III AUa 402/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2024-08-12

Sygn. akt III AUa 402/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 sierpnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Katarzyna Hajko

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 sierpnia 2024 r. w Szczecinie

sprawy N. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

z udziałem M. M. (1) i A. M.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie

z dnia 31 lipca 2023 r., sygn. akt IV U 5/23

1. oddala apelację,

2. zasądza od N. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 402/23

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24 listopada 2022 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. stwierdził, że N. M. jako pracownik u płatnika składek (...) Spółka Cywilna A. M., M. M. (1) nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 8 marca 2022 r.

Odwołanie od powyższej decyzji wywiodła N. M., wnosząc o jej zmianę poprzez ustalenie, że podlegała ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu z tytułu wykonywania pracy u płatnika składek (...) s.c. A. M., M. M. (1) z siedzibą w W. w okresie od dnia 8 marca 2022 r.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie od ubezpieczonej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych prawem.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 31 lipca 2023 r. oddalił odwołanie (pkt I) oraz zasądził od N. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II).

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

M. M. (1) i A. M. prowadzą działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) s.c. z siedzibą w S., przy ulicy (...). Przedmiotem prowadzonej działalności jest prowadzenie restauracji i innych placówek gastronomicznych. Oboje posiadają również odrębnie zarejestrowane działalności gospodarcze jako przedsiębiorcy, pod nazwą (...) (...) i (...) M. M. (1) z siedzibą w W., przy ulicy (...). Przedmiotem usług jest działalność hotelarska i gastronomiczna oraz działalność związana z realizacją inwestycji budowlanych.

Jednocześnie, M. i A. M. są od 11 kwietnia 2005 r. wspólnikami (...) Spółka komandytowa z siedzibą w W., ul. (...). Komandytariuszem w tej spółce jest Spółka (...). M. i A. M. są uprawnieni do reprezentowania Spółki jako członkowie Zarządu Spółki. Są również jej prokurentami. Prokurentem w Spółce jest również ich syn, K. M.. Przedmiotem działalności Spółki jest wykonywanie robót budowlanych, prowadzenie restauracji i obiektów noclegowych.

Z kolei (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., przy ulicy (...), powstała w dniu 25 stycznia 2005 r. Wspólnikami tej spółki są A. M., M. M. (1) i A. B.. M. i A. M. posiadali po 45% udziałów w Spółce, a A. B. 10% udziałów w Spółce. Prokurentem Spółki jest K. M.. Członkiem Zarządu Spółki jest A. B.. Przedmiotem usług prowadzonych w ramach tej działalności jest działalność hotelarska i gastronomiczna oraz związana z realizacją inwestycji budowlanych.

Spółka cywilna (...) w roku 2022 osiągnęła następujące przychody:

styczeń: 3.602,26 zł, koszty 5.717,35 zł, strata - 2. 115,09 zł,

luty: 0,00 zł, koszty 11.360,79 zł, strata - 11.360,79 zł,

marzec: 0,00 zł, koszty 4.189,94 zł, strata - 4.189,94 zł,

kwiecień: 2.947,54 zł, koszty 6.975,47 zł, strata - 4.027,93 zł,

maj: 0,00 zł, koszty 25.618,19 zł, strata - 25. 618,19 zł,

czerwiec: 136.431,84 zł, koszty 29.180,90 zł, dochód w kwocie 107.250,94 zł,

lipiec: 120.000 zł, koszty 16.556,43 zł, dochód w kwocie 103.443,57 zł,

sierpień: 173.616,44 zł, koszty 59.240,15 zł, dochód w kwocie 114.376,29 zł,

wrzesień: 28.470,24 zł, koszty 39.168, 61 zł, strata w kwocie 10.698,37 zł,

październik: 31.837,40 zł, koszty 4.856,12 zł, dochód w kwocie 26.981,28 zł,

listopad: 1.971,62 złote, koszty 35.664,55 zł, strata w kwocie 33.692,93 zł,

grudzień 1.642,30 złote, koszty 41.138,89 zł, strata w kwocie 39.496,59 zł.

Za cały rok łącznie osiągnięto przychód w kwocie 500.519,64 zł, koszty stanowiły kwotę 279.667,39 zł, dochód w kwocie 220.852,25 zł.

W dniu 8 grudnia 2021 r. A. M. i M. M. (1) jako posiadający prawo do oddania w najem lub dzierżawę nieruchomości w S. przy ulicy (...), zwani dalej franczyzodawcami, zawarli z (...) Gastronomia spółką z o.o. z siedzibą w J., reprezentowaną przez J. R. prezesa Zarządu, jako franczyzobiorcą umowę franczyzy. Przedmiotem umowy było określenie warunków stałej współpracy gospodarczej, w szczególności praw i obowiązków stron związanych z prowadzeniem przez franczyzobiorcę restauracji oraz lodziarni z wykorzystaniem zorganizowanej części przedsiębiorstwa, zwanej dalej (...), oznaczeń graficznych, renomy, know-how franczyzodawcy, mieszczących się na terenie miejscowości S., przy ulicy (...). Na podstawie umowy franczyzodawca zobowiązał się do oddania franczyzobiorcy (...) do korzystania i pobierania pożytków w celu prowadzenia przy wykorzystaniu (...) działalności gospodarczej w restauracji i lodziarni według stworzonej przez siebie unikalnej koncepcji oraz udzielił franczyzobiorcy niewyłącznej, nieprzenoszalnej i odpłatnej licencji na korzystanie ze znaków towarowych stanowiących część (...). W skład (...) wchodziły prawo do znaku towarowego (...) oraz (...)”. W ramach umowy franczyzy, franczyzobiorca miał obowiązek, między innymi, współprowadzenia profili restauracji i lodziarni w social mediach (G., F., I.), w szczególności ich ciągłej aktualizacji obejmującej aktualne zdarzenia w restauracji lub lodziarni, publikację zdjęć, publikację informacji o wydarzeniach w restauracji oraz aktualnych godzinach otwarcia restauracji i lodziarni, na zasadach podrzędności według dotychczasowego administratora, w szczególności stosowania się do jego wskazówek. Umowa została zawarta na czas określony od 8 grudnia 2021 r. do 31 grudnia 2022 r., za opłatą w czterech ratach, łącznie 400.000 zł. Osobą upoważnioną do kontaktu ze strony F. był wówczas K. M..

Według pisemnego zawiadomienia z 10 marca 2022 r. stroną do kontaktu miała zostać ze strony franczyzodawcy, N. M..

Spółka cywilna w ramach której działają A. i M. M. (1), powstała w 2014 r. i zajmuje się prowadzeniem restauracji (...) w S.. Restauracja prowadzona jest sezonowo, od maja do września. Pracownicy obsługujący klientów restauracji byli zatrudniani na podstawie umów zlecenia. Nikt nie był zatrudniany na podstawie umowy o pracę, ponieważ wspólnicy spółki nie widzieli takiej potrzeby. Ze spółką współpracuje również brat ubezpieczonej, K. M.. Mediami społecznościowymi zajmowała się M. M. (1).

N. M. urodziła się (...) Jest córką A. M. i M. M. (1). W dniu 31 lipca 2018 r. ukończyła stacjonarne studia w Szkole Studiów (...) na kierunku (...) na Uniwersytecie w L.. Uzyskała tytuł licencjata. Podczas pobytu w Anglii, ubezpieczona pracowała jako kelnerka, barmanka oraz specjalistka ds. eventów. Od 15 października 2018 r. do 3 lutego 2021 r. była zatrudniona w firmie (...) na stanowisku związanym z obsługą mediów cyfrowych i społecznościowych. Stosunek pracy uległ rozwiązaniu z uwagi na podjęcie przez N. M. decyzji o przeprowadzce do Polski. Od marca 2020 r. pracowała zdalnie. Po powrocie do Polski, zarejestrowała się jako osoba bezrobotna, nie otrzymała żadnych ofert pracy. W okresie od 5 lutego 2021 r. do 12 marca 2021 r. ubezpieczona uczestniczyła w kursie digital marketingu organizowanym przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K.. Następnie, ubezpieczona rozpoczęła prowadzenie własnej działalności gospodarczej, od dnia 8 marca 2022 r.

Ubezpieczona N. M. podpisała z M. M. (1), jako prowadzącą działalność gospodarczą w spółce cywilnej pod firmą (...) s.c. z siedzibą w W., jako pracodawcą, umowę o pracę na czas nieokreślony od dnia 8 marca 2022 r. Pracownica miała zostać zatrudniona na stanowisku specjalisty ds. marketingu w wymiarze pełnego etatu z miejscem wykonywania pracy w zakładzie pracy pracodawcy w S.. Pracownica miała być zobowiązana do zarządzania bieżącą działalnością pracodawcy zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, przy dołożeniu należytej staranności. Pracownica miała zostać upoważniona do reprezentowania pracodawcy na podstawie oddzielnego pełnomocnictwa w zakresie tam wskazanym. Do obowiązków pracownicy miały należeć zadania marketingowe, w szczególności:

przygotowanie strategii marketingowej lub reklamowej w oparciu o marketing pracodawcy,

zweryfikowanie obecnych działań pracodawcy w mediach społecznościowych (audyt) oraz wskazanie brakujących elementów (np. stworzenie profilu, konfiguracja menagera reklam, dodanie opisów etc.) lub ewentualnie założenie profesjonalnego (...) pracodawcy,

prowadzenie F. w social media (w szczególności na portalu F., I., LinkedIn, Y.) pracodawcy,

ustawianie kampanii reklamowych na (...) pracodawcy oraz dodawanie mechanizmów zaawansowanych do kampanii np. w postaci chat-botów, landing pages, lead magnets, geo-targetowanie etc.,

planowanie procesu sprzedażowego pracodawcy (tzw. lejek sprzedaży) oraz działań posprzedażowych,

doradztwo w zakresie pełnego marketingu (...) i (...) pracodawcy oraz wizerunku pracodawcy.

W umowie wskazano, że pracownica będzie świadczyła pracę w siedzibie pracodawcy, z tym, że zważywszy na charakter pracy i pełnioną funkcję, w zakresie uzgodnionym z pracodawcą, pracownica może wykonywać pracę poza siedzibą pracodawcy, przy czym czas ten zalicza się do czasu pracy. Wynagrodzenie ustalono na kwotę 6.000 zł brutto miesięcznie, płatne z dołu do 10 dnia następnego miesiąca po miesiącu świadczenia pracy na wskazany przez pracownicę rachunek bankowy. Umowa przewidywała, że dzień pracy rozpoczyna się o godzinie 8 i trwa co najmniej 8 godzin.

Ubezpieczona podpisała inne dokumenty związane ze stosunkiem pracy, tj.:

oświadczenie o dokonywanie wypłaty wynagrodzenia za pracę oraz wszelkich innych należności ze stosunku pracy na wskazany rachunek bankowy,

oświadczenie pracownika dla celów obliczania zaliczki na podatek,

Ubezpieczona nie podpisała karty szkolenia wstępnego w dziedzinie instruktażu stanowiskowego i ogólnego. Miała go przeprowadzić jej matka M. M. (1). Ubezpieczona podpisała listy obecności w pracy od 8 marca 2022 r. do 3 lipca 2022 r.

Ubezpieczona posiadała orzeczenie lekarskie z dnia 3 marca 2022 r. o braku przeciwskazań zdrowotnych do podjęcia zatrudnienia na stanowisku specjalisty ds. marketingu. Orzeczenie zostało wystawione w dniu 3 marca 2022 r. na podstawie skierowania na badanie lekarskie z dnia 28 lutego 2022 r. przez lekarza praktykującego w W..

N. M. była objęta opieką położniczą w okresie ciąży od 14 jej tygodnia, tj. od 29 marca 2022 r. do dnia porodu. Od 4 lipca 2022 r. do 22 września 2022 r. korzystała ze zwolnień lekarskich. W dniu (...) urodziła dziecko.

N. M. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę przez płatnika składek od 8 marca 2022 r. Dokument zgłoszeniowy do ubezpieczeń społecznych wpłynął do ZUS w dniu 17 marca 2022 r. W dokumentach rozliczeniowych płatnik wykazał za ubezpieczoną N. M. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w wysokościach:

3/2022 r. 4.695,00 zł;

4/2022 - 6/2022 r. - 6.000,00 zł za każdy miesiąc,

7/2022- 400,00 zł;

od 8/2022 do 9/2022 r. - 0,00 zł za każdy miesiąc.

Jednocześnie, od 7 marca 2022 r. do 30 września 2022 r. N. M. zgłosiła się do ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, korzystająca z ulgi na start. Działalność jest prowadzona do chwili obecnej pod nazwą (...). Siedzibą prowadzonej działalności jest miejscowość S., ulica (...). Przedmiotem prowadzonej działalności jest działalność agencji reklamowych. Datę rozpoczęcia prowadzenia działalności określono na 7 marca 2022 r.

Podpisując umowę strony wiedziały o ciąży ubezpieczonej. W trakcie jej niezdolności do pracy zadania związane z obsługą mediów społecznościowych wykonywała M. M. (1) i częściowo brat ubezpieczonej, K.. Umowa franczyzy nie została przedłużona. Obecnie umowę franczyzy zawarł ze spółką cywilną, K. M., prowadzący odrębną działalność gospodarczą. Ubezpieczona w ramach prowadzonej własnej działalności gospodarczej świadczyła również usługi na rzecz Spółki (...). Z tytułu działalności gospodarczej osiągała przychód w kwocie 6.000 zł miesięcznie.

W dniu 26 września 2022 r. ZUS wszczął postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym i wysokości podstaw wymiaru składek z tytułu zatrudnienia N. M. na podstawie umowy o pracę przez płatnika składek (...) Spółka Cywilna A. M., M. M. (1) od 8 marca 2022 r. W toku postępowania administracyjnego ubezpieczona wyjaśniała, że zrealizowała następujące projekty na rzecz pracodawcy obejmujące znaczną ilość czynności faktycznych: uspójnienie wizerunku, tożsamości oraz działań marki spółki (...) s.c. zgodnie z opracowaną strategią komunikacji, przygotowanie kont społecznościowych w serwisach społecznościowych F. oraz I. oraz reklamowych w serwisie (...), bieżącą obsługę kont społecznościowych w serwisach społecznościowych, F., I. oraz reklamowych w serwisie (...), przygotowanie projektów i materiałów graficznych, menu a la carte, karty win, ulotek promocyjnych, menu wielkoformatowych oraz menu promocyjnych. Wskazała, że pracę wykonywała przeważnie w godzinach od 8 do 16 i w większości wykonywała ją w siedzibie pracodawcy w S., przy ulicy (...), ale także za zgodą pracodawcy wykonywała ją zdalnie w biurze w S. przy ulicy (...).

W dniu 20 października 2022 r. ZUS zakończył postępowanie administracyjne w tej sprawie. W konsekwencji, decyzją z dnia 24 listopada 2022 r. ZUS stwierdził, że N. M. jako pracownik u płatnika składek (...) Spółka Cywilna A. M., M. M. (1) nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 8 marca 2022 r.

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że przedmiotem postępowania było rozstrzygnięcie, czy N. M. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoba wykonująca pracę na rzecz spółki cywilnej, której wspólnikami byli jej rodzice, od 8 marca 2022 r., czyli od daty początku jej zatrudnienia, wskazanej w zawartej przez strony pisemnej umowie o pracę. Organ rentowy zakwestionował tę okoliczność, a jak wynikało z uzasadnienia zaskarżonej decyzji przyjął, że tytuł do objęcia takim ubezpieczeniem nie istniał, a to wobec tego, iż przedstawiona umowa o pracę miała charakter pozorny - w rzeczywistości nie była realizowana w reżimie stosunku pracy, a tym samym na podstawie art. 83 § 1 k.c. była nieważna.

Powołując się na utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy wskazał, że przepis art. 83 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, obok art. 86 tej ustawy i art. 58 k.c., stanowi podstawę prawa do weryfikacji tytułu ubezpieczenia przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zasada swobody umów nie jest nieograniczona nawet na gruncie prawa cywilnego (co bezpośrednio wynika art. 353 1 k.c.). Ubezpieczenia społeczne nie stanowią regulacji samodzielnej, lecz są pochodne ( ex lege) od tytułów ubezpieczenia, a wśród nich od podstaw zatrudnienia (pracowniczych i cywilnych). Funkcja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych byłaby ułomna, gdyby przyjąć założenie, że Zakład nie ma prawa weryfikowania tytułu zatrudnienia i w konsekwencji podlegania ubezpieczeniom społecznym. Zgodnie zaś z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Z kolei przepisy art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 tej ustawy, wprowadzają obowiązek, w odniesieniu do pracowników, ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego.

Stosownie do treści art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy, pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Treścią stosunku pracy jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem, na rzecz i na ryzyko pracodawcy oraz obowiązek pracodawcy zatrudniania pracownika przy umówionej pracy i wypłacania mu wynagrodzenia za pracę. Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden - pracownik, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem. Dla nawiązania stosunku pracy podstawowe, konstrukcyjne znaczenie ma podporządkowanie pracownicze. Dla stwierdzenia, że występuje ono w treści stosunku prawnego z reguły wskazuje się na takie elementy, jak: określony czas pracy i miejsce wykonywania czynności oraz ich wykonywanie pod nadzorem kierownika. Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym uzewnętrzniającym wolę umawiających się stron. Po stronie pracownika musi istnieć chęć świadczenia pracy oraz możliwość jej świadczenia, a po stronie pracodawcy potrzeba zatrudnienia i korzystania z tej pracy za wynagrodzeniem.

W ocenie Sądu Okręgowego, bezsprzecznie pomiędzy spółką cywilną, a N. M. doszło jedynie do sporządzenia pisemnej umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku specjalisty ds. marketingu. Odwołująca się w toku postępowania sądowego przedłożyła też inne dokumenty związane ze stosunkiem pracy jak: zakres obowiązków, listy obecności, kartę szkolenia bhp, orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do zatrudnienia. Jednakże orzeczenie lekarskie nie zostało opatrzone pieczątką lekarza. Po drugie ubezpieczona nie podpisała dokumentu stanowiącego potwierdzenie odbycia instruktażu stanowiskowego. Wreszcie, załączone do akt (k. 67) potwierdzenia przelewu nie wskazują na jakie konto zostały przekazane, jest widoczna tylko kwota, data przelewu i dane dotyczące nadawcy przelewu. Nie został podany numer konta odbiorcy, w szczególności ten, który wskazała ubezpieczona w dokumentacji osobowej. Nie ma zatem dowodu na to, kto otrzymał wynagrodzenie i czy było to przekazywane na konto należące rzeczywiście do ubezpieczonej.

Sąd Okręgowy jednocześnie podkreślił, że o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść wówczas, gdy zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, przez co rozumieć należy sytuacje, w których praca w ogóle nie jest świadczona albo jest wykonywana, lecz w ramach innego stosunku prawnego niż stosunek pracy, albo gdy są jedynie pozorowane czynności pracownika.

Zdaniem Sądu Okręgowego, stanowisko to jest tym bardziej uzasadnione, jeżeli zarzuca się, że strony zawarły umowę o pracę dla pozoru, a zatem nie w celu rzeczywistego świadczenia pracy, lecz np. w celu uzyskania określonych świadczeń z ubezpieczenia społecznego w najbliższym czasie lub na przyszłość. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru (art. 83 § 1 k.c.) oznacza, że osoba składająca oświadczenie nie chce, aby powstały jego skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. W przypadku pozorności umowy o pracę, a więc czynności prawnej dwustronnej, gdzie oświadczenia woli składają obie strony, zamiarem stron nie jest więc faktyczne nawiązanie stosunku pracy, a w konsekwencji jej wykonywanie. Dla ustalenia, iż umowa nie jest pozorna nie wystarczy sporządzenie umowy o pracę i stosownej dokumentacji oraz opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne za osobę zgłoszoną do ubezpieczenia. Istotą zawarcia umowy dla pozoru jest bowiem właśnie wprowadzenie innych podmiotów w błąd co do tego, że umowa została zawarta. W przypadku pozorności umowy o pracę chodzi przede wszystkim o wprowadzenie w błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Naturalnym więc jest, że strony przede wszystkim dbają o to, by były niezbędne dokumenty potwierdzające tę okoliczność. Tak więc poza formalnymi warunkami zawarcia umowy, badać należy przede wszystkim fakt, czy była ona w rzeczywistości wykonywana w ramach stosunku pracy).

Sąd pierwszej instancji zauważył, iż do ustalenia, że doszło do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to czyniły. Tymczasem przeprowadzone postępowanie dowodowe nie pozwoliło na przyjęcie, iż ubezpieczona rzeczywiście wykonywała pracę na rzecz płatników składek w oparciu o umowy o pracę w rozumieniu art. 22 § 1 k.p.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w sprawie istniały obiektywne okoliczności, które po pierwsze podważały istnienie rzeczywistych i racjonalnych przesłanek zatrudnienia ubezpieczonej na podstawie umowy o pracę, a po drugie wskazywały, że jej strony instrumentalnie wykorzystywały wykreowany stosunek pracy do uzyskiwania świadczeń z ubezpieczenia społecznego we własnym interesie.

Sąd meriti zauważył, że ubezpieczona w dacie zajścia w ciążę nie posiadała żadnego tytułu do ubezpieczenia społecznego, nie przysługiwało jej zatem prawo do żadnych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Takie prawo nie powstało również z tytułu założenia działalności gospodarczej, ponieważ N. M. zadeklarowała, że skorzysta z ulgi na start, przysługującej przez 6 miesięcy od dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej, tj. od dnia 7 marca 2022 r. do 7 października 2022 r. Ulga ta pozwala na niepłacenie składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe, kosztem tego, że nie będzie przysługiwało takiej osobie prawo do wypłaty jakichkolwiek świadczeń w razie zaistnienia ryzyka powodującego niezdolność do pracy, tj. choroba, wypadek przy pracy, macierzyństwo. Jak zeznała ubezpieczona, poszukiwała ona pracy, ale bezskutecznie. O stanie ciąży przed podpisaniem dokumentu umowy o pracę wiedzieli jej rodzice. Rodzice ubezpieczonej prowadzą samodzielnie własne działalności gospodarcze, są również wspólnikami spółki cywilnej oraz wspólnikami spółek z o.o. i spółki komandytowej (...).

Sąd Okręgowy podkreślił, że u źródła każdej umowy o pracę leży przyczyna w postaci uzasadnionej przesłankami ekonomiczno-organizacyjnymi konieczności pozyskania pracownika do wykonywania prac zakreślonych przedmiotem działalności gospodarczej pracodawcy. Pracodawca kieruje się własną potrzebą gospodarczą i przy prawidłowym, ważnym stosunku pracy wyłącznie ta potrzeba jest sprawczym czynnikiem zatrudnienia. W orzecznictwie wielokrotnie stwierdzono, że przy ocenie pozorności umowy o pracę - racjonalność zatrudnienia, potrzeba zatrudnienia pracownika są przesłankami istotnymi dla oceny ważności umowy.

Zdaniem Sądu meriti, w przedmiotowej sprawie taka potrzeba realnie nie wystąpiła, co wykazały fakty i ustalenia. Przed podpisaniem umowy o pracę płatnicy nie zatrudniali żadnej osoby na stanowisku pracy zajmującym się obsługą mediów społecznościowych i marketingiem. Zajmowała się tym M. M. (1). W trakcie niezdolności do pracy ubezpieczonej, zadania związane z marketingiem przejęła M. M. (1) i jej syn, K. M.. Nie został zatrudniony żaden inny pracownik na czas nieobecności ubezpieczonej.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, istotną okolicznością w tej sprawie są także powiązania rodzinne i kapitałowe pomiędzy działalnościami rodziców ubezpieczonej, spółkami (...) i działalnością prowadzoną przez K. M.. Takie powiązanie rodzinne sprzyjało instrumentalnemu wykorzystaniu stosunku pracy dla stworzenia dla osoby bliskiej, córki N. M., tytułu do ubezpieczeń społecznych. Oczywiście taka intencja sama w sobie nie powoduje nieważności stosunku pracy, o ile spełnione są jego konstytutywne cechy, a zatem rzeczywista potrzeba zatrudnienia pracownika i następnie świadczenie przez niego pracy w reżimie stosunku pracy, w określonym czasie, miejscu pod kierunkiem pracodawcy. Powiązania rodzinne stron umowy o pracę dawały dodatkową sposobność upozorowania stosunku pracy, np. w zakresie wypłaty wynagrodzenia za pracę, tym bardziej, że w tej sprawie nie było w zasadzie obiektywnych potwierdzeń jego wypłat. W załączonych do akt sądowych dokumentach potwierdzających wypłatę kwot z rachunku spółki (...) nie są podane dane odbiorcy tych kwot, bądź indywidualizujące numer rachunku bankowego. Taki stan rzeczy wymagał od Sądu Okręgowego oceny materiału dowodowego z daleko idącą ostrożnością, ale co istotniejsze od płatników i ubezpieczonej, szczególnie przekonującego, obiektywnego wykazania, że praca rzeczywiście była świadczona w reżimie stosunku pracy, a nie zarysowanej w tle pomocy rodzinnej.

Sąd Okręgowy przywołał w tym celu treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie II UK 314/03, w którym stwierdzono m.in., że rzeczywisty charakter pracowniczego zatrudnienia osób bliskich pracodawcy wymaga nie tylko stwierdzenia braku formalnych zakazów do ich zatrudniania w ramach stosunku pracy, ale rygorystycznych ustaleń i przekonującej oceny, że zostały spełnione formalne i realne warunki do podjęcia zatrudnienia, a następnie miało miejsce rzeczywiste wykonywanie przez osobę bliską obowiązków o cechach charakteryzujących stosunek pracy wywołujących zobowiązanie pracownicze. Jest to niezbędne dla wyeliminowania z obrotu prawnego zachowania osób bliskich zmierzających do obejścia lub nadużycia prawa do korzystniejszego tytułu i świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

W ocenie Sądu Okręgowego, równie istotną jest okoliczność, zgodnie z którą strony kwestionowanej umowy nie przedstawiły przekonujących dowodów rzeczywistego wykonywania pracy w reżimie stosunku pracy. W sprawie zeznawały tylko osoby bliskie ubezpieczonej, powiązane z nią rodzinnie. Oprócz ubezpieczonej, zeznawali jej rodzice i brat. Wszystkie te osoby były zainteresowane korzystnym dla ubezpieczonej rozstrzygnięciem procesu. Nie przedstawiono żadnych dowodów ze źródeł obcych, które mogłyby potwierdzić wykonywanie pracy.

W ocenie Sądu meriti nie przedstawiono również wiarygodnych, materialnych dowodów świadczenia pracy na podstawie umowy o pracę w reżimie stosunku pracy i to w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie ma dowodu, że dokumenty przedstawione do akt, na k. 14-20, zostały sporządzone przez ubezpieczoną. Fakt, że N. M. opublikowała post na portalu F. nie oznacza, że czyniła to w ramach stosunku pracy, gdyż mogła to czynić również w ramach pomocy rodzinie. Napisanie jednego postu nie świadczy o tym, że skutecznie jest wykonywany i realizowany stosunek pracy, w rozumieniu art. 22 k.p., czyli wykonywanie pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, w sposób podporządkowany poleceniom pracodawcy. Ubezpieczona, jako osoba zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy, rzekomo pracująca przez 8 godzin dziennie przez kilka miesięcy do powstania niezdolności do pracy, powinna wytworzyć dokumenty do zadań, co do których miała być zatrudniona i powinno być ich znacznie więcej niż kilka kartek menu, kartek z wydarzeniami czy jednego postu na portalu F..

N. M., zeznając w dniu 2 czerwca 2023 r., w zasadzie nie wiedziała, jaki charakter ma spółka w której działali rodzice. Wskazała, że nie miała ustalonych godzin pracy, nie wiedziała, czy jest ewidencja jej pracy. Nie była w stanie wyjaśnić, dlaczego nie złożyła podpisu na karcie szkolenia bhp ani też nie pamiętała, gdzie była na badaniach lekarskich potwierdzających zdolność do podjęcia zatrudnienia. Co istotne, ubezpieczona tłumaczyła swoje zatrudnienie przed Sądem pierwszej instancji inaczej niż w toku wyjaśnień przed ZUS. Przed organem rentowym ubezpieczona wskazywała, że zrealizowała projekty na rzecz pracodawcy obejmujące znaczną ilość czynności faktycznych, tj. uspójnienie wizerunku, tożsamości oraz działań marki spółki (...) s.c. zgodnie z opracowaną strategią komunikacji, przygotowanie kont społecznościowych w serwisach społecznościowych F. oraz I. oraz reklamowych w serwisie (...), bieżącą obsługę kont społecznościowych w serwisach społecznościowych, F., I. oraz reklamowych w serwisie (...), przygotowanie projektów i materiałów graficznych, menu a la carte, karty win, ulotek promocyjnych, menu wielkoformatowych oraz menu promocyjnych. Natomiast w postępowaniu sądowym podnosiła, że miała wprowadzić regulacje w zakresie funkcjonowania restauracji oraz przestrzegać, aby te regulacje były faktycznie wprowadzane. Wskazała również, że dużo rozmawiała z franczyzobiorcą o tych kwestiach. Sąd Okręgowy zauważył, że powyższe wyjaśnienia przed ZUS oraz zeznania przed Sądem są rozbieżne, co działa na niekorzyść strony odwołującej, która domaga się dla siebie korzystnego rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy wskazał, że z kolei z zeznań M. M. (1) wynikało, że tak naprawdę pracy ubezpieczonej nikt nie nadzorował. Również z zeznań świadka K. M. oraz ojca ubezpieczonej - A. M. nie wynikało, że ubezpieczona wykonywała pracę podporządkowaną płatnikom składek. Nikt nie weryfikował jej zadań i godzin pracy. Powyższe zeznania potwierdzają również brak potrzeby gospodarczej do zatrudnienia pracownika na podstawie umowy o pracę na wskazanym w pisemnej umowie stanowisku, skoro na czas nieobecności nikt nie zastąpił ubezpieczonej jako pracownika. Razi również podpisanie umowy o pracę od początku na czas nieokreślony, w sytuacji gdy płatnicy otwarcie mówią, że prowadzenie restauracji ma charakter wyłącznie sezonowy. Nie wiadomo zatem z czego płatnicy zamierzali pokrywać wynagrodzenie ubezpieczonej w miesiącach zimowych. Uwydatniło się to również przy analizie zestawienia przychodów płatników składek, działających w ramach spółki cywilnej. W momencie kiedy ubezpieczona udała się na zwolnienie lekarskie, płatnik zaczął osiągać wysokie przychody. W okresie początkowym, przedsezonowym, płatnik osiągał niewielkie przychody, lub odnotowywał straty, co szczegółowo zostało opisane w stanie faktycznym sprawy. Sąd Okręgowy zauważył, że nieobecność ubezpieczonej przypadła akurat na okres największego zapotrzebowania na pracę i promocję lokali obsługujących turystów. Jest to okres wzmożonej pracy i również wzmożonych zwiększonych przychodów.

Sąd meriti zauważył również, ze wynagrodzenie zaoferowane ubezpieczonej według podpisanej umowy musiałoby również być wypłacane w miesiącach zimowych, kiedy nie jest prowadzona działalność gospodarcza, więc i nie byłoby czego promować i oferować, także na portalach społecznościowych. Zaoferowanie zatrudnienia pracownikowi na umowie o pracę za wynagrodzeniem w kwocie 6.000 zł brutto miesięcznie (72.000 zł rocznie) generuje po stronie pracodawcy koszty 7.228,80 zł miesięcznie, a więc 86.745,60 zł rocznie. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że w okresie od podpisania umowy o pracę, generującej koszt miesięczny w kwocie 7.228,80 zł dla pracodawcy, płatnicy deklarowali w przychodach stratę;

marzec 2022 r. strata - 4.189,94 zł,

kwiecień 2022 r . strata - 4.027,93 zł,

maj 2022 r. strata - 25. 618,19 zł.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż istotą sprawy było nie to, czy ubezpieczona wykonywała jakieś czynności na rzecz swoich rodziców jako wspólników spółki, ale czy wykraczały one poza zakres rodzinnej pomocy albo czynności świadczonych w oparciu o stosunek cywilno-prawny. Sąd meriti miał przy tym na uwadze, że określone w umowie i aneksach stanowiska pracy miały charakter specjalistyczny i być może cechowały się pewnym zakresem samodzielności. Dla tego typu stanowisk w doktrynie i orzecznictwie wypracowano nawet odrębne pojęcie „podporządkowania autonomicznego”, wyrażającego się w większej samodzielności pracownika i przejawiającego się w wyznaczaniu przez pracodawcę zadań do wykonania bez ścisłego ingerowania w sposób ich wykonania, a w szczególności bez potrzeby wydawania ciągłych poleceń czy egzekwowania czasu pracy. Niemniej, musi wystąpić również w takiej sytuacji element zwierzchniej roli pracodawcy, wyrażającej się głównie w kontroli efektywności pracy i rozliczaniu z realizacji powierzonych obowiązków.

W ocenie Sądu meriti, przy okolicznościach wskazujących na instrumentalne wykorzystanie wykreowanego pomiędzy osobami bliskimi stosunku pracy, brak było przekonujących i obiektywnych dowodów jego rzeczywistej realizacji, w zakresie wykraczającym poza doraźną pomoc rodzinną czy czynności wykonywane w razie potrzeby, w oparciu o relację cywilno-prawną.

Jednocześnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że przepisy art. 6 ust. 1 pkt 1, a także art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) dotyczą obowiązkowego ubezpieczenia emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego pracowników, czyli osób rzeczywiście zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, a nie tych, które tylko zawarły umowę o pracę. Natomiast do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść wówczas, gdy zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, przez co rozumieć należy sytuacje, w których praca w ogóle nie jest świadczona, albo jest wykonywana, lecz w ramach innego stosunku prawnego niż stosunek pracy, albo gdy są jedynie pozorowane czynności pracownika. W tych przypadkach zgłoszenie do pracowniczego ubezpieczenia społecznego następuje bowiem jedynie pod pozorem zatrudnienia.

Mając na uwadze całokształt przytoczonych okoliczności, zdaniem Sądu meriti, w niniejszej sprawie nie zostało wykazane, że pomiędzy płatnikami, a ubezpieczoną był realizowany w spornym okresie stosunek pracy, a tym samym nie zaistniał związany z nim tytuł do ubezpieczeń społecznych. W konsekwencji zaskarżona decyzja organu rentowego była uzasadniona i prawidłowa, co skutkowało oddaleniem wniesionego od niej odwołania.

Mając na uwadze wszystkie poczynione wyżej rozważania, Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zasądzono od ubezpieczonej na rzecz ZUS kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się ubezpieczona, która zaskarżając je w całości i zarzucając:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, mających wpływ na wynik sprawy w postaci:

1. art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy w chwili zawarcia umowy o pracę z dnia 8 marca 2022 r. ubezpieczona N. M. spełniała wszystkie przesłanki do objęcia ubezpieczeniem społecznym, emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym;

2. art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że pomiędzy ubezpieczoną N. M. a płatnikiem składek M. M. (1)
i A. M. prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) s.c. nie doszło do nawiązania stosunku pracy, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentacji pracowniczej N. M., dokumentów potwierdzających wykonywanie pracy przez N. M., zeznań świadków M. M. (1), A. M., K. M. oraz odwołującej N. M. wskazuje, że umowa o pracę miała charakter realny, praca była faktycznie wykonywana i realizowane były wszystkie elementy charakterystyczne dla stosunku pracy, a tym samym powstał tytuł do objęcia pracownika obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym, wypadkowym i chorobowym;

3. art. 22 § 1 k.p. poprzez uznanie, że pomiędzy ubezpieczoną N. M. a płatnikiem składek M. M. (1) i A. M. prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) s.c. nie występowały elementy charakterystyczne dla stosunku pracy, w szczególności, że brak było faktycznego i rzeczywistego świadczenia pracy oraz nadzoru pracodawcy nad pracownikiem;

II. naruszenie przepisów postępowania w postaci 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej, bezstronnej i racjonalnej oceny materiału dowodowego w postaci dokumentów zgromadzonych w sprawie potwierdzających wykonywanie przez odwołującą pracy na rzecz (...) s.c. oraz zeznań świadka K. M., a także zainteresowanych A. M. i M. M. (1) oraz samej odwołującej N. M..

Zarzucając powyższe, apelująca wniosła o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości i ustalenie, że odwołująca N. M. od dnia 8 marca 2022 r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę z dnia 8 marca 2022 r. u płatnika składek M. M. (1) i A. M. prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) s.c.;

2. zasądzenie od organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na rzecz odwołującej N. M. kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych;

3. zasądzenie od organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na rzecz odwołującej N. M. kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych;

4. dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci:

- postów umieszczanych przez N. M. na profilu (...)w okresie od 5 maja 2022 roku do dnia 3 lipca 2022 roku, na fakt: świadczenia przez odwołującą N. M. pracy na rzecz (...) s.c., w tym umieszczania postów w serwisie społecznościowym F.;

- utworów graficznych związanych z działalnością restauracji (...) by C. stworzonych przez N. M. przy wykorzystaniu serwisu graficznego
(...) na fakt: świadczenia przez odwołującą N. M. pracy na rzecz (...) s.c, w tym umieszczania postów w serwisie społecznościowym F..

5. dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka J. R., tj. osoby prowadzącej(...) by C. w sezonie letnim 2022 r. z ramienia (...) GASTRONOMIA sp. z o.o., niezwiązanej rodzinnie z odwołującą N. M., na fakt: świadczenia przez odwołującą N. M. pracy na rzecz (...) s.c, w tym sprawowania nadzoru nad wykonywaniem obowiązków franczyzobiorcy w zakresie prowadzenia (...) M. by C..

W uzasadnieniu apelacji ubezpieczona wskazała między innymi, że Sąd pierwszej instancji w sposób nieprawidłowy zinterpretował niektóre spośród okoliczności w sprawie, które nie były przedmiotem zarzutu ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak np. kwestia przekazywania wynagrodzenia na rzecz odwołującej N. M. lub zawarcie z N. M. umowy o pracę na czas nieokreślony, co ostatecznie przełożyło się na negatywną ocenę postępowania N. M. i stwierdzenie pozorności zawartej przez nią umowy o pracę z dnia 8 marca 2022 r. Tym samym zaskarżone orzeczenie Sądu pierwszej instancji, jako wydane z naruszeniem przepisów prawa materialnego oraz postępowania cywilnego, nie odpowiada prawu i powinno zostać poddane odpowiedniej korekcie.

Kolejno apelująca wskazała, że prawo nie zabrania ani pracodawcom, ani kobietom, zawarcia umowy o pracę w okresie ciąży, co więcej, zgodnie z uzasadnieniem wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2005 roku w sprawie o sygn. akt III UK 89/05 taka sytuacja nie może być potraktowana jako naruszenie przepisów lub nadużycie prawa.

Zdaniem skarżącej, zeznające w sprawie osoby, tj. N. M., M. M. (1), A. M. i K. M. zgodnie i wyczerpująco zeznawały na okoliczność świadczenia pracy przez N. M. na rzecz (...) s.c. Z ww. zeznań wynika wyczerpujący opis sposobu świadczenia pracy przez N. M. na co dzień, co w pełni potwierdza fakt jej zatrudnienia i efektywnego wykonywania pracy na rzecz wspólników (...) s.c. Ponadto błędne jest twierdzenie Sądu o braku zasadności zatrudniania osób, w tym odwołującej N. M., do restauracji poza okresem faktycznej działalności restauracji, bowiem wyklucza oczywistą konstatację, że każdą działalność sezonową trzeba wcześniej przygotować, a okres przygotowawczy, z uwagi na brak sprzedaży, nie pociąga za sobą przychodów, a wyłącznie koszty, związane z przygotowaniem do sezonu (np. reklamy, zakupy towarów do restauracji), bądź koszty stałe (wynagrodzenia, składki, opłaty związane z nieruchomością).

W ocenie ubezpieczonej, analogiczny zarzut dotyczy twierdzenia Sądu pierwszej instancji odnośnie kwestii niezasadnego zatrudnienia odwołującej N. M. na czas nieokreślony. Zachęcenie N. M. do powrotu do Polski z Wielkiej Brytanii oraz podjęcia stałej pracy na rzecz biznesu swoich rodziców za niewygórowaną stawkę należało zakwalifikować jako oczywistą korzyść dla pracodawcy, który nie tylko zyskiwał wysoko wykwalifikowanego pracownika w pożądanej przez pracodawcę specjalności, ale przede wszystkim minimalizował ryzyko związane z brakiem lojalności, porzuceniem pracy w newralgicznym momencie, podnoszeniem nieuzasadnionych roszczeń.

Na marginesie apelująca wskazała, że stały i zarobkowy charakter podejmowanych przez nią czynności znacząco wykraczał poza zwykłą pomoc rodzicom udzielaną przez dorosłe dziecko i nawet gdyby strony nie zdecydowałyby się na sformalizowanie takiej współpracy, N. M., jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą obowiązkowo podlegałaby ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej okazała się bezzasadna.

W pierwszej kolejności, w nawiązaniu do zarzutów apelacyjnych, Sąd odwoławczy podkreśla, że podziela pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy, iż sąd drugiej instancji jest obowiązany zamieścić w swoim uzasadnieniu takie elementy, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania są potrzebne do rozstrzygnięcia sprawy, ale nie ma zarazem obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska odnośnie wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, jeżeli nie mają one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (por. postanowienie SN z 16 marca 2012 r., IV CSK 373/11, Lex nr 1169841, wyrok SN z 29 października 1998 r., II UKN 282/98, OSNP 1999/23/758, Lex nr 38240). Z tego względu, mimo zawierającej szereg spostrzeżeń apelacji ubezpieczonej, Sąd Apelacyjny odniósł się szczegółowo do istotnych z punktu widzenia niniejszej sprawy zarzutów i poprzestał na ogólnym nieuwzględnieniu podnoszonych w sprawie okoliczności drugorzędnych.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie przy uwzględnieniu zarzutów podniesionych w apelacji doprowadziła do wniosku, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Okręgowy w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wskazał, jaki stan faktyczny stał się jego podstawą oraz podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Stąd też, Sąd Apelacyjny ustalenia sądu pierwszej instancji w całości uznał i przyjął jako własne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania w tej części uzasadnienia (art. 387 § 2 1 pkt. 1 k.p.c.). Sąd odwoławczy nie dostrzegł przy tym naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa materialnego, w związku z czym podzielił także w całości rozważania tego Sądu również w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia (art. 387 § 2 1 pkt. 2 k.p.c.).

Na wstępie Sąd odwoławczy podkreśla, że powszechnie przyjęta w prawie procesowym zasada da mihi factum, dabo tibi ius oznacza nałożenie na powoda jedynie obowiązku przytoczenia okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.), natomiast rzeczą Sądu jest poszukiwanie i przyjęcie właściwej konstrukcji prawnej stanowiącej podstawę rozstrzygnięcia. Zatem przepis art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. wyraźnie rozróżnia żądanie pozwu i okoliczności faktyczne je uzasadniające. W rezultacie, sąd nie orzeka z naruszeniem k.p.c., jeśli uwzględnia fakty, których strona nie dostrzegała (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 4 lipca 2018 r., V ACa 437/17, LEX 2628321; wyrok Sądu Najwyższego z 25 lutego 2021 r., (...) 7/21, LEX 3149322).

Przechodząc zaś do meritum należy wskazać, że w treści apelacji ubezpieczona podniosła, że na podstawie zgromadzonych w sprawie dowodów, Sąd Okręgowy błędnie uznał, że umowa o pracę nie była wykonywana. Podkreślała, że faktycznie wykonywała pracę na rzecz pracodawcy, a także realizowane były wszystkie elementy charakterystyczne dla stosunku pracy. Ubezpieczona wskazała, że świadczyła pracę poprzez umieszczanie postów w serwisie społecznościowym F., oraz tworzyła w tym celu utwory graficzne związane z prowadzeniem działalności, tj. restauracji (...) by C., przy wykorzystaniu serwisu graficznego (...)

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zarzuty ubezpieczonej pozbawione są merytorycznego uzasadnienia i stanowią jedynie polemikę z prawidłową oceną zgromadzonego materiału dowodowego. Twierdzenia ubezpieczonej o wadliwości dokonanych ustaleń, odwołujące się do stanu faktycznego, który w jej przekonaniu odpowiada rzeczywistości, nie mogą być wystarczające dla skutecznego podważenia zasadności wydanego orzeczenia. Zamieszczenie jednego lub nawet kilu postów w Internecie nie świadczy bowiem o wykonywaniu pracy podporządkowanej w ramach stosunku pracy i do tego w pełnym wymiarze czasu pracy. Również przedstawienia wydruku menu nie świadczy o tym, że to ubezpieczona wymyśliła i opracowała dane menu.

Apelująca zarzuciła zaskarżonemu orzeczeniu Sądu pierwszej instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. Jednak aby zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. odniósł zamierzony przez skarżącą skutek, konieczne jest z jej strony wykazanie, że orzekający Sąd uchybił konkretnym zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego; tylko bowiem takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Podkreślenia wymaga, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów w myśl art. 233 § 1 k.p.c. wyznaczają zasady logicznego rozumowania, nakaz opierania się na dowodach przeprowadzonych prawidłowo, z zachowaniem wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz bezstronności, nakaz wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, konieczność wskazania, na podstawie których dowodów dokonano ustaleń, a którym dowodom odmówiono wiarygodności i mocy. Swobodna ocena dowodów ujęta jest w ramy proceduralne, to znaczy, że musi odpowiadać warunkom określonym przez prawo procesowe - musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszystkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Musi też przeprowadzić selekcję dowodów, to jest dokonać wyboru tych, na których się oparł, i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 października 2010 roku, sygn. akt I ACa 604/09, Lex nr 618204).

W tym kontekście należy również zauważyć, że fakt, iż określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją apelującego, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Ocena dowodów należy bowiem do sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd, nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 maja 2012 roku, sygn. akt VI ACa 31/12, Lex nr 1222137, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 kwietnia 2012 roku, sygn. akt I ACa 269/12, Lex nr 1171320).

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że – wbrew twierdzeniom apelującej – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Sąd ten poczynił swoje ustalenia faktyczne na podstawie całokształtu zgromadzonych w toku postępowania dowodów, tj. przedłożonych dokumentów oraz zeznań, których wiarygodność, rzetelność i prawdziwość została przez Sąd pierwszej instancji oceniona w sposób prawidłowy.

Nie jest wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę apelującą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez sąd pierwszej instancji. Apelująca ma obowiązek wykazania naruszenia przez sąd paradygmatu oceny wynikającego z art. 233 § 1 k.p.c., tj. wykazania, że sąd a quo wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 stycznia 2013 r., sygn. akt I ACa 1075/12, Lex nr 1267341).

Analizując treść złożonej apelacji należy stwierdzić, iż apelująca nie zdołała skutecznie wykazać przyczyn, które dyskwalifikowałyby możliwość uznania dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny materiału dowodowego za prawidłową. W ocenie Sądu drugiej instancji, apelująca w niczym nie dowiodła, by Sąd Okręgowy wydający zaskarżony wyrok wykazał się brakiem logiki, doświadczenia życiowego, zdrowego rozsądku, czy też naruszył przepis prawny. Uzasadniając naruszenie przez Sąd pierwszej instancji art. 233 k.p.c., apelująca zasadniczo powieliła zarzuty z którymi w sposób wyczerpujący i trafny rozprawił się już Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. W uzasadnieniu wyroku, Sąd meriti szczegółowo wytłumaczył dlaczego uznał, że w realiach niniejszej sprawy brak jest podstaw do uznania, że ubezpieczona faktycznie wykonywała pracę na rzecz płatnika na podstawie kwestionowanej umowy. Argumentacja apelującej kwestionującej ocenę materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Okręgowy w tym zakresie stanowiła, zdaniem Sądu odwoławczego, wyłącznie polemikę z ustaleniami poczynionymi przez Sąd pierwszej instancji.

Wskazać należy, że materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy nie potwierdza wersji prezentowanej przez apelującą. Przypomnieć należy, że kwestia sporna w niniejszej sprawie sprowadza się do tego, czy stan faktyczny ustalony w tej konkretnej sprawie pozwala na uznanie, że umowa o pracę zawarta między ubezpieczoną a płatnikiem jest czynnością prawną pozorną w rozumieniu art. 83 k.c., mającą na celu obejście przepisów prawa.

Niewątpliwie, rozstrzygnięcie sprawy zasadza się na kwestii prawidłowości istotnych ustaleń w kontekście prawa materialnego, art. 22 k.p., art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. oraz art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.

Jednocześnie podkreślenia wymaga, że sąd rozstrzyga sprawę według właściwego prawa materialnego na podstawie koniecznych ustaleń faktycznych uzyskanych dzięki zebranym środkom dowodowym. Na te ustalenia składają się dowody, które przedstawiają w pierwszej kolejności same strony, zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 232 k.p.c. W postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych kontroli podlega decyzja organu rentowego i ciężar dowodu, co oczywiste, zależy od rodzaju decyzji. Jeżeli jest to decyzja, w której organ zmienia sytuację prawną ubezpieczonej, to powinien wykazać uzasadniające ją przesłanki faktyczne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 26 lutego 2013r., sygn. I UK 472/12, LEX nr 1356412). Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu tego wyroku, że jeżeli organ rentowy - na podstawie materiałów zgromadzonych w postępowaniu administracyjnym zarzucił fikcję (w tym wypadku) umowy o pracę oraz brak świadczenia pracy - to w postępowaniu sądowym ubezpieczona zobowiązana jest co najmniej do odniesienia się co do tych zarzutów (art. 221 k.p.c.) oraz wykazania faktów przeciwnych niż stwierdzone przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji.

Skoro więc ubezpieczona, wbrew wynikom postępowania kontrolnego organu sformułowanym w oparciu o całokształt okoliczności sprawy, twierdziła, że od dnia 8 marca 2022 r. świadczyła pracę na rzecz płatnika składek, to zobowiązana była przedstawić dowody, ewentualnie fakty bezspornie wskazujące na tę okoliczność. W ocenie Sądu Apelacyjnego ubezpieczona, zarówno w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, jak i przed Sądem odwoławczym, nie przedstawiła ku temu ani jednego wiarygodnego dowodu, a z całą pewnością dowodem takim nie jest dokumentacja pracownicza wytworzona przez ubezpieczoną i płatnika składek, czy zeznania ubezpieczonej, oraz świadków - M. M. (1), A. M. oraz K. M., tj. osób zainteresowanych takim przedstawieniem faktów, aby uzyskać korzystne dla ubezpieczonej rozstrzygnięcie. Dopiero w apelacji ubezpieczona zawnioskowała o przesłuchanie byłego franczyzobiorcy J. R. nie wskazując przy tym z jakich przyczyn nie powołano tego dowodu przed Sądem pierwszej instancji stosownie do treści art. 232 i 381 k.p.c. Sąd Apelacyjny pominął zatem ten dowód jako spóźniony.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy trafnie uwzględnił całokształt okoliczności sprawy i ocenił pozorność umowy o pracę. Słusznie przy tym odwołał się do wszystkich faktów, towarzyszących zawarciu i realizacji rzekomej umowy. W szczególności trafnie dokonał następujących ocen, zakwestionowanych przez ubezpieczoną:

Po pierwsze Sąd Okręgowy prawidłowo zwrócił uwagę, że ubezpieczona była jedyną osobą zatrudnioną u płatnika na podstawie umowy o pracę. Płatnik w czasie prowadzenia swojej działalności nigdy nie zatrudniał pracowników na podstawie umowy o pracę. Zatrudniane osoby podejmowały zatrudnienie wyłącznie na podstawie umów cywilnoprawnych. Z przeprowadzonych przed Sądem pierwszej instancji dowodów, tj. zeznań M. M. (1) oraz A. M., wynika, że ubezpieczona została zatrudniona na podstawie umowy o pracę wyłącznie dlatego, że tego chciała i był to jej warunek powrotu do Polski, a ponadto M. M. (1) oraz A. M. chcieli zapewnić swojej córce pracę. Płatnicy wskazali również, że poza córką nie zatrudniali nikogo na podstawie umowy o pracę, gdyż nie znajdowali takiej potrzeby (k. 61). A. M. potwierdził to także na rozprawie apelacyjnej. Powyższe wskazuje na brak potrzeby zatrudnienia ubezpieczonej na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż dotychczas wystarczające było zatrudnianie pracowników w sezonie wyłącznie na podstawie umów cywilnoprawnych. Dodatkowym potwierdzeniem tej okoliczności jest fakt przyznany podczas rozprawy apelacyjnej zarówno przez ubezpieczoną jak i A. M., że ubezpieczona po zakończeniu urlopu macierzyńskiego nie świadczy pracy już na rzecz rodziców w ramach umowy o pracę a jedynie współpracuje z nimi i ich spółkami jako podmiot gospodarczy. Dodatkowo, należy podkreślić, że okoliczność, że rodzice zatrudnili ubezpieczoną pozorując zawarcie umowy o pracę wyłącznie na okres ciąży i urlopu macierzyńskiego i mając na uwadze że stanowi to wyjątek do formy zatrudniania innych pracowników, jest nadużyciem prawa, a w odniesieniu do okoliczności, że od takiej formy zatrudnienia ubezpieczona otrzymywałaby wyższe zasiłki, jest również intencjonalnym i nieusprawiedliwionym okolicznościami tej sprawy wykorzystaniem systemu ubezpieczeń społecznych. Nic nie stoi na przeszkodzie aby rodzice, jeżeli mają takie możliwości wspierali swoje dziecko, ale tworzenie warunków do nadużycia systemu ubezpieczeń społecznych jest sprzeczne z naturą umowy o pracę i nie zasługuje na jurydyczną aprobatę.

Po drugie, w toku postępowania zarówno wyjaśniającego jak i sądowego ubezpieczona nie przedstawiła żadnych wymiernych rezultatów swojej pracy. Ubezpieczona, poza złożeniem wytworzonej na cele niniejszego procesu dokumentacji pracowniczej (umowa o pracę, kwestionariusz osobowy, karta szkolenia wstępnego w dziedzinie BHP, orzeczenie lekarskie (na którym brak jest pieczątki lekarza prowadzonego badanie), skierowanie na badania, wniosek pracownika o niezastosowanie ulgi dla pracowników tzw. „ulgi dla klasy średniej”, oświadczenia PIT-11, oświadczenia o prawie do renty lub emerytury oraz oświadczenia o dokonywaniu wypłaty wynagrodzenia na wskazany rachunek bankowy), nie przedstawiła żadnych dowodów na faktyczne wykonywanie pracy na rzecz płatnika w reżimie pracowniczym. Na podstawie załączonych do pozwu oraz do apelacji wydruków niemożliwym jest poczynienie ustaleń, że wszystkie one zostały wytworzone przez ubezpieczoną. W ocenie Sądu Apelacyjnego, przedstawione wydruki z mediów społecznościowych stanowią wyłącznie potwierdzenie tego, że zostały przez N. M. udostępnione.

Po trzecie oczywistym jest, że racjonalny pracodawca tworzy miejsca pracy w przypadku, gdy istnieje ku temu rzeczywista i realna potrzeba uzasadniona przesłankami ekonomicznymi i organizacyjnymi. U źródła każdej umowy o pracę stoi konieczność pozyskania pracownika do wykonywania prac zakreślonych przedmiotem działalności gospodarczej pracodawcy. Pracodawca kieruje się własną potrzebą gospodarczą i przy prawidłowym, ważnym stosunku pracy wyłącznie ta potrzeba jest sprawczym czynnikiem zatrudnienia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie stwierdzano, że racjonalność i potrzeba zatrudnienia pracownika są przesłankami istotnymi dla oceny ważności zawartej umowy. W przedmiotowej sprawie wskazać należy, że podczas nieobecności ubezpieczonej płatnik - M. M. (1) oraz brat ubezpieczonej – K. M. przejęli rzekome obowiązki ubezpieczonej. Płatnik nie zatrudniła na miejsce ubezpieczonej żadnej innej osoby, choćby na podstawie umowy na czas określony, tj. do czasu powrotu nieobecnego pracownika. Co istotne, przed zatrudnieniem ubezpieczonej jej obowiązki również wykonywała M. M. (1), tj. płatnik. Powyższe wskazuje na brak ekonomicznej oraz gospodarczej potrzeby zatrudniania w spornym okresie ubezpieczonej na stanowisku Specjalisty ds. M., jeżeli podczas jej nieobecności płatnik wraz synem ma możliwość samodzielnego prowadzenia działalności w tym zakresie.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że ubezpieczona po urodzeniu dziecka nie wróciła do pracy. Wbrew temu co próbowała wykazać N. M., w trakcie rozprawy z dnia 6 sierpnia 2024 r., nie wróciła do pracy jako pracownik lecz jako osoba współpracująca w ramach prowadzonej własnej działalności gospodarczej. Nie istniała więc realna potrzeba zatrudniania ubezpieczonej na czas nieokreślony na podstawie umowy o pracę.

Sąd Apelacyjny zwrócił również szczególną uwagę na przesłankę prawną, że do stwierdzenia istnienia stosunku pracy niezbędne jest, aby pracownik wykonywał pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Tych elementów stosunku pracy zdecydowanie zabrakło w opisywanej przez ubezpieczoną rzekomej relacji pracowniczej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wszechstronna ocena zeznań świadków, ubezpieczonej oraz płatnika, pod kątem elementów stosunku pracy, o których mowa w art. 22 § 1 k.p. nie pozwala na stwierdzenie, że ubezpieczona świadczyła pracę w sposób zorganizowany i podporządkowany kierowniczej roli pracodawcy. O ile na podstawie przeprowadzonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym zeznań ubezpieczonej oraz świadków można było przyjąć, że ubezpieczona wykonywała na rzecz płatnika pewne czynności, o tyle zeznania te nie potwierdzały, aby wykonywała je pod nadzorem pracodawcy. W umowie o pracę, tj. § 2 pkt 6, widnieje zapis, iż miejscem wykonywania pracy jest siedziba pracodawcy, jednakże pracownik może wykonywać pracę również poza tą siedzibą. Z zeznań ubezpieczonej wynika, że większość czasu spędzała w siedzibie spółki cywilnej w S., jednakże ze względu, że nie ma tam biura, pracowała przy stoliku w restauracji albo w domu płatnika. Zeznania te wskazują, że w rzeczywistości nie było możliwości świadczenia pracy w siedzibie płatnika, gdyż nie było tam specjalnie wydzielonego miejsca pracy. Dodatkowo ubezpieczona oraz płatnik, wbrew zapisom zawartym w umowie, twierdziły, że N. M. nie miała ustalonych godzin pracy, nie była również w stosunku do niej prowadzona ewidencja czasu pracy. Niemożliwe jest zatem stwierdzenie, że praca ubezpieczonej była świadczona w sposób podporządkowany, jeżeli pracodawca nie wiedział w jakich godzinach i w jakim miejscu danego dnia pracownik będzie świadczył pracę.

Powyższe jednoznacznie świadczy o tym, że stworzenie przez strony tytułu do ubezpieczeń społecznych wynikało wyłącznie z instrumentalnego wykorzystania systemu ubezpieczeń społecznych, aby zapewnić ubezpieczonej wysokie wynagrodzenie, a następnie wysokie zasiłki z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

W sprawie niniejszej zgromadzony materiał wskazuje, że obie strony umowy o pracę z dnia 8 marca 2022 r. miały świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie wykonywać czynności faktycznych w ramach realizacji postanowień tej umowy a więc w reżimie pracowniczym, a osoba określona jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładały, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z treści stosunku umowy o pracę.

Sąd odwoławczy podkreśla, że podziela stanowisko, iż dążenie do zagwarantowania ochrony zapewnionej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może być z definicji uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu obejście prawa. Jednak celem takiego działania nie może być stworzenie pozornych, jakkolwiek formalno-prawnych podstaw dla objęcia ochroną prawną, lecz faktyczna, rzetelna realizacja przesłanek gwarantujących tego rodzaju ochronę. W każdym bowiem przypadku, gdy faktyczna realizacja warunków przyznania ochrony prawnej budzi wątpliwości, treść stosunku prawnego może zostać zweryfikowana. Dzieje się tak dlatego, że bezwarunkowe działanie polegające na dążeniu do zagwarantowania sobie ochrony, zapewnionej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, jest uzasadnione jedynie z osobistego, a nie społecznego punktu widzenia. Tymczasem, w okolicznościach niniejszej sprawy, doświadczenie życiowe i logiczne, powiązanie wydarzeń, uzasadniają wniosek, że strony zawarły umowę o pracę jedynie dla pozoru bez świadczenia pracy w reżimie pracowniczym, ze świadomością i z zamiarem zapewnienia ubezpieczonej środków na utrzymanie w czasie choroby, ciąży i macierzyństwa.

Zdaniem Sądu odwoławczego, w przedmiotowej sprawie nader istotną okolicznością było to, że strony umowy łączą więzi rodzinne. Taki stan rzeczy niewątpliwie ułatwił płatnikowi oraz ubezpieczonej, jako jej córce, instrumentalne wykorzystanie stosunku pracy i tym samym umożliwienie N. M. pobierania świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Podkreślenia wymaga, że co prawda ubezpieczona próbowała wykazać, że została zatrudniona w biznesie rodzinnym, jednakże nie uniosła ciężaru wykazania, że oprócz niej na takich samych warunkach została zatrudniona jakaś inna osoba. Co prawda brat ubezpieczonej, K. M., również współpracuje z firmą rodzinną, jednak nie został w tym celu zatrudniony przez płatnika na podstawie umowy o pracę.

Reasumując, Sąd Apelacyjny po dokonaniu oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, stoi na stanowisku, że ani zgromadzone dokumenty, ani zeznania ubezpieczonej i świadków nie pozwalają na uznanie, że N. M. świadczyła pracę w rozumieniu art. 22 k.p. na rzecz M. M. (1). Sąd Apelacyjny ocenił, że umowa o pracę N. M. była pozorna w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

Mając na uwadze przedstawione wyżej ustalenia i rozważania, Sąd Apelacyjny
na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację płatnika.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2023.1935 j.t.) przyznając je w kwocie 240 zł za postępowanie przed Sądem Apelacyjnym. O ustawowych odsetkach za opóźnienie od zasądzonych kosztów orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk
Data wytworzenia informacji: