III AUa 603/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2018-06-14

Sygn. akt III AUa 603/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Beata Górska

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka (spr.)

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2018 r. w Szczecinie

sprawy M. Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o ustalenie kapitału początkowego i emeryturę

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 30 czerwca 2017 r. sygn. akt IV U 235/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II i oddala odwołanie w tej części ,

2.  odstępuje od obciążenia ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za obie instancje.

SSA Barbara Białecka SSA Beata Górska SSA Romana Mrotek

Sygn. akt III AUa 603/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 24 lutego 2017r. odmówił ubezpieczonemu M. Ł. ustalenia kapitału początkowego, ponieważ ww. przepis nie przewiduje ustalenia kapitału początkowego dla osoby urodzonej przed 1 stycznia 1949r.

Decyzją z tego samego dnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił ubezpieczonemu M. Ł. prawa do emerytury. W uzasadnieniu wskazano, że nie spełnia on przesłanek z ww. przepisu, gdyż nie udokumentował on okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 25 lat (udokumentowany łączny okres składkowy i nieskładkowy wynosił 18 lat, 3 miesiące i 16 dni).

Ubezpieczony M. Ł. zaskarżył powyższe decyzje odwołaniem, w których domagał się ich zmiany poprzez ustalenie kapitału początkowego oraz przyznania mu prawa do emerytury.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. w odpowiedzi na odwołania wniósł o ich oddalenie, powtarzając argumenty użyte w uzasadnieniach zaskarżonych decyzji.

Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2017 roku Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie od decyzji o ustalenie kapitału początkowego (pkt I) oraz zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. Ł. prawo do emerytury od 1 lutego 2017 r. (pkt II).

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony M. Ł. urodził się (...) Pierwszy wniosek o emeryturę ubezpieczony złożył 28 czerwca 2012r. Decyzją z dnia 31 sierpnia 2012r. odmówiono ubezpieczonemu prawa do emerytury, albowiem ubezpieczony nie udokumentował co najmniej dwudziestoletniego okresu składkowego i nieskładkowego (za udokumentowany organ rentowy uznał staż pracy w wymiarze 15 lat, 1 miesiąca i 19 dni). Po przedłożeniu przez M. Ł. nowych dowodów w sprawie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 29 września 2012r. ponownie odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury również z powodu braku posiadania przez ubezpieczonego co najmniej dwudziestoletniego okresu składkowego i nieskładkowego. Tym razem za udowodniony organ rentowy pracy uznał łączny staż pracy w wymiarze 17 lat, 1 miesiąca i 16 dni. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 6 grudnia 2012r. w sprawie o sygnaturze akt IV U 1294/12 oddalono odwołanie od powyżej wskazanej decyzji (data prawomocności: 17 lipca 2013r.). Ubezpieczony w dniu 8 września 2015r. złożył ponownie wniosek o emeryturę i przedłożył nowe dowody w sprawie. I tym razem Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 29 września 2015r. odmówił prawa do emerytury, z powodu braku udokumentowania co najmniej dwudziestoletniego okresu składkowego i nieskładkowego. Za udowodniony wymiar stażu pracy organ rentowy uznał tym razem 18 lat, 3 miesiące i 16 dni. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 30 czerwca 2016r. wydanym w sprawie IV U 1069/15 oddalono odwołanie M. Ł. od powyżej wskazanej decyzji.

W dniu 14 lutego 2017r. ubezpieczony M. Ł. ponownie złożył wniosek o emeryturę na podstawie art. 55 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 24 lutego 2017r., odmówił ubezpieczonemu M. Ł. prawa do emerytury, ponieważ nie udokumentował on okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 25 lat (udokumentowany łączny okres składkowy i nieskładkowy wynosił 18 lat, 3 miesiące i 16 dni). Organ rentowy do stażu pracy nie uwzględnił następujących okresów:

- od 22 lipca 1962 r. do 16 lutego 1967r. – okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców,

- od 20 czerwca 1969r. do 30 września 1970r. – okresu zatrudnienia w (...) w T.,

- od 2 maja 1985r. do 31 grudnia 1985r. i od 14 września 1986r. do 5 października 1997r. – okresu zatrudnienia w Zakładzie (...).

Ponadto decyzją z tego samego dnia (znak: (...)), organ rentowy odmówił ubezpieczonemu ustalenia kapitału początkowego, ponieważ nie przewiduje się ustalenia kapitału początkowego dla osoby urodzonej przed 1 stycznia 1949r.

Od powyższych decyzji M. Ł. wniósł odwołanie. Ubezpieczony domagał się uwzględnienia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w latach 1965-1967 oraz zatrudnienia w (...) w T. od 20 czerwca 1969r. do 30 września 1970r.

Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony do miejscowości K.(?) (gmina B.), sprowadził się z rodziną około roku 1962. Z powodu problemów z zameldowaniem, ojcu ubezpieczonego udało się zameldować najbliższych dopiero 4 października 1965r. Do momentu powołania ubezpieczonego do pełnienia zasadniczej służby wojskowej, tj. do dnia 15 lutego 1967r., M. Ł. pracował w gospodarstwie rolnym wspomagając rodziców w pracach polowych. Praca w gospodarstwie była bardzo ciężka.

W gospodarstwie oprócz ubezpieczonego i jego rodziców pracowali także jego siostra i brat. Uprawiali oni wówczas ziemię, na której sadzili ziemniaki. Początkowo użyczali konia sąsiadów, aż do roku 1965 kiedy to jego ojciec kupił konia i pług, dzięki czemu mógł orać pole samodzielnie. Gospodarstwo rolne jego rodziców było wielkości około 7,5 hektara. Obok pola znajdował się dom i budynki gospodarcze. M. Ł. orał i bronował pole oraz brał udział w żniwach. Poza tym wykonywał wszystkie inne prace konieczne w gospodarstwie.

W okresie od dnia 20 czerwca 1969r. do 30 września 1970r. ubezpieczony pracował na stanowisku montera spawacza w (...) w T..

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego zasługuje na uwzględnienie.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd ten przyjął art. 173 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t. Dz.U. z 2016r. poz. 887 ze zm.), który stanowi, że kapitał początkowy ustala się dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r., którzy przed dniem wejścia w życie ustawy opłacali składki na ubezpieczenie społeczne lub za których składki opłacali płatnicy składek, ustala się kapitał początkowy. Zatem dla ubezpieczonego urodzonego w dniu (...), brak było podstaw do ustalenia kapitału początkowego zgodnie z przepisem wyżej wskazanym.

Sąd Okręgowy wskazał, że istotnym jest, że pomiędzy stronami niesporne było, iż ubezpieczony M. Ł. posiadał co najmniej łączny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 18 lat, 3 miesiące i 16 dni. Ubezpieczony w postępowaniach o sygnaturach IV I 1294/12 i IV U 1069/15 domagał się przyznania mu prawa do emerytury, jednakże na podstawie przedłożonych przez ubezpieczonego dowodów Sąd nie uznał, że ubezpieczony posiada co najmniej dwudziestoletni okres składkowy i nieskładkowy pozwalający mu na przyznanie prawa do emerytury.

W rozpoznawanej sprawie rola Sądu I instancji sprowadzała się do ustalenia, czy na podstawie przedłożonych przed ubezpieczonego nowych dowodów można przyznać mu prawo do emerytury.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym przedmiocie Sąd Okręgowy przyjął art. 55, art. 27 oraz art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Sąd ten wskazał, że prawo do emerytury określonej w art. 28 ustawy, o które ubiega się ubezpieczony stanowi odstępstwo od zasady emerytury powszechnej dla osób urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949r., określonej w art. 27 ustawy emerytalno-rentowej. Podkreślił, że treść art. 28 ustawy przyznaje możliwość otrzymania emerytury przy tzw. skróconym stażu emerytalnym, określanej w literaturze jako „emerytura niepełna” (por. I. Jędrasik-Jankowska, Pojęcia i konstrukcje prawne ubezpieczenia społecznego, Warszawa 2011; I. Jędrasik-Jankowska, K. Jankowska, Prawo do emerytury. Komentarz do ustaw z orzecznictwem, Warszawa 2011). Instytucja ma zastosowanie w stosunku do ubezpieczonych, którzy urodzili się przed dniem 1 stycznia 1949 r. i nie osiągnęli okresu składkowego i nieskładkowego wymaganego do przyznania emerytury powszechnej (tj. co najmniej 20 lat składkowych i nieskładkowych w przypadku kobiet i 25 lat w przypadku mężczyzn). Osoby te mogą mieć przyznaną emeryturę, jeżeli udowodnią okresy składkowe i nieskładkowe wynoszące co najmniej 15 lat w przypadku kobiet i co najmniej 20 lat w przypadku mężczyzn. Wskazać należy, że przy ustalaniu spełnienia warunku posiadania stażu ubezpieczeniowego uwzględnia się także okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w tym gospodarstwie (ustalone zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS) oraz okres pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy (art. 10a ww. ustawy), przy czym podlegają one doliczeniu do okresów składkowych i nieskładkowych, jeżeli zostały udowodnione w wymiarze krótszym od wymagalnego. Należy przy tym pamiętać, iż z art. 10 ust. 1 pkt 3 i art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wynika, iż jeśli ubezpieczony nie posiada wymaganego okresu ubezpieczenia, to może okresy składkowe i nieskładkowe uzupełnić pracą w gospodarstwie rolnym, jednak tylko po to, aby uzyskać świadczenie, a nie po to, aby je podwyższyć (vide: wyrok SN z 14 marca 2006 r., I UK 166/05 , LexPolonica nr 402773).

W niniejszej sprawie ubezpieczony domagał się uwzględnienia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w latach 1965-1967 oraz zatrudnienia w (...) w T. od 20 czerwca 1969r. do 30 września 1970r.

Sąd Okręgowy wskazał, że w tym zakresie zapoznał się zarówno z dokumentacją pracowniczą ubezpieczonego zawartą w aktach ZUS, przesłuchał w charakterze świadka B. Ł. oraz dopuścił dowód z przesłuchania strony. Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego, gdyż przedłożone dokumenty powstały wiele lat wcześniej, zanim ubezpieczony złożył wniosek o emeryturę. Ponadto zapoznał się także z dokumentacją w aktach spraw IV U 1294/12 i IV U 1069/15 oraz skonfrontował zeznania świadków z powyżej wymienionych spraw z nowymi dowodami, na które powoływał się ubezpieczony.

Sąd Okręgowy zważył, że jak wynika z akt ZUS – świadectwo pracy (k. 10), ubezpieczony w okresie od dnia 20 czerwca 1969r. do 30 września 1970r. pracował na stanowisku montera-spawacza w (...) w T.. Sąd dostrzegł, iż w treści świadectwa wkradł się błąd w dacie urodzenia ubezpieczonego. Powyższa omyłka w dacie urodzenia nie może jednak skutkować negatywnymi konsekwencjami względem ubezpieczonego. Jak wynika z zeznań świadka S. Ł. (k. 66 akt sprawy IV U 1069/15), ubezpieczony pracował w (...) w T. na stanowisku mechanika przez około rok. Była to praca stała i w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadka, albowiem są one spójne i konsekwentne, a ponadto znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Ponadto ubezpieczony na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2016r. (k. 66 akt sprawy IV U 1069/15), przedłożył akt urodzenia z którego wynikało, że datą jego urodzenia jest dzień (...) Dalej, w ocenie Sądu Okręgowego M. Ł. na rozprawie w dniu 23 czerwca 2017r. wiarygodnie zeznał, że w spornym okresie wykonywał zatrudnienie na stanowisku spawacza w (...) T., a omyłka w dacie jego urodzin wynikała wyłącznie z pomyłki innego pracownika. Wobec powyższego należało zatem uwzględnić ubezpieczonemu okres zatrudnienia w (...) w T. od dnia 20 czerwca 1969r. do 30 września 1970r. ( tj. w wymiarze 1 roku, 3 miesięcy i 10 dni).

Ponadto Sąd Okręgowy stwierdził, że zeznania świadka B. Ł. jednoznacznie wskazują, iż ubezpieczony w latach 1965-1967 pracował w gospodarstwie rolnym rodziców w K. (wcześniej R.). Zdaniem Sądu Okręgowego świadek konsekwentnie i spójnie opisał prace, które M. Ł. wykonywał w gospodarstwie rolnym wspomagając w pracach rodziców. Z uwagi na spory upływ czasu, świadek nie był w stanie jednoznacznie podać kiedy rodzice świadka przybyli na gospodarkę jednak był on z całą pewnością przekonany, że ubezpieczony już w 1965 roku pracował wspomagając rodziców na roli, aż do momentu gdy powołali go do wojska. Sąd I instancji dał wiarę powyższym zeznaniom, albowiem w jego ocenie są one zbieżne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Sąd Okręgowy wywiódł dalej, że z zeznań rodzeństwa ubezpieczonego jednoznacznie wynika, że pracował on w gospodarstwie rolnym wspomagając rodziców w pracach polowych. H. Ł., na rozprawie w dniu 6 grudnia 2012r. co prawda nie był w stanie podać konkretnej daty kiedy z rodziną przyjechał do miejscowości K. ale wiedział, że ubezpieczony wspomagał ich ojca w trakcie prac w gospodarstwie rolnym . Również siostra ubezpieczonego J. W. słuchana w dniu 12 kwietnia 2016r. podała, że ubezpieczony mieszkając w K. pracował w gospodarstwie. Sąd Okręgowy dał wiarę powyższym zeznaniom, tym bardziej, że są one zbieżne z zeznaniami złożonymi przez ubezpieczonego.

Wobec powyższego Sąd I instancji uznał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwala na ustalenie, że ubezpieczony co najmniej w okresie od dnia 4 października 1965r. do dnia poprzedzającego rozpoczęcie pełnienia zasadniczej służby wojskowej, tj. do dnia 15 lutego 1967r. (1 rok, 4 miesiące i 11 dni) pracował w gospodarstwie rolnym rodziców. Wobec czego Sąd Okręgowy uznał, że ww. okres powinno się zakwalifikować jako uzupełniający okres składkowy, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego ubezpieczony M. Ł. spełnił warunki określone w art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ponieważ posiada łączny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 20 lat, 11 miesięcy i 6 dni.

Sąd Okręgowy uznał, iż ubezpieczony złożył nowe dowody, które miały wpływ na ustalenie jego prawa do emerytury (art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS).

Wobec powyżej dokonanych ustaleń Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c odwołanie ubezpieczonego od decyzji o ustaleniu kapitału początkowego (pkt 1 sentencji wyroku) oraz na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 24 lutego 2014r. (znak:/ (...)) w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. Ł. prawo do emerytury od 1 lutego 2017r. (pkt 2 sentencji wyroku). Zaś o dacie przyznania świadczenia orzekł na podstawie art. 100 ust. 1 i 129 ust. 1 ustawy emerytalnej.

Wyrok zaskarżył organ rentowy w części przyznającej ubezpieczonemu prawo do emerytury. Rozstrzygnięciu zarzucił:

- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § l kodeksu postępowania cywilnego poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i nieuzasadnione przyjęcie, że zgromadzone dowody osobowe z zeznań świadków B. Ł., H. Ł. i J. W. oraz zeznań ubezpieczonego, stanowią wystarczającą i wiarygodną podstawę do uznania za udowodniony fakt wykonywania przez ubezpieczonego pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w m.K. od 4.10.1965r. do 15.02.1967r.,

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 28 w zw. z art.10 ust. l pkt 3 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych /Dz. U.z 2€16r., poz.887 ze zm./ poprzez przyjęcie, że ubezpieczony spełnia warunki do przyznania prawa do emerytury, gdyż udowodnił 20-letni okres składkowy i nieskładkowy po uwzględnieniu do okresów składkowych uzupełniającego okresu pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym rodziców od 4.10.1965r. do 15.02.1967r.

Wskazując na powyższe podstawy apelacyjne organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części przyznającej ubezpieczonemu prawo do emerytury i oddalenie odwołania ubezpieczonego od decyzji z dnia 24.02.2017r. oraz o zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje - wg norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wskazał na wiarygodność świadków. Oświadczył, że nigdy nie pracował w nadleśnictwie, z ojcem jedynie wykonywał zlecone prace oczyszczania zrębu w celu uzyskania opału na zimę. Dalej ubezpieczony opisał pracę w gospodarstwie podając, że wymaga ona niemal całodobowego zaangażowania. Przyznał, że pomagał też w innych gospodarstwach. Dalej wskazał, że gospodarstwo istnieje, a jego dokumentacja zaginęła po roku 2004 po restrukturyzacji rolnictwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się zasadna i doprowadziła do postulowanej zmiany zaskarżonego wyroku. Jakkolwiek Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, to ustalenia na nim oparte, a w konsekwencji wnioski, okazały się błędne.

Sąd Apelacyjny zaznacza, że jako sąd odwoławczy nie ogranicza się do kontroli sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a kontrolując prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, pełni również funkcję sądu merytorycznego, który rozpoznając sprawę od początku, może uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, a także poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji.

Istotą sporu między stronami pozostawało ustalenie, czy okres pracy M. Ł. w gospodarstwie rolnym jego rodziców w miejscowości K. od 22.07.1962 roku do 16.02.1967 roku można traktować jako okres składkowy przy ustalaniu prawa do emerytury, uzupełniając tym samym staż ubezpieczeniowy M. Ł. o brakujący okres i umożliwiając przyznanie mu wcześniejszej emerytury z tytuły wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

Stosownie do treści art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej, przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości, uwzględnia się również, traktując je jak okresy składkowe, przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wskazuje, że przepis art. 10 ust. 1 pkt 3 zawiera jedynie wskazówkę ogólną, iż przy ustalaniu prawa do emerytury, uwzględnia się również przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jednakże charakter tej pracy tj. jej stałość określa art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (j. t. Dz. U. z 2013 r., poz. 1403 ze zm.) mający zastosowanie do domowników pozostających we wspólnocie gospodarczej z rolnikiem, a zatem i do dzieci rolników.

W judykaturze wykształcił się pogląd, że o uwzględnieniu okresów pracy w gospodarstwie rolnym, sprzed objęcia rolników obowiązkiem opłacania składki na rolnicze ubezpieczenie społeczne domowników przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalno-rentowych, przesądza wystąpienie dwóch okoliczności: po pierwsze - wykonywanie czynności rolniczych powinno odbywać się zgodnie z warunkami określonymi w definicji legalnej "domownika" z art. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników i po drugie - czynności te muszą być wykonywane w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy, tj. minimum 4 godziny dziennie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 1997 r., II UKN 96/96, OSNAP 1997/23/473 czy wyrok tego Sądu z dnia 19 grudnia 2000 r., II UKN 155/00, OSNP 2002/16/394, a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2016 r., III UK 172/15, LEX nr 2114500). W orzecznictwie kładzie się nacisk na stałość wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, co nie musi jeszcze oznaczać codziennego wykonywania czynności rolniczych, ale gotowość (dyspozycyjność) do podjęcia pracy rolniczej, z czym wiąże się też wymóg zamieszkiwania osoby bliskiej rolnikowi co najmniej w pobliżu gospodarstwa rolnego (por. powołany wyżej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2016 r., III UK 172/15).

Sąd Apelacyjny, jako sąd merytoryczny dokonał zatem ponownej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i ustalił, jak poniżej.

Odnośnie przyznania ubezpieczonemu emerytury orzekał już dwukrotnie Sąd Okręgowy w Koszalinie, wyroki te są prawomocne. Odmowa przyznania prawa następowała z powodu nieudokumentowania przez ubezpieczonego co najmniej dwudziestoletniego okresu składkowego i nieskładkowego.

Wnioskodawca odwołał się od decyzji ZUS z dnia 28.09.2012 r., odwołanie zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 6 grudnia 2012 r. w sprawie IV U 1294/12, zaś złożona przez wnioskodawcę apelacja od tego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 17 lipca 2013 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 163/13.

Następnie ubezpieczony odwołał się od decyzji ZUS z dnia 29.09.2015 roku. Odwołanie zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 30 czerwca 2016 roku w sprawie IV U 1069/15.

Aktualny wniosek o emeryturę ubezpieczony złożył dnia 14 lutego 2017 roku.

W tym miejscu Sąd Apelacyjny podkreśla, że jeżeli w następstwie zaskarżenia decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zapadł prawomocny wyrok sądu między tymi samymi stronami w sprawie o to samo świadczenie emerytalne lub rentowe, dotyczący prawa lub wysokości, to istnieje materialnoprawny skutek powagi rzeczy osądzonej, co oznacza, że należy przyjąć, iż dana kwestia kształtuje się tak, jak stwierdzono w tym prawomocnym wyroku. Taki prawomocny wyrok oddalający odwołanie ma powagę rzeczy osądzonej w sprawie zawisłej z odwołania od decyzji wydanej na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach, jeżeli podstawą wniosku są te same okoliczności faktyczne i prawne, które przyjęto za podstawę prawomocnego wyroku. Taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie. W takim przypadku wzruszenie prawomocnego wyroku nastąpić może tylko w trybie wznowienia postępowania w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, oczywiście, jeżeli spełnione zostaną wskazane tam przesłanki.

W ocenie Sądu Odwoławczego ubezpieczony do wniosku z dnia 14 lutego 2017 roku nie przedłożył żadnych nowych dowodów, które miałyby wpływ na przyznanie prawa do świadczenia. Z całą pewnością nie można za dowód taki uznać zeznań jednego świadka – B. Ł.. Zeznania tego świadka nie mogą bowiem stanowić wiarygodnego dowodu na okoliczność istnienia i prowadzenia gospodarstwa rolnego przez ojca ubezpieczonego L. Ł.. Podobnie zresztą jak zeznania rodzeństwa ubezpieczonego, które z racji pokrewieństwa, należy traktować z ostrożnością. Nie może też umknąć uwadze, że świadkowie ci byli już raz słuchani na te okoliczności, mianowicie w sprawie IV U 1069/15.

Dalej wskazać trzeba, że treść pisma Urzędu Miejskiego w B. z dnia 15 czerwca 2012 roku w ogóle poddaje w wątpliwość prowadzenie na terenie Gminy B. w miejscowości K. gospodarstwa rolnego przez L. Ł.. Nadto z pisma tego wynika, że ojciec ubezpieczonego był zameldowany w miejscowości K. dopiero w okresie od dnia 4 października 1965 roku do dnia 20 stycznia 1968 roku.

Nawet jednak przy założeniu, że sporne gospodarstwo istniało, zauważyć należy, że z zeznań świadków (A. K. oraz H. Ł.) wynika, że w spornym okresie ubezpieczony wraz z ojcem byli pracownikami nadleśnictwa i pracowali w lesie przy wywózce drewna. Zaś z zeznań B. Ł. wynika, że ubezpieczony jedynie pomagał rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa oraz jednocześnie pracował też w innych gospodarstwach.

To właśnie ten fakt, w ocenie Sądu Apelacyjnego, okazał się kluczowy dla oceny ciągłości i wymiaru ewentualnej pracy M. Ł. w gospodarstwie rolnym rodziców. Z zasad logiki wynika bowiem, że zatrudnienie w Nadleśnictwie na stałe oraz prace dorywcze w innych gospodarstwach powodowało, że ubezpieczony w gospodarstwie rodziców pomagał jedynie doraźnie. Takiego przekonania Sądu Odwoławczego nie zmieniła też treść zeznań świadków. Każdy z nich widział ubezpieczonego pomagającego rodzicom w gospodarstwie, nadto z zeznań wynika, że w gospodarstwie pracowali rodzice ubezpieczonego, ale również jego rodzeństwo. W świetle tych okoliczności Sąd Apelacyjny nie mógł uznać, by ubezpieczony pracę w gospodarstwie wykonywał w sposób ciągły i w liczbie odpowiadającej co najmniej połowie pełnego wymiaru czasu pracy.

W przedmiocie zaliczenia do okresów składkowych okresu pracy w gospodarstwie rolnym wielokrotnie wypowiadał się już Sąd Najwyższy. W tym miejscu Sąd Odwoławczy pragnie zwrócić szczególną uwagę na niedawny wyrok tegoż Sądu z dnia 18 września 2014 roku (sygn. akt I UK 17/14), a to z uwagi na stan faktyczny zbliżony do realiów niniejszej sprawy. W myśl powołanego wyroku przesłanka zaliczenia do okresów składkowych okresu pracy w gospodarstwie rolnym w ilości odpowiadającej co najmniej połowie pełnego wymiaru czasu pracy, wiąże się z poglądem, iż praca ta ma mieć charakter ciągły, co oznacza nastawienie ubezpieczonego na stałe świadczenie pracy w gospodarstwie rolnym (gotowość do jej świadczenia, dyspozycyjność) i odpowiadającą temu nastawieniu niezmienną możliwość skorzystania z jego pracy przez rolnika, a negatywną przesłanką staje się doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych czy wykonywanie w gospodarstwie rolnym prac o charakterze dorywczym, okazjonalnie i w wymiarze niższym od połowy pełnego wymiaru czasu pracy. W tym miejscu wskazać należy, że z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jednoznacznie wynika, że praca skarżącego w gospodarstwie miała właśnie charakter doraźny, polegała na zwyczajowej pomocy rodzinie.

Mając na uwadze przedstawioną ocenę prawną, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie.

Ponadto Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążenia ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za obie instancje uznając, że mógł on mieć uzasadnione przekonanie o konieczności wszczęcia niniejszego postępowania wobec doniosłego życiowo charakteru prawnego sprawy dla ubezpieczonego. Dodatkowo ubezpieczony znajduje się w trudnej sytuacji finansowej - nie ma stałego źródła utrzymania, utrzymuje się jedynie z prac dorywczych.

SSA Barbara Białecka SSA Beata Górska SSA Romana Mrotek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Górska,  Romana Mrotek
Data wytworzenia informacji: