III AUa 577/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2020-04-28
Sygn. akt III AUa 577/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2020 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Beata Górska (spr.) |
Sędziowie: |
Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk Urszula Iwanowska |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 28 kwietnia 2020 r. w Szczecinie
sprawy J. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o wysokość świadczenia - podstawę wymiaru
na skutek apelacji ubezpieczonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie
z dnia 16 października 2019 r., sygn. akt VI U 385/19
1. oddala apelację,
2. przyznaje adwokat M. P. od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Szczecnie kwotę 240 (dwieście czterdzieści złotych) powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Urszula Iwanowska |
Beata Górska |
Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk |
Sygn. akt III AUa 577/19
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 27 lutego 2019 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. po rozpatrzeniu wniosku z dnia 22 lutego 2019 roku, odmówił J. W. prawa do przeliczenia emerytury z uwzględnieniem wynagrodzeń za lata 1967 – 1977 na podstawie związkowej legitymacji członkowskiej oraz świadectwa pracy z 31 sierpnia 1984 roku, wystawionego przez (...) w S..
Ubezpieczony złożył odwołanie od powyższej decyzji wskazując, że jego zdaniem organ rentowy powinien obliczyć należną mu emeryturę z uwzględnieniem wynagrodzeń za lata 1967 -1977, wpisanych w związkowej legitymacji członkowskiej.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymują stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.
Wyrokiem z dnia 16 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił odwołanie.
Sąd Okręgowy ustalił, że decyzją z dnia 26 lipca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. przyznał J. W. prawo do emerytury od 15 czerwca 2013 roku.
Ubezpieczony J. W. wniósł odwołanie od powyższej decyzji wskazując, że wysokość jego emerytury została zaniżona, gdyż z powodu braku dokumentów nie uwzględniono najkorzystniejszych zarobków wnioskodawcy z lat 1968-1978.
Sprawa z odwołania J. W. toczyła się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie VII Wydziałem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pod sygn. akt. VII U 1664/13.
Prawomocnym wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2014 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił odwołanie J. W. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 lipca 2013 roku.
W treści pisemnego uzasadnienia wyroku Sąd Okręgowy wskazał, że po analizie akt osobowych ubezpieczonego, akt organu rentowego, legitymacji związkowej wnioskodawcy, świadectwa pracy z okresu zatrudniania w (...), przesłuchaniu świadków oraz samego ubezpieczonego stwierdził, że nie ma możliwości obliczenia rzeczywistej wysokość zarobków otrzymywanych przez ubezpieczonego w latach 1968 – 1978.
Sąd argumentował, że wszyscy świadkowie i ubezpieczony wskazywali, że akta osobowe ubezpieczonego nie odzwierciedlają rzeczywistej wysokości zarobków J. W.. W dokumentacji pracowniczej znajdowały się angaże wskazujące na zaszeregowanie wnioskodawcy do konkretnej stawki wynagrodzenia, aczkolwiek – jak zeznały osoby przesłuchane przez Sąd - wynagrodzenie ustalone na podstawie angaży skarżący otrzymywał wyłącznie w razie przestojów, braku pracy. Zasadniczo J. W. pracował w systemie akordowym, tj. jego zarobki uzależnione były od ilości m2 wykonanej pracy, przy czym stawka wynagrodzenia ustalana była każdorazowo odrębnymi umowami za metr wykonanej pracy. W zgromadzonej dokumentacji brak jest umów tego rodzaju, w związku z czym nie sposób ustalić jaka stawka godzinowa obowiązywała w danym okresie – ile ubezpieczonemu płacono mu za metr wykonanej pracy. Brak jest też zapisów na postawie których można by ustalić, ile godzin wnioskodawca przepracował w konkretnym okresie (kiedy i jak długo pracował na akord, a kiedy miały miejsce przestoje i był wynagradzany w stawce przewidzianej angażem), czy ile pracy wykonał (np. ile m2 posadzki zdołał ułożyć). Nadto z zeznań złożonych przez świadków wynika, że oprócz wynagrodzenia zasadniczego skarżący otrzymywał premię uznaniową, tj. zmienny składnik wynagrodzenia. Nie sposób zatem ustalić, w jakich datach i w jakiej wysokości pracodawca przyznał ubezpieczonemu ową premię.
Zdaniem Sądu Okręgowego ww. mechanizm wynagradzania skarżącego nie pozwolił na ustalenie wysokości wynagrodzeń z lat 1968-1978. Nie wiadomo bowiem, kiedy ubezpieczony był wynagradzany zgodnie ze stawką przewidzianą angażem, a kiedy według zasad akordowych. Poza tym świadkowie, jak i odwołujący nie posiadali wiedzy o konkretnych miernikach pracy akordowej, mierników tych nadto brak jest w dokumentacji osobowej J. W..
W ocenie Sądu I instancji przedstawiona przez ubezpieczonego związkowa legitymacja członkowska, również nie umożliwia wyliczenia wynagrodzenia pobieranego przez skarżącego w latach 1968-1978. Obejmuje ona bowiem jedynie okres od sierpnia 1968 roku do sierpnia 1971 roku, a nadto jest dowodem zbyt pośrednim. Ubezpieczony podnosił, że opłacał składkę członkowską w wysokości 1% otrzymanego wynagrodzenia, przy czym w okresie choroby składka wynosiła 1 zł. za miesiąc. Nie jest jednak wiadomym, czy 1% była to kwota netto, czy brutto, z jakiego okresu pochodziła i jak była rozliczana. Poza tym w legitymacji znajduje się wpis, że np. w styczniu 1969 roku składka wyniosła 6 zł (tj. 600 zł x 1% = 6 zł), co wskazuje, iż niewiarygodnym jest, jakoby wynagrodzenie ubezpieczonego oscylowało – jak twierdzi - na poziomie średniej krajowej, skoro w 1969 roku przeciętne roczne wynagrodzenie wynosiło 26.088 zł (2.174 zł x 12).
Sąd Okręgowy wskazał następnie, że dowód ze źródeł osobowych również nie wniósł nic nowego do sprawy, ponieważ wynagrodzenie wnioskodawcy, aby mogło być podstawą przeliczenia emerytury, winno być ustalone i wskazane w sposób dokładny i nie budzący wątpliwości. Wysokość wynagrodzenia nie może być ustalona szacunkowo, a ustalenia mogą dotyczyć jedynie faktycznie uzyskanego zarobku w danym okresie. Dla celów ustalenia wysokości świadczenia w żadnym razie nie może być wystarczające ustalenie wysokości wynagrodzenia „w przybliżeniu”, „przeciętnego”, ale zawsze konieczne jest precyzyjne ustalenie jego wartości.
W dniu 22 lutego 2019 roku J. W. złożył wniosek o przeliczenie emerytury, z uwzględnieniem wynagrodzeń za lata 1967–1977, na podstawie związkowej legitymacji członkowskiej oraz świadectwa pracy.
Na podstawie powyższych ustaleń Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie J. W. nie zasługiwało na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Sąd orzekający wyjaśnił, że przed Sądem Okręgowym w Szczecinie w sprawie o sygn. akt VII U 1664/13, toczyło się postępowanie z odwołania J. W. od decyzji organu rentowego z dnia 26 lipca 2013 roku, w którym to postępowaniu ubezpieczony domagał się obliczenia wysokości emerytury z uwzględnieniem najkorzystniejszych zarobków z lat 1968-1978.
Natomiast w treści odwołania, które zainicjowało wszczęcie postępowania w niniejszej sprawie ubezpieczony wskazał, że domaga się przeliczenia emerytury z uwzględnieniem najkorzystniejszych zarobków z lat 1967-1977, a zatem zarobków za częściowo inny niż poprzednio podnoszony okres, w związku z czym zarobki za część tego okresu, tj. za 1967 rok, nie stanowiły przedmiotu rozpoznania w sprawie o sygn. akt VII U 1664/13. W tych okolicznościach wydanie przez organ rentowy w dniu 27 lutego 2019 roku nowej decyzji (zaskarżonej w niniejszym postepowaniu), także w zakresie będącym przedmiotem wcześniejszej decyzji i postępowania wcześniej zakończonego prawomocnym wyrokiem sądu, uprawniało J. W. do wniesienia kolejnego odwołania do sądu, a wszczęta w ten sposób sprawa cywilna nie jest sprawą o to samo świadczenie w rozumieniu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2007 r., sygn. akt I UK 266/06, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2009 r., sygn. akt III UK 100/08). Sąd Okręgowy wskazał, że powyższe zadecydowało o tym, iż w chwili wniesienia odwołania od decyzji ZUS z dnia 27 lutego 2019 roku, brak było przeszkód do nadania sprawie biegu i jej merytorycznego rozpoznania.
Sąd orzekający podał, że odwołanie wniesione od zaskarżonej w niniejszej sprawie decyzji dotyczyło nieuwzględnienia przez ZUS zarobków wnioskodawcy za lata 1967 – 1977, na podstawie wpisów w związkowej legitymacji członkowskiej oraz świadectwa pracy z okresu zatrudnienia wnioskodawcy w (...) w S. w latach 1968-1984.
Sąd I instancji dostrzegł, że nie można jednak pominąć faktu, iż obecnie zgłoszone żądanie wnioskodawcy - które jest żądaniem niemalże w tym samym zakresie, co żądanie rozpoznawane w sprawie VII U 1664/13 (dotyczyło uwzględnienia zarobków z lat 1968 – 1978) i opiera się na przedstawieniu tożsamych środków dowodowych - zostało już prawomocnie rozstrzygnięte w sprawie VII U 1664/13.
Sąd Okręgowy spostrzegł ponownie, że kwestia ustalenia wysokości emerytury J. W. z uwzględnieniem zarobków za lata 1968-1978, stanowiła już przedmiot rozpoznania w sprawie o sygn. akt VII U 1664/13. Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2014 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie po przeprowadzeniu postępowania dowodowego na okoliczność ustalenia, czy zarobki za ww. lata w wysokości wynikającej z wpisów w członkowskiej legitymacji związkowej i w świadectwie pracy z (...), mogą zostać uwzględnione przy obliczaniu wysokości świadczenia ubezpieczonego przyjął, że na podstawie tych dowodów nie sposób ustalić wysokości rzeczywistego wynagrodzenia wnioskodawcy w tym okresie i oddalił odwołanie J. W. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 lipca 2013 roku. Powyższy wyrok uprawomocnił się na skutek oddalenia apelacji powoda.
W tym miejscu Sąd orzekający wskazał, że moc wiążąca prawomocnego orzeczenia oznacza, iż sąd orzekający w niniejszej sprawie musi brać pod uwagę fakt istnienia i treść wydanego w sprawie VII U 1664/13 przez Sąd Okręgowy w Szczecinie wyroku z dnia 14 kwietnia 2014 roku, który przesądził kwestię obliczania wysokości emerytury ubezpieczonego, z uwzględnieniem zarobków za lata 1968 – 1978 ( wyrok SN z dnia 15 lipca 1998r. II UKN 129/08).
Sąd Okręgowy argumentował, że jednym z aspektów mocy wiążącej prawomocnego wyroku jest określony walor prawny rozstrzygnięcia (osądzenia) zawartego w treści orzeczenia. Jest on ściśle związany z powagą rzeczy osądzonej (art. 366 K.p.c.) i występuje w nowej sprawie pomiędzy tymi samymi stronami, choć przedmiot obu spraw jest inny (np. odwołanie dotyczy innej decyzji administracyjnej wydanej przez ZUS). W nowej sprawie nie może być wówczas zastosowany negatywny (procesowy) skutek powagi rzeczy osądzonej, polegający na niedopuszczalności prawomocnego rozstrzygnięcia tej samej sprawy. Występuje natomiast skutek pozytywny (materialny) rzeczy osądzonej przejawiający się w tym, że rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym orzeczeniu (rzecz osądzona) stwarza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto to w prawomocnym, wcześniejszym wyroku, a więc ostatecznym rezultacie procesu uwzględniającym stan rzeczy na datę zamknięcia rozprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2011r., I BU 2/11, Legalis).
W związku z tym Sąd Okręgowy wskazał, iż niemożliwe było ponowne ustalenie wysokości emerytury wnioskodawcy za lata 1967 - 1977, z uwzględnieniem zarobków wskazanych w związkowej legitymacji członkowskiej oraz w świadectwie pracy z (...).
Sąd orzekający zważył, że odwołujący składając w dniu 22 lutego 2019 roku wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia emerytalnego, nie przedłożył żadnych nowych dowodów, a powołał się wyłącznie na ww. dokumenty - świadectwo pracy z (...) i związkową legitymację członkowską - które to dokumenty były przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie VII U 1664/13. Orzeczenie, które zapadło w tej sprawie w dniu 14 kwietnia 2014 roku, było wynikiem negatywnej oceny przedłożonego materiału dowodowego dokonanej przez Sąd.
Powyższe ustalenia skutkowały oddaleniem przez Sąd I instancji odwołania J. W. od decyzji organu rentowego z dnia 27 lutego 2019 roku, o czym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.
Z wyrokiem nie zgodził się ubezpieczony. Rozstrzygnięciu zarzucił:
1. naruszenie prawa procesowego tj. art. 270 § 1 k.p.c. poprzez niedopuszczenie i nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego (z dziedziny obliczania wynagrodzeń za pracę, a według ubezpieczonego również z zakresu posadzkarstwa) na okoliczność zarobków ubezpieczonego w latach 1967 - 1977 w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w S., choć taki wniosek został zgłoszony przez ubezpieczonego w piśmie z dnia 29 kwietnia 2019r., okoliczność ta jest istotna i sporna, a jej stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych,
2. naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieustalenie następujących faktów:
- jakie były zarobki ubezpieczonego w latach 1967 - 1977, choć było to możliwe za pośrednictwem dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy, w tym w szczególności związkowej legitymacji członkowskiej ubezpieczonego oraz świadectwa pracy w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...), jak również dowodu z opinii biegłego,
3. naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 par. 2 k.p.c. ( w zw. z art. 11 k.p.c.) poprzez dowolne ustalenie następujących faktów:
- niemożliwe jest ponowne ustalenie wysokości emerytury za lata 1967- 1977 z uwagi na treść wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie VII U 1664/13, u którego podstaw legło ustalenie co do niemożliwości precyzyjnego ustalenia ile ubezpieczony zarabiał w latach 1967-1977, podczas gdy na kanwie niniejszej sprawy nie ziściły się przesłanki umożliwiające stwierdzenie powagi rzeczy osądzonej, a zatem Sąd Okręgowy winien był poczynić w niej ustalenia na podstawie zgromadzonych dowodów (nie zaś automatycznie powielać uzasadnienie ze sprawy ubezpieczonego prowadzonej za sygn. akt VII U 1664/13) i zweryfikować m. in. na podstawie dowodu z opinii biegłego, czy jest możliwe ile ubezpieczony zarabiał w latach 1967-1977.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Sąd Apelacyjny uznał apelację za nieuzasadnioną.
Wstępnie, przed przystąpieniem do rozważań merytorycznych zważyć trzeba, że zgodnie z art. 148 1 § 1 k.p.c., niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym. Zgodnie bowiem z powołanym przepisem Sąd może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, gdy po złożeniu przez strony pism procesowych i dokumentów, sąd uzna - mając na względzie całokształt przytoczonych twierdzeń i zgłoszonych wniosków dowodowych - że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie. Przypomnieć trzeba, że zasadniczym celem zastosowanej regulacji jest realizacja zasady szybkości postępowania (rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki) oraz przyczynienie się do usprawnienia postępowania w tych sprawach, w których sąd dojdzie do przekonania, że nie jest potrzebne przeprowadzenie rozprawy (uzasadnienie projektu ustawy, Sejm VII kadencji, druk sejmowy nr 2678, s. 13). Notabene także sam ubezpieczony nie złożył wniosku o rozpoznanie sprawy na rozprawie, a tylko taki czyniłby rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym niedopuszczalnym (art. 148 1 § 3 k.p.c.).
Podkreślić trzeba także, iż wbrew opinii skarżącego, przedmiotem oceny w niniejszym postępowaniu mogły być jedynie zarobki ubezpieczonego osiągnięte w roku 1967, albowiem pozostały okres sporny, tj. lata 1968-1977, został już prawomocnie osądzony przez Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie VII U 1664/13 wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2014r., który uprawomocnił się na skutek apelacji ubezpieczonego ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 marca 2015r., sygn. akt III AUa 516/14). Należy jednak zwrócić uwagę, że ubezpieczony żąda ponownego ustalenia zarobków osiąganych w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...), w którym pracę rozpoczął od 24 lipca 1968 r. (świadectwo pracy z 31.08.1984r k. 5, plik I akt rentowych), jednocześnie brak innych dokumentów potwierdzających jego zatrudnienie u jakiegokolwiek innego pracodawcy w spornym roku 1967.
Wskazanie zatem przez J. W. częściowo odmiennego okresu spornego miało znaczenie wyłącznie proceduralne. Pozwoliło jedynie na ponowne wydanie decyzji przez organ, natomiast de facto nie miało żadnego praktycznego przełożenia na wysokość i sposób obliczenia emerytury.
Myli się także apelujący twierdząc, że nie ziściły się przesłanki umożliwiające stwierdzenie w niniejszej sprawie powagi rzeczy osądzonej. Powaga rzeczy osądzonej w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wprawdzie doznaje pewnych ograniczeń, tj. może toczyć się postępowanie między tymi samymi stronami o ten sam przedmiot, które wcześniej zostało już zakończone prawomocnym wyrokiem, pod warunkiem, że do nowego wniosku ubezpieczony złoży nowe dokumenty, czy przedstawi inne okoliczności, które nie były brane pod uwagę w poprzednim postępowaniu. Niemniej jednak, jak trafnie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, jednym z aspektów mocy wiążącej prawomocnego wyroku jest tzw. skutek pozytywny (materialny) rzeczy osądzonej, który wystąpił w niniejszej sprawie. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 września 2011 roku (sygn. akt I BU 2/11) wskazał, że rozstrzygnięcie zawarte w orzeczeniu stwarza taki stan prawny, jaki z niego wynika. W konsekwencji sądy rozpoznające między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmować, że dana kwestia kształtuje się, jak to przyjęto w prawomocnym, wcześniejszym wyroku. W niniejszej sprawie pogląd ten ma zasadnicze znaczenie bowiem, jak już wskazano wyżej, ubezpieczony wnosił o ustalenie wysokości emerytury z uwzględnieniem zarobków za lata nieco odmienne, niż w uprzednim wniosku, co pozwoliło organowi oraz następnie Sądowi I instancji procedować ponownie w kwestii ustalenia wysokości emerytury odwołującego, natomiast na dowód pracy i wysokości zarobków w spornych latach J. W. nie przedstawił żadnych nowych dowodów, czy okoliczności. Legitymacja członkowska ubezpieczonego oraz świadectwa pracy w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) były już przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie VII U 1664/13. Sąd Okręgowy w Szczecinie i Sąd Apelacyjny w Szczecinie ustosunkowały się do tej kwestii w wyrokach z dnia 14 kwietnia 2014r. i 12 marca 2015r., wskazując, że nie ma możliwości obliczenia rzeczywistej wysokości zarobków w spornym okresie, bowiem nie pozwoliły na to ani akta osobowe ubezpieczonego, ani też zeznania świadków. W tym zatem zakresie wystąpił „skutek materialny” rzeczy osądzonej wobec czego kwestia ta nie mogła być przedmiotem ponownej oceny ani przez Sąd orzekający w I instancji, ani też przez Sąd Odwoławczy.
Za całkowicie chybiony uznać należało także zarzut naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. (który skądinąd pełnomocnik ubezpieczonego błędnie oznaczyła jako art. 270 k.p.c.). Ubezpieczony żądał przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z dziedziny obliczania wynagrodzeń za pracę oraz z „zakresu posadzkarstwa” na okoliczność zarobków uzyskiwanych w (...) w S. w latach 1967 – 1977. W tym względzie wskazać należy, że potrzeba skorzystania z opinii biegłych w postępowaniu cywilnym występuje wyłącznie, gdy do rozstrzygnięcia sprawy, obok znajomości przepisów prawnych, niezbędne są określone wiadomości fachowe z różnych dziedzin nauki, techniki, sztuki, rzemiosła czy obrotu gospodarczego. Tymczasem rozstrzygnięcie niniejszej sprawy nie wymagało tego rodzaju wiadomości specjalnych, stąd słusznie postąpił Sąd Okręgowy nie dopuszczając dowodu z opinii biegłego. Zarzut naruszenia tegoż przepisu byłby uzasadniony wyłącznie w sytuacji nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, gdy wiadomości specjalne były niezbędne do miarodajnej oceny zasadności roszczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.11.2006 r., II CSK 245/06, nie publ.).
Reasumując, zarzuty podniesione w apelacji okazały się nieuzasadnione. Orzeczenie wydane przez Sąd I instancji odpowiada obowiązującemu prawu i brak jest podstaw do jego zmiany. Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej w postępowaniu apelacyjnym z urzędu, przyznanych pełnomocnikowi od Skarbu Państwa, orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 29 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (Dz.U.2019.1513 j.t.) i § 16 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 8 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2019.18 j.t.).
Beata Górska Urszula Iwanowska Gabriela Horodnicka
- Stelmaszczuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Beata Górska, Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk , Urszula Iwanowska
Data wytworzenia informacji: