Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 347/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-12-18

sygn. akt III AUa 347/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w osobie sędziego Urszuli Iwanowskiej, po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2024 r., w S., na posiedzeniu niejawnym,

sprawy z odwołania K. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o rekompensatę

na skutek apelacji organu rentowego od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 25 maja 2023 r., sygn. akt IV U 420/21,

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie oraz zasądza od K. Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi po upływie tygodnia od dnia doręczenia zobowiązanej niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty;

2.  zasądza od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia do dnia zapłaty.

sędzia Urszula Iwanowska

sygn. akt III AUa 347/23

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 21 października 2019 r., przeliczył K. Z. wysokość emerytury, ustalając ją na kwotę 2.188,31 zł brutto miesięcznie. Jednocześnie organ rentowy odmówił przyznania prawa do rekompensaty z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych, ponieważ wnioskodawczyni nie udokumentowała 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Do stażu pracy w warunkach szczególnych ZUS nie uwzględnił okresu zatrudnienia od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r. na stanowisku kontrolera jakości wyrobów i od 10 maja 1978 r. do 1 listopada 1984 r. na stanowisku kontrolera ds. pomiarów mechanicznych, ponieważ z dostarczonych angaży nie wynikał dział, w którym wnioskodawczyni pracowała, co dokładnie kontrolowała i czy praca ta była wykonywana w warunkach szkodliwych dla zdrowia.

W odwołaniu od powyższej decyzji K. Z. wniosła o jej zmianę poprzez przyznanie prawa do rekompensaty z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych prawem.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Koszalinie wyrokiem z dnia 18 grudnia 2020 r., w sprawie o sygn. akt IV U 1634/19, zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonej K. Z. prawo do rekompensaty, poczynając od 1 września 2019 r. oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W następstwie wniesionej przez organ rentowy apelacji, Sąd Apelacyjny w Szczecinie wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2021 r., w sprawie o sygn. akt III AUa 55/21, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny w Szczecinie stwierdził, że w sprawie konieczne jest wyjaśnienie procesu technologicznego w zakresie podjętej i wykonywanej przez K. Z. pracy w płaszczyźnie kontroli jakości złocenia elementów elektronicznych, czy późniejszej kontroli w zakresie pomiarów mechanicznych (pokryć metalami szlachetnymi), aby móc przesądzić, czy do tego rodzaju prac stosowano takie urządzenia pomiarowo-kontrolne, które narażały ubezpieczoną na promieniowanie jonizujące w dawkach niebezpiecznych i narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHz w strefie zagrożenia (poz. 4 działu XIV rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze oraz poz. 4 zarządzenia nr 7 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 19 maja 1983 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach w zakładach pracy resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego). Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy powinien ustalić na czym polegało technologicznie sprawdzanie wyrobów, jaka technologia była wykorzystywana w ówczesnym zakładzie pracy do kontroli ich jakości oraz jakie były rodzaje zabezpieczeń. Ponadto Sąd Apelacyjny wskazał, że pomocna może być przy tym archiwalna dokumentacja techniczna i organizacyjna zlikwidowanego Przedsiębiorstwa. Dopiero po takim uzupełnieniu materiału dowodowego jest możliwe uwzględnienie wniosku organu rentowego i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego odpowiedniej specjalności.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 25 maja 2023 r. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonej K. Z. prawo do rekompensaty, poczynając od 1 września 2019 r. (punkt I) oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. na rzecz K. Z. kwotę 495 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II).

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

K. Z. urodziła się w dniu (...) w K.. W dniu 1 września 1974 r. zawarła umowę o naukę zawodu montera elementów półprzewodnikowych z Naukowo-Produkcyjnym Centrum Półprzewodników Zakładu (...) w K. na okres 3 lat, przypadający od 1 września 1974 r. do 30 czerwca 1977 r. Została przyjęta do pracy na stanowisku montera elementów półprzewodnikowych, od dnia 2 września 1974 r. Z dniem 18 czerwca 1976 r. została zakończona praca w ramach warsztatów szkolnych. Zakład pracy składał się z wydziałów produkcyjnych i działów kontroli jakości. Produkowano w nim m.in. ażury do tranzystorów i układów scalonych. Dział kontroli jakości weryfikował produkty dostarczane z działów produkcyjnych, pod kątem ich jakości. Pracownicy tego działu byli ubrani w białe stroje, czapki oraz nosili rękawice, aby nie zabrudzić oprzyrządowania. W zakładzie wykonywane były trzy metody sprawdzania jakości produkcji - pierwsza metoda dokonywana była za pomocą promieniowania rentgenowskiego, druga za pomocą kapsułek promieniotwórczych, zaś trzecia tzw. metoda „zgładu”, polegała na szlifowaniu (wygładzaniu) powierzchni zalanego ażuru.

W Przedsiębiorstwie powołany był pełnomocnik, którego zadaniem było kontaktowanie się m.in. z Państwową Agencją Atomistyki, która przeprowadzała kontrole promieniowania jonizującego. Kontrolę w zakładzie przeprowadzała również Państwowa Inspekcja Pracy oraz inspektorzy sanitarni (SANEPID).

Z dniem 21 czerwca 1976 r., w związku z ukończeniem praktycznej nauki zawodu, powierzono ubezpieczonej pracę w systemie akordowym na stanowisku montera elementów półprzewodnikowych w Wydziale (...). Z dniem 16 sierpnia 1976 r., na mocy porozumienia stron, powierzono jej pracę na stanowisku kontrolera jakości wyrobu na wydziale (...). Ten wydział zajmował się produkcją elementów elektronicznych (izolatorów do produkcji telewizorów i ażurów) oraz kontrolą tej produkcji. Ubezpieczona pracowała w systemie trzyzmianowym. Na jednej zmianie pracowały co najmniej 2 osoby. Swoje obowiązki, polegające na przeprowadzaniu pomiarów izolatorów złoconych wykonywała w osobnym pomieszczeniu. Mierzyła grubość powłoki izolatora miernikiem grubości powłok typ (...). Wkładała go do miernika, który zaopatrzony był w odkrytą głowicę emitującą i wywołującą promieniowanie jonizujące typu B., która miała za zadanie sprawdzić poziom pokrycia metalami, wykonanych w zakładzie części. Głowica znajdowała się w odrębnym pomieszczeniu, oznaczonym znakiem koniczyny. Głowica była przechowywana w specjalnie do tego przeznaczonym sejfie.

K. Z. swoją pracę wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Z dniem 1 lutego 1978 r. powierzono jej obowiązki galwanizera - złotnika. W dniu 6 maja 1978 r. ubezpieczona zwróciła się z prośbą o wyrażenie zgody na przejście ze stanowiska galwanizera - złotnika do Działu (...). Prośbę motywowała faktem, że praca na obecnie zajmowanym stanowisku nie odpowiada jej z uwagi na stan zdrowia.

Z dniem 10 maja 1978 r. ubezpieczona została przeniesiona z Działu (...) ze stanowiska galwanizera - złotnika do Działu (...) na stanowisko kontrolera ds. (...). Swoją pracę ponownie wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przy użyciu głowicy emitującej promieniowanie jonizujące. W dniu 13 grudnia 1978 r. odnotowano, że ubezpieczona ukończyła szkolenie w zakresie obsługi urządzeń pomiarowo-kontrolnych, prowadzenia badań wyrobów pokrywanych powłokami z srebra i złota. W dalszym ciągu pracowała miernikiem grubości powłok typ (...), zaopatrzonego w odkrytą głowicę emitującą i wywołującą promieniowanie jonizujące typu B.

W dniu 5 września 1979 r. z uwagi na potwierdzony stan ciąży u ubezpieczonej, wystąpiły przeciwskazania do pracy przy promieniowaniu. Ubezpieczona otrzymała wówczas zaświadczenie lekarskie stwierdzające konieczność przeniesienia do wykonywania innej pracy. Z dniem 10 września 1979 r. została przesunięta do wykonywania pracy jednozmianowej bez dodatku szkodliwego. Zmiana miejsca pracy nie pociągnęła za sobą zmiany stanowiska pracy ani też zmiany komórki organizacyjnej. Ubezpieczona swoją pracę wykonywała wówczas w innym pomieszczeniu bez narażenia na kontakt z głowicą emitującą promieniowanie jonizujące.

W okresie od 15 sierpnia 1980 r. do 14 sierpnia 1983 r. ubezpieczona korzystała z urlopu związanego z opieką na dzieckiem. Z dniem 15 sierpnia 1983 r. została ponownie przyjęta do pracy na stanowisku kontrolera ds. (...) (kontrola ostateczna) w pododdziale należącym do Działu (...). Ponownie za pomocą miernika grubości powłok typ (...) wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności związane z obsługą głowicy wytwarzającej promieniowanie jonizujące typu B..

Pismem z dnia 1 listopada 1984 r. ubezpieczoną okresowo przeniesiono do wykonywania pracy na wydziale (...) z uwagi na stan ciąży. Po raz kolejny skierowano ją do wykonywania pracy bez narażenia na działanie głowicy jonizującej.

Od 22 października 1985 r. do 21 października 1987 r. wnioskodawczyni korzystała z urlopu wychowawczego. Po powrocie z urlopu wychowawczego, od dnia 7 września 1987 r. powierzono jej obowiązki kontrolera jakości w Dziale (...) przy ulicy (...) w K..

W latach 1987-1991, ubezpieczona w zakładzie położonym przy ulicy (...), wykonywała czynności związane z kontrolą jakości przy produkcji tranzystorów. Nie miała wówczas do czynienia z promieniowaniem jonizującym, lecz z polem elektromagnetycznym. Sprawdzała tranzystory pod kątem zgodności ich wykonania z warunkami technicznymi. Do wykonania tej czynności używała mierników wytwarzających pole elektromagnetyczne. Pracę wykonywała w osobnym pomieszczeniu, razem z innymi osobami, kontrolującymi produkcję tranzystorów.

Stosunek pracy z wnioskodawczynią został rozwiązany z dniem 30 listopada 1991 r. Zakład pracy wystawił świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, w którego treści wskazano, że od 10 maja 1978 r. do 1 listopada 1984 r. wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracę na stanowisku kontrolera ds. pomiarów mechanicznych, wymienionym w dziale XIV poz. 4 pkt 2 załącznika nr 95/1991 do zarządzenia nr 3 Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w składach pracy resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego.

Biegły dr hab. J. O. - specjalista nauk fizycznych, w opinii z dnia 1 lutego 2023 r. wydanej po zapoznaniu się z aktami postępowania stwierdził, że K. Z. w okresach od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r., od 10 maja 1978 r. do 10 września 1979 r. i od 15 sierpnia 1983 r. do 31 października 1984 r. wykonywała prace w szczególnych warunkach wskazane pod poz. 4 działu XIV rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43), tj. prace narażające na działanie promieniowania jonizującego oraz prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHz w strefie zagrożenia.

Biegły podkreślił, że w okresie pracy zawodowej K. Z. w latach 1976-1984 obowiązywało rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 czerwca 1968 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy stosowaniu promieniowania jonizującego (Dz. U. z 1968 r., nr 20, poz. 122). W rozporządzeniu tym wskazano,
m. in. że:

- przepisy rozporządzenia dotyczą wszelkich prac przy stosowaniu promieniowania jonizującego, z wyjątkiem prac przy źródłach wysyłających promieniowanie ultrafioletowe (§ 1);

- zakład pracy zobowiązany jest zorganizować kontrolę dozymetryczną w zakresie dostosowanym do rodzaju pracy narażającej na działanie promieniowania jonizującego (§ 2 ust. 1).

Zakład pracy zobowiązany był do ewidencjonowania otrzymywanych przez pracowników dawek promieniowania (§ 2 ust. 3 rozporządzenia), jak również zapewnienia środków ochrony osobistej (§ 8 ust. 1 rozporządzenia).

Z kolei, w § 25 ust. 1 pkt 2 tego rozporządzenia wskazano, że dla pracowni izotopowych zaliczanych do klasy II lub III bądź użytkujących zamknięte źródła promieniowania oraz dla pracowni rentgenowskich zezwolenia wydaje wojewódzki inspektor sanitarny.

Biegły wskazał, że ubezpieczona pracując w komórce kontrolnej stosowała izotopowy miernik grubości powłok typ (...). Z instrukcji urządzenia wynika, że dokonywanie pomiarów grubości wymagało odpowiedniego przygotowania miernika - ustawienia i wykalibrowania źródła izotopowego. W ocenie biegłego, oznacza to wykonywanie pracy ze źródłem izotopowym, a tym samym pracę w narażeniu na promieniowanie izolujące. Była to praca wykonywana systematycznie i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W okresach od 10 grudnia 1991 r. do 1 stycznia 1994 r., od 1 sierpnia 1995 r. do 11 października 1995 r., od 29 lipca 1996 r. do 25 sierpnia 1996 r., od 22 lipca 1997 r. do 17 sierpnia 1997 r. K. Z. była zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy w K. jako osoba bezrobotna.

Od 18 sierpnia 1997 r. do 23 sierpnia 2019 r. K. Z. była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) sp. z o.o. w K.. W okresie od 18 sierpnia 1997 r. do 31 grudnia 2008 r., z wyłączeniem okresów korzystania z zasiłków chorobowych z uwagi na niezdolność do pracy, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywała pracę w szczególnych warunkach przy bezpośredniej produkcji w zakładzie przetwórstwa ryb na stanowisku pracownika produkcji - ręczna i maszynowa obróbka ryb - wykaz A, dział X, pkt 15 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub charakterze.

W dniu 22 lipca 2019 r. ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie emerytury powszechnej wraz z rekompensatą z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach. Powszechny wiek emerytalny dla kobiet w wymiarze 60 lat ukończyła w dniu (...). ZUS decyzją z dnia 28 sierpnia 2019 r., przyznał ubezpieczonej zaliczkę na poczet przysługującej emerytury, od (...), tj. od daty osiągnięcia wieku emerytalnego. Wypłata emerytury podlegała zawieszeniu z uwagi na kontynuowanie zatrudnienia. Zakład nie ustalił wówczas prawa do rekompensaty z uwagi na nieudokumentowanie 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Za udowodniony uznał okres zatrudnienia w warunkach szczególnych w wymiarze 12 lat, 11 miesięcy i 25 dni z wyłączeniem okresów korzystania ze zwolnienia lekarskiego. tj. następujące okresy wykonywania pracy w pełnym wymiarze czasu pracy:

- od 1 lutego 1978 r. do 9 maja 1978 r. w Przedsiębiorstwie (...) w K.

oraz okresy wykonywania pracy w (...) sp. z o.o. w K. przy bezpośredniej produkcji w zakładach przetwórstwa ryb, tj.:

- od 20 października 1995 r. do 27 lipca 1996 r.,

- od 26 sierpnia 1996 r. do 19 lipca 1997 r.,

- od 18 sierpnia 1997 r. do 31 grudnia 2008 r.

ZUS decyzją z dnia 29 sierpnia 2019 r. ponownie odmówił skarżącej przyznania prawa do rekompensaty, jednocześnie z uwagi na rozwiązanie stosunku pracy, podjął wypłatę emerytury.

W dniu 25 września 2019 r. K. Z. ponownie zwróciła się do ZUS o naliczenie rekompensaty z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych oraz o przeliczenie wysokości emerytury. W odpowiedzi organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie przepisów prawa niżej powołanych Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że w wyniku kontroli instancyjnej dokonanej przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie (wyrok z dnia 8 kwietnia 2021 r. w sprawie III AUa 55/21,) uchylono zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 18 grudnia 2020 r. i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania temu Sądowi, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W konsekwencji Sąd Okręgowy zgodnie z wytycznymi sądu drugiej instancji dokonał ponownej analizy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie oparł się na dokumentacji w postaci akt osobowych ubezpieczonej dotyczących spornego okresu zatrudnienia, akt ZUS, zeznań ubezpieczonej oraz H. C., a ponadto uzupełnił materiał dowodowy uzyskując instrukcję miernika grubości powłok (...), przeprowadził dowód z opinii świadków: Z. B. (1) i T. Z. (1), jak również dopuścił dowód z opinii biegłego specjalisty nauk fizycznych dr hab. J. O.. Na podstawie wymienionych dowodów Sąd uzyskał materiał dowodowy pozwalający na ustalenie procesu technologicznego w zakresie podjętej i wykonywanej przez K. Z. pracy w płaszczyźnie kontroli jakości złocenia elementów elektronicznych, czy późniejszej kontroli w zakresie pomiarów mechanicznych. Nie uzyskał jednak archiwalnej dokumentacji technicznej i organizacyjnej Zakładów (...) w K. z uwagi na niemożność ustalenia miejsca jej przechowywania.

Następnie sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w niniejszej sprawie przedmiotem sporu było prawo K. Z. do rekompensaty na podstawie przepisów ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych. Rekompensata przewidziana w art. 21 tej ustawy jest formą odszkodowania za utratę możliwości nabycia prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów obowiązujących przed 2009 r. oraz osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej.

Rekompensata przysługuje tym pracownikom, którzy osiągnęli co najmniej 15-letni okres pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu art. 32 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale nie nabyli prawa do emerytury pomostowej z powodu nieuznania ich pracy za wykonywaną w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach pomostowych. Rekompensata ta nie przysługuje osobie, która nabyła ex lege prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nawet wówczas, gdy osoba ta nie zrealizowała tego prawa wskutek niezłożenia wniosku o świadczenie.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że K. Z. pozostawała w kręgu osób uprawnionych do ubiegania się o rekompensatę, albowiem nie nabyła prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych, ani prawa do emerytury pomostowej. Nie spełniała wszystkich warunków do przyznania tych świadczeń, wymienionych w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, jak i również w art. 4 i art. 49 ustawy o emeryturach pomostowych. Stąd mogła ubiegać się o przyznanie ww. rekompensaty.

Sąd Okręgowy podkreślił, że spór pomiędzy stronami dotyczył wyłącznie tego, czy odwołująca osiągnęła co najmniej 15-letni okres pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu art. 32 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. ZUS do stażu pracy w warunkach szczególnych zaliczył okresy zatrudnienia w łącznym wymiarze 12 lat, 11 miesięcy i 25 dni szczegółowo wskazane w dokonanych ustaleniach faktycznych odmawiając uwzględnienia do tego okresu zatrudnienia od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r. na stanowisku kontrolera jakości wyrobów i od 10 maja 1978 r. do 1 listopada 1984 r., na stanowisku kontrolera ds. pomiarów mechanicznych, ponieważ z dostarczonych angaży nie wynika dział, w którym wnioskodawczyni pracowała, co dokładnie kontrolowała i czy praca ta była wykonywana w warunkach szkodliwych dla zdrowia.

Z kolei, sąd meriti wskazał, że ubezpieczona swoje uprawnienie do otrzymania rekompensaty wiązała z wykonywaniem pracy w warunkach szczególnych, w pełnym wymiarze czasu pracy w następujących okresach zatrudnienia: od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r. na stanowisku kontrolera jakości wyrobów i od 10 maja 1978 r. do 1 listopada 1984 r., na stanowisku kontrolera ds. pomiarów mechanicznych.

Jednocześnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że do okresów zatrudnienia w warunkach szczególnych nie można uwzględnić okresów niewykonywania pracy w związku z korzystaniem z urlopów poświęconych na wychowywanie dzieci. Tylko wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, uprawnia do zaliczenia okresu wykonywania takiej pracy do stażu pracy w warunkach szczególnych, dla celów ustalania uprawnień do rekompensaty.

Dalej sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że do prac w warunkach szczególnych, których wykonywanie uprawnia do ubiegania się o rekompensatę, ustawodawca zaliczył między innymi prace narażające na działanie promieniowania jonizującego oraz prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHz w strefie zagrożenia. Zostały one wymienione w wykazie A dziale XIV poz. 4 stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub charakterze. Wymienienie obu rodzajów prac w jednym punkcie oznacza, że do prac w warunkach szczególnych zalicza się wykonywanie pracy:

- narażającej na działanie promieniowania jonizującego

lub

- narażającej na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHz w strefie zagrożenia.

Wykładnia językowa omawianego wykazu przemawia - zdaniem tego Sądu - za przyjęciem, że w przypadku oceny czy praca wykonywana przez ubezpieczoną była wykonywana z narażeniem na działanie promieniowania jonizującego, nie jest aż tak istotne natężenie tego promieniowania, lecz sam fakt narażenia na promieniowanie. Inaczej wygląda kwestia dotycząca oceny pracy narażającej na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHz w strefie zagrożenia, gdyż tutaj ustawodawca sam ustanowił miernik pozwalający oddzielić pracę uznawaną za pracę w warunkach szczególnych, od pracy niepodlegającej uwzględnieniu do stażu pracy w warunkach szczególnych. Tym miernikiem jest częstotliwość oddziaływania pól elektromagnetycznych.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie ulega wątpliwości, że zgodnie z cytowanym przepisem wykazu A dział XIV poz. 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, już sam fakt wykonywania prac narażających już tylko na działanie promieniowania jonizującego jest wystarczający do ustalenia wykonywania przez ubezpieczoną pracy w szczególnych warunkach, o ile była ona świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W przypadku bowiem występowania w miejscu pracy narażenia na działanie promieniowania jonizującego, rozporządzenie nie przewiduje warunku ustanowienia strefy zagrożenia dla stwierdzenia występowania szczególnych warunków pracy, co jest związane ze znaczną szkodliwością tego promieniowania dla zdrowia człowieka, większą niż promieniowania elektromagnetycznego. Podobny pogląd wyraził również Sąd Apelacyjny w Warszawie, w wyroku z dnia 7 listopada 2018 r., sygn. akt III AUa 1459/16.

Kontynuując Sąd Okręgowy wskazał, że pozyskał miarodajną, do ustalenia istotnych faktów w sprawie, dokumentację osobową ubezpieczonej ze spornych okresów zatrudnienia. Zeznania ubezpieczonej oraz świadków: H. C. oraz Z. B. (1) obrazują przebieg wykonywanej przez odwołującą pracy z narażeniem na działanie promieniowania jonizującego, a w szczególności opisują przebieg procesu technologicznego w zakresie podjętej i wykonywanej przez K. Z. pracy w płaszczyźnie kontroli jakości złocenia elementów elektronicznych, czy późniejszej kontroli w zakresie pomiarów mechanicznych. Zeznania świadków oraz skarżącej znalazły także odzwierciedlenie w dokumentacji osobowej ze spornego okresu zatrudnienia. Świadkowie szczegółowo opisali sposób wykonywania pracy przez ubezpieczoną pracy, zaś Z. B. (1) jednoznacznie wskazał, że ubezpieczona pracując w dziale kontroli jakości była narażona na działanie promieniowania jonizującego pracując przy pomocy miernika grubości powłok typ (...). Za istotne sąd meriti uznał, że świadek zaprzeczył ażeby ubezpieczona korzystała z metod kontroli jakości produktów niewymagających stosowania promieniowania. Zeznania świadka T. Z. (1) nie były pomocne przy ustaleniu stanu faktycznego sprawy, ponieważ świadek nie miał szczegółowej wiedzy odnośnie pracy odwołującej się, a o fakcie, że pracowała przy użyciu miernika (...) wiedział od samej ubezpieczonej.

Nadto sąd pierwszej instancji uzyskał instrukcję izotopowego miernika grubości powłok typ (...), przy pomocy którego w dziale kontroli pracowała ubezpieczona i dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu nauk fizycznych dr hab. J. O.. Biegły zaś jednoznacznie ustalił, że K. Z. w okresach od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r., od 10 maja 1978 r. do 10 września 1979 r. i od 15 sierpnia 1983 r. do 31 października 1984 r., pracując stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w komórce kontrolnej, stosując izotopowy miernik grubości powłok typ (...), wykonywała prace w szczególnych warunkach wskazane pod poz. 4 działu XIV rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43), tj. prace narażające na działanie promieniowania jonizującego oraz prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHz w strefie zagrożenia. Biegły wyjaśnił, że według jego wiedzy i instrukcji urządzenia, dokonywanie pomiarów grubości wymagało odpowiedniego przygotowania miernika - ustawienia i wykalibrowania źródła izotopowego. W jego ocenie oznacza to wykonywanie pracy ze źródłem izotopowym, a tym samym pracę w narażeniu na promieniowanie izolujące.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia biegłego specjalisty nauk fizycznych, uznając wnioski zawarte w wydanej przez niego opinii za miarodajne, spójne i logiczne. Zostały one oparte nie tylko na analizie akt sprawy, ale również na podstawie jedynie dostępnego materiału źródłowego dotyczącego spornego okresu, tj. instrukcji miernika grubości powłok (...).

W ocenie tego Sądu, przeprowadzone postępowanie sądowe, w sposób niebudzący wątpliwości wykazało, że K. Z. pracując na stanowiskach kontroli, w następujących okresach zatrudnienia: od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r., od 10 maja 1978 r. do 10 września 1979 r., od 15 sierpnia 1983 r. do 31 października 1984 r., stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywała pracę w warunkach szczególnych tj. pracę narażającą na działanie promieniowania jonizującego. Swoje obowiązki zawodowe wykonywała przy użyciu miernika grubości powłok (...) emitującego promieniowanie jonizujące. Pomieszczenia, w których pracowała oznaczone były jako narażone na działanie tego rodzaju promieniowania. W ramach swoich obowiązków kontrolowała produkty za pomocą urządzenia emitującego promieniowanie jonizujące. Za pomocą tego narzędzia mierzyła grubość powłoki izolatora. Wkładała go do miernika, który zaopatrzony był w odkrytą głowicę emitującą i wywołującą promieniowanie jonizujące, która miała za zadanie sprawdzić poziom pokrycia metalami wykonanych w zakładzie części elektronicznych. W czasie wykonywania tych czynności ubrana była w specjalny ubiór roboczy. Innych obowiązków zawodowych nie wykonywała w ramach realizowania dnia pracy.

Sąd pierwszej instancji podzielił przy tym stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego, że promieniowanie jonizujące jest stale obecne w środowisku człowieka, co spowodowane głównie jest wszechobecnością radioizotopów różnych pierwiastków w przyrodzie oraz promieniowaniem kosmicznym. Wpływ małych dawek promieniowania jonizującego, o wielkości naturalnego tła lub kilkakrotnie większym, na organizm ludzki jest przedmiotem sporu naukowców. W przedmiotowej sprawie kwestia natężenia promieniowania w środowisku pracy ubezpieczonej była jednak podstawą odsunięcia jej od pracy narażającej na działanie głowicy jonizującej, najpierw od 10 września 1979 r., a następnie od 1 listopada 1984 r.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. Sąd Okręgowy pominął wniosek pełnomocnika organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, uznając, że zmierza on wyłącznie do przedłużenia postępowania. Ustalenia dotychczas powołanego biegłego z zakresu nauk fizycznych pozwoliły bowiem na poczynienie jednoznacznych i kategorycznych ustaleń odnośnie pracy ubezpieczonej ze źródłem promieniowania. Wobec braku dokumentacji technicznej zlikwidowanego Przedsiębiorstwa brak było możliwości ustalenia natężenia promieniowania w środowisku pracy ubezpieczonej oraz wielkości dawek promieniowania na jakie była ona narażona.

Podsumowując sąd pierwszej instancji uznał, że ubezpieczona w toku postępowania sądowego udowodniła, iż legitymuje się co najmniej 15 letnim okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych, uprawniających do otrzymania rekompensaty, o której mowa w ustawie o emeryturach pomostowych.

Kierując się powyższymi ustaleniami, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał K. Z. prawo do rekompensaty z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych, poczynając od dnia 1 września 2019 r.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego należnych stronie wygrywającej spór Sąd ten orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2, § 10 ust. 1 pkt 1 oraz § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zasądzając od ZUS na rzecz ubezpieczonej kwotę 495 zł.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie w całości nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności niezbędnych do ustaleń w sprawie i w konsekwencji dokonanie nieprawidłowej oceny charakteru pracy ubezpieczonej i uznanie, że ubezpieczona pracując w Przedsiębiorstwie (...) w K. od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r., od 10 maja 1978 r. do 9 września 1979 r. i od 15 sierpnia 1983 r. do 1 listopada 1984 r. na stanowisku kontrolera jakości wyrobów, a następnie kontrolera ds. pomiarów mechanicznych wykonywała pracę w szczególnych warunkach wskazaną w wykazie A dziale XIV poz. 4 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43; powoływane dalej jako: rozporządzenie) tj. pracę określoną jako "prace narażające na działanie promieniowania jonizującego oraz prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHZ w strefie zagrożenia" podczas, gdy prawidłowe ustalenie w zakresie charakteru pracy - procesu technologicznego, rodzaju obsługiwanych urządzeń i poziomu narażenia na ich szkodliwe działanie prowadzi do wniosku, iż ubezpieczona nie wykonywała pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu wymienionej regulacji;

- art. 278 § 1 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie polegające na dopuszczenie dowodu z opinii biegłego o specjalności niewłaściwej dla sprawy tj. z opinii fizyka z dnia 1 lutego 2023 r., który to biegły w istocie odniósł się tylko do działania urządzenia - izotopowego miernika grubości powłok typ (...) i błędnie przyporządkował pracę ubezpieczonej do pracy laboranta w laboratorium wyposażonym w aparaturę izotopową i rentgenowską, a przez to sporządził opinię nieprzydatną w sprawie i nie pozwalającą na rozstrzygnięcie; podczas gdy Sąd zgodnie z wytycznymi Sądu Apelacyjnego z dnia 8 kwietnia 2021 r., sygn. akt III AUA 55/21, po zgromadzeniu materiału dowodowego na okoliczność przebiegu procesu technologicznego w zakładzie pracy (...) - w szczególności dotyczącego etapu pracy ubezpieczonej i po ustaleniu na czym polegało technologicznie sprawdzanie wyrobów, jaka technologia była wykorzystywana w zakładzie do kontroli jakości i jakie były rodzaje zabezpieczeń, powinien był dopuścić dowód specjalisty z zakresu BHP na okoliczność konieczności ochrony radiologicznej oraz natężenia promieniowania w środowisku pracy ubezpieczonej w zależności od wykonywanych przez ubezpieczoną czynności. Niedopuszczenie dowodu właściwego biegłego doprowadziło do dokonania przez Sąd samodzielnej, specjalistycznej oceny charakteru i warunków pracy ubezpieczonej, i do uznania, iż jest to praca równorzędna z pracą wykonywaną w narażeniu na działanie promieniowania jonizującego podczas, gdy Sąd nie posiada eksperckiej wiedzy z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy przynależnej biegłemu z tej dziedziny, który powinien dokonać profesjonalnej oceny charakteru i środowiska pracy ubezpieczonej; stwierdzenia Sądu niepoparte opinią biegłego bhp doprowadziły w ocenie organu rentowego do braku wyjaśnienia szkodliwości zatrudnienia ubezpieczonej i przyznania rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach;

2)  naruszenie prawa materialnego tj.:

- art. 21 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 164: powoływana dalej jako: ustawa) poprzez niewłaściwe zastosowanie na skutek uznania, że ubezpieczona wykonywała pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, i w konsekwencji przyznanie prawa do rekompensaty podczas, gdy ubezpieczona nie wykazała pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnych charakterze i nie spełnia warunków do przyznania wymienionego świadczenia;

- art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1251; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna) w związku z rozporządzeniem poprzez błędną wykładnię prowadzącą do uznania, iż ubezpieczona wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę w narażeniu na działanie promieniowania jonizującego tj. pracę wymienioną w wykazie A dziale XIV poz. 4 załącznika, w sytuacji , gdy materiał dowody nie pozwala na takie ustalenia.

Podnosząc przytoczone zarzuty apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania,

ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, w szczególności z uwzględnieniem dowodu z opinii biegłego z zakresu bhp,

- zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podkreślił, że przepisy z zakresu ubezpieczeń społecznych są przepisami bezwzględnie obowiązującymi, co oznacza, iż powinny być stosowane bez nadmiernej wykładni rozszerzającej. Tym samym również przepisy rozporządzenia dotyczącego pracy w szczególnych warunkach wraz z załącznikami oraz regulacje zarządzeń resortowych winny być stosowanie ściśle. Ponadto organ rentowy wskazał, że należy mieć na uwadze, iż zgodnie z poglądem judykatury, na gruncie sprawa z zakresu ubezpieczeń społecznych, w tym na gruncie art. 21 ust. 1 ustawy, dowody z zeznania świadków oraz z przesłuchania stron mogą mieć charakter jedynie uzupełniający i precyzujący zapisy zachowanej dokumentacji, dotyczącej przebiegu zatrudnienia - tak np. Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 10 listopada 2022 r., III AUa 41/22. Tym samym w pierwszej kolejności należy pozyskać dokumentację dotyczącą pracy w szczególnych warunkach - tu dotyczącą przebiegu czynności, procesu technologicznego, dokumentacji na okoliczność dokonywania wymaganych przy pracy zagrożonej pomiarów związanych z bezpieczeństwem pracy i czy dozwolone dawki nie zostały przekroczone, a następnie uzupełnić zgromadzoną dokumentację o zeznania świadków. Apelujący zarzucił, że w przedmiotowej sprawie Sąd nie zastosował się do ukształtowanej wykładni sądowej jak wyżej. Oparł się bowiem wyłącznie na zeznaniach świadków, przy czym zeznania te potraktował wybiórczo. Ustalony w ten sposób stan faktyczny przedstawił biegłemu z zakresu nauk fizycznych w celu ustalenia, czy czynności ubezpieczonej wykonywane były w narażeniu na promieniowanie. Natomiast biegły w sposób nieprzydatny dla sprawy - zdaniem apelującego - wypowiedział się o właściwości urządzenia promieniotwórczego i tylko zaznaczył (pogrubiona kursywa), że ubezpieczona wykonywała pracę taką jak pracownicy laboratorium, co w okolicznościach zachowanej dokumentacji z przebiegu zatrudnienia jest zupełnie rozbieżne z czynnościami ubezpieczonej.

Następnie organ rentowy podniósł, że z materiału dowodowego wynika, iż ubezpieczona w spornych okresach była zatrudniona w Przedsiębiorstwie (...) w K. na stanowisku kontrolera najpierw jakości wyrobu, a następnie pomiarów mechanicznych. Praca ubezpieczonej polegała na pomiarach izolatorów złoconych. W tym celu wkładała izolator do miernika, który był zaopatrzony w głowicę z promieniowaniem jonizującym. Zdaniem skarżącego znaczącym było, że praca ubezpieczonej związana była z jednym urządzeniem wydzielającym promieniowanie, a urządzenie to stało w pomieszczeniu na stoliku (tak świadek Z. B. (2) na rozprawie w dniu 8 września 2022 r.). Praca na stanowisku kontrolera ds. (...) polegała na pracy z miernikami wytwarzającymi pole elektromagnetyczne. Z kolei, w wykazie A dziale XIV w pozycji 4 ujęto „prace narażające na działanie promieniowania jonizującego oraz prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300.000 MHZ w strefie zagrożenia”. W ocenie organu rentowego do zaliczenia danego zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach nie jest wystarczająca sama praca w pobliżu promieniowania jonizującego. Badając staż pracy w szczególnych warunkach w celach uprawnień do świadczeń, należy mieć na uwadze, iż uprawnienia do tych świadczeń wynikają z kwalifikowanego charakteru pracy, ze zwiększonego narażenia na szczególnie szkodliwie warunki pracy, prowadzącego do szybszej niż normalnie eksploatacji organizmu. W konsekwencji badając pracę w szczególnych warunkach należy mieć na uwadze ryzyka związane z danym zatrudnieniem.

W opinii skarżącego zeznania świadków: H. C. (zeznania z dnia 4 września 2020 r. - IV U 420/21), Z. B. (2) (zeznania z dnia 8 września 2022 r.), T. Z. (1) (zeznania z dnia 8 września 2022 r.) i ubezpieczonej, dokumentacja osobowa, pismo z Archiwum (pismo z dnia 18 października 2021 r. (...) spółka z o.o. w K.), opinia biegłego z zakresu nauk fizycznych, nie pozwalają ustalenie, iż praca była pracą kwalifikowaną.

Zdaniem organu punktem wyjścia do ustalenia, czy ubezpieczona wykonywała pracę w szczególnych warunkach powinno być zgromadzenie danych technologicznych, a przede wszystkim dowodów na potwierdzenie badania poziomu bezpieczeństwa pracy w zakładzie pracy. Bez dokonania tych czynności wszelkie ustalenia są oparte jedynie na domniemaniu, co wyłącza zaliczenie do pracy w szczególnych warunkach. Celem oceny pracy należy odnieść się do treści rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 czerwca 1968 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy stosowaniu promieniowania jonizującego (Dz. U. nr 20, poz.122). Przepisy tego rozporządzenia dotyczą wszelkich prac przy stosowaniu promieniowania jonizującego, z wyjątkiem prac przy źródłach wysyłających promieniowanie ultrafioletowe. Z treści rozporządzenia wynika jednoznacznie istotność poziomu promieniowania jonizującego. W § 7-10 rozporządzenia wskazano na istnienie pomiarów dawek w ramach napromieniowania - ustalono największe dopuszczalne dawki promieniowana jonizującego, które może otrzymać pracownik w wyniku narażenia jonizującego. Zakład pracy obowiązany jest do ewidencjonowania otrzymanych przez pracowników dawek napromieniowania oraz aktywności wchłoniętych przez organizm substancji promieniotwórczych według zasad ustalonych przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Pełnomocnika Rządu do Spraw Wykorzystywania Energii Jądrowej. Zarządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Pełnomocnika Rządu do Spraw Wykorzystywania Energii Jądrowej z dnia 15 grudnia 1969 r. w sprawie największych dopuszczalnych dawek promieniowania jonizującego oraz innych wskaźników z zakresu ochrony przed promieniowaniem (M. P. z 1970 r., nr 1, poz. 7) ustalono kategorie narażenia i dawki promieniowania. Objęty tymi regulacjami zakład pracy zobowiązany jest prowadzić kontrolę dozymetryczną w zakresie dostosowanym do rodzaju pracy narażającej na działanie promieniowania jonizującego. Pracownie stosujące promieniowane jonizujące powinny posiadać urządzenia zabezpieczające tego rodzaju, aby tygodniowa dawka promieniowania dla pracowników nie przekraczała dawek ustalonych w tych przepisach.

Mając na uwadze powyższe regulacje apelujący podniósł, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwala na ustalenia dokonane przez sąd pierwszej instancji. W sprawie nie ma informacji, czy Zakład (...) był objęty wymogami związanymi z pracą z promieniowaniem jonizującym, wymienionymi w powołanym rozporządzeniu, szczególnie w uwzględnieniu przedmiotu działalności Zakładu. Brak jest jakichkolwiek informacji o środkach ochrony w Zakładzie, w tym o kontroli urządzeniami dozymetrycznymi. Jednymi informacją jest, że ubezpieczona nosiła biały fartuch, a jak wskazał świadek T. Z. (2) pracujący w tym samym zakładzie - ubiór ubezpieczonej nie różnił się niczym od ubrań innych pracowników (zeznania z dnia 8 września 2022 r.). W sprawie zabrakło opinii biegłego z zakresu BHP na okoliczność ochrony radiologicznej, zasad bezpieczeństwa przed promieniowaniem jonizującym oraz natężenia promieniowania w środowisku pracy ubezpieczonej, w zależności od wykonywanych przez ubezpieczoną czynności (praca z miernikami). Opinia taka pozwoliłaby na wyjaśnienia w zakresie wielkości dawek promieniowania jonizującego, na jakie była narażona ubezpieczona z tytułu kontaktu ze źródłami promieniowania oraz na ustalenie, czy ubezpieczona musiała regularnie przechodzić kontrolę dozymetryczną w związku z pracą przy jednym urządzeniu jonizującym, szczególnie w świetle wyjaśnienia syndyka, iż pracownicy (...), na ul. (...) w K. nie wykonywali pracy w szczególnych warunkach (pismo Archiwum z dnia 18 października 2021 r.). Na potwierdzenie tego stanowiska skarżący przywołał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2004 r., II UK 48/04, w którym Sąd ten podkreślił wagę dopuszczenia dowodu z opinii biegłego właśnie w celu ustalenia, czy natężenie promieniowania, dawki promieniowania czyniły pracę ubezpieczonego szczególnie szkodliwą. Jak wskazał Sąd Najwyższy kontrola dozymetryczna na stanowiskach związanych z promieniowaniem jonizującym ma zasadnicze znaczenie przy ustaleniu, czy praca była pracą w szczególnych warunkach. Sąd wskazał, iż wg zasad postępowania w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, zakład pracy zobowiązany był do zapewnienia pracownikom narażonym w środowisku pracy na promieniowanie jonizujące nie tylko aparatury dozymetrycznej, lecz także środków ochrony osobistej oraz wyposażania służącego do ochrony środowiska pracy, odpowiednio do rodzaju i zakresu wykonywanych prac. Kontrola dozymetryczna obejmowała kontrolę narażenia indywidualnego lub kontrolę środowiska albo obie te formy łącznie.

Zdaniem apelującego, analizując w tym kontekście materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie z uwzględnieniem przebiegu pracy ubezpieczonej, czynności przez nią wykonywanych, brak jest uzasadnienia do twierdzenia, iż ubezpieczona wykonując pracę kontrolera jakości pracowała w szczególnych warunkach, które wiąże z promieniowaniem jonizującym. Brak jakiejkolwiek dokumentacji dotyczącej stosowanych środków kontroli dozymetrycznej, indywidualnych środków ochrony, może stanowić o braku wymogu stosowania takiej kontroli do pracy ubezpieczonej. Stanowisko takie jest spójne z e stanowiskiem syndyka Zakładów (...) w K. (pismo z Archiwum z dnia 18 października 2021), jak również z opisem pracy w zakładzie przedstawionym przez ubezpieczoną i świadków. W tej sytuacji opinia biegłego fizyka nie odpowiada potrzebom postępowania. Biegły skupił się na działaniu urządzenia , które niewątpliwe z uwagi na swoją funkcję emituje promieniowanie, jednakże nie można tego wprost przenosić na charakter zatrudnienia ubezpieczonej w szczególności wobec braku jakiejkolwiek dokumentacji technicznej, pomiarowej z zakładu pracy. Jedynie pominięty w sprawie dowód z opinii biegłego z zakresu BHP mógłby ocenić wysokość dopuszczalnej dawki promieniowania i przełożyć tę wielkość na czynności wykonywane w ramach zatrudnienia w spornych okresach przez ubezpieczoną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W odpowiedzi na apelację K. Z., działając przez pełnomocnika, wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych według podwójnej stawki i przedstawiając dotychczasowy przebieg postępowania podkreśliła, że biegły sądowy J. O., który wypowiedział się w sprawie pełni funkcję profesora w Instytut Medycyny Pracy imienia prof. dra med. J. N. w Ł., wobec czego osoba ta ma wiedzę niezbędną do wydania opinii w tej sprawie. Nadto ubezpieczona odnosząc się do wyjaśnień syndyka przywołanych w apelacji (pismo z archiwum z dnia 18 października 2021 r.) wskazała, że podmiot podpisujący pismo nie ma wiedzy specjalistycznej, która pozwalałaby jednoznacznie wskazać czy ubezpieczona pracowała w warunkach promieniowania jonizującego.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego, okazała się uzasadniona.

Na wstępie trzeba wyjaśnić, że postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest kontynuacją postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji, a de facto przed organem rentowym. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie „w granicach apelacji” wskazane w tym przepisie oznacza, iż sąd drugiej instancji, między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55 i postanowienie tego Sądu z dnia 12 kwietnia 2023 r., III USK 94/22, LEX nr 3580195).

Sąd Apelacyjny w przedmiotowej sprawie dokonał odmiennej subsumpcji, poprzestając na ustaleniach pierwszoinstancyjnych, uzupełnionych jednak w niewielkim zakresie w postępowaniu apelacyjnym.

W sprawie należy mieć na uwadze, że niniejsze postępowanie toczy się na skutek wniesienia przez organ rentowy apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie, wydanego na skutek uprzedniego uchylenia i przekazania temu sądowi sprawy do ponownego rozpoznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd pierwszej instancji, zgodnie z zaleceniami przedstawionymi w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego, podjął próbę uzupełnienia materiału dowodowego. W tym celu przeprowadził dowód z zeznań świadków: Z. B. (1) oraz T. Z. (1), uzupełnił materiał dowodowy o uzyskaną od ubezpieczonej instrukcję miernika grubości powłok (...), a także zwrócił się do odpowiedniej instytucji, tj. (...) spółki z o.o. w K. o udzielenie niezbędnych do rozstrzygnięcia sprawy informacji. Pismem z dnia 6 października 2021 r. zwrócił się o nadesłanie archiwalnej dokumentacji technicznej oraz organizacyjnej zlikwidowanych Zakładów (...) w K. z lat 1974-1991. W szczególności w odniesieniu do dokumentacji dotyczącej pracy pracowników zatrudnionych na stanowiskach w narażeniu na działanie promieniowania jonizującego, bądź w narażeniu na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie 0,1 do 300.000 MHz (k. 114). Następnie pismem z dnia 16 listopada 2021 r. zwrócił się o podanie nazw urządzeń, które były używane do pomiaru grubości izolatorów złoconych w latach 1974-1984 w Dziale (...) w Zakładach (...) w K. (k. 124). Zaś pismem z dnia 14 lutego 2022 r. zwrócił się o wskazanie czy w zasobach archiwalnych Zakładów (...) znajdują się dokumenty dotyczące kontroli dozymetrycznych przeprowadzonych w latach 1976-1984 w zakładzie przy ul. (...). W odpowiedzi, firma (...) wskazała, że nie posiada w swoich zasobach specyfikacji technicznych maszyn i urządzeń wymienionego zakładu pracy (k. 117), na podstawie zachowanych dokumentów nie jest w stanie wskazać precyzyjnych nazw urządzeń wykorzystywanych przez zakład we wskazanym okresie (k. 127), a także iż w swoim zasobie nie posiada dokumentacji dotyczącej kontroli dozymetrycznych (k. 144).

Z tego względu, w celu uzupełnienia materiału dowodowego, Sąd Apelacyjny, na etapie postępowania apelacyjnego, dodatkowo ustalił, że:

Przedsiębiorstwo (...) w K. w latach 1977-1991 nie było nadzorowane przez Agencję (...) i nie figuruje w prowadzonym przez Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki rejestrze jednostek organizacyjnych wykonujących działalność związaną z narażeniem na promieniowanie jonizujące, o którym mowa w art. 5 ust. 20 ustawy z dnia 29 listopada 2020 r. - Prawo atomowe (Dz. U. z 2024 r., poz. 1277).

dowód: pismo z dnia 30 października 2024 r. k. 214 w związku z pismem

Państwowej Agencji Atomistyki z dnia 7 listopada 2024 r. k. 216.

Analiza tak zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w świetle zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c. oraz zarzutów apelacji doprowadziła do wniosku, że sąd pierwszej instancji ponownie rozpoznając sprawę dostępny materiał dowodowy przyjął za podstawę rozstrzygnięcia, z którego wyprowadził chybione, sprzeczne z logiką i zasadami współżycia społecznego wnioski w zakresie stwierdzenia, iż K. Z. legitymuje się co najmniej 15 letnim okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych, uprawniającym do otrzymania rekompensaty. Dlatego wyrok ten nie mógł zostać utrzymany.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, próba uzupełnienia materiału dowodowego przez sąd pierwszej instancji nie powiodła się, co skutkowało brakiem obiektywnej możliwości rozstrzygnięcia kwestii dotyczącej wykonywania przez ubezpieczoną K. Z. pracy w szczególnych warunkach, w okresie od 16 sierpnia 1976 r. do 31 stycznia 1978 r. na stanowisku kontrolera jakości wyrobów oraz od 10 maja 1978 r. do 1 listopada 1984 r., na stanowisku kontrolera ds. mechanicznych. Wbrew ocenie dokonanej przez sąd pierwszej instancji, w sprawie nie uzyskano materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie procesu technologicznego w zakresie podjętej i wykonywanej przez K. Z. pracy.

Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że z akt osobowych K. Z. wynika, iż po zakończeniu analizowanego zatrudnienia ubezpieczona otrzymała świadectwo pracy w którym wskazano, że wykonywała ona pracę w szczególnych warunkach. Rzecz jednak w tym, iż dokument w postaci świadectwa pracy w szczególnych warunkach nie jest dokumentem urzędowym. Świadectwo pracy w szczególnych warunkach, podobnie jak i inne dowody, podlega weryfikacji co do zgodności z prawdą w kontekście całokształtu materiału dowodowego, gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Tym samym istnienie tych świadectw w odniesieniu do spornego okresu zatrudnienia nie uniemożliwia przeprowadzenia postępowania dowodowego na okoliczność ustalenia, czy świadczona praca odpowiada pracom wykonywanym w warunkach szczególnych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 21 kwietnia 2004 r., II UK 337/03, OSNP 2004/22/392; 23 listopada 2004 r., I UK 15/04, OSNP 2005/11/161; 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04, OSNP 2006/5-6/90; 20 października 2005 r., I UK 41/05, OSNP 2006/19-20/306; 29 stycznia 2008 r., I UK 192/07, LEX nr 447272).

Natomiast w ocenie sądu odwoławczego, odmiennie niż w ocenie sądu pierwszej instancji, analiza dokumentacji pracowniczej, zgromadzonej w aktach osobowych ubezpieczonej, nie prowadzi do wniosku, że wykonywana przez nią praca była pracą w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia. Sąd Okręgowy zwrócił w tym miejscu uwagę, na okoliczność zgodnie z którą ubezpieczona z uwagi na stan ciąży była przenoszona do wykonywania innej pracy. Jednakże jak wynika z pisma zastępcy Dyrektora z dnia 15 października 1979 r., ubezpieczona ze względu na stan ciąży, w oparciu o zaświadczenie lekarskie, została przeniesiona wyłącznie do pracy jednozmianowej (k. 32 akt osobowych). Nie wskazano na jakie stanowisko ubezpieczona została przeniesiona, a także by dotychczasowe stanowisko wiązało się z narażeniem jej organizmu na warunki szkodliwe, tj. promieniowanie jonizujące. Również w piśmie z dnia 1 listopada 1984 r. wskazano, że ze względu na stan ciąży ubezpieczona zostaje przeniesiona do innej pracy, jednakże stanowisko pozostaje bez zmian, zaś zmiana polega wyłącznie na zmianie charakteru pracy z dwuzmianowej na jednozmianową (k. 49 akt osobowych). Z powyższego wynika, że wyłącznie ze względu na pracę dwuzmianową, tj. pracę w porze nocnej, ubezpieczona została przeniesiona na inne stanowisko, aż do momentu ustania przyczyn uzasadniających powyższe przeniesienie. Zaś wykonywana przez nią praca, w okresie poprzedzającym ciąże, nie wiązała się z pracą w szczególnych warunkach, w narażeniu na oddziaływanie niebezpiecznych dla zdrowia czynników, gdyż stanowisko pracy w dalszym ciągu pozostawało niezmieniane.

Sąd Apelacyjny zauważył ponadto, że co prawda we wniosku z dnia 20 grudnia 1983 r. wskazano, że ubezpieczona pracuje przy pracy związanej z izotopowym pomiarem grubości powłok (k. 43 akt osobowych). Jednakże pismo to jest dokumentem jednostkowym, w którym nie wskazano jakich urządzeń ubezpieczona używa do wykonywania swojej pracy, bądź na czym polega ta praca. Pozostałe dokumenty znajdujące się w aktach osobowych ubezpieczonej wskazują jedynie, że czynnikiem powodującym konieczność zmiany stanowiska w okresie ciąży była praca dwuzmianowa, tj. konieczność pracy w porze nocnej.

Dodatkowo podkreślenia w tym miejscu wymaga, że informacja o wykorzystywaniu do pracy urządzenia o nazwie (...) pochodziła od ubezpieczonej, przekazanej po uchyleniu przez sąd odwoławczy wyroku sądu pierwszej instancji. Również dokument w postaci instrukcji obsługi tego urządzenia zastał dostarczony przez samą zainteresowaną na tym etapie postępowania. Przy czym, w toku pierwszego postępowania przed Sądem Okręgowym ani ubezpieczona, ani żadna z przesłuchanych osób, nie wskazała na wykorzystywanie tego urządzenia przez zakład pracy, a także przez ubezpieczoną.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przy dokonywaniu analizy uzyskanego materiału dowodowego, całkowicie pominął kwestię, iż przedłożona instrukcja obsługi, choć sporządzona w bardzo szczegółowy sposób, i odnosząca się wprawdzie do urządzenia (...), pochodzi z Przedsiębiorstwa Państwowego Zakładu (...) w K.. Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że ubezpieczona nie dostarczyła żadnego dowodu świadczącego o wykorzystywaniu tego rodzaju urządzenia także w Przedsiębiorstwie (...) w K.. Z tego względu dołączona do akt sprawy instrukcja obsługi miernika grubości powłok (...), pochodząca z Przedsiębiorstwa Zakładów w K., nie stanowiła potwierdzenia wykonywania przez ubezpieczoną czynności pracowniczych przy użyciu tego urządzenia. Z powyższego dokumentu wysnuć można wniosek, że wyłącznie osoby pracujące w Przedsiębiorstwie w K. używały do pracy urządzenia (...) oraz były narażone na działanie promieniowania jonizującego. Nie stanowi to jednak dowodu o wykonywaniu przez ubezpieczoną pracy z wykorzystaniem tego urządzenia.

Również zeznania świadków - wbrew stanowisku Sądu Okręgowego - nie dały podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, bowiem wyłącznie na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków niemożliwym było poczynienie ustaleń świadczących o wykonywaniu przez ubezpieczoną pracy w szczególnych warunkach. Świadek T. Z. (1) (mąż ubezpieczonej) wprost wskazał, że nie posiada szczegółowej wiedzy odnośnie charakteru pracy K. Z., a jedyne informacje w tym zakresie uzyskał od samej ubezpieczonej. Natomiast zeznania drugiego świadka, tj. Z. B. (1), jako nieznajdujące potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, nie mogły przesądzić o przyznaniu ubezpieczonej prawa do rekompensaty.

W odniesieniu zaś do podniesionego przez organ zarzutu naruszenia art. 278 § 1 k.p.c., polegającego na dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego o specjalności niewłaściwej dla sprawy, sąd odwoławczy uznał, że w powyższej sytuacji brak było realnej potrzeby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu nauk fizycznych. Po pierwsze analizowany przez biegłego dokument, w postaci instrukcji obsługi, nie dotyczył ubezpieczonej, gdyż nie pochodził z zakładu pracy, w którym zatrudniona była K. Z.. Po drugie, dokonanie analizy powyższego dokumentu nie wymagało posiadania przez Sąd Okręgowy żadnych wiadomości specjalnych, gdyż jego treść nie podlegała interpretacji zaś wyłącznie ustaleniu faktów w nim zawartych. Jednocześnie, przy tak zgromadzonym materiale dowodowym niecelowe byłoby przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego z zakresu BHP. W sprawie nie został zbadany proces technologiczny w zakresie objętym wykonywaniem przez ubezpieczoną pracy, a także nie zostało ustalone jakich urządzeń pomiarowych używała ubezpieczona podczas wykonywania pracy. Z tego względu brak było okoliczności oraz faktów, których wyjaśnienie wymagałoby wiadomości specjalnych z tego zakresu.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał, że mimo próby uzupełnienia przez sąd pierwszej instancji materiału dowodowego, w dalszym ciągu brak było dowodów niezbędnych do ustalenia istotnych okoliczności w sprawie. Powyższych wątpliwości nie wyjaśniła także dokumentacja pracownicza ubezpieczonej, czy też H. C.. Z tego względu wątpliwości organu rentowego w zakresie charakteru pracy ubezpieczonej należało uznać za zasadne.

W konsekwencji powyższych ustaleń, odwołanie ubezpieczonej podlegało oddaleniu, ze względu na brak obiektywnych dowodów mogących świadczyć o faktycznym wykonywaniu przez ubezpieczoną pracy w warunkach szczególnych. Praca faktycznie wykonywana przez ubezpieczoną w Przedsiębiorstwie (...) w K., mimo wydania przez pracodawcę świadectwa pracy w szczególnych warunkach oraz informacji o pobieraniu przez ubezpieczoną dodatku szkodliwego czy też wydanie przez (...) spółkę z o.o. w K. zaświadczenia o wykonywaniu prac narażających na działanie promieniowania jonizującego, nie może być uznana za pracę w warunkach szkodliwych, objętą wykazem A, dział XIV, pkt 4 stanowiącym załącznik do rozporządzenia. Bez uwzględnienia spornego okresu jako okresu pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu przepisów rozporządzenia, K. Z. nie legitymuje się okresem pracy w szczególnych warunkach, który jest przesłanką nabycia prawa do rekompensaty.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko organu rentowego wyrażone w decyzji z dnia 21 października 2019 r. przyjmując, że K. Z. nie nabyła prawa do przeliczenia emerytury przy uwzględnieniu rekompensaty określonej art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił odwołanie.

O kosztach postępowania, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego (art. 98 § 3 i art. 99 k.p.c.). Zatem, skoro uwzględniono apelację organu rentowego uznać należało, że organ ten wygrał postępowanie zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji. Wysokość kosztów ustalono na podstawie § 9 ust. 2 (180 zł za pierwszą instancję) oraz § 10 ust. 1 pkt 2 (240 zł za drugą instancję) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1935). Ponadto z treścią art. 98 § 1 1 k.p.c. Sąd orzekł o należnych stronie odsetkach.

sędzia Urszula Iwanowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: