Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 394/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2022-04-26

Sygn. akt III AUa 394/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

Beata Górska

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 kwietnia 2022 r. w S.

sprawy A. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 15 kwietnia 2021 r., sygn. akt VI U 1076/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję i przyznaje A. D. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 kwietnia 2016 roku do osiągnięcia wieku emerytalnego,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. na rzecz A. D. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego ubezpieczonego w postępowaniu apelacyjnym.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Beata Górska

III AUa 394/21

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G., na skutek wniosku z 19.04.2016 r., decyzją z 24.08.2016 r., znak: (...) odmówił ubezpieczonemu A. D. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ubezpieczony odwołał się od decyzji. Wniósł o zmianę jej i przyznanie prawa do renty, ponieważ stan jego zdrowia systematycznie pogarsza się.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie odwołania, bowiem Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dni 11.08.2016 r. orzekła, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 15 kwietnia 2021 r. oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony ur. (...), ostatnio podlegał ubezpieczeniu społecznemu do 29.02.2000 r. W okresie od 01.05.1983 do 28.02.2012 pobierał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. W dniu 22.04.2013 złożył wniosek o rentę rodzinną po zmarłym ojcu Z. D., któremu przysługiwało prawo do emerytury od 1.06.2000. Decyzją z 16.12.2013 r. ZUS odmówił ubezpieczonemu prawa do renty rodzinnej po ojcu. W wyniku odwołania od tej decyzji, wyrokiem z 3.12.2015 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. w sprawie VI U 101/14 oddalił odwołanie ubezpieczonego, bowiem na dzień 16.12.2013 r. ubezpieczony nie był osobą całkowicie niezdolną do pracy. Wyrok stał się prawomocny z dniem 20.12.2016 roku.

W dniu 19.04.2016 ubezpieczony złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Orzeczeniem z 11.08.2016 Komisja Lekarska ZUS orzekła, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy. Decyzją z 24.08.2016 r. ZUS odmówił ubezpieczonemu prawa do renty. Ubezpieczony odwołał się od tej decyzji. Wyrokiem z 21.12.2017 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. w sprawie VI U 663/16 zmienił decyzję ZUS z 24.08.2016 r. i przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od 01.04.2016 do 31.12.2017. W pozostałym zakresie odwołanie oddalił. Wyrokiem z 09.10.2018r. Sąd Apelacyjny w Szczecinie w sprawie III AUa 146/18 uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. z 21.12.2017 i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gorzowie Wlkp.

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony ma wyksztalcenie podstawowe. Dotychczas pracował jako portier/strażnik, szwacz. W 1965 roku przeszedł operację usunięcia lewej nerki z powodu wodonercza. W 1966 roku operacyjnie usunięto wrodzone zwężenie miedniczkowo-moczodowowe prawej nerki. Od ponad 15 lat leczy się na cukrzycę typu II. Stosuje insulinoterapię. Jest pod stałą kontrolą diabetologa. W 1992 roku i w 2011 roku przeszedł zawały serca. Leczy się z powodu nadciśnienia tętniczego.

U ubezpieczonego rozpoznano: stan po usunięciu nerki lewej i operacji plastycznej nerki prawej; niewydolność jedynej prawej nerki; rozrost gruczołu krokowego; chorobę niedokrwienną serca w okresie przewlekłej, stabilnej dławicy piersiowej w II okresie CCS; stan po dwóch zawałach serca; kardiomypatię niedokrwienną z tachykardią zatokową i blokiem górnej wiązki lewej odnogi (LAH) w okresie wydolności krążenia; zespół metaboliczny pod postacią: cukrzycy typu II leczonej insuliną w częstymi napadami (do dwóch w tygodniu); otyłości prostej; nadciśnienia tętniczego w II okresie WHO. Ubezpieczony nie był hospitalizowany po roku 2011. Dokumentacja medyczna nie pozwala na dokładne ustalenie daty powstania niezdolności do pracy. Ubezpieczony zachował zdolność do pracy fizycznej z niewielkim wysiłkiem, tj. jako pracownik gospodarczy lub portier. Cukrzyca powodowała niezdolność do pracy dopiero od 2016 roku. Wcześniej nie występowały stany niedocukrzenia. Stan zdrowia ubezpieczonego – w odniesieniu do cukrzycy – rokuje poprawę, pod warunkiem zastosowania innego schematu leczenia insulinami, przestrzegania diety i właściwego prowadzenia samokontroli glikemii. Schorzenia urologiczne nie czynią ubezpieczonego osobą niezdolną do pracy. Funkcja jedynej nerki (prawej) jest tylko w niewielkim stopniu upośledzona), co nie wpływa na organizm. Przerost gruczołu krokowego wymaga jedynie systematycznego leczenia farmakologicznego i nie wpływa w istotny sposób na zdolność do pracy. Echo serca z 17.06.2016 roku – koncentryczny przerost lewej komory serca w przebiegu nadciśnienia, niedokrwienne uszkodzenie serca z obniżeniem frakcji wyrzutowej w stopniu łagodnym nie stanowi przeciwskazania do pracy lekkiej, np. jako portier. Częściowa niezdolność do pracy w okresie od 01.03.2012 do 31.12.2014 dotyczy wyłącznie pracy na wysokości powyżej 3 m, z uwagi na przyjmowaną insulinę. Przyjmowanie insuliny stanowi przeciwskazanie do pracy w porze nocnej.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił odwołania i wyjaśnił, że zgodnie z art. 386 § 6 K.p.c., ocena prawna wyrażona w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji wiąże zarówno sąd, któremu sprawa została przekazana, jak i sąd drugiej instancji, przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Związanie sądu, o jakim mowa w przepisie art. 386 § 6 K.p.c., oznacza m.in. zakaz formułowania przez sąd pierwszej instancji ocen prawnych sprzecznych z wyrażonymi wcześniej w uzasadnieniu sądu drugiej instancji, a nawet zakaz podejmowania jakichkolwiek prób podważania, czy kontestowania wiążącej go oceny prawnej i wskazań co do dalszego postępowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12.07.2018, V ACa 747/17). W niniejszej sprawie, Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku z 9.10.2018 r. w sprawie III AUa 146/18 wskazał, iż poza sporem było, że ubezpieczony pobierał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1.05.1981 do 28.02.2012. Zaś jego wniosek o rentę rodzinną po ojcu został oddalony, a nadto w postępowaniu o ustalenie prawa do renty rodzinnej rozstrzygnięto, że ubezpieczony nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Dalej, Sąd Apelacyjny podkreślił, że nie budzi wątpliwości, że w dniu 19.04.2016 skarżący złożył wniosek o rentę, zaś decyzją z 24.08.2016 r. ZUS odmówił prawa do tego świadczenia. Sąd Apelacyjny podkreślił, że to decyzja z 24.08.2016 r. wyznacza przedmiot i zakres niniejszego postępowania. Poza sporem jest, że ubezpieczony po 28.02.2012 r. nie ma okresów składkowych i nieskładkowych (ostatni miesiąc pobierania renty) – niezdolność do pracy musiałaby powstać najpóźniej w dniu 31.08.2013 r. Co ważne, nie można pomijać okoliczności, że na dzień 16.12.2013 ubezpieczony na pewno nie był osobą całkowicie niezdolną do pracy, skoro ta okoliczność została przesądzona wyrokiem Sądu Okręgowego z 3.12.2015 r. Sąd Apelacyjny podkreślił, że ubezpieczony wniósł do zatrudnienia stan po usunięciu nerki lewej (w 1965 roku) i po operacji plastycznej nerki prawej (w 1966 roku), z powodu wrodzonego zwężenia miedniczkowo-moczowodowego; ma wykształcenie podstawowe i pracownik jako strażnik i szwacz. Dalej, Sąd Apelacyjny wskazał, że sąd pierwszej instancji powinien przeprowadzić całe postępowanie dowodowe celem ustalenia, czy na dzień złożenia wniosku (tj. 19.04.2016) i na dzień wydania zaskarżonej decyzji (tj. 24.08.2016) była niezdolność do pracy, w jakim stopniu i na jaki okres, z powodu jakich schorzeń. A nadto, sąd powinien ustalić, czy niezdolność do pracy istniała przed dniem złożenia wniosku tj. czy istniała w sierpniu 2013 roku, z czego takie ustalenia wynikają. Nadto, Sąd winien uzyskać informacje, czy ubezpieczony zachował zdolność do pracy, jeżeli tak – to jakiej.

Sąd Okręgowy rozważył sprawę zgodnie z art. 12, art. 14 ust. 3, art. 13, art. 57, art. 59 ust.1 ustawy z 17.12.1998 roku o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2021.291; sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy: kardiologa i diabetologa, kardiologa i lekarza chorób wewnętrznych, urologa, lekarza medycyny pracy, lekarza medycyny pracy, lekarza medycyny pracy.

Biegli sądowi lekarze: kardiolog i diabetolog oraz kardiolog i lekarz chorób wewnętrznych a także urolog, po zapoznaniu się z wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 9.10.2018 wskazali, w opinii z 01.07.2019 r., że podstawowym schorzeniem występujących u ubezpieczonego są zmiany chorobowe układu krążenia, zaś cukrzyca jest schorzeniem towarzyszącym i powodowała u ubezpieczonego częściową niezdolność do pracy dopiero od 2016 roku, tj. od daty złożenia wniosku (16.04.2016). Przy czym wskazana data powstania częściowej niezdolności do pracy ma charakter przybliżony z uwagi na brak dokumentacji medycznej. Biegli przyjęli tę datę na podstawie szczegółowego wywiadu i badania ubezpieczonego. Przyjęcie wcześniejszej daty nie jest możliwe z uwagi na brak występowania stanów niedocukrzenia. Dopiero chwiejny przebieg cukrzycy tj. z niedocukrzeniem, powoduje częściową niezdolność do pracy. Biegli wskazali, że ubezpieczony jest niezdolny do ciężkiej pracy fizycznej, przeciwwskazaniem jest praca w godzinach nadliczbowych, na wysokości i przy maszynach w ruchu. Niskie kwalifikacje ubezpieczonego wskazują, że może on wykonywać prace lekkie fizyczne. Może też podjąć pracę w usługach (np. jako portier, strażnik), z wyłączeniem pracy nocnej. Co do cukrzycy – stan zdrowia rokuje poprawę pod warunkiem zastosowania schematu leczenia insulinami, przestrzegania diety i właściwie prowadzonej samokontroli glikemii, dlatego też częściowa niezdolność do pracy ma charakter okresowy (od 16.04.2016 do 31.12.2017). Schorzenia urologiczne nie czynią ubezpieczonego niezdolnym do pracy. Funkcja jedynej nerki (prawej) jest tylko w niewielkim stopniu upośledzona, co nie wpływa na funkcje organizmu. Przerost gruczołu krokowego wymaga jedynie systematycznego leczenia farmakologicznego i nie wpływa w istotny sposób na zdolność do pracy.

Organ rentowy nie zgodził się zaś z opinią diabetologa i kardiologa co do ustalenia częściowej niezdolności do pracy od 16.04.2016 do 31.12.2017. Ubezpieczony wniósł zastrzeżenia do opinii biegłych sądowych.

Biegła sądowa lekarz medycyny pracy 1. rozpoznała u ubezpieczonego: stan po usunięciu nerki z powodu wodonercza w 1965 roku i plastyki nerki prawej z powodu wrodzonego zwężenia miedniczkowo-moczowodowo; nadciśnienie tętnicze; przebyty zawał mięśnia sercowego w 1992 roku i 2011 roku; chorobę niedokrwienną serca pod postacią dusznicy bolesnej stabilnej w okresie wydolności serca; łagodny przerost prostaty; cukrzycę typu 2 leczoną metodą terapii skojarzeniowej (lek przeciwcukrzycowy + insulina) i orzekła brak podstaw do uznania długotrwałej niezdolności do pracy na dzień złożenia wniosku (19.04.2016), na dzień wydania zaskarżonej decyzji (24.08.2016) oraz ustaliła, że niezdolność do pracy nie istniała przed dniem złożenia wniosku, ani też w sierpniu 2013 roku. Brak niewydolności oddechowej i krążeniowej. Ubezpieczony po 2011 roku nie wymagał leczenia szpitalnego z uwagi na schorzenia układu krążenia. Biegły kardiolog w opinii z 28.05.2019 uznał zdolność skarżącego do lekkiej pracy fizycznej z niewielkim obciążeniem fizycznym (jako pracownik gospodarczy, portier). Lekarz nefrolog w 2015 roku nie stwierdził, z uwagi na schorzenia dróg moczowych, długotrwałej niezdolności do pracy. Wskazał, że mimo przebytej operacji nerki lewej i plastyki nerki prawej, nie ujawniły się objawy niewydolności nerek. Biegły kardiolog nie stwierdził długotrwałej niezdolności do pracy w związku z chorobą niedokrwienną serca, po przebytych zawałach. ECHO serca z 17.06.2016 – koncentryczny przerost lewej komory serca w przebiegu nadciśnienia, niedokrwienne uszkodzenie serca z obniżeniem frakcji wyrzutowej w stopniu łagodnym – nie stanowi przeciwskazania do pracy lekkiej, np. jako portier. Biegła podkreśliła, że uznana przez biegłych sądowych częściowa niezdolność do pracy od 01.03.2012 do 31.12.2014 dotyczyła zatrudnienia na wysokości powyżej 3 metrów z uwagi na przyjmowaną insulinę. Niemniej jednak ubezpieczony nie przedstawił dokumentacji, która wskazywałaby na istotne niedocukrzenia. Fakt leczenia insuliną stanowi przeciwskazanie do pracy nocnej, z niewyrównanym wysiłkiem fizycznym. Biegły diabetolog w opinii nie uwzględnił kwalifikacji ubezpieczonego. Skarżący nie posiada kwalifikacji zawodowych, ma wykształcenie podstawowe i może wykonywać lekkie prace fizyczne.

Biegła sądowa lekarz medycyny pracy 2. rozpoznała u ubezpieczonego: stan po usunięciu nerki lewej w 1965 roku z powodu wodonercza oraz po operacji plastycznej nerki prawej z powodu wrodzonego zwężenia miedniczkowo-moczowodowego w 1966 roku; niewydolność nerki prawej w 3 okresie klinicznym; rozrost gruczołu krokowego; chorobę niedokrwienną serca w okresie przewlekłej, stabilnej dławicy bolesnej w II okresie CCB; stan po zawale serca w 1992 roku i 2011 roku; karmiopyopatię niedokrwienną w okresie prawie wydolności serca; cukrzycę typu 2 leczoną terapią skojarzoną (insulina i tabletki); otyłość prostą; zaburzenia depresyjne w wywiadzie i orzekła, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy na dzień złożenia wniosku o rentę (19.04.2016) i na dzień wydania zaskarżonej decyzji (24.08.2016), na okres do 31.12.2017 r. Niezdolność do pracy istniała wcześniej – przed datą złożenia wniosku o rentę, a więc należy stwierdził, że istniała ona i w sierpniu 2013 roku. Ubezpieczony nie może ponosić obecnie w wieku emerytalnym konsekwencji wieloletniego przyznawania prawa do renty i braku wcześniejszych weryfikacji tych orzeczeń, na przestrzeni lat sprzecznych opinii biegłych sądowych, braku dokumentacji medycznej w aktach ZUS. Biegła stwierdziła, że ubezpieczony obecnie jest niezdolny do pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy, brak predyspozycji psychofizycznych, brak doświadczenia zawodowego w wykonywaniu pracy na ogólnym rynku pracy, wszystkich schorzeń ujętych w rozpoznaniu i traktowanych łącznie. Skarżący nie jest zdolny do wykonywania średnio ciężkiej i ciężkiej pracy fizycznej, pracy nocnej, pracy przy maszynach w ruchu, w zmiennych warunkach atmosferycznych. Biegła uznała częściową niezdolność do pracy ubezpieczonego, w znacznym stopniu ograniczenia do wykonywania nawet lekkiej pracy fizycznej np. jako portier (ograniczenia pracy nocnej, konieczność obsługi monitoringu na wieku stanowiskach). Jednocześnie biegła wskazała, że kilkumiesięczne zatrudnienia jako szwacz około 40 lat temu nie daje w dzisiejszej rzeczywistości kwalifikacji do pracy na tym stanowisku. Ubezpieczony mógłby pracować np. jako szatniarz ale wyszukane, pojedyncze stanowiska pracy nie świadczą o zdolności do wykonywania wszystkich prac fizycznych lekkich na ogólnym rynku pracy.

Organ rentowy nie zgodził się z opinią biegłej 2. wskazując, że jest sprzeczna z opinią biegłej 1., a nadto nie jest poparta dokumentacją medyczną. Opis badania przedmiotowego nie potwierdza występowania klinicznych objawów niewydolności układu moczowego, krążenia i narządu ruchu, które uzasadniałoby uznanie częściowej niezdolności do pracy. Istotne różnice dotyczą części socjalnej niezdolności do pracy.

Biegła sądowa lekarz medycyny pracy 3. rozpoznała u ubezpieczonego: chorobę niedokrwienną serca, stan po zawale serca, kardiomiopatię niedokrwienną serca, cukrzycę typu 2 leczoną terapią skojarzoną, otyłość prostą, stan po usunięciu nerki lewej oraz stan po operacji plastycznej nerki prawej z powodu wrodzonego zwężenia miedniczkowo – moczowodowego; niewydolność jedynej nerki prawej w 3 okresie klinicznym, przerost gruczołu krokowego, zaburzenia depresyjne w wywiadzie. Podała, że w opiniach biegłych z zakresu diabetologii, kardiologii i urologii, którzy orzekli o częściowej niezdolności do pracy od 28.02.2012 do 31.12.2014 nie było wspomniane o związku tej niezdolności z pracą powyżej 3 metrów wysokości z uwagi na insulinoterapię. Ubezpieczony, po okresie całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji (30 lat) obecnie nie wyzdrowiał, bowiem te same schorzenia są rozpoznawane wraz z licznymi powikłaniami narządowymi. Biegła podała, że ubezpieczony był częściowo niezdolny do pracy na dzień złożenia wniosku o rentę (19.04.2016) i na dzień wydania zaskarżonej decyzji (14.08.2016), na okres do 31.12.2017 r.. a niezdolność była wcześniej, przed datą złożenia wniosku o rentę, bowiem jak orzekli biegli: urolog, kardiolog i diabetolog, orzekli oni częściową niezdolność do pracy od 28.02.2012 do 31.12.2014; te informacje pozwalają na stwierdzenie, że niezdolność do pracy istniała już w sierpniu 2013 roku, bowiem wskazuje na to opinia biegłego kardiologa z 03.07.2014 r.; ubezpieczony jest niezdolny do pracy ciężkiej i średniociężkiej, pracy w godzinach nocnych, pracy przy maszynach w ruchu, w zmiennych warunkach atmosferycznych. Niezdolność powstała z uwagi na wiek powoda, schorzenia współistniejące, brak predyspozycji psychofizycznych, brak zawodu wyuczonego i doświadczenia zawodowego w wykonywaniu pracy na ogólnym rynku pracy.

Organ rentowy natomiast wniósł zastrzeżenia do opinii biegłej 3. wskazując, że opinia zawiera wyłącznie ogólne sformułowania. W opinii uzupełniającej biegła 3. podała, że kardiolog wypowiedział się, że ubezpieczony posiada zdolność do wykonywania lekkiej pracy fizycznej, jednak z tym wnioskiem biegła nie może się zgodzić, bowiem w związku z aktualnym schorzenia skarżący ma przeciwwskazania do podjęcia pracy fizycznej. Ubezpieczony nie może pracować na stanowiskach lekkich. Całokształt obrazu klinicznego daje podstawy do orzekania częściowej niezdolności do pracy, bowiem ubezpieczony po 30 latach nie powrócił do pełnej sprawności. Od 2018 roku stan zdrowia uległ pogorszeniu, nadal są objawy hipoglikemii, obniżona wydolność fizyczna z uwagi na niską frakcję wyrzutową LK.

Organ podsumował, że opinia nie zawiera odniesienia/argumentów podważających opinię biegłej 1., zaś biegli sądowi w sprawie VI U 101/14 stwierdzili, że ubezpieczony może pracować w zawodzie jako portier, pracownik gospodarczy i szatniarz, a cukrzyca typu 2 leczona insuliną, nie stanowi niezdolności do pracy. Kardiolog w opinii z 28.05.2019 wskazał na brak dowodów na niezdolność do pracy przed sierpniem 2013 roku z przyczyn kardiologicznych.

Sąd Okręgowy w całości dał wiarę opinii biegłej sądowej 1. oraz opiniom biegłych sądowych lekarzy: kardiologa i diabetologa oraz kardiologa i lekarza chorób wewnętrznych, a także urologa. Jedynie częściowo, tj. co do rozpoznanych schorzeń, Sąd dał wiarę opiniom biegłych sądowych 2. i 3. Opinie tych biegłych opierają się w dużej mierze na opiniach biegłych lekarzy: diabetologa, urologa i kardiologa wskazując, iż z tych opinii wynika, że skarżący był częściowo niezdolny do pracy od 28.02.2013 do 31.12.2017, lecz całkowicie pomijają opinie biegłych zawarte w niniejszej sprawie, zwłaszcza opinie biegłych: kardiologa, diabetologa i urologa, z której jasno wynika, brak dowodów na potwierdzenie częściowej niezdolności do pracy na sierpień 2013 roku. Wbrew stanowisku biegłej 2., biegli sądowi lekarze: diabetolog, kardiolog i urolog wydający opinie w sprawie VI U 101/14 uzasadnili niezdolność do pracy przeciwskazaniem do pracy w porze nocnej i pracy na wysokości powyżej 3 metrów z uwagi na insulinoterapię, co podkreślili biegli pozostali biegi opiniujący w sprawie. Zarówno biegła 2. jak i biegła 3. pominęły aspekt socjalny przy ustalaniu częściowej niezdolności do pracy skarżącej. Jednocześnie biegłe przyznały, że ubezpieczony może wykonywać lekkie prace fizyczne, lecz stwierdziły, że skoro skarżący przez ponad 30 lat nie pracował zawodowo i nie może pracować w porze nocnej ani na wysokości powyżej 3 metrów, a nadto, że ma już ponad 60 lat, to należy przyznać mu prawo do żądanej renty. Z takim ogólnikowym stwierdzeniem biegłych sądowych Sąd się nie zgodził. Sąd nie miał powodów by odmówić pozostałym opiniom biegłych przymiotu wiarygodności, bowiem miał na względzie specjalizacje biegłych, tj. specjalista w dziedzinie nefrologii, kardiologii i diabetologii, specjalistą w dziedzinie chorób wewnętrznych i kardiologii, specjalistą w dziedzinie urologii. Są to lekarze w dziedzinie schorzeń, na które cierpi ubezpieczony, w tym schorzenia głównego w zakresie układu krążenia. Ich opinia nie pozostawia wątpliwości, że brak dowodów, iż najpóźniej na dzień 31.08.2013 skarżący był osobą częściowo niezdolną do pracy. Z kolei biegła 1., jako specjalista z zakresu medycyny pracy posiada wiedzę co do wpływu rozpoznanych schorzeń na zdolność do pracy w poszczególnych zawodach, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami, i również nie miała żadnych wątpliwości, że ubezpieczony jest osobą zdolną do pracy, lecz z pewnym ograniczeniami.

W definicji niezdolności do pracy ustawodawca dał wyraz powiązaniu prawa do renty z rzeczywistą znaczną utratą zdolności do pracy zarobkowej jako takiej, a częściową niezdolność do pracy powiązał z niezdolnością do pracy w ramach posiadanych kwalifikacji, przy uwzględnieniu możliwości i sprawności niezbędnych do dalszego zaangażowania w procesie pracy, zaakcentował istnienie potencjalnej przydatności do pracy. Chodzi zatem o zdolność do pracy zarobkowej nie jako zdolność do wykonywania dotychczasowej pracy, ale zdolność do podjęcia pracy z uwzględnieniem poziomu wykształcenia, wieku, predyspozycji psychofizycznych. Stan zdrowia ubezpieczonego, biorąc pod uwagę rozpoznane u niego schorzenia, nie czyni go niezdolnym do pracy, co wprost wskazała i szczegółowo uzasadniał biegła lekarz medycyny pracy 1. Ubezpieczony może wykonywać prace zgodne z posiadanymi kwalifikacjami (wykształcenie podstawowe), z ograniczeniem do pracy w porze nocnej, pracy na wysokości powyżej 3 metrów. To zaś, że ubezpieczony ostatnio pracował około 30 lat temu, pozostaje bez znaczenia dla ustalenia spornych okoliczności w sprawie. Ubezpieczony posiada kwalifikacje do wykonywania prostych prac fizycznych, takich jak szatniarz, pracownik gospodarczy, portier czy szwacz i takie prace może wykonywać.

Sąd Okręgowy odwołał się do poglądu wyrażonego przez Sąd Apelacyjny w wyroku z 2.07.2020 III AUa 823/19: fakt długoletniego pobierania renty socjalnej i rodzinnej przez odwołującą w związku ze stwierdzaną całkowitą niezdolnością do pracy, nie może stanowić podstawy takiego orzeczenia w sytuacji, gdy aktualna ocena tej niezdolności do pracy jest odmienna. Argumentacja biegłych: 2. i 3., które przyjęty jako jedną z podstaw uzasadnienia przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy - upływ ponad 30 letniego okresu od ostatniego zatrudnienia – nie zasługuje na aprobatę Sądu. Argumenty wnioskodawcy sprowadzają się w dużej mierze do twierdzenia, że długo pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy, wobec czego winien nabyć prawo do renty ponownie. Zdaniem Sądu, skoro brak było dokumentacji potwierdzającej niezdolność do pracy ubezpieczonego najpóźniej na dzień 31.08.2013, to biegli nie mogli ustalić, że ubezpieczonemu przysługuje prawo do renty w oparciu o to, że przez ponad 30 lat nie pracował on zawodowo i przebywał na rencie. A w taki sposób wnioski w sprawie wywiodły biegłe: 2. i 3., które ustalając sporne okoliczności w sprawie kierowały się przede wszystkim długotrwałą biernością zawodową ubezpieczonego oraz jego wiekiem.

Co do dokumentacji medyczne prywatnej to podkreślić należy, że o niezdolności do pracy nie decydują lekarze leczący ubezpieczonego, gdyż chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18.05.2010, I UK 22/10). To biegli sądowi oceniają stan zdrowia ubezpieczonego na podstawie dowodów oraz badania przedmiotowego, a także wywiadu. Jednocześnie należy zaznaczyć, że biegli opiniujący na zlecenie sądu mają jako jedyni kompetencję do wystawiania ekspertyz dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonego, w kontekście zdolności do świadczenia pracy zgodnej z kwalifikacjami – w ramach zakreślonej tezy dowodowej. Oznacza to, że dokumentacja przedstawiona przez ubezpieczonego, w tym zaświadczenia od lekarzy leczących, podlegały badaniu przez biegłych. Ponadto jest to dowód o niskiej wartości dla sprawy o rentę gdyż zaświadczenie takie stanowi jedynie opinię jednostkowego lekarza i w żadnym razie nie można takiego dokumentu porównywać z kompleksową opinią biegłego sądowego.

Apelację od wyroku złożył ubezpieczony, zarzucając naruszenie przepisów postępowania:

1 - art. 233 §1 k.p.c. przez przypisanie wiarygodności i mocy dowodowej opinii biegłej sądowej zakresu medycyny pracy 1. z 3.10.2019 r. w sytuacji, gdy wskutek wszechstronnie rozważonego materiału dowodowego, dało się dostrzec, że opinia została sporządzona stronniczo, po przeprowadzeniu nierzetelnych badań lekarskich powoda, a w konsekwencji ustalenie faktów niezgodnych z rzeczywistym stanem, to jest że powód był niezdolny do pracy na dzień złożenia wniosku o rentę z 19.04.2016 oraz przed datą jego złożenia, na dzień wydania zaskarżonej decyzji z 24.08.2019 r. oraz w sierpniu 2019 r.

2 - art. 233 §1 k.p.c. przez uznanie że opinie biegłych M. G. oraz G. K. z 1 lipca 2019 r., na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, mając moc dowodową w stopniu dającym podstawy do ustalenia braku niezdolności do pracy powoda najpóźniej na dzień 31 sierpnia 2013 r. oraz podczas gdy opinia ta dotyczy jedynie schorzeń towarzyszących, a w konsekwencji czego ustalenie tego faktu niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy;

3 - art. 233 §1 k.p.c. przez uznanie że opinia biegłego J. S. (1) z 28 maja 2019 r., na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, ma moc dowodową w stopniu dającym podstawę do ustalenia braku niezdolności do pracy powoda najpóźniej na dzień 31 sierpnia 2013 r., podczas gdy opinia ta, z uwagi na omyłkę pisarską, albo stwierdza częściową niezdolność do pracy powoda w tym okresie, albo stwierdza jego częściową niezdolność do pracy na dzień złożenia wniosku o rentę, a w konsekwencji czego ustalenie tego faktu jest zgodnie z rzeczywistym stanem;

4 - art. 233 §1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a w konsekwencji uznanie, że argumentacja w opniach zakresu medycyny pracy z 13 lutego 2020 oraz z 31 grudnia 2020 biegłej sądowej D., jak również opinii z 28 września 2020 biegłej sądowej K., przemawiająca za przyznaniem ubezpieczonemu renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, opierają się wyłącznie na faktach niewykonywania pracy zawodowej przez okres 30 lat, przeciwwskazania do wykonywania prac w porze nocnej na wysokości powyżej 3 m oraz wieku powyżej 60 latach, a nie na pogarszającym się stanie zdrowia.

Wobec powyższych wniosków, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1 kwietnia 2016 r. aż do osiągnięcia wieku emerytalnego, bądź do 31 marca 2021, ewentualnie zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 kwietnia 2016 r. do osiągnięcia wieku emerytalnego, bądź do 31 marca 2021

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest zasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził bardzo wnikliwe postępowanie dowodowe, przez dopuszczenie opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów, jednak nie dokonał wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, co skutkowało błędnymi ustaleniami i w efekcie doprowadziło do nieprawidłowej subsumpcji.

Na wstępie wymaga wskazania, że rozstrzygnięcie sprawy o dochodzoną przez ubezpieczonego rentę zasadza się na ustaleniu, czy ubezpieczony był niezdolny do pracy na dzień złożenia wniosku o rentę 19.04.2016 oraz przed datą jego złożenia, konkretnie na dzień 31.08.2013, a to wobec faktu, że po 28.02.2012 (ostatni miesiąc pobierania renty) ubezpieczony nie ma okresów ubezpieczenia, przy czym na dzień 16.12.2013r. ubezpieczony nie był całkowicie niezdolny do pracy; powyższe w rozumieniu przepisów art. 12 i art. 57 ust. 1 pkt 3, art. 58 ust. 1 i 2 ustawy emerytalno-rentowej (k. 22 - wyjaśnienie organu) oraz w realizacji wytycznych wyroku III AUa 146/18.

Sąd Okręgowy ustalił, że niezdolność do pracy ubezpieczonego powstała dopiero od 2016r. z powodu cukrzycy i stan zdrowia w odniesieniu do cukrzycy rokuje poprawę. Schorzenia urologiczne nie powodują niezdolności do pracy. Schorzenie nefrologiczne nie wpływa na organizm. Tak samo przerost gruczołu krokowego. Schorzenie kardiologiczne nie stanowi przeciwwskazania do pracy lekkiej. Poza powyższym enigmatycznym ustaleniem, Sąd Okręgowy nie ustalił jednoznacznie, w jakim okresie i z powodu jakich schorzeń ubezpieczony był niezdolny do pracy w rozumieniu ustawowym, jakkolwiek z uwagi na długotrwały okres i szereg schorzeń, okoliczność ta była istotna, w szczególności co do daty 31.08.2013 r. A przy tym Sąd pierwszej instancji nie rozważył, że decyzją z 22.01.1998 organ ustalił ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy z prawem do dodatku pielęgnacyjnego na trwałe; wypłata renty na podstawie tej decyzji, została wstrzymana prawomocną decyzją z 8.02.2012 r. ponieważ ubezpieczony nie poddał się orzeczniczemu badaniu kontrolnemu (sprawa III AUa 305/13).

Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy:

- kardiologa i diabetologa G. K.,

- kardiologa i lekarza chorób wewnętrznych J. S. (2),

- urologa M. G.,

- lekarza medycyny pracy 1. R. G.,

- lekarza medycyny pracy 2. R. D.

- lekarza medycyny pracy 3. B. K..

Sąd Okręgowy nie dał wiary wnioskom z opinii biegłych medycyny pracy 2 i 3, które oceniły, że ubezpieczony na datę 31.08.2013 r. był niezdolny do pracy w rozumieniu ustawowym.

Sąd Apelacyjny natomiast, analizując zgromadzony materiał dowodowy, rozważył:

1.  Biegli sądowi diabetolog K., urolog G. i kardiolog S., w opinii z 10.08.2017 r., m.in. ustalili, że ubezpieczony od ok. 15 lat leczy się z powodu cukrzycy typu 2. Początkowo stosowano leki doustne, od 13 lat stosowana jest insulinoterapia. Nie był hospitalizowany, jest pod kontrolą diabetologa. Stany hipoglikemiczne występują 1-2 razy w tygodniu, przy wysiłku fizycznym oraz w czasie stresu. Zdaniem biegłych ubezpieczony był częściowo niezdolny do pracy od 28.02.2013 r. do 31.12.2017 r. Podstawą stanowiska biegłych był stan zdrowia ubezpieczonego w wieku 62 lat, który nie uległ poprawie na tyle, by po okresie całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji od 1.06.1989 do 28.02.2012 r. decyzją komisji lekarskiej z 3.12.2013 r. uznać całkowitą zdolność do pracy. Stan zdrowia uległ pogorszeniu, ponieważ: - cukrzyca wymaga nadal wyrównania, wprowadzenia insuliny, która na skutek złego dobrania dawki powoduje występowanie neuroglikopenii – 2-3 w tygodniu; - pogorszeniu uległa funkcja jedynej nerki, w której ujawniły się podwyższone wyniki kreatyniny oraz obniżenie wartości minutowego przepływu krwi przez nerki; - pogorszeniu uległa choroba niedokrwienna serca, z powodu której ubezpieczony przebył dwukrotnie zawał serca w stanie przedmiotowym występują obecnie objawy utajonej lewo-komorowej niewydolności krążenia, przyspieszona czynność serca, blok lewej odnogi p, Hisa (LAH) w badaniu Ekg. Biegli dysponowali nową dokumentacją medyczną, tj. badanie lab. GFR i kreatyniny z 31.01.2017 r. (k.88). Ubezpieczony podał biegłym że pracował jako portier w latach 1979-1983.

Sąd pierwszej instancji nie rozważył treści i wniosków tej opinii, i chociaż ta opinia została przez sąd drugiej instancji w sprawie III AUa 146/18 oceniona jako dowolna, to jednak wyrażała wynik bezpośredniego badania i oceniała stan zdrowia ubezpieczonego w dacie badania tj. 2017 r.

2.  Biegły sądowy kardiolog S., w opinii z 28.05.2019 r. uzupełniającej, wyjaśnił że ubezpieczony był częściowo, okresowo niezdolny do pracy przed datą zaskarżonej decyzji z dnia 24.08.2016 r. z uwagi na zmiany chorobowe układu krążenia (USG serca z 17.06.2016 r.); w opinii pierwotnej, przyjął datę końcową 31.12.2017 r. uznając, że po tej dacie ZUS powinien dokonać kontroli, czy istnieją podstawy do przedłużenia renty do wieku emerytalnego. Niezdolność do pracy ze względu na charakter istniała przed datą złożenia wniosku w sierpniu 2013 r. , ale dostępna dokumentacja medyczna nie pozwala na dokładne określenie tej daty. W tym miejscu biegły postawił znak zapytania, domniemując że chodzi o wniosek z tego okresu, gdy tymczasem wniosku nie było, zaś przyjęta data była wynikiem ustalenia upływu okresu 18 mcy od ostatniego okresu ubezpieczenia. Biegły wskazał, że została zachowana zdolność do pracy fizycznej z niewielkim obciążeniem, i odesłał do oceny biegłej z zakresu medycyny pracy.

Sąd Okręgowy nie rozważył wskazanych wniosków biegłego kardiologa, pominął je, a zaakcentował stwierdzenie biegłego, co do zachowania zdolności do lekkiej pracy fizycznej.

3.  Biegli sądowi diabetolog K., urolog G. w opinii z 1.07.2019 r. uzupełniającej wyjaśnili, że wskazana data powstania częściowej niezdolności do pracy z powodu cukrzycy – na dzień złożenia wniosku – jest przybliżona, z powodu braku dokumentacji. Biegli odwołali się do opinii biegłych z 3.07.3014 r. ze sprawy VI U 101/14, gdzie stwierdzono cukrzycę typu 2 leczoną insuliną w skojarzeniu z doustnymi środkami przeciwcukrzycowymi, wyrównaną, bez powikłań. Jednocześnie biegli stwierdzili, że chwiejny przebieg cukrzycy, z niedocukrzeniami powoduje niezdolność do pracy ciężkiej fizycznej, a niskie kwalifikacje ubezpieczonego powodują, że może wykonywać pracę lekką fizycznie, pracę w usługach – portier, strażnik, z wyłączeniem godzin nocnych. Niedocukrzeń nie można było stwierdzić, wobec oceny biegłych z opinii z 3.07.2014 r.

4.  Biegła medycyny pracy 1. W opinii z 13.10.2019 r. nie zgodziła się z ocenę niezdolności do pracy od sierpnia 2013, ponieważ ubezpieczony nie przedstawił dokumentacji, która wskazywałaby na niedocukrzenia w tamtym okresie, a fakt leczenia insuliną stanowi p/w jedynie do pracy w porze nocnej, z niewyrównanym wysiłkiem fizycznym, lecz ubezpieczony nie ma kwalifikacji zawodowych i może podjąć lekkie prace fizyczne.

5.  Biegła medycyny pracy 2. W opinii z 12.02.2020 r. odwołała się, m.in. do opinii biegły ze sprawy VI U 101/04 o rentę rodzinną, w której biegli diabetolog, kardiologii i urolog orzekli częściową, okresową niezdolność do pracy od 28.02.2012 r. do 31.12.2014 r. Biegła wyjaśniła, że ubezpieczony jest niezdolny do pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy z uwagi na wiek 64 lata, brak predyspozycji psycho-fizycznych, brak doświadczenia zawodowego w wykonywaniu pracy na ogólnym rynku pracy, dolegliwość wynikającą ze wszystkich schorzeń branych pod uwagę łącznie.

6.  Biegła medycyny pracy 3. W opinii z 28.09.2020 stwierdziła, że ubezpieczony nie wyzdrowiał, bowiem te same schorzenia są rozpoznawanie wraz licznymi powikłaniami narządowymi w okresie 30 lat, w którym otrzymywał rentę.

Co do opinii biegłego urologa-chirurga i biegłego kardiologa diabetologa nefrologa z dnia 1.07.2019 r., trafnie zauważył apelujący, że nie mogły skłaniać do stwierdzenia braku podstaw do ustalenia niezdolności do pracy skarżącego na datę 31 sierpnia 2013r. Biegli zaznaczyli, że podstawowym schorzeniem, powodującym częściową niezdolność do pracy, były zmiany chorobowe układu krążenia i odwołali się w tym zakresie do opinii biegłego z zakresu chorób wewnętrznych i kardiologii z 28.05.2019 r. Biegli wprost wskazali, że już sama cukrzyca powodowała częściową niezdolność do pracy w dacie złożenia wniosku o świadczenie, tj. 16.04.2016 r., jak również w dacie wydania decyzji przez organ rentowy, tj. 24.08.2016 r.; niemożność wskazania wcześniejszej daty powstania częściowej niezdolności do pracy, była wynikiem tego, że wcześniej nie powstawały stany niedocukrzenia; zatem, ewidentnie biegli niemożliwość wskazania wcześniejszej daty powstania niezdolności odnosili tylko do cukrzycy, a nie do ogólnego stanu zdrowia ubezpieczonego. Treść opinii wskazuje, że z uwagi na samą tylko cukrzycę, ubezpieczony był niezdolny do ciężkiej pracy fizycznej, przeciwskazana jest praca w porze nocnej na wysokościach oraz przy maszynach w ruchu, ubezpieczony może z uwagi na to schorzenie, podejmować jedynie lekką pracę fizyczną, bądź prace usługową z wyłączeniem pracy w porach nocnych.

Trafnie wskazał też apelujący, że niezrozumiałe było ustalenie braku niezdolności do pracy najpóźniej w dniu 31 sierpnia 2013 r. na podstawie opinii sporządzonej przez biegłego zakresu kardiologii z 28.05.2019 r., bowiem z treści opinii nie można było wyprowadzić takiego wniosku, a ustalenie sądu pierwszej instancji było dowolne. W szczególności, biegły wprost stwierdził, że badany był częściowo okresowo niezdolny do pracy przed datą zaskarżonej decyzji z 24.08.2016 r. z uwagi na zmiany chorobowe układu krążenia; niezdolność ta, ze względu na charakter istniała przed datą złożenia wniosku w sierpniu 2013 r. A przy tym opinia biegłych z 28.05.2019 r., jak i opinia z 1.07.2019 r. są opiniami uzupełniającymi wcześniejszą opinię z 10.08.2017 r., wydaną łącznie przez trzech biegłych, i w tej opinii biegli jednomyślnie stwierdzili, że ubezpieczony był trwale częściowo niezdolny do pracy jeszcze na 6 miesięcy przed upływem osiemnastomiesięcznego okresu w myśl art. 57 ust. 1 pkt. 3 ustawy o rentach, bo od dnia 28 lutego 2013 r.

Wymaga wreszcie wskazania, że obie opinie biegłych zakresu medycyny pracy 2. i 3. przychyliły się do opinii biegłych z zakresu diabetologii, kardiologii, urologii, orzekających częściową okresową niezdolność do pracy od 28.02.2012 do 31.12.2014, jak również od 28.02.2013 do 31.12.2017. Natomiast biegła medycyny pracy 1. nie uwzględniła łącznych spostrzeżeń biegłych innych specjalizacji medycznych.

Rozważenie prezentowanych opinii biegłych prowadzi Sąd Apelacyjny do wniosku, że ubezpieczony był częściowo, okresowo niezdolny do pracy w dacie złożenia wniosku, z powodu cukrzycy i zmian chorobowych układu krążenia, oraz był częściowo, okresowo niezdolny do pracy w sierpniu 2013 r. z powodu zmian chorobowych układu krążenia. Powyższe wynika z opinii biegłych sądowych diabetologa K., urologa G. i kardiologa S. z 10.08.2017 r., z opinii biegłego sądowego kardiologa S. z 28.05.2019 r,. opinii uzupełniającej diabetologa K. z 1.07.2019 r. Wymaga przy tym zauważenia, że wobec rozbieżności w opiniach biegłych z zakresu medycyny pracy, Sąd Apelacyjny dla oceny wiarygodności dowodu z opinii biegłych 2. i 3., wziął pod uwagę wszystkie okoliczności tej sprawy. W szczególności to, że ubezpieczony przez 30 lat otrzymywał rentę z tytułu całkowitej, trwałej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji. Przez te wszystkie lata stwierdza się te same schorzenia, ujęte w rozpoznaniu biegłych. Ubezpieczony był wielokrotnie w sporze z organem rentowym, w związku z czym stan zdrowia był na przestrzeni lat weryfikowany przez biegłych, którzy nie stwierdzali poprawy i orzekali niezdolność do pracy od 28.02.2013 r. do 31.12.2017 r., czy od 28.02.2012 r. do 31.12.2014 r. W każdym przypadku wypowiadał się diabetolog i kardiolog. Co istotne, również komisja lekarska ZUS w orzeczeniu z 26.03.2018 r. stwierdziła częściową niezdolność do pracy trwale od 25.01.2018 r. – pogorszenie stanu klinicznego, źle kontrolowana cukrzyca z okresami neuroglikopenii, pogorszenie funkcji układu moczowego i zaostrzenie choroby niedokrwiennej serca. Wobec takich okoliczności, nie był wiarygodny dowód z opinii biegłego, stwierdzający czasowy powrót ubezpieczonego do zdrowia. Powód choruje od 30 lat, co potwierdził organ przyznając rentę, i w kontekście nasilenia schorzeń od 2018 r., należy zgodzić się z biegłymi, że zarówno w dacie składania wniosku o rentę jak i wcześniej w sierpniu 2013 r. był niezdolny do pracy.

Nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że wszystkie schorzenia ubezpieczonego, ujęte w rozpoznaniu biegłych, należy traktować łącznie, bowiem zgodnie z art. 12 ust. 2 dni 3 ustawy emerytalno-rentowej o kwalifikacji osoby jako całkowicie, czy częściowo niezdolnej do pracy rozstrzyga stopień utraty zdolności do wykonywania pracy, ten zaś powinien być określony na podstawie wszelkich schorzeń badanego, a nie wybiórczych przypadłości. Należy też wziąć pod uwagę, że doświadczenie zawodowe ubezpieczonego, na przestrzeni lat prowadzenia przedmiotowej sprawy, ale też liczone od ostatniego okresu ubezpieczenia, jest całkowicie nieaktualne, co podkreśliła biegła. Ubezpieczony nie ma zawodu, ani kwalifikacji zawodowych. Pracował krótkotrwale jako osoba niewykwalifikowana. A przy tym nie może wykonywać nawet lekkiej pracy fizycznej portiera, stróża wobec p/w do pracy w nocy, jak też z uwagi na konieczność obsługi monitoringu. Ubezpieczony, jakkolwiek zachował zdolność do lekkiej pracy fizycznej, to z uwagi na insulinoterapię nie może pracować w godzinach nocnych, a ponieważ ma także epizody hipoglikiemii, to jest niezdolny do pracy samodzielnej, jednoosobowej i może pracować tylko w zespole. Do adekwatnych jednostkowych stanowisk pracy ma ograniczony dostęp z uwagi na wiek i predyspozycje psycho-fizyczne.

Wobec przedmiotowych ustaleń, Sąd Apelacyjny uznał prawo do renty, mając przy tym na uwadze, że z pisma procesowego organu z 2.12.2016 r. k. 22 wynika, że przy założeniu ponownej niezdolności do pracy w ciągu 18 mcy od ustania prawa do poprzedniej renty, tj. od dnia 28.02.2013 r. ubezpieczony spełni warunki do przywrócenia prawa do tego świadczenia. Prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy przysługiwało ubezpieczonemu od 1.05.1983 do 28.02.2012, co jest bezsporne.

Zgodnie z art. 13 ust. 3a. ustawy emerytalno-rentowej: Jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich 5 lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1, w przypadku dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 20 lutego 2014 r. III AUa 1093/13 wyraził trafny pogląd: Należy przyjąć, że ustawodawca wprowadzając do ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227) przepis art. 13 ust. 3a objął swoistą ochroną osoby, które długotrwale - co najmniej 5 lat - były uprawnione do renty i brakuje im do osiągnięcia wieku emerytalnego okres krótszy niż 5 lat. Przepis ten ma przede wszystkim ochronić osoby, które z racji długotrwałej niezdolności do pracy zostały wykluczone z rynku pracy na dłuższy okres i ma on na celu ochronę tych osób przed koniecznością poszukiwania przez nie pracy w sytuacji niewielkiego prawdopodobieństwa jej znalezienia. Z doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania wynika bowiem, że prawdopodobieństwo znalezienia zatrudnienia przez osobę, której do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje mniej niż 5 lat i która długotrwale była niezdolna do pracy, jest nikłe. Tym samym w przypadku rzeczywistej poprawy stanu zdrowia osoby, która dotychczas była niezdolna do pracy, na krótko przed osiągnięciem wieku uprawniającego ubezpieczonego do przyznania prawa do emerytury, w konsekwencji może doprowadzić do pozostawienia takiej osoby bez środków do życia.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 k.p.c., orzekając co do istoty sprawy, zmienił zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu i przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.04.2016 r. do osiągnięcia wieku emerytalnego. Na podstawie art. 98 i art. 99 k.p.c. zasądził od organu na rzecz ubezpieczonego zwrot kosztów zastępstwa procesowego wg przepisowych stawek.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Beata Górska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Jolanta Hawryszko,  Beata Górska ,  Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk
Data wytworzenia informacji: