości 44.509,37 zł oraz kwota 2.342,63 zł tytułem kosztów egzekucyjnych. Wpłata w wysokości 44.509,37 zł została zaliczona przez organ rentowy na poczet należności składkowych objętych układem ratalnym.
W dniu 7 maja 2013 r. – po trwających około 2 miesiące negocjacjach - Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawarł z dłużnikiem - (...) S.A. w S. umowę układu ratalnego nr (...), na należności z tytułu składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych za okres od kwietnia 2005 r. do lutego 2012 r. oraz na Fundusz Pracy i FGŚP za okres od czerwca 2011 r. do kwietnia 2012 r. W § 5 powyższej umowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zobowiązał się do zawieszenia wcześniej wszczętych i niezakończonych postępowań egzekucyjnych.
W dniu 17 maja 2013 r. płatnik (...) Zakłady (...), złożył wniosek skierowany do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, o uchylenie czynności egzekucyjnych w związku z zawartym w dniu 7 maja 2013 r. układem ratalnym. Wniosek ten skierowany został przez płatnika w związku z tym, że pomimo zawarcia układu ratalnego należności nadal były egzekwowane przez Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego. Pismem z dnia 21 maja 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych działając jako wierzyciel w postępowaniu egzekucyjnym, skierował do organu egzekucyjnego – Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S., wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego oraz uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych.
W dniu 21 maja 2013 r. (...) Urząd Skarbowy pobrał od płatnika wpłaty w łącznej kwocie 42.872,00 zł. Od wpłat pobranych w tym dniu (...) Urząd Skarbowy przekazał do ZUS kwotę 40.130,65 zł, naliczył koszty egzekucyjne w kwocie 629,20 zł oraz pobrał opłatę komorniczą w kwocie 2.112,15 zł.
W dniu 1 lipca 2013 r. do umowy nr (...) z dnia 7 maja 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych sporządził aneks, uwzględniający kwoty wpłat z dnia 7 maja 2013 r. przekazane przez (...) Urząd Skarbowy. Aneks powyższy nie został podpisany przez prezesa zarządu (...) Zakładów (...).
W dniach 7 maja 2013 r. i 21 maja 2013 r., od płatnika została wyegzekwowana należność w łącznej kwocie 89.724,00 zł.
W oparciu o deklaracje rozliczeniowe i wpłaty zaewidencjonowane na koncie płatnika składek w systemie informatycznym ZUS według stanu na dzień 3 lipca 2013 r., ZUS dokonał rozliczenia konta. W wyniku rozliczenia stwierdzono nadpłatę składek z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w łącznej kwocie 40.130,65 zł oraz zaległości z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego za lipiec, listopad i grudzień 2012 r. w kwocie 195,44 zł. Po dokonaniu rozliczenia konta płatnika, organ rentowy dokonał w dniu 5 lipca 2013 r. na konto (...) Zakładów (...) zwrotu kwoty 39.920,21 zł.
Na podstawie ustalonego stanu faktycznego oraz przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że okoliczności faktyczne niniejszej sprawy pozostawały bezsporne, natomiast istota sporu sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy zasadnie odmówił odwołującemu zwrotu kwoty 49.803,79 zł, na którą składają się: niezwrócona dotychczas przez organ kwota 47.062,44 zł oraz naliczone płatnikowi koszty egzekucyjne w kwocie 629,20 zł i opłata komornicza w kwocie 2.112,15 zł.
Sąd Okręgowy podniósł, że zgodnie z art. 24 ust. 6a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 205, poz.1585 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa systemowa), nienależnie opłacone składki podlegają zaliczeniu przez Zakład z urzędu na poczet zaległych lub bieżących składek, a w razie ich braku - na poczet przyszłych składek, chyba że płatnik składek złoży wniosek o zwrot składek, z zastrzeżeniem ust. 6c, 8 i 8d. Zgodnie natomiast z art. 24 ust. 6e cytowanej ustawy, jeżeli nienależnie opłacone składki nie zostaną zwrócone w terminie określonym w ust. 6d, podlegają oprocentowaniu w wysokości równej odsetkom za zwłokę pobieranym od zaległości podatkowych, od dnia złożenia wniosku, o którym mowa w ust. 6c.
Odpowiadając na zarzuty strony odwołującej sąd pierwszej instancji wskazał, że w jego ocenie brak jest podstaw do przyjęcia, iż organ rentowy dokonując zaliczenia wpłaty z dnia 7 maja 2013 r. na poczet należności składkowych, naruszył postanowienia układu ratalnego zawartego ze stroną odwołującą. Mając bowiem na uwadze, że w tym samym dniu (7 maja 2013 r.) doszło do wyegzekwowania przez (...) Urząd Skarbowy kwoty 46.852,00 zł oraz podpisania układu ratalnego, nie można przyjąć w ślad za odwołującym, że kwota ta została wyegzekwowana już po zawarciu układu ratalnego. W szczególności opisana wyżej sytuacja – wbrew ocenie płatnika – nie stanowi naruszenia § 5 układu ratalnego. W ocenie sądu meriti nie budzi bowiem wątpliwości, że płatnik nie może domagać się od organu rentowego wykonania tej umowy ze skutkiem wstecznym, tj. żądać odstąpienia od egzekucji zrealizowanej w dniu 7 maja 2013 r. Analizowany paragraf układu ratalnego mógł mieć zastosowanie jedynie do zdarzeń przyszłych, a nie tych które już nastąpiły – nawet jeżeli zbiegły się one w czasie z zawarciem porozumienia między płatnikiem i organem rentowym. W tym kontekście Sąd Okręgowy miał na uwadze, że organ rentowy wywiązał się prawidłowo z postanowień § 5 układu ratalnego, o czym świadczy dobitnie fakt, iż 21 maja 2013 r. złożony został wniosek do Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S., o zawieszenie postępowania egzekucyjnego.
Uzupełniając powyższy wywód sąd pierwszej instancji wskazał, że choć w tym samym dniu (7 maja 2013 r.) zawarty został między płatnikiem, a organem układ ratalny oraz ściągnięta w drodze egzekucji należność w kwocie 46.852,00 zł, to Naczelnik US wykonując czynności egzekucyjne nie wiedział o zawarciu w tym dniu układu ratalnego, jak i toczących się od około 2 miesięcy negocjacjach w sprawie jego zawarcia. Powzięcie przez niego takiej wiadomości i tak nie miałaby w sprawie żadnego znaczenia, albowiem podstawą zawieszenia czynności egzekucyjnych jest dopiero wniosek złożony przez wierzyciela po zawarciu umowy o układ ratalny. Tymczasem przed zawarciem układu ratalnego, tj. przed 7 maja 2013 r., nie było podstaw prawnych do podjęcia przez organ rentowy działań zmierzających do zawieszenia prowadzonych wobec płatnika postępowań egzekucyjnych. Postępowania egzekucyjne w stosunku do płatnika prowadzone były na długo wcześniej przed złożeniem przez niego wniosku o rozłożenie należności na raty i dopiero niedługo po zawarciu układu ratalnego, tj. w dniu 21 maja 2013 r., organ złożył wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego oraz uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych.
Jednocześnie Sąd Okręgowy uwzględnił, że w powyższej dacie (...) Urząd Skarbowy wyegzekwował kolejną część zaległości składkowych i przekazał je na konto ZUS. Kwota wyegzekwowana została zwrócona płatnikowi w wysokości pomniejszonej o zaległości płatnika z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego. Takie działanie organu rentowego znajduje pełne oparcie w obowiązujących przepisach prawa. Zgodnie z art. 64 c § 1 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 1991 r., nr 36, poz. 161 ze zm.), opłaty za czynności egzekucyjne oraz wydatki związane z postępowaniem egzekucyjnym obciążają zobowiązanego. Te koszty egzekucyjne podlegają przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucji administracyjnej. Cytowany przepis nie ma zastosowania (art. 64 § 3 powołanej ustawy), gdy koszty egzekucyjne zostały spowodowane niezgodnym z prawem wszczęciem lub prowadzeniem postępowania egzekucyjnego. Koszty te ponosi wtedy wierzyciel lub organ egzekucyjny, w zależności od tego, kto spowodował niezgodne z prawem wszczęcie lub prowadzenie postępowania. Z kolei, art. 58 § 1 cytowanej ustawy stanowi, że w przypadku zawieszenia postępowania egzekucyjnego pozostają w mocy dokonane czynności egzekucyjne. Zgodnie § 2 powyższego artykułu, organ egzekucyjny może jednak uchylić dokonane czynności egzekucyjne, jeżeli to jest uzasadnione ważnym interesem zobowiązanego, interes wierzyciela nie stoi temu na przeszkodzie, a osoby trzecie na skutek tych czynności nie nabyły praw. Uchylenie dokonanych czynności nie powoduje umorzenia należnych za nie kosztów egzekucyjnych. Uchylenie czynności egzekucyjnych nie następuje bowiem ze skutkiem wstecznym ex tunc, ale ex nunc, czyli z chwilą wejścia w życie postanowienia wydanego w tym przedmiocie. Skoro zatem uchylenie czynności egzekucyjnych nie działa wstecz, tym samym konsekwencje wywołane przez zastosowane środki egzekucyjne jeszcze przed uchyleniem czynności pozostają w mocy, a dokonane czynności egzekucyjne były skuteczne.
Z przytoczonych wyżej przepisów, regulujących kwestię ponoszenia kosztów egzekucyjnych – w ocenie Sądu Okręgowego – wynika, że zasadą jest, iż to zobowiązany ponosi odpowiedzialność za powstałe koszty egzekucji. Zasadność tej regulacji nie może budzić wątpliwości, gdyż całe postępowanie egzekucyjne i związana z nim konieczność funkcjonowania organów egzekucyjnych jest następstwem uchylania się zobowiązanego od wykonywania nałożonych na niego obowiązków (por. R. Hauser, Zb. Leoński, Egzekucja administracyjna. Komentarz do ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji).
Wobec powyższego, zdaniem sądu meriti, nie było uzasadnionych podstaw do stwierdzenia - w ślad za odwołującym - iż należy mu się zwrot nienależnie pobranych kwot: 629,20 zł tytułem kosztów egzekucyjnych oraz 2.112,15 zł tytułem opłaty komorniczej.
Jednocześnie Sąd ten dodał, że w ryzyko płatnika składek wpisane jest, iż jeżeli toczy się przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne - a takie w stosunku do odwołującego toczy się od wielu lat - to w drodze podjętych czynności egzekucyjnych, mogą też zostać wyegzekwowane należności objęte układem ratalnym, co miało miejsce w niniejszej sprawie.
Argumentując jak wyżej, sąd pierwszej instancji - na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. – oddalił odwołanie płatnika jako nieuzasadnione.
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się płatnik (...) S.A. w S., który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:
1) nierozpoznanie istoty sprawy poprzez całkowite pominięcie zgłaszanych przez odwołującego zarzutów do decyzji organu i niezbadanie materialnej podstawy żądania, w szczególności zaniechania zbadania i rozstrzygnięcia czy pobrane przez organ kwoty były świadczeniem nienależnym;
2) naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej i faktycznej wyroku oraz nie odniesienie się w treści uzasadnienia do podstawowego zarzutu odwołującego opartego na treści art. 24 ust 6a ustawy systemowej;
3) naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 24 ust 6a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji nie nakazanie organowi zwrotu dochodzonej kwoty.
Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o:
- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy w tym zakresie
ewentualnie o:
- zmianę zaskarżonego wyroku i nakazanie organowi zwrot na rzecz odwołującego kwoty 49.803,79 zł,
- zasądzenie od organu na rzecz odwołującego kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że sąd pierwszej instancji nie rozstrzygnął w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku najbardziej istotnego zagadnienia w niniejszym postępowaniu tj. kwestii czy pobrane kwoty można zaliczyć do składek nienależnie opłaconych w rozumieniu art. 24 ust. 6a ustawy systemowej, a co za tym idzie czy odwołujący mógł dochodzić zwrotu nadpłaconych świadczeń. To właśnie przepisy tego artykułu były podstawą roszczeń odwołującego, co podnosił on zarówno w odwołaniu, jak i w dalszych pismach procesowych, oraz na rozprawie. Apelujący zaznaczył, że Sąd Okręgowy był świadomy istoty problemu, co wyraźnie wskazał na wstępie uzasadnienia, niemniej w dalszej jego części w ogóle tej kwestii nie rozstrzygał, a skupił się jedynie na umowie łączącej strony i momencie, w którym organ był zobowiązany zawiesić postępowanie. W ocenie płatnika pozwala to stwierdzić, że sąd pierwszej instancji w ogóle nie rozpoznał istoty sprawy, a ponadto braki w treści uzasadnienia wskazują, iż doszło także do naruszenia dyspozycji art. 328 § 2 k.p.c.
Skarżący wskazał, że w toku postępowania, a co za tym idzie w treści rozstrzygnięcia, sąd winien skupić się na analizie treści art. 24 ust. 6a ustawy systemowej i w oparciu o ten przepis powinien rozstrzygnąć o zasadności roszczeń odwołującego. Przy czym, w pierwszej kolejności należało rozważyć czy przekazane organowi środki mogą być uznane w zaistniałym stanie faktycznym za nienależnie opłacone składki. W tym kontekście powiązanym zagadnieniem i równie istotnym jest to, czy zawarcie układu ratalnego powoduje, że składki których dotyczy umowa o rozłożenie na raty, nie są od chwili podpisania umowy składkami zaległymi.
Zdaniem odwołującego, w chwili zawarcia umowy ratalnej, składki objęte tym porozumieniem przestają być zaległe w rozumieniu art. 24 ust. 6a ustawy systemowej, a przemawia za tym to, że od tych należności nie nalicza się wówczas odsetek za zwłokę, a jedynie opłatę prolongacyjną. Ponadto, co niezwykle istotne, następstwem rozłożenia zadłużenia na raty jest również możliwość otrzymania przez przedsiębiorcę od ZUS zaświadczenia o niezaleganiu. Zdaniem skarżącego, powyższe przemawia jednoznacznie za stanowiskiem, że w sytuacji, w której odwołujący zawarł umowę ratalną, należności objęte tą umową przestały być zaległe.
Następnie przytaczając treść wyżej powoływanej normy prawnej apelujący wskazał, że warunkiem zwrotu składek jest:
1. brak zaległych składek
2. nieopłacone bieżące składki lub zaliczenie nadpłaty na te składki
3. złożenie wniosku przez uprawniony podmiot.
Odnośnie braku zaległości płatnik podtrzymał przedstawioną powyżej argumentację. Odnośnie drugiej przesłanki odwołujący wskazał, że w terminie opłacał zarówno wszelkie raty, jak i bieżące należności z tytułu składek co było bezsporne w niniejszym postępowaniu. A nadto Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił odwołującemu zaliczenia nadpłaty na bieżące należności, lecz chciał je zaliczyć na ostatnie raty wskazane w umowie ratalnej.
W tej sytuacji skarżący, zmuszony był regulować bieżące należności i wniósł o zwrot nadpłaconych składek. Zdaniem płatnika wszystkie przesłanki niezbędne do dokonania zwrotu nadpłaconych składek wskazane w art. 24 ust. 6a ustawy systemowej zostały spełnione. Dlatego sąd pierwszej instancji winien nakazać organowi zwrot pobranych kwot. Oddalając odwołanie naruszył wskazany powyżej przepis prawa materialnego.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja (...) S.A. w S. okazała się tylko w nieznacznej części uzasadniona.
Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane w sprawie przez sąd pierwszej instancji, które są bezsporne i ustalone na podstawie dowodów z dokumentów, których wiarygodność nie budzi żadnej wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony. W tej sytuacji sąd odwoławczy nie widzi potrzeby szczegółowego przytaczania stanu faktycznego także w tej części uzasadnienia.
W przedmiotowej sprawie przedmiotem sporu jest ocena prawna należności wyegzekwowanych na rzecz zadłużenia składkowego płatnika wobec ZUS w dniu zawarcia umowy układu ratalnego.
Wbrew zarzutom apelacji, w ocenie sądu drugiej instancji, w sprawie nie można uznać, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy. Sąd pierwszej instancji określił przedmiot rozpoznania, przywołał podstawę prawną rozstrzygnięcia – art. 24 ust. 6a ustawy systemowej i chociaż nie określił należności pobranych w dniu 7 maja 2013 r. jako świadczenia nienależnego, to treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie budzi wątpliwości, iż ostatecznie kwotę przekazaną w dniu 7 maja 2013 r. na rzecz ZUS z tytułu zaległości składkowych uznał za świadczenie należne.
W tej sytuacji zarzut nierozpoznania istoty sprawy należało uznać za chybiony. Jednocześnie podkreślić trzeba, że w orzecznictwie utrwalony od lat jest pogląd, że przez pojęcie "nierozpoznania istoty sprawy" w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. należy rozumieć nierozstrzygnięcie o żądaniu stron, czyli niezałatwienie przedmiotu sporu. Wykładnia językowa, systemowa i funkcjonalna tego zwrotu pozwala na przyjęcie, że wszelkie inne wady rozstrzygnięcia, dotyczące naruszeń prawa materialnego, czy też procesowego (poza nieważnością postępowania i nieprzeprowadzeniem postępowania dowodowego w całości), nie uzasadniają uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Tego rodzaju braki w postępowaniu dowodowym i uchybienia prawu materialnemu popełnione w procesie subsumcji powinny być w systemie apelacji pełnej załatwiane bezpośrednio w postępowaniu apelacyjnym (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 września 2014 r., V CZ 56/14, LEX nr 1511820).
Stanowisko sądu pierwszej instancji podziela Sąd Apelacyjny.
W niniejszej sprawie mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją i dlatego budzi ona wątpliwości interpretacyjne. W dniu 7 maja 2013 r. doszło do zbiegu czynności: podpisania umowy ratalnej oraz wyegzekwowania i przekazania na konto ZUS należności składkowych objętych tą umową. Czy w tej sytuacji można dać pierwszeństwo jednej czynności przed drugą i podzielić stanowisko apelującego. Zdaniem sądu odwoławczego – nie.
Uwzględniając fakt, że płatnik posiadał zaległości składkowe od 2005 roku, postępowanie egzekucyjne tych należności było prowadzone od lat w drodze egzekucji administracyjnej, a w dniu 7 maja 2013 r. nie istniały jeszcze podstawy do zawieszenia prowadzonej egzekucji – to w ocenie Sądu Apelacyjnego – należności wyegzekwowanych w tym dniu nie można uznać za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 24 ust. 6a ustawy systemowej.
Z kolei, okoliczność, że wyegzekwowane należności zostały objęte umową układu ratalnego zawartą w dniu 7 maja 2013 r., nie wpłynęła na zmianę charakteru należności z należnych na nienależne. Płatnik zabiegając o zawarcie układu w czasie trwania postępowania egzekucyjnego musi liczyć się ze skutkami prowadzonej egzekucji do czasu jej zawieszenia. Oczekiwanie, że w dniu zawarcia układu nastąpi zawieszenie postępowania egzekucyjnego ze wszystkimi jego skutkami jest oderwane od rzeczywistości i reguł postępowania. Zgodnie bowiem z art. 56 § 1 pkt. 4 i § 3 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji postępowanie egzekucyjne – postępowanie egzekucyjne ulega zawieszeniu na żądanie wierzyciela, a organ egzekucyjny wydaje postanowienie w tym przedmiocie. Zatem, w sprawie koniecznym było złożenie wniosku przez organ rentowy do (...) Urzędu Skarbowego – jako organu egzekucyjnego o zawieszenie postępowania (obowiązek wynikający także z § 5 pkt 1 umowy ratalnej z dnia 7 maja 2013 r.), a także wydanie postanowienia w tym przedmiocie przez organ egzekucyjny. W tych okolicznościach należność wyegzekwowana w dniu 7 maja 2013 r. nie mogła zostać uznana za świadczenie nienależne nawet przy uwzględnieniu faktu, że została objęta umową.
Podkreślić przy tym należy, że zawarcie umowy ratalnej nie zamyka dłużnikowi drogi do spłacania należności składkowych w wysokości i w terminach przekraczających ustalenia umowne. Zawarcie umowy ratalnej określa bowiem minimalne warunki jaki dłużnik musi spełnić, nie zamykając mu jednak drogi do wcześniejszego uregulowania zobowiązań. Strony umowy, a zwłaszcza dłużnik, przeciwko któremu od lat prowadzona jest egzekucji należności składowych, winien liczyć się z sytuacją jaka zaistniała w niniejszej sprawie, tj. że w momencie zawarcia umowy ratalnej kwota należności może ulec zmianie wobec wciąż trwającego postępowania egzekucyjnego. Dopiero okres po podpisaniu umowy daję dłużnikowi podstawę do uznania, że postępowanie egzekucyjne zostanie zawieszone, oczywiście przy uwzględnieniu niezbędnego czasu do podjęcia czynności zmierzających ku temu. Reasumując, w tej sytuacji słusznie Sąd Okręgowy uznał, że wyegzekwowane świadczenie było należne, a zatem nie było świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 24 ust. 6a ustawy systemowej, jak przyjmuje apelujący.
Natomiast odmiennej ocenie podlegała należność wyegzekwowana w dniu 21 maja 2013 r. i słusznie organ rentowy dokonał jej zwrotu uznając za świadczenie nienależne. Jednak w postępowaniu organu oraz sądu pierwszej instancji w kwestii zwrotu pobranej także opłaty komorniczej i kosztów egzekucji brak logicznej konsekwencji. Skoro należność główna została uznana za nienależne świadczenia, to nie było podstaw do uznana, że pobrane z tytułu egzekucji tej należności – opłata komornicza i koszty egzekucji, nie podlegały zwrotowi płatnikowi. Należność ta obciąża bowiem organ rentowy, który nie wystąpił niezwłocznie o zawieszenie postępowania egzekucyjnego (w myśl § 5 pkt. 1 umowy ratalnej), a dopiero po złożeniu wniosku przez dłużnika skierował taki wniosek do organu egzekucyjnego. Obciążanie w tej sytuacji kosztami egzekucji płatnika nie znajduje żadnego uzasadnienia faktycznego i prawnego.
W rezultacie, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 477 14 § 2 k.p.c. należało zmienić wyrok Sądu Okręgowego oraz poprzedzającą go decyzję i przyznać płatnikowi prawo do zwrotu kwoty 2.741,35 zł obejmującej koszty egzekucyjne w kwocie 629,20 zł oraz opłatę komorniczą w kwocie 2.112,15 zł (punkt 1).
W pozostałym zakresie, jak wyżej wskazano apelacja została uznana za nieuzasadnioną i dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny ją oddalił (punkt 2).
SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Barbara Białecka, Beata Górska
Data wytworzenia informacji: