III AUa 370/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-07-24

Sygn. akt III AUa 370/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 24 lipca 2024 r. w S.

sprawy N. Z.,

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. z udziałem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w G.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie z dnia 30 maja 2023 r., sygn. akt VI U 13/23

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie oraz zasądza od N. Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 180 ( sto osiemdziesiąt ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za I instancję wraz z ustawowymi odsetkami należnymi po upływie tygodnia od dnia doręczenia zobowiązanemu niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty;

2.  zasądza od N. Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 240 (dwieście czterdzieści ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami należnymi po upływie tygodnia od dnia doręczenia zobowiązanemu niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

SSA Jolanta Hawryszko

III AUa 370/23

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. decyzją z 22.11.2022 r. stwierdził, że ubezpieczona N. Z. jako pracownik u płatnika składek (...) spółka z o.o. sk. w G. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 1.06.2022 roku.

Ubezpieczona wywiodła odwołanie od decyzji organu rentowego, zarzucając błędne uznanie zawartej umowy o pracę jako pozornej i wyłączenie z ubezpieczenia społecznego.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wyrokiem z 30 maja 2023 r. w punkcie I zm ienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 22 listopada 2022 roku numer (...) i stwierdził, że ubezpieczona N. Z. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w G. od 1 czerwca 2022 roku; w punkcie II zasądził od pozwanego na rzecz ubezpieczonej 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że płatnik składek (...) spółka z o.o. sk. w G. prowadzi restaurację (...), przy (...) w G.. N. Z. była zatrudniona u płatnika składek na podstawie umów zlecenia z dnia 15.05.2021 r. oraz z dnia 01.10.2021 r. W pierwszej umowie zlecenia była pomocą kuchenną i wykańczała pizzę. Druga umowa zlecenia miała szerszy zakres. Ubezpieczona jeździła na dowozach i rozliczała pieniądze. Następnie ubezpieczona pracowała w (...). Dnia 01.06.2022 r. płatnik składek i ubezpieczona zawarli umowę o pracę. Stawka wynagrodzenia była określona miesięcznie. Ubezpieczona otrzymywała czas wolny za godziny nadliczbowe. Ubezpieczona została zatrudniona jako kierownik sali w restauracji (...). Odbyła szkolenia na wykonywanie pracy na tym stanowisku w K.. W ramach pracowniczego zatrudnienia ubezpieczona nadzorowała pracę kelnerów, obsługiwała gości, czuwała nad terminowym wydawaniem dań, szkoliła nowych pracowników. Ubezpieczona pracowała według ustalonego grafiku. Dnia 23.06.2022 r. ubezpieczona wykonała test ciążowy, który był pozytywny, a 28.06.2022 r. odbyła wizytę u ginekologa. Od dnia 21.07.2022 r. ubezpieczona jest niezdolna do pracy. Ubezpieczona uczęszcza do szkoły dla dorosłych (...) G..

Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie i powołując się na utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą (por. wyrok SN z 4.08.2005r., II UK 320/04). Kreacja stosunku pracy powoduje zawsze konsekwencje prawne nie tylko bezpośrednio w sferze jego treści, ale także w wielu innych dziedzinach. Jednym z takich skutków jest prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego na wypadek spełnienia się przewidzianych przez ustawy przesłanek. Strony mogą kierować się takim celem i nie można czynić im zarzutu dążenia do celu sprzecznego z ustawą. Skoro osiągnięcie celu uzyskania prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczne z ustawą, strony zmierzające do takiego celu nie dokonują obejścia ustawy. Zawarcie umowy o pracę, choćby zmierzało wyłącznie do uzyskania świadczeń ubezpieczeniowych, nie jest powiązane z zamiarem obejścia ustawy. Nawiązując stosunek pracy, pracodawca realizuje swoją gospodarczą potrzebę, a więc zmierza do uzyskania od pracownika niezbędnego mu świadczenia w postaci wykonywanej pracy. Po stronie pracodawcy istnieje zatem gospodarcza konieczność realizowania określonych czynności, mających wartość materialną lub niematerialną w sposób ciągły, a więc stale i powtarzalnie. Samo formalne zawarcie umowy o pracę nie jest przesądzające o faktycznym istnieniu stosunku pracy, a tym samym powstaniu obowiązku ubezpieczeń. Niezbędne jest rzeczywiste wykonywanie pracy w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy, opisanych w art. 22 k.p., zgodnie z którym stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma stronami, z których każda jest wobec drugiej zobowiązana i zarazem uprawniona do określonego świadczenia. Element kierownictwa pracodawcy, a tym samym podporządkowania pracownika jest cechą odróżniającą stosunek pracy od innych stosunków cywilnoprawnych, a przede wszystkim przesłanką, która ma „charakter konstrukcyjny dla istnienia stosunku pracy”. Ocenę ważności treści umów o pracę powszechnie przyjmuje się według reguł prawa cywilnego na podstawie art. 58 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą, albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z punktu widzenia formalnego (pozornie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym) zmierza do realizacji celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. Ustalenie, że umowa o pracę zmierza do obejścia prawa wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych, dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu, jaki strony zamierzały osiągnąć, oraz charakteru wykonywanej pracy. Zgodnie zaś z art. 22 k.p. umowa o pracę stanowi dwustronną czynność prawną, w ramach której pracodawca zobowiązuje się do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem, a pracownik do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem. Umowa o pracę winna określać w szczególności rodzaj pracy, miejsce jej wykonywania, wynagrodzenie oraz wymiar czasu pracy. Umowa o pracę dochodzi do skutku, gdy strony złożą zgodne oświadczenie co do jej istotnych postanowień. Status umowy o pracę ma zasadnicze znaczenie z punktu widzenia uprawnień osoby świadczącej pracę. Uprawnienia pracownicze, takie jak szczególna ochrona wynagrodzenia, płatny urlop, świadczenia ubezpieczeniowe w przypadku niezdolności do pracy i inne, przysługują bowiem z mocy przepisów prawa pracy tylko osobom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę i nie znajdują zastosowania do osób świadczących pracę na podstawie innych umów.

Sąd Okręgowy zauważył, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje ona stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Należy zatem uznać, że ocena postanowień umownych może i powinna być dokonywana także z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych. O tym czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. W przypadku każdej umowy o pracę, podstawą jej zawarcia może być jedynie uzasadniona potrzeba o charakterze ekonomicznym, znajdująca oparcie w charakterze prowadzonej działalności. To potrzeba gospodarcza pracodawcy determinuje zatrudnienie. Przy ocenie umowy o pracę racjonalność zatrudnienia, potrzeba zatrudnienia pracownika są przesłankami istotnymi dla oceny ważności umowy.

W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżona decyzja nie odpowiada prawu, gdyż zawarta między stronami umowa o pracę była faktycznie realizowana, a między stronami doszło do faktycznego nawiązania stosunku pracy. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że płatnik składek prowadzi działalność gastronomiczną, a strony początkowo zawierały umowy zlecenia. Przedmiotem tych umów było wykonywanie pracy w kuchni, przy wykańczaniu pizzy, a następnie dowozy i rozliczenia. Ubezpieczona wykonywała pracę również na rzecz innej restauracji, tj. (...). Następnie ubezpieczonej złożono propozycję zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Świadkowie M. W., J. K., A. M., W. P., A. P. zgodnie zeznali, że ubezpieczona pracowała jako kierownik sali, a swoją pracę wykonywała zgodnie z grafikiem. Do zadań ubezpieczonej należała obsługa gości, czuwanie nad obsługą klientów, wydawaniem posiłków, szkolenie kelnerów. Uzupełniającym dowodem na wykonywanie przez ubezpieczoną pracy są jej zeznania w których wskazała, że wykonywała pracę zgodnie z zapisami umowy i poleceniami przełożonej M. O.. Pracowała według grafiku, miała również czas wolny za nadgodziny. Nie prowadziła ewidencji czasu pracy, gdyż ten obowiązek spoczywał na przełożonej. Ubezpieczona wskazała, że nie miała nieusprawiedliwionej nieobecność w pracy.

Zdaniem Sadu Okręgowego ubezpieczona wykonywała pracę zgodnie z umową i nie ma podstaw do stwierdzenia, że nie podlegała ubezpieczeniom społecznym. Pozwany nie wykazał, że strony zawarły umowę dla pozoru. Obie strony stosunku pracy wywiązały się ze swoich zobowiązań. Ubezpieczona wykonywała pracę, a pracodawca wypłacał wynagrodzenie. Fakt, że ubezpieczona w tym czasie uczęszczała do szkoły nie zmienia tej oceny. Nie ma przeszkód prawnych, aby osoba uczęszczająca do szkoły zawarła umowę o pracę.

Apelację od wyroku złożył organ rentowy, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, iż zgromadzony w sprawie materiał dowo­dowy uzasadnia ustalenie, że Ubezpieczona podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emery­talnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 1 czerwca 2022 r. r. z tytułu zatrudniania przez Płatnika,

2. naruszenie prawa materialnego poprzez odmowę zastosowania art.58 §1 i 2, art. 83 §1 Kodeksu cywilnego w związku z art.300 Kodeksu pracy oraz art.22 §1 kodeksu pracy, a w konsekwencji przyjęcie, że czynność polegająca na zatrudnieniu ubezpieczonej przez płatnika od dnia 1 czerwca 2022 roku na podstawie umowy o pracę nie jest nieważna.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania ubezpieczonej od decyzji organu rentowego.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest zasadna.

Na wstępie wskazać należy, iż postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sformułowanie ustawowe „w granicach apelacji” oznacza, iż sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody, albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 31.01.2008, III CZP 49/07). Dodatkowo, dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, sąd drugiej instancji może podzielić i uznać za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8.10.1998 r., II CKN 923/97). Może również zmienić ustalenia faktyczne, stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji, i to zarówno po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, jak i bez przeprowadzenia postępowania dowodowego, uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania (por. uchwała składu 7 sędziów Izby Cywilnej z 23,03.1999, III CZP 59/98).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, o ile Sąd pierwszej instancji zgromadził w przedmiotowej sprawie właściwy materiał dowodowy, stanowiący podstawę rozstrzygnięcia, o tyle dokonał dowolnych ustaleń, pomijając szereg okoliczności towarzyszących zawarciu kwestionowanej przez organ umowy o pracę z 1.06.2022 r. W szczególności, Sąd pierwszej instancji błędnie ustalił, że ubezpieczona N. Z. pozostawała w stosunku pracy i realnie świadczyła pracę na rzecz płatnika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w G.. Powtórna analiza zgromadzonych dowodów i ich ocena w całokształcie sytuacyjnym sprawy, w kwestii zatrudnienia i świadczenia pracy przez ubezpieczoną, doprowadziła Sąd Apelacyjny do ustaleń odmiennych, niż te, które stanowiły podstawę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego, a w konsekwencji do uznania, iż w przedmiotowej sprawie ani płatnik, ani ubezpieczona nie wykazali, że na podstawie umowy o pracę zawartej 1.06.2022 r. faktycznie doszło do nawiązania i realizacji legalnego stosunku pracy.

Zasadniczo, nie ulega wątpliwości, że strony mogą dowolnie ustalać wzajemne stosunki prawne i układać relacje, jednak zasada swobody zawieranych umów doznaje ograniczenia w sytuacji, w której zawarcie postanowień umownych prowadzi do obejścia obowiązujących przepisów prawa, do nadużycia prawa, jego naruszenia, czy wreszcie naruszenia zasad sprawiedliwości społecznej. O tym, czy strony prawidłowo układają i realizują stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, ale faktyczna realizacja umowy, zgodnie z jej treścią i w warunkach charakterystycznych dla tego stosunku prawnego. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, nie może dojść, gdy zgłoszenie do ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, a zgłoszenie to następuje pod pozorem zatrudnienia (por. wyrok z 18.10.2005, II UK 43/05 i III UK 32/06 z 18.05.2006). Wobec tego, warunkiem pracowniczego ubezpieczenia społecznego jest istnienie faktycznego stosunku pracy, a o ważności stosunku pracy świadczy to, czy oświadczenie woli zawarte w umowie pracy nie zawiera wad, które powodowały by jego nieważność bądź bezskuteczność. Z powyższych względów na istnienie stosunku pracy nie składa się tylko zawarcie umowy o pracę, ale przede wszystkim zamiar stron oraz faktyczne wykonywanie określonej pracy, na warunkach wynikających z umowy.

Sąd drugiej instancji miał na względzie również to, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych odpowiednie zastosowanie mają przepisy procedury cywilnej części ogólnej, zatem w myśl art. 3 k.p.c. strony i uczestnicy postępowania obowiązani są m.in. dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. Ubezpieczona posiada status strony zbliżony do powoda, a jej odwołanie pełni w procesie rolę pozwu. To na stronie powodowej (ubezpieczonej) spoczywa więc obowiązek wykazania prawdziwości swoich twierdzeń i dostarczania dowodów. A zatem to ubezpieczona, zaprzeczając twierdzeniom organu ubezpieczeniowego, który na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał niekorzystnych ustaleń, winna w postępowaniu przed sądem, nie tylko podważyć trafność poczynionych przez organ rentowy ustaleń, dotyczących obowiązku ubezpieczenia społecznego, ale również, nie ograniczając się do polemiki z tymi ustaleniami, wskazać na okoliczności i fakty, znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których możliwe byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych ze stanowiskiem prezentowanym w odwołaniu od decyzji. Inicjatywę tego rodzaju ubezpieczona w toku niniejszego postępowania przejawiła, jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew stanowisku Sądu pierwszej instancji, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wraz ze wszystkimi okolicznościami rozpoznawanego przypadku, nie pozwalał na ustalenie, że ubezpieczona faktycznie realizowała stosunek pracy od 01.06.2022 r. w warunkach wynikających z art. 22 k.p.

Sąd Apelacyjny, zatem we własnym zakresie ustalił, że bezspornie umowa o pracę została zawarta 1.06.2022 r., zaś już od 21.07.2022 r. ubezpieczona stała się niezdolna do pracy. Strony podpisały umowę o pracę na czas określony od 1.06.2022 do 31.08.2022, z której wynika, że ubezpieczona miała pracować na stanowisku kelnera, w pełnym wymiarze czasu pracy, wynagradzana według stawki godzinowej 19,70 zł brutto.

Bezspornie, płatnik nie prowadził pracowniczych akta osobowych ubezpieczonej. W postępowaniu wyjaśniającym przed organem przedstawił zakres obowiązków pracownika na stanowisku kelnera (podległość bezpośrednio kierownikowi sali), który to druk nie został podpisany, ani przez pracownika, ani przez pracodawcę.

Bezspornie, płatnik nie przedstawił aktualnych badań lekarski o zdolności ubezpieczonej do pracy na powierzonym stanowisku. Nie przedstawił również wyniku badań sanitarno-epidemiologicznych, konicznych dla każdego, kto pracuje w kontakcie z żywnością, zatem i dla ubezpieczonej.

Bezspornie, większość pracowników zatrudnionych u płatnika składek, tak jak i ubezpieczona do 31.03.2022 r., była zatrudniona na podstawie umowy zlecenia. Zgodnie z zeznaniami ubezpieczonej, złożonymi na rozprawie 9 maja 2023 r. (k. 90v), obecność w pracy była rejestrowana elektronicznie, jednak płatnik nie przedłożył wydruków z tego rejestratora. Z dokumentacji zgromadzonej przed organem rentowym wynika jedynie, że płatnik udostępnił odręcznie sporządzoną ewidencję czasu pracy dotyczącą tylko ubezpieczonej za miesiąc czerwiec 2022 r., ze wskazaniem godziny pracy. Brak ewidencji czasu pracy w kolejnym miesiącu, mimo że ubezpieczona stała się niezdolna do pracy dopiero od 21 lipca 2022 r. Z listy obecności wynika, że w dniach od 24. do 30.06.2022 ubezpieczona nie świadczyła pracy, ani nie przebywała na zwolnieniu lekarskim, czy urlopie, a załączone do akt sprawy wydruki sms w swojej treści, nie potwierdzają świadczenia pracy w spornym okresie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, ustalenia sprawy pozwalają na niewątpliwe stwierdzenie, że ubezpieczona nie pracowała w warunkach zatrudnienia pracowniczego w oparciu o art. 22 kodeksu pracy, lecz co najwyżej doraźnie podejmowała pracę na warunkach zlecenia, w dogodnym dla siebie terminie i czasie pracy. Świadek W. widziała, że ubezpieczona pracowała, również w charakterze kierownika sali, ale nie wiedziała w jakim systemie pracowała ubezpieczona i na jakich warunkach, nie pracowała codziennie, miała ruchomy czas pracy. Świadek K. natomiast zeznał, że pracowała codziennie, ponad etat na podstawie umowy o prace i była kelnerką, barową, kierownikiem sali. Świadek M. zeznała, że ubezpieczona była kierownikiem sali, miała umowę o pracę, ale nie wie czy pracowała codziennie, bo sama nie pracowała codziennie. Świadek P. nie wiedziała, czy ktoś jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, powiedziano jej, że ubezpieczona jest kierownikiem Sali, ubezpieczona pracowała w godzinach od 12.00 do 22.00, ale świadek nie zeznała, czy codziennie; wykonywała różne czynności, w tym obsługa gości. Świadek P. zeznał, że ubezpieczona miała przerwę w zatrudnieniu a po powrocie miała zostać kierowniczką sali, pracowała w różnych godzinach i oprócz obowiązków kelnerskich miała zarządzać salą restauracyjną.

W ocenie Sądu drugiej instancji, generalnie w zakresie relacjonowanych spostrzeżeń, zeznania świadków były wiarygodne. Jednak dla ustalenia faktu realnego zatrudnienia były dla sądu nieprzydatne, ponieważ między zeznaniami świadków nie było spójności, jak też przez sprzeczność z dokumentacją złożoną przez płatnika. Zaprezentowane w streszczeniu zeznania świadków wskazują na niespójności w zakresie czasu pracy i formy zatrudnienia oraz co do tego, kto układał grafik, co utwierdza Sąd w przekonaniu, że w istocie ubezpieczona pracowała na warunkach zlecenia, tak jak dotychczas. Stąd też w umowie pojawiła się godzinowa stawka wynagrodzenia, co jest zapisem sprzecznym z art. 85 k.p.

Pracownicze zatrudnienie ubezpieczonej podważa też niejednoznaczne określenie stanowiska pracy. Co prawda świadkowie potwierdzili zatrudnienie w charakterze kierownika sali, jednak z umowy o pracę wynika zatrudnienie w charakterze kelnerki. Ta jaskrawa niespójność, prowadzi Sąd do wniosku, że zapisy umowy były pozorne i markowały istnienie rzeczywistej umowy o pracę, zaś ubezpieczona w istocie w dotychczasowej formie prawnej zlecenia wykonywała czynności powierzone przez płatnika, w tym dla stworzenia pozorów istnienia umowy o pracę, strony ustaliły, że będzie wykonywała czynności związane z kierowaniem salą restauracyjną.

O braku realnej umowy o prace przekonuje też niedopełnienie formalności związanych z zatrudnieniem pracownika, jak brak aktualnych badań lekarskich na stanowisku kierownik sali, i brak orzeczenia sanitarno-epidemiologicznego dla osoby pracującej w kontakcie z żywnością. Wprawdzie, w aktach ZUS znajduje się orzeczenie lekarskie wystawione dnia 19.08.2021 r. stwierdzające, że ubezpieczona jest zdolna do pracy i wyznaczające termin następnego badania na dzień 19.08.2024, niemniej dotyczy stanowiska kelner, a nie kierownik sali restauracyjnej, a ubezpieczona i płatnik twierdzą, że umowa o pracę dotyczyła stanowiska kierowniczego. Ponadto ubezpieczona podała również, że jej zatrudnienie poprzedzone było szkoleniem w zakresie wykonywania pracy kierownika sali, które odbyło się w K., jednak brak dokumentu potwierdzającego odbycie wskazanego szkolenia.

Kolejną kwestią jest potrzeba gospodarcza pracodawcy w zakresie zatrudnienia pracownika w oparciu o umowę o pracę na stanowisku kierownik sali. Rzecz oczywista, że w przypadku każdej umowy o pracę, podstawę jej zawarcia stanowi uzasadniona potrzeba o charakterze ekonomicznym, znajdująca oparcie w charakterze prowadzonej działalności. Ubezpieczona urodzona w (...) r. w dacie podpisania umowy o pracę miała 20 lat i była uczennicą. Zawarcie umowy zlecenia, przez wzgląd na regulacje prawne w zakresie podatku dochodowego i składek na ubezpieczenia, było korzystne finansowo i racjonalne, tak dla ubezpieczonej i płatnika. Płatnik nie wyjaśnił jaka racja ekonomiczna przemawiała za tym by przeszedł na niekorzystną dla siebie formę umowy o pracę i podjął płacenie dodatkowych danin związanych z tą formą zatrudnienia. Nie wyjaśnił też z jakiego powodu umowa o pracę została zawarta na trzy miesiące. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, nie ma żadnego racjonalnego ekonomicznie uzasadnienia dla tej czynności, co pozwala na wniosek, że umowa o pracę została zawarta tylko dlatego, że ubezpieczona zaszła w ciążę i pojawiła się potrzeba zapewnienia jej pracowniczych świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z ciążą i macierzyństwem.

Z ustaleń sprawy bezsprzecznie wynika, że ubezpieczona w dalszym ciągu była zatrudniona w oparciu o umowę zlecenia na stanowisku kelnera, a przy tym nie można wykluczyć, że dla stworzenia pozorów zatrudnienia pracowniczego wykonywała też czynności kierownika sali, jakkolwiek nie była związana normatywnym czasem pracy. Z ustaleń sprawy wynikają nieusprawiedliwione obecności w czerwcu, zaś za lipiec w ogóle nie ma dokumentacji źródłowej. Przedstawione przez ubezpieczoną i płatnika dokumenty kadrowe, takie jak m.in. zakres obowiązków pracownika, lista płac, ewidencja czasu pracy, wydruki z programu komputerowego w których została ujęta ubezpieczona, umowa o pracę, karta szkolenia wstępnego w dziedzinie BHP, zaświadczenie lekarskie o zdolności do wykonywania pracy można uznać za wiarygodne jedynie w zakresie ich faktycznego sporządzenia, jednak nie stanowią one potwierdzenia treści w nich wskazanych. Dokumentacja zatrudnienia ubezpieczonej jest niepełna, i jako taka w ocenie Sądu stanowi jedynie o formalnym zadośćuczynieniu obowiązkowi pracodawcy, natomiast nie przesądza o tym, że praca była faktycznie wykonywana. Tym bardziej, że są to nieewidencjonowane dokumenty wewnętrzne, możliwe do wytworzenia w dowolnym czasie i miejscu.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie było żadnych podstaw faktycznych i prawnych do uznania, że ubezpieczona wykonywała czynności pracownicze w ramach rzeczywistej realizacji umowy o pracę w rozumieniu art. 22 §1 k.p. Sąd Apelacyjny rozważył, w myśl art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p., że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków, wypełniających treść stosunku pracy. Taki stan rzeczy nie wyklucza możliwości wypełniania warunków innej formuły prawnej zatrudnienia, w tym umowy cywilnej zlecenia, zważywszy że zgodnie a art. 83 §1 k.c. in fine: Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. Umowa o pracę miała na celu ukrycie rzeczywistej umowy zlecenia, wykonywanej dotychczas na rzecz płatnika, a zatem w mocy prawnej pozostaje umowa zlecenia, a nie pozorowana umowa o prace. Zgodnie ze stanowiskiem SN (wyrok z 14.3.2001 r., II UKN 258/00) nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, niemniej w analizowanym przypadku mam do czynienia z jakościowo inną sytuacją faktyczną. Ubezpieczona, bowiem podjęła się wykonywania pracy na podstawie cywilnoprawnej umowy o świadczenie usług, co było korzystne dla obu stron umowy z uwagi na uczniowski status ubezpieczonej. Z ustaleń sprawy niewątpliwie wynika, że nie było to rzeczywiste zatrudnienie pracownicze na warunkach art. 22 k.p. Sąd Najwyższy w wyroku z 19 marca 2024 r. III USKP 117/23 stwierdził: Pozorność umowy wynikająca z art. 83 KC w związku z art. 300 KP zachodzi, gdy pomimo zawarcia umowy praca nie jest w ogóle świadczona, ewentualnie okoliczności faktyczne jej wykonywania nie wypełniają cech stosunku pracy. Nie stanowi wówczas taka umowa tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym.

Należy też podkreślić, że podjęcie pracy - również przez kobietę w ciąży - w celu uzyskania świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu ciąży i macierzyństwa jest dopuszczalne i nie świadczy samo w sobie o intencji obejścia prawa, czy też o nieważności umowy. Oczywistym jest bowiem, że każdy może korzystać z uprawnień gwarantowanych przepisami prawa, jednak musi to czynić z poszanowaniem prawa. Sąd Apelacyjny stanowczo nie zgadza się z twierdzeniem, że dążenie do uzyskania wysokich świadczeń z zabezpieczenia społecznego przez kobietę w ciąży może stanowić jedyny motyw uprzedniego zgłoszenia się kobiety w ciąży do ubezpieczenia społecznego. Tego rodzaju podejście do systemu świadczeń publicznych przeczy zasadzie solidaryzmu ubezpieczonych i prowadzi do nadmiernego uprzywilejowania wąskiej grupy szczególnie zaradnych beneficjentek, które uzyskują świadczenia przy niewspółmiernym, w zasadzie znikomym własnym wkładzie w funkcjonowanie tego systemu, nie płacą bowiem składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Dzieje się to kosztem pozostałych udziałowców systemu, którzy uczciwie pracują przez długie lata i z tego tytułu odprowadzają składki. W tym kontekście należy też zauważyć, że zawarcie umowy o pracę i jej realizacja muszą odpowiadać ustawowym kryteriom tej umowy zapisanym w kodeksie pracy, bowiem właśnie przez te kryteria jest definiowana istota umowy o pracę. Natomiast zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego i podleganie ubezpieczeniom są pochodne w stosunku do zawartej i realizowanej umowy. Bez umowy o pracę nie byłoby podstaw do ubezpieczenia. Zatem jeżeli umowa o pracę, mimo zgłoszenia do ubezpieczenia jest wykonywana w taki sposób, że nie realizuje ustawowych przesłanek, czyli nie realizuje się co do istoty, to nie można mówić o legalnym istnieniu umowy o pracę, a to oznacza że nie ma formalnoprawnych podstaw do objęcia ubezpieczeniem społecznym. Przy takim rozumieniu istoty umowy o pracę nie można więc legalnie wywodzić, że celem tego rodzaju umowy może być już tylko objęcie ciężarnej ubezpieczeniem społecznym. Ubezpieczenie społeczne, w tym kobiet w ciąży przysługuje nie tym podmiotom, które kreują doraźne podstawy faktyczno-prawne tylko po to, by przy znikomym nakładzie własnym na system ubezpieczenia społecznego pozyskać nadmierne korzyści, lecz tym podmiotom które dysponują realnym tytułem ubezpieczenia, w związku z którym systematycznie i sumiennie opłacają składki, czyli w istocie budują ten system, a nie tylko konsumują.

W przedmiotowej sprawie ubezpieczona nie należy do wyżej opisanej kategorii podmiotów. Ubezpieczona pracowała na dotychczasowych warunkach zlecenia i praktycznie od razu po podjęciu pracy, korzystała ze zwolnienia lekarskiego w związku z ciążą. Ubezpieczona przy tym nie wykazała, że stan ciąży był zagrożony ze względu na przesłanki medyczne i zmuszał do powstrzymania się od pracy. Należy zauważyć, że ciąża nie jest chorobą i generalnie przy prawidłowym jej przebiegu, nie ma podstaw do tego by powstrzymywać się od świadczenia pracy, zatem nie było przeszkód formalnych by kontynuowała zatrudnienie do okresu przedporodowego. Sąd Apelacyjny wziął też pod uwagę szczególnie to, że ubezpieczona jest bardzo młoda i dlatego nie można aprobować stanu, że miała by wejść w system ubezpieczeń społecznych z przekonaniem o dopuszczalności oraz skuteczności zachowań manipulacyjnych i nonkonformistycznych, a wręcz poza prawnych. W myśl art. 82 Konstytucji RP obowiązkiem obywatela polskiego jest troska o dobro wspólne. Nie ma wątpliwości, że przejawem tej troski jest powstrzymanie się od sięgania po nienależne świadczenia publiczne.

Podsumowując, przedmiotowa umowa o pracę nie była skuteczna prawnie, tak w sferze pracowniczej, jak i w zakresie ubezpieczeń społecznych z tytułu pozostawania w stosunku pracy, na mocy art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, ponieważ nie była umową realnie wykonywaną według uzgodnionych warunków zatrudnienia. Strony łączyła cywilnoprawna umowa zlecenia od maja 2021, która była kontynuowana od czerwca 2022 r.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny, orzekając co do istoty sprawy, na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie oraz orzekł o kosztach postępowania przed sądami w dwóch instancji. O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono według stawek minimalnych, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, na podstawie art. art. 98 §1 i §3 k.p.c., 99 k.p.c., 108 §1 k.p.c. w związku z §9 ust. 2 i §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2023 r., poz. 1935).

SSA Jolanta Hawryszko

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jolanta Hawryszko
Data wytworzenia informacji: