III AUa 467/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2020-06-24
Sygn. akt III AUa 467/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 czerwca 2020 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.) |
Sędziowie: |
Barbara Białecka Urszula Iwanowska |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 24 czerwca 2020 r. w S.
sprawy E. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.
o prawo do rekompensaty
na skutek apelacji ubezpieczonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie
z dnia 28 sierpnia 2019 r., sygn. akt IV U 392/19
oddala apelację.
Urszula Iwanowska |
Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk |
Barbara Białecka |
Sygn. akt III AUa 467/19
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 26 lutego 2019 r., (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K., po rozpoznaniu wniosku E. S., odmówił ubezpieczonemu wszczęcia postępowania w sprawie emerytury z rekompensatą.
W uzasadnieniu organ rentowy podniósł że ubezpieczony przy wniosku nie przedłożył dokumentów mających wpływ na uprzednio przyznane prawo do emerytury, w związku z czym nie ma zastosowania art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z powyższą decyzją nie zgodził się ubezpieczony E. S., który zarzucił:
1. błąd w ustaleniach faktycznych, mających wpływ na treść wydanej decyzji, poprzez przyjęcie, że ubezpieczony do wniosku ustaleń emerytury z rekompensatą nie przedstawił nowych dowodów w sytuacji, gdy we wniosku w zgłoszonym w toku postępowania przed Sądem Okręgowym w Koszalinie w sprawie o sygnaturze IV U 796/18, dołączył szereg dokumentów potwierdzających fakt wykonywania przez niego pracy w szczególnych warunkach,
2. naruszeniu przepisów prawa procesowego, to jest art. 227 k.p.c. w związku z § 25 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe poprzez twierdzenie, iż organ rentowy nie jest upoważniony do rozpatrywania zeznań w charakterze świadków w sprawie pracy świadczonej w warunkach szczególnych w sytuacji gdy takie zeznania zostały złożone w toku postępowania przed organem.
W uzasadnieniu swojego stanowiska ubezpieczony podniósł, że w okresie od 2 listopada 1977 r. to do 30 czerwca 1995 r. wykonał pracę technika drogowego i magazyniera wytwórni mas bitumicznych w J.. Pracę wykonywał codziennie
w pełnym wymiarze czasu pracy, a w sezonie od wiosny do jesieni nawet po 10 do 12 godzin na dobę. Do jego obowiązków należało m.in. ręczne i mechaniczne rozkładanie masy bitumicznej oraz tłucznia pod budowę dróg, praca w wodzie przy budowie przepustów drogowych i mostów, zakładanie studni, wykonywaniu robót ziemnych takich jak nasypy, wykopy i ogólnie prace przy budowie dróg. Towarzyszyły temu trudne warunki pracy, tj. w oparach gorącej smoły i asfaltu, zapyleniu, kurz i gorący dym. Ubezpieczony w późniejszym okresie dozorował również czynności innych pracowników, wykonujących tego rodzaju prace. Ponadto w wytwórni mas bitumicznych zajmował się tankowaniem otaczarki, tankowaniem sprzętu ciężkiego, wydawaniem olejów i beczek. Pracował przy trichloroetenie innych środkach chemicznych, nadto pracował w kopalni żwirowni przy taśmociągach i kopaniu żwiru. Ubezpieczony podniósł, że dostarczył do organu rentowego świadectwo pracy w warunkach szczególnych, lecz nie zostało ono uwzględnione.
Tak argumentując, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji organu rentowego i przyznanie emerytury z rekompensatą w związku z pracą wykonywaną w szczególnych warunkach, wymienioną w wykazie A działu IX pod poz. 4 i 5 oraz działu XIV pod poz. 24, będącego załącznikiem do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości
i zasądzenie od ubezpieczonego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu organ rentowy podniósł, że odwołanie ubezpieczonego jest pozbawione podstaw, bowiem ubezpieczony nie przedłożył żadnych nowych dowodów w sprawie, oprócz wniosku przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków. Wyjaśnił, że decyzją z dnia 9 sierpnia 2018 r. ustalono ubezpieczonemu prawo do emerytury z urzędu. Od decyzji tej ubezpieczony złożył odwołanie, domagając się jej zmiany przez uznanie zakwestionowanego przez organ rentowy okresu zatrudnienia warunkach szczególnych oraz przyznania prawa do emerytury z rekompensatą. Wyrokiem z dnia 16 listopada 2018 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie w sprawie o sygnaturze akt IV U 796/18 oddalił odwołanie ubezpieczonego i jednocześnie przekazał organowi do rozpoznania wniosek ubezpieczonego o przyznanie emerytury z rekompensatą.
Wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2019 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie oraz zasądził od odwołującego na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. kwotę 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:
E. S., urodzony (...) (66 lat), posiada wykształcenie średnie – techniczne w zawodzie technika drogowego o specjalności drogi i mosty kołowe. W dniu 2 listopada 1977 r. podjął zatrudnienie w (...) w (...) na stanowisku stażysty. Od dnia 2 lutego 1978 r. z ubezpieczonym zawarto umowę na czas nieokreślony i powierzono mu stanowisko technika drogowego. Od 1 sierpnia 1978 r. do jego obowiązków na tym stanowisku należało: prowadzenie w terenie prac pomiarowych związanych z aktualnie prowadzonymi robotami; pełnienie nadzoru nad robotami prowadzonymi w terenie na odcinkach wyznaczonych przez kierownika; terminowe wyposażenie podległych pracowników w przysługujący sprzęt, odzież, środki do mycia itp.; wystawianie wszelkich dowodów materiałowych; prowadzenie kartotek materiałowych i kart wyposażenia pracowników oraz terminowe dokonywanie w nich wszelkich wpisów; wystawianie zleceń roboczych dla brygad; sprawdzanie zgodności robót z dokumentacją techniczną; kontrola wykorzystania czasu roboczego przez robotników i sprzęt; prowadzenie magazynku podręcznego. Od dnia 13 maja 1981 r. ubezpieczony wykonywał zadania w zakresie: prowadzenia magazynu materiałowo-narzędziowego; prowadzenia imiennej ewidencji przedmiotów nietrwałych wydawanych do użytkowania poszczególnym pracowników; sporządzenia dokumentacji dotyczącej likwidacji przedmiotów nietrwałych; wykonywania innych czynności przewidzianych w przepisach; prowadzenia w terenie prac pomiarowych związanych z aktualnie prowadzonymi robotami; pełnienia nadzoru nad robotnikami w terenie na odcinkach wyznaczonych przez kierownika; sprawdzanie zgodności prowadzonych robót z dokumentacją techniczną; kontroli wykorzystania czasu roboczego przez robotników i sprzęt. Ubezpieczony pracował jako majster na budowach dróg oraz zajmował się nadzorem nad pracownikami rozkładającymi masę bitumiczną. Od 1 kwietnia 1986 r. do 31 marca 1992 r. zatrudniony był na stanowisku magazyniera (starszego specjalisty ds. magazynowych) w (...) w J.. Wytwórnia produkowała około 500-6600 ton masy bitumicznej dziennie dla (...) w (...). Do jego obowiązków na tym stanowisku należało: przyjmowanie i wydawanie paliw płynnych oraz nadzór nad ich magazynowaniem, jak również prowadzenie ewidencji wydanego i przyjętego paliwa; ważenie, przyjmowanie i wydawanie materiałów masowych oraz nadzór nad ich magazynowaniem; podpisywanie kart drogowych kierowcom dostarczającym materiały oraz prowadzenie rejestru pracy przewozowej w wytwórni w godzinach pracy; opracowywanie sprawozdań miesięcznych i rocznych z pracy magazynu; prowadzenie kartotek na materiały, przedmiotu nietrwałe i wyposażenia pracowników; wystawianie dowodów RW,PZ,MM,Ln,Zw; sporządzanie protokołów likwidacji przedmiotów nietrwałych; wykonywanie innych czynności przewidzianych w przepisach o gospodarce materiałowej; rozliczenie posiłków regeneracyjnych i mleka dostarczanego pracownikom. Ubezpieczony pracując na tym stanowisku zajmował się ważeniem samochodów załadowanych masą bitumiczną oraz wystawianiem dokumentów. Na placu kruszyw odmierzał pryzmy i ujmował je w raporcie. Ponadto tankował olejem napędowym sprzęt - ładowarki i spycharki oraz tankował paliwo do otaczarki. Otaczarka znajdowała się około 6 metrów od stanowiska gdzie znajdowała się waga samochodowa. Ubezpieczony do dyspozycji posiadał dwa dystrybutory paliwa. Wydawał również odzież roboczą dla pracowników.
Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony podjął następnie pracę na stanowisku konserwatora dróg – bitumiarza i od dnia 1 kwietnia 1992 r. pełnił obowiązki mistrza zmianowego. Zajmował się bezpośrednim dozorem na budowach, tj. nadzorował układanie mas bitumicznych na drogach, i odpowiadał za jakość wykonania robót poprzez regulacje elementami rozściełacza. Ubezpieczony pracował od godziny 7.00 do 17.00. Miał styczność z oparami masy bitumicznej. Jej temperatura to 130-140 stopni. Był narażony na wdychanie wszystkich szkodliwych substancji (smoły, asfaltu i oleju napędowego). Miał możliwość korzystania z masek przeciwpyłowych i ochronnych. Masę bitumiczną układało się do końca października. W okresie zimowy wykonywało się inne remonty związane z budową dróg, tj. gotowało się asfalt lany.
Od 21 kwietnia 1995 r. do 30 czerwca 1995 r. pracował w (...) Przedsiębiorstwie (...) w (...) – (...) L. na stanowisku konserwatora dróg. Zaś od 1 lipca 1995r. do 30 czerwca 1996r. zatrudniony był na stanowisku operatora zespołu przenośników w (...) s. c. B. D. (1), H. S. w (...).
(...) Przedsiębiorstwo (...) wystawiło E. S. w dniu 25 kwietnia 1997 r. świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, w którym wskazano, że od 2 listopada 1977 r. do 30 czerwca 1995 r. stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał prace w szczególnych warunkach na stanowiskach: technika drogowego, magazyniera wytwórni mas bitumicznych oraz konserwatora dróg bitumicznych, tj. stanowisk wymienionych w wykazie A dział IX i XIV poz. 4, 5 i 24 pkt 2 i 1 oraz 1 wykazu stanowiącego załącznik do zarządzenia nr(...) Ministra Komunikacji z dnia 29 czerwca 1983 r.
Wniosek o emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych ubezpieczony złożył 8 lipca 2013 r. Decyzją z 19 lipca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K., odmówił E. S. prawa do emerytury, ponieważ do 1 stycznia 1999 r. nie osiągnął on 25 lat okresu składkowego i nieskładkowego, jak również na ten dzień nie udowodnił 15 lat pracy wykonywanej w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Na podstawie dołączonych dowodów ZUS przyjął za udowodniony na dzień 1 stycznia 1999 r. łączny staż w wymiarze 23 lat, 1 miesiąca i 21 dni (okres nieskładkowy – 1 miesiąc i 20 dni, okres składkowy 23 lata i 1 dzień). Zakład nie uwzględnił żadnego okresu jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Od powyższej decyzji odwołanie do Sądu Okręgowego w Koszalinie wniósł ubezpieczony. Wyrokiem z 8 listopada 2013 r. wydanym w sprawie IV U 2177/13, Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił odwołanie E. S. od decyzji ZUS z 19 lipca 2013 r. Orzeczenie stało się prawomocne od 2 grudnia 2013 r. Wiek emerytalny 65 lat E. S. osiągnął (...) 2018 r. Decyzją z dnia 9 sierpnia 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K., przyznał ubezpieczonemu emeryturę z urzędu od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. Ubezpieczony od tej decyzji odwołał się do Sadu Okręgowego w Koszalinie, domagając się przyznania rekompensaty z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Wyrokiem z 16 listopada 2018 r. (sygn. akt IV U 796/18) Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji ZUS z 9 sierpnia 2018 r. (pkt 1 sentencji wyroku) oraz przekazał wniosek ubezpieczonego o przyznanie emerytury z rekompensatą do rozpoznania organowi rentowemu.
Sąd Okręgowy ustalił, że organ rentowy decyzją z 26 lutego 2019 r., odmówił E. S. wszczęcia postępowania w sprawie emerytury z rekompensatą. Wskazał, że w myśl art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej prawo do świadczenia ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody. Do wniosku o ustalenie emerytury wraz z rekompensatą ubezpieczony nie przedłożył żadnych nowych dokumentów mających wpływ na jej przeliczenie. Natomiast z akt sprawy wynika, że 9 sierpnia 2018 r. wydano decyzję o przyznaniu z urzędu emerytury (symbol: (...)) z prawem do emerytury od (...) 2018 r. Zakład wskazał, że nie jest upoważniony do rozpatrywania zeznań świadków w sprawie pracy w szczególnych warunkach.
Sąd Okręgowy w oparciu o tak zgromadzony materiał dowodowy, uznał, że odwołanie było nieuzasadnione. Podniósł, że wbrew stanowisku organu rentowego przedmiotem niniejszej sprawy nie jest wniosek o emeryturę, tylko żądanie podwyższenia świadczenia emerytalnego poprzez przyznanie rekompensaty w związku z pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Nie zachodzą tu zatem przesłanki z art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1270) - zwaną dalej ustawą emerytalną. Postępowanie dowodowe w sprawie o świadczenie emerytalne wraz z rekompensatą, powinno zmierzać do ustalenia, czy E. S. spełnił warunki wskazane w art. 21 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U z 2018 r., poz. 1924).
Sąd meriti wyjaśnił, że zgodnie z ww. art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. Rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej. Rekompensata stanowi odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej. Przesłanką konieczną do przyznania prawa do rekompensaty jest wykonywanie pracy w warunkach szczególnych przez 15 lat w pełnym wymiarze czasu pracy. Rekompensata nie jest samodzielnym świadczeniem wypłacanym z zasobów systemu ubezpieczeń społecznych, ale jest przyznawana (ustalana) w formie dodatku do kapitału początkowego ustalanego na zasadach przewidzianych w art. 173 i 174 ustawy emerytalnej. Rekompensata zwiększa wartość kapitału początkowego ubezpieczonego i tym samym rzutuje na wysokość (zwiększenie) jego emerytury. Rekompensata jest obliczana według wzoru wskazanego w art. 22 tej ustawy. Przepis ten zawiera wyjaśnienie działań matematycznych w oparciu o szczegółowe i precyzyjnie ustalone dane dotyczące dokładnych okresów wykonywania przez wnioskodawców prac w warunkach szczególnych przed dniem 1 stycznia 2009 w rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej.
Sąd Okręgowy podniósł, że E. S. domagał się uwzględnienia okresu zatrudnienia od 2 listopada 1977 r. do 31 czerwca 1995 r. na stanowiskach technika drogowego, magazyniera wytwórni biutmicznych oraz konserwatora dróg-bitumiarza, jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Ubezpieczony argumentował bowiem, że wykonywał prace ujęte w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) - zwanego dalej „rozporządzeniem z dnia 7 lutego 1983 roku” – a konkretnie wskazane w dziale IX pod poz. 4 i 5: prace asfalciarzy i przy gotowaniu asfaltu, prace bitumiarzy i przy produkcji asfaltobetonu oraz w dziale XIV pod poz. 24 : kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa w ust. 1, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Stosownie do przepisów ustawy emerytalnej ubezpieczonym zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura na zasadach określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.). Stosownie do treści § 2 ust.1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w wyżej wymienionym rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj faktycznie powierzonej mu i wykonywanej pracy. To nie nazwa zajmowanego stanowiska, ale zakres faktycznie wykonywanej przez ubezpieczonego pracy decyduje o uznaniu jej za pracę w warunkach szczególnych. Ponadto, praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku. Wykonywanie zatem pewnych czynności w trudnych dla organizmu warunkach, jeżeli nie można ich zakwalifikować pod jedną z pozycji z wykazu, uniemożliwia traktowania takiego zatrudnienia jako mającego znaczenie z punktu widzenia prawa do emerytury, o jakim mowa w art. 32 ustawy emerytalnej (wyrok Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2010r., sygn. II UK 21/10. Sąd meriti wyjaśnił również, że przedstawienie świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych nie przesądza również o uznaniu wykonywanej pracy za pracę w warunkach szczególnych, gdyż jest to dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., a w konsekwencji jest jedynie dowodem tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Jak każdy dokument prywatny świadectwo pracy podlega ocenie sądu zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.).
Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy podniósł, że zapoznał się z dokumentacją zawartą w aktach ZUS oraz w aktach osobowych ubezpieczonego, dopuścił dowód z zeznań świadków A. K. i J. H. (1) na okoliczność pracy ubezpieczonego w okresie od 1 listopada 1977 r. do 30 czerwca 1995 r., jak również przesłuchał ubezpieczonego. Z dokumentacji pracowniczej E. S. wynika, że po ukończeniu zasadniczej służby wojskowej, z dniem 2 listopada 1977 r. podjął on zatrudnienie w (...) w (...) na stanowisku stażysty. Dopiero w dniu 2 lutego 1978 r. zawarł z tym pracodawcą umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku technika. Do głównych obowiązków E. S. na stanowisku technika należało pełnienie nadzoru nad bitumiarzami w terenie na odcinkach wyznaczonych przez kierownika. Ubezpieczony odpowiadał za jakość wykonania robót. Z zeznań A. K. wynika, że w tym czasie ubezpieczony wykonywał obowiązki majstra na budowach dróg oraz pełnił nadzór nad pracownikami rozkładającymi masę bitumiczną a także obsługiwał rozściełacz. W okresie zimowym pracował przy remontach dróg z użyciem asfaltu lanego. Zeznania tego świadka korespondowały z zeznaniami ubezpieczonego i Sąd meriti uznał je za wiarygodne. Ubezpieczony pracując ponad 8 godzin dziennie na stanowisku technika miał bezpośrednią styczność ze szkodliwymi oparami masy bitumicznej.
W oparciu o powyższe dowodowy Sąd meriti przyjął, że ubezpieczony wykonywał w tym okresie pracę w szczególnych warunkach wykonując nadzór nad pracą bitumiarzy (Dział IV poz. 24, tj. kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie). W okresie zimowym wykonywał pracę wymienioną w wykazie A dziale IX poz. 4 , tj. prace asfalciarzy i przy gotowaniu asfaltu. Sąd meriti wskazał, że zeznania drugiego świadka, tj. A. H., nie były w tym zakresie przydatne, gdyż nie podał on żadnych istotnych szczegółów odnośnie zatrudnienia ubezpieczonego na stanowisku technika.
Sąd Okręgowy podniósł, że w kolejnym okresie, tj. od dnia 1 kwietnia 1986 r. ubezpieczonemu podjął pracę starszego referenta ds. magazynowych w (...) w J. (dowód: dokumentacja osobowa – zmiana angażu z 8 kwietnia 1986 r.). Z zakresu zadań na tym stanowisku wynika, że do jego obowiązków należało m.in. przyjmowanie i wydawanie paliw płynnych, nadzór nad ich magazynowaniem oraz prowadzenie ewidencji wydanego i przyjętego paliwa. Ponadto ważenie, przyjmowanie i wydawanie materiałów, a także nadzór nad ich magazynowaniem. Z zeznań świadków J. H. (2) i A. K. złożonych odnośnie zatrudnienia na tym stanowisku wynika, że ubezpieczony tankował pojazdy, ważył je po załadowaniu masą bitumiczną oraz wystawiał dla nich dokumenty. Nosił także próbki masy do laboratorium, tankował otaczarkę oraz wydawał pracownikom odzież ochronną i roboczą. J. H. (2) szczegółowo opisał, że obok wytwórni masy bitumicznej znajdował się zakład kruszyw, na którym ubezpieczony odmierzał pryzmy z kruszywem.
Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że praca na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych nie była wykonywana w szczególnych warunkach bowiem nie została ujęta w wykazie pracy w szczególnych warunkach w dziale 9 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Zdaniem Sądu meriti nawet gdyby praca magazyniera wiązała się z pracą nieopodal działającej otaczarki, to nie sposób jest uznać, iż E. S. był stale narażony na działanie szkodliwych substancji związanych z działaniem urządzenia. Ubezpieczony nie znajdował się bowiem przez cały czas w pobliżu pracującej otaczarki. Wykonywał również takie czynności, jak wystawianie dokumentów, ważenie pojazdów, obmiary pryzm czy wydawanie odzieży roboczej. Sąd zważył, że w świetle art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej konieczne jest, aby praca w warunkach szkodliwych była równocześnie pracą o znacznej uciążliwości. Oznacza to, że pracą o znacznej szkodliwości dla zdrowia i o znacznym stopniu uciążliwości dla osoby, która nie wykonuje jako podstawowych prac wymienionych w wykazie A, stanowiącym załącznik do ww. rozporządzenia, są wyłącznie czynności zgodne z wykazem, nie zaś wykonywanie jakichś innych prac, choćby w tych samych szkodliwych warunkach. Ubezpieczony wykonując pracę na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych nie był stale narażony na działanie szkodliwych substancji związanych z produkcją masy bitumicznej przez zakład pracy. Z tego powodu okresu zatrudnienia ubezpieczonego od 1 kwietnia 1986 r. do 31 marca 1992 r. na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych, nie można było uwzględnić jako zatrudnienia wykonywanego w warunkach szczególnych.
Sąd pierwszej instancji podniósł, że ubezpieczony w okresie od dnia 1 lipca 1992 r. do dnia 31 grudnia 1994 r. pracując na stanowisku konserwatora dróg-bitumiarza, miał bezpośredni kontakt ze smołą, asfaltem i bitumem (jako bitumiarz i asfalciarz. Powyższe fakty znajdują potwierdzenie w dokumentacji pracowniczej i zeznaniach ubezpieczonego. W ocenie Sądu meriti kolejny okres zatrudnienia, tj. od 21 kwietnia 1995 r. do 30 czerwca 1995 r. na stanowisku konserwatora dróg, nie podlega zaliczeniu do prac w szczególnych warunkach.
Reasumując, Sąd Okręgowy uznał za pracę w szczególnych warunkach, wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pracę w następujących okresach:
1. od dnia 2 lutego 1978 r. do dnia 31 marca 1986 r. na stanowisku technika,
2. od dnia 1 lipca 1992 r. do dnia 31 grudnia 1994 r. na stanowisku konserwatora dróg-bitumiarza.
Ubezpieczony w konsekwencji nie spełnia warunku 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Z tego względu nie może uzyskać rekompensaty w myśl przepisów ustawy o emeryturach pomostowych. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy działając na podstawie przepisu art. 477 14 §1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego, o czym orzekł w pkt I wyroku. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. oraz z § 2 pkt 4 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się ubezpieczony zaskarżając je w całości i zarzucając mu:
1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażającej się w odmowie wiarygodności i mocy dowodowej dokumentu w postaci świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 25.04.1997 r. wystawionego przez (...) Przedsiębiorstwo (...) w (...), w sytuacji gdy dokument ten został sporządzony w przepisanej prawem formie, koresponduje z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, m.in. zeznaniami świadków i ubezpieczonego;
b) art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie jej w sposób wybiórczy, sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego polegający na błędnym przyjęciu, że praca ubezpieczonego:
- w okresie od 1.04.1986 r. do 31.03.1992 r. na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych nie miała charakteru pracy w warunkach szczególnych, w sytuacji gdy praca na stanowisku magazyniera jest ujęta w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. (...) pod pozycją: wykaz A, dział IV, pkt 40;
- w okresie od dn. 21.04.1995 r. do dn. 30.06.1995 r. na stanowisku konserwatora dróg nie podlega zaliczeniu do prac w szczególnych warunkach, w sytuacji gdy praca ta ściśle związana była z kładzeniem nawierzchni bitumicznych i w świadectwie z dn. 25.04.1997 r. została objęta szczególnymi warunkami;
c) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak uzasadnienia przyczyn, dla których Sąd nie zaliczył pracy ubezpieczonego w okresach: od 2.11.1977 r. do 1.02.1978 r., od 1.04.1992 r. do 30.06.1992 r., od 1.01.1995 r. do 30.06.1995 r., do pracy w szczególnych warunkach, w sytuacji gdy ubezpieczony we wniesionym odwołaniu od decyzji organu rentowego wnosił o uznanie, iż pracował w warunkach szczególnym w całym okresie swojego zatrudnienia, tym samym uniemożliwiając ubezpieczonemu odniesienie się do tego merytorycznie w apelacji i ograniczenie tym sam możliwości kontroli instancyjnej wyroku.
Skarżący w uzasadnieniu apelacji podniósł, że Sąd meriti błędnie uznał, iż praca wykonywana w okresie od 1.04.1986 r. do 31.03.1992 r. na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych nie miała charakteru pracy w warunkach szczególnych, w sytuacji gdy jak zostało to wykazane zeznaniami ubezpieczonego i świadków, skarżący pracował przy działającej otaczarce (tankował ją ręcznie od 6 do 10 tysięcy litów ON dziennie), tankował i ważył pojazdy załadowane parującą (gorącą) masą bitumiczną, obmiarami parujących pryzm niezależnie od pory roku i pogody panującej na zewnątrz. Z uwagi na rozmiar ówcześnie prowadzonych prac przez pracodawcę ubezpieczonego czynności przy wadze i obmiarach dokonywał kilkanaście i więcej razy w ciągu jednego dnia pracy. Wskazana praca nie miała stricte charakteru magazynowego (np. w ciepłym, suchym, cichym pomieszczeniu za biurkiem), gdyż odbywała się na zewnątrz budynków magazynowych na placu. Polegała na ważeniu pojazdów, ważeniu wagą szalową mas bitumicznych i innych materiałów masowych, takich jak grys i mączki kamienne, wapna. Ubezpieczony dokonywał również obmiarów pryzm itp. Ubezpieczony wykonywał swoje obowiązki przy pracujących silnikach maszyn budowlanych i wywrotek, a zatem była świadczył je w oparach spalin. Pracujące maszyny budowlane i wywrotki na magazynie gromadzone był m. in. trichloroetenie i wiele innych środkach chemicznych stosowanych w drogownictwie. Jak wskazał skarżący, magazyn nie miał żadnej wentylacji, a ówczesne opakowania tych środków nie były idealnie szczelne, przez co ubezpieczony wdychał szkodliwe dla zdrowia opary. Jak zostało wykazane w zeznaniach świadków i ubezpieczonego nie stosowano wówczas żadnych środków ochrony pracownika przed niekorzystnymi warunkami pracy. Praca ubezpieczonego nie miała zatem charakteru zwykłego magazyniera, choćby z uwagi na nazwę miejsca pracy - „(...) w J.". Praca w wytwórni była poniekąd znacznie cięższa niż przy układaniu bitumicznych nawierzchni z uwagi na ciężkie warunki w środowisku pracy. Skarżący podniósł, że wbrew twierdzeniu Sądu, praca na stanowisku magazyniera jest ujęta w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. (...) pod pozycją: wykaz A, dział IV, poz. 40: prace magazynowe, załadunkowe i rozładunkowe, transport oraz konfekcjonowanie surowców, półproduktów i wyrobów gotowych - pylistych, toksycznych, żrących, parzących i wybuchowych. W konsekwencji, pracę ubezpieczonego w okresie od 1.04.1986 r. do 31.03.1992 r. na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych jest pracą należy uznać za wymienioną w wykazie A, dziale IV, pkt 40 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku. W ocenie skarżącego, Sąd Okręgowy błędnie również nie zaliczył ubezpieczonemu pracy w okresie od dn. 21.04.1995 r. do dn. 30.06.1995 r. na stanowisku konserwatora dróg do pracy w szczególnych warunkach, nie uzasadniając przy tym w żaden sposób przyczyny, dla której okres ten nie podlega zaliczeniu, tym samym uniemożliwiając ubezpieczonemu merytoryczne odniesienie się w apelacji do tej kwestii. Praca ta, tak jak na świadectwie ujęta jest na wykazie A, dział XIV, pkt 24. Kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno - techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Sąd pominął też okresy pracy od 2.11.1977 r. do 1.02.1978 r., od 1.04.1992 r. do 30.06.1992 r. i 1.01.1995 r. do dn. 30.06.1995 r. nie wskazując przyczyn, dla których nie zaliczył ich do pracy w szczególnych warunkach, w sytuacji gdy ubezpieczony we wniesionym odwołaniu od decyzji organu rentowego wnosił o uznanie, iż pracował w warunkach szczególnych w całym okresie swojego zatrudnienia. Poprzez powyższe pominięcie Sąd uniemożliwił ubezpieczonemu merytoryczne zaskarżenie wyroku do sądu II instancji. Sąd uzasadnił jedynie okres pracy ubezpieczonego na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych od dn. 1.04.1986 r. do dn. 31.03.1992 r., który według Sądu nie był okresem pracy w warunkach szczególnych, dzięki czemu ubezpieczony mógł merytorycznie odnieść się/zaskarżyć ten okres swojej pracy w (...) Przedsiębiorstwa (...).
Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę wyroku i przyznanie prawa do rekompensaty, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.
Organ rentowy nie udzielił odpowiedzi na apelację ubezpieczonego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się nieuzasadniona.
Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego
odpowiada prawu.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji oceniając zgromadzony materiał dowodowy nie naruszył przepisu art. 233 § l k.p.c., bowiem ustalił niezbędne okoliczności w oparciu o zgromadzone dowody, oceniając je w granicach zasad logiki formalnej i doświadczenia życiowego. Sąd orzekający wymienił w pisemnych motywach wyroku jaki stan faktyczny stał się podstawą rozstrzygnięcia, podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. W konsekwencji, dokonał również prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił w szczególności mające kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności zatrudnienia ubezpieczonego w (...) w (...) od dnia 1 kwietnia 1986 r. (w związku ze zmianą stanowiska pracy) do dnia 31 grudnia 1991 roku na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych i następnie w (...) Przedsiębiorstwie (...) w (...) od dnia 1 stycznia 1992 roku do dnia 31 marca 1992 r. na stanowisku magazyniera. Sąd Okręgowy nie naruszył również zasad postępowania, które rzutowałyby na trafność poczynionych w sprawie niezbędnych ustaleń faktycznych i uzasadniałyby uwzględnienie wniosków apelacji.
Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował przepisy art. 21 ust. 1 w zw. z art. 23 ust. 2 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1924) w zw. z art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 53) – zwanej ustawą emerytalną - w związku z pkt 4 i 5 działu IX (W gospodarce komunalnej) wykazu A rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) - zwanego dalej rozporządzeniem z dnia 7 lutego 1983 roku.
W tym stanie rzeczy Sąd odwoławczy podzielił w całości i przyjął za własne poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne.
Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności podnosi, że celem postępowania apelacyjnego jest wszechstronne zbadanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym. Sąd Apelacyjny jest bowiem przede wszystkim instancją merytoryczną, sądem orzekającym na podstawie całego materiału dowodowego zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2014 r., sygn. I CSK 497/13, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2002r., sygn. IV CKN 1574/00). W związku z tym zobowiązany jest poczynić własne ustalenia faktyczne, które mogą być nawet odmienne od tych, które uprzednio przyjęto przez Sąd orzekający w pierwszej instancji. Sąd drugiej instancji musi bowiem samodzielnie dokonać również jurydycznej oceny żądania i skonfrontować ją z zaskarżonym orzeczeniem oraz stojącymi za nim motywami; rozpoznaje sprawę w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji, tyle że uwzględnia szerszy materiał, zebrany w postępowaniu przed sądami dwu instancji (art. 382 k.p.c.). Stosownie więc do wyników tych ustaleń, powinien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, a więc także usunąć ewentualne błędy prawne Sądu pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2010 r., sygn. II UK 194/09). Jakkolwiek więc postępowanie apelacyjne jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że Sąd drugiej instancji ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. Sąd Apelacyjny podnosi również, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Zaskarżenie decyzji organu rentowego nie powoduje zmiany w rozkładzie ciężaru dowodu i to po stronie ubezpieczonego leży powinność udowodnienia swoich twierdzeń z których wywodził skutki prawne co do faktów istotnych w sprawie (232 k.p.c.). Jednym z takich praw do świadczeń jest przewidziana w ustawie o emeryturach pomostowych rekompensata. Zgodnie bowiem art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych, przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. Sąd Apelacyjny podnosi, że celem rekompensaty, podobnie jak i emerytury pomostowej, jest łagodzenie skutków utraty możliwości przejścia na emeryturę przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez pracowników zatrudnionych przy pracach w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W przypadku rekompensaty realizacja tego celu polega jednak nie na stworzeniu możliwości wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej, lecz na odpowiednim zwiększeniu podstawy wymiaru emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do której osoba uprawniona nabyła prawo po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Przesłanką konieczną do przyznania prawa do rekompensaty jest wykonywanie pracy w warunkach szczególnych przez 15 lat w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony tej przesłanki nie wykazał, również w postępowaniu apelacyjnym.
Należy podkreślić, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do świadczenia z tytułu pracy w warunkach szczególnych wymaga się dowodów niebudzących wątpliwości, potwierdzających, bądź uprawdopodobniających w stopniu graniczącym z pewnością, nie tylko fakt zatrudnienia, lecz także pozostałe okoliczności związane ze świadczeniem pracy. Nie jest zatem wystarczające poprzestanie na zeznaniach świadków, czy analiza umowy o pracę bądź świadectwa pracy w szczególnych warunkach. Wszystkie bowiem dowody na okoliczność pracy w warunkach szczególnych i jej wymiaru podlegają wzajemnej weryfikacji pod względem spójności i zgodności z rzeczywistością. Nie sposób zarazem przyjąć, że dla przyznania rekompensaty, powiększającej wysokość kapitału początkowego, który jest następnie uwzględniany przy ustalaniu wysokości przyznanej emerytury w powszechnym wieku emerytalnym, w związku z pracą w szczególnych warunkach, wystarczającym jest przyjęcie, że ubezpieczony pracował w bezpośredniej bliskości, czy sąsiedztwie prac zaliczanych do prac w szczególnych warunkach, względnie, że wykonywał taką pracę, bez jednoczesnego wykazania, że była to praca wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy. Stałoby to w sprzeczności z przepisem art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych.
Sąd Apelacyjny przenosząc powyższe rozważania na płaszczyznę niniejszej sprawie, i ustosunkowując się do podniesionych zarzutów apelacyjnych, podnosi,
że zatrudnienie ubezpieczonego w okresie od dnia 2 listopada 1977 r. do dnia 31 marca 1986 r. zostało - i to trafnie - zakwalifikowane do pracy w szczególnych warunkach.
Tym samym zarzut braku uzasadnienia przyczyn dla których Sąd pierwszej instancji nie zaliczył tego okresu do pracy w szczególnych warunkach należy uznać za bezzasadny. Chybiony jest również zarzut skarżącego odnośnie pozostałych okresów, gdyż Sąd Okręgowy wyjaśnił z jakich przyczyn okresu zatrudnienia na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych i magazyniera nie uwzględnił do stażu pracy w szczególnych warunkach, w szczególności, gdy oczywiste jest, że ubezpieczony w tych okresach nie uczestniczył w produkcji i kładzeniu asfaltu.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów, należy podkreślić, że ubezpieczony nie wykazał, że pracował w szczególnych warunkach w trakcie zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) w (...) od dnia 21 kwietnia 1995 r. do dnia 30 czerwca 1995 r. na stanowisku konserwatora dróg (od 1 lipca 1995 r. na stanowisku maszynisty zespołu urządzeń), a następnie w (...) s.c. B. H. S. w (...) oraz od dnia 1 lipca 1995 roku do dnia 30 czerwca 1996 r., na stanowisku operatora zespołu przenośników. Wskazane okresy zatrudnienia zostały wykazane jedynie świadectwami pracy z dnia 18 lipca 1995 r. (w aktach osobowych ubezpieczonego) i z dnia 28 czerwca 1996 roku (k.17 akt rentowych). Świadek J. H. (1) był pracownikiem (...) w (...) w (...) w J. jako kierownik wytwórni w okresie do dnia 22 czerwca 1976 r. do dnia czy jest tego 1 grudnia 1994 r. Zeznawał więc na okoliczność zatrudnienia ubezpieczonego w okresie do dnia 31 grudnia 1994 roku. Świadek A. K. również pracował z ubezpieczonym z tym iż w latach 1977 do 1995. Świadek w okresie od 1992 r. do 1995 r. był zastępcą dyrektora przedsiębiorstwa i mimo formalnego podporządkowania ubezpieczonego, świadek ten nie mógł potwierdzić, jakie faktycznie obowiązki wykonywał ubezpieczony w spornym okresie od 21 kwietnia 1995 r. do dnia 30 czerwca 1995 r. Niemniej, nawet przy przyjęciu, że ubezpieczony będąc zatrudniony na stanowisku konserwator dróg
(co wynika ze świadectwa pracy z dnia 18 lipca 1995 roku), wykonywał nadal takie same prace jak dotychczas, tj. przy kładzeniu asfaltu, to uwzględnienie tego ponad dwumiesięcznego okresu również nie daje podstaw do przyjęcia, że ubezpieczony wykazał w niniejszym postępowaniu spełnienie wymogu 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy należy przyjąć, że ubezpieczony wykazał, że po uzyskaniu tytułu zawodowego technika drogowego, a następnie po odbyciu zasadniczej służby wojskowej do dnia 13 października 1977 roku (k.35 a.r., k. 35 akt), podjął zatrudnienie w (...) w (...) od 2 listopada 1977 r. do 29 marca 1986 r. (8 lat, 4 miesięcy i 28 dni), gdzie wykonywał pracę w szczególnych warunkach i mimo zmian pracodawców, kontynuował pracę przy masach bitumicznych (w tym asfalcie) w kolejnych latach. Należało zatem do wskazanego okresu, doliczyć:
1. zatrudnienie w okresie od 1 kwietnia 1992 r. (w związku ze zmianą stanowiska z magazyniera w zakładzie pracy w J.) do dnia 31 grudnia 1993 r. na stanowisku konserwatora dróg − bitumiarza w (...) Przedsiębiorstwie (...) w (...) (uznany pełny wymiar czasu pracy – rok, 9 miesięcy i 1 dzień) - (po tym okresie, tj. od dnia 1 stycznia 1994 r. obowiązywał zmniejszony wymiar czasu pracy, tj. w wymiarze 2/5, co wyklucza uwzględnienie w wymaganych 15 latach pracy w szczególnych warunkach, gdyż musi to być praca wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy),
2. zatrudnienia w okresie od 21 kwietnia 1995 r. do 30 czerwca 1995 r. na stanowisku konserwatora dróg w (...) Przedsiębiorstwie (...) w D. (tj. 2 miesiące i 11 dni),
3. zatrudnienia w okresie od 1 lipca 1995r. do 30 czerwca 1996 r. na stanowisku maszynisty zespołu urządzeń / operatora zespołu przenośników w firmie (...) s.c. B. D. (2) H. S. w (...) (okres roku), co łącznie wyniosło 11 lat, 4 miesiące i 10 dni pracy w szczególnych warunkach, wymaganej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, że nie można uwzględnić do stażu pracy w szczególnych warunkach okresów zatrudnienia ubezpieczonego
1.w (...) w (...) od dnia 1 kwietnia 1986 r. (w związku ze zmianą stanowiska pracy) do dnia 31 grudnia 1991 roku na stanowisku starszego referenta ds. magazynowych i następnie
2. w (...) Przedsiębiorstwie (...) w (...), tj.
od dnia 1 stycznia 1992 roku do dnia 31 marca 1992 r. na stanowisku magazyniera.
Z dokumentów zgromadzonych w pracowniczych aktach osobowych, wystawianych w czasie rzeczywistym zatrudnienia ubezpieczonego, jednoznacznie wynika, że we wskazanych okresach nie zajmował się pracami jako asfalciarz, bitumiarz, przy gotowaniu asfaltu, czy przy produkcji asfaltobetonu.
W zakresie powołanych okoliczności Sąd Apelacyjny uznał jako niemiarodajny dowód w postaci świadectwa pracy w szczególnych warunkach. Dla oceny czy ubezpieczony istotnie pracował w szczególnych warunkach nie miała oczywiście istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej i faktycznie wykonywanej pracy. Niewystarczającym jest przy tym poprzestanie na analizie świadectwa pracy, czy zaświadczenia o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach, skoro są to tylko dokumenty prywatne i podlegają weryfikacji pod względem autentyczności, ale też zgodności z rzeczywistością, innymi słowy to czy istotnie pracownik (ubezpieczony) wykonywał wskazane w nich pracę, a nadto w jakim wymiarze czasowym i czy w tym okresie wykonywał jeszcze inne obowiązki (zadania), należy zawsze ustalać w oparciu o całokształt materiału dowodowego, a nie tylko pojedynczego dokumentu. Należy dodać, że świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie są dokumentami urzędowymi w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż pracodawca nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Tylko dokumenty wystawione przez te organy stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Natomiast świadectwo pracy (w szczególnych warunkach) traktuje się w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., sygn. I UK 24/09). Okoliczność zatem wystawienia takiego dokumentu nie wprowadza ani określonego domniemania prawnego, ani nie zastępuje powinności dowodzenia na okoliczność, że ubezpieczony rzeczywiście wykonywał prace kwalifikowane do prac w szczególnych warunkach.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, złożony do akt rentowych dowodu w postaci świadectwa pracy w szczególnych warunkach z dnia 25.04.1997 r. (k.16 a.r.) nie można uznać za wystarczająco pewny i wiarygodny, tym bardziej, że jego treść nie koreluje
z dokumentacją pracowniczą pochodzącą z wcześniejszego okresu, w tym z pisemnym zakresem pracy magazyniera, jak również z zeznaniami samego ubezpieczonego. Zeznania ubezpieczonego wskazują, jakie wykonywał obowiązki jako starszy referent ds. magazynowych i magazynier, ale nie zmienia to oceny, że nie uczestniczył bezpośrednio w pracach wymienionych w pkt 4, 5
działu IX wykazu A do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku. Należy podkreślić, że
praca z materiałami magazynowymi przedsiębiorstwa zaliczanego do gospodarki komunalnej (z uwagi na produkcję mas bitumicznych i naprawę dróg), nie została ujęta w wykazie prac w szczególnych warunkach, czy w wykazie prac o szczególnym charakterze. Chybiona jest przy tym argumentacja, że praca ubezpieczonego odpowiada zakresowi prac magazynowych, załadunkowych, rozładunkowych itd., wymienionych w pkt 40 działu IV (W chemii) wykazu A do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku. Skarżący pomija przy tym istotną okoliczność, a mianowicie, że wymienione prace dotyczą wyłącznie branży chemicznej. Nie można pominąć charakteru stanowiskowo – branżowego, ani bezpośredniego związku wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że przepisy wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r., zawartymi w nich wyodrębnionymi stanowiskami, czy rodzajami prac, mają charakter stanowiskowo – branżowy i taki charakter musi zostać zachowany w ścisłej wykładni tych przepisów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2012 r., II UK 103/11, z dnia 14 listopada 2013 r., II UK 133/13, z dnia 9 listopada 1999 r., II UKN 187/99, OSNAPiUS 2001 Nr 4, poz. 121, z dnia 16 sierpnia 2005 r., I UK 378/04 OSNP 2006 nr 13-14, poz. 218, z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007, nr 23-24, poz. 359). Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska i rodzaje prac, przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego i taki właśnie sposób kwalifikacji prawnej tych prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011r., sygn. III UK 174/10, z dnia 1 czerwca 2010 roku, sygn. akt II UK 21/10, oraz z dnia 23 lutego 2010 roku, sygn. II UK 188/09). Przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji, jako pracy w szczególnych warunkach. Usystematyzowanie prac o znacznej szkodliwości i uciążliwości do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć, że konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale przemysłu jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 20/09, LEX nr 515698, z dnia 16 czerwca 2009 r., sygn. I UK 24/09, LEX nr 518067, z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, z dnia 14 marca 2013 r., I UK 547/12, OSNP 2014, Nr 1, poz. 11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dni 6 marca 2013r., sygn. III AUa 787/12). Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi przemysłu ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10).
Pracownik ubiegający się o prawdo do rekompensaty, czy o prawo do emerytury w obniżonym wieku w związku z pracą w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze powinien wykazać więc, że przez okres co najmniej 15 lat wykonywał pracę zaliczaną do prac o szczególnym charakterze lub w szczególnych warunkach, ujętą w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Ponadto, winien wykazać, że pracował stale i pełnym wymiarze czasu pracy. Ma to być bowiem praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie po 6 dni w tygodniu i przeciętnie po 46 godzin tygodniowo, jeżeli wtedy taki obowiązywał wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 1983r. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75 i z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08).
Mając na uwadze powyższe rozważania, w szczególności dotyczące branżowego charakteru prac wykonywanych przez ubezpieczonego, nie można przyjąć, że ubezpieczony pracując w magazynach wykonywał pracę w szczególnych warunkach. Nie chodzi zresztą tylko o to, czy ubezpieczony wykonywał prace zaliczane do prac w szczególnych warunkach, czy o szczególnym charakterze, ale czy wykonywał je stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd Apelacyjny podziela przy tym pogląd, że nie wchodzi też w rachubę wykonywanie pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., sporadyczne, czy okresowo. Krótsze dobowo (a zatem nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) świadczenie pracy w warunkach narażających na szybszą utratę zdolności do zarobkowania wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., sygn. III UK 38/07 oraz z dnia 8 czerwca 2011 r., sygn. I UK 393/10). Należy również zauważyć, że wykonywanie przez ubezpieczonego określonych prac, nawet w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk zaliczonych przez pracodawcę do pracy w warunkach szczególnych, nie oznacza zakwalifikowania spornego okresu zatrudnienia do okresu pracy w warunkach szczególnych. W orzecznictwie sądowym, wyjaśniono, że nawet praca na stanowisku „pomocnika spawacza” , która była wykonywana w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk spawalniczych, nie mieści się w pojęciu „prace przy spawaniu”. Wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki i zarazem zostały uznane za takie przez prawodawcę i ujęte w odpowiednim wykazie prac (art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej), kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Ubezpieczony czuwając nad zasobami magazynowymi i przyjmując oraz wydając z niego towary (materiały kamienne wykorzystywane do budowania i napraw dróg), ważąc pojazdy z tymi materiałami, oraz przyjmując i wydając paliwa płynne, niewątpliwie nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach.
Reasumując, ubezpieczony nie wykazał okresu 15 lat pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, w konsekwencji nie spełnił warunku koniecznego do przyznania zgodnie z art. 21 ust. 1 w zw. z art. 23 ust. 2 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1924) w zw. z art. 173 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 53) prawa do rekompensaty w formie dodatku do kapitału początkowego.
Mając na uwadze przedstawione wyżej ustalenia faktyczne i rozważania prawne, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, jako niezasadną.
Urszula Iwanowska Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk Barbara Białecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk, Barbara Białecka , Urszula Iwanowska
Data wytworzenia informacji: