Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 736/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2018-06-19

Sygn. akt III AUa 736/17

Klauzulę wykonalności nadano w dniu 11 lipca 2018 r

na wniosek pełnomocnika ubezp. (k. 110 ) w zakresie punktu 2.

Z-ca Kierownika sekretariatu

III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

Sądu Apelacyjnego w Szczecinie

M. B.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2018 r. w Szczecinie

sprawy M. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 28 września 2017 r. sygn. akt VI U 333/17

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz ubezpieczonego M. P. kwotę 240 zł (dwieście czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSA Anna Polak SSA Urszula Iwanowska del. SSO Gabriela Horodnicka-

Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 736/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21.04.2017 rok znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. po rozpatrzeniu wniosku z dnia 24.03.2017 r. odmówił ubezpieczonemu M. P. prawa do emerytury, wskazując na brak 25 - letniego okresu ubezpieczenia oraz 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych.

Ubezpieczony M. P. wniósł odwołanie od w/w decyzji, wskazując, że posiada 25 letni okres ubezpieczenia oraz 15-letni staż pracy w warunkach szczególnych. W tym zakresie wniósł o uwzględnienie do ogólnego stażu pracy okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od dnia 01.07.1970 r. do dnia 15.07.1975 r. oraz do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu pracy od dnia 16.07.1975 r. do dnia 04.03.1986 r., od dnia 31.07.1987 r. do dnia 31.03.1991 r. oraz od dnia 05.03.1986 r. do dnia 30.07.1987 r.

Pozwany – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G., w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu organ rentowy podtrzymał stanowisko dotychczas wyrażone w sprawie.

Wyrokiem z dnia 28 września 2017 roku Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 21 kwietnia 2017 roku znak (...) w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. P. prawo do emerytury od 24 marca 2017 roku oraz zasądził od pozwanego na rzecz ubezpieczonego 180 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

Ubezpieczony M. P. urodził się w dniu (...). Wniosek o przyznanie emerytury złożył dnia 24.03.2017 roku. Na dzień 01.01.1999 r. posiadał ogólny okres ubezpieczenia w wymiarze 23 lata, 5 miesięcy i 16 dni. Ubezpieczony na dzień złożenia wniosku do organ rentowego był członkiem otwartego funduszu emerytalnego i złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa.

W okresie od 22.04.1949 r. do 23.03.1988 r. rodzice ubezpieczonego R. i A. P. (1) prowadzili gospodarstwo rolne o pow. 9,99 ha. Ubezpieczony zamieszkiwał od urodzenia w w/w gospodarstwie, a w okresie od 01.01.1983 r. do dnia 31.12.1984 r. oraz od dnia 01.01.1988 r. do dnia 31.12.1988 r. był ubezpieczony jako domownik. Od dnia 01.07.1970 r. do dnia 15.07.1975 r. pracował gospodarstwie rolnym rodziców co najmniej 6 godzin dziennie. W tym okresie rodzice ubezpieczonego chorowali, a w gospodarstwie pracowała z nim młodsza siostra S.. Dodatkowo pomagały jeszcze trzy starsze siostry ubezpieczonego. Rodzice ubezpieczonego w ramach prowadzonego gospodarstwa hodowali krowy, konia, trzodę chlewną, kury, gęsi i kaczki oraz uprawiali ziemniaki, zboża oraz buraki cukrowe i pastewne. Ubezpieczony w czerwcu 1969 roku ukończył (...) w D.. W okresie objętym sporem ubezpieczony pracował przy orce, wykopkach, żniwach, dokonywał zasiewów ciągnikiem oraz pracował przy obrządku zwierząt. W okresie zimowym poza obrządkiem zwierząt, zwoził drewno na opał.

Od 16.07.1975 r. do dnia 31.03.1991 r. ubezpieczony pozostawał zatrudniony na podstawie umowy o pracę w (...) w G. (początkowo działającym pod firmą (...)). W okresach 16.07.1975 r. do 04.03.1986 r. oraz od 31.07.1987 r. do 31.03. (...). pracował jako kierowca ciągnika. Ubezpieczony przewoził wówczas materiały budowlane tj. cegły i beton. Ubezpieczony wykonywał taką pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W okresie od 05.03.1986 r. do 30.07.1987 r. ubezpieczony pracował, jako robotnik w przemyśle materiałów budowlanych - wytacznik, ustawiacz i zatacznik. Praca odbywała się w wysokiej temperaturze i zapyleniu. Ubezpieczony zajmował się wykładaniem i wytaczaniem cegły. W w/w okresie ubezpieczony wykonywał taką pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione podnosząc, że w świetle art. 184 ust.1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2016 r., poz. 887 ze zm.) ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (1 stycznia 1999 r.) osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2) wymagany okres składkowy i nieskładkowy, który w przypadku kobiet wynosi 20 lat i 25 w przypadku mężczyzn.

W świetle ust. 2 tegoż artykułu powyższa emerytura, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem organu rentowego, na dochody budżetu państwa.

Warunkiem nabycia uprawnień emerytalnych według art. 184 ustawy jest zatem również spełnienie przesłanki stażu przed dniem 1 stycznia 1999 r.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (art. 32 ust. 2 ustawy), natomiast wiek emerytalny, o którym mowa w ust. l, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (ust. 4 art. 32 ustawy). Dotychczasowymi przepisami były zaś przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8 poz. 43 ze zm.).

Sąd meriti podkreślił, że zgodnie z § 3 Rozporządzenia za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczanymi do okresów zatrudnienia. Natomiast w myśl § 4 ust.1 pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: 1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, 2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 Nr 8, poz. 43 ze zm.) w wykazie A, dziale VIII pod poz. 3 wymienione została praca kierowcy ciągnika. Ponadto w w/w rozporządzeniu w wykazie A, dziale V pod poz. 11 wymienione zostały prace przy produkcji materiałów ogniotrwałych oraz wyrobów ceramicznych. Powyższe doprecyzowało zarządzenie nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 1 sierpnia 1983 r., które w dziale V pkt 11 ppkt 7 wymieniało stanowisko robotnika w przemyśle materiałów budowlanych wykonujący stałe prace pomocnicze lub inne przy produkcji wyrobów ceramicznych lub materiałów ogniotrwałych.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę uwagę, że zgodnie z utartą praktyką i ugruntowanym orzecznictwem w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem mogą być ustalane innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 r., III UZP 6/84 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r. III UZP 48/84), a więc wszelkimi dopuszczalnymi przez prawo środkami dowodowymi.

Przechodząc do oceny spełnienia przez ubezpieczonego warunku posiadania ogólnego okresu ubezpieczenia w wymiarze 25 lat Sąd pierwszej instancji wskazał, że zasady uwzględniania okresów przy ustalaniu prawa do świadczeń i ich wysokości uregulowane są w art. 5-11 ustawy. Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy okresami składkowymi są m.in. okresy: ubezpieczenia, opłacania składek na ubezpieczenie społeczne w wysokości określonej w przepisach o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych, w przepisach wymienionych w art. 195 pkt 1-4 i 8, w przepisach o adwokaturze, w przepisach o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu oraz w przepisach o pomocy społecznej, czynnej służby wojskowej w Wojsku Polskim, służby w policji, pobierania zasiłku macierzyńskiego. W ust. 2 jako okresy składkowe wymieniono m .in. przypadające przed dniem 15 listopada 1991 r. okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne zatrudnienia po ukończeniu 15 lat życia na obszarze państwa polskiego - w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, jeżeli w tych okresach pracownik pobierał wynagrodzenie łub zasiłki z ubezpieczenia społecznego: chorobowy, macierzyński łub opiekuńczy albo rentę chorobową, wykonywania na obszarze państwa polskiego pracy nakładczej, pracy w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych i w innych spółdzielniach zrzeszonych w (...) Związku Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, w zespołowych gospodarstwach rolnych spółdzielni kółek rolniczych zrzeszonych w (...) oraz pracy na rzecz tych spółdzielni pracy wykonywanej na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia oraz współpracy przy wykonywaniu takiej umowy.

Okresy nieskładkowe wymienione zostały w art. 7 ustawy i obejmują okresy pobierania świadczeń m. im. z zabezpieczenia społecznego w okresie pozostawania bez pracy.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 i 3 w/w ustawy jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych powyżej, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki, przypadające przed dniem 1 lipca 1977 r. okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego po ukończeniu 16 roku życia, przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, traktując je jak okresy składkowe. Okresów tych nie uwzględnia się, jeżeli zostały one zaliczone do okresów, od których zależy prawo do emerytury lub renty, na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Mając na względzie powyższe uregulowania Sąd meriti dodał, że zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą przy ustalaniu prawa do świadczenia, o zaliczeniu okresów pracy w gospodarstwie rolnym sprzed objęcia rolników obowiązkiem opłacania składek na rolnicze ubezpieczenie społeczne domowników (tj. przed dniem 1 stycznia 1983 r.) przesądza wystąpienie dwóch okoliczności: po pierwsze - wykonywanie czynności rolniczych w sposób stały, gotowość do podjęcia pracy rolniczej, po drugie - czynności te muszą być wykonywane w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy, tj. minimum 4 godziny dziennie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2001 r., II UKN 466/00 - 2003 r., Nr 7, poz. 186 oraz z 10 maja 2000 r., II UKN 535/99 - OSNP z 2001 r. Nr 21, poz. 650). W wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 sierpnia 2012 r., III AUa 59/12, LEX nr 1217735 wskazano, że praca w gospodarstwie rolnym domownika musi mieć charakter stały i wymiar czasu odpowiadający, co najmniej 1/2 etatu pracowniczego.

Sąd Okręgowy zaakcentował, ze ubezpieczony domagał się w toku niniejszego postępowania zaliczenia do stażu ubezpieczeniowego okresu od 01.07.1970 r. do 15.07.1975 r. kiedy świadczył pracę w gospodarstwie rolnym rodziców.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, zgromadzony w toku niniejszego postępowania materiał dowodowy pozwolił na niewątpliwe uznanie, iż w spornym okresie ubezpieczony świadczył pracę w gospodarstwie rolnym swych rodziców w wymiarze, co najmniej 4 godzin dziennie.

Sąd ten wskazał, że z przesłuchania ubezpieczonego oraz z zeznań świadków: A. P. (2), I. S., Z. M., J. P. wynikało, że w gospodarstwie rolnym ubezpieczony wykonywał prace związanie zarówno z hodowlą zwierząt jak i uprawami. Jego rodzice w tym czasie poważnie chorowali i nie mogli pracować w gospodarstwie. W gospodarstwie poza ubezpieczonym pracowała również jego młodsza o 3 lata siostra S.. Pomagała ona po powrocie ze szkoły. W roku 1972 ukończyła (...) i rozpoczęła naukę w G. Pozostałe trzy starsze siostry pracowały zawodowo i pomagały przy większych pracach np. przy sadzeniu ziemniaków, przerywaniu buraków oraz w czasie żniw.

Sąd meriti nadmienił, że świadkowie zgodnie potwierdzili, iż gospodarstwo rodziców ubezpieczonego było duże i potwierdzało to przedłożone do akt zaświadczenie. Zarówno świadkowie jak i ubezpieczony jednoznacznie wskazali że w ramach gospodarstwa hodowano krowy, konia, trzodę chlewną, kury, gęsi i kaczki oraz uprawiano ziemniaki, zboże oraz buraki cukrowe i pastewne. Ubezpieczony pracował przy orce, wykopkach, żniwach, wykonywał zasiewy ciągnikiem oraz dokonywał obrządku zwierząt. W okresie zimowym poza obrządkiem zwierząt zwoził drewno na opał. Z zeznań ubezpieczonego oraz zakresu prac jakie wykonywał (przedstawionego przez świadków) jednoznacznie wynikało, iż co najmniej 6 godzin dziennie stale pracował on w gospodarstwie rolnym rodziców.

W konsekwencji Sąd Okręgowy doliczył w/w okres do ogólnego stażu ubezpieczeniowego M. P. oraz ustalił, iż spełnił on warunek 25-letniego okresu ubezpieczenia.

Odnosząc się do ustalenia okresu pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych, w ocenie Sądu pierwszej instancji, została spełniona przez ubezpieczonego przesłanka posiadania, co najmniej 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych. Ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, że od dnia 16.07.1975 r. do dnia 31.03.1991 r. ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych.

Na podstawie akt osobowych Sąd meriti ustalił, że w okresach 16.07.1975 r. do 04.03.1986 r. oraz od 31.07.1987 r. do 31.03.1991 r. ubezpieczony pracował jako kierowca ciągnika, natomiast od 05.03.1986 r. do 30.07.1987 r. ubezpieczony pracował jako robotnik w przemyśle materiałów budowlanych - wytacznik, ustawiacz i zatacznik. Świadkowie J. D. oraz J. W. zeznali, że ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał w/w prace. W szczególności wyjaśnili, iż pracując jako kierowca ciągnika ubezpieczony przewoził w transporcie materiały budowlane tj. cegły i beton. Natomiast na stanowisku robotnik w przemyśle materiałów budowlanych - wytacznik, ustawiacz i zatacznik, ubezpieczony zajmował się wykładaniem i wytaczaniem cegły w piecu służącym do wypalania cegły.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż ubezpieczony w w/w okresie wykonywał pracę stale i w pełnym wymiarze w warunkach szczególnych. Jak zostało bowiem wyżej wskazane w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 Nr 8, poz. 43 ze zm.) w wykazie A, dziale VIII pod poz. 3 wymienione została praca kierowcy ciągnika. Ponadto w w/w rozporządzeniu w wykazie A, dziale V pod poz. 11 wymienione zostały prace przy produkcji materiałów ogniotrwałych oraz wyrobów ceramicznych. Powyższe doprecyzowało zarządzenie nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 1 sierpnia 1983 r., które w dziale V pkt 11 ppkt 7 wymieniało stanowisko robotnika w przemyśle materiałów budowlanych wykonujący stałe prace pomocnicze lub inne przy produkcji wyrobów ceramicznych lub materiałów ogniotrwałych.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, prace wskazywane przez świadków, wykonywane w w/w okresie przez ubezpieczonego korespondują oraz w sposób oczywisty stanowią odzwierciedlenie prac wymienionych w zarządzeniu resortowym. Brak jest zatem podstaw, aby okresów tych nie zaliczyć ubezpieczonemu jako okresu pracy w warunkach szczególnych wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, iż ubezpieczony posiada staż pracy w warunkach szczególnych wynoszący 15 lat, 8 miesięcy i 16 dni.

Z uwagi na powyższe na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd meriti uwzględnił odwołania ubezpieczonego, przyznając mu prawo do emerytury od 24 marca 2017 r., czyli od daty złożenia wniosku, zgodnie z żądaniem odwołania.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu Sąd uwzględnił wniosek pełnomocnika ubezpieczonego i przyznał mu zwrot kosztów procesu, obejmujący koszt zastępstwa procesowego pełnomocnika będącego adwokatem. Wysokość tych kosztów ustalono na kwotę 180,00 zł zgodnie z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz. U. z 2015 poz. 1800 ze zm).

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się organ rentowy zaskarżając je w całości i zarzucając mu:

1) błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia przyjęcie, że ubezpieczony w okresie od 01.07.1970 r. do 15.07.1975 r. pracował w gospodarstwie rolnym rodziców stale, tj. w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie, co uzasadnia uwzględnienie tego okresu do okresu ubezpieczenia,

2) naruszenie prawa materialnego - art.184 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2016 r. poz. 887) wskutek jego niewłaściwego zastosowania przez przyznanie ubezpieczonemu prawa do emerytury, mimo niespełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia prawa do tego świadczenia, tj. braku udokumentowanego okresu składkowego i nieskładkowego w wymiarze 25 lat.

3) naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku i oddalenie odwołania M. P., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Zdaniem pozwanego w świetle zeznań świadków oraz wyjaśnień odwołującego się nie można przyjąć, jak uczynił to Sąd pierwszej instancji, że praca, jaką wykonywał odwołujący w spornym okresie w gospodarstwie rolnym rodziców, była wykonywana codziennie, w wymiarze co najmniej 4 godzin czasu pracy.

A. P. (2) mając w spornym okresie 15 lat zeznał, że po szkole pracowało się do wieczora, więc nie mógł bywać codziennie w obejściu rodziców wnioskodawcy, gdyż pracował do wieczora u swoich rodziców. Jego pamięć nie pozwoliła na określenie czy po szkole podstawowej ubezpieczony kontynuował naukę. I. S. pracując zawodowo w G. od godz. 6.00 do 15.00 nie mogła świadczyć o pracy ubezpieczonego od rana do popołudnia, gdyż nie mogła być tego naocznym świadkiem. Potwierdziła jedynie, że siostry ubezpieczonego pomagały przy żniwach i wykopkach. Z. M. zasłaniając się niepamięcią co do zamieszkującego i pomagającego w gospodarstwie rolnym rodzeństwa, podała że w okresie zimowym przychodziła do domu ubezpieczonego grać w piłkę i klasy, a miała w tym czasie 18 lat. Zeznania J. P. dotyczące pracy w gospodarstwie pochodzą z ustnych przekazów, gdyż ta bywała tam raz w miesiącu.

Stąd też, zdaniem apelującego, świadkowie jedynie potwierdzają fakt, że odwołujący w spornym okresie wykonywał różne prace w gospodarstwie rolnym rodziców. Zważywszy zarówno na areał gospodarstwa rolnego, jak też charakter prowadzonych upraw i ilość osób mieszkających w tym gospodarstwie oraz, że odwołujący w spornym okresie uczęszczał do szkoły podstawowej oddalonej o ok. 4 km od miejsca położenia gospodarstwa rolnego rodziców, a dodać do tego należy czas na dojście do szkoły, dojście do domu, w żadnym razie nie wskazuje na potrzebę pracy ubezpieczonego w spornym okresie w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie.

Gospodarzem był ojciec odwołującego. Pomoc świadczyła również w tym gospodarstwie matka. Ubezpieczony miał sześcioro rodzeństwa, którzy również pomagali w pracach gospodarskich. Czynności, które wykonywał w tym okresie w postaci pomocy przy pracach polowych czy obrządku inwentarza ze względu na obowiązki szkolne nie miały dużego rozmiaru i mogą być uznane jedynie za doraźną, zwyczajowo przyjętą pomoc świadczoną przez dzieci w środowisku wiejskim.

Sytuacja taka była wielokrotnie oceniana przez Sąd Najwyższy a to w wyrokach z dnia 7 listopada 1997 r. w sprawie II UKN 318/97 (OSNAPiUS 1998, Nr 16, poz. 491) czy z dnia 03 lipca 2001 r. sygn. akt II UKN 466/00 (OSNP 2003 Nr 7 poz. 107). Analogiczne stanowiska znajdują się w orzeczeniach Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 marca 2016r. sygn. akt II AUa 221/15 LEX 2086572 i z dnia 05 maja 2016r. sygn. akt III AUa 58/15 LEX 2110652 czy Sądu Apelacyjnego w Lublinie w sprawie III AUa 620/16 LEX 2166572.

Skarżący nie zakwestionował, że wnioskodawca jako siódme dziecko w rodzinie wykonywał różne prace w gospodarstwie rodziców, zarówno w obejściu, jak i przy pracach polowych po szkole, uczestniczył sezonowo w pracach przy żniwach i wykopkach. Jednakże, zdaniem apelującego, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego – byłoby przyjęcie, że ciężar prowadzenia gospodarstwa rolnego - przy uwzględnieniu jego areału, liczby osób starszych przecież od ubezpieczonego tam lub w pobliżu mieszkających - spoczywał na uczniu, którego głównym obowiązkiem była nauka. Wyżej wskazane uchybienia doprowadziły do naruszenia przez Sąd zasady swobodnej oceny materiału dowodowego.

Organ rentowy podkreślił, że prawie wszyscy słuchani w tym zakresie świadkowie to najbliższa rodzina ubezpieczonego i mimo, że przedmiotowe gospodarstwo rolne pozostaje do tej pory we władaniu ubezpieczonego to ich wiedza w zakresie jego prowadzenia jest bardzo powierzchowna, niespójna wręcz sprzeczna z faktami.

Zdaniem pozwanego, w niniejszej sprawie reguły swobodnej oceny dowodów nie zostały przez Sąd pierwszej instancji zachowane. Sąd uznając, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy stanowi wystarczającą i wiarygodną podstawę do uznania za udowodniony fakt wykonywania przez odwołującego pracy w gospodarstwie rolnym w zakresie umożliwiającym uznanie jej do przebiegu ubezpieczenia, przekroczył granice swobodnej oceny dowodów.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od organu rentowego na rzecz skarżącego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, a swe ustalenia oparł na należycie zgromadzonym materiale dowodowym, którego ocena nie wykraczała poza granice wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wywiódł prawidłowe wnioski z poprawnie dokonanej analizy dowodów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia. Stąd też Sąd Apelacyjny ustalenia tego Sądu w całości uznał i przyjął jako własne. Sąd odwoławczy nie stwierdził przy tym naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa materialnego, w związku z czym poparł rozważania tego Sądu również w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia.

Sąd Apelacyjny w całości podziela również rozważania Sądu pierwszej instancji dotyczące zakresu i wymiaru pracy w gospodarstwie rolnym rodziców ubezpieczonego, jak i oceny świadectwa pracy jako dokumentu prywatnego i nie dopatrzył się zarzucanych Sądowi meriti błędów w zakresie postępowania dowodowego. Przeciwnie, stwierdzić należy, iż Sąd ten bardzo starannie zebrał i szczegółowo rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej oceny dowodów, uwzględniając w ramach tejże oceny zasady logiki i wskazania doświadczenia życiowego. Wobec tego nie sposób jest podważać adekwatności dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń do treści przeprowadzonych dowodów. W tym miejscu należy przywołać stanowisko Sądu Najwyższego, przyjmowane przez Sąd drugiej instancji jako własne, wyrażone w orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 r. (II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000/17/655), że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu odwoławczego brak jest w niniejszej sprawie podstaw do uznania, iż Sąd pierwszej instancji postąpił wbrew którejkolwiek ze wskazanych wyżej reguł.

Nie można zapominać, że postępowanie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem cywilnym i obowiązują w nim wszystkie reguły procesowe również te dotyczące rozkładu ciężaru dowodu oraz terminów do składania wszelkich wniosków dowodowych. Art. 6 k.c. ustanawia bowiem podstawową regułę dowodową, zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Reguła ta pozostaje w ścisłym związku z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego o dowodach. To na ubezpieczonym odwołującym się od decyzji ZUS ciążył obowiązek wykazania w procesie, że spełnił warunek 25-letniego stażu pracy i wykonywał pracę w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze w spornym okresie i dowieść tej okoliczności miał przed sądem pierwszej instancji (art. 232 i 381 k.p.c.). Zaoferowane przez powoda dowody osobowe w postaci zeznań zawnioskowanych przez niego świadków wyjaśniły wszelkie wątpliwości wynikające z rozbieżności zawartych w aktach osobowych ubezpieczonego oraz co do faktu wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym rodziców.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów apelacji, wskazać należy, że u podstaw twierdzeń i wywodów organu rentowego legło błędne przeświadczenie, iż skarżący nie mógł wykonywać pracy w gospodarstwie w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie, albowiem uczęszczał wówczas do oddalonej o 4 km szkoły, a nadto posiadał sześcioro rodzeństwa.

Zgodzić się należy z twierdzeniem ubezpieczonego zawartym w odpowiedzi na apelację, że apelujący pominął fakt, iż skarżący ukończył edukację na poziomie szkoły podstawowej w 1969 r., która to decyzja podyktowana była złym stanem zdrowia rodziców skarżącego (matka skarżącego była po wylewie, ojciec cierpiał na chorobę nowotworową) i związaną z tymże faktem koniecznością przejęcia przez M. P. prac w gospodarstwie rolnym. Nadto organ rentowy pominął w zupełności fakt, iż wprawdzie skarżący posiadał liczne rodzeństwo, to jednakże w latach 1970-1975 nie zamieszkiwało ono już w gospodarstwie rodziców skarżącego. We wskazanym powyżej okresie w gospodarstwie - oprócz rodziców M. P. - zamieszkiwał wyłącznie skarżący i jego młodsza, uczęszczająca do szkoły siostra S.. Starsze rodzeństwo zamieszkiwało oddzielnie z członkami założonych przez siebie rodzin. Co również istotne, rodzeństwo skarżącego - pomimo aktualnych twierdzeń organu rentowego - nie mogło pracować w gospodarstwie rolnym, albowiem wszyscy byli aktywni zawodowo. Tym samym, pomoc rodzeństwa skarżącego stanowiła wyłącznie sporadyczne, zwyczajowe wsparcie udzielane przez członków rodziny. Praca w gospodarstwie, w latach 1970-1975 była natomiast wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez wnioskodawcę.

Okoliczność ta znajduje swoje potwierdzenie w konsekwentnych i spójnych zeznaniach świadków oraz twierdzeniach samego skarżącego. Jak wskazywał na rozprawie w dniu 21 września świadek A. P. (2): „…w gospodarstwie mieszkał ubezpieczony i jego siostra rocznik 1957. (...) Ubezpieczony pracował w gospodarstwie. Mieli 9 hektarów. Uprawiali zboża, ziemniaki, buraki. Mieli konie -1 lub 2. Mieli krowy, świnie. (..) Ojciec jego był chory. Ubezpieczony sam pracował w polu. Matka chorowała. Ojciec miał raka. chorował z 5-6 lat. Widziałem Ubezpieczonego codziennie. (...) Zimą jeździł po drewno. Wyrzucał obornik.”

Świadek I. S. zeznała zaś: „…widziałam go przy orce. Siał ciągnikiem. Mieli konie, krowy, świnie. (...) Rodzina utrzymywała się z gospodarstwa. Rodzice nie pracowali w gospodarstwie. Ubezpieczony nie uczył się dalej. Ukończył podstawówkę. (...). Uprawiali ziemniaki, zboża, buraki cukrowe.(...) Ojciec ubezpieczonego był chory. W latach 1970-1975 mieszkały w gospodarstwie 4 osoby - rodzice, ubezpieczony i siostra S. S. (2) (vide: zeznania złożone na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wlkp. w dniu 21 września 2017 r., sygn. akt: VI U 333/17).

Powyższe okoliczności zostały również potwierdzone przez świadków: Z. M. oraz J. P.. Co istotne, zeznania świadków złożone w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji były spójne i konsekwentne, co w ocenie Sądu Apelacyjnego, czyni je wiarygodnymi.

Podkreślić należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd pierwszej instancji nie odpowiada logicznemu rozumowaniu. Możliwość przeciwstawienia ustaleniom Sądu orzekającego wyłącznie odmiennego poglądu, nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez Sąd meriti błędu w ustaleniach faktycznych. Owa niezgodność może bowiem powstać tylko i wyłącznie na skutek błędów w logicznym rozumowaniu Sądu podczas ustalania podstawy faktycznej wyroku, co w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca.

Odnośnie kwestii wykonywania przez ubezpieczonego pracy w szczególnych warunkach i w szczególnym charakterze to podnieć należy, że Sąd Apelacyjny uznaje za prawidłowe ustalenie, że od 16.07.1975 r. do dnia 31.03.1991 r. ubezpieczony pozostawał zatrudniony na podstawie umowy o pracę w (...) w G. (początkowo działającym pod firmą (...)). W okresach 16.07.1975 r. do 04.03.1986 r. oraz od 31.07.1987 r. do 31.03.19991 r. pracował jako kierowca ciągnika, a pracę swoją wykonywał w transporcie. Ubezpieczony przewoził wówczas materiały budowlane tj. między innymi cegły i beton na poszczególne budowy. Ubezpieczony wykonywał taką pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W okresie od 05.03.1986 r. do 30.07.1987 r. ubezpieczony pracował, jako robotnik w przemyśle materiałów budowlanych - wytacznik, ustawiacz i zatacznik. Praca odbywała się w wysokiej temperaturze i zapyleniu. Ubezpieczony zajmował się wykładaniem i wytaczaniem cegły. W w/w okresie ubezpieczony wykonywał taką pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Za powyższe okresy wystawiono ubezpieczonemu świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do kwestionowania ich wiarygodności zawłaszcza w kontekście dokumentów zawartych w aktach osobowych ubezpieczonego.

Dodatkowo podnieść należy, że analizie organu rentowego powinna podlegać całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w powiązaniu z zeznaniami świadków (tak jak prawidłowo uczynił to Sąd Okręgowy) a nie jedynie wybiórcze powoływanie się na poszczególne dokumenty i wyrwane z kontekstu wypowiedzi.

Mając to wszystko na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

Rozstrzygając o kosztach procesu na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 i art. 99 k.p.c. zasądzono na rzecz ubezpiedczonego, jako strony wygrywającej spór, koszty zastępstwa procesowego, zgodnie z § 9 ust. 1 i 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obwiązującym w dacie złożenia apelacji.

SSA Anna Polak SSA Urszula Iwanowska del. SSO Gabriela Horodnicka-

Stelmaszczuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Urszula Iwanowska,  Anna Polak
Data wytworzenia informacji: