III AUa 795/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2015-06-11
Sygn. akt III AUa 795/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 czerwca 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Barbara Białecka |
Sędziowie: |
SSA Urszula Iwanowska (spr.) SSO del. Beata Górska |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Edyta Rakowska |
po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2015 r. w Szczecinie
sprawy Dom M. M. von (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
przy udziale zainteresowanych A. Z., P. J., A. S.
o ustalenie obowiązku ubezpieczenia
na skutek apelacji organu rentowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 23 lipca 2014 r. sygn. akt VI U 661/13
1. oddala apelację,
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. na rzecz płatnika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska
III A Ua 795/14
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 28 marca 2013 r., nr (...). (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie A. Z. podlegającego ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek DOM MARKI M. von (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wynosi odpowiednio w 2010 r. za: styczeń – 4.551,61 zł, luty – 4.022,48 zł, marzec 3.553,57 zł, kwiecień – 4.677,48 zł, maj – 4.310,98 zł, czerwiec – 3.894,21 zł, lipiec – 3.832,45 zł, sierpień – 4.950,48 zł, wrzesień – 4.022,48 zł, październik - 4.022,48 zł, listopad – 4.022,48 zł, grudzień – 4.141,48 zł; w 2011 r. za: styczeń – 3.770,43 zł, luty – 3.698,87 zł, marzec – 4.601,18 zł, kwiecień – 4.240,66 zł, maj – 7.094,76 zł, czerwiec – 6.216,47 zł, lipiec – 3.643,62 zł, sierpień – 3.336,92 zł, wrzesień – 5.231,87 zł, październik – 6.178,94 zł, listopad – 4.087,56 zł, grudzień – 5.187,81 zł i w styczniu 2012 r. – 4.207,66 zł. Organ rentowy ustalił odpowiednio wysokość składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Decyzją z dnia 28 marca 2013 r., nr (...). (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie P. J. podlegającego ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek DOM MARKI M. von (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wynosi za grudzień 2011 r. – 2.489,44 zł i za styczeń 2012 r. – 2.998 zł. Organ rentowy ustalił odpowiednio wysokość składek na ubezpieczenie zdrowotne.
W odwołaniach od powyższych decyzji spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) von J. w S. wniosła o ich uchylenie zarzucając organowi rentowemu naruszenie przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, ustawy prawo autorskie i prawa pokrewne oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W uzasadnieniu odwołań wskazano, że spółka współpracuje z A. S. prowadzącym działalność gospodarczą jako osobą fizyczną. W ramach prowadzonej działalności (produkcja etykiet na produkty spożywcze) spółka nabywa od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, a tym także od A. S., projekty artystów – grafików, rysowników oraz animatorów, następnie są one przedstawiane partnerowi strategicznemu spółki (dużej sieci handlowej), która wybiera określony wzór. Odwołująca wskazała, że jest w tym przypadku jedynie nabywcą wykonanych dzieł od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.
W odpowiedzi na odwołania płatnika Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o ich oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, podnosząc argumentację jak w zaskarżonej decyzji.
Postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2013 r., na podstawie art. 219 k.p.c., Sąd Okręgowy połączył powyższe sprawy do łącznego rozpoznania i wyrokowania, a postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2013 r., na podstawie art. 477 11 k.p.c., sąd pierwszej instancji wezwał P. J. i A. Z. do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanych. Nadto postanowieniem z dnia 23 października 2013 r., na podstawie art. 477 11 k.p.c., Sąd ten wezwał A. S. do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego.
Zainteresowani P. J. oraz A. Z. poparli odwołanie spółki (...).
Wyrokiem z dnia 23 lipca 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zmienił decyzję z dnia 28 marca 2013 r., nr (...). (...) i stwierdził, że nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne A. Z. - podlegającego ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek Dom M. M. von (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. - przychody uzyskane przez A. Z. na podstawie umów o dzieło łączących go z A. S. w okresie od 4 stycznia 2010r. do 31 grudnia 2011 r. - z wyjątkiem przychodów z umowy o dzieło z dnia: 4 stycznia 2010 r. (w kwocie 3.561,61 zł), 4 maja 2010 r. (w kwocie 2.990,98 zł), 1 września 2010 r. (w kwocie 2.702,48 zł), 3 stycznia 2011 r. (w kwocie 2.411,57 zł), 1 lutego 2011 r. (w kwocie 3.215,18 zł), 1 kwietnia 2011 r. (w kwocie 5.708,76 zł) – (punkt I), oddalił odwołanie w pozostałym zakresie (punkt II) oraz zniósł między stronami koszty procesu (punkt III).
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
DOM MARKI M. von (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. prowadzi działalność przy ul. (...) w S.. Wspólnikami spółki, a zarazem członkami jej zarządu są A. G. oraz A. S.. Zarejestrowanym w Krajowym Rejestrze Sądowym przedmiotem działalności spółki jest działalność agencji reklamowej, stosunki międzyludzkie (public relation) i komunikacja oraz pozostałe doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania. Spółka tworzy strategie promocyjne, realizuje badania marketingowe, tworzy projekty graficzne, logo, projekty materiałów reklamowych i opakowania, między innymi, na rzecz firm (...) S.A., spółki (...), P. M.. Spółka zawarła umowę o świadczenie usług w zakresie projektowania opakowań z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k., której przedmiotem jest przygotowanie projektów opakowań produktów w formie pozwalającej na ich wprowadzenie przez (...) na rynek.
A. S. od dnia 1 października 2004 r. prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...), której przedmiotem jest działalność marketingowa na rzecz firm w zakresie brandingu i strategii merketingowych. Od dnia 2 stycznia 2011 r. A. S. prowadzi działalność gospodarczą w S. przy ul. (...), w pomieszczeniu użytkowym wydzierżawionym od spółki (...) w S.. A. S. jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) (jako zleceniobiorcę) łączą ze spółką (...) von (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. (jako zleceniodawcą) dwie, zawarte na czas nieokreślony umowy zlecenia z dnia 2 stycznia 2010 r. oraz z dnia 2 stycznia 2012 r., których przedmiotem jest wykonanie przez zleceniobiorcę usługi projektowej layoutów opakowań spożywczych wraz z ich częściami składowymi przynależnymi do projektu.
W ramach prowadzonej działalności gospodarczej A. S. zajmuje się tworzeniem rozwiązań graficznych, kreatywnych i strategicznych na potrzeby potencjalnych klientów, tworząc własną bazę grafik (portfolio). W tym celu A. S. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zawiera umowy cywilnoprawne z artystami grafikami, którzy tworzą dla niego za wynagrodzeniem zamówione projekty graficzne. Spółka (...) von J. w S. współpracuje z (...) nabywając od niego niektóre z projektów graficznych znajdujących się w jego bazie projektów. Nabywane przez spółkę (...) elementy graficzne są wykorzystywane do stworzenia gotowego finalnego projektu graficznego opakowań dla sieci handlowych, projektów strategii marek, systemu identyfikacji wizualnej. Nabywanie grafik od podmiotów zewnętrznych zwiększa bazę projektową spółki, co jest warunkiem koniecznym sprostania ogromnej liczbie zamówień ze strony (...) spółką z o.o. sp. k. i innych zleceniodawców.
W okresie od dnia 11 stycznia 2010 r. do 3 września 2012 r. A. Z. był zatrudniony w spółce (...) von J. na stanowisku grafika komputerowego w pełnym wymiarze czasu pracy. Do zakresu jego obowiązków należało: zastosowanie koncepcji graficznej R.’u w odniesieniu do nowych produktów w ramach R.’u i różnorodnej mutacji językowej, asortymentowej, wielkościowej i materiałowej opakowań, a w szczególności: przyjęcie zlecenia od pracownika DOK (Dział (...) Klienta), dokładne przeanalizowanie materiałów źródłowych i założeń technicznych oraz zgłoszenie ewentualnych wątpliwości, stworzenie projektu opakowania produktu z uwzględnieniem informacji uzyskanych przez DOK, budowanie plików według zasad przekazanych przez D. (...), kompletowanie katalogu z niezbędnymi plikami źródłowymi umożliwiającymi szybkie przygotowanie pliku do druku, nanoszenie wszystkich poprawek zgłoszonych przez klienta oraz Korektora, konsultowanie ewentualnych niejasności z D. (...), przekazanie do działu (...) zaakceptowanych plików i poinformowanie Szefa Produkcji o przekazaniu plików, wykonywanie pozostałych prac zleconych przez DOK i pracodawcę, wykonanie makiety opakowania jednostkowego oraz zbiorczego. W ramach tego zakresu obowiązków A. Z. zajmował się w spółce przygotowywaniem materiałów do druku w tzw. (...), pracując na plikach przygotowanych przez zewnętrzne podmioty.
Ponadto w okresie od 4 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2011 r. A. Z. zawarł z A. S. – jako przedsiębiorcą działającym pod firmą (...) umowy o dzieło, których przedmiot określono jako:
- „opracowanie autorskiej koncepcji projektu graficznego wraz z przekazaniem praw autorskich do projektu produktu” - umowa z dnia 4 stycznia 2010 r., 4 maja 2010 r. i 1 września 2010 r.,
- „wykonania projektu graficznego” - umowa z dnia 1 grudnia 2010 r., 3 stycznia 2011 r., 1 lutego 2011 r., 1 marca 2011 r., 1 kwietnia 2011 r., 4 maja 2011 r., 1 czerwca 2011 r., 1 lipca 2011 r., 1 sierpnia 2011 r., 1 września 2011 r., 1 października 2011 r., 1 listopada 2011 r. i 1 grudnia 2011 r.
Wszystkie umowy dotyczyły wykonania konkretnych projektów graficznych. W umowach o dzieło strony określały wysokość należnego wynagrodzenia. Wynagrodzenie wypłacane było zainteresowanemu po wykonaniu grafiki. Niektóre pisemne umowy o dzieło (np. z dnia 4 stycznia 2010 r., z dnia 4 maja 2010 r., z dnia 1 września 2010 r.) dotyczyły wykonania kilku grafik. W tym ostatnim przypadku strony precyzowały ustnie każdą z grafik z osobna i ustalały wynagrodzenie należne za wykonanie poszczególnych grafik. Za wykonanie każdej z grafik A. Z. wystawiał osobne rachunki. A. Z. wykonywał projekty po godzinach pracy, w domu. Do wykonania umów niezbędny był komputer wraz ze specjalistycznym oprogramowaniem graficznym bezpłatnym: (...), (...), (...). Sporządzone przez zainteresowanego projekty wzbogacały bazę danych firmy (...), który nimi dysponował. Spośród umów będących przedmiotem sporu A. S. sprzedał spółce (...) von J. wykonane przez A. Z. grafiki:
- „Powtarzalność struktur i monotonia formy” (wykonana zgodnie z umową o dzieło z dnia 4 stycznia 2010 r. za wynagrodzeniem w kwocie 3.561,61 zł),
- „Równowaga w czasoprzestrzeni” (wykonana zgodnie z umową o dzieło z dnia 4 maja 2010 r. za wynagrodzeniem w kwocie 2.990,98 zł),
- „Molekuły Witalności w odniesieniu do satelitarnych aspektów rzeczywistości” (wykonana zgodnie z umową o dzieło z dnia 1 września 2010 r. za wynagrodzeniem w kwocie 2.702,48 zł),
- „Walka z barierami psychologicznymi” (wykonana zgodnie z umową o dzieło z dnia 3 stycznia 2011 r. za wynagrodzeniem w kwocie 2.411,57 zł),
- „Nieskończoność formy wyrazu” (wykonana zgodnie z umową o dzieło z dnia 1 lutego 2011 r. za wynagrodzeniem w kwocie 3.215,18 zł),
- „Skrzywienie zawodowe” (wykonana zgodnie z umową o dzieło z dnia 1 kwietnia 2011 r. za wynagrodzeniem w kwocie 5.708,76 zł).
Podobne ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy poczynił w stosunku do zatrudnionego w spółce (...).
W oparciu o poczynione ustalenia faktyczne sąd pierwszej instancji uznał, że odwołania okazały się częściowo uzasadnione wskazując, że stosownie do treści art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (powoływana dalej jako: ustawa systemowa), za pracownika w rozumieniu tej ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.
Sąd Okręgowy wyjaśnił, że przepis ten rozszerza pojęcie pracownika dla celów ubezpieczeń społecznych poza sferę stosunku pracy. Rozszerzenie to dotyczy dwóch sytuacji. Pierwszą jest wykonywanie pracy na podstawie jednej z wymienionych umów prawa cywilnego przez osobę, która umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy. Drugą jest wykonywanie pracy na podstawie jednej z tych umów przez osobę, która umowę taką zawarła z osobą trzecią, jednakże w jej ramach wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. Przesłanką decydującą o uznaniu takiej osoby za pracownika w rozumieniu ustawy o systemowej jest to, że będąc pracownikiem związanym stosunkiem pracy z danym pracodawcą, jednocześnie świadczy ona na jego rzecz pracę w ramach umowy cywilnoprawnej, zawartej z nim lub inną osobą. W konsekwencji, nawet gdy osoba ta (pracownik) zawarła umowę o dzieło z osobą trzecią, to pracę w jej ramach wykonuje faktycznie dla swojego pracodawcy (uzyskuje on rezultaty jego pracy; tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09).
Podstawowym skutkiem uznania osoby wskazanej w art. 8 ust. 2a za pracownika, jest objęcie jej obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnymi, rentowymi, chorobowymi i wypadkowymi tak jak pracownika (art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej). W związku z tym, osoba ta podlega obowiązkowi zgłoszenia do wymienionych ubezpieczeń społecznych. Obowiązek ten obciąża płatnika składek (art. 36 ust. 1 i 2 ustawy systemowej). Zważywszy, że w stosunku do pracownika płatnikiem składek jest pracodawca (art. 4 pkt 2 lit. a ustawy systemowej), a art. 8 ust. 2a rozszerza pojęcie pracownika na jego dalszą aktywność w ramach umowy cywilnoprawnej, jeżeli w jej ramach świadczy on pracę na rzecz swojego pracodawcy, naturalne i zgodne z wykładnią literalną tego przepisu jest uznanie, że także w zakresie tej sfery aktywności należy go uznać na potrzeby ubezpieczeń społecznych za pracownika tego właśnie pracodawcy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09).
Dalej sąd pierwszej instancji podkreślił, że pracodawca, ustalając podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu stosunku pracy, powinien więc zsumować wynagrodzenie z umowy cywilnoprawnej z wynagrodzeniem ze stosunku pracy. Takie rozwiązanie wydaje się również uzasadnione w sytuacji, gdy umowa cywilnoprawna została zawarta z innym podmiotem (osobą trzecią), lecz praca w jej ramach jest wykonywana na rzecz pracodawcy. Stosownie do regulacji przepisu art. 18 ust. 1a ustawy systemowej, przychód z tytułu umowy cywilnoprawnej jedynie "uwzględnia się" w podstawie wymiaru składek z tytułu stosunku pracy. Pracodawca może więc dokonać potrącenia ze środków pracownika uzyskanych u niego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09).
Mając na uwadze powyższe i odnosząc to realiów niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w opisanym wyżej stanie faktycznym, nie wystąpiła sytuacja, aby zainteresowani jako osoby z bezspornym tytułem pracowniczego ubezpieczenia społecznego, byli zatrudnieni na podstawie umów cywilnoprawnych przez swojego pracodawcę, którym była (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S.. W spornych okresach pozostawali oni bowiem w stosunkach cywilnoprawnych z odrębnym od spółki podmiotem prawa: A. S. – osobą fizyczną, prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą (...) i P. Grupa (...) A. S..
Sąd pierwszej instancji stwierdził, że przesłankami wydania zaskarżonych decyzji było uznanie przez organ rentowy, iż zainteresowani – pomimo formalnego zawierania umów o dzieło z podmiotem trzecim, tj. A. S. – osobą fizyczną, prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą (...) i P. Grupa (...) A. S., w istocie faktycznie wykonywali czynności na rzecz spółki (...) von J. w S., z którą w tym czasie pozostawali w stosunku pracy. W ocenie tego Sądu, prawdziwość tego twierdzenia nie została jednak przez organ rentowy w toku niniejszego procesu udowodniona w całości.
Sąd meriti ustalił stan faktyczny w sprawie na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach przeprowadzonej przez ZUS kontroli i złożonych przez odwołującą się spółkę oraz A. S., a także na podstawie zeznań A. G. i A. S.. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości tego sądu. Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia miały w ocenie sądu pierwszej instancji zeznania A. S., który wyjaśnił komu przypadały efekty pracy ubezpieczonych wykonywanej na podstawie umów o dzieło objętych sporem. Jego zeznania były przy tym jasne i spójne, a nadto korespondowały z dokumentami zebranymi w niniejszej sprawie. Ocena powyższych zeznań, w powiązaniu z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, dała podstawy do częściowego uwzględnienia odwołań.
W ocenie Sądu Okręgowego z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika zaś jasno, że wprawdzie A. S. łączy ze spółką (...) von J. w S. zawarta na czas nieokreślony umowa zlecenia, której przedmiotem jest wykonanie przez zleceniobiorcę usługi projektowej layoutów opakowań spożywczych wraz z ich częściami składowymi przynależnymi do projektu, jednakże uszło uwadze organu rentowego, iż A. S. prowadzi także własną, samodzielną działalność gospodarczą, jako podmiot odrębny od spółki (...) von J.. Efekty umów o dzieło objętych sporem wzbogacały zaś bazę projektów graficznych A. S.. Jak bowiem wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego spółka (...) von J. zajmuje się wykonywaniem na zlecenie osób trzecich prac polegających na opracowywaniu, projektowaniu, jak również obróbce graficznej i fotograficznej projektów reklamowych, opakowań. Spółka wykonuje, między innymi, umowę o świadczenie usług w zakresie projektowania opakowań na rzecz (...) spółki z o.o. sp. k. W ramach tej umowy spółka (...) von J. przygotowuje projekty opakowań produktów w formie pozwalającej na ich wprowadzenie przez (...) do obrotu na rynku. Sąd pierwszej instancji wskazał, że z zeznań A. G. i A. S. wynika, iż nabywanie grafik od podmiotów zewnętrznych zwiększa bazę projektową spółki, co jest warunkiem koniecznym sprostania ogromnej liczbie terminowych zamówień ze strony (...) spółką z o.o. sp. k. i innych zleceniodawców. Z kolei, A. S. w ramach własnej działalności gospodarczej zajmuje się tworzeniem rozwiązań graficznych, kreatywnych i strategicznych - tworzy bazę projektów graficznych, w której gromadzone są grafiki, elementy dekoracyjne, zdjęcia, motywy tła. Część grafik A. S. zbywa innym podmiotom. Przedsiębiorca wykonuje też konkretne projekty dla rozmaitych firm i samorządów terytorialnych wszystkich szczebli. Z zeznań A. S. wynika, że właśnie w tych celach zawierał umowy cywilnoprawne z A. Z. i P. J., którzy tworzyli poszczególne projekty graficzne na jego rzecz.
Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika także, iż spółka (...) von J. współpracuje z (...) nabywając od niego niektóre z projektów graficznych znajdujących się w posiadanej przez niego bazie projektów. Fakt nabycia niektórych dzieł wykonywanych przez zainteresowanych został zresztą przyznany przez odwołującą się spółkę już w odpowiedzi na odwołania. Zeznania A. G. i A. S. wskazujące, że spółka (...) von J. zakupiła od A. S. tylko niektóre dzieła wykonane w ramach umów o dzieło objętych sporem (wymienione w oświadczeniu z dnia 26 listopada 2013 r.) znajdują potwierdzenie w załączonych do akt protokołach przekazania. Na tej podstawie sąd meriti ustalił, że spółka (...) von J. zakupiła wykonane przez A. Z. dzieła: „Powtarzalność struktur i monotonia formy”, „Równowaga w czasoprzestrzeni”, „Molekuły Witalności w odniesieniu do satelitarnych aspektów rzeczywistości”, „Walka z barierami psychologicznymi”, „Nieskończoność formy wyrazu” oraz „Skrzywienie zawodowe”. Natomiast w przypadku zainteresowanego P. J. spółka (...) von J. nabyła oba wykonane przez niego dzieła: „Alegoria wzrostu (wzniosłości) parcia do przodu” i „Niepokój behawioralny w dążeniu do celu”. W ocenie tego Sądu niewątpliwie beneficjentem efektów pracy wykonanej w ramach umów dotyczących wymienionych dzieł A. Z. i P. J. stała się spółka (...) von J.. Tak więc w przypadku zainteresowanych jedynie te przychody otrzymane przez nich za wykonanie wymienionych dzieł powinny zostać zsumowane z wynagrodzeniem ze stosunku pracy przy ustalaniu podstawy wymiaru składek. W tych bowiem przypadkach A. Z. i P. J. jako strony umów o dzieło mogą zostać uznani stosownie do brzmienia art. 8 ust. 2a za pracowników spółki (...) von J., która nabyła rezultaty ich pracy. Sąd Okręgowy zwrócił przy tym uwagę, że to z zeznań A. S. wynikało jasno, że z wyjątkiem wspomnianych projektów dzieła wykonane przez zainteresowanego A. Z. były sprzedawane innym podmiotom niż spółka (...) von J., a niektóre wcale nie znalazły jeszcze nabywców.
Dalej sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że członkowie zarządu spółki (...) von J. wskazali, iż spółka korzysta także z baz elementów graficznych gromadzonych przez inne niż A. S. podmioty. Konkretne nabywane przez spółkę od podmiotów zewnętrznych elementy graficzne nie stanowią dla niej gotowego produktu, lecz są wykorzystywane do stworzenia odrębnego, finalnego projektu graficznego opakowań dla sieci handlowych, projektów strategii marek, systemu identyfikacji wizualnej. W niniejszym postępowaniu reprezentujący spółkę (...) von J. A. S. oraz A. G. zgodnie oświadczyli, że jedynie wymienione w piśmie z dnia 26 listopada 2013 r. dzieła A. S. odsprzedał skarżącej. Fakt zakupu tych dzieł przesądza zaś o tym, że spółka przejęła rezultaty pracy zainteresowanych, gdyż ich projekty wzbogacają obecnie bazę spółki i może ona nimi dysponować (wykorzystać, odsprzedać). Jak zeznał A. S. posiadanie dużej bazy projektów jest bardzo istotne dla spółki, gdyż tylko w ten sposób może ona sprostać dużej ilości pilnych zamówień. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że z większości umów o dzieło objętych sporem skarżąca nie osiągała żadnych korzyści. Zasadniczo stworzone przez zainteresowanych projekty graficzne wzbogacały bowiem tworzoną przez A. S. bazę projektów i były przez niego wykorzystywane lub odsprzedawane innym podmiotom. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że z większości umów o dzieło zawartych z A. Z. skarżąca nie osiągała żadnych korzyści, natomiast w przypadku P. J. spółce sprzedane zostały oba projekty wykonane przez zainteresowanego na podstawie zawartych w dniu 1 listopada 2011 r. i 1 grudnia 2011 r. umów o dzieło. Zasadniczo więc, pozostałe stworzone przez zainteresowanego A. Z. projekty graficzne wzbogacały tworzoną przez A. S. bazę projektów i były przez niego wykorzystywane lub odsprzedawane innym podmiotom.
Co więcej, w ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw, by powiązać prace wykonywane przez zainteresowanych na podstawie umów o dzieło z wykonywanymi przez nich obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy w spółce (...) von J.. Z wyjaśnień A. S. oraz z zakresu obowiązków zainteresowanych jako pracowników spółki zatrudnionych na stanowiskach grafika wynika, że zainteresowani w spółce nie zajmowali się tworzeniem nowych projektów graficznych, jako odrębnych dzieł, lecz wykonywali czynności techniczne, związane z obróbką gotowych już projektów. Zainteresowani pracowali nad projektami zakupionymi przez spółkę od zewnętrznych dostawców, przygotowując technicznie pliki do druku pod konkretny wymiar, pracując na projektach grafików, którzy przekazali projekty spółce.
Sąd Okręgowy podkreślił nadto, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy była okoliczność, że A. S. jest jednocześnie (...) spółki (...) von J. oraz że prowadzi on działalność gospodarczą w pomieszczeniach wydzierżawionych od tej spółki. Niewątpliwe istnienie między tymi podmiotami pewnych powiązań i zależności, nie pozbawia bowiem żadnego z nich odrębności i możliwości samodzielnego podejmowania działań tylko we własnym imieniu i na własny rachunek.
Zdaniem sądu pierwszej instancji bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostawały kwestie związane z przeniesieniem praw autorskich twórcy w wykonaniu umów cywilnoprawnych. Przedmiotowe umowy o dzieło zawarte przez zainteresowanych A. Z. i P. J. z A. S. zawierały dyspozycję dotyczącą przeniesienia praw autorskich do wykonanych projektów, co jednakże nie stanowi podstawy do ich zakwalifikowania wyłącznie jako umów o przeniesienie praw autorskich. Kwalifikacja taka byłaby możliwa wyłącznie wtedy, gdyby projekty graficzne były wykonane jeszcze przed zawarciem przedmiotowych umów, a umowy te miałyby wyłącznie na celu przeniesienie praw autorskich do gotowych projektów. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszej sprawie, gdyż bezspornym pozostaje fakt, że zakres umów zainteresowanych z A. S. obejmował również opracowanie konkretnej grafiki. Przedmiotem tych umów było zatem również wykonanie dzieła, natomiast przeniesienie praw autorskich w żaden sposób nie zmieniało charakteru tych umów.
Sąd pierwszej instancji wskazał także, że w procesie nie było kwestionowane, że A. S. oraz zainteresowanych A. Z. i P. J. faktycznie łączyły umowy o dzieło. Poza sporem był również fakt, że w ramach tych umów zainteresowani tworzyli autorskie projekty graficzne. Kwestię sporną stanowiło wyłącznie to, kto był bezpośrednim beneficjentem pracy zainteresowanych wykonywanej w ramach umów łączących ich z A. S.. Organ rentowy stał bowiem na stanowisku, że pomimo formalnego zawierania umów o dzieło z podmiotem trzecim tj. A. S. - w ramach tych umów zainteresowani faktycznie wykonywali pracę bezpośrednio na rzecz spółki (...) von J., z którą w tym czasie pozostawali w stosunku pracy. Natomiast z poczynionych przez sąd ustaleń wynika, że w przypadku A. Z., taka sytuacja miała miejsce jedynie w przypadku umów dotyczących wykonania dzieł wymienionych w piśmie z dnia 26 listopada 2013 r. oraz wskazanych powyżej. Jak wynika z zeznań A. S. umowy o dzieło z dnia 4 stycznia 2010 r., 4 maja 2010 r. i z dnia 1 września 2010 r. dotyczyły wykonania przez A. Z. kilku grafik, a więc obejmowały one w istocie uzgodnienia dotyczące wykonania kilku dzieł. Na każdy projekt graficzny ustalono bowiem odrębny termin wykonania i odrębne wynagrodzenie, które było wypłacane po odbiorze, w oparciu o wystawiane przez wykonawcę rachunki dotyczące poszczególnych projektów. Tak więc A. S. mógł swobodnie dysponować tymi projektami, czego konsekwencją jest fakt sprzedania skarżącej wymienionych w stanie faktycznym dzieł. Natomiast, jak wynika z pisma z dnia 26 listopada 2013 r. w przypadku P. J. dzieła z obu objętych zaskarżoną decyzją umów sprzedane zostały spółce, zatem sąd meriti uznał, że faktycznie zainteresowany wykonywał pracę na rzecz spółki (...) von J., z którą pozostawał w stosunku pracy.
W końcowej części swych rozważań sąd pierwszej instancji wskazał, że wyrok nie zawiera rozstrzygnięcia o kosztach procesu, bowiem skarżąca jako wygrywająca spór prawie w całości nie wniosła o ich zwrot.
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w części dotyczącej punktu I, a więc zmiany decyzji w stosunku do A. Z. nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:
- naruszenie prawa materialnego – art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, polegające na jego błędnej wykładni i w konsekwencji niewłaściwym zastosowaniu w sytuacji, gdy ubezpieczeni w ramach umów cywilnoprawnych zawartych z podmiotem trzecim wykonywali w całych spornych okresach objętych zaskarżonymi decyzjami pracę na rzecz swojego pracodawcy (płatnika); wprowadzeniu nieprzewidzianego przez ten przepis warunku jego zastosowania tożsamości rodzajowej pracy wykonywanej na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z podmiotem trzecim z pracą świadczoną na rzecz pracodawcy w ramach umowy o pracę;
- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów i w konsekwencji ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegające na uznaniu, że ubezpieczony A. Z. w ramach umów cywilnoprawnych zawartych z podmiotem trzecim, nie wykonywał w całym spornym okresie objętym zaskarżonymi decyzjami, pracy na rzecz swojego pracodawcy (płatnika) w sytuacji, gdy zgromadzony materiał dowodowy, znajdujący się w aktach zakładu oraz aktach sprawy, nie daje podstaw do dokonania takiej oceny.
W związku z powyższym, apelujący wniósł o zmianę punktu I sentencji zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania dotyczącego A. Z. w całości oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego przed sądem I i II instancji wg norm przepisanych.
W uzasadnieniu skarżący między innymi wskazał, że nie sposób zgodzić się z ustaleniem sądu pierwszej instancji, jakoby organ rentowy nie wykazał, aby któryś z projektów sporządzonych przez ubezpieczonego A. Z. na podstawie umów zawartych z A. S., został faktycznie wykorzystany przez płatnika, co zdaniem Sądu Okręgowego należało ustalić, aby uznać, że wykonywał on pracę na rzecz pracodawcy na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z podmiotem trzecim. W ocenie apelującego, należy brać pod uwagę specyfikę pracy ubezpieczonego – nie każdy projekt graficzny musi zostać wykorzystany przez zamawiającego (odbiorcę). Organ rentowy wskazał, że bezsprzecznie jednak płatnik w ramach umowy zawartej z A. S., miał dostęp do projektów graficznych wykonanych przez ubezpieczonych na podstawie umów cywilnoprawnych łączących ich z A. S.; miał więc również potencjalną możliwość ich wykorzystania. Skarżący podkreślił, że płatnik mógł zatem dysponować efektami pracy ubezpieczonego i były one do niego skierowane – nie można więc zasadnie stwierdzić, że ubezpieczony w ramach umów cywilnoprawnych zawartych z A. S., nie wykonywał pracy na rzecz swego pracodawcy (płatnika). Nadto w ocenie apelującego, skoro płatnik nie wykazał, że nie korzystał z pracy ubezpieczonych wykonywanej przez nich na podstawie umów cywilnoprawnych z A. S., to właśnie jego bierność w tym zakresie powinna skutkować oddaleniem odwołań, gdyż organ rentowy skutecznie dochował aktywności dowodowej.
W odpowiedzi na apelację (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych podnosząc, że organ rentowy nie udowodnił swych twierdzeń, brak jest przesłanek do uwzględnienia apelacji, a sąd pierwszej instancji prawidłowo rozstrzygnął sprawę.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.
Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów podniesionych w apelacji prowadzi zdaniem Sądu Apelacyjnego do wniosku, że zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Sąd ten przy rozpoznaniu sprawy zebrał i rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nie naruszający swobodnej oceny dowodów. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu sąd odwoławczy nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 oraz z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303). Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy nie naruszył norm prawa materialnego, nie dokonał błędnych ustaleń, jak i nie naruszył zasad postępowania, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosków apelacji.
Zarzut nieuwzględnienia przez Sąd Okręgowy okoliczności, że jakkolwiek nie ustalono, by płatnik korzystał wprost z efektów pracy A. Z., wykonywanej na rzecz A. S., to zawsze miał taką możliwość, a zatem należało przyjąć, że już to przesądzało o konieczności potraktowania ubezpieczonego jako pracownika spółki w szerokim rozumieniu art. 8 ust. 2a ustawy systemowej należało uznać za chybiony. Sąd Apelacyjny nie podziela tego stanowiska skarżącego, ponieważ przeczy mu treść art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Przy czym, sąd odwoławczy w całości podziela treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09 (OSNP 2010/3-4/46) przytoczoną także przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Podkreślić także trzeba, że prezentowane stanowisko Sądu Najwyższego utrwaliło się w orzecznictwie tego Sądu (wyroki tego Sądu z dnia: 11 maja 2012 r., I UK 5/12, OSNP 2013/9-10/117; 14 stycznia 2010 r., I UK 252/09, LEX nr 577824; 2 lutego 2010 r., I UK 259/09, LEX nr 585727; 18 października 2011 r., III UK 22/11, OSNP 2012/21-22/266). Należy też zwrócić uwagę na stanowisko Sądu Najwyższego przedstawione w wyroku z dnia 6 lutego 2014 r., II UK 279/13 (LEX nr 1436176), że dla celów ubezpieczeń społecznych zarówno wykonywanie pracy na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z pracodawcą, jak i zawartych wprawdzie z osobą trzecią, ale gdy praca wykonywana jest na rzecz pracodawcy, jest traktowane tak jak świadczenie pracy w ramach klasycznego stosunku pracy łączącego jedynie pracownika z pracodawcą.
Powyższe wskazuje, że istotną przesłanką pozwalającą na kwalifikację z art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, jest fakt wykonywania przez pracownika pracy na rzecz własnego pracodawcy w ramach umowy cywilnoprawnej zawartej bądź z tym pracodawcą, bądź z podmiotem trzecim. Należy przy tym zauważyć, że pojęcie „wykonywanie pracy” należy rozumieć jako przysparzanie korzyści pracodawcy - czy to materialnych, czy niematerialnych, natomiast bezsprzecznie takie korzyści muszą być wynikiem pracy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, oczywiście nie można mówić o wykonaniu pracy w sytuacji, gdy jedynie istnieje możliwość przysporzenia korzyści. Takie rozumienie interpretowanego przepisu przeczy semantyce pojęcia „wykonywanie pracy”. Nie jest przy tym istotne, czy pracownik wykonuje w ramach umowy cywilnoprawnej i umowy o pracę na rzecz swojego pracodawcy pracę tego samego rodzaju czy też inną, istotne natomiast jest to, że w efekcie wykonywania pracy, to pracodawca jest rzeczywistym beneficjentem pracy świadczonej przez pracownika na podstawie umowy cywilnoprawnej. W sprawie, z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że A. Z. był zatrudniony jako pracownik przez odwołującą się spółkę i wykonywał pracę na stanowisku grafika komputerowego, przy czym była to praca związana z zastosowaniem koncepcji graficznej R.’u w odniesieniu do nowych produktów w ramach R.’u i różnorodnej mutacji językowej, asortymentowej, wielkościowej i materiałowej opakowań, a w szczególności przyjęcie zlecenia od pracownika DOK (Dział (...) Klienta), dokładne przeanalizowanie materiałów źródłowych i założeń technicznych oraz zgłoszenie ewentualnych wątpliwości, stworzenie projektu opakowania produktu z uwzględnieniem informacji uzyskanych przez DOK, budowanie plików według zasad przekazanych przez D. (...), kompletowanie katalogu z niezbędnymi plikami źródłowymi umożliwiającymi szybkie przygotowanie pliku do druku, nanoszenie wszystkich poprawek zgłoszonych przez klienta oraz Korektora, konsultowanie ewentualnych niejasności z D. (...), przekazanie do działu (...) zaakceptowanych plików i poinformowanie Szefa Produkcji o przekazaniu plików, wykonywanie pozostałych prac zleconych przez DOK i pracodawcę, wykonanie makiety opakowania jednostkowego oraz zbiorczego. Natomiast na podstawie umów o dzieło zawartych z A. S., jako podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą odrębną od działalności spółki, wykonywał konkretne projekty graficzne, które odsprzedawał wraz z prawami autorskimi do prowadzonej przez A. S. bazy danych. Projekty te nie były sporządzane na potrzeby odwołującej się spółki, lecz – w ramach działalności gospodarczej A. S., gdyż były udostępniane wszystkim zainteresowanym podmiotom, w tym odwołującej się spółce, na zasadach komercyjnych w oparciu o umowy zawarte między przedsiębiorcami. Trafnie zatem odwołująca się spółka argumentowała, że nie była bezpośrednim beneficjentem wszystkich rezultatów pracy zainteresowanego świadczonej na rzecz A. S., a tylko tych wykazanych przez płatnika i zainteresowanego A. S.. Wymaga też zauważenia, że obowiązki zainteresowanego z umów o dzieło nie kolidowały z obowiązkami pracowniczymi na rzecz spółki i były realizowane poza godzinami pracy w spółce. Ustalone fakty prowadzą więc do wniosku, że A. Z. tworzył projekty niezależnie od potrzeb spółki, które mogły być następnie sprzedane spółce, jednak wcale nie musiały. Te, które zostały spółce odsprzedane prawidłowo zostały potraktowane przy uwzględnieniu art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Natomiast pozostałe projekty stworzone przez A. Z. dla A. S. na podstawie umów o dzieło objętych niniejszym postępowaniem nie przysporzyły żadnych korzyści spółce, to nie ten podmiot korzysta z rezultatów tych umów.
Nadto argument organu rentowego, że wydany wyrok uniemożliwi wydanie nowych decyzji w sytuacji gdy spółka w późniejszym czasie skorzysta z projektów sporządzonych w ramach osądzonymi niniejszym orzeczeniem umów o dzieło nie jest uzasadniony. Zgodnie z art. 366 k.p.c. wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Z powyższego przepisu wynika, że powaga rzeczy osądzonej dotyczy tylko tych orzeczeń sądów ubezpieczeń społecznych, których podstawa faktyczna nie może ulec zmianie lub gdy odwołanie od decyzji organu rentowego zostało oddalone po stwierdzeniu niespełnienia prawnych warunków do świadczenia wymaganych przed wydaniem decyzji. Jeśli zaś powstaną nowe okoliczności organ rentowy, a w przypadku wniesienia odwołania od decyzji tego organu - sąd ubezpieczeń społecznych, może dokonać odmiennych niż w poprzednim postępowaniu sądowym ustaleń w zakresie stanu faktycznego sprawy i tę nową podstawę faktyczną poddać ocenie w świetle przepisów prawa materialnego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, wobec przywołanych wyżej okoliczności należy przyjąć, że poza faktycznie odsprzedanymi przez A. S. spółce projektami wykonanymi przez A. Z., pozostałe projekty objęte niniejszym postępowaniem są w dyspozycji A. S. a nie spółki, co uzasadnia ocenę, że nie zostały spełnione wszystkie przesłanki z art. 8 ust 2a ustawy systemowej. Nadto Sąd Apelacyjny podkreśla, że dla uzasadnionej kwalifikacji z art. 8 ust 2a powołanej ustawy, konieczne jest stwierdzenie faktycznego wykonywania pracy na rzecz własnego pracodawcy przez pracownika w ramach umowy cywilnoprawnej. Nie jest natomiast wystarczający fakt stwierdzenia możliwości wykorzystania efektów pracy własnego pracownika pozyskanych przez podmiot trzeci, z którym ten pracownik zawarł umowę cywilnoprawną – taki stan nie wyczerpuje przesłanek art. 8 ust 2a ustawy systemowej.
Mając na uwadze przedstawione w sprawie stanowisko, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację (punkt 1).
O kosztach, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego. Niniejsza sprawa co prawda nie jest sprawą o świadczenie z ubezpieczenia społecznego, ale sprawą najbardziej zbliżoną do tych spraw. Dlatego na podstawie § 5 w związku z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490) sąd odwoławczy ustalił wysokość wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym – w wysokości 120 zł.
Zatem, skoro oddalono apelację organu rentowego, uznać należało, że organ ten przegrał postępowanie w drugiej instancji, a wobec tego, zasądzono od organu rentowego na rzecz odwołującej się spółki zwrot kosztów zastępstwa procesowego w kwocie – 120 zł, zgodnie z powołanymi powyżej przepisami (punkt 2 sentencji wyroku).
SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka del. SSO Beata Górska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Barbara Białecka, Beata Górska
Data wytworzenia informacji: